W poniedziałek, 17 lipca w systemie pojawiły sie nowe nazwy i rodzaje soczewek. Z Essilora. Do dziasiaj nie przyszło z tego giganta optyki nic... Mieliśmy progresy z Hoya lub Rodensteck w 4-6 dni. A dzisiaj, 26 lipca info, że soczewki od giganta w 14 dni. Dziękujemy za umożliwienie realizacji planów i celi. Stare, dobre zagrania działaja, prawda? Czy to przedsmak po likwidacji labów i niekończących się historii z terminami , jakością itd ? Oczywiście to pracownicy salonów są nierzetelni i roszczeniowi. I co mamy mówić klientom? Że będzie taniej i lepiej? A rodzinie, że pensja bez premii? DNO, korporacyjne, zachłanne dno. Bartdzo zadowolone z siebie.
Skoro nie macie produktów do sprzedaży i nie jest to wasza wina to też zalicza się to jako niewyrobienie planów sprzedażowych? Jeśli te soczewki by się jednak pojawił to na jaką premie wtedy możesz liczyć, duże to są kwoty?
%od budżetu i % od Twojej sprzedaży jeżeli jest cel to masz płacone za sztuki kp oraz sztuki progresu ale my już 2miesiac bez celi jedyne co to mf teraz nie będzie nic ani celi ani budżetu sama podstawa śmiech na sali żeby w optyce zarabiać 3000????????????????
Co na to zarząd że zabrania się specjalistą z gabinetu chodzić na przerwy!!!! Jest to sprzeczne z czymkolwiek !!!! Oczekuje się od nas że będziemy pracować non stop a jak ktoś nie przyjdzie lub będzie luka to wtedy łaskawie można coś zjeść!!!!!!!!!!!! A jak zdarzy się tak dopiero o 19.00 a gabinety pracują po 10-11 h!!!!!!!!!!!! Szczególnie śląski małopolska mają taki nacisk. Bardzo nieładnie taka wielka firma a taki przykład daje:(
Bardzo nieładnie? Delikatna jesteś. Vision Expres pozbywa się optyków (!), teraz powoli pozbywa sie optometrystów. Ciekawe jak ta pseudo oszczędność ma przynieść takie zyski, jak przynosiła do tej pory? Ptaszki ćwierkają, że na Annopolu nie bardzo ma kto robić nasze okulary, więc nasz lab centralny ogarnie wszystko? Nie ogarnie!. A jeszcze nasz DR nieopatrznie chlapnął, że firma nie lubi długoletnich pracowników, bo sa roszczeniowi. Roszczeniowi, po 15 latach pracy, z pensja poniżej średniej krajowej? Co to za twór ta nasza firma? Niezłe zdanie ma dyrekcja o swoich pracownikach... Excel to trzeba umieć zrozumieć, a nie tylko odczytywać. Mam nadzieję, że to padnie. A bez labów i optometrystów musi. Czego życzę. Z resztą bedę pracowała jak we Włoszech, zobaczymy jakie będą zyski.
Dlaczego nie ma ludzi a no dlatego że nawet promocje już nie pomagają w osiągnięciu budżetów : zwykły ar kosztuje jak w innej firmie 100 zł nikogo nie interesuje jaka firma szkieł on za cenę naszych będzie miał 4x takie same. Ludzie gdzieś maja już promocje oferowane przez VE a idąc tak daleko trzeba było od razu podnieść o 200% niż co 2 miesiące robić podwyżki. Szok!!!!!!! Kto tam na górze jest za to odpowiedzialny to zapraszamy do najlepszych salonów w PL i zapraszamy sprzedać okulary ergo 2kp i jeszcze 3 pare….. a jak będzie z żona to jeszcze badanie tu i teraz bo przecież być może ona coś kupi. Dlaczego zarząd nie pojedzie zobaczyć jak to wszystko wyglada tylko siedzi w tabelkach i tak G z tego wie najwidoczniej skoro są podejmowane tak pop….. decyzje
Zarząd, czy tam dyrekcja ma to w nosie. Są na wylocie. Nas ratuje tylko laboratorium, a i tak nie zawsze plan ugaje się zrealizować. JAK ZLIKWIDUJĄ LAB, TO MOŻEMY ZAMYKAĆ SALON. ALE NAS NIKT NIE SŁUCHA!!! Konkurencja i w naszym CH i w mieście kwitnie, bo ma niższe ceny. praca w 1 h i zlecenia RX w trzy dni. Czy to nie jest jakiś sabotaż? Centralizacja w czasach, kiedy poważne firmy światowe wszystko decentralizują, to strzał w kolano. LEŻYMY!!! Na centralizacji to przejechał się cały blok wschodni. Europy... Inteligenci w Italii.
Nastroje minorowe, a przecież słońce świeci, firma nowych osób szuka. Choćby doradcę klienta do CH Złote Tarasy w W-wie. 6000 tyś zł podają - ale czy netto i samej podstawy? Nie wiem, czy wyrobiłbym cele do premii, a podstawa to podstawa im wyższa, tym lepiej w moim mniemaniu. Właśnie, coś więcej możesz napisać o celach do osiągnięcia i o otwartości firmy na sugestie pracowników np., co do ustalania tych celów sprzedażowych, czy poruszanych przez Was kwestii?
Co do celi nie masz nic do gadania - regionalny ustala cele salonowe i tyle ;) a to że cele są często odklejone od rzeczywistości to nikogo nie interesuje, masz zrobić prawie 500 tysięcy obrotu mimo iż w poprzednim roku nigdy nie przekroczyliście 450? Co to kogo interesuje, przecież są podwyżki cen szkieł, więc budżet sam powinien się robić
Ola, nie chodzi o to byśmy robili budżety.Chodzi o to byśmy byli o kroczek od realizacji.Firma pracownikom nie zapłaci 1 % od sprzedaży ,tylko 0,5% czyli mniej niż zero. Więc wszystko mają pod kontrolą . Zobacz jaka oszczędność.To wylewanie żalów już dawno mi przeszło ,bo jest coraz gorzej. A potem może zabiorą się za DK , bo będzie na salonach za dużo ludzi .Więc ,będzie bitwa o klienta . Jednym słowem paskudna rywalizacja niby ok, a poza oczy obrabianie.......Pytanie czy w takiej atmosferze to jeszcze praca ?
Poważne zmiany przed nami - zapewne likwidacja biur na Domaniewskiej i przeniesienie na Żerań części osób, a z resztą się pożegnają. Już teraz trwa szukanie oszczędności - redukcja godzin Optometrii w salonach (<200) do obsolutnego minimum - kilka dni w tygodniu gabinet - nie codziennie. Wprowadzanie farsy "badań" zdalnych.. jeden Opto na kilka salonów. Dalsze redukcje opto stacjonarnie pracujących (nie przyjmowanie nowych, czekanie aż Opto się sam zwolni ze względu na warunki pracy i wynagrodzenie - wtedy zastępowanie zdalnymi - a to dopiero początek). Co do DK wymyślanie wskaźników produktywności ilości KP na godzinę.. bo będzie to argument aby zwalniać/ nie przedłużać pracownikom umów - tzw. przygotowanie do redukcji ilość etatów na salon, bez oficjalnie ogłaszanych zwolnień grupowych. Postawcie Państwo "e-stanowiska" gdzie będzie jeden doradca na salonie, a resztę to sam zrobi klient razem ze sztuczną inteligencją od wyboru oprawy i ze zdjęciem do pomiarów po wydanie gotowych okularów na zasadzie paczkomatów-okularów przez samoobsługową kasę. Zamiast iść w jakość.. idziemy w masówkę i fastfood optyczny. Dla firmy pracownicy są niepotrzebnym kosztem, którego należałoby się najlepiej pozbyć
Już widzę tę obsługę na lux(o) poziomie. Badanie automat, dobór tablecik, wykonanie okularów w fabryce na taśmie. To jest aż tak nierealne, że faktycznie mogą sie pokusić. To upadnie. Już widzę tłum chętnych klientów. Dopasowanie okularów też zrobi sztuczna pożal się boże inteligencja? I podnoski wymieni, podreguluje oprawki. No nic, firma upadnie, tak za dwa, trzy lata i pojawi się inna, rozsądna. A konkurencja już działa, i to bardzo aktywnie. Bardzo działa. Niech redukują stanowiska szybciej, szybciej ten dziwny twór upadnie.BEZ LABÓW I DK to kasy nie będzie. Zakład mediolańczycy? No i pomysleć poważnie o pozwach, są ku temu przesłanki. Czekam na nowy zwiazek zawodowy, ale coś to długo trwa.
Nic nie padnie. Te salony, które znam cały czas zwiększaja obroty. Oczywiście plany też :P Pracownicy coraz bardziej narzekają, zwalniają się, a wyżej mają to w (usunięte przez administratora) System jest tak zrobiony, żeby łatwo zastąpić pracownika/ ten kto przechodzi z Vison do innej firmy, robi wielkie oczy jak zobaczy katalog soczewek okularowych. Były wielokrotnie robione badania, że na klienta w PL działa przede wszystkim rabat/ a to, żeby wykminić, że kwota po rabacie -50% często jest wyższa niż w innym miejscu bez rabatu to za wiele. Czas oczekiwania liczony w tygodniach, gdzie indziej często na drugi dzień. Czasami wydaje mi się, że przy zwiększeniu rabatu, niektórzy klienci zaakceptowaliby, że korekcja nie do końca się zgadza. W korpo liczy się hajs; wszystkie działania, które mogą wydawać się dla DK irracjonalne są chłodno skalkulowane.
Zwiekszają te salony obroty, bo ceny poszły 200 % w górę. Odwiedzalność salonów w VE w Polsce jest kiepściutka i spada. Klient aż tak naiwny nie jest. Konkurencja cenami nas zmiata. Teraz nasz salon jakoś sobie radzi. Okulary za pół godziny, jeszcze pracuje doświadczony optyk. Jest ok. Jak wezmą lab, już tak kolorowo nie będzie. Konkurencja w galerii już powieksza magazyn soczewek i kupuje nowe maszyny. I tyle. My, nasz salon w każdym bądz razie po 20 latach zostaniemy w czarnym pośladku. Regionalny nam potakuje, ale co on tam może...
Nie polecam kiedyś było nawet spoko ale teraz najniższa krajowa soboty robocze za wolny dzień w tygodniu praca po 10-12 godzin i 2700 na wypłatę. A ceny w salonie tak zawrotne że kupują tylko naiwni
Czy jak zlikwidujecie laboratoria w salonach, to czy lab centralny będzie miał większe dofinansowanie do obiadów niż ma dotyczczas? Bo u nas w salonach nikt nas nie dokarmiał... To się naprawdę dzieje. Mają dofinansowanie do obiadów. I weekendy wolne.
Aha, czyli już jakieś dofinansowanie obiadów jest? Tak? A ile ono obecnie wygląda, ile tego jest? To jest posiłek z 3 dań czy ile?
Zrozum, tu nie chodzi o Wasze obiady i dochody za pracę. Premie także macie. To my tracimy pracę w labach, będąc coraz mniej opłacani. Wiedząc, że ten pomysł jest dramatycznie niedorzeczny, bo bez labu slaon który go ma, nie da rady. Wszyscy to wiedzą, ale włoski strach przysłania oczy. Więc jeżeli chcesz, opowiedz o swojej pracy w LC. Ze szczegółami.
Brawo! Kłóćmy się między sobą o bzdury a VE tylko będzie się z tego cieszyć!!! Nie rozumiecie, że im o to chodzi, żeby ludzie byli przeciwko sobie zamiast tworzyć jeden front?!
Czy lab centralny w Pruszkowie to Vision Express, czy zewnętrzna , inna spółka?
Nazwę powinni zmienić bo to już nie będzie express. Życzę im, aby kiedyś ktoś tak samo ich potraktował jak nas. Podobno w labie centralnym nie ma tragedii jeżeli chodzi o pracę, ale z tego co wiem też tam jakieś cyrki są.
Tam po prostu brakuje ludzi do pracy, podobnie jak na Annopolu w Essilorze. I nie będzie chętnych. Optyk w Warszawie zarabia wiecej i nie w fabryce na dwie zmiany pod ogromną presją. Tam też się ludzie zwalniają. Ale korpo wie lepiej , bo ma program Excel. Czyli w praktyce +0,50 zamiast w godzinę, to tydzień. Zakład? O ile? Zawsze pozostaje jeszcze Portugalia, ale to w 8 dni.
Ja pracuje tu już niestety dwa lata i jest coraz gorzej. Najniższa krajowa plus dokładane obowiązki ze zdalnym badaniem, comiesięczna walka o budżet i marne premie. A na dodatek zarabiam tyle samo co osoba zatrudniona z ulicy, która nie wykonuje połowy tych obowiązków które ja robię. Ręce opadają na tą firmę. Czekam aż będę mogła podziękować za współpracę i zostawić ten szajs za sobą...
Jak to działa? W labie centralnym płacicie ( w ogłoszeniu o pracę na OLX) 6300 brutto, a nasze 3800 pln w salonie dla laboranta to za drogo? I dlatego laby sa zamykane?
Kasjer w Biedronce od lipca 4600 brutto plus premia. A nam likwiduje się laboratoria, ostatni nasz atut na rynku optycznym w Polsce. Gdzie jesteśmy?Tak, tak, wiem. Można zmienić pracę.
Mam wrażenie że jesteśmy świadkami powolnego końca kolosa. Właśnie mija jakiś rok odkąd ceny za soczewki zostały podwojone. Aktualnie mamy kolejną podwyżkę. Firma od roku winduje ceny do góry, zwiększając średnią cenę produktu. Informują z dnia na dzień że pracę tracą, kadry, potem znikają kierownicy w salonach nie flagowych, potem z dnia na dzień informacja że firma usuwa praktycznie wszystkie laboratoria lokalne, a nikt nie widzi że przez takie zachowanie firma przestaje być wiarygodną i stabilną w oczach pracowników. Wmawiane jest pracownikom że wszelkie zamknięcia laboratoriów nie mają wpływ na strukturę, ale jesienne przeliczenia FTE to oczywiście będzie osobny niezwiązany temat. Nagle zarząd budzi się że zwiększając cenę i zmieniając segment z mid low na mid high traci niezamożnych klientów. Oczywiście za wszystkie swoje decyzje zarząd wini pracowników, wydłużenie czasu oczekiwania na okulary po zamknięciu laboratoriów i odpływ klientów z tym związany to też oczywiście będzie wina szeregowych pracowników (tak wyszło w excelu). A skoro firma ma ich nadmiar po zamknięciu lojalnych laboratoriów to będzie po prostu nowa struktura FTE, a te wiersze w excelu co nie są wystarczająco produktywne zastąpi się nadmiarem. Czy pozostało nam cokolwiek poza zrobieniem popcornu i oglądaniem tego co się dzieje w przerwach na szukanie nowego miejsca zatrudnienia?
Coraz wyższe cele-by mieć jak najmniejsza premie….słaby asortyment długi czas oczekiwania na produkt U mnie w mieście są wyższe zarobki w Lidlu ..u mnie nie da się zrobić więcej niż 100000tys indywidualnego zarobku choćby skaly (usunięte przez administratora)……Max mam 98000 a do wypłaty z celami wszystkimi i tajnym 3960xd
To będzie czekać salony, w ktorym zlikwidują lab. Spadek obrotów, potem liczenie produktywności, nowe FTE i kolejne zwolnienia. Jesteśmy liczbami, nie ludżmi. I to będzie oczywiście nasza wina, że obroty spadną. Za to dostaniemy pomoc psychologiczną. Dramat.
Brałam udział w spotkaniu odnośnie zamykania lab j jak usłyszałam o tej pomocy psychologa to myślałam ze śmiechu spadnę z krzesła ..????
Najnowsza wiadomość…będą wyłapywać pracowników z najniższa produktywnością i jak to ładnie zostało ubrane w słowa…te osoby beda szkolone w celu poprawieniu swojej wydajności i produktywności.Wiec pewnie beda kolejne zwolnienia.
Dostalem prawie 1000zl brutto podwyzki kocham VE i ta firma mnie potrzebuje tak czuje, jestem dumny z bycia Visionerem polecam wszystkim pozdrawiam
Jeżeli to prawda o podwyżce, to może pochwal się stanowiskiem, regionem itd....., no chyba że podwyżka wynika że z umowy o pracę przeszedłeś na umowę zlecenie albo z 1/4 etatu na cały ?
Właśnie dziwi mnie ta opinia o podwyżce, bo przed momentem czytałam w innej opinii całkiem świeżej, że wynagrodzenie stoi w miejscu. Jest możliwe, że w ogóle ktoś dostał taką podwyżkę? Były w ostatnim czasie jakieś? Ile wynosza realnie tutaj podwyżki wynagrodzeń jednorazowo ?
W Warszawie dostałam na 0.5 etatu 150 zł brutto podwyżki, więc raczej skłaniam się ku temu, że płace stoją w miejscu :D
Pracowałam w tej firmie na szczęście tylko kilka miesięcy, ale to wystarczyło, żebym mogła wypowiedzieć się o tym co wyrabia się w tej firmie. Najprawdopodobniej trafiłam do jednego z najgorszych salonów w Polsce, ale wynikami mógł się pochwalić za to najlepszymi. Zacznę od tego, że pracowałam jako doradca klienta. Nie istnieje coś takiego jak szkolenie wstępne - wszystkiego masz dowiadywać się sam lub możesz podsłuchać od doświadczonych współpracowników. Firma preferuje popieranie rywalizacji i konfliktów między pracownikami, ponieważ każdy rozliczany jest za sprzedaż indywidualnie, a w praktyce wygląda to tak: gdy klient wchodzi do salonu zaczyna się wyścig (!). Klienci umawiani są na badania wg dostępności nie optometrysty, tylko grafiku danego pracownika. Oczywiście telefoniczne umawianie wizyt również było przechwytywane przez uprzywilejowanych pracowników. Klient w którym było widać potencjał (pieniężny) zazwyczaj miał dobierane okulary progresywne, nawet w momencie, gdy nie do końca ich potrzebował. Ale to nie koniec nieuczciwych praktyk.. Ukrywanie tańszych opraw, zmienianie ofert na mniej korzystne, czy wmawianie, ze nie ma czegoś takiego jak okulary do czytania, by zapisać office - za to była oczywiście większa premia. Atmosfera? fatalna. W międzyczasie przewinęło się kilkoro pracownikow i uciekali jak najdalej. Kierownictwo regionalne doskonale wiedziało o tym co się dzieje, ale nic nie zamierzało zrobić, a wszelkie wizyty były tylko, żeby omówić wyniki. Dodam jeszcze, że było grono niezadowolonych klientów, ponieważ proces wyrabiania okularów jest kompletnie nieprofesjonalny. Vision express to zwykłe korpo, które traktuje ludzi jak szczury. Dyrektorzy salonów nie mają za grosz kompetencji. Mają zgadzać się tabelki, wszystko opisane jest w absurdalnych procedurach.
To jest niepojęty absurd, że w czasach, w których klient oczekuje szybkości, chce wszystko mieć "tu i teraz" firma zmienia swoją strategię. Giganci handlu internetowego stają na głowie, by jak najszybciej dostarczyć zamówienie, a Vision likwiduje laby, idzie w centralizację i wydłużenie czasu oczekiwania. Głupota, czy sabotaż?
Pamiętam działalność firm Tesco Optyk, Marchewka itp. Juz ich dawno nie ma. Idziemy ich śladem, razem z Kodano, Paris Optique czy Brillen. Nawet Fielmann kupuje maszyny i robi laby. Czy ktoś uświadomi włochów co to dla nas w Polsce znaczy. Nowe salony niech obsługują laby centralne, ale te z labami muszą pozostać. To się inaczej posypie.Jak salon od 25 lat robi okulary na miejscu, solidnie i czasowo, to jak odbiorą to klienci? JUż robią duże oczy i kiwają głową z dezaprobata. I mówią, że już nie wrócą. I tak razy kilkadziesiąt salonów z labami. Na naszą dyrekcję nie ma co liczyć.
Trzeba uciekać. Od września to dopiero zaczną się zmiany. Wiele osób straci pracę. Mówili że zwiolnionych osób jest 8 czy 9. Papierek dostało ponad 200 laborantów... A będzie dużo ciekawiej, jeszcze chwilka.... A nas tylko okłamują.....
Skąd masz info o 200 laborantach? Ja też robiłem okulary i sprzedawałem, nie dostałem papierka i w salonach które znam również nie dostał, po prostu przechodzimy na sprzedaż, a że likwidacja labow to największa głupota tej firmy to się zgadzam.
Głupota? To jest decyzja, która za kilka miesięcy, przy nowym FTE, sprzątnie nie tylko wielu następnych pracowników, ale będą likwidowane salony. Jestem tego pewna. To jest bardzo duży błąd EssiLux. Klienci już sa informowani, że następne okulary będą robić gdzieś w świecie. Nie podoba się im to, że ludzie w tak bogatej firmie tracą pracę.
To jaśniej, co mamy ewentualnie podpisywać, a co nie? Z czym do sądu? Strat? Przecież jako firma pobijamy rekordy zysków. Tak nam góra mówi.
(usunięte przez administratora)
Odnosiłam się do tego, że około 10 lat temu, grek likwidował już laby, i salonom mocno spadły obroty. Teraz, prz tej skali likwidacji, będzie pogrom z obrotami, potem nowe FTE i... Następne zwolnienia pracowników. I nie ineresuje mnie facet, króry dla swojej kariery niszczy życie innym. Niech żyje sto lat w zdrowiu.
Nie wiem dlaczego nikt nie pomyslał o zbiorowym pozwie, naciaganie prawa w tej firmie to zwykła praktyka. placzecie tutaj, a nikt nie poszedl do sadu.Oni zawsze licza na strach pracownika i ze wszystko podpisze. Wiec sie nie dziwcie, ze tak was traktuja. Grek i jego (usunięte przez administratora)nic nie maja do gadania, to tylko czekanie na swoja kolej. Przykre to, ale dobrze, ze nie musze na to patrzec na codzien.
Poczytajcie sobie opinie pracowników laboratorium essilora. Tutaj na goworku. Czeka nas zwykła zagłada. Tam nie ma chętnych do pracy, nie ma żadnej jakości i pracują na 3 zmiany, 12 godzinne. To gwarantuje jakość? I mają nam robić okulary? LEŻYMY! Nie przekona mnie żadna nowomowa o kocetracji, jakości, pozytywnych zmianach. To mechanizm na wyzysk, a nie troska o klienta i pracowników VE.
Ooo będę pierwsza! Zamknięcie labów??? Serio??? Oczywiście, firma i tak zarobi, bo nawet jeśli straci "kilku" godzinowych klientów to stratę nadrobi brakiem premii dla pracowników salonów - zarówno za budżet jak i za wykonanie okularów. Bonus dla DS za wykonanie prac wszedł w życie w maju i zaraz i tak go nie będzie. Aaaa nieeeeeee, przepraszam! Jak to powiedział nasz wszechpotężny prawnik J.S - "W 29 salonach ten bonus dla DS zostanie!". Panie S. Jesteś Pan żałosny!!!
Dyrektor prawnik JS to zwykły administrator zewnętrznych kancelarii. Sam nic nie umie, więc zleca fo na zewnątrz do najdroższych w Polsce kancelarii. Może i lepiej, bo jak już coś skleci to vision dopłaca. Szkoda, że go z tego nie rozliczają. Po co Essi lab, zastanówcie się? Dyrektorzy też ich nie będzie, jeszcze chwila.
Zgadzam się taka sama marionetka jak wszyscy. Wyżej wymienieni może to i lepiej że zleca bo jeszcze byłby wstyd na cała Polskę
Mam do Ciebie prośbę. Od dnia kiedy nie będzie labu, dawaj nam znać jak to przekłada się w praktyce. Bo z optyki pozostanie tylko wymiana podnosków. Bo to, co firma z nami robi, w XXI wieku nie mieści się w głowie. Przez lata nauczyliśmy Klientow do szybkiego, dobrego serwisu, a teraz konkurencja otwiera szampany. Już dawali znać, są zachwyceni. To jest koniec VE w Polsce. Każdemu Klientowi przed sprzedażą powiem, jak i kiedy otrzyma okulary, a jak i za ile mniej robi to konkurencja.I ilu pracowników straciło pracę.I niech ktoś napisze tu adres do szefów we Włoszech. Chcę im napisać jak to u nas wygląda i dlaczego to jest duży błąd.
Sorry ale danego mamy robić wymianę podnosków skoro to lab w pryszkowie ma robić ? Dlaczego mamy tracić czas skoro mamy skupić się na kliencie, nie przesadzaj :) wyślij do Labu przecież mają się wybrabiać
Pracuje w firmie kilka lat. Nie myślałem,ze tego doczekam. Jak inni odchodzili ja zostawałem . Ludzi sporo się przewinęło.Trzeba bylo wtedy uciekać.A teraz co mam przeciskać się między 20 -sto latkami.(na sprzedaży chyba jakaś porażka).To praca dla studentów .Facet 40 lat ha ha.Uciekam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vision Express SP Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Vision Express SP Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 313.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vision Express SP Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 261, z czego 14 to opinie pozytywne, 143 to opinie negatywne, a 104 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vision Express SP Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Vision Express SP Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
