(usunięte przez administratora)
A co na to inni kierowcy ? Ile godzin jeździcie w tygodniu ?
(usunięte przez administratora)
Wydaje mi się że to ściema. Jakiś (usunięte przez administratora) chce wymusić założenie konta w PKO. Strona internetowa niby biura pracy do której wysłał link daje wiele do myślenia...
to forum to tez forum firmy greenpoint z odzieza damska a nie jakies wasze zale o jakiegos kierowce w jakiejs niewiadomo jakiej firmie o zblizonej nazwie
Patrycja,na szczęście nie wypełniłem wniosku,ponieważ tak jak pisałem wcześniej,sprawdziłem na ile to było możliwe,wszystko to ,co związane z tą niby Agencją Pracy Tymczasowej.Sądzę,że cale to ogłoszenie było tylko i wyłącznie po to,by wyciągnąc od ludzi wszystkie dane osobowe.A po co?Czas pokaże
Człowiek pyta o prace kierowcy a odzywaja sie ludzie w innym temacie i po co odpowie ktos na pierwotny temat czy brak tu takich ?
Pracę kierowcy oferuje agencja pracy tymczasowej Greenpoint,która jest zarejestrowana pod nr 9875.Sprawdziłem,coś takiego nie istnieje.
nawet jakby nic się nie powiedziało to ciebie chcą, za takie pieniądze to nawet ludzie z Ukrainy nie chcą pracować
praktycznie zadnych
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Czy firma zatrudnia osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności?
(usunięte przez administratora)
Pewnie chodziło mu o ofertę pracy na stanowisko kierowca. Oferują tam 3 miesiące pracy na umowie z greenpointem,a później stałą prace na umowie z promatic nivea. Wnioskuje, że chciał się dowiedzieć coś od osób, które być może miały jakąś styczność z tą właśnie pracą.
nie ma co panikować ze ludzi do pracy nie ma, bo pan Jan się zadeklarował ze jak będzie na emeryturze to się zatrudni na magazynie do pracy za 1500, rozglądam się po centrali, rozgadam i nie widzę, czyżby okłamał?
Dlaczego firma nie pamięta o pracownikach przebywających na l4 czy macierzyńskim? Nawet dur**paczki na święta się nie należą? Nie mówiąc już o tym, że zatrudniają kogoś na twoje miejsce w czasie kiedy w każdej chwili możesz wrócić do pracy..do regionalnych i kadr: istnieje cos takiegi jak umowa na zastepstwo a nie awansowanie pracownika w czasie korzystania drugiej osoby z urlopu...czy w tej firmie po x latach przepracowania nawet szacunek i pytanie czy wracasz się do pracy sie nie należy?
moja droga, firma nie pamięta o pracownikach którzy tam pracują, a co dopiero na macierzyńskim lub L4, a o szacunku ze strony zarządu lub kierowników to już wogole możesz tam zapomnieć
chyba HR greenpointu wrzuca jakieś opinie słupów żeby ocieplić wizerunek, bo nikt tam nie chce pracować, ludzie zwykły pracownik w centrali w Krakowie dostaje na start 1800zl, żeby się z tego utrzymać musisz być studentem mieszkającym z rodzicami. W sklepach (usunięte przez administratora)plus bardzo trudne do wykonania progi. Temat podwyżek to temat tabu(usunięte przez administratora)a jak komuś się dobrze pracuje, to niech się pracuje, pytanie na jakim stanowisku, jakie ma ambicje itd jedni chcą mieć 5 fakultetów, a innym starczy zbieranie puszek w śmietniku, ogólnie pracy w tej firmie nie polecam
(usunięte przez administratora)Zamiast pracować to lepiej hejtować. Ja w Greenpoincie pracuje 3 lata, zatrudniamy nowe osoby które nie narzekają tak jak ty. Mamy zgrany zespół i wcale noe jesteśmy z Krakowa. Idź zatrudnij się w monnari albo lpp. Powodzenia
A ja polecam zdecydowanie bardziej niż w lpp . Uważam że nie ma na co narzekać. A zarobki jak się trochę postarasz mogą cie miło zaskoczyć
True ty to tyle wiesz i nadal nie zapamiętałaś ze Greenpoint działu HR nie posiada? Szanuj ludzi , to nie wstyd pracować niezależnie od wykształcenia , pozycji itp.
Dokładnie praca w handlu nie jest łatwa ale można czuć się dobrze. Ja się tak czuje pracując w greenpoincie i jakoś wiecznie nie narzekam na WsYstko i wszystkich. Akurat w tej firmie nie jest źle.
czyli mialem racje, prawie wszystkie komentarze we wczesniejszych miesiacach i latach negatywne, i jak nie ma kto pracowac to wypelzaja nagle opinie ze to super firma i wogole, czyli HR dostal kase, ale to wszystko to sa bzdury, moi drodzy przyszli ewentualni pracownicy, nie wchodzcie w to, greenpoint to dno
Nie polecasz bo ? Masz gorszy dzień, czujesz sie niedoceniony/a, nie radzisz sobie z pracą , nie umiesz współpracować z innymi, a może jesteś po prostu leniem który chce zarabiać ale się nie napracować. Myślę że z tymi pięcioma fakultetami gdybyś je miał/a to gęby byś sobie nie wybierał/a, bo pracuję w tej firmie i wiem że człowieka szanuje się i docenia nie za gadanie bzdur bez względu na wykształcenie tylko za to co i jak robi , a pracy wymagają wszedzie. A poza tym w dzisiejszych czasach i tu też nie obrażaj ludzi którzy zbierają puszki bo to dochodowe zajęcie, po prostu zmień pracę jak Ci źle, bo widać że pracujesz w Firmie i (usunięte przez administratora) " do własnego gniazda.
A co ci takiego zrobił ten Greenpoint ja tez nie mogę złego zdania powiedzieć o tej firmie. Dowiedz się czegoś więcej zanim zaczniesz bez sensu hejtować i obrażać. Bardzo dużo ludzi pracuje kilka lat w przeciwieństwie do innych firm . Jak ci się niepodoba to droga wolna - a dno to jest siedzieć, nic nie robić i obrażać firmę i ludzi tam pracujących.
No niestety marzenia ściętej głowy , to nie HR! Ja tez muszę przyznać się ze lubię prace w Greenpoitcie i nigdzie się nie wybieram. Lubię swój sklep i , przyjemna regionalna,,
To nadal nie rozumiem, dlaczego jesteś tak sfrustrowany/a , bo aż szczypie w oczy i jest to po prostu rażące, że masz żal do Firmy a w niej nadal jesteś. Napisałeś/as co jest źle wg Ciebie, i do tego czepiasz się HR o wystawianie pozytywnych opinii. Gdybyś wiedział/a co to HR w większości firm to z tymi najczęściej paniami należy bardzo dobrze żyć . Ja z pozycji sklepu powiem tyle, praca jest jak wszędzie, ktoś wcześniej pisał że gdyby minimalna płaca była wyższa to i pracownik byłby lepiej opłacany. I to fakt niezaprzeczalny, a pensję dostaje się taką, jaka w umowie + dodatki. Bo widziałeś pracodawcę wychylajacego się przed szereg, wiadomo są tacy ale oni muszą z desperacji kogoś znaleźć i wówczas pracownik ma wyższą pensję.
Zgadzam się z Pracownikiem Firmy, skoro tyle przemawia na niekorzyść Firmy to po co w niej tkwić i się męczyć. Znajdź lepszą pracę, a każden musi sam się przekonać co jest dobre a a co jest blefem. Ja pracuję w sklepie a nie w centrali, płaca jak w innych sklepach, jak jest klient to jest sprzedaż i wyrabiamy premię i lepsza wypłata . Ale patrząc na ogłoszenia wywieszone po sklepach to wszędzie brakuje personelu i pewnie każdy szuka gdzie lepiej. Każdy chce dobrze zarabiać i godnie żyć , ale gadaniem czy pisaniem swojego bytu nie poprawisz.
moi drodzy, to forum jest po to żeby ewentualni przyszli pracownicy wiedzieli w co się ładują, i teraz kiedy nikt tam nie chce pracować nagle o dziwo wysyp pozytywnych komentarzy ze sklepów, całe forum od lat az trzeszczy od krytyki i teraz nagle pozytywy akurat przy zmianie zarzadu ktora jest zmiana na niekorzysc pracownika. Zatem admin nie powinien miec problemow zeby puscic ten post, bo sa w nim fakty, i teraz beda konkrety, mianowicie ci co tak chwala firme i marudza ze ktos ja krytykuje, prosze o konkrety. W centrali na zwyklym stanowisku dostaje sie 1800zl na reke na probnym 3 miesiecy, po okresie probnym do 1800zl na reke dostaje sie premie w wysokosci 250 zl na reke ktora mozna z powodu widzi mi sie, stracic, do tego umowe na 3 lata , na podwyzke w tym okresie raczej nie ma co liczyc, nastepna umowa jest na nieokreslony, czy z podwyzka? przyklad jednego pracownika w czwrwcu pokazal ze nikoniecznie, dobremu pracownikowi zaproponowoano umowe na czas okreslony z podwyzka 0zl, slownie zero zlotych, oczywiscie jej nie przyjal i juz tam nie pracuje, tak to wyglada w centrali, a teraz wy co tak chwalicie prace w sklepach opiszcie anonimowo bez podania lokalizacji, ile macie podstawy, ile wzieliscie premii na reke, konkrety, i czy jestescie na zwyklym stanowisku czy kierowniczym, wszyscy juz wiedza o czym ja pisze, teraz pora zeby sie dowiedzieli o czym piszecie wy, stawki podajcie prawdziwe, bo jak zanizycie to nikt nie przyjdzie tam pracowac, jak zawyzycie to ewentualne nowe osoby beda wiedzialy w jakki przedzial uderzac, plus to ze obecni pracownicy pewnie beda weryfikowac to z przelozonymi , dlaczego my tyle a oni tyle, mozecie rowniez uniknac odpowiedzi, i wniosek bedzie jeden z takiego unikniecia, ze to co piszecie dobrego o tej firmie to stek bzdur. Zatem czekamy na konkretne stawki, ciekawe czy sie doczekamy?
Siedzi tu jeden szkodnik i szkodzi firmie bo go coś w d ugryzło i zamiast pracować woli hejtować. Zdaje się ze tylko tobie Krecie jest źle. Straszna z ciebie kreatura. Zwolnij się i Znajdz sobie prace marzeń w innym magazynie.
Szkodzi firmie? A może pomaga osoba które nie będą tracić czasu na greenpoint i pójdą do innej pracy, lepiej płatnej, z rozwojem itd Piszesz ze hejtuje? Napisałem konkretne liczby, to jest hejt? Oczywiście jak do tej pory konkretów finansowych brak, ze strony tych osób co tak sobie chwalą prace w greenpoincie, no to tylko dowód na to ze HR-y, PR-y itd robią co mogą żeby ocieplić wizerunek firmy, ale niestety w konfrontacji z konkretami finansowymi nie maja pola do popisu, wola gadać ze jest super, ze krytykujący to jacyś frustraci itd, a jak przyjdzie do konkretnych danych to cisza.
ludzie sa wazniejsi niz firma. Firma zmieni podejscie do ludzi to nie bedzie takich wpisow, ale puki to nie nastapi to takie wpisy, jak najbardziej prawdziwe, beda
ludzie są najważniejsi, jak firma zadba o ludzi to nie będzie takich komentarzy, ale im do tego bardzo daleko, wiec zbiera żniwo tego co zasiała, nie wiem skąd ten lament ze to hejt, itd nawet ktoś konkretne kwoty podał, a odpowiedzi, tych co piszą jak to w greenpoincie świetnie, z konkretnymi kwotami nie dostał, wiec pisanie prawdy to nie hejt, szczególnie ze to forum jest pomyślane o tym żeby o potencjalnym pracodawcy się dowiedzieć jak najwięcej, wiec myślę ze wszyscy się dowiadują i dlatego mało kto chce tam pracować
Ja pracuje pare lat w Greenpoincie i nie narzekam. Jak widać nie jestem sama, zreszta ze mną pracuje super zespół i nikt nie matudzi. Wiadomo każdy chciałby zarobić więcej ale stabilność i atmosfera tez jest ważna. Ja polecam Greenpointa wszystkim. Porównajcie sobie z innymi sieciami obrotem narzekajcie .
Monia konkretne kwoty prosze, bo ja je przedstawiłem powyżej, ale widać nie masz się czym pochwalić, dlatego taka cisza nastala, jedyne co PR Greenpointu może napisać na tym forum to ze pracuje mi się super i jakieś inne bzdury nie mające nic wspólnego z rzeczywistością, a konkretów jak nie było tak nie ma, ludzie nie są naiwni i do swoich wniosków dojdą, poza tym z atmosfery w pracy przy zarobkach 1800zl na rękę to się można cieszyć jak się studiuje i mieszka z rodzicami, żeby na kserówki starczyło. Za mieszkanie, prąd, gaz, telefon itd nie płaci się atmosferą.
Przedstawiłeś / eś? Konkretne kwoty - to gdzie ty pracujesz jako wiecznie narzekający na prace w sklepach On! Tak ci źle w greenpoincie który w sklepach nie zatrudnia mężczyzn ? Kim ty jesteś Krecie ? Jesteś całkowicie niewiarygodnym szkodnikiem, który działa na niekorzyść firmy . Do zobaczenia już niedługo.
to moze naucz sie czytac, bo tam jest wyraznie napisane ze kwoty dotycza stanowiska w centrali, skad wiesz czy on czy ona, skad wiecz czy tam pracuje czy juz nie? brawo, poprostu brawo
Przedstaw się pracowniku centrali, powiedz konkretnie o co ci chodI, podaj argumentacje a nie oczerniaj całą firmę bezpodstawnie, jako chyba jedyny tak zacietrzewiony pracownik. Ja widzę więcej plusów niż minusów jeśli chodzi o prace w greenpoincie. Mówię konkretnie o sklepach. Pracuje 2 lata i polecam każdemu kto chce normalnie pracować a nie siedzieć jak truteń i narzekać na wszystko i wszystkich.
"do zobaczenia niedługo" to groźba? To już tak nisko upadacie ze zamiast meteorytyki używacie gróźb? Pisanie prawdy jest działaniem na niekorzyść firmy? A może na korzyść ewentualnych pracowników, bo po to jest to forum, zmienicie podejście to nikt nie będzie pisał takich komentarzy, czym chcecie ludzi przekonać? Tym ze 1800 na rękę to dużo? nie żartujcie drogi PR greenpointu, podacie mnie do sadu? To fantastycznie, bo bez problemu można udowodnić to co zostało napisane, a przy okazji dochodzi zadawanie pytań, powoływanie świadków, dotarcie na żądanie sadu do danych do których normalnie dotrzeć nie można itd itp. Czy dając negatyw na np. portalu aukcyjnym również działa się na niekorzyść firmy? Po to jest ten portal żeby nie dało się zamknąć ust ludziom którzy coś o pewnych rzeczach mogą powiedzieć i ostrzec innych, ale rozumiem ze wolność słowa i prawda nie jest na rękę greenpointowi, jaka szkoda, a konkretów ze strony PR-u ciągle brak
Dokładnie zabrzmiało jak groźba :/ to karalne. Skoro tak dobrze to dlaczego osoby z centrali się zwalniają. Czy(usunięte przez administratora), jest dalej dyrektorem czy na chwilę znów ktoś go zastępuje. Takie pożegnanie, podziękowania itd. a później wraca na swoje stanowisko hehe takie dziwne rzeczy się tam w centrali dzieją :)
Jakoś Oprócz ciebie - sfrustrowany pracowniku magazynu nie widać tutaj jakiś rzeszy niezadowolonych pracowników. Poza tym rozmawiamy o pracy w sklepach a nie w magazynie jak ci tak źle to się zwolnij a nie gadaj jednego i tego samego ze mało zarabiasz. Nudne to bezproduktywne i żałosne.
Ale o co Ci człowieku tak naprawdę chodzi? Napisałeś/as ile zarabiasz, i co dalej , narzekasz choć inni piszą że pracować trzeba i cenią sobie stabilizację. Skoro jesteś z centrali to po co chcesz znać zarobki innych działów i sklepów, to raczej indywidualna sprawa pracownika. Ja jak bym była "przy źródełku" to nie pytalabym o te informacje. Muszą Ci strasznie nie ufać skoro podstaw nie znasz.
do magazyniera: jest ponad 500 wpisów na tym forum to sobie przeglądnij wszystkie i policz ile jest tych dobrych a ile tych negatywnych, matematyka się kłania. Oprócz oczywiście tych PR-oskich w ostatnim czasie. W magazynie nie widać niezadowolonych pracownikow? Z biura zarządu, lub z budynku tzw akwarium, gdzie jest większość najwyższych osób faktycznie może tego nie być widać, ale widać w komputerze cyferki, ile się uda zaoszczędzić na ludziach i warunkach ich pracy. A przepraszam, na nowego focusika cyferki się nie liczyły. Wszyscy czekają jaki wspaniały samochód zastąpi octavie. do pracownika sklepu: podałem konkretne kwoty plus wiele innych powodów dla których nie warto tam pracować, owszem może zarobki to sprawa indywidualna, ale PR-owskie trolle oprócz tego ze piszą ze jest super, to konkretnymi kwotami tego nie podpierają, piszą o atmosferze itd, choć i to jest w tej pracy mocna wątpliwe, to za atmosfere się mieszkania nie opłaci, ale jak chodzi o podanie kwoty to cisza jak makiem zasiał, nawet już padły w domniemaniu jakieś groźby, myli im sie negatywna opinia i fakty z działaniem na niekorzyść firmy, a co mnie obchodzi firma, obchodzą mnie przyszli ewentualni pracownicy, bo dla nich jest to forum, a tak naprawdę na niekorzyść firmy działają śmieszne wynagrodzenia i bardzo, bardzo marna atmosfera i warunki pracy, ale tego akurat nie widza, czyli ogólnie nerwoweczka w centrali. Poza tym podałem kwoty w centrali, a ktos tam pisze cos o sklepach, a i ze sklepow zadnych kwot nikt nie podal, a podobno tam tak super (wg PR-u). Pewnie 40 razy jeszcze z PR napisze ze jest super, i ze 1800zl jest super, i wogole wszystko jest super, może kogoś przekonają żeby przyszedł na rozmowę, tyle ze ewentualny kandydat jak usłyszy kwotę wynagrodzenia to chyba już super nie bedzie, kazdy ma mozg i umie liczyc, i umie przeanalizowac charakter pracy w stosunku do wynagrodzenia, a czy 1800zl na probnym, a po probnym z premia max 2000 ( bo premia raz jest, raz jej nie ma) to taka wspanialomyslna stabilizacja? oczywiscie bo masz jak w banku ze przez 3 lata, bo na tyle na ogol daja umowe, masz stabilnie male zarobki, bez praktycznie mozliwowosci awansu i rozwoju. Za chwile rzuca sie komentarze ze i tak jest super, wiec nie chce mi sie juz czekac na te wasze kontr argumenty dotyczace niby super wyplat, i zamykam temat. PR z tekstami ze jest super, do startu, start
jesli chodzi o finanse to w zadnym, podalem kwoty, nikt nie podal innych niby tych super, ciekawe dlaczego? a jak chodzi o admosfere to moze w jakim jednym na iles tam, ogolnie mysle ze ada to pewnie ktos z biur centrali lub jakas kierowniczka ze sklepu, pisalem juz o tym PR i sie nie bede powtarzal. Duzo ludzi czyta to forum wiec moga przesledzic moje i innych powyzsze wypowiedzi
ta praca ma zalety jeśli jest ekipa zgrana to przyjemnie się pracuje ale nic po za tym nie czarujmy się zwykły pracownik ma najniższą krajową a kierownik dużo więcej tylko pytanie się nasuwa dlaczego ?? co kierownik więcej robi niż zwyķły pracownik ?? wszyscy towar przyjmują , odsyłają ,wystawiają dokumenty, jeśli przychodzi meil że trzeba coś wykonać poprawić błąd nikt nie czeka na kierownika od razu sprawa jest załatwiana z miejsca hmm parę stówek więcej za przygotowanie papierów na koniec miesiąca haha i taki kierownik ma gdzieś że reszta personelu ma najniższą krajową i nie poruszy tego tematu z osobami wyżej np na zebraniu kierowniczym omawiane pewnie są żeczy typu co jeszcze można wyciągnąć z tego pracownika aby był bardziej wydajny ale za tą samą pensje ....tylko my pracownicy dbamy o obroty na sklepie a że jest brak motywacji z waszej strony to za utargi sami sobie podziękujcie że są takie a nie inne :D a progi premii hahaha to nawet tego nie skomentuje ... dziękuję tyle prawdy z mojej strony
Tylko pozazdrościć Twojej Kierowniczce takich pracowników. Większość zwykłych sprzedawców potrafi tylko przyjąć towar, nawet nie potrafią zamówić poprawnie kuriera, o czym świadczy ilość maili o błędach wysyłanych przez centrale. Masz wyjątkowy sklep, ponieważ nie słyszałam, aby sprzedawcy tłumaczyli się z błędów i je sami rozwiązywali. Niestety Kierownik nie ma wolnego jest cały czas w pracy.
a jak zmotywowanych oczekujesz pracowników za najniższa krajowa? Kierownik zarabia o wiele więcej niech robi swoje obowiązki, a ty chcesz żeby za najniższa krajowa pracownik latał na wysokości lamperii jak to mówi klasyk z filmu. Po tylu latach pracodawcy wreszcie jest okres pracownika, chcesz dobrego pracownika to dobrze zapłać, taka zasada obecnie obowiązuje. W firmach gdzie dobrze płacą to nie żalą się na brak rak do pracy. W firmach gdzie płacą źle lub bardzo źle, to się żalą ze oni dają prace a nikt nie chce pracować, albo ze pracownicy są poniżej oczekiwań. Pensje tez są poniżej oczekiwań, wiec nie wiem z czym greenpoint ma problem, płaci źle, wiec albo nikt nie chce tam pracować, albo jeśli już ktoś się zdecyduje to z motywacja i poziomem pracy raczej szaleństwa nie będzie. A w zarządzie zdziwieni, co zrobić żeby nabić sobie kieszeń, a ludziom dać najniższą krajowa, i jeszcze żeby pracowali jak pszczoły. Nie polecam pracy w tej firmie, czy to na poziomie sprzedawcy, czy pracownika w centrali. Trzymajcie się z dala jeśli nie chcecie tracić czasu, bo finanse, rozwój , atmosfera jest na marnym poziomie
Witam, Osobom zainteresowanym pracą w Rumii serdecznie odradzam. Zarobki fajne nie będę ściemniać ,że jest inaczej głównie mam na myśli premię jednak jestem zdania ,że to atmosfera w pracy liczy się najbardziej.Dlatego odradzam pracę w tym miejscu. Praca w Rumii/Wejherowie bo kierownik ten sam. Pracowałam miesiąc miałam być na etacie na początku jednak byłam na zleceniu żeby w między czasie zrobić badania ,ale już pracować. Po dwóch tygodniach zrezygnowałam jednak przekazałam kierowniczce ,że zostanę do końca miesiąca żeby kogoś znalazła. Dlaczego chciałam zrezygnować? Pracowała tam jedna dziewczyna młodsza ode mnie jednak swoim zachowaniem próbowała mi udowodnić kim to ona nie jest .Mimo ,że kierownikiem tam nie była to kiedy byłam z nią na zmianie zachowywała się jak kierownik a reczej nazwałabym to znęcaniem się nad drugim człowiekiem ona przy komputerze mogłaby stać cały dzień a mi dyktować co mam robić. Na koniec pracy gdy mialam z nią zmianę urządziła mnie tak ,że zapamiętam to sobie chyba do końca życia mianowicie gdy ruch w sklepie był bardzo duzy bo długa kolejka do przymierzalni jakies 50osób na sklepie ktoś wychodził ktoś wchodził , ja układam ciuchy jak zleciła mi PSEUDOKIEROWNICZKA a ona w tym czasie obsługiwała klientów przy kasie (bo gdzie ona będzie się przemęczać ) po jakimś czasie słyszę jak klientka mnie woła czy podejdę do kasy ,gdy już ogarnęłam kase i nie miałam klientów przy kasie zajrzałam na zaplecze gdzie się schowała Pani A. i jadła obiad nawet nie informując mnie ,że wychodzi na zaplecze oczywiście powiedziała ,że ja jej to samo zrobiłam co było nie prawdą bo zawsze mówiłam jak wychodziłam. Tego dnia w grafiku byłam do 19 ruch był duży o tej godzinie ale już wcześniej mój narzeczony po mnie jechał miałam też swoje plany na wieczór chciałam zostać do końca ,ale Pani A. o godzinie 18:30 poszła sobie na galerię zrobić zakupy (tak mimo wielkiego ruchu) wróciła 19:15 i miała pretensje że nie zrobiłam przymierzalni jak jej nie było. Zapytałam czy wie że dzisiaj jestem do 19 ,a ona na to ,że kierowniczka jej mówiła ,że dzisiaj jestem do końca (nikt mnie o tym nie poinformował) o 19:30 wyszłam uznałam ,że nie będę pomagać komus kto traktuje mnie jak (usunięte przez administratora) w pracy i ma czas na zakupy w taki ruch gdzie mi mówiła jak chciałam iść kupić coś do jedzenia ,że mam być szybko (a ruchu nie było) później dowiedziałam się ,że kierowniczka i Pani A. która ma sie za nie wiadomo kogo w tej firmie są kuzynkami i dlatego tamta się zachowuje w taki sposób bo wszystko i tak uchodzi jej na sucho. Czytałam wiadomości które pisaly między sobą na służbowym komputerze jedna była w salonie w Wejherowie a druga w Rumii myślały ,że wiadomości się usuną automatycznie jednak tak się nie stało i je przeczytałam. Kierowniczka nic mi nie powiedziała o tej sytuacji nie chciała ze mną nawet rozmawiać wystarczyło jej tylko to co powiedziała jej kuzynka Odradzam jeśli nie chcecie być traktowani jak (usunięte przez administratora) przez zwykłą pracownicę.
Jestem czytelniczką tego forum już od dłuższego czasu, ale takiego wpisu to chyba jeszcze nie widziałam. Sama się zastanawiam czy się śmiać czy płakać... Ok, pracuje w tej firmie już trochę czasu, i do wielu rzeczy można się przyczepić, mieć zastrzeżenia i się mocno irytować ale... Z tego co napisałaś to wynika, że pracowałaś dwa tygodnie i zrezygnowałaś bo się nie mogłaś dogadać z dziewczyną z pracy?! A główne argumenty to, że ona było młodsza i coś kazała zrobić...dziecinada normalnie...ręce opadają. A patrząc na opis Twojego ostatniego dnia w pracy to obie się zachowałyście jak w przedszkolu - a prawda i tak zawsze leży gdzieś po środku. Masakra coraz ciężej o normalnego pracownika co przyjdzie i jak coś się mu powie to nie poleci się poskarżyć w internecie. :(
Zgadzam się z Tobą Marta. Trochę żenada. Jak potem taka firma ma funkcjonować, jak mają się do tego umiejętności i możliwości sprzedażowe pracownika odpowiedzialnego za sprzedaż, strach pomyśleć jak wyglada tam obsługa klienta i jego odczucia z odwiedzin w greenpoincie...
a ja uwazam ze mialas racje ze odeszlas, z praca nie jest teraz zle, rozumiem starania o zgrana ekipe, ale jesli traktuje ciebie ktos jak jakies popychadlo to niech sobie traktuje kogos innego. Zyjemy w czasach ze mozna wymagac szacunku od przelozonych , oczywiscie mozna kogos lubic lub nie, ale praca powinna byc praca, jak w rumii maja takie podejscie to tylko pogratulowac, pytanie jak dlugo tak bedzie
a już myślałam, że tylko u nas takie "gwiazdy" się pojawiają, ostatnio kierowniczka zatrudniła taką "rekordzistkę" - pół dnia i zmęczona była, torebka na ramię i do domu :/
Ja pracuje w firmie od 3 lat na Dolnym Śląsku i jestem bardzo zadowolona jako sprzedawca. Potrafię sobie zorganizować pracę, nie wychodzę zmęczona pomimo pracy 12sto godzinnej , wyrabiam plan i próg a przede wszystkim mam pozytywne nastawienie do pracy i przychodzę do uśmiechnięta. Sympatyczne dziewczyny, obrotne, zespół zgrany, regionalna przyjemna :) Osobą, które piszą że jest źle radzę znaleźć pracę która sprosta im oczekiwaniom. Praca jest prosta lekka i przyjemna. Pozdrawiam :)
no to chyba w dwóch różnych greenpointach pracujemy, ja pracując w centrali widzę jak jest tutaj i na sklepach, dziwie się wszystkim i sobie również, co ja tu jeszcze robię, ale przynajmniej wesoło, jakieś spięcia, rozbijanie się autami itd
3 lata pracujesz za najniższa krajową, albo jesteś desperatka albo liczysz na jakiś awans lizaniem tyłka RKS.
A co cie tak boli jak ktoś jest zadowolony z pracy w Greenpoint, ja tez jestem zadowolona pracuje 8 lat i nikomu d. Nie liże . Może to twój sposób na satysfakcję z pracy. Greenpoint jest uczciwy w porównaniu z innymi i wcale nie płaci najgorzej jak ci się chce pracować.
nie pisz bzdur, jakiś czas temu trzeba było im wysłać maila przypominającego ile się płaci za nadgodziny, bo ze stawkami jakie zaproponowali za nadgodziny zatrzymali się w latach 90, tacy oto są uczciwi
Różnice zdań na temat wysokości wynagrodzenia są od zawsze. Czy dobrze sie pracuje?
Wg mnie bardzo dobrze. Pracuje kilka lat i nie narzekam. Cenię sobie stabilizację i wcale nie uważam tej pracy za najgorszą. Zauważyłam jednak, że jak się pojawi tu jakakolwiek pozytywna opinia natychmiast zaczyna się hejt na pracownika Greenpoint, który ją napisał. Powtórzę jeszcze raz - ja jestem zadowolona. Jak ktoś chce narzekać to zawsze i wszędzie będzie na coś narzekał.
wszytko zależy gdzie pracujesz moja droga, biura, kadry, kierownicy nie narzekają, jest ciepło, kasa się zgadza wiec na co maja narzekać,? Po drugiej stronie bieguna stoją zwykli pracownicy, czy to w sklepach czy w centrali, z marnymi stawkami, bez szansy awansu lub jakiegokolwiek rozwoju, bo oczywiście na nich nigdy nie ma pieniędzy, w warunkach zimna lub ekstremalnego gorąca ( mam na myśli prace w centrali)
A kogo obchodzi praca w centrali. Mówimy tutaj o sklepach. Ja ze swojej pracy w greenpooncie i jestem zadowolona po tym co mnie spotkało w monnari. Tam dopiero jest kicha. Pracuje w Gp już 2 lata i nie wybieram się nigdzie.
no chyba wiele osób obchodzi, a swoja droga opinie ze sklepów tez są, a ty jesteś jednym z bardzo niewielu wyjątków, który prace w sklepie greenpoint sobie chwali
Myślę że konkretnie chodzi tu o sklepy nie o centralę; A więc sklepy Greenpointa to schemat: kierownik + sprzedawcy, ewentualnie zastępca, przynajmniej taki jest sklep w ktorym pracuję. I nie zgadzam się że kierownik ma lepszą pracę niż my. Bo to my wykonujemy swoje zadania sprzedażowe a moja kierowniczka jest od wszystkiego. Powiem krótko ma dużo ciężej od nas , i nie wiem kto w moim sklepie jest zwykłym a kto niezwykłym pracownikiem. Stanowisko kierownicze to nie przywilej a obowiązek, a konkretny sprzedawca to nie telefon w ręku i czekanie na zamknięcie. Poza tym w zgranym zespole pracujemy na te premię jednakowo, wiem że awansować też można, ale nie wystarczy przyjść do pracy tylko jeszcze coś z siebie wnieść, choćby chęci do pracy.
Widocznie masz bardzo małe wymagania ,,pani przynieś - wynieś - pozamiataj - morda w kubeł - nie waż się narzekać". No cóż, są i tacy ludzie. Jednak ci, którzy chcą od życia czegoś WIĘCEJ (np. uczciwego wynagrodzenia za ciężką pracę i szacunku od przełożonych)odchodzą w siną dal.
chyba trzeba być ostro sfrustrowanym żeby chcieć tam iść pracować, ja osobiście nie polecam tego pracodawcy pod każdym katem
to co dzieje się w tej firmie można porównać do klasyki pt "folwark zwierzęcy" autora orwella. Porównując do fabuły tez książki, to greenpoint jest obecnie na etapie zaraz po przejęciu władzy przez pewne zwierzęta i wprowadzanie swoich praw przez wspomniane wcześniej czworonogi. A reszta? Reszta ma robić za miskę ryżu i o nic nie pytać
tak czasem sobie wspominam ten greenpoint....ehhh:) o co chodzi z tym przejęciem władzy?? bo nie bardzo rozumiem
Łohoho ale jestem w tyle z informacjami???? a co to za nowa władza?? Może się coś zmieni, czy nie?
To bardzo mi przykro. Trudno jest mi teraz wyrazić jakąkolwiek opinie bo nie znam szczegółów. Być może trzeba napisać na ten temat coś bardziej wprost, jakieś konkrety??
Praca w firmie ponad 5 lat i brak umowy na stałe - po zmianie nazwy itd ..
jako były pracownik, absolutnie odradzam prace w tej firmie osoba chcącym tam pracować, nie dajcie się zwieść nazwie firmy, ze to duża firma to musi tam być super, nic bardziej mylnego, nie jest tam super, a wręcz przeciwnie, jest tam bardzo, bardzo poniżej przeciętnie w każdym aspekcie, od finansowego począwszy
nikomu nie polece tej pracy, dlaczego? Poczytajcie komentarze ponizej to sie dowiecie
(usunięte przez administratora)
A ja polecę i co ?
Nikt nikogo do pracy nie zmusza, nie ma też takiego obowiązku. Wypisywanie negatywnych opini o swoim pracodawcy jest żenujące. Brakuje pracowników w każdym sektorze, po prostu trzeba znaleźć sobie tę lepszą a nie wylewać żale na forum. Ja w Greenpoincie pracuję od 6 miesięcy, i narzekać nie mogę. Przy zatrudnieniu zostały omówione warunki, wiadomo że w trakcie są modyfikowane ale należy rozmawiać i wykonywać swoje zadania zgodnie ze standardami firmy. Należy mieć pozytywne nastawienie i budować takie same relacje z współpracownikami. Nikt nikomu nie obiecuje że do pracy przychodzimy na kawę, a że zarobki mamy takie to może petycję do "cudownego " rządu aby najniższą krajową podniosła do poziomu godnego życia. Pozdrawiam
Po to jest to forum żeby innych ostrzec co by do greenpointu nie przychodzili, mając możliwość iść gdzieś indziej, a żenujące to jest wazeliniarstwo i myślenie ze podniesienie najniższej krajowej coś pomoże, "cudowny " nie jest rzad w greenpoincie tylko "cudowny " jest zarząd w greenpoincie, nie rzad funduje sobie samochodziki itd w tej firmie, wiec mieszanie w to polityki to kolejny twój bełkot, zaraz po wazeliniarstwie
Daj spokój to monotematyczne i nudne . Nie podoba Ci się , wiec zabieraj wiaderko ,łopatkę inne foremki - zmień podwórko na inne , przestań się mazać i żyj własnym życiem !!!
Czytam te wpisy i mam wrażenie, ze połowa tu osób wypowiadających się nigdzie nie pracowała, lub ma nie wiadomo jakie wyobrażenie o rynku pracy ( wystarczy spojrzeć jak duże jest bezrobocie w kraju i ile jest wolnych miejsc do pracy) Skoro każdemu jest tak źle, jest biedny i nieszczęśliwy, że praca jest bee itd, to dlaczego ta cała " poszkodowana śmietanka towarzyska" nie chwyta się innej pracy ? W całkiem innym charakterze, a może szkoły nie pokończyli, albo nie mają pomysłu na siebie ? wszyscy tacy kreatywni... chcą się rozwijać, awansować - świat zdobywać ! Otwórzcie własne firmy, zatrudniajcie pracowników. Przecież sami wiecie wszystko najlepiej... Ale nie... przecież trzeba być zatrudnionym u kogoś i wiecznie narzekać a i najlepiej od razu na stanowisku kierowniczym. Połowa z was powinna zacząć prace od szorowania kibli, to może kiedyś zacznie doceniać posadki u kogos innego. AMEN
koleżanko, ale to się już dzieje wlasnie przez to ze bezrobocie jest male, pod koniec czerwca w centrali dwie osoby złożyły wypowiedzenia i jedna nie przedłużyła umowy, podejrzewam ze to nie koniec w centrali, ciekawe jak na sklepach, ale pewnie tez ludzie widza na oczy ile zabrabiaja.(usunięte przez administratora) to forum nie jest glownie dla osob ktore tam pracuja, lecz dla osob ktore chcialby by tam pracowac, i widzac te monotematyczne ale prawdziwe wpisy przeslanie jest jedno, do ktorego sam sie dolaczam: kochani jesli macie mozliwosc isc do greenpointu lub gdzies indziej, idzcie gdzies indziej bo tutaj nic dobrego finansowo, rozwojowo itd was nie czeka, szkoda czasu, dziekuje za uwage
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Greenpoint S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Greenpoint S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Greenpoint S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 53, z czego 3 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 26 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Greenpoint S.A.?
Kandydaci do pracy w Greenpoint S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
