Firma kombinatorów i oszustów , prostaki nie szanujące ludzi
Jak najdalej od tej firmy ,(usunięte przez administratora) wszystkich na potęgę
Czy warto zostać pracownikiem Textil Trade? Na jakie korzyści mogą oni liczyć? Jakie wady i zalety tego pracodawcy dostrzegacie? Co jest dla was najistotniejszą kwestią?
@Dekia co możesz powiedzieć o benefitach na jakie mogą liczyć pracownicy firmy? Chętnie też dowiemy się więcej na temat Twoich doświadczeń oraz codziennej pracy w Textil Trade.
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Wiesz co no powiem Ci że trochę dziwnie to brzmi to ubieganie sie o umowę, tym bardziej że przecież umowa tutaj jest od pierwszego dnia, to rozsądna firma, która nie może sobie pozwolić na to, żeby ludzie odchodzili po kilku dniach, zaufajcie mi mocno
Textil trade. A niech sobie otwieraja sklepy skoro zatrudniaja takie ekspedietki.Wiek 55+,ok nie zabieram nikonu pracy ale bedac pracodawca nie chcialbym zeby moj pracownik przychodzil pijany do pracy. A na jadnym ze sklepow firmy textil w Kolbudach,takie sytuacje mialy miejsce. A jak sie mieszka w tak malej miejscowosci to kazdy kazdego zna i nic diwnego ze z ta pania nikt pracowac nie chce.a pracodawca nadal pabia trzyma.
Być może w chwili obecnej nie potrzebują tworzyć rekrutacji bo mają komplet pracowników. Jeżeli tak by było to może z tego wniosek taki płynie, że są dobrym pracodawcą i ludziom pasują takie warunki jak oferują. Co prawda nie znam szczegółów finansowych ale oferując pracę w Warszawie muszą dać ją odpowiednio dużą aby być konkurencyjni.
macie moze jakies informacje jak mozna z nimi podjac najlepiej wspolprace bo zastanawiam sie nad zalozeniem sklepu to bardzo prosze o udostepnienei ifnromacji jak to mozna zrobic. chyba ze macie dla mnie jakas dobrze platna prace. wtedy nawet nie bede otwieral swojej budki z uzywana odzieza. pozdrawiam
A za granica w Anglii maja punkty skupu i też traktują ludzi tak samo tylko ze w Anglii praca na czarno i jak nie pracujesz nie zarabiasz... Oszusciiiii.
dla sprostowania zarobki w textil to sprzedawca 1260 kierownik 1360 zero premii praca od pn do soboty milej pracy hahhhha
Heh, chyba sobie żarty stroisz! Pseudo pani kierownik pisała ten komentarz, co wie wszystko lepiej, niech sama popracuje. Co ma mniejsza miejscowość do innych? Wszędzie te same rachunki, płacić trzeba, czy tu czy w Warszawie. Ten sprowadzany towar, to niech dorzucą jeszcze szmat ze zbiórek, albo z tych sklepów co z Anglii skupują. W tych worach to brak wszystkiego, nie ma dosłownie nic, wszystko przebrane i wybrane, sortują na potęgę. Zarobki faktycznie marne i 1200 na rękę w zamian za umowę i jeszcze jakiś podatek co miesiąc od tego zapłacisz!
Dokladnie.zal a nie firma. Po roku niby mozna sie ubiegac o umowe na stale,jasne w marzeniach chyba.
witam firma ktora okrada ludzi pracujesz 8 h dziennie ,nosisz ciezkie wory ktore waza ponad 25 kg (jak nie pomagasz to kierowcy kabluja szefostwu),nie nalezy ci sie urlop bo pracujesz na umowe zlecenie , dni wolne sa nie platne , jak zachoruje ci dziecko nie masz chorobowego ,pracujac w textil trade mozesz kupic dla siebie tylko 1 szt odziezy po najwyzszej cenie i bron cie panie boze nie mozesz jej zabrac do domu ,musi wraz z paragonem czekac do soboty.Najlepsze jest to ze zarabiasz 6 zl na h a kiedy cie niema stawka wzrasta do 6.80 lub 7zl.towar ktory sprzedaja pochodzi z darow to co tu mowic o uczciwosci pracodawcow .nie polecam
Kiedyś praca w tej firmie wyglądała zupełnie inaczej, teraz faktycznie jestem w stanie zgodzić się z opiniami, że kto ma minimum szacunku do siebie to po tym jak tam ludzi traktują nie zostanie ani minuty dłużej. Obecnie panuje tam dosłownie (usunięte przez administratora) ale na pieniądze i tak nie można było nigdy narzekać, chociaż ostatnio i to potrafili ukracać.
Pani Becia co tyle niby zarabia to chyba musi być kimś z rodziny. Pracowałam tam do niedawna i moja pensja wynosiła dokładnie 1200zł. ODRADZAM!!!
Odradzam pracę w tej firmie! Ja co prawda byłam tylko na rozmowie kwalifikacyjnej, ale w życiu u takich ludzi nie podjełabym pracy. Po pierwsze, umowa tylko na zlecenie, gdyż w/g szefa dzięki temu pracownicy nie biorą wolnego, nie chorują itp. Na pytanie ile bym chciała zarabiać odpowiedziałam min 1500 zł netto - usłyszałam, że w takim razie mam szukać dalej pracy...a najlepiej takiej za 3000 zł. Jawnie ze mnie kpił. Kultura tego Pana jest żenująca. Aha i co najlepsze, Pan "szef" podaje błędny adres i zastrzega sobie, że ciężko ich znaleźć. Pod wskazanym adresem jest inna firma. Po czym na rozmowie pierwsze pytanie brzmi "Czy ciężko było ich znaleźć i ile czasu zajeło mi szukanie" WHAT? Dziecinada....NIE POLECAM
PRACUJE 3 MIESIĄCE W TEXTIL TRADE . MAM CO MIESIĄC 1700 ZŁ . PRACA NAPRAWDĘ NIE JEST CIĘŻKA , LUDZI W HURTOWNI JEST BARDZO MAŁO . MAM UMOWĘ ZLECENIE (O KTÓREJ WIEDZIAŁAM OD SAMEGO POCZĄTKU - WIEDZIAŁAM NA CO SIĘ GODZĘ) . OWSZEM SĄ KAMERY , ALE JEŻELI KTOŚ DOBRZE WYKONUJE SWOJĄ PRACE I NIE MA NIC DO UKRYCIA NIE JEST TO ŻADNYM PROBLEMEM . IDŹCIE SOBIE DO PRACY DO MCDONALD ZA NAJNIŻSZA KRAJOWĄ CZY DO BIEDRONKI MOŻE WTEDY DOCENICIE .PRACOWAŁAM TAM WIĘC WIEM CO MOWIE . POZDRAWIAM
Nikt się nie postawi bo każdy słyszy : jak się nie podoba to tam są drzwi: a że z pracą jest jak jest każdy siedzi cicho. Płaca 1200zł na rękę. Soboty nie są płacone a o wolnym można zapomnieć. I te ciągłe umowy zlecenie z miesiąca na miesiąc. Ogólnie odradzam sama szukam czegoś innego.
ZaraBia się 1200-1300. I naprawdę jest ciężko. 5.85 za godzinę. Umowa zlecenie przedłużana co miesiąc. Jak poprosisz o dzień wolny to nagle dowiadujesz się, że masz 60 złotych dniówki. zastanawiające. Pracy naprawdę dużo. I niestety (usunięte przez administratora) szefostwu. Za soboty nie płacone. Pracownicy to dla nich tacy niewolnicy. Powinni być wdzięczni, że dostali u nich pracę. Zapomnieli o jednym, że doceniany pracownik pracuje jeszcze lepiej, pokazując jak wiele potrafi. Szkoda. (usunięte przez administratora)Więc jeżeli nie chcesz sie stresować i w dodatku mieć chory kręgosłup od tych worów to nie idź do pracy w Textil trade. A trzeba dodać ze są unijne warunki co do ciężaru noszonego w pracy.
Ja pracowałam w textil trade ponad pół roku i byłam bardzo zadowolona z pracy. Dostawałam 1700zł na ręke co miesiąc a warunki wcale nie były spartańskie. To chyba dobrze, że szef chce kontrolować pracę pracowników i zakłada kamery. I tu wcale nie chodzi o to ile w kiblu siedzisz tylko o to jak funkcjonuje hurtownia i w razie jakiejś kradzieży mozna obejrzeć kamery. Praca to praca a nie siedzenie z nogami na biurku i oglądanie telewizji. A jeżeli chodzi o pensje to chyba na początku pracy dowiedziałaś sie ile będziesz zarabiać i sie na to zgodziłaś to do kogo masz pretensje? Żal mi was. Pozdrawiam
Ja obenie pracuje w textil Trade. Warunki pracy są spartańskie. Ludzi maja za śmieci. 1200 zł na miesiąc żadnych urlopów, tylko 4 niedziele wolne w miesiacu, umowa zlecenie. A jaki sie nie podoba " tam sa drzwi ". Porażka !!!! a i z pensji odliczają towar który został ukradziony.
witam, nie wiem jak praca w tej firmie, ale branie tzw helikopterków tj totalna porażka.W 75 % utylizacja z 130 kg a reszta też na poziomie więcej niż średnim.Może brak szczęścia SORT dziecko OK tylko cena zaporowa!!!
