Jestem klientką tego Biura od 20 lat i nie zmieniłabym na żadne inne. Przez te 20 lat miałam tylko dwie księgowe więc z tą dużą rotacją to chyba przesada. Wszystkie te lata potwierdziły, że mogę zawsze liczyć na bardzo profesjonalną i skuteczną pomoc nie tylko w dziedzinie księgowości.
Serio szef reaguje nerwowo na rozmowie o podwyżkę? Nie umie racjonalnie wytłumaczyć czemu nie można dostać więcej kasy? Nikt tu nie dostał podwyżki nawet jak się bardzo starał?
Właściciel olewa totalnie pracowników oraz swoich klientów - NOTORYCZNIE. Najważniejsza tylko kasa. Zero jakichkolwiek premii. System wynagradzania nikomu nieznany. Umowa najniższa, a ile dostaniesz więcej to zależy tylko od widzimisię szefa oraz szanownej małżonki..... Kawa, herbata, cukier w sowim zakresie.... Trzeba się o wszystko wypraszać. Braknie papieru toaletowego-czekasz, Braknie wody mineralnej-czekasz (albo nosisz swoją). Na nic nie licz. Jeśli chcesz porozmawiać o podwyżce lub chociaż dlaczego Twoje wynagrodzenie wynosi tyle a tyle to nastaw się na wybuchową reakcję właściciela.
Może ktoś z pracowników się wypowie, czy faktycznie tak jest, jak kiedyś było, co ktoś pisał, że obcinają pensję za błędy w księgowaniu?
Duża rotacja pracowników. Najchętniej zatrudniają pracowników z Urzędu Pracy, jeśli dzięki temu dostają zwrot kosztów utrzymania pracownika. Gdy Urzędowi Pracy kończą się pieniądze, pracownika zwalniają. Brak odpowiedniego przeszkolenia na początku pracy. Bardzo duże wymagania. Obcinanie pensji podstawowej za błędy w księgowaniu.