Mnóstwo ludzi się pozwalniało przez ostatnie 5 miesięcy, ciężko się dziwić, to są okna, to są szyby, wszystko ciężkie, nawet Ukraińcy, dla których praca fizyczna to pikuś mówią, że nie dają już rady. Wypadki zdarzają się bardzo często, BHP nie istnieje, bhpowiec wie, ale siedzi cicho bo ma lekką robotę. Praca jest już jednozmianowa, od 6:00 do 14:00(przeważnie). A teraz to co gumisie lubią najbardziej: - praca w soboty jest za 50% więcej(a nie za 100% jak to w kodeksie pracy jest ustalone), - na terenie obiektu spacerują i mieszkają koty, więc wszystko albo będzie śmierdzieć szczynami albo już śmierdzi więc człowieka zbiera w pracy na wymioty, jakby pracował przy (usunięte przez administratora) a nie przy oknach, - na koniec najlepsze, taka wisienka na torcie, w piątek kierownik produkcji daje zwykle dyla z roboty, albo w ogóle do pracy nie przychodzi, nie ma w tym nic złego, pewnie pracuje w tym dniu gdzie indziej, nic mi do tego, ALE tak się śmiesznie składa, że w ten sam dzień kilka osób z biura oraz większość osób, które pakują okna na stojaki(oprócz tego wysokiego typa) idą do jego biura, otwierają flaszeczkę i rozlewają do kubeczków jakby nigdy nic. Czaicie to, normalnie brygadzista wyciąga butelkę w pracy i rozlewa do kubeczków plastikowych wódę czy inny trunek. Do 13stej większość już jest tak porobiona, że RĘCZNIE podnosi okna ważące 200+ kg i to dla nich pikuś. Byłem świadkiem jak żona brygadzisty podjechała autem pod bramę, a koledzy z pracy wynosili go za ramiona bo już nie mógł pracować. W PRACY. W normalnej firmie, taki typ byłby zwolniony dyscyplinarnie, ale nie tutaj, nie w bertrandzie. Może kierownictwo o tym wie i na to przyzwala bo nikogo innego do przerzucania ton nie znajdzie, kij wie. Polecam pracodawcę, nigdzie w Polsce nie rozwalisz sobie zdrowia, tak, jak u nas na oknach ALU A jeśli chodzi o pieniądze to podstawa + 25% premii co miesiąc wypłacają normalnie, także mi tam na razie dobrze, ale jak widzę jakiegoś Białorusina co ma najniższą krajową i 25% premii od tego czyli jakieś 3400zł na rękę za 180h w miesiącu przerzucania plecami kilkaset ton okien DZIENNIE to płakać mi się chce za jego plecy i mu współczuję. Pozdrawiam
Ale to wszystko ręcznie trzeba dźwigać, nie ma jakichś narzędzi do tego? Co do kotów, to ich miejsce nie jest na ulicy czy w jakimś zakładzie, ktoś próbował to zgłosić do jakiejś organizacji? Z alkoholem to samo. Tam w ogóle jest jakiś dział typu HR, który się interesuje sprawami pracowników i gdzie można jakiś problem zgłosić?
Co za bzdury. Jakby w firmie było tak źle jak piszecie to by nie było ludzi na produkcji z różnym stażem i wieloletnich pracowników. Jakby ludzie chodzili pijani do pracy i pili w pracy to firma poszłaby z torbami. Firma jest kilkanaście lat na rynku. Pomimo trudnych sytuacji jak Covid czy wojna nie miała spadków zamówień, przymusowych urlopów, urlopów bezpłatnych, wynagrodzenie zawsze na czas. Praca normalna jak w każdej firmie produkcyjnej. Jak ktoś chce pracować i coś od siebie daje to firma to docenia.
A co to za brudy z firmy? No zanieczyszczają środowisko? A co z pracownikami? Osoby, które mają z tym styczność, to mają jakieś ochronne ubrania? Czy pod tym kątem bhp jest zachowane i nie szkodzi to pracownikom? Wiecie cos?
Firma chwali się, że od ponad 50 lat działa na rynku. Nic dziwnego, ponieważ większość rzeczy wygląda tutaj jak za (usunięte przez administratora) Od wielu miesięcy coraz więcej ludzi decyduje się na opuszczenie firmy ze względu na brak bhp, podejście przełożonych, brak specjalistycznego sprzętu oraz słabe wynagrodzenie. Ciężko się dziwić ponieważ jest to ciężka praca za którą pracownicy dostają przysłowiowe grosze. Co usłyszymy przy rozmowie kwalifikacyjnej? Praca 6-14, w większości przypadków najniższa krajowa oraz premia uznaniowa do 25%. Dla jednych może być to spełnienie marzeń, dla tych którzy tkwią w tym od dłuższego czasu, przykra rzeczywistość. Gdy pójdziesz rozmawiać w sprawie podwyżki to zawsze ten sam argument, brak pieniędzy. Gdy chcesz dorobić sobie w postaci nadgodzin to również zapomnij. Chyba, że jest lato/jesień gdzie jest od groma zamówień. Wtedy panowie z pakowania siedzą nawet do 18/19. W styczniu odebrali premie ze względu na małą ilość zamówień. Czy pojawiła się na ten temat jakakolwiek informacja? W momencie gdy przyszła wypłata. W lutym gdy produkcja ruszyła na dobre, przy mocno ograniczonej ilości ludzi, niestety szykuje sie powtórka z rozrywki. Być może jest to spowodowane aktualnymi targami w Las Vegas, za coś trzeba było kupić bilety. Jeśli chodzi o bhp to tak jak mówi klasyk, bezpieczeństwo hamuje prace. Przez ostatnie lata było sporo wypadków lecz widocznie zarząd czeka aż stanie się rzeczywiście tragedia. Zepsute wózki widłowe które są wiecznie serwisowane, maszyny do podnoszenia okien które raz działają a raz nie, wózki paletowe, które zostawiają wiele do życzenia i to wszystko w znikomej ilości. To jest właśnie ten specjalistyczny sprzęt lub jak kto woli, jego brak. Ciężko zostać wyposażonym w pełny komplet odzieży roboczej a co dopiero prosić o rzeczy które powinny usprawnić prace. W skrócie mówiąc praca idealna dla osób którym nie zależy na wysokim wynagrodzeniu lub dla osób które chcą zyskać jakiekolwiek doświadczenie w produkcji, magazynie lub w serwisie. Pozdawiam XYZ
Czy to prawda że firma zaczyna mieć problemy finansowe?z doniesień z kadr jest wiadomo że komornik ma ich na liście .
Firma chwali się, że od ponad 50 lat działa na rynku. Nic dziwnego, ponieważ większość rzeczy wygląda tutaj jak za (usunięte przez administratora) Od wielu miesięcy coraz więcej ludzi decyduje się na opuszczenie firmy ze względu na brak bhp, podejście przełożonych, brak specjalistycznego sprzętu oraz słabe wynagrodzenie. Ciężko się dziwić ponieważ jest to ciężka praca za którą pracownicy dostają przysłowiowe grosze. Co usłyszymy przy rozmowie kwalifikacyjnej? Praca 6-14, w większości przypadków najniższa krajowa oraz premia uznaniowa do 25%. Dla jednych może być to spełnienie marzeń, dla tych którzy tkwią w tym od dłuższego czasu, przykra rzeczywistość. Gdy pójdziesz rozmawiać w sprawie podwyżki to zawsze ten sam argument, brak pieniędzy. Gdy chcesz dorobić sobie w postaci nadgodzin to również zapomnij. Chyba, że jest lato/jesień gdzie jest od groma zamówień. Wtedy panowie z pakowania siedzą nawet do 18/19. W styczniu odebrali premie ze względu na małą ilość zamówień. Czy pojawiła się na ten temat jakakolwiek informacja? W momencie gdy przyszła wypłata. W lutym gdy produkcja ruszyła na dobre, przy mocno ograniczonej ilości ludzi, niestety szykuje sie powtórka z rozrywki. Być może jest to spowodowane aktualnymi targami w Las Vegas, za coś trzeba było kupić bilety. Jeśli chodzi o bhp to tak jak mówi klasyk, bezpieczeństwo hamuje prace. Przez ostatnie lata było sporo wypadków lecz widocznie zarząd czeka aż stanie się rzeczywiście tragedia. Zepsute wózki widłowe które są wiecznie serwisowane, maszyny do podnoszenia okien które raz działają a raz nie, wózki paletowe, które zostawiają wiele do życzenia i to wszystko w znikomej ilości. To jest właśnie ten specjalistyczny sprzęt lub jak kto woli, jego brak. Ciężko zostać wyposażonym w pełny komplet odzieży roboczej a co dopiero prosić o rzeczy które powinny usprawnić prace. W skrócie mówiąc praca idealna dla osób którym nie zależy na wysokim wynagrodzeniu lub dla osób które chcą zyskać jakiekolwiek doświadczenie w produkcji, magazynie lub w serwisie. Pozdawiam XYZ
Cześć, ciekawy wpis, wiele się można dowiedzieć. Ja chętnie dopytam o tę premię uznaniową. Chodzi o to, że to jest 25% od pensji danej osoby czy od wyrobionych norm? Jeszcze nich ktoś napisze, jak uznaniowa, to od czyjego uznania ona zależy, szefa całej firmy, czy od kogos innego.
Chcesz znać prawdę od czego zależy premia uznaniowa 25% Od (usunięte przez administratora)tam jak (usunięte przez administratora) i przytakiwanie pseudo brygadziście bo jak mu nie podpasujesz i nie będziesz robił jak robot to premii nie dostaniesz. Zgadzaj się jak pies na wszystko to na pewno wejdziesz im głęboko w (usunięte przez administratora) bo oni to uwielbiają
A innego sposobu nie ma, w sensie tak uczciwie zarobienie tej premii? Akurat przeglądam ofertę pracy dla młodszego specjalisty ds. marketingu i zastanawiam się czy na tym etacie też takie coś obowiązuje, bo piszą tylko o stałym, podstawowym wynagrodzeniu. Już jak jesteśmy przy kasie to dopytam tylko o ten program poleceń. Ile dostaje się za jedną poleconą osobę, tak na czysto?
Wspominają, że młodszy specjalista ds. marketingu powinien posiadać przede wszystkim pozytywne nastawienie, a doświadczenie nie jest wymagane. Hm, jak w takim razie wspierają przy prowadzeniu kampanii, copywritingu i innych tematach, które byłyby w zakresie moich obowiązków, gdybym się zgłosiła? Szkolenia, porządne wdrożenie i chęci do dzielenia się wiedzą to w tej firmie norma?
i co dalej w Betrand fachowcami ( bo takich też macie) rządzą poloniści i socjolodzy ? Oj dobrze, ze przynajmniej maszyny do produkcji inżynierowie zza granicy stworzyli...
Ciężko się dodzwonić, brak umowy
...
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W firmie ostatnio pojawiły się ludzie z marktingu i HR z prawdziwego zdarzenia. Charyzmatyczni, zawsze uśmiechnięci, wychodzący do ludzi. Chętni do przeprowadzenia zmian. Zaczęło się od ankiet dotyczących warunków pracy: co zmienić, aby praca była milsza dla pracownika, co oczekujemy od firmy. Ankieta o dziwo miała widoczne rezultaty. Nie wiem jak przekonali zarząd, ale uznanie za to że się udało. I tak mi. pracownicy mogą umilić sobie przerwę zupką chińska czy przekąska z automatu. Dodatkowo konkursy, loterie dla pracowników oraz impreza integracyjna. Oczywiście wiem - jest to czysto marketingowe zagranie. Relacje z mikołajek czy poczęstunku batonikiem lądują na socialach, ale to nic złego. Mam tylko nadzieję, że firma pozwoli nadal działać im nad tym aspektem funkcjonowania firmy, a zmiany które zaszły przez ostatnie 2-3 miesiące, to dopiero początek.
O, ale to fajnie, że jakieś zmiany są wprowadzane za sprawą ankiet. One były anonimowe i każdy mógł szczerze napisać, co myśli? To jest tak, że firma stworzyła nowy dział marketingu i nie było go do tej pory, czy został on jakoś na nowo przeorganizowany?
Już? Lepiej? Masz prawo mieć swoją opinię na temat tej firmy, niezależnie od tego, czy wciąż w niej pracujesz, czy już nie. Ale nie pisz głupot. "Wycieczka" do Łodzi została zorganizowana jak należy. Zapytaj uczestników, jeśli masz wątpliwości. Podobnie ma się rzecz, jeśli chodzi o "wycieczkę" do Las Vegas. Przelot, dieta, hotel - wszystko jest załatwione jak należy. W Bertrand nie wszystko jest tip top, dużo rzeczy jeszcze nie gra. Ale powoli, małymi krokami coś się zmienia.
Z jakiego powodu ma mi być lepiej ? Slogany to nie wszystko. Takie odpowiedzi to są na odczepnego . Jaka ja napisałem głupotę ? Śmieszne by było gdyby za przelot do waszego raju sprzedażowego pracownicy mieliby zapłacić ze swojej kieszeni. Małe kroczki ? Od ilu lat są te kroki robione ? I co ? I nic . Przychodza nowi ludzie z pomysłami.jedne mądrzejsze drugie głupsze ale zazwyczaj posiedzą chwilę i znikają . Czemu ? Bo się nie nadają wg właścicieli . Czemu długoletni pracownicy odchodzą ?? Bo jak idą po podwyżkę to nie mam z czego jej wysupłać. A skoro odchodzą to robi się bałagan . Młodemu trzeba dać dobra stawkę , nauczyć go tego i owego i co ? I kto wtedy lepiej na tym wychodzi ? Zarząd czy pracownik ? Posiedzi chwilę i pójdzie gdzie jest normalnie .Ja nie muszę pytać pracowników nowych . Wystarczy opinia starych pracowników jeżdżących w delegacjach ..
(usunięte przez administratora)
A co tobie się takiego nie podoba w tej pisowni powiedz to że ktoś napisał jaka jest prawda też uważamy u nas na dziale że Mariusz R donosi i to od dłuższego czasu wszyscy o tym wiemy doskonale i za co jest na przykład nagradzane za co dostał w święta od samego prezesa tak hojny dar ludzie nie są głupi Ludzie widzą słyszą i patrzą mamy oczy otwarte.
Ile można mu upominać jesteś z tej firmy to wiesz doskonale że to prawda wiesz też doskonale ile osòb odeszło właśnie przez niego przestań bronic bo co kolega czy przyjaciel czy jesteś taki sam jak on
Sądzę, że absurdem jest zakładać, że jeśli ktoś ma obiektywnie inne spojrzenie na pewien temat, czy człowieka, to od razu jest jego kolegą, kimś z rodziny, albo nim samym. Czasem, po prostu, ktoś ma inne zdanie i trzeba potrafić to uszanować.
A co ma z tego donoszenia? Tylko kasę czy pozycję również? Możesz napisać co to było, co dostał na święta? I jakie informacje na temat innych są pożądane? To nie w taki sposób przypadkiem powstają plotki?
Otwarta jest teraz rekrutacja, gdzie szukają pracownika jako młodszy technolog. Nie ma podanej pensji, więc wiecie, jaka jest kasa na start współpracy? Jak powiem, że interesuje mnie 4500 zł netto, to jest stawka, którą zaakceptują? I jak wymagają znajomości rysunku technicznego, to trzeba spodziewać się na rekrutacji sprawdzenia znajomości tego?
Pracodawcy nie mają żadnego szacunku dla pracowników.
Pracownicy coraz częściej oczekują od pracodawców zapewnienia benefitów pozapłacowych. Jak wygląda ten aspekt w Bracia Bertrand? Chodzi o pracę jako Księgowa, takie ogłoszenie jest na Pracuj.pl 26 lipca.
Wg tej firmy masz zbyt duże oczekiwania jak na osobę która tam jeszcze nie pracuje. Nawet ludzie z 10letnim stażem nie mają takich rzeczy
Serio są tu osoby z 10-letnim stażem pracy w firmie? Jeśli tak, to co ich tu trzyma, są podwyżki wynagrodzeń w związku ze stażem? Albo współpracownicy i szefostwo tak sympatyczni, że żal by się było rozstawać?
Czy do pracy na produkcji są przyjmowane kobiety?
Ej, a dlaczego niestety? Bo co, trudno kobietom pracować tam ze względów fizycznych? Czy kobietom jest tam trudno z innych powodów, takich samych dla mężczyzn, znaczy z powodów finansowych, warunków pracy, braku benefitów?? Dajcie znać, niech ktoś to rozwinie, ok?
Samodzielna księgowa to ogólnie pracuje od poniedziałku do piątku? Tak mi zabrakło tej informacji trochę w ogłoszeniu takim z lipca co było niedawno, tam pisali tylko o godzinach, ale no to takie typowe w sumie, 8-16. Nie widzę tu nic o tym stanowisku zbytnio ale może ktoś akurat wie?
Foka; nie zrozumialas sedna ; chodzi o to ze bez tzw. zarzadzajacych tez bedzie kwitł eksport, do okien nie trzeba takiego duzego biurowca ,
No właśnie ja o ten tryb pracy przyszłam pytać. Czekaj to stwierdzasz już na starcie, że nie ma opcji zdalnej? na kompletnie żadnym ze stanowisk czy to może jednak od czegoś zależy? Jakie są argumenty przeciw takiej pracy? czy to było testowane?
Co za bzdury. Jakby w firmie było tak źle jak piszecie to by nie było ludzi na produkcji z różnym stażem i wieloletnich pracowników. Jakby ludzie chodzili pijani do pracy i pili w pracy to firma poszłaby z torbami. Firma jest kilkanaście lat na rynku. Pomimo trudnych sytuacji jak Covid czy wojna nie miała spadków zamówień, przymusowych urlopów, urlopów bezpłatnych, wynagrodzenie zawsze na czas. Praca normalna jak w każdej firmie produkcyjnej. Jak ktoś chce pracować i coś od siebie daje to firma to docenia.
Z alkoholem to chyba faktycznie przesada ale z falą odejść i to właśnie ludzi ze stażem nie ma co dyskutować. Co do spadków zamówień to tez jest prawda. Były kiedyś 2 zmiany teraz nie ma.
Prawda jest taka że pracownicy z długim stażem pracy w tej firmie nigdzie nie pójdą boją się nowego miejsca pracy są przyzwyczajeni do poniżania to ich jedyna praca w życiu
Dokładnie. Na hale nikt to już nie chce przyjść rozsądny. Słabe warunki finansowe, wstyd z wyrzucaniem jakiś odpadów do gleby. Ciągle jakieś zmiany, bajzel.
Bardzo obiektywna opinia, dokładnie, jak ktoś chce pracować to będzie pracował. Piszesz, o długoletnich pracownikach, czy wraz ze stażem pracy w firmie rosną również wynagrodzenia? Wiesz może jakie na start zarobki na produkcji netto?
Zmiany nie mają nic wspólnego o czym piszesz. Ludzie odchodzą bo mają dosyć marnej płacy, wstydu za firmę która wylewała jakąś chemię do gruntu, bałaganu, zmian bez sensu.
A co to za brudy z firmy? No zanieczyszczają środowisko? A co z pracownikami? Osoby, które mają z tym styczność, to mają jakieś ochronne ubrania? Czy pod tym kątem bhp jest zachowane i nie szkodzi to pracownikom? Wiecie cos?
Kierownictwo juz dawno przestalo motywowac pracownika . odechciewa sie pracowac ludzie odchodza A brygadzista jedyne co to powie pracujcie puki jeszcze są ludzie Juz wpadlem w 3 depresje przez tą firme .
Pieniądze, jakie idzie dzięki tej pracy zarobić, nie są jakimś pocieszeniem? Jakie to teraz kwoty tu funkcjonują i dlaczego ludzie odchodzą?
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Bracia Bertrand?
Serio tylko młotki można dostać? Jeśli to prawda to ile się na niego czeka? :D Na jakie stanowiska przyjmują najwięcej ludzi?
Jestem zadowolony ze współpracy z firmą Bertrand , współpracujemy razem od paru lat , firma godna polecenia wypłata zawsze na czas ,warunki takie jakie postawiłem takie otrzymałem . Praca bardzo spokojna bez stresu . Załatwiłem już prace znajomemu i będę polecał kolejnym . Nie spotkałem się tu z alkoholem na firmie jak tu ktoś wspomniał bo zapewne już by tu była policja ale faktycznie chłopy na załadunku mają ciężko ale jak to mówią nikt nie każe nikomu robić jak mu nie pasuje.
Skoro jest tu bezstresowo, to czy łączy to się jakoś z dobrą atmosferą? Jak tu ludzie, ze wszystkimi da się dogadać? Szefostwo bezproblemowe?
Skoro pracujesz tu kilka lat to masz umowę na czas nieokreślony? Do którego dnia zawsze Wam przelewają kasę, zdarza się że jest to wcześniej? A czy za polecenie pracownika dostajesz dodatkową premię?
jedno jest pewne; kadra zarządzające w branży okiennej to porażka- nigdzie nie ma tylu ludzi z przypadku, jak w branzy okiennej w PL - chodzi o tych, ktorzy niby rządzą - ekookna to najlepszy przyklad w PL- brakuje krzeseł dla takich , posadki tylko po znajomości- nie wazne czy traktorzysta / piekarz czy sprzataczka, szanując wszystkie zawody. Wiecej kierownikow jak potrzeba .
Te wszystkie Stefan i Franki podszywacze, eksport to ponad połowa przychodu firmy, a handlowcy do pary z pakowaniem robią wielką robotę żeby Panie z finansów miały z czego wypłaty robić, więc spowrotem do szeregu. Ja nie jestem anonimowy, chcecie pogadać to zapraszam ;)
Kadra zarządzająca dzialem eksportu to jedna wielka atrapa; nie wiem po co to taka kadra idąca po najlżejszej linii oporu, bo z tego co slyszalem, to Betrand bardzo malo eksportu a powinienien eksortować 10 razy więcej. Dziwię sie bo produkty firmy są bardzo dobre , eksport powinien byc kierowany konkretnymi osobami a nie ludzmi, ktorzy chcieliby zarabiac cash tylko gadanień...- szkoda tylko budżetu firmy. Produkcja i sprzedaz okien to nie sejm, to nie ukladanie pieknych zdań z użyciem co chwilę natomiast, natiomiast. Tutaj sie tworzy produkt ktorzy trzeba dopasowac do zmieniajacych sie rynków.
Mnóstwo ludzi się pozwalniało przez ostatnie 5 miesięcy, ciężko się dziwić, to są okna, to są szyby, wszystko ciężkie, nawet Ukraińcy, dla których praca fizyczna to pikuś mówią, że nie dają już rady. Wypadki zdarzają się bardzo często, BHP nie istnieje, bhpowiec wie, ale siedzi cicho bo ma lekką robotę. Praca jest już jednozmianowa, od 6:00 do 14:00(przeważnie). A teraz to co gumisie lubią najbardziej: - praca w soboty jest za 50% więcej(a nie za 100% jak to w kodeksie pracy jest ustalone), - na terenie obiektu spacerują i mieszkają koty, więc wszystko albo będzie śmierdzieć szczynami albo już śmierdzi więc człowieka zbiera w pracy na wymioty, jakby pracował przy (usunięte przez administratora) a nie przy oknach, - na koniec najlepsze, taka wisienka na torcie, w piątek kierownik produkcji daje zwykle dyla z roboty, albo w ogóle do pracy nie przychodzi, nie ma w tym nic złego, pewnie pracuje w tym dniu gdzie indziej, nic mi do tego, ALE tak się śmiesznie składa, że w ten sam dzień kilka osób z biura oraz większość osób, które pakują okna na stojaki(oprócz tego wysokiego typa) idą do jego biura, otwierają flaszeczkę i rozlewają do kubeczków jakby nigdy nic. Czaicie to, normalnie brygadzista wyciąga butelkę w pracy i rozlewa do kubeczków plastikowych wódę czy inny trunek. Do 13stej większość już jest tak porobiona, że RĘCZNIE podnosi okna ważące 200+ kg i to dla nich pikuś. Byłem świadkiem jak żona brygadzisty podjechała autem pod bramę, a koledzy z pracy wynosili go za ramiona bo już nie mógł pracować. W PRACY. W normalnej firmie, taki typ byłby zwolniony dyscyplinarnie, ale nie tutaj, nie w bertrandzie. Może kierownictwo o tym wie i na to przyzwala bo nikogo innego do przerzucania ton nie znajdzie, kij wie. Polecam pracodawcę, nigdzie w Polsce nie rozwalisz sobie zdrowia, tak, jak u nas na oknach ALU A jeśli chodzi o pieniądze to podstawa + 25% premii co miesiąc wypłacają normalnie, także mi tam na razie dobrze, ale jak widzę jakiegoś Białorusina co ma najniższą krajową i 25% premii od tego czyli jakieś 3400zł na rękę za 180h w miesiącu przerzucania plecami kilkaset ton okien DZIENNIE to płakać mi się chce za jego plecy i mu współczuję. Pozdrawiam
Ale to wszystko ręcznie trzeba dźwigać, nie ma jakichś narzędzi do tego? Co do kotów, to ich miejsce nie jest na ulicy czy w jakimś zakładzie, ktoś próbował to zgłosić do jakiejś organizacji? Z alkoholem to samo. Tam w ogóle jest jakiś dział typu HR, który się interesuje sprawami pracowników i gdzie można jakiś problem zgłosić?
Proszę o szczere opinie o pracy Inżynier R&D. Mam sporo ofert, które biorę pod uwagę, ta nie jest jedyna. Wspomnieli w ogóle o wynagrodzeniu i o benefitach, a co z premiami? Dobre warunki ogólnie jak na te okolice?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bracia Bertrand?
Zobacz opinie na temat firmy Bracia Bertrand tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bracia Bertrand?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 2 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bracia Bertrand?
Kandydaci do pracy w Bracia Bertrand napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.