Minęły 3 lata od ostatnich wpisow na temat tej firmy, a ja jako aktualny pracownik i tak mogę potwierdzić to co jest napisane niżej. Wypłaty: 2300 na konto, reszta w kopercie bo przecież trzeba zbierać każdy grosz, pomijam fakt ze zarobi tutaj są śmieszne jak na rok 2023:) Zamiast stawki godzinowej jest jakaś zabawna polityka punktowa, gdzie 1pkt to 14zł, przykładowo za transfer Kraków->Lotnisko mamy 1,5pkt co daje nam całe 21zł!! Oczywiście za parkingi, okazjonalnie jakieś bilety itp. musimy płacić my kierowcy, co potem odbija się na tym ze otyła pani w biurze nie jest zbytnio chętna do oddawania tego, siedzi tam cały czas oburzona, ale to pikuś. Godziny pracy też są całkiem korzystne, przykładowo zaczynam dzień o 6:30, następnie transfery o godz. 8, 11, 16 i 23, oczywiście w międzyczasie nie możesz się zająć swoimi sprawami, poniewaz masz być dyspozycyjny cały dzień, bo przecież nie mamy życia prywatnego i MrShittle jest całym moim życiem:) Banda snobów, naciągaczy i (usunięte przez administratora) tak podsumuje cała ta firmę. JEŚLI TO CHŁOPAKI CZYTACIE TO OMIJAĆ ICH SZEROKIM ŁUKIEM, LEPIEJ JUŻ DOWOZIĆ PIZZE BO TAM SIĘ PRZYNAJMNIEJ NAJECIE
Minęło już trochę czasu odkąd nie pracuje w firmie więc pora zostawić rzetelną opinię. Tak krótko: Naprawdę nie warto tutaj rekrutować, no chyba że ktoś otwarcie akceptuje (usunięte przez administratora) i wyzysk a także chęć pracy za minimalną krajową, gdzie w dodatku wypłata ciągle się nie zgadza i trzeba pilnować swoich godzin i prosić bez skutku o wypłacenie należytej kwoty. Tak dokładniej: Na początku wszystko wydaje się super, każdy miły, próbuje Cię motywować i wyrabia to złudne poczucie, że trafiliśmy właściwie, ale to tylko czysta manipulacja, ponieważ już po paru tygodniach czy miesiącu zdajesz sobie sprawę że wszystko to tylko niezła przykrywka i krok po kroku zaczyna się (usunięte przez administratora) i wyzysk (nie raz byłam świadkiem sytuacji kiedy manager wyzywa pracowników używając bardzo niecenzurowanych słów, których nie mogę tu napisać, znęca się psychicznie wytykając błędy których nie zrobiłeś lub nawet nie wiedziałeś że są błędem, ponieważ nikt o tym wcześniej nie wspomniał. Szefostwo nie obchodzą ani pracownicy ani klienci, pieniądze muszą się zgadzać dla nich i tyle, wykorzystują swoich (usunięte przez administratora) czyli managerów żeby się nad Tobą dosłownie znęcali, żebyś robił jak najwięcej za jak najmniejszą kwotę. Klienci też traktowani okropnie, już nie raz firma była pozywana do sądu czy rzecznika praw konsumenta. Dodatkowo: - mówią Ci że pracujesz 12h tylko ale w rzeczywistości pracujesz 24h ponieważ jesteś pod telefonem cały czas od 12:00 w południe jednego dnia do 12:00 następnego dnia (ale płacone masz tylko za 16h + dodatkowo dowiadujesz się że musisz wstawać o 6:00 rano żeby odbierać telefony od sfrustrowanych kierowców, którzy nie mogą znaleźć klientów i za to też nie masz płacone, ponieważ płacą Ci od 12:00-23:00 i od 7:00-12:00 następnego dnia) - ALEEEE w weekendy mimo że jesteś w pracy aż 24h i musisz być stale pod telefonem to nie masz za to płacone (dostajesz pieniądze tylko za około 4h pracy, nie więcej) - musisz odbierać telefony w środku nocy i nie płacą Ci za to, no chyba że cieszy Cię fakt że jeśli obudzisz się kilka razy, żeby je odebrać i będziesz mieć nieprzespaną noc to dostaniesz dodatkowe 20 zł dane z litości :) - nie dostaniesz ani złotówki za nadgodziny - już chyba nie muszę wspominać o atmosferze w pracy, która jest okropna, toksyczna i czujesz się jak intruz, manager bardzo lubi ploteczki więc możesz być pewien, że jesteś obgadywany kiedy tylko się da; oboje managerów trzyma się nawzajem i nie ma mowy o obiektywnej ocenie sytuacji ponieważ oboje utrzymują bardzo bliskie stosunki poza pracą (każdy wie o co chodzi) i zrobią wszystko, żebyś poczuł się gorzej i żeby obrócić tak sytuacje żeby była na Twoją niekorzyść nawet w sytuacji kiedy nic złego nie zrobiłeś - w firmie jest też przypadek nepotyzmu - stosują taką taktykę żeby Cię zmotywować, że obiecują ciągle podwyżkę, której się nie doczekasz i mowa tutaj o jedynie 1zł więcej na godzinie, ciągle próbują Cię motywować, żeby robić więcej i więcej a ostatecznie i tak powiedzą że "no niestety ale nie jest to co co oczekiwaliśmy w związku z podwyżką i prosimy o większe zaangażowanie", co jest absurdalne dostajesz kartkę z listą co zrobiłeś źle i połowa punktów z tej listy to rzeczy które robisz dobrze ale oni i tak powiedzą że nie wystarczająco lub są tam punkty odnośnie rzeczy o których nawet nie wspomnieli jak robić a wymagają - wszędzie próbują uciąć Ci coś z pensji, często mimo że powinieneś dostać premię ze sprzedaży to w tajemnicy przed Tobą usuwają te osiągnięcia z systemu, żeby naliczyć Ci mniejszą premię przy wypłacie - niby oferują elastyczny grafik dla studentów, ale później mają duży problem do Ciebie że czemu nie jesteś dostępny codziennie, przez co musisz kombinować i nie chodzić na wybrane zajęcia na studiach żeby to połączyć - DODATKOWO jesteś pod stałą obserwacją managerów nawet jak pracujesz z domu, ciągle sprawdzają pocztę i witrynę do zamówień, czy jesteś dostępny na komunikatorze itp. tak naprawdę każdy Twój ruch (jako kierowca też, sprawdzają za pomocą GPS gdzie jesteś na mapie Krakowa i potrafią obliczać czy rzeczywiście powinieneś tam być, więc to zdecydowanie praca dla fanów Big Brothera) np. nie odpisałam na e-maila 2h ponieważ nie był ważny a zajmowałam się rozmowami telefonicznymi z klientami i dostałam ochrzan totalny za to że wisi ten e-mail, co jest absurdalne Dodatkowo, jako kierowca wyzysk jest jeszcze większy, ponieważ nie płacą godzin tylko praca jest na punkty, np. 1 punkt za transfer między miastem Kraków a lotniskiem to jakieś 25zł, a nie robisz ich dużo w ciągu dnia + musisz być dostępny calutki dzień pod telefonem i nie możesz nic sobie załatwić bo w każdej chwili mogą zadzwonić i potrzebować Cię do takiego transferu, ale nie masz płacone za cały dzień za to że jesteś "w gotowości". Pracowałam tam dość sporo czasu i mogę zdecydowanie powiedzieć, że była to najgorsza praca w moim życiu, a pracowałam naprawdę w wielu miejscach w Polsce jak i zagranicą. Mam nadzieję, że pomogłam innym przedstawić prawdziwe oblicze tej firmy.
Pracowałam w biurze przez kilka miesięcy jeszcze podczas pandemii. Firma, jak cała turystyka, była w trudnej sytuacji ale mimo wszystko dobrze wspominam ten okres. Jak w całej branży, firma płaci za godziny i nie są to jakieś wielkie kokosy, ale wielkim plusem jest elastyczność godzin i dość luźne podejście do grafiku. Atmosfera ok, bywa dużo stresu związanego przede wszystkim z klientami dzwoniącymi często po godzinach pracy.
Minęły 3 lata od ostatnich wpisow na temat tej firmy, a ja jako aktualny pracownik i tak mogę potwierdzić to co jest napisane niżej. Wypłaty: 2300 na konto, reszta w kopercie bo przecież trzeba zbierać każdy grosz, pomijam fakt ze zarobi tutaj są śmieszne jak na rok 2023:) Zamiast stawki godzinowej jest jakaś zabawna polityka punktowa, gdzie 1pkt to 14zł, przykładowo za transfer Kraków->Lotnisko mamy 1,5pkt co daje nam całe 21zł!! Oczywiście za parkingi, okazjonalnie jakieś bilety itp. musimy płacić my kierowcy, co potem odbija się na tym ze otyła pani w biurze nie jest zbytnio chętna do oddawania tego, siedzi tam cały czas oburzona, ale to pikuś. Godziny pracy też są całkiem korzystne, przykładowo zaczynam dzień o 6:30, następnie transfery o godz. 8, 11, 16 i 23, oczywiście w międzyczasie nie możesz się zająć swoimi sprawami, poniewaz masz być dyspozycyjny cały dzień, bo przecież nie mamy życia prywatnego i MrShittle jest całym moim życiem:) Banda snobów, naciągaczy i (usunięte przez administratora) tak podsumuje cała ta firmę. JEŚLI TO CHŁOPAKI CZYTACIE TO OMIJAĆ ICH SZEROKIM ŁUKIEM, LEPIEJ JUŻ DOWOZIĆ PIZZE BO TAM SIĘ PRZYNAJMNIEJ NAJECIE
Potwierdzam poprzedników. Pracowałem w tej firmie 2 miesiące po czym dowiedziałem się, ze od stycznia nie otrzymam dodatku w postaci pieniędzy z podatku przysługującym pracownikom do 26 roku życia. Wszystko powiedziane tak żeby przeciętny Kowalski nie wiedział o co chodzi. Omijać ta firmę szerokim łukiem.
Szczerze polecam, omijać szerokim łukiem. Na początku wszystko zapowiada się świetnie, wszyscy mili uprzejmi a po kilku tygodniach pracy zaczyna się piekło.Jako kierowca często pracuje się tutaj po 19 godzin dziennie po czym następnego dnia po kilku godzinnej przerwie na „sen” czeka Cie kolejne 20 godzin pracy. W czym osoba odpowiedzialna za logistykę w firmie nie widzi nic nadzwyczajnego „bo on kiedyś też tak pracował”. Praca w firmie jest totalnie nie zorganizowana. Pomyłka goni pomyłkę, błąd paniusi z biura goni błąd (ponieważ pracują tam osoby bez kompetencji) za co kierowcy muszą się gęsto tłumaczyć. Jeżeli nie wyłączysz telefonu na noc możesz być prawie pewny że w środku nocy obudzi Cie telefon z zapytaniem czy zrobisz jakiś transfer np za 30 min a zapyta Cię o to osoba która parę godzin wcześniej zmieszała Cie z błotem. Na każdym kroku pracodawca próbuje oszukać pracowników na czym tylko się da. Kierowcy zmuszeni są do jazdy samochodami z oponami na których samochody nie powinny opuścić nawet parkingu, leczy gdy powstaje szkoda Np w wyniku poślizgu na łysych oponach to właśnie kierowca ponosi odpowiedzialność. Gdy pracownik zgłasza że samochód jest nie sprawny i należy oddać go do serwisu ponieważ jazda zagraża BEZPIECZEŃSTWU jedyna odpowiedź na jaką może liczyć z ust managera to : jak Ci się nie podoba to oddaj kluczki i więcej się pokazuj... Większość pracowników na umowie zlecenie, nie liczni na umowie o pracę oczywiście kwota minimalna-reszta pod stołem. Pracownicy poniżej 26 roku życia są okradani z podatku dochodowego a właściwie ulgi jaka należy się im w związku z nowymi przepisami. Jak sam prezes firmy to ujmuje: PIENIĄDZE TE CHCĘ PRZEZNACZYĆ NA ROZWÓJ FIRMY SKANDAL !!! oczywiście jeżeli się z tym nie zgadzasz możesz oddać kluczyki i więcej się nie pokazywać :) Często zdarzają się sytuacje że pracownicy płacą za różne rzeczy typu paliwo, bilety do muzeów, chemie samochodową itp z własnej mieszani a później tygodniami dopraszają się o zwrot pieniędzy których firma nigdy nie ma. Spędziłem, a właściwie zmarnowałem w tej firmie kilka długich miesięcy pracując często po 20 godzin dziennie za 80 czy 100 zł ponieważ jest to praca na akord.Oczywiście mimo że masz jeden transfer o 6 rano co zajmuje Ci 30 min a następny o 12, przez cały ten czas musisz być dyspozycyjny i gotowy do działania w każdej chwili- oczywiście za darmo. Przy wypłatach pracodawca nagminnie próbuje oszukać Cie licząc że nie zauważysz a nawet jak zauważysz, Ups ops pomyliłem się.
@łukasz transfer? Na czym to polega
Ogólnie mydlenie oczu na początku wszystko fajnie, później prawda wychodzi na jaw jaki jest właściciel i pan menadzer. Budzenie o 3 w nocy telefonem żeby zrobić transfer, wykorzystywanie pracowników do granic wytrzymałości, próba odjęcia pieniędzy z wypłaty za każdy minimalny błąd.
Witam serdecznie, czy znajdzie się tu osoba, która zdradziłaby parę informacji związanych z pracą w Krakow Shuttle? Czy polecacie tę firmę a pracodawca spełnia Wasze oczekiwania? Jak Shuttle wypada na tle innych firm w Krakowie?
Szczegolnie nie polecam pracodawcy, oszukuja na pieniadze, slaba umowa, w ktorej pracodawca moze nawet uciąć stawke godzinowa kiedy chce. Slaba atmosfera w biurze, nie licz na jaka kolwiek pomoc. Jak chcesz jeździć caly dzien i cala noc i nic nie zarobic, to jest wlasnie praca dla Ciebie! Odradzam!!
Generalnie to jest prosto dość tuta się dostać, a jak się już dostaniesz to lepiej się trzymaj, zarobki około 3000 netto na początek to na spokojnie jest
Ja z kolei mam bardzo dobre doświadczenia w pracy w tej firmie. Pracowałam w Krakow shuttle przez 1,5 roku jako manager obiektu noclegowego. w tym czasie nauczylam sie sporo, bo stanowisko bylo samodzielne. wiadomo, jak w każdej firmie, sa lepsze i gorsze dni, ale ogólnie nie mogę narzekac - udawalo mi się spokojnie łączyć pracę ze studiami dziennymi, właściciele szli mi na rękę w wielu sprawach. Generalnie polecam osobom, ktore na prawde chcą się rozwijać i zobaczyc, jak to jest samodzielnie prowadzic biznes.
Ja również nie polecam! Pracowalam u nich, wytrzymałam aż 3 miesiące, które były piekłem. Gdyby nie to, że w tym okresie bardzo potrzebowałam pieniędzy, nigdy nie popełniłabym takiego błędu! "Państwo" właściciele(usunięte przez administratora)oraz wielka paniusia (usunięte przez administratora)z biura na początku bardzo mili, bezproblemowi, nic tylko sama słodycz. Potwierdzam, że są skąpi, nie traktują ludzi z szacunkiem, przeżyłam u nich mobbing, chamstwo na każdym kroku. Również wyrabiałam mnóstwo nadgodzin. Mają gdzieś pracowników i klientów. Cieszę się, że mam to już za sobą. Merytorycznie: - umowa zlecenie, którą proponują zawiera między innymi: zapis o tym, że właściciel ma prawo dowolnie zmieniać wynagrodzenie wg uznania dopisane bez wczesniejszego porozumienia warunki (np zakres obowiązków o wiele większy) - nie uznają godzin "nadliczbowych" tj nie płacą za nie - korzystają z prywatnego sprzętu pracownika (komórka, laptop) choć umowa przewidywała coś zupełnie innego - skrupulatnie sprawdzają firmową pocztę (zdarzało się, że ktoś z biura bez mojej wiedzy odpisywał klientom) (usunięte przez administratora) Jest jeszcze mnóstwo innych rzeczy, które wpływają na kiepską jakośc wspólpracy. Brak poprawnej komunikacji i wykorzystywanie pracowników są niestety zmorą tej firmy.
Bardzo popieram i UWAGA NA NICH!!!. Ja pracowałem w tej \"firmie\" jako kierowca i można książkę napisać o paradoksach panujących między pracownikiem, a szefostwem, które ma wielkiego węża w kieszeni!!! Firma ma ogólnie wielki potencjał i byłaby naprawdę wielka gdyby nie (usunięte przez moderatora)szefa i jego mega skąpstwo. Obcinanie stawek bez powodu, ciągłe pretensje o to że np. kupiłem płyn do spryskiwaczy w biedronce, a nie w makro, ale ja tam nawet nie miałem karty, żeby zakupić, bo to było w intencji szefa, który zwlekał z zakupami, a klient był zdziwiony jak nic nie było widać przez szybę w aucie płyn powinienem kupić na najbliższej stacji za 25 zł, a ja jeździłem spalając paliwo szukając lidla, tesco, biedronek, a i tak było za drogo! Masakra, wykorzystują człowieka i wyduszają z niego wszystkie nerwy tylko dlatego, że chciałem dobrze dla klienta siebie i dla nich. Ludzi którzy od nich odeszli i zatrudnili się u konkurencji lub pozakładali swój biznes to nie jestem w stanie policzyć i palców zabraknie u kończyn... Hurtownia, motłoch i co miesiąc nowy kierowca lub recepcjonistka, sekretarka, żeby tylko nie wypłacić pieniędzy. Żerują na uczciwości innych ludzi UWAGA!!!!
Pracowałam tam jako wszystko - recepcjonistka, pokojówka, sprzedawałam wycieczki. Praca w nienormowanych godzinach, nieraz musiałam przyjechać specjalnie, żeby zrobić check - in o 22.00 np., dzwoniłam do klientów ze swojej komórki, kiedy nie mogli się dodzwonić do biura - nikt mi za to nie oddał. Nikt nie sprawdzał stanu czystości B&B, którym ja się opiekowałam, po czym było mi wciskane, że było brudno i ujmowano z wypłaty - a lśniło się na błysk. Kasa marna, 8zł za godzinę niby, ale pracowało się rano 3h, jednak jednego miesiąca wyrobiłam bardzo duuuużo, ale właściciel stwierdził, że mi policzy o 30h mniej. Praca bez umowy broń Boże, non stop nowi pracownicy, których ma się gdzieś. Dobrze, że mili turyści dawali czasem napiwek, bo bym nie miała jak przeżyć miesiąca. Ogólnie mogę polecić bardzo biednym studentom, którzy mają przerwy między zajęciami, ale i tak niechętnie. Szefostwo leci na kasę, współpraca z pracownikami średnio, ja byłam pyskata to jeszcze dałam jakoś radę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MKG Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy MKG Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MKG Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MKG Sp. z o.o. sp.k.?
Kandydaci do pracy w MKG Sp. z o.o. sp.k. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
