Jedno z gorszych doświadczeń rekrutacyjnych. Łącznie straciłam prawie miesiąc - 2 etapy rekrutacji. Na każdym wypytują po kilka razy czy wolę pracę na słuchawce z klientem czy raczej maile i jakiś backoffice. Mocno podkreślałam, że zdecydowanie druga opcja tylko i wyłącznie. Zgadnijcie jaką ofertę mi zaproponowali. Service-desk na europejskie rynki xD Po co tak marnować czas i swój i kandydatów to ja nie wiem
Przykra sprawa, ale proces rekrutacyjny okazał się bardzo rozczarowujący i frustrujący. Nie chodzi nawet o wynik, bo tego nie udało mi się ostatecznie poznać (powiedzmy, że milczenie uznaję za "nie"), jednak o potraktowanie mnie bez szacunku. Trudno mi inaczej nazwać: 1.) brak szczegółowych informacji o pozycjach, które mi zaproponowano, mimo mojej wyraźnej prośby o to przed rozmową i zapewnienia pracowniczki działu HR, że takie informacje dostanę (pytania padły też wobec osób z agencji rekrutacyjnej, ale nie miały takiej wiedzy); 2.) drobiazgową pierwszą rozmowę rekrutacyjną, do której nijak nie dało się przygotować, nie wiedząc, o czym będziemy rozmawiać; miało być luźno o moim doświadczeniu, ostatecznie było bardzo szczegółowo (postawienie mnie w niekomfortowej sytuacji); 3.) brak informacji zwrotnej i jakiegokolwiek kontaktu ze strony firmy lub osób z agencji rekrutacyjnej po rozmowie (wiele tygodni); 4.) brak odpowiedzi agencji na próby kontaktu z mojej strony po około miesiącu (ten komentarz nie powstałby, gdyby udało mi się nawet samodzielnie uzyskać jakieś informacje; mimo wszystko do pewnego momentu mam duże pokłady cierpliwości). Nie lubię takiego traktowania. Niestety pozostał więc duży niesmak, poczucie nadużycia i bardzo niemiłe wrażenie.
Cześć, czy możemy prosić Cię o kontakt na komunikacja.pl@capgemini.com w celu wyjaśnienia całej sytuacji? Pozdrawiam
Dlaczego wy chodzicie pracować do tej wyzyskowni? Traktują was jak g.... Płacą tak, że w biedrze się lepiej zarabia. Każda firma płaci więcej niż ten syf,a wy tam dalej chodzicie, brawo. Ludzie szanujcie się.
Wiesz. W Holandii albo Norwegii ich jeszcze bardziej (usunięte przez administratora) . Zarabiają po 1500-1600 euro na ręke w Norwegii albo 2000-2300 euro na ręke w Norwegii. Haha czyli tyle ile polak na poziomie w Polsce
Omijajcie szerokim łukiem. Obowiązki i wymagania formalne (np.jezyk obcy/dwa języki obce+wykształcenia wyższe) względem zarobków to jakaś pomyłka. Chyba komuś się pomyliło, gdzie mieszkamy. Być może w oddziale w Rumunii czy Bułgarii takie zarobki są ok, ale w Polsce?? Wynajęcie mieszkania w Katowicach czy Krakowie wraz z opłatami i czynszem to koszt ok 2000-2500, plus paliwo i życie daje ponad 4 tys. A co jeśli ktoś ma dzieci albo nie daj Bóg spłaca jakiś kredyt? To sorry, za tysiąc euro ma utrzymać siebie i dzieci? Korporacje, obudźcie się!
Haha od dawna powtarzam że w tych waszych dużch międzynarodowych korporacjach zarabiacie grosze . Mniej od nauczyciela dyplomowanego i sporo mniej od pielęgniarek z tytułem magistra.
Tak samo jak niżej, rozmowa telefoniczna wstępna ok, potem spotkanie umówione i nikt się nie pojawił, brak info o tym, nie ma z kim się skontaktować zapytać o co chodzi, marnowanie czasu ludzi. nie polecam jeśli komuś faktycznie zależy normalnie na pracy.
brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy praca w Capie jest zdalna, czy wróciło już wszystko do pracy stacjonarnej?
Cześć! Cały czas pracujemy w formule hybrydowej. W okresie wdrożenia zachęcamy nowe osoby do częstszego przychodzenia do biura, po ok. 3 miesiącach możesz ustalić konkretne zasady ze swoim przełożonym/przełożoną — w zależności od zakresu obowiązków i potrzeb w projekcie. Pozdrawiamy! ;)
Czyli przez pierwsze 3 miesiące praca codziennie w biurze a później system hybrydowy 3 razy zdalnie, dwa razy w biurze? W etapie rekrutacyjnym poinformowano mnie, że tak się pracuje w Państwa firmie tylko rozumiem, że na pewno nie od początku bo trzeba się wdrożyć w pracę dlatego zastanawiam się ile będzie trwała praca w biurze od 1 dnia pracy
Przez pierwsze 3-5 mcy niczego nie zauważasz... twierdzisz, że praca jest ciekawa i myślisz tylko jak rozwiniesz swoje skrzydła i ile w przyszłości będziesz tam zarabiał. Po pierwsze przyszłość tam to chyba nie istnieje... Chyba że ma się chody, plecy lub jakieś inne przywileje. Na początku wiadomo że pracy nie jest zbyt dużo bo swiezaka nie zawalą pracą... I tak siedzisz w domu zadowolony przed komputerem i planujesz swoją przyszłą karierę...prawda okazuje się zgoła inna! Po 2-3 miesiącach zawalą Cię tak praca, że 8h w domu Ci nie wystarczy na wyrobienie się i po 5 miesiącach będziesz miał już dość i okazuje się, że opowieści o wspaniałych zarobkach i ścieżce kariery to tylko mrzonki. Wytrzymałem 7 miesięcy i nigdy więcej!!!
Interesujące, w moim otoczeniu w Capgemini (dalej pracuję i jestem zadowolona), każdy kto się o to stara, rozwija się. Pracą zawaleni do poziomu nadgodzin są tylko Ci, którzy nie umieją powiedzieć nie. Co więcej, zasygnalizowanie, że ma się za dużo pracy, nie wpływa negatywnie na opinię u przełożonego (w większości przypadków, jak w każdej dużej firmie można trafić na matoła który nie zasługuje na pozycję lidera, ale to margines). Nie mam chodów ani przywilejów, zwyczajnie przykładam się do swoich obowiązków i jestem dobra w tym co robię. Jestem cenionym pracownikiem, dostaję awanse. podwyżki i bonusy. Odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy tak marudzą, chcieliby w pracy nic nie robić i żeby ten mityczny "sukces" sam się osiągnął. "Wspaniałych" zarobków oczywiście nie ma; są normalne jak na korpo. Przy czym warto wziąć pod uwagę, że Cap to bardzo łatwy we współżyciu pracodawca, który nie wymaga nadgodzin i wielkiego tyrania, praca na większości stanowisk w porównaniu do reszty rynku w tych samych branżach często uchodzi wręcz za łatwą ze wzglęu na zakres obowiązków.
"Przy czym warto wziąć pod uwagę, że Cap to bardzo łatwy we współżyciu pracodawca, który nie wymaga nadgodzin i wielkiego tyrania, praca na większości stanowisk w porównaniu do reszty rynku w tych samych branżach często uchodzi wręcz za łatwą ze wzglęu na zakres obowiązków." Ty chyba żartujesz. Na większości projektów w capie nie na się NIE robić nadgodzin, tyra się ciagle za kilka osób jak na fabryce na taśmie i generalnie nie znam nikogo kto żałowałby przejścia z capa do innej korpo.
Czy obecnie proces rekrutacyjny jest w 100% zdalny, czy trzeba się pojawić osobiście na którymś etapie ?
Rekrutacja jest 100% zdalna, tak było w moim przypadku. 4 etapy rekrutacji, w tym testy językowe.
Cześć, Napiszcie mi w jakim języku jest ostatni etap rekrutacji? Mam godzinną video rozmowę chyba z dwoma managerami.
Ja niebawem również mam godzinną videorozmowę. Jak wyglądała w Twoim przypadku? Zaproponowano Ci pracę?
Heh, to moja była w dwóch językach ???? jakiś odzew od firmy? Zatrudnili Cię? Ja czekam na info zwrotne. Ciekawa jestem czy coś z tego wyjdzie...
Hej, tak, zatrudnili mnie. Czekałam tydzień na odpowiedź ( zadzwoniła pani z HR) ale tak naprawdę już na ostaniej rozmowie team leader powiedział, że jest na TAK :) Powodzenia.
Pomyliło mi się, na drugi dzień już miałam odpowiedź. To na drugi etap rekrutacji czekałam tydzień ;)
Super, gratulacje !!! Mogę Cię jakoś odnaleźć żeby porozmawiać na priv? Mam kilka pytań. Również mam ofertę z firmy ????
Wolałabym nie podawać żadnych danych do siebie bo każdy będzie mieć do nich wgląd na tej stronie ;) Napisz tutaj czego chciałabyś się dowiedzieć to postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania chociaż dopiero co zaczęłam pracę ;)
no to opowiedz o pierwszych dniach po tym jak już dali info, że się dostałaś. wdrożenie, cokolwiek? to dopiero pierwszy miesiąc tak? wypłata ok?
Hej. Jestem zatrudniona od kilku dni ???? a tu jest możliwość wysłania jakiejś wiadomości priv?
Nadal jestem w trakcie procesu wdrożeniowego także o samej pracy jeszcze nie mogę się wypowiedzieć. Większość szkoleń grupowych odbywa się w języku angielskim (także im wyższy poziom języka posiadasz tym lepiej), szkoleniami zajmują się również członkowie teamu więc mogą być po polsku oraz angielsku. Zanim zaczniesz samodzielną pracę to trochę minie :). Wypłata na początek jest dobra ( jeśli nie masz żadnego kredytu;) i również zależy od doświadczenia oraz poziomu języka. Awans możliwy po roku pracy.
Widzę. że moja odpowiedź została usunięta więc nie wiem jak inaczej możemy się skontaktować. Musisz chyba tutaj zadać pytanie :)
Jeśli naprawdę, nigdzie indziej nie jesteś w stanie znaleźć sensownej pierwszej pracy, to (usunięte przez administratora) Capgemini, będzie dobrym rozwiązaniem - jednak musisz mieć pod uwagę, że jest to rozwiązanie tymczasowe. Maksymalnie warto tutaj zostać na pół roku do roku i w tym czasie szukać czegoś lepszego (zawsze to lepsze rozwiązanie niż bezrobocie). Zarobki na początek to 3500 zł brutto, po pół roku jest test i dostaniesz podwyżkę na oszałamiającą sumę 500 zł brutto xd. Od starszych znajomych słyszałem, że poważne pieniądze zaczynają się od gradu C. Ja pracowałem jako agent pierwszej linii. Na początku, przez pierwszy miesiąc będziesz mieć nic niewarte szkolenia, które odnoszą się do polityki firmy, oraz co to jest VPN i do czego służy command prompt (xd). Szkolenia wewnętrzne projektowe, są trochę więcej warte, ale praktycznie w ogóle nie przygotują do tego co cię czeka. Wszystkiego uczysz się sam, na własnych błędach w zależności o tego jaki case Ci się trafi. Dodatkowo, w ciągu roku musisz "wyrobić" określoną liczbę szkoleń technicznych - w praktyce wygląda to tak, że na teamsach organizowane jest spotkanie, jedna osoba prezentuje a druga tego dnia ma wolne. Po prostu, żeby odbębnić i nie robić nic na swoim projekcie, żeby zabić czas. Szanse na awans są niewielkie, wszystko polega na wygraniu assesmentu, który w praktyce wygrywa osoba z największym stażem. Ponad to, pracowałem na projekcie z największym ruchem, gdzie było najwięcej pracy związanej z wiedzą i troubleshootingiem, jednakże nie było to uwzględnione przy wypłacie. Ja po 10 miesiącach jednak, dostałem awans! Tylko dostajesz znowu podwyżki 600 zł brutto xd - więc na rękę zarabiasz teraz około 3400 zł. Porywająca suma, prawda? O podwyżce inflacyjnej można zapomnieć, więc w dzisiejszych czasach, to jest po prostu niepoważne. Z plusów, to z pewnością moja team lederka - złota osoba. Zawsze można było na nią liczyć, nigdy nie mnie zawiodła, pomagała jak mogła i gratyfikowała mój wysiłek, na tyle ile jej pozwalał korporacyjny system. I w zasadzie to jedyny plus, trudno mi wskazać cokolwiek pozytywnego w tej pracy, oprócz udawanej atmosfery "friendly" płacąc tak mało, a wymagając tak wiele. Jest wiele więcej poważnych firm na polskim rynku IT oraz outsorcingu, niż Capgemni. Dlatego, warto tutaj aplikować tylko w ostateczności. Jeśli jednak, jesteś osobą bez ambicji, uważasz że Twoja praca jest mało warta - to śmiało, z pewnością się dobrze odnajdziesz w społeczności Capgemini. Jedyne co musisz umieć, to tylko trochę operować językiem angielskim i śmiało możesz nazywać się expertem od IT. Podsumowując - niewiele się tutaj nauczysz, niewiele tutaj zarobisz, za to bardzo wiele będziesz musiał zrobić.
W moim przypadku to akurat nie pierwsza praca, mam kilkunastoletni staż pracy w innych firmach, jeśli chodzi o wynagrodzenie jest znacząco wyższe od tego, o którym wspinasz.
przede wszystkim poziom płac jest na żałośnie niskim poziomie, doproszenie się o awans albo podwyżkę graniczy z cudem, poza tym w projektach trzeba pracować z językiem którego się nie zna, po czym od team leadera słyszy się aby po prostu korzystać z translatora XD, a jeżeli przy tym pomylisz się, to twój problem. to samo tyczy się programu, który sprawdza czy ruszasz myszką XD, gdyby nie fakt, że jest to moja pierwsza praca w korpo i chcę ją wykorzystać aby skoczyć dalej, to zapewne po miesiącu zwolniłbym się z Capa. dla osób mających jakiekolwiek doświadczenie, nawet nie ma po co zbliżać się do tej firmy, chociaż trzeba przyznać, że budżet marketingowy wykorzystują wspaniale. atmosfera sztuczna do bólu.
Potwierdzam, omijajcie szeroki łukiem. Wszystko ładnie pięknie, a pracujesz za kilka osób, bo nie zatrudnia innych osób. Jak ktoś jest ambitny, to szybko ucieka, a firma nic nie zrobi, żeby zatrzymać ogarniętych ludzi.
Witam, czy na stanowisku Junior Accountant jest możliwość w 100% pracować zdalnie? A w przypadku połowy etatu pracować po godzinie 14?
Jakiej stawki można się spodziewać na Reporting and Analysis Specialist z 3 letnim doświadczeniem i jezykami ang + ros na C1?
Witam serdecznie, proszę o informację co oznacza "fit for another req"? Jestem już po dwóch rozmowach na konkretne stanowisko w Capgemini. Rozmowy przebiegły według mnie całkiem nieźle, ale po tej drugiej status mojej aplikacji zmienił się właśnie na taki. Czy oznacza, że nie nadaję się na aplikowane stanowisko i zostanie mi przedstawiona inna propozycja? czy raczej, że nikt się już do mnie nie odezwie? Proszę o pomoc, jeśli ktoś zna odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję, pozdrawiam
Błagam Was, tylko nie Cap. Jest masa ofert, wybierajcie, przebierajcie ale nie dajcie się zwieść reklamie i promocji firmy, bo te mają dobrze zrobione. Po zatrudnieniu te wrażenia się kończą. Przede wszystkim -szanujcie się! Zarobki, atmosfera... Na nie. Liderki, menedżerki... dlaczego oni wszyscy zachowują się tak samo śmiesznie i sztucznie?
tragedia, nie polecam nikomu. niska wypłata i ciągle opieprzanie
A jak w Capgemini wygląda sytuacja z pracownikami, czy jest komplet czy są duże braki?
W Capgemini mamy wiele otwartych pozycji, na które można aplikować. Zachęcam do odwiedzenia strony: https://www.capgemini.com/pl-pl/jobs/ Pozdrawiamy
Cześć, niska znaczy jaka? Ludzie mają różne oczekiwania, najlepiej jakbyś napisał wprost, jaka kwota. Będę bardzo wdzięczna.
W jakiej wysokości Cap przyznaje dodatek za język francuski?
W niewielkiej, 500-1000 zł bodajże, ale to dobrze, bo dodatek nie liczy się na L4, więc im niższy tym lepiej się na tym wychodzi
W niewielkiej, 500-1000 zł bodajże, ale to dobrze, bo dodatek nie liczy się na L4, więc im niższy tym lepiej się na tym wychodzi
Aha czyli to na rękę jest? A coś jeszcze podobnego tu mają na czym można podwójnie zyskać czy to już limit?
Mówię o kwocie brutto. Być może z rzadka zdarzy się, że ktoś otrzyma jakoś więcej... Ja miałam 600 zł brutto dodatku za francuski i przy pierwszej możliwej okazji załatwiłam sobie wcielenie dodatku do podstawy. Dzięki temu nie obniżono mi pensji jak zostałam liderem - chciano mi odebrać te 600 zł
Odradzam. Z niemieckim w Krakowie czy Katowicach, czy wgle zdalnie jest tyle ofert płatnych rzędu 8-11 tyś brutto, że szkoda sobie zawracać głowę tą wyciskarka jaką jest Cap. Szanujcie swoją wiedzę i znajomość języków obcych. Jeżeli pracownicy nie nauczą tego zachodnich pracodawców, to nikt ich tego nie nauczy, że ludzi należy wynagradzać proporcjonalnie do ich wkładu w naukę np. języka, finansów czy innej dziedziny.
Żeby znać biegle niemiecki, trzeba być filologicznym geniuszem i za tym stoją lata ciężkiej nauki. Lata nauki niemieckiego. I (usunięte przez administratora) $ władowanej przez rodziców w niemiecki. Stawka tutaj, 40% tego, co kolega powyżej napisał, to za mało. Rekrutowałem się do różnych firm z niemieckim i od kopa dostałem 1600 wiecej brutto, niz proponowało C. A na Linkedin mam co chwila zaczepki rekruterów ,do pracy z biegłym niemieckim.
no ja rzadko komentuje, bo potem każdy pyta typu gdzie pracuje dokładnie itd. ja jestem managerem ds.eksportu na rynek niemiecki , duża firma produkująca maszyny w Polsce i sprzedająca za granicą mam umowę o pracę , na umowię mam 10 000 zł brutto rowno ale z prowizjami, premiami dobijam do 17-18 tyś zł na ręke miesiecznie minus taki że trzeba dużo po niemiecku rozmawiać przez telefon, to największa przeszkoda dla wszystkich ludzi
Absolutnie zgadzam się z przedmówcą. W capie panuje totalny wyzysk, bałagan, atmosfera najgorszego (usunięte przez administratora) team leader niekompetentny, jedynym jego zadaniem jest sprawdzanie czy nie za dużo robisz przerw. W zespołach atmosfera fatalna, faworyzowanie znajomych królika. Zwalnia się ludzi nie podając przyczyny. Przestrzegam zwłaszcza przed team leaderkami z Ameryki pd, nadzorują teamy niemieckojęzyczne, a ani w zab nie mowia po niemiecku. Ogólnie szkoda czasu, place fatalne, wszędzie dostaniecie 8 tys, a serio z dobrym niemieckim pracownicy są rozchwytywania. Cap to najgorsza opcja.
To po co piszesz. Nie chcesz stracić posady bo jesteś Polak i nie dasz drugiemu czy histerię typu Ukraińcy nam zabiorą pracę. Po co piszesz
Kurcze jak zrobić z 10 brutto 17-18 tys na rękę, przecież to jest 30 tys brutto, co Ty pod stołem bierzesz premie wyższe niż podstawa? 10 brutto to jakieś grosze są, ile to, 7 tys netto? Skąd bierzesz do tego jeszcze dyszke, no wierzyć mi się nie chce, aby ktoś legalnie tak płacił. To chyba z nadgodzinami grubymi, żeby trzykrotność pensji wyciągać... Albo (usunięte przez administratora)
Pracowałam w tej firmie 4 lata i chętnie wam opowiem, jak się tutaj ludzi awansuje... (usunięte przez administratora) od razu zaznaczam. Standardowa praktyka jest dawanie seniorom czyli gradom B1 opcji "pełniący obowiązki team lidera" (czyli Grade B2). Ja zostałam właśnie tak potraktowana. Liderka zespołu się zwolniła, więc zaproponowali mi zostanie TL. Ucieszyłam się, bo ileż można siedzieć na seniorze. Sama w głowie sobie założyłam, że do 3 miesięcy dostanę awans na B2, no bo bez jaj. Zagaiłam temat do managerki i przeżyłam szok - usłyszałam, że pierwsza w kolejności do awansu jest inna osoba, a ponieważ została seniorem niedawno, musi odczekać jeszcze 1,5 roku, aby time in grade jej się zgodził. I ja mogę być następna. Mówię zatem, że ja jestem seniorem od 4 lat i cóż to mnie obchodzi i że powinnam dostać awans z podwyżką, skoro wykonuję przeciez tę prace!! Usłyszałam, że najwcześniej za 2 lata. Po 6 miesiącach otrzymałam aneks do umowy NA ROK stwierdzający, że będę otrzymywać ekstra 500 zł brutto za bycie pełniącą obowiązki Team Leadera. Zaczęłam inwestygować temat, okazało się że u nas w projekcie na 5 liderów - 4 było seniorami na gradach B1, a tylko 1 był na B2. Zaczęłam sprawdzać ludzi i ich grady (można to łatwo sprawdzić w outlooku sprawdzając, do jakich grup mailowych ktoś jest dodany - jeśli ma grupy dla gradu B1 i B2 to oznacza to, że jest właśnie B1 po B2) i okazało się, że praktycznie wszyscy znani mi liderzy są tak zatrudnieni! Dalej oczywiście potwierdziła to kalibracja, w czasie której zostały pościnane lepsze oceny osobom na B1 nie będącym TL, bo wszystkie te oceny zgarnęli TL na B1, a nawet więcej - zabrakło tych ocen dla B1 po B2. Bo jak idzie o oceny to są limity - 5% MUSI dostać oceny najgorsze, 5% najlepsze. Z rozkładu ocen musi powstać rozkład normalny i to HR decydują, kto dostanie jaką ocenę. Więc jako TL oceniasz kogoś na np. 2 (powyżej oczekiwań), po czym HR wracają, że będzie 3 (ok), bo już zabrakło 2 dla tego gradu. W tej sytuacji już do mnie dotarło, że firma po prostu znalazła sobie sposób na oszczędności i wykorzystuje ludzi, którzy są ambitni i chcą zrobić karierę. I tu najlepsze - zaczęłam więc wysyłać CV do innych firm na stanowiska TL, bo ja pracować za (usunięte przez administratora) nie lubię, a już jednak jakieś doświadczenie na stanowisku zdobyłam. Dość szybko znalazłam nową pracę, a pensja jaką mi zaproponowano była o 70% wyższa od tej, która miałam w Capie!! 70%!! I o parę dobrych tysięcy wyższa, niż podałam jako oczekiwania finansowe. Złożyłam więc wypowiedzenie na ręce mojej managerki. Dowiedziałam się, że w takim razie awans na B2 może zadziac się już od razu i że mogę liczyć na podwyżkę w wysokości 15%. Powiedziałam, że zostanę za 70%. Usłyszałam, że max 25%. Powiedziałam, że no sorry, ale nie ma szans. I tak się z firmą właśnie rozstałam. Na team leadera w innej firmie dostałam więcej niż manager na C2 w tym projekcie - nieźle co? Lubiłam tam pracować, zwiedziłam kilkanaście projektów, a flying squad jest najlepszym miejscem w tej firmie - naprawdę gorąco polecam - ale żenujące jest podejście firmy do zarobków i awansów pracowników. Byście mi od razu dali te 25% to bym tych CV nie rozesłała i bym siedziała u was zadowolona i klepała słodka biedę. W pewnym sensie więc wyswiadczyliscie mi przysługę. Szkoda niestety że w outsourcingu zawsze musi być przede wszystkim tanio, dlatego właśnie oferowane są stawki typu 50% względem stawek rynkowych. Przyciąga to osoby bez doświadczenia, które chcą zacząć przygodę no i jakoś się ten cyrk kręci. Na topowe projekty oferuje się już nieco lepsze, a nawet bardzo dobre stawki, ale to są naprawdę wybrane pozycje i wyjątki, no i oczywiście tyczą się nowych kandydatów. No i taka smutna prawda.
Czy w firmie są premie roczne albo jakiekolwiek inne, tak jak w innych korpo? Jak to wygląda?
Cześć, w zależności od stanowiska mamy bonusy roczne, kwartalne i uznaniowe. O szczegółach zawsze możesz porozmawiać podczas rozmowy z rekruterem i potem z bezpośrednim managerem zespołu.
Pracowałam w tej firmie 4 lata, zwolniłam się w 2022, gdzie przepraszam te bonusy roczne są niby dawane? Nigdy w życiu o tym nie słyszałam, a pracowałam w kilkunastu różnych projektach... Aż jestem zaintrygowana tematem.
Minęło 2 tygodnie od drugiego etapu rekrutacji, na którym zapewniono mnie, że odpowiedź pojawi się w przeciągu 7-10 dni. Niestety żadnego odzewu. Co więcej, po pierwszym tygodniu wysłałem maila do rekrutera, na którego również nikt nie odpowiedział. Pisałem również na komunikacja.pl@capgemini.com i tak samo żadnego odzewu. Nie wiem co o tym myśleć. Czy dalej czekac czy dać sobie spokój. Czy ktoś może miał podobną sytuację?
Dać sobie spokój, u mnie od momentu wysłania CV do otrzymania oferty pracy po 3 etapach rozmów wystarczył im tydzień. Umawiali się z dnia na dzień i odpowiedź dostałam po 48h. Wszędzie tak jest, że jak są zainteresowani to w max 3 dni najczęściej dają znać, żeby im kandydata jakaś inna firma nie zatrudniła wcześniej. Nigdy nie czekałam na odpowiedź pozytywną z jakiejkolwiek firmy dłużej niż 3 dni i juz się nauczyłam, że jak po tygodniu jest cisza to można sobie dać spokój. Niestety rekruterzy często mają w (usunięte przez administratora) informowanie tych, których nie wzięli.
Się zwolnili ludzie z rekrutacji i nie ma kto pociągnąć tematu ???? nie pierwszy raz w tej firmie z resztą
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Capgemini?
Zobacz opinie na temat firmy Capgemini tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 284.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Capgemini?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 149, z czego 20 to opinie pozytywne, 84 to opinie negatywne, a 45 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Capgemini?
Kandydaci do pracy w Capgemini napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.