Wszedłem z ciekowości tutaj zobaczyć co piszą obecni i dawni współpracownicy o firmie. Postaram się, aby moja opinia była i obiektywna i pomocna, aby zrozumieć jak wygląda realnie sytuacja obecnie w firmie i z czego wynikają "różnice zdań". Bo przecież sporo też dobrego tutaj napisano. Możesz czytać bez obaw, że to laurka od osoby powiązanej z zarządem. Zmusiło to mnie napisania tej opinii, bo na bazie tutaj tego co jest to mało co można zrozumieć. Najbardziej uderzyło mnie słowo "januszex" w jednej z opinii, które jest totalnie oderwane od rzeczywistości. Jest to normalna firma, jak większość posiadająca jakieś swoje problemy, ale i posiadająca sporo plusów. Czy firma jest dla każdego? Generalnie firma jest i dla seniorów, midów i juniorów. Prawdą jest, że Programa nie oferuje górnych widełek branży, bo to nie korporacja, która może sypać pieniędzmi. Zapewniać komputery po 20K itd. Świadczenia są podstawowe, ale nie jest to januszex gdzie przychodzisz i pracujesz za 50% stawki rynkowej na własnym komputerze. Mam wrażenie, że niektórzy to zasugerowali. Zatem seniorzy z prawdziwego zdarzenia (których na rynku realnie jest mało, większość siebie przecenia) de facto stają się w firmie nimi z mida. Bo na rekrutację seniorów przychodzą albo prawdziwi wymiatacze, którzy oczekują co najmniej(!) najwyższych widełek dla branży (a na takich firmy najczęściej nie stać) albo tacy, którym wydaje się, że są seniorami, oczekując pensji seniora (po co płacić tak duże pieniądze pozorantom?). Określiłbym, że firma jest najlepsza dla ogarniętych juniorów chcących rozwinąć się i przede wszystkim midów, którzy chcą realnie popracować w często ciekawych projektach, a nie być trybikiem w korporacji (tylko dla przelewu na konto i odbębnić swoje). Co kto woli. Negatywne doświadczenia wybranych osób mogą wynikać z prostego faktu. Programa wrzuca Ciebie, nawet jako juniora, na bardziej głęboką wodę niż pewnie wynosi średnia rynkowa. Otrzymujesz wsparcie kolegów/koleżanek. Nieprawdą jest też, że nie dostajesz żadnego wsparcia w kursach. Zmieniło się to po zmianie zarządu, o której na końcu. Bo część osób też tutaj jakieś bzdury pisze, że jest gorzej, tragicznie itd. bo zmienił się zarząd. A pewnie sama na tym skorzystała najbardziej. Ja akurat pamiętam obydwa zarządy. Jeżeli aplikujesz i nie przechodzisz okresu próbnego (wg mnie jak na branżę zdarza się to rzadko), to nie będę upiększać, nie było takiego co by odpadł bo był dobry i nie przedłużono z nim umowy. Drugi fakt. Firma jest drenowana przez bardziej majętne podmioty zarówno w kraju, jak i w samym mieście. Z moich obserwacji wynika, że większość juniorów albo wczesnych midów po roku, dwóch albo i trzech latach pracy sama złożyła wypowiedzenia i poszła do korporacyjnego otoczenia, bo tak łatwiej. Może część z nich tutaj te bzdury napisała, że to firma nie dająca możliwości rozwoju? Osobiście pomagałem wielu "zielonym" kolegom i koleżankom wchodzącym dopiero do branży i teraz mają fajne stanowiska w większych firmach. Osobiście otrzymuję uczciwe wynagrodzenie i doceniam to, że robimy coś fajnego i nie jestem trybkiem w korpomaszynie. I dlatego nadal tutaj jestem. Bo nie dla górnych widełek branży i owoców wysyłanych co tydzień do domu jak ma moja żona w tej samej branży w korpo. Szkolenia i kasa na rozwój jest, ale nie licz na to, że połowę czasu będziesz siedział i się kształcił za pieniądze firmy i później sobie ją opuścisz. Wrzucany jesteś na dosyć głęboką wodę, dostajesz możliwość rozwoju, w tym poprzez środki również na kursy/certyfikaty. Nie ma lojalek. Praca obecnie całkowicie zdalnie i niestety w ostatnim czasie sporo zdarza się naciągaczy po stronie nowych pracowników. Co rusz odkrywamy, że wybrani nowi współpracownicy nie są do końca tak pracowici jak wymagałby podstawowy standard. Z Programy żeby wylecieć to trzeba błysnąć swoim brakiem powagi jako człowieka. Jak popełnisz błąd to prędzej dostaniesz wsparcie niż po głowie. Nieprawdą jest, że nadgodziny nie są wypłacane. Ja osobiście otrzymałem zawsze takie, ponieważ za tymi nadgodzinami stała realnie wykonana praca, a nie bzdury wprowadzone bo praca zdalna i nikt nie widzi, że oglądasz seriale zamiast robić swoją robotę. Projekty raz ciekawsze, raz łatwiejsze, raz trudniejsze powodujące sporo nerwów, ale też rozwijające. Zarząd, z którym możesz swobodnie gadać, ale też musisz często poprosić o tę rozmowę, bo oficjalnych ścieżek rozwoju i zmian stawki nie ma. Kiedyś to była firma otwarta przez grupę znajomych, do której dołączały kolejne ciekawe osoby. Moment mojego przyjścia nałożył się na faktycznie rodzinną atmosferę, chociaż kasa była wtedy bliżej niższych widełek branży. Firma przeszła spore zmiany, pojawili się nowi udziałowcy. Wówczas część osób systematycznie zaczęła odpadać z dawnego zespołu i przychodziły coraz to nowe twarze. Zwiększyła się rotacja, bo też sama branża taka się stała, bardziej roszczeniowa. Ale za zarządem przyszły środki na rozwój, lepsze wynagrodzenie, ciekawsze projekty. Tak to wygląda.
P. to co piszesz to kompletne bzdury, również pamiętam i stary zarząd i nowy zarząd, twierdzisz że ten zmienił się na lepsze, dobrze wiesz że to guzik prawda i większość doświadczonych pracowników rzuciła wypowiedzeniami już po jego zmianie, o pewnej sytuacji z pensją studenta na zleceniu nawet nie wspomnę. Po odejściu głównego Tech Leadera jego rolę wykonują programiści bo PM nie zna się na technologii i nie rozumie jak działają aplikacje którymi w założeniu powinien zarządzać, w dodatku nie ma w firmie teraz osoby która mogłaby stanąć za programistami w konfrontacjach z nietechnicznym zarządem. To prawda że nie ma lojalek, ale w umowie o pracę firma zastrzega sobie prawo do obciążenia kosztami pracownika, w żadnej pracy w korpo się z tym nie spotkałem. Twierdzisz też że oficjalnych ścieżek rozwoju i zmian stawek nie ma, na rozmowach rekrutacyjnych firma zapewniała iż podwyżki będą co pół roku, tylko nowy CEO zaczął o tym zapominać, ale pamięta już że przecież opłaca pracownikowi ZUS i w jego mniemaniu z tego powodu może wymagać od niego pracy po godzinach. Dodatkowo co do nadgodzin to jeśli trafi się tak zdesperowana osoba by dołączyć do zespołu programy to informuję że za nadgodziny są godziny do odebrania lecz nie łudźcie się że odbierzecie wszystkie. Dlaczego ktoś miałby dłużej pracować w firmie która oferuje niskie widełki i wrzuca nowych pracowników na głęboką wodę? Co jest Twoim zdaniem złego w korporacyjnym otoczeniu? Osobiście otrzymuję tam większą pomoc niż ta którą mogli zapewnić koledzy z programy, którzy najzwyczajniej w świecie byli permanentnie zawaleni obowiązkami.
Wszedłem z ciekowości tutaj zobaczyć co piszą obecni i dawni współpracownicy o firmie. Postaram się, aby moja opinia była i obiektywna i pomocna, aby zrozumieć jak wygląda realnie sytuacja obecnie w firmie i z czego wynikają "różnice zdań". Bo przecież sporo też dobrego tutaj napisano. Możesz czytać bez obaw, że to laurka od osoby powiązanej z zarządem. Zmusiło to mnie napisania tej opinii, bo na bazie tutaj tego co jest to mało co można zrozumieć. Najbardziej uderzyło mnie słowo "januszex" w jednej z opinii, które jest totalnie oderwane od rzeczywistości. Jest to normalna firma, jak większość posiadająca jakieś swoje problemy, ale i posiadająca sporo plusów. Czy firma jest dla każdego? Generalnie firma jest i dla seniorów, midów i juniorów. Prawdą jest, że Programa nie oferuje górnych widełek branży, bo to nie korporacja, która może sypać pieniędzmi. Zapewniać komputery po 20K itd. Świadczenia są podstawowe, ale nie jest to januszex gdzie przychodzisz i pracujesz za 50% stawki rynkowej na własnym komputerze. Mam wrażenie, że niektórzy to zasugerowali. Zatem seniorzy z prawdziwego zdarzenia (których na rynku realnie jest mało, większość siebie przecenia) de facto stają się w firmie nimi z mida. Bo na rekrutację seniorów przychodzą albo prawdziwi wymiatacze, którzy oczekują co najmniej(!) najwyższych widełek dla branży (a na takich firmy najczęściej nie stać) albo tacy, którym wydaje się, że są seniorami, oczekując pensji seniora (po co płacić tak duże pieniądze pozorantom?). Określiłbym, że firma jest najlepsza dla ogarniętych juniorów chcących rozwinąć się i przede wszystkim midów, którzy chcą realnie popracować w często ciekawych projektach, a nie być trybikiem w korporacji (tylko dla przelewu na konto i odbębnić swoje). Co kto woli. Negatywne doświadczenia wybranych osób mogą wynikać z prostego faktu. Programa wrzuca Ciebie, nawet jako juniora, na bardziej głęboką wodę niż pewnie wynosi średnia rynkowa. Otrzymujesz wsparcie kolegów/koleżanek. Nieprawdą jest też, że nie dostajesz żadnego wsparcia w kursach. Zmieniło się to po zmianie zarządu, o której na końcu. Bo część osób też tutaj jakieś bzdury pisze, że jest gorzej, tragicznie itd. bo zmienił się zarząd. A pewnie sama na tym skorzystała najbardziej. Ja akurat pamiętam obydwa zarządy. Jeżeli aplikujesz i nie przechodzisz okresu próbnego (wg mnie jak na branżę zdarza się to rzadko), to nie będę upiększać, nie było takiego co by odpadł bo był dobry i nie przedłużono z nim umowy. Drugi fakt. Firma jest drenowana przez bardziej majętne podmioty zarówno w kraju, jak i w samym mieście. Z moich obserwacji wynika, że większość juniorów albo wczesnych midów po roku, dwóch albo i trzech latach pracy sama złożyła wypowiedzenia i poszła do korporacyjnego otoczenia, bo tak łatwiej. Może część z nich tutaj te bzdury napisała, że to firma nie dająca możliwości rozwoju? Osobiście pomagałem wielu "zielonym" kolegom i koleżankom wchodzącym dopiero do branży i teraz mają fajne stanowiska w większych firmach. Osobiście otrzymuję uczciwe wynagrodzenie i doceniam to, że robimy coś fajnego i nie jestem trybkiem w korpomaszynie. I dlatego nadal tutaj jestem. Bo nie dla górnych widełek branży i owoców wysyłanych co tydzień do domu jak ma moja żona w tej samej branży w korpo. Szkolenia i kasa na rozwój jest, ale nie licz na to, że połowę czasu będziesz siedział i się kształcił za pieniądze firmy i później sobie ją opuścisz. Wrzucany jesteś na dosyć głęboką wodę, dostajesz możliwość rozwoju, w tym poprzez środki również na kursy/certyfikaty. Nie ma lojalek. Praca obecnie całkowicie zdalnie i niestety w ostatnim czasie sporo zdarza się naciągaczy po stronie nowych pracowników. Co rusz odkrywamy, że wybrani nowi współpracownicy nie są do końca tak pracowici jak wymagałby podstawowy standard. Z Programy żeby wylecieć to trzeba błysnąć swoim brakiem powagi jako człowieka. Jak popełnisz błąd to prędzej dostaniesz wsparcie niż po głowie. Nieprawdą jest, że nadgodziny nie są wypłacane. Ja osobiście otrzymałem zawsze takie, ponieważ za tymi nadgodzinami stała realnie wykonana praca, a nie bzdury wprowadzone bo praca zdalna i nikt nie widzi, że oglądasz seriale zamiast robić swoją robotę. Projekty raz ciekawsze, raz łatwiejsze, raz trudniejsze powodujące sporo nerwów, ale też rozwijające. Zarząd, z którym możesz swobodnie gadać, ale też musisz często poprosić o tę rozmowę, bo oficjalnych ścieżek rozwoju i zmian stawki nie ma. Kiedyś to była firma otwarta przez grupę znajomych, do której dołączały kolejne ciekawe osoby. Moment mojego przyjścia nałożył się na faktycznie rodzinną atmosferę, chociaż kasa była wtedy bliżej niższych widełek branży. Firma przeszła spore zmiany, pojawili się nowi udziałowcy. Wówczas część osób systematycznie zaczęła odpadać z dawnego zespołu i przychodziły coraz to nowe twarze. Zwiększyła się rotacja, bo też sama branża taka się stała, bardziej roszczeniowa. Ale za zarządem przyszły środki na rozwój, lepsze wynagrodzenie, ciekawsze projekty. Tak to wygląda.
P. to co piszesz to kompletne bzdury, również pamiętam i stary zarząd i nowy zarząd, twierdzisz że ten zmienił się na lepsze, dobrze wiesz że to guzik prawda i większość doświadczonych pracowników rzuciła wypowiedzeniami już po jego zmianie, o pewnej sytuacji z pensją studenta na zleceniu nawet nie wspomnę. Po odejściu głównego Tech Leadera jego rolę wykonują programiści bo PM nie zna się na technologii i nie rozumie jak działają aplikacje którymi w założeniu powinien zarządzać, w dodatku nie ma w firmie teraz osoby która mogłaby stanąć za programistami w konfrontacjach z nietechnicznym zarządem. To prawda że nie ma lojalek, ale w umowie o pracę firma zastrzega sobie prawo do obciążenia kosztami pracownika, w żadnej pracy w korpo się z tym nie spotkałem. Twierdzisz też że oficjalnych ścieżek rozwoju i zmian stawek nie ma, na rozmowach rekrutacyjnych firma zapewniała iż podwyżki będą co pół roku, tylko nowy CEO zaczął o tym zapominać, ale pamięta już że przecież opłaca pracownikowi ZUS i w jego mniemaniu z tego powodu może wymagać od niego pracy po godzinach. Dodatkowo co do nadgodzin to jeśli trafi się tak zdesperowana osoba by dołączyć do zespołu programy to informuję że za nadgodziny są godziny do odebrania lecz nie łudźcie się że odbierzecie wszystkie. Dlaczego ktoś miałby dłużej pracować w firmie która oferuje niskie widełki i wrzuca nowych pracowników na głęboką wodę? Co jest Twoim zdaniem złego w korporacyjnym otoczeniu? Osobiście otrzymuję tam większą pomoc niż ta którą mogli zapewnić koledzy z programy, którzy najzwyczajniej w świecie byli permanentnie zawaleni obowiązkami.
Niestety zmiana zarządu bardzo negatywnie wpłynęła na firmę. Bardzo duży chaos, kompletny brak organizacji, słaba komunikacja z pracownikiem. Mimo bardzo sympatycznych współpracowników, firmy nie mogę polecić. Finansowo niestety firma też nie może sobie pozwolić na za dużo, więc co za tym idzie - widełki są wyjątkowo niskie jak na branżę.
Pracownik który nie pracuje od roku nie będzie wiedział jakie są zarobki obecnie ponieważ podwyżki są co pół roku zwłaszcza że jest presja inflacyjna :) Zależy jaka umowa, jakie stanowisko i jaki poziom umiejętności.
Mid ma stawkę juniora, a senior mida powód: firma nie ma pieniędzy To typowy januszex, omijać
i junior ma swoją własną, więc nie opłaca się na mida awansować? czyli to są warunki finansowe na bieżący okres a wiadomo jakie firma ma na przyszłość ewentualne perspektywy? Jest jakiś plan na ten rok?
Aha, bo ktoś pisał, że firma jest dobra dla juniorów... Pisał nieprawdę? nie przyjęliby na mida? a jakieś staże lub praktyki to są?
@Hanna przyjęliby na mida ale firma nie jest dobra dla osób z doświadczeniem, staże się zdarzają
W tej firmie jako programista można albo pracować z potwornym długiem technologicznym, albo jeśli firmie uda się pozyskać jakiś nowy projekt, to jest on za każdym razem źle zaplanowany. Firma wymaga od pracowników nadgodzin, programista musi robić robotę product managera, ponieważ struktury organizacji pracy jak w innych porządnych firmach tutaj nie istnieją. Firma dobra, jak ktoś szuka pracy jako junior, tak to nie polecam.
Piszesz o nadgodzinach. Czy one chociaż są dobrze płatne? Jak to wygląda? Czy zawsze trzeba się na nie godzić czy można odmówić?
Potwierdzam, firma mocno wyciska każdego kto ma jakieś umiejętności techniczne. Osoby zarządzające projektami myślą, że jak przerzucą paru deweloperów z projektu na inny projekt to wszystko wyrobi się w terminie(włącznie z tym pierwotnym z którego zabierani są deweloperzy) jak nie to damy nadgodziny odbierane w dniach wolnych. Duża rotacja wewnętrzna w projektach. Najgorsze jednak jest mocna stagnacja w rozwoju działu IT, przez słabe zarządzanie projektami praktycznie ten dział się nie rozwija i nie widać chęci zarządu aby to zmienić.
Brak feedbacku.
Serio nie dają feedbacku? :( to ja chciałabym jeszcze dopytać jak tu reagują na to, gdy ktoś zgłasza jakiś problem lub prosi o pomoc w trakcie pracy? Co wtedy?
Fajnie ale wiesz raz się mówi dobrze powtórzę jeszcze raz jak się nie słyszy ale za trzecim to będą nie przyjemności :(
Nieprzyjemności ze zgłoszonego problemu? Dla kogo? To jak wy takie sprawy tu rozwiązujecie? w sumie co mogło być ostatnio jakimś problemem, coś ze sprzętem?
Czyli jakieś rozbieżności w opiniach zaczynają się tu tworzyć? Z czego wynikają? I skoro można o wszystko pytać to w zasadzie jakie jeszcze problemy tutaj występowały, że trzeba było cokolwiek zgłaszać?
Chodzi o to że jak masz jakiś problem z wykonywaniem pracy to go zgłaszasz licząc na pomoc, a problemy w pracy mogą się zdarzyć różne, np. brak znajomości logiki projektu. Każdy z pracowników Ci pomoże bo naprawdę są spoko, jeśli faktycznie P zrobiło się niemiło to prędzej było to jego subiektywne odczucie niż intencje innych pracowników firmy, należy też zrozumieć że jeśli ton głosu pracownika się zmienił przy odpowiedzi na pytanie to nie z powodu wnerwa na osobę pytającą tylko z powodu nadmiaru obowiązków.
Ktoś rozwinie te spore możliwości rozwoju? ;) Piszecie, że podwyżki sa średnio co pół roku, ktoś z pracowników może napisze coś o aktualnych zarobkach? Chodzi mi głównie o stanowisko programisty z niewielkim doświadczeniem :) Junior najlepiej :P
Polecam pracę w firmie, praca 100% remote, ciekawe projekty, spore możliwości rozwoju
A ja polecam.
Co konkretnie polecasz? Twoją wypowiedź można rozumieć na dwa sposoby. Albo polecasz tam pracę albo korzystanie z ich usług. W jakim zakresie dodałeś swój wpis na temat firmy Programa.Pl? Wyjaśnisz mi to?
Jakie Twoim zdaniem są plusy pracy w tej firmie? Bo w poniższych komentarzach to większość negatywów... więc mogłabyś się odnieść do tego i ewentualnie zaprzeczyć.
@Lidia zwykle o firmach w internecie piszą ludzie mający negatywne doświadczenia, zadowolona osoba nie poszuka portalu z opiniami o firmie żeby po niej pojechać :)
Niestety ja również mam złe skojarzenia z tą firmą, nie polecam szczególnie dla osób, które mają już jakieś doświadczenie i nie są desperatami.
Ludzie pracujący w Programie są naprawdę spoko, szkoda, że management nie podejmuje decyzji świadomie (a może to celowe?). Prowadzą trwające miesiącami rekrutacje, po czym PO PODPISANIU UMOWY i zatrudnieniu go postanawiają jednak zwolnić człowieka. Powód: bo źle sobie pewne tematy skalkulowali. Zero odpowiedzialności i planowania długoterminowego. O brakach sprzętu, chaosie organizacyjnym nawet nie wspomnę.
Firma nie budzi zaufania. Parę lat temu brałem udział w rekrutacji, dostałem zadanie do zrobienia, a kiedy przesłałem odnośnie niego pytania, nawet nie otrzymałem odpowiedzi.
Próbowałeś może dowiedzieć się, jak zakończył się proces rekrutacyjny, w którym brałeś udział? Zastanawia mnie również, na jakie stanowisko aplikowałeś? Może masz informację na temat pracy w firmie Programa.Pl, które wcześniej zdobyłeś? Jeżeli tak, to zachęcam do dyskusji na temat tej firmy.
Pracowałem tam przed wyjazdem do innego miasta i było naprawdę fajnie. Rozwinąłem się, bo mają dużo ciekawych projektów (utajnionych :)) i ludzi, którym chciało się tłumaczyć mi i szkolić. Atmosfera - kiedy trzeba to heheszki, kiedy praca to praca. Żałowałem, że muszę odejść, ale gdybym był nadal w Poznaniu, w życiu bym nie zmienił pracy! Polecam Programa.
firma Programa.pl jest zespolem młodych, uzdolnionych programistów oraz grafików pasjonujących się tworzeniem aplikacji internetowych, zajmujaca się projektowaniem i budową systemów do zarządzania przedsiębiorstwami.. idealna dla wszystkich ktorzy maja dosyc pracy w korporacji. z tego co slyszalalam czesto poszukuja studentow do pracy gdzie tygodniowy czas pracy musi byc minimum 20h. nieza opcja na dorobek
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Programa Software House sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Programa Software House sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Programa Software House sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!