A to sklepy przynoszą straty? Powiecie coś więcej?
orki, wiele ofert teraz mają ale sam nie mam pewności czy praca u nich to jest akurat właściwa opcja. Podobno nie idzie zarobić więcej jak 1800 a i o podwyżki jest ciężko .Może jakimś rozwiązaniem byłoby aplikowanie na jakieś wyższe stanowisko - albo awans tam ?
(usunięte przez administratora)
Bedzie analizowal straty jakie przynosza sklepy?
A jak się ma najlepszy "kierownik" na Podkarpaciu? Dalej karierę robi na sprzedawaniu nieprawdziwych informacji? :)
Nie tylko żyłka mu pęknie jak się nie uspokoi
Jurek nie szalej tak bo Ci żyłka pęknie :)
pracuje w media na sprzedaży ale nie jest tak kolorowo głownie dzięki klientom ,którzy coraz mniej szanują człowieka i uważają ze jestesmy od tego zeby im usługiwac! ale przeciez tez jestesmy ludzmi i mamy swoje ambicje.Kierownicy regionalni np AB przyjezdzaja tylko po to zeby napic sie kawy i krytykowac ,nic nie pomogą ani nie motywują a o dyrektorz panu K juz nie wspomne:/Juz dawno powinien byc zwolniony ale Arek ma chyba do niego jakis sentyment albo jest za miekki i dalej pracuje.Przeciez tyle ludzi bardziej kompetentnych jest od niego i marzy o takiej pracy....Dodam jeszcze tyle ze tak mysli wiekszość pracowników