Czy firma pozwala zdobywać doświadczenie ?
Uważajcie na rozmowach. Wypytują o pomysły, z których pewnie później korzystają, korzysta dyrektor, a nikogo nie zatrudniają. Na rozmowie obiecują z cała stanowczością, że będzie informacja zwrotna, a tymczasem, mija 3 miesiąc i nic ;-) Udają zainteresowanych, po to byś się otworzył, a później mają Cię w d***
mam takie samo doświadczenie - przygotowałam case zadany na rekrutacji, przekazałam swoje pomysły i od tej pory cisza.
Powtórnie proszę o zaprzestanie kontaktów telefonicznych oraz mailowych z Państwa strony. Powtórnie proszę o uszanowanie mojej prośby. Pozdrawiam, Dawid Jan Dąbrowski Sales & Marketing Manager
Wydaje się, że taka korespondencja powinna odbywać się nie na forum!!!
Czemu pracownicy firmy Wydawnictwo Bestom Dentonet.pl nie chcą wypowiadać się na forum? Pamiętajcie, że Wasze odpowiedzi mogą komuś pomóc.
Dzień dobry, mam prośbę do wszystkich osób zainteresowanych pracą lub warunkami zatrudnienia w serwisie DENTONET o bezpośredni kontakt ze mną i pisanie na adres dentonet@dentonet.pl W firmie jestem zatrudniony trzy i pół roku i prowadzę wszystkie rekrutacje. Zdecydowanie odradzam czerpania informacji z internetowych forum na których wiele osób wypowiada się incognito i nie można zweryfikować w żaden sposób ich tożsamości. W trakcie rekrutacji jest możliwość spotkania się i porozmawiania z aktualnie pracującymi osobami w firmie. Czekamy na Was u nas :) Pozdrawiam Ciepło, Dawid Jan Dąbrowski Sales & Marketing Manager P.S. Przy okazji chciałbym poprosić firmę GoWork o zaprzestanie oferowania nam wykupienia Państwa usług. Nie jesteśmy nimi zainteresowani. Jesteśmy zainteresowani poświęcaniem czasu i funduszy naszym pracownikom i klientom.
Podpowiedzcie czy firma prowadzi może jakieś rekrutacje?
Czy jest jakiś powód, że tak cicho zrobiło się na forum?
słabiutka promocja, znane może tylko lokalnie
@GW jednak to normalna praktyka w pracy kreatywnej, że trzeba potencjalnego pracownika w jakiś sposób sprawdzić. Może było trzeba zaproponować, że chcesz podpisać jakieś pismo, które nie będzie pozwalało Wydawnictwu Bestom Dentonet.pl skorzystanie z Twoich pomysłów w przypadku negatywnej decyzji z rekrutacji?
Czy wszyscy mieli tak, że rekruterzy z Wydawnictwo Bestom Dentonet.pl nie odezwali się do nich i wypytywali o pomysły? Może to był tylko jednorazowy przypadek, który opisał użytkownik @rekrutant.
Julita - jeśli młody "dyrektor marketingu" nie potrafi nic wymyslić, to musi sie posiłkować zewnętrznymi źródłami... najlepiej bezpłatnie... ot taka kreatywność
Ale to jakieś dziwne, bo tutaj też zamieściłeś krytyczną i jakąś ją wszyscy widzimy, więc totalnie nie wiem o co Ci chodzi, nie rozumiem tego do końca
Kiedyś zamieściłem krytyczną opinię o Bestomie, ale widzę, że znikła. Taka informacja, może komuś się przyda, gdy będzie chciał zaczerpnąć tutaj uczciwej informacji. Powtórzę ją w skrócie i nieco kosmopolitycznie (wiem, trudne pojęcie), money talks and greed holds you by the balls.
Ty!
A co to znaczy, że w Dentonecie stosuje się mobbing? Możecie podać przykłady? Kto ten mobbing stosuje?
@ racik, jeśli masz wadę zgryzy, to poszukaj sobie pracy tam gdzie nikt twojej zgryzy nie weżmie pod uwagę jako wady rzutującej na znajomość języka polskiego. :)
Do każy. Wpisy na przestrzeni wielu lat, których już cześć usunięto dotyczą patologii, nie subiektywnej oceny pracy. Jeżeli ktoś np. oskarża o mobbing, to jest to zachowanie w grupie społecznej, współwinni takiego zachowania będą firmę przedstawiać z dobrej strony do tego stopnia, ze stanie się przejaskrawiony. Co tutaj za wpisy mamy: oskarżenia o krzywdę i sielankową-heroiczną wizje firmy.
Do luxtorpeda. Tak, tak, frustraci, konkurencja, spisek..., a my jesteśmy bez winy - stare peerelowskie pier... Ciężko przyjąć do wiadomości, że wielu ludzi zostało/jest tam skrzywdzonych/krzywdzonych.
Pani Beato, podpinam się po Pani wypowiedź w 100%. Szkoda mi jest bardzo frustratów wylewających swoją żółć na tym forum. Pracują tam świetni ludzie, którzy zostawiają tam swoje serce w pracy. Bez serca do pracy nie udałoby się stworzyć tego wszytskiego. Ciekaw jestem ile z tego wszytskiego podkłada konkurencja i ludzie, którzy życzą wszytskiego złego Bestomowi. "nic nie rozumiem " - tak jak w każdej pracy, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. "ja rozumiem" - pochwal się co udało Ci się osiągnąć w życiu. Polecam Ci maść na ból **py
Pani Beato, nawiązując do klasyki polskiej kinematografii zapomniała Pani o: Łubu dubu, łubu dubu....
Jestem pracownikiem Dentonetu i nie wstydzę się podpisać swoim nazwiskiem - uważam, że jest to uczciwe, że swoje wypowiedzi się podpisuje. Mnie praca w Dentonecie bardzo się podoba, bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Spotkałam tu niezwykłych ludzi, których szczerze polubiłam, podobnie jak Dr Kercza. Praca w Dentonecie jest dla mnie bardzo rozwijająca. Na pewno wymaga dużej samodzielności i kreatywności, ale ja to akurat bardzo lubię i mam na to w Dentonecie zielone światło. W każdym razie - jeśli o mnie chodzi - to mogę tylko Dr Kerczowi podziękować, że mogę z nim pracować, podobnie jak z ludźmi z Dentonetu. Odnośnie powyższych wpisów - uważam, że świadczą one o ludziach, którzy je robią. Ci, którzy odpowiadają za to, co piszą i mają uczciwe zamiary – po prostu się podpisują, nie muszą się chować po kątach :) Co do "kulinarnych zasad" - czy oblewanie ludzi z Dentonetu błotem w internecie świadczy o kryształowym sercu Droga Koleżanko lub Kolego "Kubek"?
Myślę, że gdyby Pani opinia nie była tak pochlebna, nie byłaby Pani już taka chętna do ujawniania swoich danych. Szczególnie w tej firmie.