Witam serdecznie. Czy moze mi ktos z Państwa napisac gdzie znajduje sie biuro tej firmy w Polsce?? bardzo prosze o informacje
czesc, ja pracowałam jako pokojowka i musze przyznac ze dobre warunki , pani Kamila to bardzo przesympatyczna osoba , ja m=dojechałam autobusem ale P, kamila załatwiła mi osobe ktora wyjechała po mnie , warunki miałam naprawde dobre pokoik z łazienka i toaletą, internet, trzy posiłki nie płaciłam drogo n areke na czysto od 900-950 takze naprawsde, mi sie udało, powodzenia zycze Yoli
hej ;) wyjechał ktoś może do Niemiec za pośrednictwem tej agencji do pracy jako pokojówka? jak ogólnie wyglądają warunki pracy?(dojazd,wynagrodzenie, mieszkanie itd.) sama właśnie zastanawiam się nad wysłaniem tam aplikacji.. Proszę o jakieś info :)
Witam wszystkich. dzis przeczytałam o wyjeździe do Amsterdamu na zbiór pomidorów i papryki. Czy ktoś z Was już tam był? Czy ogłoszenie jest warte uwagi? Proszę o opinie. Pozdrawiam
Hej :) Chciałabym się dowiedzieć czy wyjeżdżał ktoś z tej firmy do pracy do Niemiec jako kelnerka? Bo jestem zainteresowana ale trochę się boję... Proszę o informację na temat wyjazdu, zakwaterowania i ogólnie pracy w tym zawodzie :)
Pisalam o komunikacji wewnetrznej-przekazywanie informacji np.o pracy,kiedy,kto , Nikt postojow nie placi,zamowienia sa,tylko nie zawsze jest towar,ale jak juz jest towar,to pracujesz,pracujesz.....pracujesz...Z pelna odpowiedzialnoscia polecam,choc sama przesiedzialam prawie caly miesiac....
Ja bylam w Angli 2 sezony z ta firma na slodyczach.Pomimo postojow,jestem bardzo zadowolona.. tak jak wszedzie sa plusy i minusy,tych pierwszych bylo znacznie wiecej,Organizacja troche szwankowala ,jesli chodzi o komunikacje wewnetrzna-przekazywanie informacji.Ale to tylko te minusiki o ktorych wspomnialam.Polecam
Bylem rowniez w tm roku w angli na slodyczach, wyjazd uznaje za udany zarobilem calkiem dobre pieniadze,zdecydowanie chcial bym jechac w nastepnym roku.
Jak każda praca ta również( W Anglii na słodyczach) miała swoje plusy i minusy. Ja jestem ogólnie zadowolona i polecam każdemu kto ma chęci do pracy i chce sobie zarobić trochę pieniędzy w krótkim czasie. Dla mnie pierwszy minus za domki ,w których było lodowato :D ale gruby koc,herbata i kominek trochę ratowały sprawę :) Drugi minus to nocne zmiany,które mi przypadły. Plusów jednak jest więcej gdyż pieniądze są,praca nie była ciężka,było kilka przerw. Jak ktoś myślał ,że jedzie na wczasy to nie dziwne ,że mógł się rozczarować... W końcu tam się jedzie zarabiać pieniądze a nie zeby je wydawać Pozdrawiam
W któej byłaś grupie w tym roku?
Bylam w tym roku z tej agencji w angli. Jestem pozytywnie zaskoczona tym wyjazdem. Kordynator dbał o nas i staral sie zapewnic jak najlepsze warunki zarowno w pracy jak osrodku wczasowym. Mieszalysmy nad samym morzem w fajnych domkach. O nic nie trzeba bylo sie martwic! Za 3 tygodnie pracy mialam na reke prawie 800funtow. Byly tam osoby co jezdza z nimi co roku i juz rezerwuja miejsca na przyszly sezon. Polecam PWS.
Edyta twoje komentarze świadczą niezbyt dobrze o tobie. Jeśli myślisz że jesteś anonimowa w internecie to się mylisz. To nie wina agencji że stwierdziliście że jak pojedziecie gdzie indziej to będzie Eldorado a wyszło wam tak że po dwóch dniach płakaliście że chcecie wracać do PL. Nie zgadzaj się sama z swoimi komentarzami bo to żałosne. Wiesz co to IP i adress MAC? :) Pozdrawiam pozostałe 100 osób które jednak były zadowolone.
Co prawda miesiac listopad co dla niektórych okazał się fatalny ale mimo wszystko Michal to gość w porządku i na przyszłość na pewno wyciągnie wnioski, po za tym winy w braku pracy szukał bym w ludziach "rządzących" w Parrs gdyby John miał glowe na karku i potrafil ogarnąc kilka banalnych spraw jak np. brak pudełek to praca by była dla wszystkich i cały czas, a jak by był jeszcze odrobinę mądrzejszy to postarał by sie o zlecenia nawet i do swiąt. Na koniec słowo o takim panie jak Marcin K. nie wiadomo czym on się tam zajmuje ale moim skromnym zdaniem koleś jest zbędny i nie wiem po co John go tam trzyma, zachowanie tego pana może zostawię bez komentarza...
"Michał to gość w porzadku" hahahahah!Zostawił nas samych, robota sie skonczyła. a jak by się coś komus stało, to jest nie odpowiedzialne!Ale my przeciez "siejemy panike". Jaa12 zgadzam się z tobą w 100%.
sprostowanie komentarza :) Bardzo przepraszam Tomka za słowa które napisałam... ale nie chciałam Cię obrazić...z mojej strony już nikt nie usłyszy złych słów na temat agencji. Pozdrawiam :) Edyta Karas
co do agencji powiedzmy spoko, ale "szef" pan Michał, widać że jest młody i brak mu doświadczenia w prowadzeniu jakiejkolwiek agencji. Wyjeżdżając pierwszy raz za pośrednictwem agencji do Anglii na słodycze, miał pretensje do nas pracowników że dzwonimy i bez sensu pytamy o cokolwiek itp...a były cyrki....przychodzimy do pracy na 1 zmianę i słyszymy słowa "cała agencja do domu" siedząc 5 godz pod zakładem nie wiedząc co dalej przyjechał p. Michal z pretensjami bo siejemy panikę a on po nocce jest-żal...po miesiącu czasu zostawił nas praktycznie samych, zostawiając nam swojego zastępce "bez mózgowego" Tomusia, który wyżej sra niz du** ma!!! jak to tomuś nic nie wiedział itp, prowadził bardziej do zniszczenia agencji niz do pomocy....wiec tak to było jak p. Michał opuścił nas praca sie skończyła, chodzili znajomi Tomusia, a reszta siedziała, nawet tel do p. Michały kończyły sie słowami Siejecie panike....no ale przecież przez dwa tyg. tyłka sobie kolkiem nie zapchasz a domek trzeba było opłacić.... praca dla ludzi o mocnych nerwach :)
Polecam agencje. Dotrzymują słowa. Byłem z nimi w Angli w tym roku i prownójąc z innymi agencjami z któych wyjezdzalem do Angli to było o niebo lepiej. Ja i osoby które ze mną mieszkały wracamy na 100% za rok
o, nie wiedziałam, dziękuję :)
Rozmowa odbywa sie przez tel, nie trzeba byc osobiscie ;)
witam, czy oni zapraszają jedynie na rozmowę w Rzeszowie? :( nie mają innych biur? np we Wrocku ?pisałam tu kiedyś, ale dzisiaj jestem zdecydowana na wyjazd i na pracę w branży hotelarskiej (mam wyższe w tym kierunku, ale pracy się nie boję- chcę po prostu godnie żyć).
ale chcesz wyjechac na wlasna reke, czy za posrednictwem tego biura?
hej, czy wybiera sie ktos moze w najblizszym czasie do niemiec jako pokojowka?
wyslalam zgloszenie do tingwall, ale zobaczymy ;)