Cześć! Wiecie czy w niedługim czasie pokaże się jakaś oferta pracy chociażby na ślusarza spawacza? W sumie wypłata jest w pełni terminowa, więc jeszcze lepiej o nich świadczy. Dzięki za szybką odpowiedź
Pracowalem tam i zostałem wyrolowany dokladdnie Brase to jest big mafioso of ddr doklady ciul jakich malo Panowie skrzyknijmy sie i spuscimy mu dokladne wpiernicz na deptaku w zielonej gorze ale bedzie sie dzialo
(usunięte przez administratora)
nie, nic na ten temat nie wiem. wiem tylko tyle, że mieli tylko tę budowę w Niemczech i niestety się z niej zwijają. nie wnikam dlaczego, widząc i wiedząc co się tam działo mogę się domyślać dlaczego tak jest. jednak nie będę o tym pisał aby ktoś nie posądził mnie o rozpowiadanie tajemnicy służbowej. za chwilę zapewne rozpoczną się masowe wypowiedzenia. tam nie ma już czego szukać. zapewne firma miała tak umowę spisaną z Niemcami aby sobie krzywdy nie zrobić, a jak można się domyśleć zawsze traci na tym podwykonawca czyli szary pracownik. nie polecam nikomu tej firmy o ile za chwilę nie zlikwidują działalności. nawet największemu desperatowi odradzam współpracę z Diborą. Obecnie z 54 Polaków tam zatrudnionych zostało tylko 4 lub 5 osób i z moich wiadomości wynika, iż oni sami nie wiedzą ile jeszcze tam popracują. Pozdrowienia dla du...lizów. poszukaj w necie ofert pracy, jest ich naprawdę wiele. nie wchodź w kontakty z tą firmą, to dobra rada. jeśli nie wierzysz spróbuj dowiedzieć się ile osób pozakładało sprawy przeciwko nim w Sądzie. pozdrawiam.
widzę, że naprawdę nie rozmawiamy o meritum. Otóż w miesiącu styczniu firma Dibora zwolniła bez podania tak naprawdę przyczyny całą zmianę około 20-tu pracowników. Nie odpowiada na maile i sms. Rozpłynęła się w powietrzu. Dodatkowo zalega za nie prawidłowo naliczone pieniądze, oczywiście na swoją korzyść.Mają tylko jedną budowę w Niemczech dokładnie w Aichelbergu, Bosslertumel. Poza nim nic nie oferują, a i tak tam praca wygasła. Nie dajcie się zwieść pogaduszkom Kasi, a P. Brasse to furiat i złodziej. Jego współpracownik Hanskill nie potrafi dodać dwa plus dwa. Uważajcie bo to banda oszustów.
czy jeżeli ktoś miał pojechać do pracy ale nie miał możliwości czy poniesie za to jakies konsekwencje
jak to mówia trafi kosa na kamien najwieksisciemniacze z dibory kasia to pieknie tylko mówi
wstawią już niedługo, jest zapotrzebowanie wiec beda oferty.
Pracowalem dla tej Firmy rok czasu w zakladach prefabrykacji PTS w Aichelbergu powiem krotko firma żałosna oszusci maja tam dobrze tylko ludzie ktorzy liza (usunięte przez administratora) niemca i sprzedaja kolegow z ktorymi piją i mieszkaja w pokojach na codzien dwulicowosc i frajerstwo nie jest tam dla nikogo obce zwykle zera bez honoru i zasad : Jacek Korczak - Kafident numer 1 szczegolnie uwazac na tego typa stary komuch Tomek Kowalski i Gorzycki - suwnicowi z kabiny przychodza do pracy codzienie kazdego dnia na kacu lub pijani , pija setki w kabinie spia na nockach to najbardziej dwulicowe osoby w firmie w jednym dniu pija z toba udaja najlepszego kolege a jutro niemiec juz wie ze jestes na kacu uwazac na te smiecie Pawel Polak - typowy wiesniak z krosna z duzymi uszami rznie cwaniakia a jest pod liscia burak ze wsi co zrobi loda niemca zeby nie wyleciec z pracy w tej firmie zgadzaja sie godziny i wyplata tylko osoba ktore (usunięte przez administratora) niemca szary czlowiek nowy ktory przyjedzie do pracy niech sie nawet nie łudzi ze dostanie jakie kolwiek pieniadze pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
Najważniejsze że Ty jesteś po szkole. Tylko jakiej? Bo pisownia i błędy na poziomie podstawowej szkoły. I podpisuj się bohaterze. (usunięte przez administratora)
Po rozmowie telefonicznej z kolegą, który został zwolniony, wszedłem na stronę opinii na temat naszego wspólnego byłego pracodawcy. Czytam z niedowierzaniem ile ludzi tu prawdę pisze, pomijam "lipa" - bo to pewnie pani Kasia. Tylko ona tak długo w tej firmie robi. A co robi - nic nie robi. Laskę Brase robi. I pieniądze z tego dobre bierze. Firma ta muszę przyznać jest niewypłacalna jak już wcześniej parę osób napisało. Zwolnisz się sam pieniędzy nie będziesz miał. Zwolnią ciebie tez nie będzie.A z tym Korczakiem to prawda w 100 procentach. Baran bez szkoły i oszust. Kłamca i podjudzacz pięknie opowiada tylko to dobrze robi gdyż jest baranem bez szkoły jak już wcześniej nadmieniłem. Jak on nie robi to ok ale jak ty nie robisz to cię sprzeda do Niemca bo niestety ale na żadne stanowisko tam się nie nadaje. Jeden Niemiec chciał go wyrzucić z pracy bo poznał się na nim ale niestety pracownicy Polscy się za nim wstawili i tak oto im się po kolei odwdzięcza sprzedając ich po kolei. To menda i wrzód na dupie. I dziwię się ludziom którzy tam jeszcze pracują, że go tolerują. I dziwię się im, że w ogóle tam jeszcze pracują. Wypłata na raty heh na 3 lub 4 raty ludzie opamiętajcie się czy to was zadowala. Cieszycie się pewnie ze w ogóle pieniądze są hehe paranoja. Zero ambicji. Ilu waszych znajomych ta firma wykiwała i co może wszystkich co się zwolnili albo zostali zwolnieni to ich wina i poprawnie ze strony Brase że nie wypłacił im pieniędzy. Każdy pracownik powinien dostać swoje wynagrodzenie za wykonaną pracę. Każdy!!! Bo Każdy z nich przyjechał i zarabiał na ciebie ty sku....nu, niemiecki psie!!! Dorobkiewiczu na polskiej krzywdzie. My oszukani przez ciebie mamy rodziny i chcemy dla nich godnego życia. Przepraszam ale im więcej o tym pisze to za bardzo się wkręcam. Pozdrawiam chłopaków Robsona- pokrzywdzony, Jacka Lech Poznań- pokrzywdzony, Kamela- pokrzywdzony, Sylwka- pokrzywdzony i mógłbym tak wymieniać ale nie ma sensu. Pozdrawiam chłopaki i nie dajcie się. A ciebie Korczaku i tak dojadę bo kanalia jesteś!!!
te wpisy to prawda byłem tam jedna wielka banda złodzieji i podpierdalaczy korczak na czele gorzycki i jego spółka nie lepsi za parę euro włażą w d.
odradzam wszystkim podjecie pracy w tej firmie to wszystko to szczera prawda o pieniadzach itd. zlodzieje i nic wiecej jak jestes glupi to smialo jedz do pracy jednym slowem (usunięte przez administratora) pot po (usunięte przez administratora) cieknie a potem ci za to nie placa jedna wielka kicha masakra
ta firma juz nie istnieje prawie wszystcy czekaja teraz do wyplaty czy bedzie na czas i czy odzyskaja reszte z poprzedniej bo oczywiscie godzin brakuje prawie kazdemu i jak bedzie na raty to nie wiem czy ktos poza panem Korczakiem czyli wazelince ktos tam zostanie :-D
Pracowałem w tej firmie od jesieni 2014 w zakładzie prefabrykacji w Aichelbergu. Zdobyłem duże doświadczenie w kontaktach międzyludzkich :) Jeżeli chodzi o samą atmosferę w pracy to oceniam na 4+ jeżeli chodzi o pieniążki za twoją pracę to oceniam na 2-. Pan prezes tej firmy ma w d... ciebie czy innego pracownika. Wypłata na raty. Zawsze brakuje jakis godzin. Może 2 razy zgadzały mi sie pieniążki. Ludzie zatrudnieni na stanowisku brygadzisty mają to głęboko w d... ze ci godzin brakuje ważne zeby jemu nie brakowało zero pomocy ze strony polskiej. Brygadziści nic nie robią tylko kręcą sie i szukają sobie zajęcia lekkiego zeby tylko godzin narobić. Za dużo ludzi którzy dzwonią do pani Kasi i opowiadają głupoty zeby tylko siebie wybielić. Pracuję tam ludzie w tzw starszym wieku którzy zdaja sobie sprawę ze pracy nigdzie nie znajdą i tak nawijają fałszywą bajerę na innych zeby sobie posadke ugrzac (jest pare lamusów Jacek Korczak - sprzedawczyk, Woroniec - sprzedawczyk, Boruta - sprzedawczyk i paru innych, a i jeszcze dwoch suwnicowych Kowalski i Gorzycki tego ostatniego omijac z daleka strasznie człowiek dwulicowy i lizus). W czerwcu zwolniło sie parę osób a pan Braze nie chce im pieniędzy wypłacić które im sie należą za swoją prace. Sam telefonicznie dzwoni i przeprasza pracowników za opóźnienia wypłaty i że nie bedzie miał zastrzeżeń jak któś sie zwolni w trybie natychmiastowym. Złodziej któremu możesz w buzie pluć a on powie ze deszcz pada. Pani Kasia mówi co chcesz usłyszeć. Kręty i kręty. A jak ktoś mi tu pisze ze ten alkoholik albo leser i zwolniony to nie czytajcie tego to kłamstwo samej pani Kasi zeby bronić dobre imię firmy. Przydupasy i sprzedawczyki piją non stop i pracują. Jak chcesz dobrej przygody zagranicą jedz!!!!! Prawdziwa szkoła życia.
to prawda oszusci. Kłamia na poczatku wszystko pieknie a po 2 miesiacach sie zaczyna jazda z kasa ...
problemy z wyplacalnoscia,jak przyszedl czas na wyplate to telefonow w biurze nie odbieraja,a jak chcialem sie zwolnic to straszyli ze wogole nie wyplaca kasy,ostatnia wyplate dostalem na raty po 6 miesiacach. to oszusci.
Ramzes ma racje jeśli jesteś nauczony pracy to dasz radę!!! pieniądze po 25 są na koncie zaliczkę można otrzymać już po tygodniu. Pracuje kilka miesięcy i nie spotkałem się że ktoś nie otrzymał kasy ,tylko trzeba pilnować godzin bo wtedy jest problem z rozliczeniem
Za przeproszeniem (usunięte przez administratora) wiesz o tej firmie jeżeli mowisz ,ze pracujesz kilka miesięcy . przepracuj kilka lat i się wypowiedz
Jeżeli jesteś facetem z jajami, nie boisz się pracy, nie jesteś menelem spod budki z piwem i alkoholikiem to polecam pracę w Daiborze. Pracuję tu już 5 m-c i jak do tej pory wylatywali z pracy menele i lawiranci co migali się od roboty i dużo krzyczeli albo zachlał i nie szedł do pracy. Także co taki alkoholik może tu wpisać? oczywiście złą opinię bo wszyscy są źli tylko on cacy.
pracuj pracuj dalej kolego ale przyjdzie czas i jak sie dowiesz na jaka kase cie w ch...a zrobili to zmienisz zdanie, oni ładnie mowia i opowiadaja baki...przyjdzie co do czego to sie dowiesz ze kasa ci sie nie nalezy a brase jest takim samym pracownikiem jak katarzyna (na papierku oczywiscie) powodzenia, dzieki takim jak ty ci zlodzieje sie bogaca.... pomysl dlaczego niemcowi oplaca sie robic w niemieckiej firmie? bo tylko polskie prawo jest dla zlodzieji bo w niemczech wszyscy by dawno juz wyladowali w pierdlu
pokrzywdzonych chcacych pozwac herr brasse do sadu prosze o kontakt
sadze sie z nimi od 2 lat. prosze o kontakt. (usunięte przez administratora)
to oszusci,na kase trzeba w nieskonczonosc czekac,placa na raty bo nie maja kasy na pelne wyplaty, jak sie upominasz to nawet tel.nie odbieraja.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dibora & Co?
Zobacz opinie na temat firmy Dibora & Co tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dibora & Co?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!