Czy w firmie "ROKA" są regularne szkolenia pracownicze?
Jakie godziny pracy obowiązują w "ROKA"?
Na temat Roki jest brak słow! dziś poszedłem w sprawie pracy...Zdyskryminowano mnie juuz na samym poczatku rozmowy...po prostu umniejszono moja wartośc moralną....juz tłumaczę wam...Pan larecki Rafał oraz Błazej Lewiński próbowali doprowadzić mnie do umniejszenia wlasnej wartości...Pracowałem tam 20 lat temu i zachorowałem a oni dziś powiedzieli ze kategorycznie nie wolno chorowac!!! No i zostałem zdyskfalikowany....A to było 20 lat temu? Głęboko wierzę ze ci ludzie odpowiedzą przed życiem..i że dosiegnie ich sprawiedliwość...
hurra całe kierownictwo przeniesione do łodzi z Bełchatowa.Mozna świętować:) ( szef ochrony , dyrektor i dyrektorka)
Sprzątaczka
@robotnica a w jaki sposób dojeżdża się do pracy, wysyłają autobusy?Są płatne ?
ROKA TO NIC NIE WARTE KAZA PLACIC ZA DOJAZDY DO PRACY A PIENIADZE BIORA PODLIZUSOW SIE LUBI I DONOSICIELI JEDEN ZAPJERDALA ADRUGI KASE TAKA SAMA BIERZE PIJANE BABY DO ROBOTY przychodza swoich sie wkreca do pracy i to jest roka
A możesz jakoś udowodnić swoje twierdzenia czy tylko tak idziesz "za głosem wszystkich" i powtarzasz to, co mówią inni? Pokaż mi jakaś firmę, które w pełni pokrywa koszta dojazdu do prawy. Ja pracując na kopalni (KWB Bełchatów - baaaaaaaaaaardzo bogata firma w czasie, kiedy w niej pracowałem, dowoziła nas do pracy kopalnianym transportem, albo autobusami wynajmowanymi z PKS, ale 50% ceny biletu pracownicy pokrywali ze swojej kieszeni. Takie firmy, jak ROKA, dysponują skromnymi środkami pochodzącymi z dotacji PFRON i koszta przewozu pracownika na stanowisko pracy są zwracane tylko w bardzo uzasadnionych przypadkach (duża odległość, szczególnie ciężkie warunki socjalno-bytowe pracownika - inwalidy). Pamiętaj, trzeba nie tylko pisać, co się wie, ale przede wszystkim wiedzieć co się pisze.
(usunięte przez administratora) prawda na Gessler z Bełchatowa jest 20 km i to mała odległość ?? więc to jest uzasadnione zwrot kosztów za dojazdy się należy z strony
a czata jakoś płaci za dojazdy do pracy 15 zł za służbę od 150 zł do 225 w zależności ile służb więc jak ktoś dba o pracownika to można:)
A wystarczy być dobrym pracownikiem żeby nie mieć powodu do narzekania!!
Widzę, że kolega z Radomska też niezbyt pochlebnie wypowiada sie o tej firmie heh. Sam też pracowałem w roka Radomsko, ale nie wytrzymałem juz tego stresu i nierównego traktowania. Nagany dostaje się za nic, nie spodobasz się osobie "upoważnionej do kontroli jakości i dyscypliny pracy" to już masz przesrane, bo albo w nocy Cię przyjadą z kierownikiem i wmówią Ci, że spałeś (praca pojedyncza w nocy), albo w dzień wymyślą idiotyczną sytuację i nie ma zmiłuj nagana nieunikniona. Czasami to zdawało mi się, że tutaj nie liczy się ochrona mienia, tylko ile osób dostanie od przełożonych naganę. Szczerze nie polecam tej firmy i jak ktoś ma wybór iść do innej, to na pewno będzie mu lepiej niż w roka. Butów nie dają( tylko licencjonowani- chyba jakiś żart), bo podobno nie ma pieniędzy, o mydłach ręcznikach i innych rzeczach nie wspomnę.Po prostu żenada, współczuję tym ludziom co tam pracują , ale wiem, że oni tylko tam są bo ciężko z pracą. Podejrzewam, że gdyby nie bezrobocie to ta filia w radomsku już by na pewno padła.
CZŁOWIECZE, NIE PLEĆ. Jeżeli u was, w Radomsku, takie zdarzenia maja miejsce, to zastanów się do czego zostały powołane takie instancje, jak PIP (Państwowa Inspekcja Pracy) albo Sądy Pracy. Jeżeli do tej pory nikt zatrudniony przez ROKA Oddz. Radomsko nie skorzystał z ich usług, to znaczy, że to po prostu bzdury. No chyba, że zatrudnieni tam pracownicy to zastraszone ciemniaki.
Piszesz: "Butów (w Radomsku - przypisek mój) nie daja". A czy przypadkiem nie płacą Wam w Radomsku ekwiwalentu pieniężnego za obuwie? A jak myślisz - za co masz płacony ten ekwiwalent - za wódkę za piwko, za papieroski czy może za buty? Jeżeli wolisz wódeczkę, piwko czy papieroski, to pracuj boso (jeżeli ktoś Ci na to pozwoli) ...
Wielki ekwiwalent za buty 2,20 to za caly rok wychodzi ok.26.zł. to jakie buty można za to kupić. To pewnie chinskich klapek się nie kupi.
@ bez jaj - czyli nie można liczyć na żadną podwyżkę??
Oczywiście, ze NIE MOŻA. To nie jest przedcfsiebiorstwo, które swoja działalnosc opiera na zyskach. Nie generuje zysków, a jego budzet to dotacje z budzetu Państwa. Zatem o podwyzkach albo o jakichs premioach mowy byc nie moze. Chyba, że zostaną mocą ustawy zwiekszone dotacje budżetowe. Ludzie, czy Wy naprawde nie potraficie zrozumiec tej podstawowej zasady? Nam płaci w zasadzie nie ROKA, ale budzet panstwa, natomiasy ROKA ma tylko nasza pracę zorganizować. Nie mozna ROKI, ani zadnego innego przedsiębiorstwa powołanego do zycia tylko po to, by pomagac takim jak my ludziom pokrzywdzonym przez los, do innych przedsiebiorstw gospodarki, zatrudniajacych osoby pełnosp[rawne (wszystko jedno - państwowych czy prywatnych albo spółek takich czy innych, bo tamte wypracowuja swoje zyski wykonujac produkcję, usługi czy zajmując sie handlem, za co bezpośrednio im płacą ich klienci. ROCE nikt - poza budżetem państwa, nie płaci. Zatem nie mooze byc mowy o wypracowywaniu zysków przez ROKĘ, które to zyski sa podstawą do przyznawania premii i podwyzek.
Piszesz strasznie głupoty, jak może nikt nie płacić !!! popatrz na firmę BEWA, stoją na bramach przez 24 h, i co robią to charytatywnie? BEWA płaci za ochronę normalną stawkę.
Piszesz strasznie głupoty, jak może nikt nie płacić !!! popatrz na firmę BEWA, stoją na bramach przez 24 h, i co robią to charytatywnie? BEWA płaci za ochronę normalną stawkę.
Piszesz strasznie głupoty, jak może nikt nie płacić !!! popatrz na firmę BEWA, stoją na bramach przez 24 h, i co robią to charytatywnie? BEWA płaci za ochronę normalną stawkę.
Naturalnie, że NIE MOŻNA, bo wynika to z przepisów, które jako pracownik - inwalida powinieneś chyba znać. Umowę o pracę chyba posiadasz. A ta została z Tobą zawarta w oparciu o przepisy, które wyraźnie mówią, ze płaca każdego z nas to najniższa płaca krajowa podwyższona o dodatek za prace nocną KROPKA. To wszystko. Tego ani Roka ani żaden inny pracodawca zatrudniający osoby niepełnosprawne nie zmieni. Fundusze na nasze płace pochodzą bowiem nie z zysku pracodawcy (jak w przypadku ogółu pracodawców) ale z dotacji PFRON. Wiedziałeś o tym? Nie? To teraz już wiesz i chyba nie będziesz się nigdy więcej ośmieszał, prawda?
Kto stoi na Bewie po 24 h?Tam służba tez trwa 12 godz. na dobę. A Bewa (jak i każda firma wynajmująca ROKĘ) płaci za wykonanie USŁUGI. Nie ma to jednak nic wspólnego z płacami pracowników ROKI tam zatrudnionych, bo te są płacone Z DOTACJI PFRON. Pieniądze za wykonywane usługi ROKA przeznacza na prowadzenie działalności, to znaczy na wszelkiego rodzaju opłaty (czynsz w wynajmowanych pomieszczeniach, składki emerytalno - rentowe i zdrowotne pracowników (w części płaconej przez pracodawcę, na środki do wykonywania usług (zakup niezbędnego sprzętu, komputerów, samochodów, materiałów biurowych itp, itd, itp., a także za współpracę Agencji Ochrony ("Legion" i inne), których to grupy interwencyjne są na każde wezwanie Pracowników Ochrony Fizycznej ROKI. Chodzi tez o koszta zwiazane z prowadzeniem rachunkowości firmy. Z a p a m i e t a j, do kieszeni pracowników ROKI NIE MOGĄ trafiać ŻADNE INNE PIENIĄDZE POZA DOTACJĄ PFRON!
Owszem, BEWA płaci ROCE, ale te pieniądze NIE MOGĄ stanowić żadnej części wynagrodzenia pracowników - inwalidów. Tyle. To są pieniądze, które PHU (Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe) "ROKA" musi płacić jako koszta prowadzonej działalności handlowo - usługowej, to znaczy na przykład za czynsz za wynajmowane pomieszczenia nie będące własnością PHU ROKA, na pensje pracowników nie będących inwalidami (koordynatorzy, szefowie ochrony, dyrektorzy, specjaliści - na przykład od finansów, elektroniki, na przykład kierowców i innych, którzy w każdym przedsiębiorstwie sa po prostu niezbędni. A także na koszta związane ze sprzętem, maszynami i urządzeniami niezbędnymi w takiej działalności, który ktoś musi zainstalować, naprawiać i obsługiwać. Bez tego wszystkiego armia inwalidów nie miałaby żadnych, nawet najmniejszych szans na pracę - no chyba, ze "na czarno", ale za taką to ja dziekuję
Dodać tylko mogę, że w dawnych czasach sama firma często zatrudniała jako portierów albo sprzątaczki osoby niepełnosprawne za najniższą płacę krajową. Dzisiaj jest to prawem zakazane.
Ani z jajami, ani bez - NIE MOŻNA,ponieważ tak stanowia ogólnopolskie przepisy. Dopiero kiedy Sejm zatwierdzi wzrost płacy minimalnej, również my, pracownicy ROKI - niepełnosprawni, dostaniemy podwyżkę.
Roka ma jeszcze zyski z tego że zatrudnia niepełnosprawnych. A jak wynajmują pracownika to też im płacą. Muszą mieć zysk z tego.
Nie pisz głupot że to tylko państwo płaci a zakłady w ktorych Roka ochrania nie płacą im pieniędzy,także nie bron tej firmy bo to żałosne co robisz.Jest to firma wyzysk .Nie dająca ani picia ani nie placi choć części za dojazdy. Ja aktualnie w niej pracuję ale już nie długo
Szukasz pracy idź do "ROKI' . "ROKA" Przyjmie bez reki i oka A najlepiej to Z literką "P" By zbyt dużo nie mówili, co dzisiaj robili, Dyrektorów jest ta trzech myślą nad tym jak oskubać tych schorowanych inwalidów, w dni upalne każą pić wodę z kranu, wodę mineralna pije dyrekcja. Może ktoś zainteresuje się tym jak Firma która ma pomagać wykorzystuje naiwnych inwalidów.
Moze bys tak coś bliżej napisał o tym `wykorzystywaniu` o tych `przekretach` ... Ja pracowałem w Roce w ubiegłym roku, pracuje teraz i jakos nie potwierdzam tych Twoich `rewelacji - wrecz przeciwnie - jestem wdzieczny kierownictwu i współpracownikom za to, ze jako niepełnowprawnemu o znacznym stopniu niepełnosprawnosci (serce oraz ograniczenia poruszania sie - wszystkie stawy, szczególnie biodra) umozliwili mi uzupełniac swoje dochody na miare moich mozliwosci. Nigdy niew spotkałem się z odmową jezeli p[otrzebowałem urlopu (zdrowotnego czy innego), nigdy też nie było do mnie żadnych uwag co do wykonywania mojej pracy czy co do nieobecnosci z tytułu stanu zdrowia. Jedynym mankamentem sa dojazdy na własny koszt. Z tego, co wiem, to sami pracownicy nie chcieli korzystac z przewozów. A że nie ma podwyzek, to nie ma ich nigdzie, w zadnym innym przedsiebiorstwie działających na tych samych zasadach, BO TAKIE SA UREGULOWANIA PRAWNE. Czytajac Twój komentarz mam wrazenie, ze jestes przedstawicielem którejs z konkurencyjnych firm.
Człowieku, nie ma zadnego `dyrektora`. To, ze ktos sprawuje jakikolwiek nadzór nad działalnoscia zasilanej z państwowej kasy firmy, nie znaczy, ze jest `dyrektorem`. Dyrektor dyryguje przedsiebiorstwem generujacym zyski, a coś takiego, jak ROKA z definicji generować zysków NIE MOŻE. jEŻELI CZEGOŚ NIE WIESZ, JEZELI BRAKUJE cI WIEDZY NA PRZYKŁAD PRAWNEJ, EKONOMICZNEJ ALBO FACHOWEJ, TO SIEDŹ CICHO, NIE FILOZOFUJ. Jako przcownik ROKI otrzymujesz wynagrodzenie od SKARBU PAŃSTWA, czyli z budżetu. Każdy pracownik, nie tylko Ty, inwalida, ale również wszyscy inni PEŁNOSPRAWNI którzy są zatrudnieni dla koordynacji przedsiębiorstwa powołanego do niesienia pomocy niepełnosprawnym. Jeżeli brakuje Ci wody, nie powinienes o nic nikogo prosic. Powinienes ŻĄDAĆ tego wszystkiego, co Ci się nalezy i egzekwować swoje żądania agłaszając do Państwowej IOnspekcji Pracy (a nie do ludzi za to odpowiedzialnych) wszelkie niedociagniecia. Nikt Cię nie ma prawa za to zwolnić [- zwolnić Cię (ionwalidę) mozna tylko w momencie ciężkiego naruszenia dyscypliny pracy, np. naruszenie art. 52 kodeksu pracy.
Pisze pan ze :Jedynym mankamentem sa dojazdy na własny koszt. Z tego, co wiem, to sami pracownicy nie chcieli korzystac z przewozów. To nie prawda ludzie tam domagaja sie od kierownictwa o zwrot z kosztow przejazdu! A kierownictwo ich oszukuje ze nie moga a wystarczy tylko wniosek zawiesc z zfronu tylko oczywiscie nie zalatwiac to przez belchatow tylko przez piotrkow bo belchatow ma to gdzies i tylko zeby oszukac ludzi.
w każdej chwili można zwolnić pracownika za wypowiedzeniem nawet jeśli umowa jeszcze jest aktualna nie tylko artykułów 52 kp
Szukanie przysłowiowej dziury w całym/ Normalna spoko firma tylko trzeba mieć chęci do pracy!!
@Sav Trzeba powiedzieć, że wiele firm funkcjonuje na takich zasadach. W jakim charakterze jesteś zatrudniony w firmie "ROKA"? Nie wiesz może, czy na chwilę obecną potrzebują nowych pracowników? Jeśli tak, to na jaką formą umowy mogą oni liczyć na początku współpracy?
@Parkuba czy możesz opisać jakie udogodnienia dla osób niepełnosprawnych oferuje "ROKA"? Czy wiesz może jak wygląda tu zatrudnienie - umowa o pracę jest w zasięgu ręki każdego pracownika? Są szkolenia stanowiskowe i dodatki pozapłacowe?
Od jakiegoś czasu nie pojawiła się żadna opinia dotycząca "ROKA". Jak aktualnie wygląda praca w niej?
Ja pracuje w Roce. Dbają o pracownika. Dają większe wypłaty niż minimalne. Polecam właśnie niepełnosprawnym z tzn 2 grupa.
I to jest cała prawda - ROKA dba o pracownika w zakresie, w jakim może to robić. Takie przedsiębiorstwa, jak ROKA, są ograniczane szeregiem ograniczeń . Dla nas, osób niepełnosprawnych, rola takich przedsiębiorstw jest nie do przecenienia. A wśród nich ROKA należy do najlepszych. Pewnie, ze sa sprawy, które można by zorganizować inaczej, lepiej. Ale powodów do narzekań nie mamy.
(usunięte przez administratora)
Jakie premie, jakie podwyżki?!
O to powinieneś raczej zapytać premiera, ministra finansów, marszałka Sejmu, prezydenta. Bo to przecież od nich zależy wysokość minimalnej płacy w naszym kraju, a co za tym idzie - nasze płace. Bo te ograniczane są do wysokości minimalnej płacy. W tym roku wynosi ona około 1450 zł. I tyle Roka może płacić swoim niepełnosprawnym pracownikom.
Co do wulgaryzmów - nawet tych w Nicku - jestem zdania, ze nie przystoją one nikomu, szczególnie osobom takim, jak my - niepełnosprawnym, którzy potrzebują od innych zrozumienia, ciepła. Szczególnie więc my powinniśmy do innych wyrzekać się rzeczy, które są dla każdego wyrazem braku kultury osobistej, zgodzisz się?
Pracuje bo muszę już kawał czasu nie dostałem butów,ręcznika mydło co to takiego woda w kranie administracja nie udolna ta firma już niedługo padnie ludzie masowo odchodzą inne firmy przejmą ludzi prezesi jakoś tego nie dostrzegają w biznesie 1 rok to chwila i po ROCA BEŁCHATÓW szczury w nogi ten statek tonie
Kłamiesz. Ja pracuję na wysypisku śmieci, a warunki socjalne są tutaj znakomite. Ręcznik kąpielowy, szampon albo mydło mogę sobie kupić w sklepie - takie, jakie sobie życzę, a jeżeli chodzi o codzienną higienę (mycie rak albo twarzy lub też zmywanie naczyń (kubek, szklanka) to korzystam w tym względzie z uprzejmości firmy, na terenie której znajduje się mój posterunek. Firma ta udostepnia umywalki z ręcznikami papierowymi oraz mydłem w płynie KAŻDEMU. Udostępniane też mamy natryski (prysznice - jak wolisz). Aha - Ty może nie wiesz co to są ręczniki papierowe i używasz ich w toalecie?
Wstyd się przyznać że się pracowało w tej firmie ale to prawda samo dno i dziadostwo .Dziwie się że ta firma jeszcze funkcjonuje.
Czy ktoś Cię do tego zmuszał? Ja pracuję w tej firmie i chociaż z całą pewnością nie jestem z tego tytułu dumny (przecież pracuję tam dlatego, że jestem inwalidą, a nie z własnego wyboru, i też widzę, że są sprawy, które można byloby zorganizować lepiej) to nigdy nie napisałbym o takiej firmie per `dziadostwo`. Ty pewnie jesteś takim `naciąganym inwalidą` z III grupą (dzisiaj stopień lekki niepełnosprawności), a wydaje Ci sie - jak za dawnych, słusznie minionych czasów, że wszystko Ci `się należy`.
@Parkuba wspominasz w swojej wypowiedzi o tym, że "ROKA" jest dobrze zorganizowaną firmą? Czy mógłbyś więcej powiedzieć na ten temat? Co Twoim zdaniem wpływa na Twoją opinię? Czy pracodawca dba o rozwój pracowników? Twoje uwagi będą przydatne osobom, które zastanawiają się nad podjęciem współpracy z tym pracodawcą.
Na moją opinię wpływa czas pracy. Pracodawca robi co może by zapewnić każdemu z nas jak najbardziej godziwe warunki pracy. O poziom płac "zadbał" bowiem PFRON (to jego dotacje stanowią o naszych płacach). Czy firma ROKA dba o `rozwój pracownika`? A w jakim stopniu może to robić, jeżeli zatrudnieni w niej pracownicy nie potrzebują żadnych szczególnych kwalifikacji? Bo czy na przykład "konserwator powierzchni płaskich" (czyt. sprzątaczka) albo ("Pracownik Ochrony Fizycznej" (czyt. `cieć` albo `portier`) - a do takich stanowisk pracy głównie ogranicza się Roka przy zatrudnianiu inwalidów - to z całą pewnością nie są stanowiska wymagające szczególnego wykształcenia ani wysokiej klasy kursów zawodowych!
To baaaaaaardzo potrzebne w dzisiejszych czasach przedsiebiorstwo, w którym znajdują pomoc znajdujący sie w trudnej finansowej sytuacji inwalidzi. Narzekają, bo niekiedy mają powody do narzekań. Narzekają, bo w gruncie rzeczy to ludzie którzy cierpią. Narzekaja, bo niekiedy sami sobie nie dośc, że nie potrafią pomóc, to jeszcze szkodzą. Ktos tu narzekał na to, że Roka nie organizuje darmowych przewozów. A ja zapytam, któtre bogate przedsiębiorstwo funduje dzisiaj swoim pracownikom darmiowe dojazdy? Dobrych wujków już nie ma, a ROKA to jeden z biedniejszych wujków. Pracowałem w Bełchatowie io mam nadzieję nadal pracowac. Kiedys Roka zorganizowała zebranie pracowników, na którym szef zadał pytanie: "Czy chcecie, by ROKA zorganizowała wam dojazdy do pracy?" Podniósł sie jeden z pracowników i wypowiedział się tak: "Ja moge dojeżdżac do pracy (15 km) rowerem! " I nikt nie zaqop[onował! Ja posiadam stary, bo stary, ale jeszcze jary samochód, wiec mi to nie robiło różnicy ... Ale inni? Podejrzewam, że w innych oddziałach jest podobnie. Narzekacie, ze "nie ma wody". A czy narzekajacy p[ofatygował sie do szefa z kategorycznym żądaniem rozwiązania problemu, czy tylko cos tam mruczycie pod nosem podczas kontroli? Więcej inicjatywy, drodzy inwalidzi. ROKA to bardzo potrzebna firma. I na swoją miare i możliwosci w miarę dobrze zorganizowana.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w "ROKA"?
Zobacz opinie na temat firmy "ROKA" tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy "ROKA"?
Kandydaci do pracy w "ROKA" napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
