A na jakich etatach pracujecie w firmie?
Mam nadzieję, że coś się zmieniło tutaj, bo fajna praca, bardzo podobają mi się nowe ogłoszenia, są super
Myślałem ze Piotr tymi wpisami niżej trochę przesadza ale niestety przekonałem się na własnej skórze ze jednak nie ;/
Milion obowiązków za marne grosze ,do tego bycie często samemu na nawet 2 działach ,dramat . Juz chyba lepiej iść gdzieś na produkcję.
ta oferta jest nieaktualna od miesiaca . Rekrutacja wewnetrzna :)
no no, nie wiem czy są tak wiodący, bo przecież jeszcze jest Obi i Castorama i coś tam na pewno też, ale pewnie sam w sobie Praktiker jest dobry, ja mam przynajmniej takie odczucia. Zawsze byli dobrze zaopatrzeni i jak coś potrzebowałem a nigdzie indziej nie znalazłem to tam było, także wielie plusy dla nich
dostałem propozycje pracy jutro mam rozmowe moze ktos podpowie czy warto ile tam można zarobic?
Hej, czy ktoś może mi powiedzieć jak teraz wygląda praca w Praktikerze w Lublinie? Są ogłoszenia, że szukają pracowników. Warto?
Praktiker uratowany, długi spłacone, można dalej spać spokojnie
kto w końcu kupił praktikera?
Najniższa krajowa, brak ludzi, brak towaru na polkach, wszelkie pomysły zlewane, brak możliwości rozwoju, szkoleń, brak socjalu, brak premii od sprzedaży, praca sezonowa jak ktoś che się na tydzień lub dwa zahaczyć
zarobki to najaczesciej najniższa krajowa.brak ludzi (usunięte przez administratora)
Syf, kiła i mogiła - tak to mogę określić.
Totalna masakra w Praktikierze kupe lat w handlu spędziłem więc moge podsumowac Groszego bazjlu nigdy w zyciu nie widziałem pracowałem 5-roku powiedziałem nie odchodze za 1800brutto przy tych warunkach pracy ta praca wykancza psyhicznie i fizycznie złożylem wypowiedzenie po 1 miesacu chorobowego bo musialem znalez cos innego i znalazłem.Spokojniejszą robotę bez tabelek,bez norm bez świrowania że to trzeba zmienic tamto :( kpina.Praktikier bedzie zamykany w Polsce to kwestia 2 kwartału 2014 nie rentowne bedą odcine jak macki ośmiornicy
I masz i nie masz racji.... pieniądze - fakt poniżej progu normalnej egzystencji, ale cóż jak nie ma innej pracy...., że praca wykańcza i fizycznie i psychicznie też poniekąd prawda - to przez minimalną ( a właściwie :) poniżej minimum ) liczbę pracowników i stąd stres i fizyczne przemęczenie. Jest i plus :) u mnie przynajmniej menagerowie na prawdę w porządku - da się z nimi dogadać i nie wymagają niemożliwego ( a słyszałem, że różnie z tym gdzie indziej bywa....) ale fakt - ciężka praca za minimalną stawkę działa przygnębiająco - mówiąc delikatnie :( po prostu markety to zasadniczo miejsce gdzie za jak najmniejszą kasę wyciska się z pracownika maksimum i nie ważne jakim się jest pracownikiem czy sprzedawcą - ważne jak to na papierku wygląda ( jak punktualnie przez zegary przechodzisz, jak towar wykładasz, jak "papierologię" prowadzisz... innymi słowy jak wpasujesz się w procedury i szarą pracowniczą masę :) - w końcu nie ma ludzi niezastąpionych co nie ??? ;)
Nie do końcaa piszesz dobrze :)Korporacje tak mają wola miec wieksza rotacje a nie miec stałych zaufanych pracowników,a to sie odbija na firmie,poniewaz klienci olewają taki market jak widza nowe twarze i jak o cos sie spytają to sie nowi chowają :-///.Słuchaj pracowałem w markecie niecałe dwa lata tragedia.Ludzie czym predzej czy pozniej skonczą skłądac podania do praktikiera.Bo ludzie mają dość pracowac dla koncernów gdzie sie zarabia najniższ krajowa i nie da sie z tego życ :-//// Powiem tobie mam znajomego który pracuje w Nomi ale w holandii zarabiam 1500euro na reke,nie na lata sie,nie na dzwiga sie tam przestrzegają wszystkiego:) i powiedział ze nie ma takiej rotacji jak u nas :-//// i godnie żyje za tą pensje :) a ceny w holandi można porównac do naszych w koncu jestesmy w UE
Dajcie spokój z praktikierem i tyle szkoda czasu itd itd :( trzeba szukac innej roboty zawsze sie cos znajdzie :).Po wiem tak ja na pół etatu znalazłem pracę w sklepie z elektroniką :) weekendy wolne a od pn-pt od 9-13 praca spokjna lekka przerwe robie kiedy chce szef w porządku i na ręke dostaje różnie ale 1100 brutto na umowie na 1/2 etatu.:) Przy czym w praktikierze miałem na umowie 1800brutto na reke dostawałem 1320zł :-//// zapierdziel na działach kilku 10 12 godzin pracy i tylko jeden weekend wolny :////.stres i inne sprawy :/// w markecie.już 3lata nie pracuje w syfie PR.Powiem tak na rekę w tym sklepie za sprzedaż dostaje prowizje nie powiem jaką bo bo to tajemnica :) ale w sklepie pracują pól etatu mam płaocne skladki wszystkie a sprzedaż fajnie idzie bo dużo firm zaoptrujemy wieć dostaje na rekę 1500zł-1800zł,reszta to szczegoł :) nie nadrzwigam sie itd nie stresuje sie :))).Resztę dorabiam sobie na taxi weekendy ale głwonie pt-sobota i samej taksówki wekendy wyciągne na czysto pt-i sobota 1000zł :) więc radzic sobie trzeba jakos :)))).Dlatego powiedziałem że nigdy nie pójde do marketu ja zamknąłem ten rozdzial :))) chwała bogu.;))))))
Jeju ale wy się męczycie - ja wziąłem tę robotę, pochodziłem do pracy przez 3 tygodnie a później przyniosłem L4 i wakacje przez pół roku za 1000 zł na m-c to jest robota :) a w czasie chorobowego poszedłem do następnej pracy tkzw. na "czarno" za 2k no i ubaw po pachy hihihi.
(usunięte przez administratora)ktoś to po złości napisał-jakaś szuja co pewnie nie dostała podwyżki lub coś podobnego:)) Biorąc pod uwagę kadrę menadżerów to akurat do niego nikt nie mógł mieć zastrzeżeń. Zawsze był za pracownikami-pisze to jako osoba postronna z innego działu. Wiele sytuacji takich było. Nawet tolerował jakies głupie "związki partnerskie" na swoim dziale...mam nadzieję, że mu się wiedzie. A z drugiej strony Ci co go znają to wiedzą, że jakieś smętne teksty na jego temat to go j...ą. I zawsze to podkreślał. Pozdro od byłego pracownika z parteru.
(usunięte przez administratora) może to odczytasz , może nie , ale widze że szybko się na tobie poznali . Z małej litery słowo "tobie" napisalem z pełna premedytacją .
Krzysztof - 2013-01-08 19:12:48 Witam serdecznie. Kandyduję na stanowisko „Kierownika działu handlowego” i zostałem zaproszony na mini Assessment Centre. Czy może ktoś napisać czego mogę się spodziewać na takim spotkaniu? Z góry dziękuję za pomoc. Krzysztof.człowieku, czy ty widzisz kto i co tu pisze??? czy jesteś ślepy? idź pajacuj w innym wątku kierowniczku.
Witam serdecznie. Kandyduję na stanowisko „Kierownika działu handlowego” i zostałem zaproszony na mini Assessment Centre. Czy może ktoś napisać czego mogę się spodziewać na takim spotkaniu? Z góry dziękuję za pomoc. Krzysztof.
Popieram w 100 procentach.