Czy firma Getbak poszukuje windykatorów terenowych? Ja z moim partnerem bylibyśmy zainteresowani. Mamy doświadczenia.
Tak, poszukujemy obecnie Negocjatorów Terenowych. Ogłoszenie rekrutacyjne zawierające szczegółową ofertę pracy zamieszczone jest zarówno na niniejszym portalu, jak i na Pracuj.pl. Zapraszamy do aplikowania!
Dzień dobry, a czy w waszej firmie jeżdzi się we dwóch my tak jeździli w poprzedniej i tutaj też my by tak chcieli. Wyślemy CV i będzie nam miło dołączyć do brygady.
Zapraszam do złożenia aplikacji. Wszystkie szczegóły odnośnie organizacji pracy wyjaśniamy podczas rozmowy rekrutacyjnej :-)
Nareszcie kompetentny kierownik dostał zespół południe. Pomocny, zaangażowany i bardzo doświadczony! Aż chce się pracować.
Potwierdzam. Jest więcej niz dobrze. Kasa zaczela plynac, jest z kim pracowac. Oby tak dalej
To stwierdzenie jest niekonsekwentnie wyemancypowane przez konserwatywny zbiór analiz relatywistyczno-personifikacyjnych, lecz ma ono apostroficzne powiązanie z konkluzjami nierelatywnych rekonstrukcji fenomenologicznych. Biorąc pod uwagę wizualny aspekt tego zagadnienia, jest ono zbyt specyficzne w swojej strukturze obiektywnej, i wobec tego w ramach szowinizmu i abstrakcjonizmu absolutnie nie wchodzi w rachubę. No bo jeżeli ktoś komuś coś, a nikt nikomu nic, to po cóż i na cóż. A co się tyczy względem tego to i owszem, gdyż z punktu patrzenia na punkt widzenia, kwintesencja omawianego zagadnienia jest nam bardzo dobrze znana.
Do wszystkich płaczków i tych co robią we własne gniazdo.Nie ma nic gorszego,niż pod pseudo oczerniać swojego pracodawcę i kolegów z którymi się pracuje.Bohaterowie,a w zasadzie lenie i nieudacznicy. Skoro wam tak żle to po się mażesz jeden z drugim na forum!! zwolnij się chłopie i idż gdzie indziej popracować,tylko że nie ma gdzie iść co? i dobrze o tym wiecie.Może do Kruka? gdzie tablet dyktuje wam co i gdzie macie robić. Może do intrum? gdzie targety mają po 40tyś ,sprawy zlecone są priorytetem i co trochę zmniejszana jest premia!! a ludzie by sprzedali jeden drugiego. Może do Hoista gdzie też kokosów nie ma i pracuje się pod rygorami!! Może Eos,gdzie większość pracuje na działalności!! A jeśli to wszystko piszą byli kierownicy,to tylko świadczy o tym jacy wy byliście skunksami i całe szczęszcie że was pogonili. Mam w każdej praktycznie firmie znajomków i wiem jak obecnie wygląda windykacja w Polsce. Zatrudnia się na działalność ,a ludzie po 3 miesiącach spadają bo zarobków nie ma> GetBack to obecnie jeden z najlepszych pracodawców na ryku,gdzie można w spokoju pracować i realizować swoje cele,pod warunkiem że chce się pracować ,a ty utożsamiasz się ze swoim pracodawcą. To mówiłem ja terenowy GetBacku zadowolony ze swojej pracy i pracodawcy.!! :)
Obecnie nie poszukujemy Kierowników, ale po rozbudowaniu Zespołu, kto wie...? :-) Może będą potrzebni kolejni profesjonaliści. A tymczasem zapraszamy do udziału w rekrutacji na stanowiska Negocjatorów Terenowych, poszukujemy kandydatów z całej Polski!
A gdybym zaproponował przejście z moją grupą terenowych, którzy i tak odejdą z obecnej firmy, to czy jesteście otwarci na rozmowy ?
Jeśli planują Państwo rozstanie z obecnym Pracodawcą i jest to informacja jawna dla zainteresowanych, to zapraszam do kontaktu (e-mail: hrpb@getbacksa.pl). Nie chcemy być posądzani o podbieranie komukolwiek Pracowników. Prowadzimy szeroko zakrojoną rekrutację, zachęcam do śledzenia naszych ogłoszeń :-)
Szanowni Państwo ! Ja i moi współpracownicy jesteśmy wolnymi ludźmi ! Podbierać to sobie można (usunięte przez administratora) - nie rozumiem takiej narracji ??? A Wam nie podbierają ? Jak czytam opinie o Waszej firmie, to na kilometr widać wpisy konkurencji... Przecież całą branża kibicuje upadłości Getback i przejęciu Waszych portfeli za darmo. Trochę więcej dumy i pewności siebie !
a na co komu te portfele nawet za darmo? hoist wziął za półdarmo i utopił 400 baniek
Narracja jest prawidłowa. W przypadku chęci kontynuowania rozmów, zapraszam do kontaktu bezpośredniego. Pozdrawiam!
Spłatę naszych zobowiązań reguluje zatwierdzony przez Sąd Układ. Informacje w tej sprawie dostępne są na naszej stronie internetowej.
Co to za windykator, który własnych długów nie spłaca i ukrywa się pod parasolem układu. Sami sobie odpowiedzcie jak można windykować długi, samemu nie spłacając swoich długów. Czy to etyczne i moralne?
Nikt nikogo nie zmuszał do pożyczania pieniędzy Getbackowi - skuszeni obietnicami (usunięte przez administratora). chytruski same zanosiły pieniądze, nie zdając sobie sprawy, że inwestowanie w obligacje korporacyjne polega na ocenie wiarygodności kredytowej emitenta. Innymi słowy inwestor wchodzi w buty pracownika banku, który ocenia wniosek kredytowy. Jak wiadomo, aby dostać kredyt w banku należy legitymować się zdolnością kredytową, a nie samą obietnicą jej uzyskania. Tak samo powinni działać inwestorzy – oceniać, czy dana firma jest już dziś zdolna do obsługi zobowiązań, czy wypracowuje wystarczająco duże zyski by poradzić sobie z obsługą nowych obligacji korporacyjnych i czy już dziś wiadomo, z czego obligacje spłaci. Nie należy zaś ulegać roztaczanym wizjom, obietnicom przyszłych zysków (jeśli dziś ich nie ma), opowieściom o tym, jak wspaniale spółka się rozwinie, gdy już pożyczy od nas środki. Być może tak właśnie się stanie, ale rozkład ryzyka jest w takiej sytuacji nierównomierny – zyski przypadną akcjonariuszom, lecz straty pokrywane będą na rachunek obligatariuszy. Firma, która nie ma zdolności kredytowej ratuje się obligacjami, bo wie, że nikt profesjonalnie nie podejdzie do sprawy badania zdolności kredytowej, choć dobre zabezpieczenie może nieco zmienić proporcje ryzyka.
Co za bzdury zwykły konsument nie ma obowiązku znać się na inwestowaniu, dlatego istnieją odpowiednie fundusze zajmujące się inwestycjami a jeżeli (usunięte przez administratora) to powinna ich spotkać odpowiednia kara.
Czy utopił? Po prostu kupił i już. I to miała być niejako śmietanka: czyli crème de la crème portfeli...Chciał kupić całość - wtedy by utopił by więcej... A cóż pozostało? Bieda panie majster, bieda i tylko marność nad marnościami i tylko marność :D
Teren z Hosita walczy z kupionym portfelem - masakra (usunięte przez administratora) Przeklinają osoby które to kupiły.
Tak,tak głupio-mądrze napisane... Teoretyzując: Ciekawe co by było - jakby getback wziął kredyt bankowy na te swoje szaleństwa... :)
Czy ci nowi terenowi dostaną te same sprawy co my, to znaczy te świetne portfele lekko przedawnione? Powodzenia jak przyjdzie wyrobić naobiecywane premie.
Rozmowa przez Skype. Pani z HR prowadziła chyba wstępną selekcję przed kolejnym etapem. Miła atmosfera, oprócz pytań w/w odpowiadała na wszystkie zadane pytania. Ogólnie pozytywne wrażenie. Nie przeszedłem dalej, po rozmowie żadnego odzewu.
Doświadczenie, dotychczasowy przebieg zatrudnienia, czas wypowiedzenia w obecnym miejscu pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Niedawno zatrudniony kierownik terenu wychodzi wieczorem z opustoszałego już biura. Na korytarzu spotyka swojego prezesa stojącego nad niszczarką z jakimś ważnym pismem, opatrzonym mnóstwem pieczątek. Prezes minę ma zakłopotaną. - Czy potrafi pan obsłużyć te maszynę? - pyta prezes. - Oczywiście - odpowiada pracownik. Bierze dokument, wkłada do szczeliny, naciska START. Po chwili dokument znika. - Doskonale, doskonale - cieszy się prezes - Chciałbym dwie kopie.
Czy po ostatniej karze z listopada nalozonej prize KNF firma zostanie zlikwidowana? Bo zostalo 2 msc a jak narazie nic nie zrobiliscie
Inwestowanie w obligacje korporacyjne polega na ocenie wiarygodności kredytowej emitenta. Innymi słowy inwestor wchodzi w buty pracownika banku, który ocenia wniosek kredytowy. Jak wiadomo, aby dostać kredyt w banku należy legitymować się zdolnością kredytową, a nie samą obietnicą jej uzyskania. Tak samo powinni działać inwestorzy – oceniać, czy dana firma jest już dziś zdolna do obsługi zobowiązań, czy wypracowuje wystarczająco duże zyski by poradzić sobie z obsługą nowych obligacji korporacyjnych i czy już dziś wiadomo, z czego obligacje spłaci. Nie należy zaś ulegać roztaczanym wizjom, obietnicom przyszłych zysków (jeśli dziś ich nie ma), opowieściom o tym, jak wspaniale spółka się rozwinie, gdy już pożyczy od nas środki. Być może tak właśnie się stanie, ale rozkład ryzyka jest w takiej sytuacji nierównomierny – zyski przypadną akcjonariuszom, lecz straty pokrywane będą na rachunek obligatariuszy. Firma, która nie ma zdolności kredytowej ratuje się obligacjami, bo wie, że nikt profesjonalnie nie podejdzie do sprawy badania zdolności kredytowej, choć dobre zabezpieczenie może nieco zmienić proporcje ryzyka.
dobrze ze ktos w koncu napisal cos dobrego. Firma jak wiele, ma lepsze i gorsze strony tych drugich jednak wiecej. Bywa trudno w terenie ale to zadna nowosc. Trzeba sie spiac i dzialac. Jak ktos uwaza ze sie bedzie slizgal niech szuka innej firmy. Jak zasuwasz to sa efekty. I jeszcze jedno- szefostwo wymaga, ale pomaga i wspiera. Jak sie starasz to masz pewne ze ktos nie zostawi cie samego. Ci co tu leja (usunięte przez administratora) to byli pracownicy, pogonieni za kombinowanie. pozdrawiam, ktos z poludnia lub polnocy ;-)
Czy macie kompetentnego szefa w windykacji terenowej?
Dziękujemy za pytanie i zapraszamy do współpracy; najlepiej przekonać się samemu! :-) Już wkrótce nasze kolejne ogłoszenia rekrutacyjne.
tak polecam się zatrudnić! wojtek t będzie cię śledzić! pamiętamy z innych miejsc pracy...
Jest jak najbardziej kompetentny. Kto go nie zna niech si w tym temacie nie wypowiada bo szkody więcej wyrządza tym, którzy są zainteresowanie współpraca i tym którzy pracują. Pełno na tym forum frustratów i nieudaczników, którzy nie są zdolni do zaangażowania i potem się dziwią, że nie mogą znale pracy bo nikt ich nie poleca. Kogo tu polecać, kogoś kto będzie robić pod górkę zamiast zając sie pracą. Jeżeli uważasz, że masz lepszą koncepcję to zatrudnij się na miejscu kierownika i wdrażaj swoje plany strategię. Niestety nie stać cię na to, ponieważ praca nie jest dla ciebie ważna i nie czerpiesz z niej satysfakcji. Zawsze możesz wyjechać zagranicę jak ci tu ŹLE
Oczywiście, że będzie Cię śledzić jak będzie kręcić wałki i dorabiał na boku. Jak skupisz się na jednym pracodawcy i będzie robił swoja pracę to czego masz się obawiać. Pajaców na tym forum nie brakuje co nie do końca wiedzą co mówią a już co piszą to już w ogóle kompletny bełkot. Era kierowników między innymi typu (usunięte przez administratora) itp. już dawno minęła. Myślę, że obecnemu kierownikowi nie dorasta do pięt przede wszystkim uczciwością. Kto wydaje negatywną opinię działając jak psychologia tłumu ten go krzywdzi i obraża jego rodziców i rodzinę. Mógłbym wymienić tu większą grypę ludzi działająca na niekorzyść firm w których do tej pory działali lecz albo z nich wylecieli albo na zasadzie potajemnych przejść do niech gdzie w efekcie wylecieli tak samo jak z innych. Wylecieć z roboty za wielkie kombinatorstwo to nie to samo co na zasadzie redukcji etatu w wyniku cięć finansowych. Obecny kierownik to osoba lojalna w stosunku do samej siebie a tym samym do podległych mu pracowników. Kto się chce przekonać niech go pozna z innej strony i przyjdzie tu do pracy. Kto ma inne zdanie to może je mieć ale niech ono będzie zgodne z faktami a nie mitami, których tu nie brakuje.
Wiecie jaka jest różnica pomiędzy Bondem a nowym kierownikiem, niema żadnej. Jednemu i drugiemu zależy na tym aby swoja pracę wykonać jak najlepiej. Bonda znamy wszyscy a nowego kierownika nie wszyscy. Jak go poznacie to się dowiecie.
MITOMANIA - zaburzenie psychiczne objawiające się patologiczną skłonnością do opowiadania kłamstw najczęściej pod postacią zmyślonych historii przedstawiających opowiadającego w korzystnym świetle. wOJTEK t MY PRACOWNICY WIEMY...
(usunięte przez administratora)
Co za różnica czy jest zakaz na portfele czy nie ma, jak i tak dostajesz niby super sprawy, a okazuje się że przedawnione. Chcesz zachęcić do spłaty, to klient cię zachęca żebyś się ulotnił, delikatnie mówiąc.
Kiedy nowy szef terenówki?
Kto nowym PREZESEM ?
Króla trzeba posadzić na tronie w KRAKOWIE i dać się napić kminku na gazy!!!
Jak tak można ludziom głowę w święta zawracać ?!?!?!? Syn się zgodził na ugodę a tu ciągle telefony jak nie z getback to z jakiegoś uniwers !!!!! Dajcie już nam spokój !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! My o tej pożyczce z 2012 roku już dawno zapomnieli !!!!!!!!!!!!!!!!!!
-dokonywać zajęcia jakiekolwiek składnika majątkowego dłużnika, w tym środków zgromadzonych na rachunkach bankowych – taka kompetencja przysługuje wyłącznie komornikowi w ramach toczącego się postępowania egzekucyjnego, -nachodzić dłużnika w jego miejscu zamieszkania lub pracy, nękać go telefonami, mailami, SMS-ami lub pismami – dotyczy to również członków rodziny i znajomych dłużnika. Naruszanie miru domowego przez windykatora jest całkowicie zabronione – dłużnik może w takim wypadku wezwać policję, -żądać wyjawienia majątku przez dłużnika lub występować do organów państwowych z wnioskiem o ujawnienie informacji w tym zakresie, -zastraszać dłużnika skutkami niewykonania zobowiązania w terminie.
Może po prostu trzeba pracować i mieć gdzieś to co się dzieje nad nami, a jeżeli dochodzi do mobbingu zgłaszać. Tak naprawdę to w tej branży 70 procent zależy od nas a reszta od innych czynników. Po prostu nie znam dobrego terenowego który nie robi wyników bo ma złego szefa. Nastroje w firmie są ważne ale głównie w biurze a w terenie tak naprawdę to nie ma aż takiego znaczenia. To że jedzie za Tobą twój szef nie ma znaczenia jak wykonujesz swoją robotę. Bo co ma ci powiedzieć? No jak lecisz w kulki to jest coś do powiedzenia.
zacznij od prostego faktu, że 98% zależy od tego jakiej jakości jest sprawa. jak masz przedawnionego gniota i w dodatku bez dokumentacji - to co najwyżej możesz z własnej kieszeni wpłacić na kp i się chwalić że zrobiłeś wynik :)
gdybyś miał minimalne pojęcie o branży to wiedziałbyś, że nowe przepisy de facto opóźniły przedawnienia i ułatwiły ich przerywanie.
gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o przepisach prawa, to wiedziałbyś że to wydlużenie 3-letniego okresu przedawnienia (w zakresie o 1-364 dni, w zależności od dnia w roku na który przypada wymagalność) dotyczy wyłącznie roszczeń wymagalnych od 9 lipca 2018. dla starszych nic się nie zmienia, a w getback własnie tylko takie są (ostatnie zakupy - koniec 2017 roku). w kwestii przerwania biegu nic się nie zmieniło. proponuję się wiecej nie kompromitować windykatorku :)
I to się nazywa tzw. "werbalne podejście". Werblistą zostań, chociaż nawet granie na takim "blaszanym" bębenku wymaga poczucia rytmu i taktu.
i ANTYWINDYKATOR - dlaczego siedzicie tu całymi dniami ??? Przecież to jest chore tak bardzo angażować się w coś pozostając anonimowym... Gdybyście się przedstawili, powołali na swoje doświadczenia i sukcesy, ale tego widocznie brak.
Zajmij się może waszmość przypadkami w firmie getback. I zastanawianiem czy nie jest aby chore to co ta firma jako całość wyrabia. To może skoro waszmość się domagasz tak jawności - to może sam dasz przykład i się przedstawisz? :)
Nic nie rozumiesz kolego, piszesz jak jest de iure a ten dzbanuszek pisze o de facto. Przeciez de facto GB ma wlasne rozumienie przepisow.
Wygralem sprawe przed SR Wawa - Mokotow przeciw GB a dokladnie Hoist, ktoremu GB sprzedal nieisteniejace roszczenie. To moj sukces dzbanuszku.
Po pierwsze primo - to ty tak twierdzisz. Po drugie primo - chore to jest, co ta patologiczna firma wyprawia. Po trzecie primo - w Internecie nikt nie jest anonimowym (choć niektórzy de facto mają takie wrażenie) Po czwarte primo-ultimo z ciebie więcej pacjenta niż psychiatry :) Howgh!
nie pajacuj pacjencie. moje doświadczenie i sukcesy na przestrzeni ponad 5 lat to aktualnie ponad 90% spraw z powództwa getback jest wygranych. a twoje doświadczenie i sukcesy? ujadanie w internetach?
Chyba ci się coś pomyliło... Zgłoś się natychmiast na terapię do @Psychiatra - on ci pomoże. Zanim karma cię dopadnie za te bezeceństwa :)
Ja chcę na prezesa - gdzie mam się zgłosić ?
Ja dla mnie firma zatrudnia ludzi którzy piszą tu jakieś pozytywne dyrdymały nie mające nic wspólnego z prawda. Ta firma to chaos zespoły się ze sobą nie dogadają a firma zatrudnia niekompetentnych ludzi z wątpliwa reputacja. Pensje są niskie i jak ktoś tu pisze że 2700 brutto w dużym mieście jak za to żyć? I jeszcze pracodawca powie że to świetna pensja. Firma która kompletnie nie docenia dobrych pracowników. I być może ktoś z getback odpowie "dziękujemy za opinie" ale liczy się zysk firmy i premie dla szefów a pracownicy są niewazni.
Soniu, tak, dziękujemy za Twoją opinię. Jak w każdym biznesie, tak i w naszym, liczy się przede wszystkim zysk :-). Inaczej funkcjonowanie firmy nie miałoby sensu. Natomiast trudno zgodzić się, że Pracownicy nie są doceniani. Jeśli zysk firmy jest wypracowany, to premie otrzymują wszyscy, biorący w tym wypracowaniu udział, nie tylko przełożeni. Niemniej, jeśli dostrzegasz jakiekolwiek nieprawidłowości, zapraszamy do kontaktu bezpośredniego na na pewno znane Ci adresy mailowe. Wnikliwie rozważamy każde zgłoszenie.
Oczywiście każda firma liczy na zysk ale nie każda wyzyskuje swoich pracowników, przecież to od ich pracy zależy czy firma będzie dobrze miała jakikolwiek zysk, zwłaszcza w tej branży. Wyszkolony kompetentny pracownik jest na wagę złota. Odeszła masa dobrych pracowników bo warunki pracy i kadra kierownicza był słabe jak na dzisiejsze standardy. Tu cytat z artykułu " Najlepszy pracodawca to taki, który rozumie perspektywę pracownika, stawia na otwartą komunikację oraz dobrą atmosferę pracy – mówi Emilia Szwaj, HR Business Partner w Goodyear Dunlop Tires Polska Sp. z o.o " lub '' Dobry i lojalny pracownik to skarb Dla każdego pracodawcy najważniejszym kapitałem w jego firmie powinni być pracownicy. To ich praca wykonywana codziennie, często przez kolejne dekady, zaangażowanie i serce, które w nią wkładają, przynoszą przedsiębiorstwu wartość dodaną. Dobry pracodawca wie, że zadbanie o swoich podwładnych pozwoli mu zaskarbić sobie ich lojalność. Będą pracowali z większym zaangażowaniem, ale jednocześnie spełniali swoje ambicje zawodowe." Zadnie z powyższych nie dotyczy pracy w Getack. Gdyby było inaczej nie było by tak wiele negatywnych opinii na tym forum ale mam wrażenie że firma nie wyciąga wniosków z takich opinii i nie robi wszystkiego by to zmienić. Sama długo liczyłam na poprawę jednak nie ma na to szans. Jestem ciekawa czy w tym roku pracownicy dostali jakiś bonus na święta bo w tamtym było marnie.
Liczy się zysk ? Pan Wojtek kosztował gB w tym roku lekko licząc 10 milionów. O tyle spadły odzyski terenu za jego rządów. Dla dobra naszej firmy apelujemy o rozliczenie Pana Wojtka z jego pracy.
rzeczywiście odzyski to jakaś porażka. spółka ma ambitny plan odzyskiwania 3 gr z każdej złotówki czyli 3 zł z każdej stówy, czyli 300 zł z każdych 10 000 zł. !!!! Bardzo ambitnie...........
Wszystkich mądrali zapraszam do pracy w terenie, pojedzie jeden z drugim i się przekona jakie to lekkie, łatwe i przyjemne, mili dłużnicy sami kasę przynoszą z tych przedawnionych portfeli, wierzą na słowo że coś wiszą nawet jak nie mamy żadnej umowy, jednym zdaniem cud, miód, malina i kasa leży na ulicy.
A na dodatek. Z dokumentacji procesowej wynika, że jeszcze firma musiała wielokrotnie zainwestować ok. 250 pln ..... Fajne koszta - bo bezzwrotne :-D No połowa poległemu się należy na gwóźdź do trumny, czy jakoś tam :)
w tym szczególnym czasie pragniemy Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia: radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia i energii oraz uśmiechu i życzliwości na każdy dzień Nowego Roku.
Wesołych Świąt!
Mam gdzieś wasze święta, gdzie są moje pieniądze?
Również WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i weźcie się w końcu za dłużników i przywróćcie odzyski do poziomu 30-40 mln zł miesięcznie ;-(
weźcie się za dłużników? może dłużnik getback najpierw oddałby ludziom pieniądze? :) no i jak mają się wziąć za dłużników, jak tu dłużników jak na lekarstwo kiedy na sprawach nie ma kwitów albo się przedawniło? ciekawi mnie jak się przywraca odzyski na 30-40 mln :D robisz czary mary hokus pokus zaklęcie i działa?
Proszę się wystrzegać rusycyzmów w mowie polskiej - może będzie przynajmniej jakoś mniej "botowo" i putinowo. Bot: "informatyczny automat".
Dlaczego wszyscy piszą tu anonimowo ? Wstydzicie się własnych wpisów ? To takie dziecinne...
Piszą anonimowo, bo bzdury rozpowszechniają i obawiają się odpowiedzialności karnej za podawanie nieprawdy !
Te wszystkie pochwały to zwykła ściema i nieprawda, reszta co nie jest laurkami to realne świadectwo jak wygląda ta robota od środka.
Paweł, dziękujemy za Twoją opinię. Jesteśmy otwarci na konstruktywną krytykę i merytoryczny dialog zarówno z obecnymi, jak i byłymi Pracownikami, jako że są to jedyne osoby, które są w stanie rzetelnie wypowiedzieć się o tym "jak wygląda ta robota od środka". Informacja zwrotna od Pracowników jest dla nas cennym doświadczeniem, z którego możemy wyciągnąć wnioski, aby usprawniać funkcjonowanie naszej firmy. Niestety, Twoja opinia jest zbyt ogólna, abyśmy mogli się do niej odnieść. Jeśli chciałbyś opisać sprawy, które znasz z autopsji, a które Cię zaniepokoiły, to jesteśmy do dyspozycji pod adresem e-mail: hrbp@getbacksa.pl. Tylko znając szczegóły, jesteśmy w stanie coś naprawić. Z pozdrowieniami, w imieniu HR Małgosia
Też tu kiedyś pracowałem i zastanawiam się nad powrotem, ale obawiam się upadłości spółki.
Zdzichu skąd to zwątpienie? Zawsze byłeś i będziesz dla mnie mistrzem i wzorem do naśladowania!
Małgosiu, a powiedz nam dlaczego nikt nie kontroluje super menagera Wojtka, który urządził sobie jakąś farse w terenie! Jego pracy, czym on tak całymi dniami zajmuje, jak jest wypełniony jego plan dzienny, tygodniowy, miesięczny. Odzyski spadają z miesiąca na miesiąc! Zatrudniając go miało być lepiej, a na dziś jest dramatycznie z odzyskami, zasobami ludzkimi, atmosferą. Kolejny raz snujecie marzenia o stworzeniu zespołu VIP, który w tej firmie był już chyba 5 razy, wlepy?! pomysł już był przerabiany u nas kilka lat temu. Czy nikt nie widzi jego niekompetencji?! Dlaczego został przyjęty do pracy gdzie były przeciwko niemu zakładane sprawy o mobbing w lindorfie, dlaczego nikt nie zweryfikował jego ostatniego miejsca pracy. Praktyki jego jak: śledzenie pracowników, (wszyscy znają historię T.B. zatrudnianie ludzi bez doświadczenia (pracownik z wypożyczalni sixtat) konkursy na odbiór gotówki w czasie głębokiej pandemii, jego nieobecność chociażby na mailach (sporadyczne informacje) nie czuć by był zaangażowany w naszą pracę! Początkiem roku teren był ułożony i funkcjonował, a dziś to jest szczępek tak ważnego działu. Nikt tego nie widzi?!
To może jak ktoś się decyduje opuścić to jakże "zacne" miejsce pracy - to warto, choćby po podpisaniu wypowiedzenia umowy, zapytać co zdecydowało o odejściu. Mnie na przykład pies z kulawą nogą nie zapytał, a wtedy chyba ludzie będą w stanie bezpiecznie dla siebie szczerze opowiedzieć o patologiach uprawianych przez tamtejszych cwaniaczków, które tam miały miejsce. Np. w dziale IT / biurze projektów swego czasu (nie wiem jak jest teraz, choć mogę przypuszczać że niewiele się zmieniło). To wszystko jest proste do zrobienia. Chociaż czasem mając rodzinę na utrzymaniu, być może kredyt - nie każdy chce podpaść kolejnym znajomkom znajomków prezesików i członeczków zarządziku.
Riko, Twoja opinia jest ważna, dziękuję za wpis, niemniej niewiele mogę poradzić, jeśli nie wiem, z kim rozmawiam. Jestem zaniepokojona Twoimi gorzkimi słowami; niezależnie od tego, jak wiele turbulencji wstrząsało naszą firmą, satysfakcja Pracowników jest wartością wyznawaną nie tylko przez HR, dlatego jesteśmy gotowi dołożyć wszelkich starań, aby móc o nią dbać. Inwigilacja, rozpad zespołu, czy brak kompetencji to poważne zarzuty, a takie sytuacje nie mogą mieć miejsca w naszej firmie. Chociaż przytaczane przez Ciebie przykłady nie potwierdzają tego typu sytuacji w mojej opinii, to, oczywiście jestem otwarta na dalszą dyskusję. Każda informacja zwrotna jest istotna! Nie o wszystkim jednak możemy dyskutować na forum, tym bardziej, że przy tak poważnych zarzutach łatwo o pomówienie. Nieodmiennie namawiam na kontakt bezpośredni. Jednocześnie, ponieważ odwołujesz się wprost również do mojej pracy, pragnę Cię zapewnić, że wszystkie rekrutacje staram się prowadzić z należytą mojemu zawodowi starannością. I nawet jeśli decydujemy się przyjąć w nasze szeregi osoby, które nie wywodzą się bezpośrednio z branży, to na pewno są to osoby z odpowiednim przygotowaniem, potencjałem zawodowym oraz umiejętnościami do efektywnej pracy na danym stanowisku. Każdy z nas był kiedyś gdzieś "żółtodziobem" :-)
"To proste", dziękujemy za Twoją uwagę i zapewniamy, że w naszej firmie funkcjonuje narzędzie "Exit interview". Dlaczego nie zostało zastosowane w Twoim przypadku, nie wiem, niemniej gdybyś chciał / chciała do tej sytuacji wrócić, zapraszamy do bezpośredniego kontaktu.
Wracaj bez obaw. Do września 2021 nie będzie upadłości. Potem się zobaczy ile to pociągnie, jak ci chytrzy od obligacji zaczną dymić.
W pracy z Wojtkiem doceniam jego pełne zaangażowanie i pozytywne podejście do codziennej pracy. Te dwie cechy powodują, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, a dzięki swojemu bogatemu doświadczeniu potrafi świetnie się odnaleźć w każdej sytuacji. Niestety, wyniki osiągane obecnie przez spółkę dalekie są od satysfakcjonujących, a to bardzo utrudnia nam znalezienie nowej pracy. W branży mają nas za nieudaczników z powodu bardzo słabych wyników i nikt nas nie chce zatrudniać. Jeżeli to strategia na zatrzymywanie pracowników, to gratuluję...
Zaprawdę też i ty doceniony będziesz... Cierpliwości. Dusza mi się śmieje, ale pielgrzymka Wojtka napawa mnie smutkiem.
Zalecam jak najszybsze pozbycie się tego gościa z waszej firmy, prędzej czy póżniej wywalicie go pędy.
do riko,wydaje mi się chłopie że jesteś zakompleksionym małym człowieczkiem,skoro Ci tak żle w firmie to czemu tu dalej pracujesz? Wiem dlaczego,bo możesz łatwo ukryć swoje lenistwo i nieudacznictwo,a może myślisz że gdzie indziej jest lepiej? Może w Kruku,a może w Intrum gdzie mają po 42tys targety,albo Hoist ? idż nikt Cię tu nie trzyma i nie ma maż się jak baba, tylko zrób coś z sobą ,bo tacy jak ty tylko szkodzą innym.Mam nadzieję że Cię ktoś namierzy i ciekawi mnie czy będziesz wtedy taki odważny.I do wszystkich ,możecie mi wierzyć lub nie,ale tu gdzie pracujecie to puki co w porównaniu do innych podobnych firm wcale nie jest żle.pozdrawiam normalnych.
ty musisz być naprawdę jakiś pokrzywdzony, skoro w święta nie masz nic innego do roboty tylko wypisywać pochwalne posty o getback
jeszcze żeby ten pozytywny-za-kase prawdę pisał Pracowałem, odszedłem bo to co się tam działo nie miało nic wspólnego z normalną pracą, zwłaszcza na kierowniczych i wyższych stanowiskach pełno niekompetentnych, nie potrafiących zarządzać indolentów co te stołeczki dostali po znajomości.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GetBack S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy GetBack S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 230.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GetBack S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 187, z czego 61 to opinie pozytywne, 68 to opinie negatywne, a 58 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GetBack S.A.?
Kandydaci do pracy w GetBack S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.