To Polska firma? Jakie są tam zarobki?
@robek no niestety wszystkim nie dogodzisz ;) Jak dla mnie to źle, że nie ma teraz ofert pracy! Tak liczylem na posadę pracownika sygnalizacyjnego. Podobno super zarobki, a i umowa o pracę jest.
To sie zgadza, wielkich rotacji tu raczej nie ma. Praca jest faktycznie stala, jesli odpowiada, to w zasadzie mozesz robic do bolu. Zarobki - zalezne od godzin, stawka nie powala, jest jasno podana na stronie, po odliczeniu mieszkania jakies 1000-1100 srednio (uwzgledniajac styczen i luty jako miesiace praktycznie bezrobotne). Jesli chodzi o prace... No coz, jedynym obciazeniem sa totalnie nieokreslone godziny pracy. Wszystko zalezy od budowy - mozna miec zmiane od 3 w nocy do 15, roznie wypada, standardowa dzienna zmiana to 7-18, nocna to 21:30 - 6:00. Ale naprawde bywa roznie, nie jest to na pewno praca, ktorzy nie potrafia sie przestawic. W zasadzie tylko do tego sprowadza sie trudnosc tej pracy, bo sama praca, to praktycznie nicnierobienie, rzadko zdarza sie maly stres, kiedy faktycznie czlowiek czuje sie odpowiedzialny.
Pewnie Heinrich sam sobie komentarz napisał "dlatego takie wezwanie", "chce byc operatorem"(pewnie chodzi o stanowisko związane z kierowaniem ludźmi) w polskim nie używa się takich sformułowań
Asystent Projektanta Konstrukcji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Nie wiem, czego operatorem zamierzasz byc, ale chyba konkretnych informacji dostales wystarczajaco duzo w poprzednich komentarzach.
Ja nigdzie nie napisalem, ze jest tak dobrze, tylko, ze nie jest najgorzej. I po normalnym przepracowaniu miesiaca, bez brania bezplatnego urlopu i odkladania godzin, nawet jesli nie ma rewelacji z godzinami, to na pewno dostaje sie wiecej niz 800 euro. Kolego "heh", twoja wypowiedz jest po prostu z jakiegos powodu hejterska. Nie ma rewelacji, w zime roboty faktycznie nie ma. Ale nie wiem, gdzie codziennie byles wysylany po ponad 200km i do tego miales wyplate 800 euro. Moja opinia byla raczej neutralna, niz nacechowana pozytywnie. I ta opinie podtrzymuje.
w ktorym niederlasung w niemczech z pfeil sicherung gmbh pracujesz? sorry ale znam wszystkich w tej firmie wiec wiem co mowie .... chcialbym dowiedziec sie gdzie jest tak dobrze ?? :) skoro wszyscy polacy odeszli stad wlasnie za traktowanie jak "nigers"
Opinii jest malo, wiec to samo w sobie jest wyznacznikiem ,ze nie jest najgorzej. Bzdety o dojazdach rzedu 200km MINIMUM, to w ogole jakies nieporozumienie. Wyplata rzedu 800 euro po odliczeniu mieszkania? Kolega Heh chyba baardzo czesto zjezdzal do Polski, w ogole zastanawiam sie czy pracowal w tej firmie, bo zmiany trwaja tu 11 godzin, a nie 8 godzin (w tym 1 godzina nieplatna, realnie przerw ma sie znacznie wiecej, jakies 3-4h). Robota pod chmurka, wiec wiadomo, jak jest slonce i cieplo to jest ok, jak wypadnie deszczowa, wietrzna nocka to niestety tez trzeba przezyc. Mozliwosci do rozmowy po niemiecku mnostwo, takze swietna okazja, dla osob chcacych naprawde podszkolic niemiecki, to nie magazyn, ze wsiadasz na wozek i zero okazji do rozmowy. Ok, nie wszystko co chcialem, to napisalem, ale juz mi sie nie chce wiecej pisac. Pozdro
A według mnie da się wytrzymać, dojazdy fakt są męczące, najdalej tak do 130km w jedną stronę ale to rzadko, zazwyczaj jest to 10-60km w jedną stronę. Zarobki mogłyby być większe ale z tym 800e to bujda, nigdy nie było mniej jak 1000e już na konto po opłaceniu mieszkania. A na rozdzielanie budów ma raczej postawa w pracy a nie pochodzenie. No może Polacy dostaję więcej pracy w weekendy i dzięki temu mają więcej wolnego i możliwość pojechania do kraju.
Taa, przpuszczam, ze 500 km ludzie dojezdzaja, a moze i tysiac?:P dziz, czemu w pl sami hejterzy sa?
dodam ze piszace tu osoby to pewnie ta sama osoba - naganiacz volksdojcz ktory ma za werbunek prowizje obiecuje zlote gory a na miejscu popylina akurat jak tam pracowalem znalem wszystkich i nikt dobrego slowa o tej firmie nie powiedzial (usunięte przez administratora)
praca doslownie dla głabów bo zarobki nie wiele wyzsze jak harz4 po odciagnieciu za te mieszkanie czynszu, do tego jezdzenie po 200 km minimum codziennie - czas dojazdu nie jest płacony co ciekawe firmy córki pfeil ich pracownicy maja mieszkania za darmo ale polakow mozna kantowac i jeszcze im sie to podoba .... bylem w tej firmie i odradzam kariery sie tu nie zrobi wszystko obsadzone przez znajomych szefa niemcow. co do podzialu pracy to nawet majac te same stanowisko dostaje sie najgorsze budowy ktorych nie chca niemcy lub na jakims zadupiu. Zabawne ze niemcy maja prawie zawsze prace kolo domu a polakow wysla gdzies po 300 km busem ze sie wstaje o swicie wraca wieczorem a za 8 godzin ma sie zaplacone. "super praca" i widze znowu pisza tu naganiacze tego Pana zarobki troche powyzej 800 euro na reke i tak to wyglada w rzeczywistosci bo zima wogole prawie pracy nie ma
Witam Widze że jest nabór od lutego , wpadajcie panowie bo mieszkam tu teraz sam. Praca taka że się nic nie robi , trzeba tylko cos tam po niemiecku mówi. Ja orłem nie jestem a daje radę nie ma się czego bać. Warunki mieszkaniowe są naprawde dobre . ludzie tutaj bardzo wporządku , jak jest sezon dużo godzin i mozna naprawde zarobić. Niemiecka umowa o pracę hmm co mogę jeszcze powiedzieć nie przejmoać się tym co będzie na szkoleniu zdaje kazdy Heinrich zawsze pomoże :):) wiec co moge powiedzieć zdawajcie i padajcie do mnie bo 2 puste pokoje czekaja pozdrówka Tomasz
zima byla ostra, a ja miałem przerwy 2 tygodnie. Fakt, że ledwo 40 godzin robilem, i dobrze bo by nie szlo więcej. Ale są tygodnie ze po 60 godzin i uważam, że ściemy nie ma. Średnio mi na razie wychodzi ok. 50 godzin tygodniowo, a do tego jeszcze platny urlop. I po co ta gatka? Chyba ci sie nie chce robić.
Twoja opinia to bzdety wyssane z palca pracuje w tej firmie od ponad roku i nie sci emniaj ludzi na forum skąd wziąleś takie zarobki??i z mieszkaniami?? a czemu nie wspominasz o ubezpieczeniu socjalnym rentowym ect wszedzie za mieszkania się placi nawet w kraju .....Jedynym sciemniaczem w tej to nie zaprzeczalnie jest niejaki Stommler..reszta ok
dojazdy do pracy okolo 2-3 godziny po 100 km w jedna strone, praca "pod chmurką" , po odliczeniu kosztów mieszkania pozostaje po miesiacu około 3 tys zł gdy sie zjezdza do polski raz na 4-5 tygodni zarobki wyniosą około 2500 zł minus koszty podróży ....żadna "rewelacja" wkoncu jak na prace zagranicą
