i po co cały (usunięte przez administratora)z przyjmowaniem ludzi po AWF do pracy w hucie? Wiadomym było z góry że taki człowiek polegnie w przedbiegach. Rękami wuefisty zbyszek (celowo z małej litery) pozbył się człowieka po szkołach, wykształconego, kulturalnego, technicznego przede wszystkim takiego co go wszyscy lubili i cenili za zaangażowanie. a taki zbyszek co sobą reprezentuje chamstwo, obłudę, pazerność na kasę, przypisywanie sobie zasług innych. Człowiek co nie ukończył żadnych szkół a minuje się inżynierem.
Właśnie kierownik ma być autorytetem technicznym i organizacyjnym. Ma pomagać w sytuacjach trudnych i beznadziejnych, ma wspierać zespół wiedzą i doświadczeniem a nie tylko ryja drzeć tak jak to u nas większość potrafi.
Teraz w UTR jest 2 nowych mocnych ludzi. Zakład wyprowadzą na prostą do maja a potem rusza wielka modernizacja i instalacja nowych automatycznych linii. Wymaga to współpracy całej załogi dlatego każdy kto się przeciwstawi będzie musiał się pożegnać z pracą.
Dawać dużo więcej? i będzie to bardziej adekwatne wtedy? Gdzieś ktoś określił zarobki jako nędzne jakiś czas temu, ale tak bez sumarycznego ujęcia to i tak nie wiem o co chodzi. podacie to wszystko w kwotach? Na nowy rok jakie są przewidywane?
Właśnie z jednego komentarza z początku listopada dowiedziałam się, że już wtedy wystawiane były oferty do kadr. Jestem tu, ponieważ widziałam, że aktualnie także specjalista od nich jest poszukiwany. teraz już nie wiem czy to faktycznie taka rotacja jest czy więcej osób w biurze potrzeba? A na innych stanowiskach podobne rotacje występują?
Byłem umówiony na rozmowę u pana dyrektora w kadrach. Przeszedłem na umówiona godzinę i ponad godzinę czekałem pod okienkiem. A pan dyrektor siedział sobie na wpół leżąco przed kompem i olewka. Kumpel miał to samo. Tak się u was ludzi traktuje.
Właśnie z jednego komentarza z początku listopada dowiedziałam się, że już wtedy wystawiane były oferty do kadr. Jestem tu, ponieważ widziałam, że aktualnie także specjalista od nich jest poszukiwany. teraz już nie wiem czy to faktycznie taka rotacja jest czy więcej osób w biurze potrzeba? A na innych stanowiskach podobne rotacje występują?
To jak jedno ma się teraz do drugiego? Rozwiniecie ocenę warunków? niektórzy rotują a inni chcą pracować już do końca kariery? Dlaczego? maja jakieś odmienne warunki?
Co ty chcesz. Dział kadr robi wszystko aby pozyskać nowe zasoby ludzkie. Są ogłoszenia w Urzędzie Pracy, Współpracujemy z agencją pracy. Zatrudniono kilku wysokiej klasy kierowników. Także HR jest tutaj bez zarzutu.
Teraz HR głównie zwalnia. Chodzą po halach i szukają kogo zwolnić najlepiej dyscyplinarnie bo wtedy nic płacić nie trzeba. WFista przoduje. Produktów nowych brak. Linia w lesie tz, że długo jeszcze nie będzie gotowa albo wcale. Roboty za chwile w ogóle nie będzie. Z cenami tak polecieli, że taniej jest z Kanady sprowadzić odlew obrobiony. Taka prawda.
Zaciekawił mnie ten argument, że HR kładzie nacisk na dyscyplinarki, bo wtedy płacić nie trzeba. na podstawie czego tak właśnie stwierdzasz? Oni jako pracownicy chyba niczego z tego nie maja przecież?
Po 30 latach pracy zmuszaja do zmiany stanowiska, żeby człowiek odmówił i albo wlepiają dyscyplinarkę albo zmuszają do porozumienia stron, żeby nie wypłacić odprawy, taka polityka tego HR bez zarzutu.
To jest normalna praktyka we wszystkich prywatnych firmach. Maksymalizacja zysku i ograniczanie zbędnego wypływu środków to cel nadrzędy każdej spółki więc jeżeli wszystko jest w zgodzie z obowiązującymi przepisami to nie widzę w tym nic złego, Ozimek to taki skansen, relikt minionej epoki. Miejscowi to ludzie bardzo roszczeniowi, którym zawsze wydaje się że "coś im się należy". Otóż nie. Realia się zmieliły. Teraz wartościowy pracownik to wydajny pracownik a tu ostała się grupka utyskujących tetryków. Sory mili Pastwo. Zarząd i dyrekcja ma prawo wymagać a jak ie spełniacie kryteriów to można kontynuować karierę po za strukturami naszej Huty.
Jako kierownik jednego z wydziałów zgadzam się z przedmówcą w 100%. Wydajność, wydajność i wydajność to klucz do rozwoju naszej firmy. A czy wiecie, że w podobnych hutach na świecie wydajność jest 10 x większa.
to po co tu piszesz (usunięte przez administratora) 10 razy więcej załatwiaj zlecenie a nie yno jaja w biurach grzejecie i (usunięte przez administratora) autami wozicie.
Byłem umówiony na rozmowę u pana dyrektora w kadrach. Przeszedłem na umówiona godzinę i ponad godzinę czekałem pod okienkiem. A pan dyrektor siedział sobie na wpół leżąco przed kompem i olewka. Kumpel miał to samo. Tak się u was ludzi traktuje.
Pojawiają się plotki że dyr UTR w pierwszej fazie chce powierzyć elektryczne utrzymanie zakładu firmie zewnętrznej a jak to się sprawdzi to będą kolejne zmiany. Jeżeli chodzi o obecną załogę to albo miałaby przejść do zewnętrznej firmy albo zostać zwolniona. Czy ktoś może coś więcej na ten temat
Nauczyciel WF niech lepiej się nie ośmiesza. Ludzi w wieku swojego ojca a może i starszych chce uczyć dyscypliny i dobrej . On jest pośmiewiskiem w całym zakładzie, poranna zbiórka, kolejno odlicz. Tyle potrafi. Potem zbiórka na zakończenie dnia.
dyr Tomasz jest wykwalifikowanym managerem hutnictwa. Ma udokumentowane liczne sukcesy i innowacje. Ponad to legitymuje się dyplomem ukończenia studiów wyższych. W naszym zakładzie ma na koncie liczne sukcesy. To doskonały organizator i skuteczny manager. To potencjalny nowy kandydat na dyr. produkcji.
Resortowy dzieciak i tyle z jego wykwalifikowana. Rodzina W. dobrze zna w IPN. Zresztą jest jeszcze kilka ciekawych nazwisk do sprawdzenia. Polecam lista Wilsteina. Wyszukać po nazwisku.
ten twój dyrektor od wfu zaś się zawlnia. Na utrzymaniu ruchu nie dał rady, na oczyszczalnie się z niego śmieją. Kto i po co go tu najoł do roboty?
(usunięte przez administratora)
A nieprawda. Nowa linia jest i produkcja leci pełną parą, jakość wyrobów doskonała. Niedowiarkom szczęka opadła.
Wiysz na papiurze to wyszystko można pokazać. Prawda jest że ni ma nic i jeszcze długo nie będzie o ile w ogóle będzie.
Dziś wskoczyła mi oferta dla ślusarza remontowego. Warunek względem wyksztalcenia oczywiście spełniam. Nie wiem tylko jak się sprawy mają odnośnie doświadczenia, bo jest napisane, żeby je mieć w naprawach maszyn i urządzeń w oparciu o dokumentację techniczna ale przyznam, że tak komercyjnie to może z rok mam. To wystarczające będzie by mnie przyjęli?
Jak lubisz być mieszany z błotem, zwalniany kilka razy na dzień przez Dyr produkcji czyli Zbyszka z wysokim eko a marnymi kompetencjami to zapraszamy
Faktycznie weszły nowe produkty? Tak wtedy warunki pracy operatorów mogą się zmienić? Czy ma to wpływ na oferowana stawkę? Są prowadzone odpowiednie szkolenia? Ile trwają?
W ujęciu pragmatycznym był tutaj poruszany wątek instalacji supernowoczesnej automatycznej linii na którą huta dostała sporą dotację. Mam w związku z tym pytanie o ile wzrosła produktywność w zakładzie po instalacji linii i jakie nowe grupy produktów są produkowane na tej linii.
Z tym naciskiem na wzrost wydajności to faktycznie teraz występuje tak jak ktoś zdążył zaobserwować we wpisach? Ciekawi mnie po prostu jak zostanie to z czasem wynagrodzone pracownikom jeśli faktycznie poniosą jeszcze większy wysiłek podczas pracy, czy wiadomo?
Po prostu zostanie podniesiona norma i tyle. Żadnych dodatkowych benefitów się nie przewiduje. Wszystko to podobno dla dobra ludzi tak mówi WFista obecny kierownik oczyszczalni z pensją dyrektora.
A na jakich zasadach i w oparciu o jakie argumenty podwyższa się tu normy? Macie tak ze z tabelkami chodzą i wam pokazują mniej więcej co i jak? generalnie nawet jak podnoszą to i tak wyrabiacie?
Merytorycznie zakład ma w najbliższym czasie zwiększyć wydajność 2 razy w związku z uruchomieniem nowej linii do odlewania rozjazdów, Czy planowany jest nabór nowych kadr? Czy raczej praca na 3 zmiany?
z tego co obserwuje będzie nacisk na wzrost wydajności na oczyszczalni kierownik opracowywuje nowe zmianowe wykony dla pracowików praktycznie wszystko x 2 rano zbiórka przydział zada po południu zbiórka i zdanie pracy jak na lekcji wf
pierdolety. Mogły by wzrosnąć ale nie wzrosną. Ile to już w moim życiu słyszałem obietnic. że jak 500 ton zrobimy potem 600 potem 800 a płaca co raz niższa. Tylko dyrektorów co raz więcej a teraz 1000. do póki nie zmieni się kilka osób na górze to tu będzie tak jak jest.
Ja w kwestii marnotrawstwa. Jaki jest sens chwalenia sie przez dyrektora produkcji że odlano tyle set ton, że jest rekord i kolejny rekord jak połowa odlewów to złom a pozostałe są do naprawy przez napawanie. Nie jest tajemnicą że dyrektor ma płacone premie od każdej tony niezależnie czy odlew jest dobry czy nie. Pora to zmienić - te zasady lub dyrektora zmienić a w hucie są kandydaci i to po szkołach,
z tym, że dyrektor powinien odejść to akurat racja ale inna osoba go powinna zastąpić.
A jeśli już i płaceniu jest mowa to wiesz może jakich zarobków ludzie tu będą mogli się spodziewać od kolejnego roku? widziałem, że podpisujesz się pod kilkoma wątkami już. Siedzisz wiec w temacie warunków pracy?
oczywiście płacy minimalnej oprócz tych na górze no i ZG i jego mityczne premie za pseudo tony i pseudo oszczędności które generują jedynie koszty.
i po co cały (usunięte przez administratora)z przyjmowaniem ludzi po AWF do pracy w hucie? Wiadomym było z góry że taki człowiek polegnie w przedbiegach. Rękami wuefisty zbyszek (celowo z małej litery) pozbył się człowieka po szkołach, wykształconego, kulturalnego, technicznego przede wszystkim takiego co go wszyscy lubili i cenili za zaangażowanie. a taki zbyszek co sobą reprezentuje chamstwo, obłudę, pazerność na kasę, przypisywanie sobie zasług innych. Człowiek co nie ukończył żadnych szkół a minuje się inżynierem.
Kierownik nie jest po to żeby go lubić. Ma cisnąć ludzi ile wlezie. Najwyraźniej tego zabrakło
Obecny dyrektor UTR piastował wysokie stanowiska w hutnictwie, był dyrektorem potężnej huty. Nie liczy się tutaj wykształcenie a praktyka zdobyta w zakładach hutniczych.
Właśnie kierownik ma być autorytetem technicznym i organizacyjnym. Ma pomagać w sytuacjach trudnych i beznadziejnych, ma wspierać zespół wiedzą i doświadczeniem a nie tylko ryja drzeć tak jak to u nas większość potrafi.
Teraz w UTR jest 2 nowych mocnych ludzi. Zakład wyprowadzą na prostą do maja a potem rusza wielka modernizacja i instalacja nowych automatycznych linii. Wymaga to współpracy całej załogi dlatego każdy kto się przeciwstawi będzie musiał się pożegnać z pracą.
Mamy koniec maja i 2 kozaków z Huty Zabrze coś utknęło w martwym punkcie. Niech dyrektor Zbigniew nauczy się ludzi szanować bo na razie jedyna zasługa to pozwalnianie najlepszych.
a w ujęciu praktycznym w kontekście warunków pracy to co konkretnie się tam dzieje? na jakiej podstawie niektórzy z zatrudnionych byli uznawani za najlepszych? o jakieś konkretne wyniki chodzi? jakie? były przyjęcia nowych osób? jak wdrożenie przebiega?
ogólnie jeden wielki (usunięte przez administratora) ZG zarzyna wszystkie maszyny nie pozwoli wykonać żadnych napraw tylko tony, tony i tony a z tych ton nie ma nic same buble do naprawy lub do ponownego przetopu. W hucie tylu dyrektorów że szok. Nieuchronnie zakład zmierza ku likwidacji
ku likwidacji? i co dalej w takiej sytuacji, generalnie widzę, że stale prowadzone są nabory, na stronie jest 6 ofert o prace. jeśli zakład miałby zostać zlikwidowany to co wtedy z pracownikami? i ogólnie z jego środkami trwałymi? jakaś inna firma mogłaby go przejąć wraz z osobami zatrudnionymi?
Jak słusznie zauważyłaś jest 6 ofert pracy i nic. Chętnych brak. Zakład jest jeszcze do uratowania ale ryba psuje się od głowy. W pierwszym etapie dyr produkcji do wymiany. Gdyby Zarząd wiedział o 10% jego działań to by pewnie podjął inne decyzje a tak informacje nie docierają do góry. A Zbysiu uwłaszczył sie tu jak nie wiem co.
Nie ma jakichś alternatywnych sposobów aby móc skontaktować się z tym wspomnianym zarządem? A w drugą stronę jak to jest? Jak informacja czy też istotniejsze ogłoszenia są przekazywane pracownikom? są jakieś grupowe spotkania czy raczej przełożony załatwia sprawę?
huta ma wartość złomu a obecny dyrektor od produkcji i utr bardzo w tym pomagają aby to do końca rozwalić. ze 100 milionów w złomie i by było na tyle
Co Ty gadasz nowa linia z miliard warta. Huta ma złoty czas przed sobą. Milionowe kontrakty. Tylko wszyscy muszą z siebie dawać dużo więcej
Dawać dużo więcej? i będzie to bardziej adekwatne wtedy? Gdzieś ktoś określił zarobki jako nędzne jakiś czas temu, ale tak bez sumarycznego ujęcia to i tak nie wiem o co chodzi. podacie to wszystko w kwotach? Na nowy rok jakie są przewidywane?
widziałem ogłoszenie na kierownika UR. Może ktoś więcej napisać o tym stanowisku?
Aplikowałeś może na tę ofertę? ja tam gdzie patrzę to widzę tylko do kadr, a taka praca mnie za bardzo nie interesuje. Ile taki kierownik tutaj ściąga? I jaki jest ogólnie zespół na UR? Relacje w porządku? Nie chce wpaść z deszczu pod rynnę, wiec liczę na dobra atmosferę. zarobki są rynkowe?
Człowieku daj se spokój. Szkoda zdrowia i nerwów. Nic Ci nie pozwolą tylko wymagania będą Kasa nędzna
Mnie to chyba jeszcze nie starczy kompetencji aby na kierownika startować, o którym ktoś teraz niedawno wspominał. widziałem jednak, że huta do kadr i plac teraz kogoś szuka i może bym narzeczonej ofertę podeslal, pytanie czy warto? tez będę chciał aplikować za jakiś czas i może razem byśmy pracowali? Jaką teraz maja tu sytuacje w biurze? jaka atmosfera? i ile narzeczona zarobi?
(usunięte przez administratora) Ale aplikowanie odradzam, Przełożony Zbysiu z Zawiercia opętany manią pieniądza i premii za tony będzie Cię mieszał z błotem od pierwszego dnia za awarie ale na naprawę normalną Ci nie pozwoli. Będziesz wysłuchiwał że jak on był kierownikiem UTR to wszystko działało a prawda jest taka że to właśnie on pozarzynał wszystkie maszyny bo nigdy nie pozwolił niczego zrobić tylko jechać, jechać i jechać. W efekcie zakład odlewa 90% złomu do ponownego przetworzenia, Jak był fajny kierownik to ZG sie go pozbył rękami nauczyciela WF i Zielarza zwanego też Arkiem bo się bał że chłop mu zagrozi no był i mądrzejszy i i grzeczniejszy i miał szacunek współpracowników, zarządu i pracowników huty. To tak w skrócie. To tak w skrócie. Acha no i będziesz zwalniany kilka razy dziennie i mieszany z błotem. Jak chcesz aplikuj.
(usunięte przez administratora)
Czemu akurat z Zawiercia? Dobrze widzę, że to forum dla Ozimka? Jakie powiązanie firma ma z tamtymi rejonami? Ci ludzie pracowaliby na identycznych warunkach, które są przedstawiane we wpisach?
Tak było. Autobusy z. Zawiercia miały ludzi wozić. A z Ozimska mieli iść w odstawkę wszyscy.
Niech każdego ręka boska broni żeby zaglądać ile kto zarobi. Dyrektor produkcji i inni zarabiają za ciężką pracę i nic nikomu do tego!!! Każdy niech wykonuje swoją robotę tak jak ZG to nie będzie problemów. A dyrektor TW jaj nie ma nie umie cisnąć ludzi takie jest moje zdanie i wszystkich na formowni - do wymiany
W sieci znalazłam ogłoszenie dla Pracownika Produkcji. Na sam początek zapewniane jest wdrożenie, a także szkolenie przygotowujące do objęcia stanowiska. Ile taka "nauka" trwa, zanim zacznie się stricte pracować? Jeśli chodzi o pracę na jedną zmianę, to w jakich godzinach się pracuje? Tylko od poniedziałku do piątku, czy weekendy też?
No i co, bo była tutaj kiedyś spekulacja w wątku na temat rozwoju firmy, podobno miały być tu planowane jakieś inwestycje. Zastanawiam się czy wobec tego faktycznie coś się polepszyło? Na jakie warunki zatrudnienia można tutaj aktualnie liczyć? Stawki podskoczyły? ;)
Wszystko okazało się blefem, Okna tylko wymienniki na BC2 co pogorszyło i tak trudne warunki pracy
pogorszyło? a można dopytać w jaki sposób? to jak wy teraz w firmie macie tak właściwie, jak sytuacja aktualnie wygląda i sama w sobie praca?
Osoba o której mowa jest doświadczonym managerem hutnictwa. Przez kilka lat piastował wysokie stanowiska w hutnictwie Jest profesjonalistą i praktykiem. Zna b dobrze technikę hutniczą.
Czyli tak naprawdę ma udokumentowaną całą swoją ścieżkę kariery? Pytam, bo zastanawiają mnie te docinki tutaj na forum. Dlaczego pracownikom miałoby się to nie podobać, coś w relacjach jest nie tak?
Tak dobrze że hale z dymem by puścił. Muzyk,, milicjant, nauczyciel wf, i bajerant opowiadacz , brawo wy
Ilonko. To jest zwykły bałwan. Na niczym się nie zna. Ludzi poucza. Wygryzł b dobrego człowieka. Kumatego, obrotnego, fachowego. Umiejącego z ludźmi się dogadywać. Nauczyciel WF jedynie co reprezentuje to bezradność. No ale Siara siarzewski za nim stoi. Ostatnio tak poprowadził prace remontowe, że hala by z dymem poszła. Na prawdę Zarząd Bravo Wy !!!!!!!
odnośnie tego co napisał to na start jako osoba początkująca? później pisał o wyższych stanowiskach. Swoją drogą u was jak awanse przebiegają? Są trudne do osiągnięcia?
Wszystko burzą zamiast coś inwestować, żle mi się robi jak parezę na 2 nowych jełopów dyrektor od WF i pożal się Boże kierownik. Oni chyba dopłacają żeby tu pracować bo wiedzy za grosz.
W 2022 była mowa o inwestycjach, czemu piszesz, że ich nagle nie ma? Skoro sporządzane były kiedyś jakieś plany to jakie są założenia do końca tego roku? W którym kierunku idzie praca i który z działów w ostatnim czasie powiększano?
ni ma nic, ino działania pozoracyjne. Kasa z dotacji wyparowała czytaj opracowano za nią koncepcie za kilkanaście milionów zł czyli po mojemu zadrukowano papier i by było na tyle. Za chwilę czerwiec. Nie ma fizycznie możliwości, żeby zrobić cokolwiek. Zwłaszcza że teraz prowadzi to cwaniak z Bytomia w lakierkach. Firma nieuchronnie idzie ku likwidacji.
Mnie interesuje konkretnie co trzeba mieć w głowie żeby fachowca, inżyniera wymienić na nauczyciela WF. Zarząd ma w głowie siano czy świadomie chce ten biznes zaorać????? Wszyscy są bardzo wkurzeni z kim by nie rozmawiać.
No w sumie jest to zrozumiałe. Dowiedziałeś się może z czego wynikała taka zmiana? No bo to też kwestia kompetencji. Ma to jakiś wpływ na pracę pozostałych osób?
Zastanawia mnie to milczenie odnoście zapytania koleżanki wyższej. Brak argumentu? jak obecnie po tej podmiance się tu pracuje. Co z reakcją innych pracowników? Nikt nie narzeka czyli to jakaś pozytywna sugestia?
Czy teraz nadal płacone jest w ratach tak jak tu pisaliście?
Co to znaczy że powoli jakby ku lepszemu? Zaczynają płacić jakoś normalnie , już nie w ratach ?
Podobno duże ale dużo ni mówiom. Ale latają co raz to inksi i coś mierzą. Nowych ludzi poprzyjmowali i chiba sie znają na robocie
Teraz ino przyjmują i na produkcję i do biur. Nie można powiedzieć fajni ludzie do nas przychodzą. Może w końcu uda się unowocześnić ten zakład. Dużo ludzi na to liczy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Huta Małapanew Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Huta Małapanew Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Huta Małapanew Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!