Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Zakład Techniki Biurowej "WALIGÓRA"?
Miałem nieprzyjemność pracować w tym zakładzie prawie 20 lat temu kiedy mieścił się w Gdańsku na Mickiewicza. Zapieprzałem od poniedziałku do soboty na gównianej umowie nawet po 20h na dobę. Po miesiącu dostałem 500zł, za nadgodziny które stanowiły tak naprawdę trzecią pensję nie zobaczyłem złotówki, Pan Waligóra z uśmiechem powiedział mi w twarz, że nie ma udokumentowanych żadnych nadgodzin, nic mu nie udowodnię i nie zapłaci. Widzę że podejście do życia i do szacunku dla pracowników na przełomie tych lat nic się nie zmieniło, ale za to karma wróciła ze zdwojoną siłą :)
A nie uprzedzałem?
Ale o czym?:0 Piszesz, jakby ludzie czytali Ci w myślach. Chodzi Ci o status firmy, bo nie znalazłam nigdzie czy nadal jest zarejestrowana i czy działa... I nie ma ogłoszeń o pracę dla handlowców.
Wystarczy dobrze pracować i będzie świetnie bo mamy dobrego pracodawcę ale dla dobrych pracowników!
Ciężko jest w systemie 12/12 w Zakład Techniki Biurowej "WALIGÓRA"?
Piszecie, że są nadgodziny 10, 12 godzin. Ale czy one są płacone jakoś ekstra czy nie?
Dostaniesz jedną umowę na pół etatu choć będziesz pracował ponad półtora etatu.Dostaniesz w ratach tylko tyle na ile się umówisz albo i wcale.Nie dziwi cię że to już ze dwanaście lat jak facet szuka ludzi do pracy? Osobiście najgorszemu wrogowi nie życzę pracy u niego.Idź przekonaj się sam a potem tu wróć i napisz opinię powodzenia z odzyskaniem swoich wypracowanych pieniędzy.
Czy zdarzają się nadgodziny w Zakład Techniki Biurowej "WALIGÓRA"?
Stanowczo odradzam ta firme. Szef nie umie zarzadzac zespolem, na dodatek brak jego kompetencji powoduje wybuchowa mieszanke dla pracownikow ktorzy mysla, a nie wykonuja slepo polecenia typu posprzataj biuro...
Szanowny Panie, ta firma nie istnieje od co najmniej 7 lat. W chwili obecnej z tego co obserwuję ten człowiek nie prowadzi żadnej działalności więc ma Pan jakieś błędne informacje
Chętnie dowiemy się więcej o tym jak wygląda praca w firmie oraz jakim jest ona pracodawcą, jednak bardzo proszę o stosowanie się do zasad regulaminu. Niedopuszczalne są wpisy, które obrażają innych pracowników firmy, szczególnie jeśli zawierają ich dane personalne. Przed zamieszczeniem opinii należy zapoznać się z treścią regulaminu. Wasze wpisy są czytane między innymi przez osoby, które szukają opinii o potencjalnym miejscu pracy. Ważne, by mogły one znaleźć tu pomocne i rzetelne informacje.
Prowizje są w porządku ale jaka teraz panuje atmosfera?
(usunięte przez administratora)
maniek zazwyczaj do pana waligóry zostaniesz skierowany z urzędu pracy.Tam właśnie jest jego ogłoszenie bo prowizje ma za ogłaszanie się w urzędzie.
Panie Waligóra może wytłumaczy pan w takim razie dlaczego tak wielu ludzi od pana odchodzi? Wciąż szuka pan ludzi do pracy bo ich po prostu wyzyskuje nie płacąc lub płacąc w ratach a ludzie potrzebują z czegoś żyć.Bierze pan zlecenia z których nie jest się w stanie w terminie wywiązać to potem są takie kwiatki.Ja serdecznie odradzam pracy u tego pana.Nawet jeśli zapłaci ci wypłatę to nie zapłaci za ciebie podatków albo zusu a przy tym popracujesz sobie czasem nawet 14h dziennie. A w punkcie przy dworcu popracujesz 7 dni w tygodniu powodzenia.
a gdzie "brh_" moja wdzięczna krytykantka . Dawno Cię Milusia nie słyszałem. Pozdrawiam DW PS. zadzwoń do mnie , porozmawiamy o Twoich "fobiach" Proszę nie przepoczwarzaj się moja wielkbicielko droga
Myślicie wszyscy, że jest mi łatwo ciągnąc wasze jarzmo nienawiści , pretensje, i nienawiść którą mnie obdarzacie . Sami do tego doprowadziliście . Wasza chęć zysku łatwego (waszej wypłaty) obiecanej ( w sumie śmiesznej) za co za siedzenie w pracy? za to że przyszliście do niej? haha! Zatrudniałem już wiele osób . Dla każdego z nich byłem pełen nadziei na naszą wspólną współpracę i jak to się skończyło? Bardzo proszę o ocenę na forum. Powiem wam jedno doceniam ludzi którzy wiążą z moją firmą przyszłość, nie skazują mnie ani nie oceniają . Są ze mną . Bo komu dziś zaufać ? Buduję swoją firmę , a ludzie którzy są ze mną na dobre i złe będą tymi którzy będą piastować stanowiska "Menedżerów" bo ja jak inni z tej branży nie stoję w miejscu tak jak mówi "zawiedziona" "chleje na warsztacie gdzie stoją maszyny" ale inwestuję (by być bardziej profesjonalnym). Życzę wszystkim z branży reklamowej takiej determinacji w osiągnięciu własnych planów , osiągnięcia tego co sobie wymarzyliście". Pozostaję niewiernym wdzięczny , bo Wy mi dajecie siłę. (przez negatywne komentarze) Dziękuję
Pan Waligóra to jeden wielki oszust ma długi na prawie milion złotych i sprawę karną za parę dni w sądzie.Więc lepiej się zastanówcie czy chcecie u niego pracować.Jak wam nie zapłaci to nie odzyskacie swoich pieniędzy ponieważ przed wami jest długa kolejka chętnych.Cwaniak jakich mało.Mam nadzieje że w końcu go posadzą.
Basiu nie milion a 3.000.000PLN Masz złe informacje a sprawa dotycz dodatkowo prawie 400.000 PLN i jAk myślisz czy normalnie funkcjonująca osoba może to w jakiś logiczny sposób ogarnąć? Dla wszystkich zainteresowanych bo nie wiem czy to do was dociera mój dług wynosi łącznie ze sprową która jest w toku 3 milony 500 tysięcy złotych i odsetki które narastają z dnia na dzień. Niech stawi czoła to ktoś z was . Zapraszam. Doceniam ludzi ambitnych i takich zatrudniam. mam w swoim timie osoby zaufane i na nich myślę , że mogę polegać . Złudne ale ufam. Załóżcie swój biznes a przekonacie się że z Państwem Polskim i pracownikami ciężko prowadzić jakiekolwiek przedsięwzięcie. US i rządcy tego narodu Polskiego w chwili rejestracji waszej firmy uważają was za złdziei. Więc utożsamiam się. Idę za radą naszego Państwa. Choć inaczej wyobrażałem sobie to wszysto. proszę o komentarz zainteresowanych. Pozdrawiam Dariusz Waligóra. Moje hasło od lat. waligóra zrobi wszystko. www,waligora.pl Piszcie do mnie biuro@waligora.pl
(usunięte przez administratora)
w niku piszesz zawiedziona, a w treści podajesz się za mężczyznę ta jak to jest naprawdę Paulinko. Sama piłaś ze mną i pokazywałaś co nieco pod sódnicą. Wiesz sama jak to rozprawiałaś o swoim chłopcu jaki to on jest itp. ??????????????????? Kochani moi wielbiciele! Zapraszam na rozmowę i do wygarnięcia mi o czym myślicie. ( Mądrość życiowa) " NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ" Tego się trzymam bo z wami to już dawno wylądowałbym pod kołami jakiegoś pociągu. Pozdrawiam i życzę szczęścia. Dariusz Waligóra. Dzwońcie do mnie w razie potrzeby 694 ??? ???.
przepraszam "narta" to tekst głównie do 'zawiedzionej" ale "zawiedzona" sama wiesz, że gdybyś dała mi szansę to mogło by między nami coś więcej być?
Może udzielę trochę świeższych informacji. Pan Waligóra owszem, pierwsze wrażenie sprawia super. Wydaje się być miły, sympatyczny. Ma teraz firmę jeszcze w Pruszczu, dla zainteresowanych. Zaproponował mi umowę o pracę, myślę sobie super, bez wahania zgodził na 2000 zł na rękę. Ekstra! Tylko potem wyszło szydło z worka ... Umowa jednak na pół, nie na cały etat (oczywiście nie zdążyłem jej zobaczyć). Co dzień praktycznie musiałem się upominać, żeby wreszcie mnie wysłali na badania lekarskie, które do podpisania umowy są niezbędne. Po prawie miesiącu mi się udało.. ale to niczego nie zmieniło. Chyba nie był zadowolony, że tak się dopominam, bo umowy nie dostałem ... Tu pochwalił za projekt, nawet klienci niektórzy dzwonili do mnie zamiast na maila odpisać, jakie to super projekty przygotowywałem, ale na koniec i tak napisał mi sms, że jestem nierobem ... kultura jak znalazł.Prawda taka, że sam zrezygnowałem - inaczej się nie dało. Jednego dnia mi mówił, że mam zrobić w miesiącu obrót 10 tyś, a na drugi dzień, że jednak 30. To nie jest normalne. Kasy też do teraz nie dostałem całej. Jakieś śmieszne raty mi wypłacał po 300 zł, ale od miesiąca juz nic. Nie odbiera, nie odpisuje ... a z tego, co zauważyłam, to i niektórym kontrahentom płaci dopiero jak się tyłek pali ...Nie polecam! Zapomniałem dodać, że pije alkohol z pracownikami w godzinach pracy - na hali, gdzie są maszyny produkcyjne!
I jeszcze mały pomysł. Wkrótce będziecie mieli do dyspozycji mojego bloga. Bardzo chętnie wysłucham waszych opinii na tematy wiadome. Myślę, że będzie to interesujący temat dla osób zainteresowanych. Na moim blogu będę również poruszał tematy i głównie będę opisywał moją fascynację branżą reklamową . Tym czym się zajmuję od wielu lat. 90 % firm powstałych w latach mojej świetności brało ze mnie przykład. Jestem mentorem tej branży. Zapraszam na moje strony www. Znajdziecie ich wiele w sieci.
Po pierwsze powodzenia Elwirka.Solidnie się zastanów nad tym dlaczego co chwile ten facio szuka ludzi do pracy.Po drugie popracujesz sobie parę razy do północy to zrozumiesz.Po trzecie jak ci nie zapłaci pierwszej wypłaty na czas to od razu wiej bo już się jej nigdy nie doczekasz.Po czwarte zastanów się dlaczego wiszą nad tym panem komornicy o czymś to świadczy.
Miałam umowę o prace z tym..... i do teraz kasy nie mam mimo wyroku sądowego.Tomek wrócisz tu prędzej niż myślisz i wtedy twój komentarz napewno nie będzie pozytywny.Pracujesz po 14-18h dziennie przy koszulkach lub banerach reklamowych a on i tak zamiast wypłacić ci kase woli kupić maszynę do druku lub tym podobne.
Pracowałem u D.W. lata temu, ale widzę, że się nic nie zmieniło. Jak miał siedzibę na Mickiewicza to wypłata była w ratach po 200-300 pln, praca nieraz do późnych godzin (na umowie oczywiście 1/2 etatu), ostatniej wypłaty nie zobaczyłem.( mam wyrok sądu pracy, ale co z tego, skoro dług był nieściągalny). Może warto ponownie uderzyć do komornika skoro otworzył nowy punkt :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Techniki Biurowej "WALIGÓRA"?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Techniki Biurowej "WALIGÓRA" tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakład Techniki Biurowej "WALIGÓRA"?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!