Co by tutaj powiedzieć o firmie E.leclerc w Toruniu… WIELKA TRAGEDIA. Zaczynając od początku, brak poszanowania pracownika od strony dyrekcji, brak szacunku do kasjerow od Pani myster Aldonki, która patrzy na ręce, ma brak jakiejkolwiek empatii co do sytuacji swoich pracowników. Jak ktoś tutaj napisał „ w tym królestwie rządzi Aldi despota” i taka jest prawda, myśle że wiele osób może się z tym zgodzić. Jezeli ma zły dzień nawet dzień dobry nie odpowie, kasjer bez drobnych ma sobie radzić sam, bo nie ma czasu przynieść drobnych, wtedy pracownik przez nią dostaje pl głowie bo odmówi sprzedaży nie mając drobnych w kasie. Co za tym idzie ,narażasz się na jej czarna listę. Widać, że nawet będąc kierownikiem nie zna prawa co do wydania reszty konsumentom. Nie ma to jak wchodzić w (usunięte przez administratora) dyrekcji i myśleć tylko o sobie. Z takim podejściem im więcej widzicie nowych pravownikow tym za 2-3 miesiące ich już nie ma. Kierownicy innych działów są super. Biedni działowcy, musza siadać na kase bo nie ma pracownikow, albo nie przychodzą do pracy z jej powodu.
Czy Leclerc Toruń organizuje staże dla studentów?
Co by tutaj powiedzieć o firmie E.leclerc w Toruniu… WIELKA TRAGEDIA. Zaczynając od początku, brak poszanowania pracownika od strony dyrekcji, brak szacunku do kasjerow od Pani myster Aldonki, która patrzy na ręce, ma brak jakiejkolwiek empatii co do sytuacji swoich pracowników. Jak ktoś tutaj napisał „ w tym królestwie rządzi Aldi despota” i taka jest prawda, myśle że wiele osób może się z tym zgodzić. Jezeli ma zły dzień nawet dzień dobry nie odpowie, kasjer bez drobnych ma sobie radzić sam, bo nie ma czasu przynieść drobnych, wtedy pracownik przez nią dostaje pl głowie bo odmówi sprzedaży nie mając drobnych w kasie. Co za tym idzie ,narażasz się na jej czarna listę. Widać, że nawet będąc kierownikiem nie zna prawa co do wydania reszty konsumentom. Nie ma to jak wchodzić w (usunięte przez administratora) dyrekcji i myśleć tylko o sobie. Z takim podejściem im więcej widzicie nowych pravownikow tym za 2-3 miesiące ich już nie ma. Kierownicy innych działów są super. Biedni działowcy, musza siadać na kase bo nie ma pracownikow, albo nie przychodzą do pracy z jej powodu.
Jakie wartości są cenione w Leclerc Toruń?
Ceny przy produktach nie zgadzają się przy kasie Obsługa przy kasach samoobsługowych tragedia
Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda obecnie praca w tej firmie bo dziś zostałam zaproszona na rozmowę rekrutacyjną. Czy warto tracić czas , czy nadal jest jak czytam oponie
Ja tam nie narzekam. Są sytuacje, które niekoniecznie mogą podlascy do gustu, ale life is brutal i czasem trzeba zagryźć żeby i pracować dalej. W każdej pracy tak jest. Osobiście bardzo sobie szanuję niektórych kierowników działu, bo potrafią być bardzo pomocni, niektórzy z nich faktycznie troszczą się o brak mobbingu w pracy, co mnie bardzo poruszyło pozytywnie. Gorzej jest w święta, ale to już jest niestety kwestia naszego społeczeństwa. Dlatego też w takich momentach trzeba zakładać rękawy i wszystkie ręce na pokład.
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Leclerc Toruń?
Brak poszanowania pracowników im dalej stażem tym gorzej cię traktują wszystko jest dla nowszych od ciebie dla ciebie jest charuwa w sklepie często nie działają dobrze drzwi przez co się nie zamykają a ty musisz być na przeciągu bo tak chce szefowa bo klienci są ważniejsi niż twoje zdrowie w tym zakładzie myślą tylko o pieniądzach . Zawsze mas mieć a ich nie obchodzi że kończą ci się dobre. A jak zachorujesz to będzie obgadywane że niby się lenisz bo chory nie chcesz przyjść. Zakaz kurtek bo klienci co sobie pomyślą że uniformu pracowniczego nie widać a w sklepie często nie jest włączona nagrzewnica bo koszty prąd drogi bo zawsze znajdziemy innego pracownika na twoje miejsce a w rzeczywistości kandydatów jest mało więc jak chcesz odejść to będą lamenty że myślisz tylko o sobie a nie o zakładzie,
Jakiś czas temu pracowałam tam. I to nie tak krótko. Odeszłam z kilku powodów. Główny to atmosfera i kasa. Najniższa krajowa plus czasami ochłap w postaci premii 100 brutto. Ciagle zmiany grafiku czy ci się to podoba czy nie. Masz przyjść i koniec. Ale najgorsza jest tam atmosfera. (usunięte przez administratora) i falsz. Kierownictwo ma cię za nic. Wszystko jest zle a ty nic tylko się lenisz. Najlepiej przychodź do roboty szybciej, wychodź po czasie a na przerwę nie chodź. Napić się na sali nie możesz bo klient patrzy ale wyjść tez nie możesz bo klientów zostawisz samych. Chore. Nie polecam tej firmy. Ale jak to mówią nie uwierzysz dopóki się nie przekonasz. Pozdrawiam
Od dłuższego czasu nie wypowiadaliście się na temat zarobków w Leclerc Toruń. Jak aktualnie wygląda ich wysokość?
Nadal jest najniższa krajowa a na umowie "Najniższa krajowa w danym roku kalendarzowym" premia to czasem 100 zł a by dostać premie to trzeba zarobić się jak trzech bo niema ludzi a 1 pracownik jest tańszy niż 3
Kasjerki w leclerku są bardzo miłe współczuję im nie miłych klientów jakich mają często dziś byłam świadkiem jak jakiś baran wyzywal się na kasjerce obyś Pan dostał za swoje w domu nie ma na kim to do sklepu przychodzi się wyzywać biedne dziewczyny takiego to zdjęcie powinno wisieć w obsłudze że więcej nie obsługujemy tego Pana pozdrawiam miłe kasjerki
Jaka jest kultura pracy w Leclerc Toruń?
W królestwie tym również jest Aldi, despota. O własnej wyższości zbyt przekonany. Chodzi i ciamka, ciamka i patrzy. Ludzie dla niego to zwykłe barany. Nie da się Aldiemu przemówić do głowy, rację ma zawsze, choć też się myli. Biada każdemu, co się odważy z nim zdecydować się wejść w kołomyję. Angielskiego zero, empatia leży. Aldiemu wszystko się zawsze należy. Grafik pod niego, wolne weekendy. Gdy jego nie ma, kolejek są rzędy. Raz humor doby, raz (usunięte przez administratora) nie do zniesienia, Aldi co chwilę potrafi się zmieniać. Wierszyk to dla was, wszyscy bez pracy. Unikajcie Leclerca, bracia rodacy.
Nowy rok przyniósł podwyżkę płacy minimalnej, ale nasz kochany pracodawca uznał ją za premię chyba, bo ostatnia wypłata prawie wszystkich mocno rozgoryczyła. Starasz sie, narazasz sie a im wciąż mało, wciąż zle. Wiadomo czasy sa trudne, ale dlaczego w innych sklepach doceniają pracę i zaangażowanie pracowników a u nas nie? My ciężko pracujemy jak każdy w handlu i oczekujemy godnych zarobków. Sklep mimo pandemii jest otwarty i zarabia raz więcej raz mniej, ale i tak dobrze. Skąd takie podejście do wynagrodzeń? Pracownik dobrze oplacany i doceniany to skarb, który jeśli jest zadowolony potrafi chcieć i pracować super wydajnie. Oceńcie to wreszcie pracodawcy!
Oni nigdy nie docenia ludzi których mają, wiecznie im mało ile by nie mieli, tak jest co miesiąc z wypłatą, czasem rzuci 100zl brutto żeby nikt nie mówił że premii nie dostal, a jak nie ma humorku to straszy ze premii nie będzie, żenada, niedawno wchodzę na górę a tam biega jedna z drugą ta cała z kadr i ta co mieszka z tym z magazynu siwym i sukieneczki sobie przymierzają i zarabia pewnie więcej niż my którzy ciężko pracujemy na sklepie
Ja tez czesto widze jak te dwie wciaz plotkuja i zachowują sie tak jakby byly u siebie a nie w pracy. Ze nikt tego nie widzi.Pewnie donosza na innych i czuja sie bezkarne.
A może trzeba donieść na nie, jak to pani z kadr rozpowiada daty urodzin dyrektora i jego rodziny kto ile zarabia, mamy chyba rodo tak? A druga tak samo ciekawe czy poinformowała przełożonych o tym że mieszka z o 30 lat starszym pracownikiem magazynu to chyba powinni wiedziec, cały sklep o tym chuczy, już pomijając fakt że poprostu nie lubią jej klienci, niech przełożeni popytają ludzi w jaki sposób się do nich odnosi. Pani kadrowa to nawet do kiosku się nie nadaje a co dopiero na takie stanowisko, cały dzień telefon facebook albo wychodzą we dwie się zamykają i szeptaja tylko
Pracuje jako merch w tym sklepie od 7 lat.3 lata temu zmienila sie dyrekcja i uwazam ze to na duzy plus.wczesniej byla pani prezes.ktora potrafila krzyczec nawet na klientow juz nie wspominajac o braku szacunku do personelu. Obecni panstwo prezes sa bardzo milymi,kulturalnymi ludzmi starajacymi sie rozwiazywac kazdy problem.maja bardzo dobry kontakt zarowno z personelem jak i sa pomocni rowniez dla klienta.Pan prezes nieraz widzialam doklada towar na warzywach i innych dzialach.Stara sie jak moze aby kazdy klient byl zadowolony.Mimo iz nie jestem stalym pracownikiem to jesli mialam jakies pytania to zawsze smialo moglam podejsc do Panstwa prezes i z nimi porozmawiac.Kierownicy na dzialach rowniez sa bardzo mili i skorzy do pomocy.Pracownicy na kasach czesto sie zmieniaja ale to sa mlodzi ludzie.ktorzy szukaja swojego celu w zyciu i nie jedna osoba wrocila juz z powrotem.Osobiscie w handlu pracuje 25 lat i uwazam.ze jest tutaj bardzo przyjemnie pracowac. Oprocz tego bardzo lubie robic tutaj zakupy.Jest bardzo duzo promocji,stale dokladany swiezy towar,duzy wybor,ceny umiarkowane. Klienci maja do dyspozycji 4 kasy samoobslugowe dzieki ktorym nie powinno byc kolejek.
Nie wiem Kasia ile za ta opinie dostałaś ale z tego co pamietam to delikatnie mówiąc niezbyt pochlebnie do mnie o nich się wypowiadałas a teraz nagle tacy cudowni?
Kasia daje laurke,bo pewnie czegoś oczekuje od szefów.To co tu napisała jest po części prawdą.Uszy wiedną od tego podlizywania.Wiadomo,ze obecni szefowie są o niebo lepsi od poprzedniej pani prezes.Widać to po samym sklepie.I po co to komentować?Oni znają swoją wartość i nie oczekują laurki.
(usunięte przez administratora) Harowanie jak wół za najniższą krajową, zabójcze spojrzenie dyrekcji na każdym kroku i kontrola każdego wykonywanego ruchu o każdej porze - także wieczorami i w weekendy! Dla zarządu wszystko jest banalnie proste - albo wykonujesz wszystkie polecenia albo do zwolnienia, bo przecież chętny zawsze się znajdzie. Docenienie? 50 zł premii za pracę w czasie pandemii koronawirusa!
Masz w zasadzie rację. Pracujemy naprawdę ciężko. Sklep ma dobre wyniki, firma inwestuje w lepszy wizerunek, więc dlaczego my, pracownicy, nie jesteśmy odpowiednio wynagradzani?! Jak nasi pracodawcy mogą być tak krótkozwroczni? Nawet kasjerzy w innych sklepach zarabiają wiecej niż my! Mają wyższe podstawy i premie za różne czynniki, nie tylko za dobrą pracę, ale i za frekwencję, czynnik ryzyka w dobie pandemi, staż itd. To są dopiero motywatory do pracy. Szanowni Nasi pracodawcy, obudzcie się!!!
To prawda, pracowałem tu jak wół, dyrekcja tylko chodziła po kontach i obserwowała z ukrycia pracowników i jak coś im się nie spodobało to do zwolnienia, dlatego tutaj jest ciągła rotacja , a o obsłudze kas co do pracowników obecnych im współczuję , wielka mi pani kierownik kas A. na wstepie pracy mówi że brak drobnych , a ja musiałem się martwić i czułem się jak żebrak bo od ludzi ciągle wołałem o drobne to jakaś żenada, a jak już za trzecim razem dzwoniło się o drobne to ona z pretensjami ze mam wołać od ludzi, nikomu tam nie polecam pracować
Zgadzam się z tobą całkowicie Pani kierownik kas A. to jakaś pomyłka w tym sklepie...... jej zachowanie podchodzi momentami pod mobbing współczucia dla tych osób co dalej z nią pracują.......dziewczyny harują jak woły a szanowna pani a. nie może wziąć ani jedej popołudniówki....a co do rozmiany pieniędzy to już w ogóle brak słów.... wiecznie nie ma czasu przynieść a my musimy z kasetka pusta siedzieć i wołać od klienteli.....
Macie racje. Ta pani A to jakieś nieporozumienie. Jest kierownikiem kas a nigdy nie kasuje. Woła pracowników z innych działów bo kolejki.. Przecież to absurd! Chodzi jak jakaś madonna. Najlepiej to by leżała przy biurku i pachniała. Że dyrekcja tego nie widzi! Za to jej płaca?
Co sie tak czepiacie tej pani A?Sama mialam okazje ja poznac.Jest surowa,ale jaka ma byc?Jej praca tego wymaga.W naszym sklepie nie brakuje wiele gorszych.Troche pravowalam z taka,co myslala ze pozjadala wszystkie rozumy, wszyskich krytykowala i upokarzala.Tylko ona dobrze wszystko robila,a na innych chocby nie wiem jak sie starali stale donosila.To jest dopiero chore.
Pani A jest jaka jest i kazdy to widzi.Szkoda tylko ze nikt nie widzi baaardzo zajetej swoim telefonem i plotam ipani D.Wiecej czasu zajmuje sie fonem niż pracą.Wszycy (usunięte przez administratora) a ona nie wie czym zabić wolny czas.
No tak Pani D.W od dawna nie wie czym zabić wolny czas ,bardziej przychodzi do pracy żeby poplotkować o wszystkich i posiedzieć na Facebooku ,nie mówiąc o ochronie danych osobowych bo zazwyczaj leżą na wierzchu papiery typu cv które każdy sobie może przeczytać ,nie mówiąc już o innych rzeczach
No Pani kadrowa D. to chyba więcej czasu spędza na fonie, niż zajmuje się praca. Najmniej kompetentna osoba na tym stanowisku.
Ale czego tu oczekiwać jak nie ma o niczym zielonego pojęcia a do tego jest poprostu (usunięte przez administratora)
Tak czytam te wasze opinie i przychodzą mi do głowy dwa wyjścia dla tej pani. Po pierwsze trzeba dodać jej obowiązków, bo widać ze ma za mało, a po drugie jeśli tak zabija czas to po co ma się męczyć 8 godzin niech pracuje na ułamek etatu. Wszyscy będą zadowoleni.
Chodzi o ta panią co siedzi u góry ? Bo taka co mnie przyjmowała na dział mięsny powiedziała ze ona na ten dział rzadko chodzi bo tam śmierdzi i tak się zdziwiłam ze osoba która zatrudnia mówi takie rzeczy przyszłemu pracownikowi
Toruń, oszustwo! Dają ogłoszenie, że poszukują pracownika na dział obsługi klienta, a na rozmowie wychodzi, że poszukują na dział chemii. Jestem oburzona, bo mam bardzo dobre kwalifikacje, a potraktowano mnie, jakbym była po szkole bez doświadczenia i w dodatku oferują płacę 2.250 plus premia uznaniowa za postawę pracownika za każdym razem inna. Chyba trzeba całować w cztery litery, zwłaszcza prezeza zarządu, który bardzo nisko traktuje ludzi, a siebie uważa za Góru. Szczyty bezczelności, jak można być takim gburem i w dodatku dawać ogłoszenie na dział kas obsługa klienta, a szukać na inne działy. NIE POLECAM NIKOMU!!!
Pamiętaj, że kwestia wysokości wynagrodzenia jest indywidualna, uzależniona od potrzeb danej osoby. A pracodawca może zatrzymać pracowników innym sposobami - oferując im na przykład atrakcyjne dodatki, benefity pozapłacowe. Wiesz może, na jakie dodatkowe świadczenia mogą liczyć pracownicy Leclerc w Toruniu?
Czy ty wiesz, co napisałaś? Gdzie tu logika? "kwestia wysokości wynagrodzenia jest indywidualna, uzależniona od potrzeb danej osoby" Jeden pracownik według ciebie podpisze umowę z pracodawcą na minimalną krajową, bo ma małe potrzeby, a inny będzie negocjował wyższą stawkę, bo ma większe? Kwestia wynagrodzenia opiera się na innych zasadach. Zanim coś napiszesz, zastanów się, czy w twojej wypowiedzi jest sens.
To co mnie uraziło w tym sklepie to pani sprzątaczka ,strasznie wścibska baba,zle się na to patrzy jak stoję w kolejce a ona udaje ze niby sprząta a do jednej z pracownic wykładających towar kogoś obgaduje ,kiedy nie wejdę do Eklerka to wszędzie jej pełno , niby śmieci zabiera ze sklepu ,ale każdego obserwuje żeby chyba poplotkować , nie lubię jak ona łazi po sklepie
Na jakie benefity można liczyć w Leclerc Toruń?
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Leclerc Toruń?
A jaki ma byc? Jestes robolem to traktuja cie jak robola za nedzne grosze zero motywacji. Ja musze przeczekac a potem wyfruwam.Kariery tu nie zrobie a i nie zarobie na rodzine. Malo placa a chodza jak krolowie i szpieguja po katach.
Każdy ma swój punkt widzenia. Ja pracuję w Leclercu już kawałek czasu i nie mam na co narzekac.. Co miesiąc dostaję premię, a na święta jeszcze bony. Żadnego braku szacunku nie odczuwam i sądze że moja praca jest widziana pozytywnie. Jak ktoś szuka ideału to go nie znajdzie nigdzie, ale ja tam wolę mówić o faktach, a nie emocjach.
Mróweczko, chyba Cię kojarzę. Wespół, zespół, prawie codziennie na posterunku solidnej dobrze wykonanej pracy. Nieważne gdzie, ale z kim, dla kogo i po co. Najważniejsze, żeby byc fair wobec siebie, żeby móc spoglądać w lustro i zawsze widzieć w nim człowieka a nie "cwaniaka". Każdy z nas i tak odpowiada przede wszystkim za siebie i to nas, a nie innych, będą rozliczać. Wtedy nie powiemy, że tamten tak postępował, więc...Mróweczko, wiesz, jak Cię cenię i szanuję. Tak musimy trzymać dla dobra Naszych Klientów! ????
Mowisz, ze tak ci dobrze sie pracuje. A co powiesz na to, ze w biedronkach, lidlach, kauflandach, aldi itp pracownicy otrzymują obecnie w dobie zagrozenia koronawirusem po kilkaset złotych dodatkowo za to, ze nie ida a l4 i sie narazaja? Czy twoj pracodawca mysli o tobie i cie tez tak docenia czy jestes tak samo traktowana?
Tak mówisz jakbyś zarabiała kokosy, a bony na święta były tak duże że ho ho i na każde święta.W Leclercu bony są tylko raz w roku i są bardzo skromne, a z premią też nie jest wesoło. A może ty robisz coś więcej (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Leclerc Toruń?
Zobacz opinie na temat firmy Leclerc Toruń tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Leclerc Toruń?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!