(usunięte przez administratora)
Piszesz prawdę, ja również zostałam potraktowana w ten sposób razem z drugą pracownicą. Nasza wspaniała "koleżanka" z sąsiedniego punktu przyszła do nas kiedy były letnie urlopy. Korzystając z okazji przetrzepała nam cały sklep uczynnie donosząc kierowniczce o wszystkim. Nagle zaczęły nam ginąć rzeczy: mąki, makarony, soki, reklamówki. Gdy zglosiliśmy ten fakt kierowniczce uslyszalyśmy tylko "ktoś (usunięte przez administratora) i tyle, zero rekacji. Za wszystko zapłaciliśmy ze swoich pieniędzy, został tylko pakiet 500szt. reklamówek i parę sztuk mąk. I nagle w któryś dzień wpada kierowniczka i robi nam inwentaryzacje, której nie było od dwóch lat. I wyszło nam, że brakuje nie tylko reklamówek, ale parę kilo ciastek, które były ważone kilka dni wcześniej i ich stan się zgadzał. Uważam, że nasze zwolnienie było dobrze zaplanowane, kierowniczka była jeszcze na tyle bezczelna, że przeprowadzała rozmowy pracowników na nasze miejsce, a nam kazała jechać na inny punkt kiedy nawaliła jedna z dziewczyn. Kiedy zapytaliśmy ją po co szuka pracowników powiedziała, że potrzebuje więcej osób na drugi punkt. Wszystko po to żebyśmy nie uciekły na chorobowe. Uważam, że zostałam niesłusznie zwolniona, napisane było nawet pismo do szefowej o postępowaniu naszej kierowniczki, ale zostało bez odzewu. Po paru latach ciężkiej pracy potraktowano mnie jak złodzieja, a ze sklepu nie zostało wyniesione nic. Można to było załatwić inaczej, byłyśmy otwarte na różne rozwiązania. Myślałam, że kierowniczka weźmie pod uwagę nasze oddanie pracy, to że byłyśmy lubiane przez klientów i można było na nas liczyć kiedy kto inny nawalał. Ja osobiście przez 6 lat nigdy nie wzięłam wolnego z powodu choroby. Przechodziłam do tej głupiej pracy nawet z wysoką gorączką. Wiem, że dostałam wypowiedzenie, bo koleżanka z punktu obok chciała zabłysnąć przed kierowniczką, a kierowniczka chciała udać, że coś robi(usunięte przez administratora) A sama to wszystko upozorowała. Chciałam również wspomnieć o samym zwolnieniu, co było najbardziej żenującym i upadlającym wydarzeniem w moim życiu. Przyjechały dwie kierowniczki poprosiły nas kolejno na zaplecze i nasza kierowniczka mówi, że bardzo jej przykro, ale razem z szefostwem zadecydowali o naszym zwolnieniu i wyciągnęła wypowiedzenie za porozumieniem stron i dyscyplinarne. Powiedziała, że jak nie podpiszę to wręczy mi to drugie. Zapytalam co z okresem wypowiedzenia to powiedziała, że jutro mam się już nie pojawiać. Poinformowała mnie również, że mam zabraną całą wypracowaną usługę marketingową, która wynosiła prawie 1200 zł. Byłam tak w ciężkim szoku tym zwonieniem i wizją dyscyplinarki, że podpisałam za porozumieniem. Dopiero później dowiedziałam się, że nie mam prawa do zasiłku przez 3 miesiące. Mogłam nie podpisywać nic i iść od razu do adwokata za taki szantaż. Gdy pakowalam z płaczem swoje rzeczy kierowniczki wesoło rozmawiały o obiedzie i krzyczały do mnie żebym się pospieszyla. Gdy opsuścilysmy sklep oznajmiła dwóm pozostałym pracownicom, że zostały nowymi głównymi. Jeśli chcecie mieć pracę w której Was doceniają i traktują po ludzku to nie idźcie do Herta. Tam nikt się z Wami nie będzie patyczkować kiedy staniecie się niewygodne. A co do donoszenia przez tamtą dziewczynę widzę, że sytuacja wcale się nie poprawiła. Kiedyś przechodziłam ulicą i koleżanka-donosicielka siedziała sobie z kierowniczką w aucie. O czym rozmawiały? Jeśli nie mogła jej czegoś powiedzieć w sklepie to łatwo domyślić się tematów rozmowy. Ja się cieszę, że mam to z głowy, teraz mam inną pracę i nikt mi wypłaty nie obciął. Hert spadł na psy już dawno
Ja na obecna chwile czekam na opinie swojego prawnika na temat calego regulaminu „programu” i tego jak wymuszaja na nas abysmy zmiany na listach wpisywaly od 1kwietnia, czyli wstecz... jesli bedzie potwierdzone, to co przypuszczam, to bedzie zabawa ;)
Ja to wiem, wiekszosc to wie, ale jest jeden pogmatwany punkt w tym chorym regulaminie, ktorego nie jestem pewna. Specjalnie robia tak pogmatwane umowy, zeby pozniej ronic z nami co chca, nas wszystkie uwazaja za niedouczone idiotki, nie raz sie slyszalo „czytanie ze zrozumieniem u Pan ekspedientek nie istnieje”, ciekawe czy ze zrozumieniem czytaja to co nakreca we wlasnych regulaminach, bo jak widac chyba sami nie wiedza co tam napisali i na jakich zasadach to funkcjonuje.
Ludzie przejrzyjcie na oczy w marcu nie miał wogole kryzysu co przez dwa tygodnie do 13 otwarte były przedszkola od 16 zaczęło powoli wszystko się zamykać i ludzie zaczęli robić zapasy zwrotów y przywozili po koszu chleba lub wogole później przyszły święta i też chleb schodził to jaki kryzys ju szefa w gaciach chyba
Witam. Chodzą słuchy, że ponoć w bliźniaczej firmie Hercik też są okrojone wypłaty jak w piekarni i że mają być jeszcze przez najbliższe 6 miesięcy pomimo że właściciel wygrał 11mln odszkodowania. Czy Hercik i Hert to ta sama firma?
Dziewczyny skrzyknijcie się i razem do sądu
Przebieg rekrutacji jak najbardziej na tak wszystko super .. Spotkanie mialam we wtorek ustaliliśmy z Pania M.P. że jestem zatrudniona wstępnie i że sporządzi umowe i od nastpnego tygodnia zaczynam .. Mialam czekać na telefon ! Po czym Pani kierownik nie zadzwoniła ani nie poinformowała , więc sama zadzwoniłam odebrała Pani która się przedstawiła jako nowy kierownik ..Bo rzekomo poprzednia odeszła .... I powiedziała że nic jej nie wiadomo na ten owy temat .. I oznajmiła że oddzwoni do dziś tego nie zrobiła ..
Kto zatrudnia tak nie kompetętne kierowniczki ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
@lala- też stan 15 koło biura wśród całej tej elity to jak wyjdę to pierdne ci w twarz
Ciekawe@aga czemu kierowca obcięli tak dużo kasy od 1000 do 2000 my najdotkliwiej dostaliśmy po kieszeni a jeździmy jak wszyscy śpią i mamy podziękowanie
Cwaniacy narzekają bo mają problemy z samym sobą, nie potrafią pracować lub unikają pracy, ale za to wiedzą gdzie jest ściana płaczu - bankomat. Chcą dużo kasy i nic nie robić. W Kongo są wolne etaty - pracują za garść ryżu. Leniwi i kombinatorzy niech szukają sobie pracy w innym miejscu. Niepokojącym jest fakt pozbawiania pracownikom premii za utarg, pozbawiania premii za ustawowe dni wolne przysługujące na opiekę nad dzieckiem - wykorzystał urlop - brak premii czy obcięcia wynagrodzenia. Tylko jest teraz jedno bardzo złe działanie zakładów pracy - w dobie Koronawirusa nie można zabierać jakichkolwiek wynagrodzeń, czy je obniżać zwłaszcza sprzedawcom - bo to oni są najbardziej narażeni na zdrowie i życie. Raczej powinni dostawać dodatkowe wynagrodzenie za pracę w warunkach szkodliwych dla życia i zdrowia. Dobry pracodawca powinien stanąć na wysokości zadania i uszanować swoich pracowników. Dobry pracodawca - to także dobry pracownik, a dobry pracownik to dobry i duży zysk. Wyzysk pracownika przez pracodawcę, to było za komuny, teraz trzeba się przestawić na dobre tory. Dlatego należy się zastanowić co zrobić aby firma Hert stała na dobrym poziomie czy ogłosić upadłość.
Widzę że dobrze zna Pani rynek pracy w Kongo czyżby był to cel dla tej firmy by osiągnąć takie zarobki u pracowników a może sama Pani pracuje za miskę ryżu?
Wszystkie odważne, ale nikt się nie podpisze, anonimowo w internecie wszystkie krzyczą i mają dużo do powiedzenia, żenada
Jest kryzys, na niektorych rejonach nie ma ludzi do pracy, ucinaja nam nadgodziny ale mimio wszystko maja zgode na zatrudnienie nowych ludzi, nie lepiej dac zarobic tym, ktorych ma sie na miejscu? Zaplacic im za nadgodziny ? Czy lepiej zaplacic wszystkie skladki za nowego pracownika, plus pelne wynagrodzenie ? Paranoja.... ucieli nam usluge marketingowa na koniec miesiaca, mowia zeby na listach poprawic od 1kwietnia, od kiedy prawo dziala wstecz? To nasze wypracowane pieniadze!!!! Pisza tak pogmatwane regulaminy, ze sami sie w tym chyba gubia, patrzac na to co odwalają...robia takie dostawy, ze na koniec dnia zwrotow jest po 20koszy pelne pieczywa... A ciecia robia na pracownikach... zakaz uzywania klimatyzacji, pot po (usunięte przez administratora) cieknie ale wlaczyc nie mozna, bo koszta... niech ogarnia dostawy a nie leca na straty zeby pozniej odszkodowanie wyciagnac. Od 5lat w tej firmie zadnej podwyzki procz tej gdy najnizsza krajowa wzrasta,podnosza bo musza, ale pozniej znow usluge marketingowa utna i jeszcze wkreca ze przeciez stratne nie jestesmy.... 6dni pracujacych, zero przerw nawet jak sie pracowalo po 14h, a jeszcze obciaza Bog wie za co!!! PIP sie ucieszy, beda miec robote! Karma wraca!
To nie pierwsza firma, która pod koniec miesiąca daje aneksy z datą o wiele wcześniejszą. Jest to niezgodne z prawem. Zachęcam do zgłoszenia sprawy do Państwowej Inspekcji Pracy. Walczcie o swoje dziewczyny.
My aneksow do umow nie dostajemy zadnych, informacje o zmianach wysokosci uslugi marketingowej przychodza na punkty jako informacja dla ekspedientek, bez zadnego podpisu, bez zadnych pieczatek... aneksow o zmiane wynagrodzenia co roku, gdy najnizsza krajowa idzie w gore tez nie dostajemy. PiP zawita predzej niz im sie wydaje :)
Regulamin uslugi marketingowej jest tak skonstruowany, ze moga sobie zmieniac wysokosc premii kiedy chca, o to nie mamy pretensji, ale niech nie zabieraja nam pieniedzy, ktore juz wypracowalysmy! W zasadach regulaminu zapisane jest, ze oparty on jest na prawie polskim, a jak wiemy prawo polskie wstecz nie dziala.
WITAM- Jestem właścicielem aż wierzyć się nie chce jak was potraktował pracodawca. Też mam piekarnie może nie taka duża jak Hert ale zaopatruje około 70 sklepów powiem krótko napewno w miesiącu marcu żadnych strat nie miałem wręcz przeciwnie najlepszy miesiąc porównując grudzień chociażby w czasie pandemii zero cięć u mnie dodatek 400 zł za narażenia się mój brat, siostra też piekarnie mają w innych województwach zero strat w marcu. Rada moja zmienić pracodawcę w okresie pandemii dla tego co chce robić znaleźć robotę nie trudno także zamiast się rozpisywać wkoncu może zacznijcie coś robić.
Witam jak tak mówi że pracy nie brakuje to proszę podać nazwę piekarni ja z chęcią bym się zgłosiła do pracy. I jeszcze dodatek to tylko pochwalić takiego pracodawcę. U nas tylko zabierają i wymówki teraz mają że to korona wirus. Łatają dziury nami a my na pierwszej linii. Firma taka duża 25lat na rynku.
Hert niestety niewiele ma wspólnego z szacunkiem do swoich pracowników i wcale nie mam na myśli sposobu postępowania z pracownikiem w dobie kryzysu - szacunku zawsze tam brakowało. To co dzieje się ostatnio jest jedynie następną formą pokazania nam podwładnym co myśli o nas nasz pracodawca. Forma naszych umów pozwala firmie zabierać nam pieniądze które należą się nam jak psu buda, dodatek ładnie nazywany premią jest przecież procentem od sprzedaży, A to my codziennie sprzedajemy towar, my codziennie z uśmiechem na twarzy stoimy za kasą, znosimy klientów, dbamy o te punkty sprzedaży jak o swoje, teraz dodatkowo pracujemy w utrudnionych warunkach i tak nam się za to odpłaca. Zabierając to, co nasze. Procent od prowizji skutecznie obniżany na przestrzeni lat teraz sięga dna i faktycznie niedługo będziemy pracować dla nich za darmo. Nie można mieć w tej firmie swojego zdania, bo za to dostaje się wypowiedzenie, nic, nic dla nich nie jesteśmy warte, dlatego dziewczyny nie podpisują się pod opiniami i dlatego nie dzwonią do kierowniczek, które są wyprane z empatii i stosunek mają do nas taki sam jak firma - dla nich jesteśmy złodziejki i głupie sprzedawczynie. Strach zadzwonić z czymkolwiek. A jak któraś jest milsza i można z nią porozmawiać to zaraz z firmy znika bo nie pasuje do reszty wrednych kierowniczek. Przykre to jest, naprawdę przykre. Człowiek czlowiekowi wilkiem, A przecież można inaczej. Nie polecam nikomu.
Opinia trafiona w sedno. ???? Hert to patologia i jedno wielkie (usunięte przez administratora) Na szczęście już nie pracuje , podjęłam bardzo dobrą decyzję . Mam nadzieję że większość kobiet pójdzie w moją stronę
Ja też już nie pracuje od miesiąca ale teraz to wiem że to była dobra decyzja. Mam fajną pracę i nie muszę wstawać o 3 nad ranem za 2tysiace.
Hej nigdy nic nie komentowałam Ale teraz to już nie wytrzymałam jak nas traktują za co że to my ekspedientka najbardziej się narażamy i dostajemy takie podziękowanie od firmy nie dość że na umowie mamy najniższą krajową to rozliczają nas z godzin skrucili nam godziny pracy nie z naszej winy A teraz jeszcze nam prowizję zabierają to ile 200 zł.zarobimy tej prowizji to szczegół żyć mając rodzinę opłaty kredyty szkoda słów mam żal ogromny że tak nam dziękują
Jestem rozczarowana ta firma jak można tak traktować ludzi . Pracujemy w tak trudnym czasie . Ryzykujemy uganiamy się z różnymi klientami i takie podziękowanie . Niektórzy pracodawcy w handlu nagradzają specjalnymi premiami swoich pracowników a tu tylko tną za każdym razem coś . My nie chcemy nawet nic więcej ale nie zabierajcie nam tego co sobie same zarobiliśmy tak nie można my mamy rodziny do utrzymania opłaty nie mamy żadnej ulgi . Przemyślcie to jeszcze tak się nie postępuje z ludźmi którzy dla was pracują
(usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora) Dziewczyny proponuję stworzyć jakieś związki zawodowe , bo to co oni z nami wyprawiają to jest szczyt (usunięte przez administratora) . Jakim prawem 25.04 informują nas o obcięciu prowizji o połowę?! Wszystkich nas nie zwolnią pomyślmy!!
Oni się z nami nie liczą kompletnie, jak można tak potraktować człowieka... Człowieka, który zarabia dla nich pieniądze... Gdyby nie dziewczyny, które pracują musieli by zamknąć się już dawno!! Usługa miała być nasza nagroda za pracę.. A oni nas tak nagrodzili ???????? geniusze jak i nasz rząd. Byle jak najwięcej dla siebie.
Jeste za niezgodne ze po miesiacu infr nas o mniejszej wyplacie jak cos to od maja , zbierzmy sie
Jestem za tym i większość z nas kasjerek . Jak można tak traktować ludzi . Chodzimy do pracy staramy się jak najlepiej dbamy o sklep klienta robimy utargi . Wcale nie odczuliśmy mniejszych utargów tylko mniej towaru dają i nie ma czym handlować z hercika towar dają jak chcą , pracujemy za dwie bo dziewczyny poszły na L4 albo jak miały możliwość to na dzieci , narażamy siebie i bliskich i dostajemy takie podziękowanie to jest straszne . W marketach dostają dodatki za prace w tym czasie , a tu ? Ja nie chce nic biedni nie musza nam dokładać ale niech nie zabieraja nam tego co sobie zarobiliśmy . To młody szefus tak rządzi żeby się nie przejechał
Kierowcy też nic nie podpisywali i co obcięli im tylko dostali kartki z informacją co zabierają i dlaczego
Ale nie maja prawa po przepracowanym miesiacu powiedziec ze pracowalismy za mniejsze pieniadze dowiedzielismy sie 24.04 i jeszcze nic niepodpisalismy po poinformowaniu pisemnym i porozumieniu z nami czyli podpisie moga dopiero od tego dnia wprowadzic i liczyc zmiany
@ANONIM@PRACA - pogadajcie z kierowcami niech staną wszyscy.
Powielac tego co zostalo napisane nie bede. Ale dodam ze cala piekarnia musi teraz utrzymywac inne galezie na ktorych "polegli". Malo kto wie ze posiadala stacje benzynowa w Jelczu ktora juz nie przynosi takich dochodow. Wiadomo kazdy z nas mniej tankuje. Dodatkowo PZMOT ktory przez wirusa zostal zamknięty. Wszystkich trzeba utrzymac. Tylko dlaczego baszym kosztem? Dlaczego my mamy harowac zeby starczylo na wyplaty dla innych? Moze swoje pensje prezesow i dyrektowow pomniejszcje tak jak nasze i zyjcie z nami na jednym piziomie!! Dlaczego nie wspomnicie ze musimy tyrac poltorej etatu zeby zarobic te 3-4 tysiące ktore nam wypominacie.
Narzekajcie tak dalej, a pracodawca zejdzie wam z wynagrodzeniem do najniższej krajowej tj 2600 brutto, bo ma takie prawo na czas trwania epidemii. Sami pod sobą kopiecie dół.
Obawiam się że nie mają tak wielkiej rodziny żeby obsługiwać wszystkie sklepy firmowe hahaha , dzisiaj puściłam 5 cv o 15 na 3 rozmowy już jestem umówiona więc nie ma tragedii , nie wszyscy pracodawcy wykorzystują sytuację i okradają pracowników. Hert nie ma kryzysu i wszyscy o tym doskonale wiedzą, ale pamiętaj karma wraca , czym się nie nazresz tym się nie naliżesz !! Osobno z zewnątrz tzn. Szefie żebyś się nie przeliczył ????
To nie jest okradanie tylko możliwości jakie są przygotowane na okoliczność koronawirusa. Tak samo jak dodatki które macie dodatkowo do wypłaty są dobra wola pracodawcy. Jeżeli masz jakieś "ale" to proponuje zapoznać się z tą informacją (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) do rzekomej premi mamy2 umowę zlecenie, więc nie mówimy tu o premii , a normalnie wykonywanej pracy . Dlaczego hert nazwał to premia ? Bo tak wygodniej . Czy zdajesz sobie sprawę ile osób dziennie obsługujemy? Są klienci mega wspaniali za co chwalą im ale są też Ci nie mili , którzy się na nas wyladywuja , za najniższą krajową pracują ludzie gdzie w tym momencie mają utargi po 800 zł za cały dzień, my mamy 4-5 tyś. Jest różnica? Właśnie dlatego czulsyny się docenione! A teraz kłamstwo kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo. Utargi nie spadły, uruchomiono 3 dostawę, nasączamy życie swoje i naszych najbliższych. Za co ? Za (usunięte przez administratora) !? Proszę przemyśleć te słowa, bo to nas boli !! Jesteśmy tylko ludźmi staramy się jak możemy nie mówiąc o dziewczynami które wykorzystują najlepszą możliwość pójścia na opiekę czy l4 . Niech firma doceni nas , a zobaczy rezultaty...
A pracodawca sam będzie bułeczki sprzedawał, a przepraszam jeszcze Ty zostaniesz za najniższa krajowa będziesz o 3 nad ranę watwac za 2tysie.hahah.
Jakim prawem kierowniczki zmuszają nas do obsługiwane ludzi w godzinach dla seniorów 65 + Dlaczego większość informacji przekazują nam sms ?! Żeby miały poparcie , przy sytuacji z seniorami nie udowodnisz, że firma kazała Ci obsługiwać wszystkich mimo zakazu , karza nie przyjmować mandatu A koszta sądowe zapłacisz sama , nie bądźcie naiwne, bo się wypra
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 99.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.