A może znajdzie się ktoś z pracowników i oceni jak pracowało się w BZ a jak po zmianach?
ten kk to jakiś d e k i e l - nie potrafi zadawać żadnych pytań!!!!!!!!!! dlaczego tacy ludzie sprawdzają kandydatów????????????????
Bardzo niski poziom rekrutacji jak na bank. Rekruterka odleciała daleko poza Układ Słoneczny z pytaniami. W przeciągu 20 minut rozmowy z rekruterką dała radę przekroczyć pytaniami granice dobrego smaku co najmniej 9 razy. Na 45 minut rozmowy kwalifikacyjnej było może max 10 minut rozmowy merytorycznej o technologiach i kompetencjach. Szukają chyba niemyślących osłów do pracy. Młody człowiek który "chce" pracować może się tu odnajdzie, doświadczony na pewno nie. Wrażenia z rekrutacji bardzo negatywne, prawdą może być to co opisał były dyrektor gdzieś na Internecie - "nepotyzm i kolesiostwo, włażenie w d* ludziom wyżej jest na porządku dziennym". Nie patrzą w ogóle na prezentowane wartości ani kompetencje jakie ma kandydat, liczy się czy będziesz pasował do "rodzinnego" teamu zaczynając od poziomu śmietnika. Ja zostałem potraktowany z góry jak totalny śmieć i gunwo, który w ogóle ma czelność zarabiać na swoje i własnych dzieci utrzymanie. Jeżeli poziom pracy jest tak niski jak rekrutacja, to szczerze odradzam pracę w BZ WBK. No chyba, że lubicie niedobolcowane frustratki. Feedback dostałem, że jestem zbyt słaby technicznie - szkoda, że zadano mi jedynie jedno pytanie z kwestii technicznych, więc nie dziwne, że nie sprawdzili faktycznej znajomości technologii i podjęli wobec tego niewłaściwą decyzję. Szkoda czasu na nich, nie warto.
rzeczywiscie pani furgonetka moze wydawac sie niedopchnieta ale przeciez musi sie na kims wyzywac w zyciu, nie bylaby soba, gdyby byla inna, nie? ;)
Masz najnowsze wieści o firmie Bank BZ WBK S.A.? Podziel się wiedzą z innymi na naszym forum.