To nie jest jego firma on nią tylko nieudolnie zarządza.
Jest sklep w którym sie zakleja czujkę
żeby poprawić konwersje nalezy wziac przyklad z sm w bb i kazac chodzic klientom przez kasy wtedy na bramkach mniej sie ich nalicza
Panie Tomaszu mam dla Pana firmy strategię na nowo rozpoczęty rok! Należy klientom kazać fruwać tak by omijali liczniki, a przy okazji zręcznym lobem za 3 pkt. podrzucić coś z bula-bula do koszyka! Wzrost konwersji gwarantowany, tylko, że pracownicy i klienci to nie małpy i mogą być lekko oporni, ale przecież damy radę jak zawsze, co nie? ;)
hehe a z ktorego rejonu polskiej JULJI bije taka przepowiednia ? 8-) musieli ci nadepnac na odcisk
Zaniosłem cv, po około 2 dniach zadzwonił chyba tl i umówiliśmy się na spotkanie nazajutrz. Rozmowa: Ja, TL i SM, miło sympatycznie, od razu byli na tak.
w jakich godzinach mogę pracować, dlaczego jula, języki, jak radzę sobie ze stresem i ile chciałbym zarabiać.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Asystent Projektanta Konstrukcji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Już wkrótce będziecie tyrać wszyscy trzy weekendy w miesiącu, a także uelastyczni się tak grafik pracy by można łamać dobę pracowniczą. Ot tak, wyciśnie Was Jula jak cytrynki, moi drodzy doradcy! No bo przecież nie zatrudnią więcej osób, bo koszty, koszty... A w ogóle to jesteście w mniemaniu naczelnych bandą śmierdzących leni, więc trzeba wam śrubki dokręcić! I oto tak widać jak Jula w przeciągu pięciu lat z modelu szwedzkiego przeszła na model niewolniczy, gdzie pracownika traktuje się jak zwykłe ścierwo i zło konieczne. Polecam omijać szerokim łukiem!
Ależ oczywiście masz prawo dojść do wniosku, że przesadzamy. Ale, że w firmie dzieje się bardzo źle, świadczy o tym rotacja i to nie tylko na stanowiskach doradców. Odchodzą powoli TL i SM, którzy powinni być zadowoleni ze swoich zarobków i nawet o tym nie myśleć (szczególnie SM). Po prostu wszyscy już mają dosyć pomysłów nowej kadry zarządzającej w centrali i dokręcania śrubki oraz pisania 134 wersji planu naprawczego by poprawić konwersję, itd.
liczy słupki
Nie wiem czy wiecie ale workom, a dokładniej tej firmie Jula płaci dużo więcej za godzinę pracy niż swoim pracownikom. Także jest to kolejne jakże trafne posunięcie haha. Pogratulować, zarządzania. A ilość zwolnień jest ogromna bo trudno tu mówić o rotacji jak nie ma nowych chętnych na miejsce tych co odeszli. Jeden pracownik na dziale to norma, klienci się skarżą a hasło przewodnie - klient jest dla nas wszystkim. Z mojego działu w ciągu ostatniego miesiąca odeszły 2 doświadczone osoby do konkurencji. Pracownicy to widzą ale ale chyba tylko oni. gdzie jest centrala, że pozwala na takie rzeczy?
Nie wiem czy wiecie, że są plany by "poświęcić" 2-3 etaty z obsługi na każdym sklepie by zatrudnić tymczasowych roboli do rozkładania dostawy... :D
Zobaczcie jak rotacja wzrosła za kadencji tego pana.
Więc może napisać bezpośrednio do Właściciela ?
miały być związki zawodowe i co? i koleżka co o nich głośno mówił już tu nie pracuje-takie są realia. Nic nie można głośno mówić. Rotacja ciągła, tylko spójrzcie na ogłoszenia, Warszawa, Poznań, Wrocław, Gdańsk ciągłe braki, ciągle osiemnastu pracuje za dwudziestu ale nikt tego nie widzi, a już na pewno przy naliczaniu pensji. I to ciągłe "nie ma budżetu na podwyżki". Szkoda firmy, bo zapowiadało się naprawdę dobrze, koncepcja dobra tylko tu powinien na samej górze siedzieć może Szwed któremu na tej firmie zależy i któremu zależy na ludziach,a nie ktoś kto przyszedł "ratować" jula ze sklepu, który właśnie upadał. Być może taki jest teraz koncept, doprowadzić jula tam, dokąd zmierza prakktiker. w czarną dziurę i falę zwolnień.
dla wielu osób to było niezrozumiałe po co przyszedł ktoś kto był w praktikerze gdzie wszyscy wiedzieli jak pratiker się stacza szwedzi popełnili błąd bo przekazali zarządzanie w polskie łapska. Zarzadzanie w cywilizowanym raju bardzo różni się od poganiania batem w polsce. A potem taki ktoś trafi do innej firmy bo znów po znajomości dostanie posade i tak sie doczeka emerytury jeszcze w cv wpisze ze był świetnym menadżerem, problem w tym że tak o sobie myśli cała kadra zarządzająca.
Pisac zawsze można im więcej takich maili tym lepiej szefunio mu tylko oczy mydli a Jula upada spójrzcie tylko na wyniki pamiętacie jak Jula wchodzila na rynek? Szwedzki styl pracy mial byc i byl. Przez 2 lata a później zwykla sieciunia. Nie jestem doradca jestem robolem od wykladania towaru na polki smutne ale prawdziwe
Zastanawia mnie czy w NOWYM ROKU Jula ma zamiar dać podwyżki wszystkim szaraczkom co pracują na górę, a nie wybiórczo 1 lub 2 pracowników na market, a tłumaczenie kierownika - nie ma wiecej kasy. Inne sieciówki takie jak Casto, Leroy, czy Obi dbaja i doceniają swoich pracowników i nie pozwalają na odejśćie. Ci ostatni dali teraz po 600 zł podwyżki.- wiem bo żona pracuje. jak Mi Aneks przyniosła to szlag mnie trafił, a pracuję tutaj od samego poczatku sklepu i przez te lata dostałem raz podwyżkę i za każdym razem słyszę nie mam kasy. Czy Centrala też dostaje podwyżki raz 3-5 lat ? żona podpowiada aby napisać do bezpośrednio do Karla z zapytaniem czy wie jak są traktowani i nagradzani pracownicy.
Podwyżki w jula to żart. Przez cały okres pracy otrzymałam 100 zł brutto podwyżki. Więc trudno tu mówić o podwyżce żaden inny sklep z tej branży nie płaci tak mało swoim pracownikom dlatego ci najbardziej wartościowi odchodzą a kierownictwo zatrudnia nic nie umiejące osoby z Worka. Absurd to mało powiedziane. Osobiście znam 3 genialnych sprzedawców, ktorzy na przestrzeni roku zwolnili się z jula, a którzy by zostali gdyby dano im 300 zł podwyżki, utrata takich pracowników to ogromna strata dla firmy ale oczywiście starają się tego nie widzieć. Ja już też niedługo pożegnam się z tą firmą bo nie mogę już na to patrzeć.
Również zgadzam się z przedmówcami. Filozofia Jula tzw julaway to tylko teoria i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Gdyby było inaczej starzy pracownicy nie zwalnialiby się w tak lawinowej skali. Jest wręcz niepojęte jaki jest mały odzew na oferty zatrudnienia w Jula. Ja pracuję w Jula a mój mąż w konkurencji i powiem tak, zarabia co najmniej 1000 zł więcej, gdyby przyniósł taką wypłatę jak dostają chłopcy w Jula to musiałby szukać dodatkowej pracy. Kolejny przykład w szwedzkich sklepach na literę I sprzedawcy zarabiają 3300 zł brutto ;). Tu jest odpowiedź na pytanie dlaczego ludzie z doświadczeniem odchodzą do konkurencji, niestety tania siła robocza ma się nijak do doświadczonego sprzedawcy a Jula stawia na tanią siłę roboczą oczekując jednocześnie zaangażowania i skutecznej sprzedaży - to się nie uda. Zamiast zatrzymać najlepszych sprzedawców podwyższając im pensje o marne 300 zł to firma woli zatrudnić wykładaczy towaru, niezrozumiałe podejście ale tak już jest w Jula. Trudno mi patrzeć jak osoby umiejące sprzedać wszystko, znające asortyment od podszewki odchodzą a kierownictwo nic nie robi żeby ich zachęcić do pozostania. Z moich obserwacji twierdzę, że niedługo nie będzie komu pracować a obecność jednego konsultanta na cały sklep stanie się normą, tylko jak to się ma do nadrzędnego hasła w Jula - klient jest dla nas wszystkim...?
cała prawda, notoryczny brak obsady, rano po 3 sprzedawców na dział a na drugą zmianę ledwo jedna osoba.Jak trzeba wspomóc kasy albo Pok to nie ma obsady na sklepie.Hasło klient jest najważniejszy , a meetingi trwają nie raz po 30 minut. Brak chętnych do pracy, postawa 2300- 2400 brutto bez premii , ciężko za to wyżyć mają jeszcze rodzinę na utrzymaniu. Zakładanie kart Jula -żeby choć coś dali za to -to pracownicy pewnie chętniej by je zakładali a to po cholere. Przebudowy nie raz bezsensowne a jak przyjeżdża regionalny a potem ten drugi i każdy wymyśla coś innego- specjaliści od siedmiu boleści.Niestety tak jest -płacą im za durne pomysły,
Nie rozumiem dlaczego temat tabu? Ludzie są zastraszani, czy jak? naprawdę myślałam o aplikacji na to stanowisko, napisałam list pod kątem pracy w tej firmie, ale po tym, co piszecie trochę się obawiam. Czy jeśli nie jestem typem donosiciela, to będę miała problemy u mojego kierownika? bo trochę tak to brzmi. Firma ma ciekawe założenia, a w Gdańsku miałabym dobry dojazd do pracy, ale przeraża mnie wizja zastraszania ludzi o której piszecie.
Odpowiem z pozycji kasjerki, tak są zastraszani. Praca na kasie, na POK, zmiana plakatów, zakładanie kart to obowiązki kasjerki. Grafik ustala kierownik kas i nie ma dyskusji, że coś nie pasuje oczywiście kierownik kas weekendy wolne i zmiany do 15 tej to norma. Dziewczyny boją się cokolwiek powiedzieć oficjalnie, oficjalnie to włażą w d... bez wazeliny. Jak coś nie pasuje to jest rozmowa indywidualna w biurze brzmiąca mniej więcej tak - jak coś nie pasuje to się zwolnij ;)
potwierdzam, jula ewoluowała w stronę ciemnej strony mocy pod względem traktowania ludzi. Szczyca się swoją filozofią jula spirit a tak naprawdę nie maja pojecia co to jest. Jestem bardzo szczesliwym czlowiekiem ze mnie tu nie ma, bo szkoda słów na to, co się dzieje. Dorwały się gwiazdy menedżmentu do władzy ,ostatni zgasi światło.
w gdańsku masakra ale to temat tabu
A premia za pracujące niedziele? za nadgodziny? jest coś takiego w tej firmie? bo przyznam, że "gołe" 1700 zł, bo tyle w dużym zaokrągleniu wychodzi na rękę to jest trochę śmieszne jeśli się pracuje po 12 godzin tak jak mówisz. Czy można awansować w tej firmie? bo ktoś pisał, że awansuje się tylko ludzi z zewnątrz? Mam doświadczenie jako osoba zastępująca kierownika kas, dlatego interesuje mnie możliwość rozwoju. Czy 2300 zł to jest standardowa stawka w Jula, czy tylko w Gdańsku tak jest? no i jak wygląda współpraca z przełożonymi, bo to również ważne.
Za niedzielę drugą i trzecią masz dodatek. Jeżeli chodzi o awans to zapomnij, w Jula stara ekipa nie odda swoich stołków ;). Relacje z przełożonymi.... tu bywa różnie. Zależy na kogo trafisz z doświadczenia wiem, że na kasach w tym temacie jest najgorzej, nie masz najmniejszego wpływu na kształt grafiku, zapomnij o wolnym weekendzie. No i obowiązek zakładania kart jula, na kasach plany są najwyższe. Po krótce to wygląda tak, jeżeli od początku nie dasz sobie wejść na głowę to po pewnym czasie sama się zwolnisz lub "skopią" Cię na tzw rozmowie rocznej, jeżeli dasz sobą pomiatać to będziesz wygodnym pracownikiem za 1700-1900 zł i możesz czuć się bezpiecznie. Przełożonych należy wielbić, uśmiechać się i klepać po plecach, żadne uwagi nie wchodzą w grę. Nie należy wyłamywać się z przyjętych reguł z poprzedniego ustroju inicjatywa nie jest tu mile widziana. Wszyscy pracownicy nauczeni są, że przełożony to nieomylna istota a swoje zdanie wyrażają za plecami bo tak bezpieczniej. Praca nie wymagająca myślenia tylko posłuszeństwa. Zresztą po krótkim czasie sama to zauważysz.
dlatego właśnie w pracy mam pod górkę, mam swoje zdanie i nie dam sobie w kaszę dmuchać , stara ekipa myśli , że rządzi im wolno wszystko, grupować , gada (usunięte przez administratora) się, a pan kierownik jednego z działu na to pozwala, poniżanie ludzi, wyśmiewanie ich są tu na porządku dziennym.Widząc po opiniach tak jest w każdym markecie, dlatego jeśli tylko nadarzy się okazja spieprzam z Jula. O premii można pomarzyć...brak zespołu, ludzi , którzy do czegoś dążą , są konfidenci którzy piszą "śmieszne" donosy, notatki służbowe...
A jak jest w Gdańsku na kasach? szukają aktualnie osoby na to stanowisko i chcę złożyć aplikację. Ile weekendów jest wolnych? Czy na kasach też płacą 2300zł? Czy ogólnie warto tam się pchać czy jest umowa próbna czy na czas określony ?
Masz 2300 brutto, 1 weekend wolny na kasach z reguły zmiany 12 godzinne. Pamiętaj, że nie będziesz tylko na kasach pracować, w dużej mierze POK czyli reklamacje, faktury etc.
A ktoś wie jak jest w Poznaniu , bo chciałbym złożyć cv?
Widzę, że nie tylko w moim markecie tak jest. Ja już na szczęście zakończyłem przygodę i zasilam konkurencję. Co można dodać do tego co powyżej napisano, może tyle, że nic się jak widać nie zmieniło. Nadal nie chcą inwestować w doświadczonych pracowników, którzy robią obrót ale tak było od zawsze. Nadal tkwią w błędnym przekonaniu, że są atrakcją na rynku pracy a nie widzą jak bardzo odstają od konkurencji. Pracowałem tam 2 lata, od 6 miesięcy w konkurencji,a jak czytam komentarze czuję jakby to było wczoraj. Haha nic się nie zmieniło, najgorętsze momenty sprzedażowe i brak obsady, kierownicy o godz 15 już przy wyjściu czekają bo po co pilnować sprzedaży, storemanager w weekendy obowiązkowo wolne i pracownicy pozostawieni bez pomocy najczęściej 2 osoby na cały sklep. Z tego jedna oddelegowana żeby posprzątać magazyn bo klient sam sobie poradzi przecież. Magazyn załadowany towarem bo nie ma komu plif przygotować przecież tylko nieliczni mają kurs na wózek bo nie ma potrzeby. W obecnej firmie jak powiedziałem, że w Jula nie ma magazyniera to nikt nie chciał uwierzyć a kurs na wózek miałem zrobiony w 1 miesiącu pracy. Jest więcej pracy ale zarabiam o 1 tys więcej niż poprzednio, pracuje tylko na swoim dziale, 2 weekendy mam wolne, mam realną możliwość awansu a kierownicy to ludzie z głową na karku i sterują sprzedażą tak, że plany są zamykane a co za tym idzie wszyscy otrzymują premie. Mam częste szkolenia produktowe przez specjalistów z zewnątrz np z Dewalt, Bosch co podnosi moją wiedzę. Z perspektywy czasu moim zdaniem Jula przez fatalne zarządzanie lokalne stanie się sklepem niszowym i w rezultacie zlikwiduje inwestycje w Polsce, być może pozostawią ze 3 sklepy rentowne. Taki sposób zarządzania miał rację bytu w latach 90tych kiedy popyt przewyższał podaż i towar sam znikał z półek, obecnie to nieporozumienie. No ale bez systemu motywacyjnego w postaci finansowej żaden pracownik za dziękuję nie będzie angażował się bardziej niż musi. Pozostaną tam ludzie mało ambitni, zagubieni na rynku pracy wyceniający swoją wiedzę na 1700 zł. Czy to będą specjaliści, na których firma oprze sprzedaż i osiągnie sukces?...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jula Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Jula Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jula Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 4 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jula Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Jula Poland Sp. z o.o. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
