Rekrutacja na stanowisko stażysty (2 etaty) ogłoszona konkursem 4 września 2009 zapewniła pracę dla syna p. sędzi z Jarosławia (nazwisko syna i matki różne z uwagi na powtórne jej małżeństwo) oraz kandydatce, która na korytarzu sądowym w oczekiwaniu na sprawdzian umiejętności praktycznych była "odwiedzana " przez dwie znajome pracownice sądu oraz wymieniła pozdrowienia i uśmiechy z jednym z członków komisji rekrutacyjnej. Pierwszy etat był już wiadomy po ogłoszeniu nazwisk osób spełniających kryteria - czyli syn p. sędzi, drugi etat obstawiony po spektaklu na korytarzu w sądzie - też trafnie przewidziany. Czy ten cały konkurs to nie farsa a praca nie po znajomości?
Opinie o Sąd Rejonowy w Przemyśl
Poniżej przeczytasz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o pracodawcy Sąd Rejonowy. Przeczytasz poniżej też opinie kandydatów do pracy w Sąd Rejonowy na temat rozmowy kwalifikacyjnej.