I co z tymi słuchami, które ktoś podkreślił teraz niedawno? Jaki ma być tego skutek? Zmieni się cos w warunkach pracy? zwłaszcza na dziale marketingu? Interesuje mnie oferta ze strony dla koordynatora od niego. Ciekawi mnie na początku to ile się w zasadzie zarabia? Czy uważacie ze warto aplikować czy może poczekać na rozwój wydarzeń?
Hej. :) zauważyłam właśnie ze została tutaj wystawiona dość rozwinięta opinia w kontekście pracy na produkcji. ja akurat nią nie jestem zainteresowana lecz praca na dziale marketingu jako asystentka, taka oferta widnieje teraz na stronie. czy istnieje szansa na to by ktoś podjął się udzielenia podobnie rozwiniętej opinii względem warunków? wdrożenie na dziale, całkowite atmosfera? zdarzają się czasami jakieś konflikty? Jak je rozwiązujecie jeśli już?
Pracuję w Bell od jakiegoś czasu na produkcji. Najpierw UZ, później UOP. Nie ma standardu w czasie trwania UZ, gdy nadchodzi jakiś konkretny czas, wszyscy dostają skierowanie na badania medycyny pracy i potem UOP. Wynagrodzenie akordowe, co na początku może stanowić problem, ponieważ nie ma się doświadczenia, szkolą pracownicy tracąc w ten sposób swoją dniówkę, ponieważ trudno zrobić akord z nową osobą. W przypadku braku akordu - stawka godzinowa, najniższa krajowa. Gdy już pojmiesz specyfikę pracy można wyciągnąć sensowne pieniążki. Wypłata zawsze na czas, można dorobić w sobotę za stawkę 100%. Praca 8h, w ten czas wliczona przerwa 30 min. Codziennie na innym stanowisku, z innymi ludźmi, oczywiście w ramach swojego działu. Ja osobiście jestem zadowolona z pracy, ze współpracowników. Ponadto, jest pracowniczy autobus, który dowozi ludzi z mniejszych miejscowości. Oczywiście należy wykupić bilet miesięczny, ale i tak wychodzi taniej niż paliwo. Czytałam opinie przed zatrudnieniem, ale uważam, że należy przekonać się na własnej skórze. Nie zawiodłam się. W każdej firmie zdarzają się sytuacje, które mogą się nie spodobać,bo kiedyś było lepiej. Pewnie, że są ludzie, których wolelibyśmy nie poznawać, jak wszędzie. Całe szczęście więcej jest tych pozytywnych. Przyjdź, zobacz i podejmij decyzję.
Nie polecam tej firmy pracowałam pare miesięcy i atmosfera tam to jakiś dramat. Niektóre pracowniczki nie mają w sobie kultury osobistej, nie nadają się do pracy grupowej, krótko mówiąc totalna wieś
Piszesz tylko o niektórych przypadkach? A zdradzisz przy tym proszę z jakiego okresu zatrudnienia może pochodzić ta opinia? po prostu ciekawa jestem ewentualnych zmian o ile w ogóle byłyby takie możliwe? co do tego podejścia i atmosfery to nie ma przypadkiem jakiejś osoby za nią odpowiedzialnej? Kto tym zarządza?
Wysłałam CV w odpowiedzi na ogłoszenie w portalu PRACUJ.PL. Zadzwonił do mnie kierownik w celu umówienia spotkania. Na spotkanie zamiast kierownika pojawiła się brygadzistka. Opowiedziała na czym polega praca na tym stanowisku i tyle (nawet nie pokazano miejsca pracy). Oczywiście wszystko zostało przedstawione w samych superlatywach co później nie miało miejsca w rzeczywistości. W kolejnym kroku znów skontaktował się kierownik w celu potwierdzenia przejścia rekrutacji i dogadania kwestii wynagrodzenia. Następnie Panie z kadr ogarniają badania i potrzebne dokumenty. Pracę zaczęłam "od pierwszego".
Nie pamiętam.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Zatrudniłam się w firmie na stanowisku kontrolera jakości. Pracę oceniam pozytywnie. Mój zakres obowiązków jest zgodny z rozmowami rekrutacyjnymi i z zapisami z umowy. Jestem osobą pracowitą i lubię gdy w pracy mam co robić.
To jaką umowę z nimi podpisałaś? O pracę czy zlecenie? Stawki w ogóle są tu na dobrym poziomie?
od czego więc ono najbardziej zależy? są też może jakieś konkretne porady odnośnie negocjacji? lub co jaki czas można o ewentualną podwyżkę teraz się ubiegać?
Czy nadal wypłaty nie na czas? Jakie są zarobki operator maszyny
To na podstawie czego w ogóle jesteście oceniani? Już pomijam te sugerowaną uznaniowość. Chodzi mi o jakieś wyniki lub cokolwiek, jak są zbierane i weryfikowane?
Na stronie firmy znalazłem ofertę pracy dla pracownika produkcji. Wśród benefitów jest m.in. opieka medyczna dla pracowników i ich rodzin. Czy chodzi o jakiś przyzakładowy, prywatny gabinet, czy o ogólne ubezpieczenie w nfz?
Masz dodatkowe ubezpieczenie, które w części pokrywa Ci pracodawca. Jeśli wybierzesz opcję podstawową, to z wypłaty pobierane jest 15 pln. Mając na uwadze ceny wizyt lekarskich i ich dostępność to kwota 15 pln jest śmieszna i tego nie odczujesz a masz dostęp do specjalistów max w ciągu 3 dni i bardzo dużo badań laboratoryjnych w ramach pakietu. Ubezpieczenie to TU Zdrowie Unimedi
Dzień dobry, byłam pracownikiem tej firmy ale nie wspominam pracy tam dobrze. Praca w napiętej atmosferze, wszystko powinno być zrobione "na wczoraj". Wypłata praktycznie zawsze spóźniona - nie wiadomo z jakich przyczyn. Co do warunków pracy - jedna 30min. przerwa (najlepiej z zegarkiem w ręku); pracodawca nie zapewnia nawet pracownikom podstawowych rzeczy takich jak herbata, kawa co w innych przedsiębiorstwach jest normą, są tylko dystrybutory; do łazienki trzeba zejść 2 piętra niżej. Umowy są dawane na krótkie okresy czasu - rok. Szczerze nie polecam pracy w tym miejscu.
Zdecydowanie nie polecam,3lata pracy w ciężkich warunkach za najniższą krajową
Wyzysk płacą za soboty 50%
Jakie auta na stanowisko Merchandisera? Można korzystać prywatnie?
Auto nie jest do celów prywatnych. Posiadają one GPS więc widzą gdzie w danym momencie się znajdujesz. Auto to 2os z małą paka
Odnoście tego gps to już na rozmowie powiedzą czy ktoś kiedyś w trakcie pracy się zdziwił? Jakie konsekwencje byłyby z tego wyciągnięte? Coś jeszcze może tu być niestandardowego lub coś na co warto zwrócić uwagę?
i z tymi telefonami to wiesz o tym, że w ten sposób jest się weryfikowanym? tak jak pani wyżej pytała, poruszane to jest na rozmowie? wpływa to jakoś konkretnie na warunki pracy? jakich średnich zarobków można teraz się spodziewać z pracy? czy z czasem sie one zmieniają?
Mam pytanie do osób pracujących na stanowisku merchandiser. Jestem stosunkowo świeżym pracownikiem i mam wrażenie że biuro jest po to żeby nam dokuczać lub utrudniać pracę. Dzwoniąc po pomoc nikt nie odbiera, pisząc mejle nikt nie odpisuje. Ich w razie pytań służę pomocą to fikcja. W domu jedno wielkie kartonowisko prosząc osobę decyzyjna o pomoc w rozwiązaniu problemu zastaje się atak, brak jakiego kolewiek dialogu plus pretensje bo z wyliczeń wynika.. Rzygać się już chce tym że nikt nie wykazuje chęci współpracy. Kurcze to nie tak powinno wyglądać. Na tą chwile jestem zniechęcona, koleżanki mówia "że taki mamy klimat i lepiej siedzieć cicho " ale zastanawiam się czy w innych rejonach też tak jest.
Zdecydowanie nie polecam. W domu magazyn, ciągłe pomyłki w dostawach, co skutkowalo brakiem towaru. Najnizsza krajowa za prace nie kiedy po12h, bo dostajesz trase 3h od domu w jedna strone. Jak sie nie kolezankujesz z kierowniczką to nawet nie licz na jakies profity. Do tego musisz tracic swoj prywatny czas na przeglady auta i inne glupoty z nim zwiazane bo ponoc to Twoj interes miec sprawne auto.
Pracowalem tam jeden dzien i odradzam wszystkim. Jak najdalej od tego (usunięte przez administratora). (usunięte przez administratora)pieniądze, trzeba sie narobic i nie zarobisz. Tania sila robocza i kazdy kto tam pracuje jest wykorzystywany, z tego co sie dowiedzialem to kierownictwo (usunięte przez administratora) z wyplatami. Wyrobilem akord a dostalem godzinowke. Jedno WIELKIE (usunięte przez administratora) Ta firma zostanie zgloszona do PIPu.
Witam wszystkie Panie ,moje drogie chce wam opisać jak wygląda praca w zakładzie bellw Józefowie pracowałam tam 1miesiace ,Moja przygoda z ta firma zaczela sie od rozmowy kwalifikacyjnej która przebiegała bardzo przyjemnie, zostałam poinformowana ze praca jest praca na akord i dniowka która można osiągnąć przy 8h pracy to 200zl na rękę, Po pierwszym tygodniu pracy odczułam ciężar tego fachu ,każdego dnia robiłam co innego ,bardzo słaba pomoc ze strony brygadzistki kompletnie zero szkoleń przygotowawczych , praca w pomieszczeniach o bardzo złej wentylacji ,po każdej skończonej zmianie pytałam się naszej brygadzistki ile dziś wyszła dniowka ? Raz odpowiadała ze 120zl raz ze 80 zł a nieraz ze mamy na godzinę bądź mówiła że sama nie wie ....szok. Gdzie przed zaczęciem zmiany jak się spytalalm ile mamy od danego produktu i tym co zrobiłam łatwo można obliczyć ile zostało zrobione pracy i jaka dniowka wyszła, Wszystko okazała się przy wypłacie która była najniższa krajowa ???? Z całego serca odradzam pracę w tym zakładzie, praca jest tam bardzo ciężka w bardzo szkodliwych warunkach za niska place UWAZAJCJE NA TEGO PRACODAWCE !!
Ta firma to porażka, kasę wypłaca na raty, produkcja w tym miesiącu dostała w tym miesiącu w terminie, natomiast administracja nie ma przelewu chyba do tej pory. Wstyd, że oczekują od ludzi pełnego zaangażowania a sami nie wywiązują się z podstawowego obowiązku jakim jest wypłata wynagrodzenia za wykonaną pracę w terminie. Tylko tyle, ale chyba w tym przypadku to AZ tyle.
piszesz o administracji a kadry i płace, jest taki dział? ciekawa jestem konkretów odnośnie tych okoliczności, z jakich przyczyn taka przytoczona sytuacja może mieć miejsce? czy firma miewała problemy z finansami już wcześniej?
Witam, Jak wygląda obecnie praca w biurze w Dziale Marketingu? Widziałam ogłoszenia i zastanawiam się czy aplikować? Jak z pensją? Wypłacana na czas tj. 10 każdego m-ca? Jak atmosfera? Pracuje się 8 h czy zostaje po godzinach? Będę wdzięczna za szczere opinie. Pozdrawiam
Pracowałam w bell ponad rok 2 lata temu i prawie zawsze były opóźnienia, wypłata na czas to święto
Wypłata nie jest na czas a jest to dział, z którym najgorzej się współpracuje, niech Pani pod żadnym pozorem nie podejmuje się tam pracy. P. Dyrektor tego działu jest okropną osobą, nie mówiąc już o kierowniczkach tego działu i osobach tam pracujących.
A może więcej szczegółów? Pracowałeś/ pracowałaś w marketingu? Czy to opinia z boku?
Pracowałam ale złożyłam wypowiedzenie szybko i nigdy więcej tam nie wrócę. Dyrektorka działu to jest nieporozumienie, nie licuje z powagą i profesjonalizmem na tak wydawałoby się wysokim szczeblu. Szczegółów nie będę pisać, żeby nie zostać zidentyfikowną, nie wiem jaka liczba osób złożyła wypowiedzenie i się zwolniła po krótkim czasie. Mogę powiedzieć tyle, ze nowy pracownik nie ma zapewnionego miejsca ani sprzętu do pracy, nie mogłam się doprosić o żadne szkolenie.
Witam. Z reguły nie wypowiadam się na forach, nie wypisuję opinii ani tych pozytywnych ani też negatywnych. Uważam, że każdy musi sam doświadczyć i przekonać się na własnej skórze jak jest. Weszłam tutaj z czystej ciekawości, ot tak żeby dowiedzieć się co ludzie myślą o firmie, pracy itd. Ze skrajności w skrajność, dlatego też postanowiłam się wypowiedzieć i nie zamierzam nikogo obrażać, pluć jadem ani też siać fermentu. Zaczęłam pracę stosunkowo niedawno, KR na rozmowie rekrutacyjnej troszeczkę nakoloryzował a ja łyknęłam te głodne kawałki jak przysłowiowy pelikan rybę. Jestem Merchem, wiedziałam (a przynajmniej tak mi się wydawało) na co się piszę. Szkoda, że już pierwsze miesiące pracy zweryfikowały prawdomówność KR. Obiecanki, że praca po 8h, dla świetnie zorganizowanych nawet mniej godzin w ciągu dnia. Błąd, prawie od początku pracuję po 13-14h (wyjątek stanowią dni kiedy rzeczywiście nie mam towaru na samochodzie) + wspomniane przyjmowanie dostaw po godzinach gdzie człowiek marzy jedynie o tym, żeby wziąć prysznic i odpocząć. Premie uznaniowe... hm.. pomimo zapierniczania jak mały samochodzik na zasadzie gdzie każą tam jadę (Merch od zastępstw) nie zobaczyłam jej na oczy. Dostawy od 5 kartonów wzwyż to też prawda (mój rekord to 10 kartonów standardowych produktów+12 kartonów na promo i dodatkowo na nowość pro w ciągu zaledwie dwóch dni), i nie, nie są to pudełka ważące 2-3 kg tylko średnio 10kg wzwyż. Robisz z domu magazyn, pustych kartonów nie jesteś w stanie na bieżąco utylizować tylko też zbierasz i czekasz aż śmieciarze zabiorą. Milion e-maili w ciągu dnia (jedziesz, czytasz, odpisujesz,zapamiętujesz), również w dni wolne od pracy musisz być stale pod telefonem. W momencie, w którym już nie dajesz rady i organizm mówi Ci stop z przemęczenia, straszą wyciągnięciem konsekwencji z wziętego L4 (gdzie masz prawo zachorować, nie jesteś maszyną), bo przecież zostawiasz zespół na lodzie i obarczasz odpowiedzialnością i dodatkowymi obowiązkami. Co do wynagrodzenia, 2500zł brutto to nie są pieniądze, dla których można się zajechać. Biorąc pod uwagę ilość sklepów przypisanych na dany tydzień pracy, ilość godzin spędzonych w trasie, wypłata jest po prostu nieadekwatna. Nie piszę, tego po to aby szkalować imię firmy Bell, obrazić ludzi tam pracujących - opinia ma na celu poinformowanie przyszłych pracowników o tym jakie są realia. Sama zamierzam zakończyć współpracę i poszukać czegoś innego. Nie wiem jak wcześniej to wszystko wyglądało i jak funkcjonowała firma, ale to co jest obecnie, niestety nie zachęca.
Piszesz że ludzie wypowiadają się na tym forum ze skrajności w skrajność.Ty napisałaś prawdę potwierdzam to ale Ci co są zadowoleni powiedzą że wydziwiasz i twoja opinia jest skrajna więc nie ma sensu na tym forum czegokolwiek pisać bo zagryzą Cię.Chyba te pochwalne opinie piszą KR bo nikt tam nie chce już pracować.
Właśnie oni mają taką dziwna politykę ze wogóle nie uwzględniają tego że ktoś może zachorować, wielka mobilizacja w regionie bo ktoś zachorował no i ciul, nic się nie stanie jak przepełnione szafy trochę opustoszeją a ktoś spokojnie się wyleczy.
@ada Dla mnie to jest chore co się tam działo, jedna osoba może spędzić na urlopie 1-2 tygodnie po czym wskoczyć na L4 i wtedy wszystko spoko, nic to że druga osoba (usunięte przez administratora) za nią prawie 3h w jedną stronę do pierwszego punktu, ale ktoś inny ma być zwarty i gotowy pod telefonem bo jak nie to konsekwencje. Na moje szczęście umowa sama się rozwiązała i żadna ze stron nie chciała kontynuować tej współpracy, mało tego, jednym z powodów nieprzedłużenia umowy, które podał KR była zamieszczona tutaj opinia. Najwyraźniej już nie można publicznie wyrazić swojego zdania, prawda w oczy kole.
Potwierdzam w 100% ze podczas rozmowy z Panem KR trzeba sie pilnować i chyba nagrywać co mówi. w żywe oczy kłamie a potem udaje głupa ze nic takiego nie było. Wiem bo mieliśmy okazję współpracować.
Jej opis jest sprzed roku więc może się tak trochę pozmieniało na lepsze. Nie sadzisz że warto pójść na rozmowę i samemu się przekonasz jakie są warunki? Ja bym tak zrobił.
zgadzam się z tą opinią ponieważ na stanowisku merchandisera nikt nie liczy się z tym że jak ktoś nie ma domu z garażem to koszty magazynowania firma ma za free u kogoś w domu - skandal urlopy - skandal terminy wciskane żeby skoczek miał ciągłość zatęspstwa - skandal jakaś zbiorowa chora dpowiedzialność
Płacą bardzo niska niby akord ale jak byś nie zasuwala to i tak dostajesz najniższa krajowa , unowa na akord na czas 6miesiecy , później zwalniają i szukają kolejnych naiwnych dziewczyn, podkreślam, że praca jest w szkodliwych warunkach gdzie jest styczność z mocnymi chemikaliami , pomieszczenia są słabo wentylowane ,brak maseczek Dziewczyny uważajcie naprawdę szkoda zdrowia
Co do pracy Mercha.. Jak wszędzie początki są trudne i nie ma co się oszukiwać. Ale po miesiącu, kiedy już się wdrożymy wszystko robi się automatycznie. 8 godzin pracy to przecież standard w każdej firmie. Mi często zdarza się pracować po 6-7 godzin. Pensja owszem to najniższa krajowa, ale jest też premia, która jest uzależniona od naszego stażu pracy i zaangażowania. Oczywiście gdyby pensja była wyższa byłoby super, ale nie jest, aż tak najgorzej za ten rodzaj pracy :) dodatkowo przecież nie płacimy za dojazd, mamy auta służbowe. Liczenie towaru to chyba najbardziej uciążliwa kwestia tej pracy, ale do tego też można się przyzwyczaić. Co do kierowników, ja akurat mam Panią kierownik i tak fajnej i empatycznej "władzy" życzę każdemu. Podsumowując ja polecam pracę Mercha w firmie Bell :) PS wypłaty są na czas.
Wypłaty są opóźnione o kilka dni a nawet tydzień. Firma inwestuje w nową infrastrukturę a oszczędza na pracowników. Dramat !
No niestety, zdarzyło się że ostatnie 3 wypłaty były na czas, a teraz znowu mają być opóźnione. Nie każdy może sobie na to pozwolić. Firma inwestuje nie tam, gdzie powinna, czyli w kapitał ludzki, dlatego jest tam taka rotacja.
Jak w Bell PPHU wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Firma jest spora, wiec wszystko zależy od działu. Z tego co wiem istnieją takie możliwości.
A jakie zarobki wyciągacie na produkcji 3 tys do ręki?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bell PPHU?
Zobacz opinie na temat firmy Bell PPHU tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 58.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bell PPHU?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 44, z czego 8 to opinie pozytywne, 27 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bell PPHU?
Kandydaci do pracy w Bell PPHU napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.