Pracowałem jakiś czas w Inchcape Poznań. To jedyna firma, w której pracowałem i o której zostawiam tu opinię - bo to wyjątkowy przypadek. Zacznę od początku. Rozmowa kwalifikacyjna przeprowadzona została przez pana z Warszawy. To był chyba jakiś marketingowiec, z bardzo dobrą opinią na swój temat. Podczas rozmowy rzucał impertynenckie uwagi, świadczące o braku elementarnego wychowania. Pozwalał sobie na oceny mojej dotychczasowej historii zatrudnienia - żeby na koniec porównać ją ze swoją "oszołamiającą" karierą (od n lat na tym samym stanowisku, na którym go zatrudniono). Oprócz tego przerywał, podnosił głos, grał "dynamicznego menedżera" i podkreślał, że pracuje w Centrali i zrobił wielką karierę.... Przyglądałem się temu ze stoickim spokojem - widziałem już w życiu wielu frustratów, którzy rekompensują sobie swoje deficyty w takich sytuacjach - i współczułem. Podczas rozmowy usłyszałem z 20 razy, że Inchcape to "korporacja" - co powinno zapalić mi ostrzegawczą kontrolkę (Inchcape to sieć rozrzuconych po świecie salonów samochodowych i nie przypomina korporacji w ogóle...). To, że Ichcape to korporacja słyszałem na każdym kroku. W pewnym sensie nią jest - jest pełna ludzi, którzy chcą robić karierę za wszelką cenę. Mamy zatem w Inchcape stosunki czysto feudalne. Szef salonu klnie i krzyczy na podwładnych, ci uważają, że mają to samo prawo w stosunku do swoich podwładnych. Kierownik sprzedaży ma układy ze sprzedawcami i daje leady tylko tym, którzy mu odpalają procent od prowizji - jeśli jesteś poza układem, a nie daj Boże go dostrzeżesz - popracujesz max 2 tygodnie. Jeśli chcesz pracować - musisz pokornie to znosić. Znoszą to prawie wszyscy, pozwalają sobą pomiatać i nic nie mówią - bo wszystko, co się tam mówi jest donoszone górze. Młodzi pracownicy tłumaczą: ja nie donoszę, tylko "informuję przełożonych". Każdy "informujący" ma dobrą pozycję - coś w rodzaju szarej eminencji. Dzięki tym donoszącym szef salonu dzieli i rządzi... System jest wspierany przez "górę" z Warszawy - widocznie pracujący tam profesjonaliści nie znają innych technik zarządczych. W ogóle mało wiedzą = pamiętam kuriozalne szkolenia sprzedażowe, prowadzone przez natapirowaną panią, która nigdy niczego nie sprzedała - za to przeczytała dużo książek typu "jak być olbrzymem". Reasumując: jeśli jesteś typem niewolnika lub chłopa pańszczyźnianego z nadzieją na "karierę" - śmiało. To miejsce dla ciebie. Jeśli nie - poszukaj innej firmy. W tej się nie odnajdziesz i czeka cię tylko frustracja.
Ponieważ podoba mi się sposób prezentacji firmy przez opisującego. Nie znam tej firmy, ale... sądząc z opisu można odnieść wrażenie, że schemat funkcjonowania informacji pomiędzy wszystkimi pracownikami jest dość smutnym standardem firm nie dbających o transparentność. Pewne reguły powinny być jasno określone, to co obligatoryjne oraz to, co fakultatywne. Opieranie działania na tzw. "odpalaniu działki" oraz na systemie "informowania" przełożonych jest kiepskim pomysłem, powodującym sporą fluktuację kadr in spe. No, może tyle na razie...
Pozwolę sobie ocenić proces rekrutacyjny do salonu BMW Inchcape we Wrocławiu przy al. Karkonoskiej. Jedna wielka porażka, brak profesjonalizmu, brak szacunku do kandydata i wielkie zażenowanie - w tych słowach mogę zawrzeć wrażenie, jakie wywarła na mnie ta firma. Samo przesłanie aplikacji wymaga około godziny - mniej więcej tyle czasu zajmuje oglądnięcie kilku filmików wraz z udzieleniem odpowiedzi na pytania testowe. Kolejnym etapem jest rozmowa - prowadzona przez niejakiego pana Bartłomieja W. Ów pan zajmujący ciepłą posadkę, oderwany od rzeczywistości był niezainteresowany odpowiedziami, wielokrotnie zadawał te same pytania, sprawiał wrażenie, jakby w ogóle nie słuchał odpowiedzi kandydata... Niektóre pytania były tak absurdalne, że ciężko było pohamować się przed parsknięciem śmiechem lub facepalm`em. Po prostu pytania z czapy. Dodatkowo, firma miała dać odpowiedź w ciągu 2 tygodni. Odpowiedź nie nadeszła wcale... Po moim telefonie o rezultat rekrutacji, udano wielkie zdziwienie i udzielono odpowiedzi w stylu: "Jak to? Brak odpowiedzi? Dziwne..." Tak więc wielki niesmak pozostał... PS. Może czas zmienić ludzi, którzy reprezentują BMW Inchcape? Bo obecni robią to niestety miernie...
Dzień dobry Chce się podzielić opinia rekrutacji na stanowisko Recepcjonista ,oraz obsługa klienta salonu BMW Długołeka Zacznę od tego ze wysyłałem aplikacje wielokrotnie do BMW I dodam ze posiadam doświadczenie w tej branzy i ….dziwi mnie fakt ze zero reakcji Albo te stanowiska są już obsadzone i to tylko formalność rekrutacja a miejskie są obsadzone po znajomosci A i tak dodam ze ogłoszenie się pojawia znowu i tak po 3 miesiącach po pół toku Żenada !!!!
Pracuje jako mechanik kilkanaście lat, od kilku lat w Inchcape. Nie zamieniłbym obecnej pracy ma żadna inna firmę motoryzacyjna. Praca w Inchcape to stabilna praca, dobre warunki pracy, dobre wynagrodzenie, super zespół. Wysokie benefity na święta. Jeśli ma się dzieci to firma organizuje bardzo ciekawe eventy dla rodzin z dziećmi dla wszystkich pracowników.
Lizusowski wpis mechanika, który nie wspomniał o tym że wszelkiego rodzaju premie, eventy finansowane są przez klientów Inchape
Dzień dobry, mam pytanie czy mechanik z zamiłowania - taki który nie ma doświadczenia w naprawie aut klientów tylko naprawia swoje auto w wolnych chwilach, umie czytać rysunki techniczne, jest pasjonatem marki BMW ma szanse na pracę w Inchcape we Wrocławiu? Niestety wykształcenia mechanicznego również nie ma. Czy taka osoba ma szanse się dostać do takiego serwisu?
próbuj - akurat mnie w warszawie jak naprawiali auto, to nawet nie sprawdzili, ze kontrolka z błędem dalej sygnaluzuje problem. jakość zdecydowanie do poprawy. Już nigdy tam się nie pojawię.
nie polecam - ogólnie bałagan, słaba kadra managerska. załuję czasu tam spędzonego.
Dzień dobry. widziałam jedna z ofert dla doradcy ds. sprzedaży floty samochodowej. Jest w niej wpisana umowa o pracę. zastanawiam się czy nie byłoby możliwości aby zatrudnić się na B2B?
Zastanawiam się czy bardzo zarobki doradców mogą się miedzy sobą różnic w zależności od segmentu. Pokazywały mi się oferty dla doradców ds. sprzedaży floty samochodowej, typu mini czy też motocykli. W tym trzecim przypadki w jaki sposób oceniacie zarobki? planuje aplikować zwłaszcza ze posiadam to wymagane 2-letnie doświadczenie
witam do klientów bmw wroclaw uważajcie na warsztat bo pan Paweł pracownik bmw twierdzi ze można dawać czensci da auta z demobilu i niemysi klient otym wiedzie ja wyłapałem to przed naprawom uwaga na warsztat mbv wroclaw
Niektóre z warunków tak jak ktoś zdążyć tu podkreślić mogą być niezmienne od ponad już roku? jak przy tym wygląda praca samego specjalisty ds. administracji (M/F)? są jeszcze ze dwa dni by moc aplikować na jedna z ofert, wymagają w niej minimum 2 lat doświadczenia. co jeszcze w trakcie samej rozmowy jest sprawdzane?
Niektóre z warunków tak jak ktoś zdążyć tu podkreślić mogą być niezmienne od ponad już roku? jak przy tym wygląda praca samego specjalisty ds. administracji (M/F)? są jeszcze ze dwa dni by moc aplikować na jedna z ofert, wymagają w niej minimum 2 lat doświadczenia. co jeszcze w trakcie samej rozmowy jest sprawdzane?
Niektóre z warunków tak jak ktoś zdążyć tu podkreślić mogą być niezmienne od ponad już roku? jak przy tym wygląda praca samego specjalisty ds. administracji (M/F)? są jeszcze ze dwa dni by moc aplikować na jedna z ofert, wymagają w niej minimum 2 lat doświadczenia. co jeszcze w trakcie samej rozmowy jest sprawdzane?
Potwierdzam rozmowa w miłej atmosferze, bardzo merytoryczna, sprawiająca wrażenie wyboru kandydatury. Minus, brak feedbacku (brak maila, brak SMS, brak informacji ustnej) a w aplikacji kandydata w największym serwisie rekrutacyjnym jest zamieszczone info. kandydatura rozpatrywana, długo po zakończeniu rekrutacji i zakończeniu ukazywania się ogłoszenia o pracę:-(
Super, że rozmowa jest merytoryczna. A jakieś konkretne pytania? I czy ta rozmowa to jest online czy w biurze firmy? Z kim ta rozmowa się odbywa, z jakimś kierownikiem, szefem, kadrową, czy kim?
Nie zdradzam treści rozmowy:-), rozmowa Kierownik działu + HR Business Partner. Rozmowa może sie odbyć w biurze, może być też online.
Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna w Inchcape Motor Polska? Co poradzicie osobie poszukującej tam pracy? Na Pracuj.pl pojawiło się 7 września kilka ogłoszeń.
Pracowałem jakiś czas w Inchcape Poznań. To jedyna firma, w której pracowałem i o której zostawiam tu opinię - bo to wyjątkowy przypadek. Zacznę od początku. Rozmowa kwalifikacyjna przeprowadzona została przez pana z Warszawy. To był chyba jakiś marketingowiec, z bardzo dobrą opinią na swój temat. Podczas rozmowy rzucał impertynenckie uwagi, świadczące o braku elementarnego wychowania. Pozwalał sobie na oceny mojej dotychczasowej historii zatrudnienia - żeby na koniec porównać ją ze swoją "oszołamiającą" karierą (od n lat na tym samym stanowisku, na którym go zatrudniono). Oprócz tego przerywał, podnosił głos, grał "dynamicznego menedżera" i podkreślał, że pracuje w Centrali i zrobił wielką karierę.... Przyglądałem się temu ze stoickim spokojem - widziałem już w życiu wielu frustratów, którzy rekompensują sobie swoje deficyty w takich sytuacjach - i współczułem. Podczas rozmowy usłyszałem z 20 razy, że Inchcape to "korporacja" - co powinno zapalić mi ostrzegawczą kontrolkę (Inchcape to sieć rozrzuconych po świecie salonów samochodowych i nie przypomina korporacji w ogóle...). To, że Ichcape to korporacja słyszałem na każdym kroku. W pewnym sensie nią jest - jest pełna ludzi, którzy chcą robić karierę za wszelką cenę. Mamy zatem w Inchcape stosunki czysto feudalne. Szef salonu klnie i krzyczy na podwładnych, ci uważają, że mają to samo prawo w stosunku do swoich podwładnych. Kierownik sprzedaży ma układy ze sprzedawcami i daje leady tylko tym, którzy mu odpalają procent od prowizji - jeśli jesteś poza układem, a nie daj Boże go dostrzeżesz - popracujesz max 2 tygodnie. Jeśli chcesz pracować - musisz pokornie to znosić. Znoszą to prawie wszyscy, pozwalają sobą pomiatać i nic nie mówią - bo wszystko, co się tam mówi jest donoszone górze. Młodzi pracownicy tłumaczą: ja nie donoszę, tylko "informuję przełożonych". Każdy "informujący" ma dobrą pozycję - coś w rodzaju szarej eminencji. Dzięki tym donoszącym szef salonu dzieli i rządzi... System jest wspierany przez "górę" z Warszawy - widocznie pracujący tam profesjonaliści nie znają innych technik zarządczych. W ogóle mało wiedzą = pamiętam kuriozalne szkolenia sprzedażowe, prowadzone przez natapirowaną panią, która nigdy niczego nie sprzedała - za to przeczytała dużo książek typu "jak być olbrzymem". Reasumując: jeśli jesteś typem niewolnika lub chłopa pańszczyźnianego z nadzieją na "karierę" - śmiało. To miejsce dla ciebie. Jeśli nie - poszukaj innej firmy. W tej się nie odnajdziesz i czeka cię tylko frustracja.
Nie chcę być nieuprzejma, ale przecież każdy pracodawca chce, żeby pracownik zarabiał na firmę. Inaczej to by się nie opłacało. Z tym podziękowaniem to uważasz, że kierownictwo powinno osobiście dziękować każdemu pracownikowi? Żeby się jeszcze upewnić- wspominasz, że pracuje się po 10 godzin i można zapomnieć o pieniądzach. Rozumiem, że w tym są nadgodziny, to jak one są rozliczane?
A Ty masz jakieś może nowsze informacje o firmie?? Bo odpowiedziałeś na komentarz z lipca, to może coś dodatkowo jeszcze wiesz
Ponieważ podoba mi się sposób prezentacji firmy przez opisującego. Nie znam tej firmy, ale... sądząc z opisu można odnieść wrażenie, że schemat funkcjonowania informacji pomiędzy wszystkimi pracownikami jest dość smutnym standardem firm nie dbających o transparentność. Pewne reguły powinny być jasno określone, to co obligatoryjne oraz to, co fakultatywne. Opieranie działania na tzw. "odpalaniu działki" oraz na systemie "informowania" przełożonych jest kiepskim pomysłem, powodującym sporą fluktuację kadr in spe. No, może tyle na razie...
Pozwolę sobie ocenić proces rekrutacyjny do salonu BMW Inchcape we Wrocławiu przy al. Karkonoskiej. Jedna wielka porażka, brak profesjonalizmu, brak szacunku do kandydata i wielkie zażenowanie - w tych słowach mogę zawrzeć wrażenie, jakie wywarła na mnie ta firma. Samo przesłanie aplikacji wymaga około godziny - mniej więcej tyle czasu zajmuje oglądnięcie kilku filmików wraz z udzieleniem odpowiedzi na pytania testowe. Kolejnym etapem jest rozmowa - prowadzona przez niejakiego pana Bartłomieja W. Ów pan zajmujący ciepłą posadkę, oderwany od rzeczywistości był niezainteresowany odpowiedziami, wielokrotnie zadawał te same pytania, sprawiał wrażenie, jakby w ogóle nie słuchał odpowiedzi kandydata... Niektóre pytania były tak absurdalne, że ciężko było pohamować się przed parsknięciem śmiechem lub facepalm`em. Po prostu pytania z czapy. Dodatkowo, firma miała dać odpowiedź w ciągu 2 tygodni. Odpowiedź nie nadeszła wcale... Po moim telefonie o rezultat rekrutacji, udano wielkie zdziwienie i udzielono odpowiedzi w stylu: "Jak to? Brak odpowiedzi? Dziwne..." Tak więc wielki niesmak pozostał... PS. Może czas zmienić ludzi, którzy reprezentują BMW Inchcape? Bo obecni robią to niestety miernie...
Podzielam w/w opinię. Rekrutacja przeprowadzona bardzo nieprofesjonalnie, brak odpowiedzi zwrotnej. Akurat wcale nie żałuję braku złożonej oferty, jednak uważam, że należy się szacunek do kadydata i jego poświęconego czasu. Już na rozmowie można było dowiedzieć się, że praca jest wymagająca i nierzadko trzeba zostać po godzinach, bez dodatkowej rekompensaty pieniężnej. Przy obecnych realiach - trendzie work-life balance i rynku pracownika - powodzenia drogi Inchape w szukaniu profesjonalistów ;-)
Lepiej bym pana Bartłomieja nie podsumował. Najzabawniejsze jest to, że on jest przekonany, że "robi wrażenie? :) Z grzeczności nie napiszę wrażenie kogo on robi...
No i ok, bywa, ale zdaje się, że tu głównie oceniacie rekruterów. A poza nimi może praca jest całkiem w porządku, tylko trzeba przetrwać ten specyficzny początek :3
Dzień dobry Chce się podzielić opinia rekrutacji na stanowisko Recepcjonista ,oraz obsługa klienta salonu BMW Długołeka Zacznę od tego ze wysyłałem aplikacje wielokrotnie do BMW I dodam ze posiadam doświadczenie w tej branzy i ….dziwi mnie fakt ze zero reakcji Albo te stanowiska są już obsadzone i to tylko formalność rekrutacja a miejskie są obsadzone po znajomosci A i tak dodam ze ogłoszenie się pojawia znowu i tak po 3 miesiącach po pół toku Żenada !!!!
Słyszałem, że Inchcape ma w planach sprzedaż aut używanych i demo w Trójmieście. Czy ktoś wie, czy to prawda? Jeżeli tak, to czy coś więcej? Salon, itp?...
Pracuje jako mechanik kilkanaście lat, od kilku lat w Inchcape. Nie zamieniłbym obecnej pracy ma żadna inna firmę motoryzacyjna. Praca w Inchcape to stabilna praca, dobre warunki pracy, dobre wynagrodzenie, super zespół. Wysokie benefity na święta. Jeśli ma się dzieci to firma organizuje bardzo ciekawe eventy dla rodzin z dziećmi dla wszystkich pracowników.
kilkanaście? Czy ludzie pracują tu może do emerytury czy byłby z tym problem? Jeśli o Twój zespół chodzi to czy również jest tak samo doświadczony? jest tu obszar, który mimo wszystko bardzo rotuje?
Lizusowski wpis mechanika, który nie wspomniał o tym że wszelkiego rodzaju premie, eventy finansowane są przez klientów Inchape
w inkapi pracuje się super, zaczynając od zawsze uśmiechniętych dziewczyny na recepcji, co jest bardzo ważne przy wejściu do salonu i pierwszym kontakcie, szczególnie z punktu widzenia klienta. Jako pracownik zawsze mam lepszy humor wchodząc rano do pracy, widząc uśmiechnięte osoby. dział serwisu, profesjonalne chłopaki, pomogą jak mamy awaryjna sytuacje z klientem, można też zawsze na nich liczyć jak nam coś nawali w aucie prywatnym. To są bardzo ważne aspekty pracy, jak dla mnie. Kierownik serwisu pracuje w firmie wiele lat, o BMW wie wszystko i zawsze można liczyć na jego pomoc. podobnie dział moto, chłopaki to nie tylko sprzedawcy, którzy jeżdżą przez cały sezon do pracy na moto ale też są pasjonatami motocykli. Chłopaki poza wiedzą o BMW, mają sporą wiedzę na temat każdego motocykla na rynku, zarówno tych nowych jak i starszych klasyków. dział sprzedaży samochodów nowych i używanych to również świetny zespół na którego pomoc można liczyć a nie jest to coś powszechnego z czym spotykałem się w każdej swojej pracy. Czasami ludzie nie byli chętni do pomocy, szczególnie 'świeżakowi'. Tutaj nigdy nikt nie odmówił mi pomocy, wydania auta, obsłużenia klienta. Ze wszystkimi da się dogadać. Cała reszta, jak już wiele osób napisało, da się naprawdę dużo zarobić. Trochę lat w branży przepracowałem i takich wysokich zarobków nie miałem nigdy. Potrzebujesz auto bo Twoje się zepsuło, nie ma z tym problemu. Masz problem z klientem ? Możesz zawsze liczyć na pomoc kadry kierowniczej w rozwiązaniu sprawy. także ode mnie duży plus :)
Nie słuchajcie opinii 'narzekaczy' którym się nie udało. Przyjdźcie do pracy w Inchcape i spróbujcie sami, wtedy ocenicie. Nie spodoba Wam się, możecie śmiało zrezygnować :) W Inchcape nigdy nie miałem problemów z wypłatą, zawsze się zgadzała ale to dlatego że zawsze robię to co do mnie należy i co mam zapisane w umowie. Jeśli robicie w Inchcape co do Was należy, będziecie zadowoleni. Jest to praca, jak każda inna, macie swoje obowiązki i należy je wykonywać, jak to w pracy :) Tylko tutaj wypłata jest na czas, da się dużo zarobić, jest spora premia na święta, multisport, fajny zespół ludzi. To nie jest wcale tak powszechne w każdej firmie w tym mieście a Inchcape Wam to zapewni.
podepnę się pod komentarz, również byłam na rozmowie w firmie Inchcape. Mając spory bagaż doświadczeń na rynku, rozmowa w Inchcape to jedna z bardziej profesjonalnych z jakimi miałam przyjemność.
Jakiś czas temu byłem na rozmowie o prace w firmie Inchcape w której finalnie dostałem prace. Rozmowa miała dwa etapy, pierwszy z HR, drugi z kadra menagerska. Byłem bardzo zadowolony z przebiegu obu rozmów. Również pierwsze miesiące pracy oceniam na plus. Pracy i klientów nie brakuje a to pozwala zarabiać :) Sprzęt do pracy dostałem w pierwszym dniu co nie było częste w innych miejscach gdzie na laptop czy telefon czekałem czasami miesiąc. Tutaj od razu miałem laptop / telefon / ipad. Na ten moment bardzo sobie cenie prace tutaj.
hej a na start to jaką umowę miałeś podpisaną? to od niej także ten sprzęt nie jest przypadkiem zależny? jaki konkretnie udostępniają?
Umowa o pracę na 3 msc okres próbny, w umowie o pracę nie ma nic o sprzęcie. Ten standardowo otrzymuje się na protokół przekazania, jak chyba w każdej firmie.
Zabawne, że w mieście gdzie są salony w których handlowcy muszą sami myć sobie auto do wydania, a czasami nawet zrobi samemu PDI w garniturze, ludzie dalej narzekają tu na Inchcape :D Na salon w którym handlowiec jedyne co ma robić to sprzedawać. Nic go nie interesuje, siedzi i sprzedaje. Auto ma wydanie mu wstawią, koła, opony, powłokę nałożą. Piszesz meila na kiedy i masz zrobione. Możesz skupić się na robieniu planu i zarabianiu. Czy każdy salon w mieście oferuje takie warunki ? Czy każdy salon ma dedykowanego dla każdego działu w firmie logistyka co Wam ogarnie co tylko chcecie do wydania ? NIE :) Dla mnie praca w Inchcape to inny level, nie odchodzę od biurka i klientów, auto na wydanie mam wstawione zawsze wcześniej niż potrzebuje. Narzekacie na brak awansów ? Przez ostatni rok było ich sporo, awansowały osoby z recepcji, osoby z innych zwykłych stanowisk na wyższe z wyższą wypłatą. Awansowały osoby pracujące niespełna rok w firmie. Da się ? Da się, tylko trzeba robić swoje, a firm to doceni.
W firmie pracuje się dobrze, mam już swoje lata, a pół życia przepracowałem w motoryzacji. Inchcape to najbardziej wymagająca firma moto na rynku ale też najlepiej płacąca firma na rynku, gwarantuje Wam, ze drugi próg podatkowy przekroczycie chwile po nowym roku i świętach :) przyjdźcie i spróbujcie sami.
Inchcape Wrocław - Po zmianie kadry menadżerskiej licząc od samej góry z Firmy, w której pracowało się dobrze i wiązało się z nią przyszłość, zmieniła się w Firmę, z której jak najszybciej chce się z niej uciec - niestety. Ciągłe zmiany decyzji - norma Decyzje działające wstecz - nic dziwnego. Częste niezgodności w wypłacie - zapomniało się. Zanim zdecydujesz się na pracę w tym miejscu przemyśl to 2 razy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Inchcape Motor Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Inchcape Motor Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Inchcape Motor Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 7 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!