Nie polecam pracy w PKO na zana. Od kiedy jest nowy manager to ludzie ciągle trafiają na dywanik aby tłumaczyć się z śmiesznych spraw. Nie można wyrażać własnego zdania bo zaraz dostajesz umponienie. Aby dostać premię to jest loteria bo jak wyrobisz cel to po ocenie przez klienta nie dostejessz premii bo są liczone opinie przez klientów do premii a klienci często oceniają bank a nie obsługę przez co masz małe szanse na zdobycie premii mimo zrobienia celu sprzedazowego. Z czasem dostajesz więcej obowiązków coraz więcej musisz robić a zarabiasz tyle samo co bez dodatkowych szkoleń. Jeśli uda Ci się awansować to dostajesz tylko 200 zł brutto podwyżki. Jeśli szukasz pracy polecam omijać PKO BP zaoszczędzisz sobie nerwów.
Mogłabym się rozpisywać jak wygląda praca tutaj ale moi przedmówcy już to zrobili. Praca nastawiona tylko na sprzedaż. Nieważne, że dzwoni 77 latek z trzema kredytami i chce zastrzec kartę bo skradziono mu portfel - masz mu wcisnąć kolejną pożyczkę. Nie wyrabiasz celów i nie ofertujesz nawet na szkoleniu? Mają już trzy inne osoby na twoje miejsce. Nie są też mile widziane zwolnienia - po tygodniowym l4 możesz mieć pewność, że twój kierownik już cię nienawidzi. Myślę, że warto też wspomnieć o atmosferze. Ogólnie odniosłam wrażenie, że nikt nic nie wie i wszędzie panuje chaos. Zwłaszcza na szkoleniu, mentor tylko odwala swoją robotę i mówi jedno, kierownik mówi drugie, a potem na skrzynkę wpada mail, w którym jest trzecie. Zwykli pracownicy na najniższym szczeblu chodzą z głową tak wysoko, że dumą zahaczają o sufit, jakby byli co najmniej kierownikami. Więc chyba samo nasuwa się, jak jest z kierownikami. A to że wszyscy są na "ty" ma tylko połechtać ego świeżynek ???? Ogólnie nie polecam, chyba że komuś nie przeszkadza brak poszanowania godności człowieka i jest odporny na stres czy inne choroby psychiczne.
Nie wiem jakiego miałeś kierownika aleja jestem w zespole super babki. Może to zasługa jej długiego doświadczenia ale wie jakie są priorytety i nie zalewa nas e-mailami.Ma świetny dystans co raczej mnie nakręca do lepszej pracy bo wiem że znajdę zrozumienie.
Pracuje w CC już kilka miesięcy, szczerze mówiąc na początku nastawiałam się na to ze sobie nie poradzę jednak przy pomocy kierownika i innych pracowników radziłam sobie genialnie. Młody zespół, dużo dodatków, benefitów, a przede wszystkim dużo możliwości rozwoju jeżeli tylko się chce, a najważniejsze atmosfera, nigdy nie czułam się zle idąc do pracy. A praca sama w sobie ? Naprawdę do ciężkiej nie należy, kwestia podejścia ale to można wyrobić sobie na bieżąco. Reasumując - polecam, jest to przyjemna praca dla młodych osób jak i trochę starszych :)
Hmmm moze dlatego ze praca w CC nie jest dla każdego? :-) Chyba każdy wie na co się pisze Teraz pracuje w innej branży, ale cc mnie nauczyko życia, nie żałuję.
Cześć, powiedzcie proszę kilka rzeczy jako starsi stażem (jestem tu nowym pracownikiem i nikt nie chce takich rzeczy powiedzieć a jednak warto): 1) Czy po okresie próbnym każdemu jest automatycznie przedluzana umowa na 12 miesięcy? Czy to jest zależne od czegoś konkretnie np wyrabiania celów sprzedażowych itd? 2) Czy można wyjść normalnie na kawę herbate siku w trakcie czy trzeba robić przerwy? 3) Jak sobie radzić z tym jak nikt nie chce udzielić nam żadnych informacji- każdy jest zajęty sobą A kierowniczka nic nie wie jak zawsze, gdzie szukać informacji? 4) Czy da się wytrzymać dłużej niż pół roku? 5) Czy zmiany nocne i wieczorne wrzucane są nowym pracownikom? A jeśli tak to po jakim czasie? Pozdrawiam Was wszystkich ciepło, i życzę powodzenia tutaj jak i w innych firmach tego typu, ja pierwszy raz CC i dopiero poznaje co to za przysmak :)
Masz 50 minut na wszystko, za pozostałe wycofania wysłuchasz/przeczytasz swoje. Z brakiem informacji trzeba żyć, jeśli je uzyskasz nie uznawaj za wiążące. Szukaj poza rozmowami np. Mailami do int...netów bo każdy ma tu swoje "w mojej opinii jest tak", a to nie zawsze prawda. Jeśli akurat na Twojego agenta nie wpada sprzedaż to witaj w klubie-nic z tym nie zrobisz. Złote gadanie o namawianiu klienta nie działa bo jeszcze walczy z Tobą brak zdolności. Umowa zależy od opinii kierownika i menadżera. Pracuje ponad dwa lata, ale chciałbym robić coś innego, jednak trzyma mnie pensja i potrzebuje zdolność kredytową utrzymać póki co. Nowi nie mają zmian po 22/23. Trzeba mieć wysokie skille na nocki.
1. Umowa jest przedłużana jeśli wyniki są wystarczające 2. Siku tylko w trakcie przerwy, 50 minut na wszystko, jeśli przekroczysz tłumaczysz się z tego :) 3. Najlepiej zapytać się koleżanek/kolegów z zespołu 4. Da się, ale jakim kosztem to już inna kwestia :) 5. Nocne na początku do 22, po kilku miesiącach do 2, po pełnym przeszkoleniu 24/7
Hej, ktoś wie kiedy premia?
Cześć, czy ktoś pracuje na zleceniu w zespole ankiet? Z jakimi ankietami kontaktuje sie z klientami? Jak wygląda ten projekt? Ile trwa szkolenie?
beznadziejna koordynatorka na cc nijaka Iwoooona
(usunięte przez administratora)jesli chodzi o wynagrodzenie!!!Inna stawka na dzień dobry przez kamerkę a inna, oczywiście sporo mniejsza w trakcie szkoleni!!! Zenada!!!
Mogłabym się rozpisywać jak wygląda praca tutaj ale moi przedmówcy już to zrobili. Praca nastawiona tylko na sprzedaż. Nieważne, że dzwoni 77 latek z trzema kredytami i chce zastrzec kartę bo skradziono mu portfel - masz mu wcisnąć kolejną pożyczkę. Nie wyrabiasz celów i nie ofertujesz nawet na szkoleniu? Mają już trzy inne osoby na twoje miejsce. Nie są też mile widziane zwolnienia - po tygodniowym l4 możesz mieć pewność, że twój kierownik już cię nienawidzi. Myślę, że warto też wspomnieć o atmosferze. Ogólnie odniosłam wrażenie, że nikt nic nie wie i wszędzie panuje chaos. Zwłaszcza na szkoleniu, mentor tylko odwala swoją robotę i mówi jedno, kierownik mówi drugie, a potem na skrzynkę wpada mail, w którym jest trzecie. Zwykli pracownicy na najniższym szczeblu chodzą z głową tak wysoko, że dumą zahaczają o sufit, jakby byli co najmniej kierownikami. Więc chyba samo nasuwa się, jak jest z kierownikami. A to że wszyscy są na "ty" ma tylko połechtać ego świeżynek ???? Ogólnie nie polecam, chyba że komuś nie przeszkadza brak poszanowania godności człowieka i jest odporny na stres czy inne choroby psychiczne.
Nie wiem jakiego miałeś kierownika aleja jestem w zespole super babki. Może to zasługa jej długiego doświadczenia ale wie jakie są priorytety i nie zalewa nas e-mailami.Ma świetny dystans co raczej mnie nakręca do lepszej pracy bo wiem że znajdę zrozumienie.
Jeżeli będziesz chciał się zwolnić z pracy za porozumieniem to zapomnij, te "hieny" będą do samego końca czerpały z człowieka korzyści, bo przecież cel sprzedażowy określony na dany miesiąc jest ważniejszy niż człowiek, a sami w 2020 roku mieli kampanie reklamową zatytułowaną "PKO Bank Polski - ludzie, na których można liczyć" - jeżeli tak można na Was liczyć to czemu nie potraficie pójść pracownikowi na rękę i dać mu wypowiedzenie za porozumieniem stron. Czy utrata jednego pracownika jest dla Was aż tak wielką tragedią, że się nie podniesiecie? Jeżeli ktoś przychodzi do pracy, podpisuje umowę, daje z siebie wszystko, jest na każde zawołanie to może chociaż raz może liczyć na tę samą wdzięczność od pracodawcy? Temat mocno do przemyślenia. Osoba opisująca pracę u was, która wyciągnęła na wasz temat wnioski po dwóch latach pracy ma rację w wielu, jak nie we wszystkich kwestiach. (usunięte przez administratora)
Nie polecam pracy w PKO na zana. Od kiedy jest nowy manager to ludzie ciągle trafiają na dywanik aby tłumaczyć się z śmiesznych spraw. Nie można wyrażać własnego zdania bo zaraz dostajesz umponienie. Aby dostać premię to jest loteria bo jak wyrobisz cel to po ocenie przez klienta nie dostejessz premii bo są liczone opinie przez klientów do premii a klienci często oceniają bank a nie obsługę przez co masz małe szanse na zdobycie premii mimo zrobienia celu sprzedazowego. Z czasem dostajesz więcej obowiązków coraz więcej musisz robić a zarabiasz tyle samo co bez dodatkowych szkoleń. Jeśli uda Ci się awansować to dostajesz tylko 200 zł brutto podwyżki. Jeśli szukasz pracy polecam omijać PKO BP zaoszczędzisz sobie nerwów.
Pracuje w CC już kilka miesięcy, szczerze mówiąc na początku nastawiałam się na to ze sobie nie poradzę jednak przy pomocy kierownika i innych pracowników radziłam sobie genialnie. Młody zespół, dużo dodatków, benefitów, a przede wszystkim dużo możliwości rozwoju jeżeli tylko się chce, a najważniejsze atmosfera, nigdy nie czułam się zle idąc do pracy. A praca sama w sobie ? Naprawdę do ciężkiej nie należy, kwestia podejścia ale to można wyrobić sobie na bieżąco. Reasumując - polecam, jest to przyjemna praca dla młodych osób jak i trochę starszych :)
Hmmm moze dlatego ze praca w CC nie jest dla każdego? :-) Chyba każdy wie na co się pisze Teraz pracuje w innej branży, ale cc mnie nauczyko życia, nie żałuję.
Pracuje kilka lat, są różne momenty, lepsze i gorsze. doceniam stabilność zatrudnienia, spoko kierowników, mega atmosferę, praca z Klientem jest wyzwaniem, ale czuję że się rozwijam.
Praca jak każda ma swoje plusy i minusy ale tych minusów jest zdecydowanie więcej. Przede wszystkim ogromne parcie na sprzedaż za wszelką cenę dla ludzi którzy tych kredytów nie potrzebują jest w pko na porządku dziennym. Są one bardzo bardzo drogie. Do tego monitorowanie wszystkiego co tylko się da, połączenia wpadające non stop (nie ma nawet czasu żeby napić się wody pomiędzy połączeniami, fatalne godziny pracy, dużo roszczeniowych klientów. Do plusów benefity i opieka medyczna. Ja wytrzymałam tam kilka miesięcy. Ogólnie nie polecam tej pracy bo naprawdę trzeba mieć tam stalowe nerwy.
Cześć, mam kilka pytań odnośnie pracy w Pko. Jakie jest wynagrodzenie brutto na start w lublinie na stanowisko CC? Czy jest czas na zjedzenie posiłków przed kompem czy ciągłe telefony? Czy da się wytrzymać w tej pracy bez bólu głowy i nie będąc ciągle ciśniętym na wyniki? Czy można sobie iść normalnie na szybko zrobić kawkę czy trzeba wtedy odbierać przerwy? Jaka jest atmosfera w firmie? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tyle masz tu wpisów.. Stawke masz w ogłoszeniu jak byk.. Lublin i Rzeszow to górne widełki w stawce.. Praca na call center to ciągle telefony ale przede wszystkim plany, Wynik i ranking to podstawa w tej pracy i tym banku.. Kawkę zrobisz sobie po pracy a dlaczego to zrozumiesz jak się zatrudnisz.. ... , Atmosfera jest taka jak przy kupnie i sprzedaży auta.. Na koniec ludzie wy naprawdę nie chcecie zrozumieć czemu ciągle i nieustająco są oferty pracy w call center?
Jakie jedzenie przy biurku, po szkoleniu masz tyle telefonów jeden za drugim, że ledwo się wody napijesz. A spróbuj np wziąć 2 minuty przerwy więcej i zostać je odrobić, od razu automatyczny mail do ciebie i przełożonego. Nie wyrobisz sprzedaży nie licz na śmieszna premie kwartalna. Wyrobisz to dadzą Ci jeszcze większy target do zrobienia.
Pracowałem tu 2 miesiące, nie polecam tej pracy. Wyzysk, (usunięte przez administratora)i wciskanie ludziom kredytów których oni tak naprawdę nie chcą jest w tej firmie na porządku dziennym. Zmarnowałem te 2 miesiące tylko....
Ile trwa szkolenie? Czy okres szkolenia jest platny?
Ta praca, to jeden wielki żart. Pracuję rok na infolini, ale oczywiscie szukam już innej pracy. Pracodawca umożliwia nam pracę zdalną z domu, co jest fajną sprawą, ale godziny pracy to jedna wielka loteria, a dając preferencje grafikowe na drugą zmianę, nie wiesz czy dostaniesz zmianę 12-20 czy 18-2, ale to dopiero wierzchołek góry (usunięte przez administratora)pracy w tej firmie.Czy pracujecie zdalnie, czy też z biura inwigilacja jest na najwyższym poziomie. Wiadomo, rozmowy nagrywane, ekran nagrywany, ale nie tylko podczas rozmowy z klientem, cały czas ! Sprzęt do pracy i oprogramowanie, które daje nam pracodawca to jakieś kilku wieczne rzeczy. Wszystko się zacina, logować się do pracy zdalnej musisz 20 min przed pracą (czas pracy się liczy od zaczęcia obsługi klienta). Jak masz jakiś problem ze sprzentem, długo się ładowały aplikacje, nie ważne, twój problem, obetniemy ci te minuty z wypłaty. Zatrudniasz się, aby pomóc klientom, obsłużyć ich... (usunięte przez administratora) prawda, masz im sprzedać pożyczkę, to się tylko liczy, nawet to czy robisz wszystko zgodnie z procedurami nie jest ważne, byle by tylko coś sprzedać. Wróć z przerwy minutę później, już masz 5 maili i kierownik powiadamiany. Po szkoleniach wstępnych mają na Ciebie wywalone, po co cię szkolić dalej. Chcesz wziąć urlop ? Ale w Styczniu nie zaznaczyłeś że w danym dniu chcesz mieć urlop ? ZAPOMNIJ, urlop składany 2/3 miesiące wcześniej jest mało kiedy akceptowany. Podwyżki ? Co to ? Inflacyjna 4%, przy inflacji 17% O procedurach bankowych nie będę wspominał, bo to jest rzucanie kłody klientowi, żeby dzwonił 50x na infolinię, aby w końcu wziął jakiś produkt kredytowy. Ogólnie praca jest tragiczna, traktowanie pracowników jak maszynki do zarabiania pieniędzy. W tej pracy się nie rozwiniesz w żaden sposób, a nawet już w przyszłości nie będziesz chciał pracować z klientem. Jeżeli zastanawiasz się nad podjęciem pracy za 4200 Brutto (stan na grudzień 2022r) To walnij się łbem o futrynę, bo na psychologa wydasz połowe wypłaty już po roku pracy. Całkowicie odradzam ! W skórcie: Małe wypłaty. Ciągły monitoring pracy. Brak chwili oddechu pomiędzy rozmowami. Nacisk na sprzedaż. Urlop trzeba zgłaszać przed narodzeniem Chrystusa żeby go dostać. Z pozytywnych rzeczy, to opieka zdrowotna w LuxMed, gdzie można brać L4, które jest jedynym rozwiązaniem na kilka dni wolnego zamiast urlopu....
Dzisiaj podnieśli wynagrodzenie bo faktycznie wcześniej te wypłaty to jakieś nieporozumienie. A z resztą zgadzam się w 100 procentach. Tylko sprzedaż. Ale trzeba mieć to gdzieś żeby tam przetrwać. (żeby nie trafić do psychiatry). Ogólnie to jeden wielki (usunięte przez administratora)
Ja też szukam innej pracy. Pieniądze większe tak ale sama praca to TRAGEDIA. Na szkoleniach mówią "najważniejsza jest pomoc klientowi" ale to dlatego żeby ludzie nie rezygnowali podczas szkoleń (co i tak się dzieje) a później tylko CELE SPRZEDAŻOWE. Jak sprzedasz, jesteś kimś a jak nie sprzedasz- jesteś nikim. Ale tak jak napisane jest wcześniej trzeba mieć wywalone na to. Z resztą pracownicy jak rozmawiają miedzy sobą to w większości każdy ma tą sprzedaż gdzieś
Zapraszam do Łodzi, u nas jest taka rotacja że nie zdążę zapamiętać imienia a już ta osoba odchodzi. Do tego presja i (usunięte przez administratora) , ciągle tylko mało i mało sprzedanych kredytów. U nas pracownicy i kierownicy ciągle na zwolnieniu że stresu. Praca masakra.
Więcej - czasami nawet nie zdążę poznać nowej osoby, bo tak szybko rezygnuje. albo rezygnują już podczas szkolenia.
Jestem bardzo zadowolony z wspópracy z moim oddzialem nr 6 i jako emeryt mieszkający 40 km od tego banku i otrzymuje dużo pomocy w zdalnym wykonaniu moich czynnośći bankowych
Trochę to miejsce jest taką hejtownią. nie jest wcale tak źle, oczywiście jest nauka, jest presja ale są też fajne osoby w zespołach, były podwyżki, są szkolenia, rekrutacje wewnętrzne.
Czytam te komentarze i trochę dziwię się, że tak wszystko tutaj wypływa. Sporo tu jest przejaskrawione, ale wiadomo, że jak wszędzie są plusy i minusy. dla mnie bank się sprawdzić w czasie sytuacji nadzwyczajnej - pandemia, gdzie naprawdę w takiej chwili celem było bezpieczeństwo i stałość pracy.
w CC są fajnie ludzie, praca wiadomo bywa wymagająca - ale zespół super. fajnie, że teraz były podwyżki min 600 zł więc to też na plus. Na pewno jest stabilność zatrudniania, benefity (luxmedy, karty, itp).
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pko BP S.A. Cbe?
Zobacz opinie na temat firmy Pko BP S.A. Cbe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pko BP S.A. Cbe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 6 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!