Drogie koleżanki, mam pytanie odnośnie naszych praw, chodzi mi tutaj o rejon Opola i okolic, jak wiecie mamy od jakiegoś czasu nowe kierowniczki, a dokładnie jedną i jedną która się szkoli, zaczęło się szukanie dziury w całym, czyli przepytywanie przy każdej okazji, ucinanie za każdą pierdołę, wcześniej tego nie było aż tak, a teraz chyba szukają oszczędności. Np czas 15 minut przerwy, która należy nam się jak psu buda możemy wykorzystać jak chcemy (papieros, wyjście do sklepu itp...), gwarantuje nam to prawo pracy, więc jakim prawem kierownictwo chce nam ucinać np w przypadku złapania na paleniu lub wyjściu do sklepu obok 100zł z premii, skoro robimy to w swoim czasie wolnym.... Dziewczyny musimy się odezwać, bo jak nikt nic nie zrobi, to dla zarządu będzie jasny sygnał, że mogą robić co chcą.... Punktów jak wiecie jest wiele, może załóżmy jakiś związek zawodowy i walczmy o swoje prawa, liczę na konstruktywną dyskusję.
Zwracam honor. Związki zawodowe są. Zachęcam do zapisywania się. Ja wypełniam deklaracje i przystępuje. Namawiam tez Was Panie i Panowie Im Nas więcej tym lepsze warunki pracy mozy wynegocjować Pozdrawiam
Jak dla mnie praca w Hercie jest w porządku. Jeśli lubisz kontakt z ludźmi to naprawdę nie ma co narzekać. A wszelkie zażalenia na temat tego, że pracodawcy nie traktują was należycie to zastanówcie się, czy wy byliście wobec nich 100% fair? Praca to praca, macie wytyczne z góry - trzymanie się ich wiąże się z powodzeniem, a bycie leniem lub wiecznie narzekanie na jakiekolwiek zasady nic wam nie da. Coś wam nie pasuje, zmienicie pracę. Pracodawcą pewnie i tak lepiej pracować z ludźmi, którzy nie mają wymagań absurdalnych. Tym bardziej, że praca w Hercie nie jest wymagająca AŻ tak. Jeśli stosujesz się do wszystkich reguł i zasad, które naprawdę nie są problematyczne - ta praca daje Ci satysfakcję. I tak, jestem młodą osobą, studiującą i pracującą w Hercie - najbardziej znienawidzoną przez was jednostką w tej firmie. Ani razu nie miałam niekorzystych sytuacji i dzięki Hercie mogę się na spokojnie przygotować do licencjatu, poza tym z każdym się da dogadać, czy to z pracodawcą czy z ludźmi w zespole. Jeśli uważacie, że jest inaczej to myślę, że to z wami jest problem :)
Co ty za bzdury piszesz ,za jaką najniższą ,dostałaś tu kiedyś najniższą krajową -zarobki są bardzo dobre, a wymagania nie są wygórowane-pracowałam kiedyś w markecie i wiem co mówię ,a obowiązki są wszędzie i zapewniam cię że nie należy do nich siedzenie na telefonie jak to robi większość z Pań,tak na marginesie w markecie telefon zostawiasz w szafce i nie masz prawa mieć go na stanowisku pracy - zresztą nie rozumiem tych żali, nikt na siłę nie trzyma ,skoro jest tak źle to Biedronki i inne Lidle czekają na Was
Watpie ze nic niestraciny z wyplaty za vat zobaczycie od nastepnej wyplaty
Watpie ze nic niestraciny z wyplaty za vat zobaczycie od nastepnej wyplaty
Jagodzianka i reszta dziewczyn dawajcie do związków bo jak będzie nas tak jak teraz to zobaczycie co będzie jak zamkną się związki . Jeszcze gorzej pisać i mówić między sobą to nic nie pomorze. Bądźmy jednym timem!!!!! Rozmawiałam z tą Panią od związków to naprawdę mają fajne . Zapisałam się przed świętami !!! Pozdrawiam związki zawodowe w Hercie
Zapisujcie się. To teraz wam będą zabierać pieniądze. Kierowcy już zmądrzeli i się wypisali Najlepiej niech każdy założy swoją działalność i niech mu otworzą związki.
Niby kto. Ja jestem i nikt mi złotówki nie zabrał. Oczywiście za związki nie. Zap…ja za ich wymysły
Będą nam zabierać za VAT, który wrócił. Cóż bądźmy jak Biedronka. Weźmy na siebie VAT. Na siebie…tzn my ekspedientki zapłacimy. Potrącenia na VAT, za błędy których nie ma, za tajemniczego którego nie było….pravujmy za najniższą. Najlepiej dopłaćmy za zaszczyt pracy w Hert.
Ale przecież nikt na siłę cię tu nie trzyma ,skoro pracujecie to chyba jednak z jakiegoś powodu
Chodzi oto, żeby poprawić warunki pracy. Nam wszystkim. Wszędzie dobrze gdzie Nas nie ma. Praca sama w sobie nie jest zła. Ale każdy pracownik chce mieć godne warunki i wynagrodzenie za pracę. To nic strasznego. Ktoś musi zapoczątkować walkę z systemem a nie najlepiej zwolnić się. Co to da? Przyjdą następni i będzie tak samo
Patrząc na. To jak się pracuje w handlu i ile się zarabia uważam ze nasze warunki są godne , pamiętaj to firma prywatne ,a systemem to za (usunięte przez administratora) można było walczyć ,myślę że gdyby każda z was miała firmę to patrzyła by inaczej ,wiem co mówię ,mój mąż prowadzi firmę i nie jest to wcale takie kolorowe
Jagodzianka w tej firmie nic się nie zmieni Rozmawiałam z tą Panią że związków oni naprawdę mają fajne plany Jak czytam te głupoty co one piszą na tym goworku to wszystko mi się przewraca Sama widzisz Wszystko robią co firma im mówi i jeszcze piszą że jest ok
Właśnie przez takie myślenie jak Ty masz to jeszcze trochę będziemy dopłacać ze pracujemy w Hercie!!!!
No i jak tam koleżanki czujecie sie z tym, że będziecie placić VAT za pracodawcę? Dalej nie zapisujcie się do związków to za dwa miesiace bedziecie pracować za samą podstawę, bo na wszystko się zgadzacie. Socjalu nie ma, przerwy w pracy nie ma, teraz Vat...
Ale o co konkretnie chodzi z tym vat-em możesz napisać więcej? Pracuję w hercie ale jeszcze nie mamy pasków rozliczeniowych i tak naprawdę nie wiemy o co chodzi.
Jaki vat, po co rozkręcacie jakąś aferę ,był vat 0 i teraz będziemy mieć dokładnie taką samą premię jak mieliśmy bo liczona od Netto , nam to ostatnio wytłumaczyła kierowniczka i jest ok ,nic nie tracimy
A Wy tak wierzycie we wszystko co Wam mówią kierowniczki??? One mają odgórnie nakazane, żeby zamydlić Wam oczy.
Firma jest zarejstrowana jako upadlosc ???? Cuda wyprawiaja sciagaja nam juz za wszystko co sie dzieje a najgorsze ze zatrudniaja mlode dziewuch ktore maja wyje… na nich na sprzatanie polecanie nic im niezabieraja na umowe zlecenie tylko nam
Witam chciałbym podzielić się opinia na temat Pani Małgorzaty ,która pracuje w piekarni Hert przy ulicy swieradowskiej HALA GAJ a mianowicie dzieki takiej osobie tracicie klientów którzy zostawiają niemałe pieniążki w w waszej firmie!! Chodziłem do waszego herta z przyjemnością ale po kilku sytuacjach z Panią Małgorzatą stwierdziłem dość i ani grosza już tam nie zostawię ponieważ Pani o której mowa jest bardzo niemiła bardzo opryskliwa i nie ma szacunku do klientów jak i również do współpracowników wiele razy odpowiada bardzo brzydko klientom, którzy nie mają obowiązku znać całego asortymentu piekarni tymbardziej ,że ta Pani otrzymuje wynagrodzenie za swoją pracę jak i również za to że powinna klientowi doradzić kiedy jest to np facet taki jak ja i nie wiem czym się różni mąka typu 450 czy 550 dla mnie mąka to mąka ale kiedy już zapyta się Pani Małgorzaty o to serio potrafi burknac tekstem typu a co to piekarnia??? Mało tego rzuca paragonami w klientów (we mnie z 2 razy rzucila ) dodam również że podchodzac do kasy jej wyraz twarzy jest bojowy i niebardzo zachecajacy do obslugi klienta!robi to tak jakby za karę!! że musi stać za kasa i obsługiwać kogokolwiek byłem również świadkiem kiedy Pani Małgorzata bardzo brzydko odnosi się do koleżanek z pracy kiedy kolejka jest pełna ludzi!Pracował tam Pan którego nie widuje od jakiegoś czasu i powiem szczerze że chłopak nie miał lekko z panią Małgorzata która traktowała go jak popychadło!!! Chłopak się starał a traktowała jak swoją zabawkę i nie dziwie się że już tam nie pracuje!mógłbym wymieniać i wymieniać sytuacje z Pania Małgorzata ale braknie tutaj miejsca do pisania! Zaznaczam że nie jestem jedynym klientem który woli iść do konkurencji kupić pieczywo ale tam przynajmniej jest usmiech i szacunek do klienta! Mam nadzieję że pracodawca pójdzie po rozum do głowy i zrobu porządek z tą Panią bo bardzo mocno pracuje na negatywna opinie na temat Herta w Hali Gaj!
Dzień dobry, To nic nie pomoże ,że państwo piszecie firma ma to gdzieś. Piszemy już tyle o Jaworowej i co? Jest bez zmian!!! Gdzieś te nasze panie przenieśli i dali szkoda mówić.
Podpisuje pod tym postem ta Pani jest przeokropna też zrezygnowałem z zakupów w tym hercie może czas zgłaszać do państwowej inspekcji pracy i wtedy otworzą oczy!!!
W punkt!! Ja pozwoliłem sobie nazwać tą panią czarną damą herta takich osób w ogóle nie powinni zatrudniać praca z klientami jest dla ludzi ,którzy są pogodni i uśmiechnięci a w tym przypadku jest odwrotnie wrogość i złe nastawienie to cechy rozpoznawcze tej pani :) polecam psychotesty lub terapię u psychologa jak żyć w cywilizowanym świecie.Omijam szerokim łukiem punkt herbata w gaju!!
Przebieg rekrutacji jak najbardziej na tak wszystko super .. Spotkanie mialam we wtorek ustaliliśmy z Pania M.P. że jestem zatrudniona wstępnie i że sporządzi umowe i od nastpnego tygodnia zaczynam .. Mialam czekać na telefon ! Po czym Pani kierownik nie zadzwoniła ani nie poinformowała , więc sama zadzwoniłam odebrała Pani która się przedstawiła jako nowy kierownik ..Bo rzekomo poprzednia odeszła .... I powiedziała że nic jej nie wiadomo na ten owy temat .. I oznajmiła że oddzwoni do dziś tego nie zrobiła ..
Kto zatrudnia tak nie kompetętne kierowniczki ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Jakim prawem mamy placic vat od naszej prowizji ktora tak naprawde w chozdzi w godzinowke ? Bo firma podnosisla ceny a odbiera pracownikom z pensji
Coś mi się obiło ale nie bardzo wiem o co chodzi. Możesz to wyjaśnić, ponieważ nasz sklep nie otrzymał jeszcze takiej informacji?
Dowiesz się przy wypłacie. Szef jest bardzo zadowolony z takich pracownic co biorą na klatę (5%vat) do skarbówki.
wiecie co, kazdy jakim prawem, to mi sie nie podoba, jest zle itp.... ale zeby dzialac razem i postawic sie pracodawcy to nikogo nie ma. Zatem takim prawem bedziecie sponsorowac Vat jak biedronka. Wspolczuje drogie ekspedientki, ale chyba tak lubicie:)
Agnieszko, Jagodzianko:) Bierzmy Vat na siebie, pracujmy, usmeichajmy sie, doplacajmy do tego wszystkiego....przeciez pracujemy w Hert:) a szef tylko liczy zlotoweczki:) Dobrze ze mnie juz to nie dotyczy:)
Gosiu masz rację jak będziemy cicho siedzieć to będzie tylko gorzej. Jutro dzwonię do tej pani ze związków zawodowych (jest moc). Dziewczyny idźmy w te związki bo same to tylko możemy sobie porozmawiać;)
Na czym teraz pracuje technik utrzymania ruchu? Teraz w ofercie jest napisane, że oferują pracę przy nowoczesnych maszynach. Jakich i czy ich stan pomaga w wyrabianiu premii z opisu?
Dziewczyny zachęcam Was do zapisywania sie do związków zawodowych, one są, im bedzie nas więcej tym więcej uda się wskurać. Nie wiem czy wiecie, ale w tak dużym zakładzie pracy jak Hert ustawowo należy sie 1800 zł rocznie na pracownika jako fundusz socjalny. A myna świeta dostajemy ciasto zamias bonów do sklepu. Ciekawe co sie z tym dzieje. Poczytajcie sobie.
Kiedyś było 1800 a od stycznia jest 2400. A my dostajemy ciasto które wcześniej się nie sprzedało. I wszystkie ekspedientki się cieszą,że mają ciasto.
Przynależenie do związków zawodowych nie jest działaniem na szkodę firmy. To jest zastraszanie abyśmy się nie zapisały.
Nagraj taką kierowniczkę jak tak mówi Związki zawodowe są za pracownikiem. Dziewczyny poczytajcie co to są związki
Związki zawodowe są niekorzystne dla pracodawcy dlatego nie chcą abyśmy się zapisywali. Premie uznaniowa masz wpisana w umowę. Więc ot Tak nie mogą Ci jej zabrać.
Czytałam właśnie ofertę dla sprzedawcy w punktach firmowych i nie było w niej żadnej wzmianki o jakichś szczególnych benefitach, zwłaszcza integracjach. Zastanawiam się czy pracownicy sami sobie je zapewniają?
Jeśli uda się z funduszem socjalnym to i benefity pewnie będą. Musimy pomóc naszym kolegom ze związków i zapisywać się.
Dokładnie. Znajdą się pieniądze na wszystko. Na multisport, dofinansowanie wczasów pod gruszą, opieka medyczna. Biorą za Nas hajs do kieszeni
Drogie koleżanki, mam pytanie odnośnie naszych praw, chodzi mi tutaj o rejon Opola i okolic, jak wiecie mamy od jakiegoś czasu nowe kierowniczki, a dokładnie jedną i jedną która się szkoli, zaczęło się szukanie dziury w całym, czyli przepytywanie przy każdej okazji, ucinanie za każdą pierdołę, wcześniej tego nie było aż tak, a teraz chyba szukają oszczędności. Np czas 15 minut przerwy, która należy nam się jak psu buda możemy wykorzystać jak chcemy (papieros, wyjście do sklepu itp...), gwarantuje nam to prawo pracy, więc jakim prawem kierownictwo chce nam ucinać np w przypadku złapania na paleniu lub wyjściu do sklepu obok 100zł z premii, skoro robimy to w swoim czasie wolnym.... Dziewczyny musimy się odezwać, bo jak nikt nic nie zrobi, to dla zarządu będzie jasny sygnał, że mogą robić co chcą.... Punktów jak wiecie jest wiele, może załóżmy jakiś związek zawodowy i walczmy o swoje prawa, liczę na konstruktywną dyskusję.
Nareszcie ktoś odważył się powiedzieć głośno to na forum . Jestem jak najbardziej za . Tylko jeszcze co poniektóre dziewczyny powinny się otrząsnąć i zawalczyć o swój byt i ciężką pracę. Niestety jest to szukanie naszym kosztem, swoich kosztów na zaoszczędzenie w firmie . Owszem ,Może być dyskusja otwarta I szczera ,ale nie sądzę by na tej stronie .
Nie do końca jest tak jak piszesz. Owszem 15 minut przerwy jest prawej pracowniczym ale jednocześnie w tym czasie bez zgody pracodawcy nie można opuszczać terenu pracodawcy. Więc za opuszczenie miejsca pracy i wyjście w przerwie do pobliskiego sklepu możesz w świetle prawa dostać nawet dyscyplinarkę. To nie jest mobbing, to jest dbanie o to żeby pracownik przestrzegał zasady m.in. BHP (a jak na przerwie wyjdziesz do sklepu i będziesz mieć wypadek to co?) - na przerwie robić można co się chce ale w wyznaczonym do tego miejscu i bez opuszczania terenu pracodawcy.
To jak one działają, że niektórzy twierdza, że ich po prostu nie ma? na jakiej wiec zasadzie? Nie maja wpływu na każdy rejon czy jak? jakie były ich ostatnie postanowienia?
Związki zawodowe obejmują cały teren działalności Herta, po prostu ciężko jest z prawie 250 sklepami. Stwierdzenie że takowych nie ma to jest umyślna dezinformacja od strony pracodawcy. Postanowienia i postulaty nie długo zostaną odpowiednio sformułowane i przekazane do pracodawcy.
Zgadzam się z Tobą w 100%.Ja pracowałam kilka miesięcy i po chorobowym było pytanie czy tak jak napisałeś odciągnie za byle (usunięte przez administratora)e .Mają swoich pupili i taka jest prawda a a Ty stawaj na głowie to i tak źle .
Nie ma co odwoływać się do związków. Oni tak nic nie robią, tylko na papierze są Szkoda czasu
Nie koniecznie, w mojej sprawie (usunięte przez administratora) pani Kierownik już interweniuja. Sprawa skonczy sie w sadzie, zostanie zgloszona przez zwiazki zawodowe. O wszystkim na bierzaco jestem informowana
Ja też dołączę do związków zawodowaych Rodzice też mają w pracy związki i mówią że to jest bardzo dobra sprawa w zakładzie pracy. Korzystna dla pracownika
Przecież są związki zawodowe. Jak boją się zapisywać tylko ja tego nierozumie . Mówicie to tylko między sobą a jak coś zmienić to już nie. Ja jestem w naszych związkach i jestem bardzo zadowolona.
Związki zawodowe są, tylko ich działania blokowane są przez zarząd. Nie odbierają pism albo nie odpisują. Dlatego załatwienie jednej sprawy ciągnie się i ciągnie.
Zwracam honor. Związki zawodowe są. Zachęcam do zapisywania się. Ja wypełniam deklaracje i przystępuje. Namawiam tez Was Panie i Panowie Im Nas więcej tym lepsze warunki pracy mozy wynegocjować Pozdrawiam
Byłam dziś w Hercie na ul. Magellana, chciałam zamówić torta dla męża poprosiłam o katalog otrzymałam go i to wszystko!!!! Zero zainteresowania klientem!!!! Od Pani tam pracującej usłyszałam tylko że wystarczy przyjść 3 dni wcześniej a nie teraz. Zrobiła się kolejka i nawet nikt nie zauważył jak wyszłam. Już do tego punktu nigdy nie pójdę. Dobrego dnia.
Ja zawsze daje klientowi katalog i zostawiam ponieważ nie będę stała komuś nad głową jak chce obejrzeć spokojnie bądź skonsultować się z kimś przez telefon. Zawsze jak ma się pytania można podejść zapytać. Sobota to z reguły duży ruch. W niektórych sklepach niekończący się. Zrobiła się doba, gdzie klienci oczekują wlazenia w tylek. Bez przesady. Nie podejdziesz zle. Pozdjedziesz jeszcze.gorzej bo jesteś nadgorliwy. Poza tym droga pani to strona dla pracowników a nie dla roszczeniowych klientów. Pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
A skąd wiesz że nie wrócą? Czyżby odpisuje Pani Kierownik? Lub ktoś z firmy? Ekspedientki raczej nie są w posiadaniu takiej wiedzy
Wszystkie wpisy "Jagidzianka" są moje. Poza tym piszą tutaj klienci a to portal dla pracowników. Chyba mogę wyrazić swoje zdanie? Fajnie by było założyć jakąś grupę ekspedientek. Przynajmniej otwarcie mogłabym napisać z którego jestem sklepu
nie polecam - chore godziny pracy, niczego sie nigdzie nie dowiesz, (usunięte przez administratora) w jadalni, (usunięte przez administratora)na pieniadze. wyplacili mi i kolezance ponad tysiac zl mniej i mam to zapisane w umowie
Spróbuj pracy w innym tzw (usunięte przez administratora) zobaczysz ile zarobisz wtedy będziesz miał powody do narzekania. Normy kosmiczne a kasa minimalna. Nikt przecież na siłę nikogo nie trzyma. Już trochę tych zakładów oblecialem to wiem. Tu bynajmniej dość dobrze płacą a że trzeba pracować trudno coś kosztem czegoś. Ja osobiście polecam.
Chyba pozytywny bo jesteś jedyny co sobie jeszcze chwali pracę w Hercie. Pewnie pisze to ktoś z kierownictwa!!!
Nikt z kadry kierowniczej zapewniam. Jestem zdania że komu nie pasuje to droga wolna. Niech próbuje w innym zakładzie. Trzeba się zaorać przy kosmicznych normach za mierną kasę.
Jestem bardzo mile zaskoczona , że związki zawodowe dzwonią do ekspedientek i składają życzenia na dzień kobiet . Ile pracuje w Hercie jeszcze tego nigdy nie było. Jest to bardzo miłe!!!!! Pozdrawiam związki zawodowe i dziękuję.
Jedyną karą tutaj było ucinanie premii z tego co pisali? Chyba, że do dziś wprowadzają takie inne metody? Zastanawiam się czy wszystko jest uwzględnione w umowie? chociażby papierosy, o których ktoś wspomniał? występuje zakaz palenia i tym podobne?
Według kodeksu pracy nie możesz opuszczać stanowiska pracy. Co za tym idzie nie możesz wyjść że sklepu W umowie tego nie ma ale jest regulaminie
Według Kodeksu pracy należy się przerwa w pracy uzależniona od długości wykonywanej pracy. Przy 6 godzinach pracy należy się 15 minut przerwy wliczanej w czas pracy, przy 9 godzinach należy się kolejne 15 minut. Art. 134 KP
Ja to wiem bo również pracuje w hercie. Teraz pytanie, co my jako pracownicy możemy z tym zrobić? Przecież związki zawodowe są, próbował się ktoś z nimi kontaktować?
Uważam, że nic tym nie da się zrobić. Oni mają dobrych prawników, rozbili firmę na poszczególne spółki aby nie utworzyły się związki. Ja o żadnych związkach nie slyszalam
Związków już nie będzie. Same się rozwiążą. Ludzie się wypisują. Tylko same problemy przez nich
Związki zawodowe są we wszystkich spółkach. Nie tak łatwo się pozbyć związków zawodowych one są zarejestrowane w sądzie. A z tego co wiem to są zapisy i ludzie się zapisują
Związki same się rozwiążą jak większość osób się wypisze. A to już zaczęło się dziać. a po drugie? czy coś te związki zmieniły w naszej pracy - KOMPLETNIE NIC - ZERO nawet więcej roboty
Ale była napisane ze wychodzi u was przy tym więcej roboty, czy to prawda czy nie? i skoro już jako kierowca piszesz, że jesteś zadowolony to czy możesz dać znać głównie ze względu na co? Jakim osobom możesz polecić?
Kodeks kodeksem a tu kierownicy mają swój kodeks. Podskoczysz wylatujesz. Zawsze mowa nie ty będą inni czyli tzw wschodni pracownicy którzy na dzień dzisiejszy są więcej i lepiej tolerowani co my.
Nie wiem do końca ile te związki już działały ale przy tych słowach ciekawi mnie co mieli w planach od samego początku zmienić? W tym przypadku czemu pracownicy nie chcą zazwyczaj do niego przynależeć? Niczego się na tym nie zyskuje?
My też się cieszymy że już panią kierownik zabrali na inny rejon. Panią Paulę to powinni zwolnić a nie przenosić na inny rejon .
To prawda. Ale firma tak się nauczyła ze my i tak zostaniemy.
W firmie hert się tylko liczy kasa nie pracownik. Jest tylko zastraszanie pracowników. Co do związków zawodowych to jeżdżą kierowniczki i straszą, a czemu jeżdżą bo firma się boi związków.
A jest jakieś rozwiniecie kwestii tych związków? Piszecie, że tylko się do nich jeździ i to w zasadzie tyle? czy kiedys coś kluczowego wprowadziły, że teraz są na to tacy wyczuleni? Sami pracownicy też zwracają się o pomoc?
Związki same się rozwiążą ponieważ większość z nich się wypisuje. Nic nie wprowadziły tylko pogorszyły sytuację finansową większości pracowników. Nie polecam!!!
A kto był wcześniej waszym kierownikiem?
Zgadzam się. Moje pierwsze wrażenie po spotkaniu z Panią Chmura było mega pozytywne. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Jak dla mnie praca w Hercie jest w porządku. Jeśli lubisz kontakt z ludźmi to naprawdę nie ma co narzekać. A wszelkie zażalenia na temat tego, że pracodawcy nie traktują was należycie to zastanówcie się, czy wy byliście wobec nich 100% fair? Praca to praca, macie wytyczne z góry - trzymanie się ich wiąże się z powodzeniem, a bycie leniem lub wiecznie narzekanie na jakiekolwiek zasady nic wam nie da. Coś wam nie pasuje, zmienicie pracę. Pracodawcą pewnie i tak lepiej pracować z ludźmi, którzy nie mają wymagań absurdalnych. Tym bardziej, że praca w Hercie nie jest wymagająca AŻ tak. Jeśli stosujesz się do wszystkich reguł i zasad, które naprawdę nie są problematyczne - ta praca daje Ci satysfakcję. I tak, jestem młodą osobą, studiującą i pracującą w Hercie - najbardziej znienawidzoną przez was jednostką w tej firmie. Ani razu nie miałam niekorzystych sytuacji i dzięki Hercie mogę się na spokojnie przygotować do licencjatu, poza tym z każdym się da dogadać, czy to z pracodawcą czy z ludźmi w zespole. Jeśli uważacie, że jest inaczej to myślę, że to z wami jest problem :)
Jeszcze wszystko przed tobą ,powinie ci się noga a kierownik odbierze to jako niesubordynacje i zabierze całą premie bo premia jest według "widzimisie "kierownika
Aha i najważniejsze pracujesz na zlecenie? To nie masz żadnej odpowiedzialności .Odpowiedzialność mają tylko ci co pracują na umowę o pracę to są zarobki za najniższą krajową niestety praca jest bardzo ciężka i pierwsza zmiana rozpoczyna się w nocnych godzinach
Co ty za bzdury piszesz ,za jaką najniższą ,dostałaś tu kiedyś najniższą krajową -zarobki są bardzo dobre, a wymagania nie są wygórowane-pracowałam kiedyś w markecie i wiem co mówię ,a obowiązki są wszędzie i zapewniam cię że nie należy do nich siedzenie na telefonie jak to robi większość z Pań,tak na marginesie w markecie telefon zostawiasz w szafce i nie masz prawa mieć go na stanowisku pracy - zresztą nie rozumiem tych żali, nikt na siłę nie trzyma ,skoro jest tak źle to Biedronki i inne Lidle czekają na Was
W imieniu klientów sklepu firmowego na ul Jaworowej-Wrocław chcem prosić o przywrócenie do pracy Pani Sabiny i Pani Doroty to są takie wspaniałe panie. Szefostwo może by pomyślało o klientach.
Pani Ewo podpisuje się całym sercem pod tym apelem!!! Pani Dorota i Pani Sabinka to wspaniałe kobiety bardzo ich brakuje w sklepie. Teraz jest tak cicho bez żadnych żartów. Zawsze poleciły mi pyszny chlebek Pani Sabinka oczywiście jeszcze namawiała na pyszne ciasto. Panie kierowniku prosimy o te nasze słoneczka na Jaworowa.
Pani Agnieszko ta cała firma nie liczy się z niczym innym jak z pieniędzmi, a kierowniczki robią co chcą bez żadnych konsekwencji. Ludzi mają za nic.
Dziekuje za informacje Powinni cos zrobić z taką Paniom kierownik skoro klienci są zadowoleni z obsługi a myślałam że Piekarnia Hert liczy się ze zdaniem klientów. Te dwie Panie ekspedientki ( Sabina,Dorota) to naprawdę wspaniale osoby!!!!!
Byłam dziś po chleb na Jaworowej - Wrocław dalej brak naszych pań!!!! Była Pani Bożena która tylko mówiła że jest zmęczona i chce do domu i teraz jest taka dobra obsługa w sklepie firmowym. Panie kierowniku zamienić takie dziewczyny jak Pani Sabina i Pani Dorota to świadczy o firmie!!! Teraz widać standarty firmy.
Pani Ewo zgadzam się z panią,ale firmę to nie interesuje co myślą klienci. Dzwoniłam w tej sprawie na firmę i efektów jak widać brak . Również rozmawiałam z panią kierownik to nawet nie komentuje tej rozmowy. BARDZO SZKODA ŻE TAK FIRMA TRAKTUJE SWOICH KLIENTÓW.
To wszystko prawda co Panie piszecie,że na ulicy Jaworowej -Wrocław jest inna obsługa i bez porównania do poprzednich Pan. Wolę już kupić chleby,ciasto u konkurencji jak idę z pracy. Chętnie się podpiszemy jak będzie jakieś pismo do szefostwa Herta.
Moja mama chodzi do piekarni na Jaworowej po pieczywo wiele lat. Bardzo narzeka na obsługę. Te starsze osoby bardzo tęsknią za tamtymi paniami. Kiedyś była sytuacja że moja mama zasłabła,a pani Sabina przyprowadziła ją do domu . Bardzo prosimy szefostwo o oddanie nam tą wspaniałą obsługę. Firma powinna być dumna że ma takie pracownice . Wiem co pisze ponieważ też mam firmę. Pozdrawiam Luiza
Zamawiałam torta dla córki na 18 urodziny w Hercie na ul Orzechowej to co dostałam różni się mocno od tego co zamawiałam,Nikt nie kontaktował się żeby zapytać czy dekoracja może być inna zrobili tak jak chcieli ,żałuję że sama nie odebrałam ,ale zawitam tam dzisiaj i zobaczę co Panie mają mi do powiedzenia.To jest nie dopuszczalne robić coś po swojemu.
Witam czy ktoś powie mi może ile trwa szkolenie bhp z herta jestem nowa i pytam bo jeszcze w sobotę gdzie ktoś już ma cis zaplanowane porazka
Jak nikt nie bedzie zadawac zbednych pytan to z 1,5h, Pan jest mily, tez chce szybko zakonczyc szkolenie.
(usunięte przez administratora)
Może marnie nie płacą, za to mają jakiś dziwny system kar. Zabierają kasę za co tylko się da(papieros,wyjście ze sklepu, czy nawet błędnie - niby-wpisany zwrot towaru) Ciekawe tylko, w czyją kieszeń to wszystko trafia, bo nie jest to uwzględnione w pasku płacowym.Poza tym te odpytywanie, demonstracyjne liczenie towaru tuż po inwentaryzacji, sprawdzanie czystości niczym Rozenkowa białą rękawiczką.. To trochę upokarzające dla nas, pracownic.. Szefostwo i kierowniczki mały apel, troszkę więcej szacunku do nas.Nam też zależy zarówno na pracy jak i na utargach, w końcu z tego żyjemy. A traktujecie nas jak (usunięte przez administratora), która tylko kombinuje.
Czyli rozumiem że nie wykonuje Pani należycie swoich obowiązków, wie Pani że w takich sklepach obowiązują pewne standardy i trzeba je utrzymywać inaczej sanepid zamknie lokal a Panią zwolnią. Może gdyby Pani pracowała tak jak trzeba to inaczej by Pani patrzyła na to wszystko. Jak się ma coś za uszami to zawsze człowiek skomle
To prawda.Tragedia. Człowiek wiecznie czuje się zaszczuty. Non stop tylko będą poniesione ,, konsekwencje,, Nie ma kiedy iść coś zjeść,a nawet się wysikać sprzedając na sklepie.
Właśnie że płacą marnie bo w chwili zabrania premii zostajesz z gołą podstawa i 10 zł za dzień za pranie nie opłaca się tak charoeac za takie marne pieniądze
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 98.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 71, z czego 6 to opinie pozytywne, 36 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
