Mam lat 40 duże doświadczenie w branży handlowej nawet na kierowniczym stanowisko. Aplikowałam w swoim mieście na wolne stanowisko sprzedawcy w Jysk . Jako ,że mam wykształcenie zawodowe odpowiedź zwrotna od Jysk brzmiała ,że nie spełniam i nie mam wystarczającego wykształcenia na to stanowisko. Serio oo ?????? To dla was liczy się wykształceni czy doświadczenie? Proszę pamiętać,że inteligencja i obycie nie zawsze idzie z wysokim wykształceniem.
Jakie są warunki zatrudnienia w „JYSK” Sp. z o.o.?
Jestem byłym pracownikiem z długim stażem. Praca jak praca, bywają lepsze i gorsze. Początki były super. Więcej osób na zmianach, faktycznie klient był ważny i zaopiekowały. Z czasem i co raz mniejszą liczbą pracowników na sklepach niestety nie było takich warunków, żeby faktycznie klient był numerem jeden. Nawał pracy, często bezsensownej, procedury fajne w teorii ale niestety nie możliwe w praktyce, co raz słabsza pensja mimo informacji od firmy, że po raz kolejny pobiliśmy progi sprzedażowe, sprzeczne info i dyrektywy z różnych działów, brak możliwości pogodzenia np BHP z koniecznością zamówień pod klienta i wielkością powierzchni magazynowych, do tego zmiana regionalnego na takiego, który kocha święty spokój i pracuje tylko w zakresie niezbędnego minimum doprowadziły do tego, że z szacunku do klienta oraz idei firmy pamiętającej czasy jysk values nie tylko na papierku, zmieniłem pracę. Była to dobra decyzja. Jeśli chodzi o pieniądze, niewiele powyżej najniższej, chociaż sprzedawca jest od wszystkiego. Od obsługi, którą niestety zajmuje się najmniej, przez sprzątanie, mycie podłóg, układanie konceptów, wymyślanie pomysłów na podnoszenie sprzedaży, inwentaryzacje, towarowanie, wydawanie towaru z magazynu, sprzątanie tego magazynu, sprzątanie socjali, toalet, zamawianie towaru, zmiany sezonów i wiele wiele innych. Biorąc pod uwagę zakres obowiązków, płaca powinna być wiele wyższa. Kierownik dwoił się i troił by było lepiej, czasem aż mi było go żal. Za to na plus relacje między pracownikami. Wiedzieliśmy, że polegać mogliśmy tylko na sobie. Dzięki temu grafik elastyczny. Ogólnie praca nie do przerobienia. I niestety w obecnych czasach nie polecam. Szkoda, bo ogólny kierunek firmy oraz model skandynawski ma ogromny potencjał. Mam nadzieję, że dyrekcja zacznie w końcu faktycznie słuchać pracowników zamiast robić badania satysfakcji z pracy, które na poziomach sklepów są wyważone, żeby później nie mieć planów naprawczych i żeby kierownicy mieli święty spokój, bo po kilku takich badaniach wiadomo, że to oni obrywają najwięcej a nic merytorycznego te opinię nie wnoszą.
Czy w jysku są dobre wynagrodzenia ?
Zgłodu nie zdechniesz, ale cudów tez nie ma. W formie premi kwartalnej coś dostaniesz więcej ale głownie garba :)
Specjalista ds. kontroli obiektów logistycznych
Kierowca w Transporcie Międzynarodowym na cysterny chemiczne
Jak szefostwo w „JYSK” Sp. z o.o. traktuje ludzi?
Traktuje cię jak numer jak rzecz, Ciągłe presje na zasr3ane tabelki. A gdy ktoś ma przyjechać sklep musi błyszczeć nie ważne jest ze masz mase innej roboty, magazyn zawalony ma być czyściutko bo regionalny wpada robote dla 3 osób wykonujesz sam Miliony sprzecznych decyzji typu. - Jest dużo towaru proszę to ułożyć ale ze jest go duzo to jest wysoko i każą układać po czym trzeba to zdjąć bo przyjdzie audyt bhp. - Wynieś coś i schowaj po czym dzien później wyciagaj bo jednak zmienili zdanie -Ciagła zmiana kampanii powoduje bałagan na magazynie
Ja już sama nie wiem na czym polega proces rekrutacyjny w firmie JYSK na JP II. Jeśli jest dobra duszyczka, która rozumie to chętnie posłucham. Mając dwa kierunki studiów i staż pracy w doradztwie klientom, nie zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną-nie rozumiem jak nisko upadła firma,aby nawet nie zaprosić kandydata na 15 min rozmowy. Wstyd pracodawco.
Jysk Jana Pawła II w Lublinie. Zastępca Kierownika sklepu, o ile pamiętam Pan M ?... Facet nie dość że przystojny to tak uroczy że to bajka. Już z samego wejścia przyciąga uwagę ???? Pozdrawiam
Macie jakieś wolne stanowiska?
Witam. Jeżeli jesteś średnio inteligentny to sobie to daruj. Cała rozmowa odbyła się w kanciapie na tyłach sklepu. Na wstępie masz informacje że jesteś od wszystkiego nie ma tego co w umowie tylko latasz jak pszczoła po kwiatkach. Pytanie przykładowe jak pan zorganizuje zespół pod siebie. Ja dostałem w głowie takie wtf jak nowy pracownik do tego sprzedawca ma sobie ustawiać zespół. Ale dobra mowie do siebie nie to tylko praca żeby przetrwać studia. Po czym Pan mi wyskakuje z pytaniami z puli filmików które nagrywasz i gniesz się jak gibon na gałęzi przed rozmowa. Już wtedy masz takie gdzie ja jestem czemu on mnie pyta drugi raz o to samo. Chce przypomnieć że stawka jest 3100 więc aż zabijasz się o tą robotę za 50h, w tygodniu (tak mi powiedział kierownik względem godzin) dziś dostałem informacje że jednak się nie dostałem ja Angielski c1 studia psychologiczne. Doświadczenie z poprzednich prac 5 letnie na stanowiskach odpowiedzialnych. a ci mi mówią że jednak jest ktoś lepszy żeby sprzedawać łózko z gąbki i poduszki z kaczki.
sklepy tanie, oryginalne, ale personel naburmuszony, nieuprzejmy, tak jakby pracowali za karę. Chodzi mi o sklep na łęczyńskiej w Lublinie. Może najpierw trzeba by było przeszkolić nowo zatrudnionych z podstawowych zasad kultury i komunikacji międzyludzkiej, bo jeśli chodzi o towar to jest okay, obsługa gdzieś schowana, mija dużo czasu zanim się kogoś znajdzie a i to pozostawia wiele do życzenia, jest gburowato i nieprzyjemnie, więcej tam nie pójdę. Klientka.
Znacie firmę „JYSK” Sp. z o.o. od podszewki? Wiecie jak wygląda praca i czy da się dogadać z szefem? Podziel się z nami Twoją opinią, pomóż poznać prawdę o firmie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w „JYSK” Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy „JYSK” Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
