Opinie o Done Deliveries Sp. z o.o.
Czy Done Deliveries Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Nasza odpowiedź to zdecydowanie tak! Wielu naszych pracowników to aktualni studenci zaoczni lub absolwenci różnych kierunków. Mają u nas świetną okazję do rozwoju, dzięki współpracy z doświadczonym zespołem.
Zespół chętnie pomaga i dzieli się wiedzą? Jest to ujęte w jakąś formę szkoleń, czy poprzez codzienną pracę?
Na stronie firmy znalazłam ogłoszenie dla Specjalista ds. obsługi klienta. Na UoP zarobki są przedstawione w widełkach 6-9 tyś. 3 tysiące różnicy to sporo. Powie ktoś ile faktycznie wychodzi w pierwszych msc pracy? Jaka atmosfera w dziale? Przyjemnie się wam pracuje?
Dziękujemy za zainteresowanie ofertą pracy na stanowisku Specjalista ds. obsługi klienta. Chcielibyśmy odpowiedzieć na Pani pytania i przybliżyć niektóre aspekty związane z wynagrodzeniem oraz atmosferą w naszym dziale. :) Warto podkreślić, że oferowane wynagrodzenie na tym stanowisku jest zależne od wielu czynników, takich jak doświadczenie, znajomość języków obcych oraz kompetencje, które są dla nas kluczowe by rozwijać długofalowe współprace z klientami z całej Europy. Dlatego też, zakres widełek od 6 do 9 tysięcy złotych obejmuje różnice wynagrodzenia dla kandydatów o zróżnicowanych umiejętnościach i doświadczeniu zawodowym podpartym sukcesami. W czasie procesu rekrutacyjnego zawsze staramy się, aby przedstawiane kwestie finansowe były motywujące do rozwoju. Dlatego nie tylko prezentujemy widełki wynagrodzenia, ale również transparentnie pokazujemy możliwości awansu oraz cele, których realizacja przybliża nas do osiągnięcia kolejnych poziomów stanowiska i wynagrodzenia. Wynagrodzenie składa się z kilku elementów, które tworzą kompleksowy pakiet motywacyjny. W skład wynagrodzenia wchodzi oczywiście miesięczna podstawa a także system premii miesięcznych oraz kwartalnych, które nagradzają za realizację celów i zaangażowanie w pracy. Jeśli chodzi o atmosferę w dziale, staramy się tworzyć przyjazne, inspirujące i wspierające środowisko pracy. Nasza firma ceni różnorodność i otwartość na nowe pomysły! Warto podkreślić, że jednym z etapów naszego procesu rekrutacyjnego jest zaproszenie na dzień w DONE, który odbywa się w dedykowanym zespole. To doskonała okazja, aby porozmawiać zarówno z ludźmi tworzącymi ten zespół, jak i z potencjalnym przyszłym przełożonym. :) Dzięki temu kandydaci mają okazję poznać naszą firmową kulturę i atmosferę, która panuje w naszym dziale. Jesteśmy gotowi odpowiedzieć na wszelkie pytania dotyczące rekrutacji, w tym również kwestie wynagrodzenia, podczas procesu rekrutacyjnego. Zachęcamy do aplikowania i dołączenia do naszego zespołu.
Jak często w Done Deliveries Sp. z o.o. odbywają się szkolenia pracownicze? W ogłoszeniu, które umieścili 27 kwietnia na GoWork.pl, obiecują bogaty rozwój.
W Done Deliveries Sp. z o.o. inwestujemy w rozwój naszych pracowników, i to nie tylko deklaratywnie! Nasze szkolenia to dynamiczne i interaktywne wydarzenia, które odbywają się zarówno wewnętrznie, jak i we współpracy z wiodącymi firmami szkoleniowymi. W Czerwcu rozpoczęliśmy cykl szkoleń sprzedażowych z firmą Quest, skierowany do naszych zespołów obsługi klienta, zakładający szkolenia merytoryczne jak i treningi personalne. Partnerstwo z Quest gwarantuje nam wysoką jakość i skuteczność szkoleń, które przyczyniają się do wszechstronnego rozwoju kompetencji naszych pracowników, niezbędnych do osiągnięcia sukcesu. Kolejnym elementem odpowiedzialnym za satysfakcję i rozwój naszych pracowników to dział Training & Development. Dzięki wsparciu najlepszych ekspertów z branży spedycji wdrażamy nowych specjalistów, a także nieustannie dbamy o dostarczenie najwyższej jakości wiedzy i praktycznych doświadczeń osób w organizacji. Regularnie wspieramy naszych pracowników w dofinansowaniu zewnętrznych szkoleń branżowych. Przykłady to dedykowane kursy językowe, spotkania z native speaker'em, akademie specjalizacyjne z zakresu rachunkowości i podatków, a także tematyczne warsztaty dotyczące najnowszych trendów z obszaru Data Science i UX. W naszym przekonaniu, prawdziwy rozwój to także praca nad rozwojem osobistym, dlatego organizujemy weekendy rozwojowe z intensywnymi warsztatami, które dostarczają praktycznej wiedzy i umiejętności. Wierzymy, że doskonalenie zawodowe idzie w parze z rozwojem osobistym, a my staramy się wspierać naszych pracowników w obu tych obszarach. Nie ulega wątpliwości, że droga do sukcesu jest różna dla każdego pracownika. Nasza firma stawia na indywidualne podejście, dostosowując ścieżkę rozwoju do potrzeb i celów kariery każdej osoby w naszym zespole. Nie tylko doceniamy współpracę z naszymi pracownikami, ale również inwestujemy w długoterminowy rozwój, dlatego po roku zatrudnienia oferujemy możliwość dofinansowania studiów na renomowanych uczelniach, takich jak Akademia Leona Koźmińskiego. Chcemy, aby nasz zespół miał szanse osiągnąć jeszcze wyższe cele, rozwijając się na wielu płaszczyznach. Z dumą możemy powiedzieć, że rozwój naszych pracowników to kluczowy element naszego sukcesu jako firmy. Dlatego oferujemy różnorodne, topowe szkolenia i warsztaty, które pozwalają naszym pracownikom osiągać wybitne wyniki i czerpać satysfakcję z pracy w Done Deliveries Sp. z o.o.
Dziwna firma proces rekrutacj bardzo długi na koniec mowią ze nie moga zaproponowac pracy bo sa jakieś zmiany w dziale a potem za 2 dni znowu wystawiaja ogłoszenie. Lepiej chyba komus powiedziec ze go nie chca niż takie numery robić
Dziękujemy za informację przekazaną przez Pana/Panią dotyczącą naszego procesu rekrutacyjnego. Jesteśmy zobowiązani do zapewnienia najwyższej jakości procesów rekrutacyjnych i dbamy o przejrzystość w komunikacji z kandydatami, dlatego już na samym początku procesu informujemy o jej etapach i długości. Niemniej, jeśli nasz proces rekrutacyjny nie odpowiedział na Pani/a potrzeby rekrutacyjne to serdecznie przepraszamy! Nasze drzwi są zawsze otwarte dla kandydatów, którzy chcieliby poznać bardziej szczegółowo etapy naszego procesu rekrutacyjnego oraz dowiedzieć się, jakie zmiany ewentualnie mogą występować w naszych zespołach, gdyż bardzo dynamicznie się rozwijamy. :) Warto wspomnieć, że nasze podejście do rekrutacji skupia się na identyfikacji najlepiej dopasowanych kandydatów, którzy wpasowują się w naszą firmową kulturę i wartości. Chcemy, aby zarówno nasi potencjalni pracownicy, jak i my jako firma mieli pewność, że to odpowiednie zatrudnienie dla obu stron. Jeśli Pan/Pani jest zainteresowany/a szczegółową rozmową na temat poruszony w komentarzu lub posiada dodatkowe pytania, zachęcamy do kontaktu telefonicznego lub e-mailowego. Dane kontaktowe: hr@donedeliveries.com tel. (+48) 570 401 271. Doceniamy opinię i zapewniamy, że stale staramy się doskonalić nasze działania jako dział HR. Pozdrawiamy zespół HR
Ta rekrutacja na stanowisko Front-end Developer już zakończona, co było ogłoszenie jakiś czas temu? Trochę za późno się dowiedziałam chyba, ale może jeszcze jest szansa. Myślicie, że studia wyższe są konieczne czy patrzą na umiejętności?
Dzień dobry Pani Izo, dziękujemy za pytanie i zainteresowanie naszymi ofertami. :) Rekrutacja na to stanowisko zakończyła się, natomiast zachęcamy do złożenia dokumentów aplikacyjnych z wyrażeniem zgód na przyszłe procesy rekrutacyjne. Jesteśmy międzynarodową firmą, która bardzo szybko się rozwija, a co za tym idzie oczywiście powstają nowe stanowiska pracy w różnych działach. Jeśli jest Pani zainteresowana tym konkretnym stanowiskiem, będziemy się z Panią kontaktować, gdy pojawi się nam wakat w R&D. Pozdrawiamy Zespół DONE!
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Done Deliveries Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Dziękujemy za pytanie. Przyczyny są różne i zależne od indywidualnej sytuacji pracownika. Są pracownicy, którzy sami decydują się na zmianę miejsca pracy m.in. w związku z relokacją, zmianą ścieżki zawodowej, potrzebami finansowymi. Są pracownicy, którym to Done! dziękuje za współpracę. Zawsze jednak przed rozwiązaniem umowy z pracownikiem, dana osoba otrzymuje informację zwrotną dot. wyników swojej pracy, zakładanych KPI oraz możliwych rozwiązań. Również każdorazowo otrzymuje wsparcie przełożonego w celu poprawy wyników.
W jaki sposób firma sprawdza znajomość j. angielskiego na rekrutacji? W ogłoszeniu dla specjalisty ds. obsługi klienta jest to wprost napisane, wraz z info, że wymagany jest min. poziom B2, zarówno w mowie, jak i piśmie.
Panie Adrianie dziękujemy za pytanie. :) Pierwszy element weryfikacji języka pojawia się już podczas wywiadu telefonicznego, następnie podczas rozmowy rekrutacyjnej przy luźnej rozmowie. Kwestie kompetencji pisemnych sprawdzamy podczas kolejnego etapu, jakim jest dzień w DONE! Dodamy jeszcze, że zależy nam na tym, by nasz specjalista sprawnie komunikował się w języku angielskim ze względu na ciągły kontak z Klientami z całej Europy.
Dołączyłem do Done 3 tygodnie temu na stanowisku Head of Marketing i jestem pod ogromnym wrażeniem. Profesjonalny onboarding, duża liczba benefitow, uśmiechnięty zespół. Firma innowacyjna, nastawiona na rozwój i stabilna. W pierwszych dniach pracy poznałem jak pracują wszystkie komórki firmy, zostałem wdrożony w najważniejsze systemy w firmie i na każdym kroku mogłem liczyć na pomoc koleżanek z HR. Done profesjonalnie podchodzi do pracowników i póki co nie mam na co się skarżyć ;)
Widzisz jaki jesteś zadowolony!!!! Pewnie masz wiedzę wyobraźnię itp. U Ciebie można zarobić. Podwykonawcy są pewnie bardzo szczęśliwi że dołączył kolejny ekspert od krajania!!!! Daremny człowieku jesteś.
Ja nie boje się podać swojego imienia i nazwiska. Obrażanie kogoś przy pozostawaniu anonimowym jest po prostu słabe. Zapraszam do bezpośredniego kontaktu, chyba że tutaj też brakuje odwagi.
Brzmi zachęcająco. Czy mógłby Pan napisać po takim czasie od zatrudnienia czy znalazł Pan jakieś minusy czy faktycznie jest nadal jest tak jak Pan pisał na początku? Dostałam propozycję wzięcia udziału w procesie rekrutacyjnym. Z góry dziękuję.
Moja współpraca z tą firmą zakończyła się szybko nie wywiązują się z tego co proponują
Firma, która używa sloganu "odsapnij od korpo", a aspiruje do miana andrychowskiego korpo właśnie. Kiedy tam pracowałam było całkiem przyjemnie, bo i kierownictwo było inne. Po odejściu kluczowej osoby wszystko zmieniło się na gorsze. 60% nowej kadry w ciągu ostatnich miesięcy mówi samo za siebie.
Chyba nie pracowałaś w prawdziwym korpo, jak dla mnie z korpo są tylko pozytywne rzeczy wzięte. Nie ma niezdrowej rywalizacji, wyścigu szczurów, dziesiątek KPI do wyrobienia, chorych procedur itp. Nie zauważyłem też żeby kadra kierownicza się zmieniła? To, że część osób odchodzi na macierzyński, zatrudniani są nowi menadżerowie do nowych komórek to chyba normalne? Powstają nowe struktury i nowe osoby za nie odpowiedzialne.
Może nie jest idealnie, ale gdzie jest? Nowe osoby z kierownictwa wydają się sensowne, zobaczymy na dłuższą metę. Czy korpo to sama nie wiem, chyba jak w każdej większej firmie. Jakby było tak źle to by nikt tam nie pracował chyba. Jedynie może brakuje trochę przepływu informacji.
Firma Done Deliveries Sp. z o.o. SK dodała nową ofertę pracy na stanowisko Specjalista ds. obsługi klienta. Czy ktoś o tym słyszał? Co powiecie o zatrudnieniu u tego pracodawcy?
Cześć, dzięki za pytanie! Wszystkie oferty pracy umieszczamy na naszej stronie internetowej w zakładce kariera https://kariera.donedeliveries.com/oferty-pracy O szczegółach zatrudnienia w DONE! porozmawiamy w trakcie procesu rekrutacyjnego. :) Do zobaczenia!
Dzień dobry, W jakim wymiarze jest możliwość pracy zdalnej na stanowisku Reporting and data analyst?
Dzień dobry! Godziny pracy na tym stanowisku są dość elastyczne - jesteśmy otwarci na indywidualne ustalenia. :)
Dzień dobry, Czy Państwa pracownicy pracują tylko w biurze w Andrychowie czy też mają Państwo biura np. w Bielsku-Białej? Pozdrawiam serdecznie! :)
Dzień dobry, dzięki za pytanie! Siedziba DONE! mieści się w Andrychowie i jeśli chodzi o pracę stacjonarną to wykonujemy ją właśnie w Andrychowie, część osób pracuje także w trybie hybrydowym. :)
Czy w Done Deliveries Sp. z o.o. SK pracuje się na open space?
Są działy pracujące na open space, natomiast specyfika niektórych zespołów wymaga, by miały odrębne pomieszczenia.
Wsparcie całego zespołu inspiracje dla nowych pracowników są udzielane pod każdym względem pracy i rozwoju dla całej załogi miła i profesjonalna obsługa dla klientów.
Możesz napisać coś więcej na temat rozwoju dla pracowników w Done Deliveries? :) Czy można liczyć na różnego rodzaju szkolenia i np. eventy/konferencje? Istnieje szansa na awans?
Dzięki za Twoje pytanie. Zobacz jak awansują pracownicy DONE! -> https://kariera.donedeliveries.com/rozwoj Jeśli potrzebujesz więcej informacji odezwij się na priv hr@donedeliveries.com Pozdrawiamy!
Jak jest z pakietem medycznym w Done Deliveries Sp. z o.o. SK? Można dołączyć rodzinę?
Dziękujemy za pytanie. Posiadamy program prywatnej opieki medycznej dla pracowników, w ramach którego pracownik może samodzielnie doubezpieczyć swojego partnera lub całą rodzinę.
Ooo, to świetnie :) A jakie ponosi się koszta jeśli chciałoby się ubezpieczyć swojego partnera? I gdzie opieka medyczna obowiązuje? Tzn. w jakiej firmie oraz jaki jest to pakiet?
Hej Marzena, dzięki za zainteresowanie, jednak w związku z obowiązującą nas umową z dostawcą usług nie możemy ujawniać dokładnych jej warunków na forum. Jeśli będziemy mieli okazję spotkać się podczas rekrutacji - chętnie odpowiemy na zadane pytania. :)
Part 2/2 Awanse wewnątrzfirmowe to żart, na niższych stanowiskach kierowniczych oprócz osób które na to w pełni zasłużyły znajdują się w większej części liderzy którzy nie mają kompletnego pojęcia jak zarządzać zespołem a trafili tam tylko przez bezkrytyczne wykonywanie wszystkich poleceń i zadań co wiążę się ze stworzeniem hermetycznego środowiska zarządczego w którym każda, nawet najgłupsza decyzja jest kwitowana gromkimi brawami i okrzykami z powodu obaw o utratę pozycji, cytując słowa liderów którzy uczęszczali w takich spotkaniach i mieli odwagę podzielić się z tym ze swoimi podopiecznymi. Liderzy tacy dostają wyróżnienia i premie za wyniki swoich podwładnych mimo że tak naprawdę każdy sam pracuje na siebie i musi dawać z siebie wszystko żeby zarobić jak najwięcej. Tacy liderzy nie kierują się dobrem firmy a tylko i wyłącznie własnym portfelem co często prowadzi do spotkań w cztery oczy które mają dobitnie pokazać ci że twoje miejsce jest przy komputerze a jeśli zaczniesz kwestionować moje decyzje to zaraz przeniesiemy twoich klientów do innego spedytora a ty zostaniesz z niczym bo kierownik uargumentuje ten pseudotransfer tym, że widzi większy potencjał zarobkowy na innym spedytorze i decyzja jest na razie tymczasowa. Zdanie pracowników którzy bezpośrednio pracują na narzędziach firmy jest nieistotne, osoby które mogłyby dać najlepsze wskazówki do rozwoju firmy są uciszane by w przyszłości zasługi przypisać komuś innemu. Spóźniające się wypłaty prowizyjne to norma, co prawda jest to zwykle 1 dzień, może 2 dni opóźnienia ale jak na firmę która przed własnymi klientami tak bardzo chwali się punktualnością jakoś nie udaje im się dotrzymać terminowości wobec własnych pracowników. Szkolenia obowiązkowe a udział w nich wiąże się z podpisaniem papierów które przy odejściu bądź także zwolnieniu (!!!) pracownika mają go zobowiązać do zwrócenia kosztów za zmarnowanie szkolenia. Co lepsze, nie są to szkolenia z zakresu wiedzy z sektoru TSL, są to szkolenia typowo sprzedażowe, jak rozmawiać z przewoźnikiem żeby obniżyć cenę, jak wymigiwać się od zapłat za anulacje. To wciąż szkolenia czy już indoktrynacja? Dodatkowo dochodzi fakt zatrudnienia biura detektywistycznego które śledzi zatrudnionych (!!!) i byłych pracowników których brak w firmie przyczyniłby się do spadku zysku przedsiębiorstwa. Zwolniłaś się? Nie ważne co robisz, nie ważne czy masz pracę kolego i koleżanko, będzie cię śledził i fotografował detektyw by firma mogła znaleźć na ciebie jakiekolwiek rzeczy które mogłyby ci uprzykrzyć życie. Firma zauważa, że zacząłeś myśleć o odejściu? Nie wiedząc o tym masz na głowie detektywa który będzie informował na bieżąco byłego pracodawcę o tym z kim się spotykasz, jakiego zawodu się podjąłeś, gdzie przybywasz, wszystko byle tylko znaleźć jakiś punkt zaczepienia do zrewanżowania się za odejście z firmy. I to nie wszystko, warto dodać do tego preparowanie ocen na serwisach takich jak Google czy Gowork, pracownicy są proszeni o minusowanie nieprzychylnych opinii, wystawiania dobrych, proszenie przewoźników by w zamian za regularne sprzedawanie im frachtów zrekompensowali się pozytywną oceną. Czy taka taktyka powinna być stosowana przez firmy z tytułem Fair-Play? Zacząłem opinię od wysokich zarobkach i skończę także na nich, główną częścią wynagrodzenia jest premia uznaniowa, kierownictwo często podkreśla że za niewykonywania zadań mogą ci tej premii nie przyznać a jak wspomniałem wcześniej firmie zdarzy się spóźnić z wypłaceniem premii, zapytania do działu Kadr o termin wypłaty kwitowane są odpowiedziami - Cieszcie się że w ogóle dostajecie tę premię bo nie musimy jej wam płacić bo to jest premia uznaniowa. Zespół pracujący jest młody, często niedoświadczony co wykorzystuje zarząd mówiąc im że lepszej pracy nie znajdą bo gdzie w Andrychowie. Przemiał pracowników jest tak ogromny że firma musiała wynająć bilboardy w obrębie kilkunastu kilometrów od siedziby by pozyskać nowych pracowników, a ponoć dobrej pracy nie trzeba reklamować. Zatrudnienie w Done Deliveries mogę polecić tylko i wyłącznie największym wrogom.
Szanowni czytelnicy – odwiedzający ten portal, w zeszłym roku rozpoczęliśmy proces sądowy z kilkoma naszymi były pracownikami, którzy zaangażowali się w nieuczciwą konkurencję oraz fałszowali dokumentację. Dla całego naszego zespołu jest to sytuacja trudna, jednak zdecydowaliśmy, że się nie wycofamy i nie będziemy tolerować takiej praktyki. Stąd, nie jesteśmy zaskoczeni tonem powyższego wpisu. Jego anonimowy twórca z dużą premedytacją i zaangażowaniem stworzył taki a nie inny obraz naszej firmy i naszego działania. Przekaz jest jednak skrajnie tendencyjny, zawiera wiele przekłamań i świadomych eskalacji pojęć, mechanizmów, zdarzeń – co demonizuje „normalność”. Zawiera niespójności i jest też w kilku punktach obraźliwy. Ale jak już wspomnieliśmy – zdajemy sobie sprawę jakie są powody tej zaciekłości. W krótkich słowach: oczywiste jest, że nie jesteśmy firmą idealną i – jak wszędzie – zdarzają się sytuacje trudne oraz są obszary do poprawy. Jako firma jesteśmy wrażliwi na krytyczne sygnały i je doceniamy, wręcz korzystamy z nich w ciągłej pracy nad naszym rozwojem. Jednocześnie – nasza puenta to dwa zdania: 1. Gdyby nasza firma była choćby w połowie taką, jak w opisie – po prostu nie tylko nie mogłaby się rozwijać, ale nie mogłaby istnieć. Bez względu na to, co anonimowy autor pisze o naszych pracownikach, to jesteśmy przekonani, że ludzie mieszkający w okolicach Andrychowa myślą zdroworozsądkowo, dbają o jakość swojego życia i z dużą rozwagą wybierają miejsce pracy. 2. W związku z tym serdecznie zapraszamy do Done! Deliveries, wszystkich chętnych poszukujących stabilnej i rozwojowej pracy. Kiedy zawitacie do nas, a będziecie chcieli spytać o rzeczywistą sytuację firmy i jej pracowników – z jej rzeczywistymi plusami i minusami – wspomnijcie, że czytaliście GoWork – a po prostu zorganizujemy Wam spotkanie z zespołem tu pracującym. Zapraszamy:-) A jak przyjdziecie we wtorek, to poczęstujemy Was nie tylko normalną rozmową i dobrą kawą, ale i wspomnianymi w poście owocami :-)
1/2 Na plus pracy w Done na pewno trzeba powiedzieć o zarobkach, które jak to kadra kierownicza określa - Warszawskie zarobki w Andrychowie… i na tym można by skończyć wypowiadać się pozytywnie o firmie. Przede wszystkim stosunek do pracownika jest dramatyczny, jesteśmy traktowani jak roboty które nie mogą posiadać swojego zdania. Firma zniża się do poniżania pracowników, poranne wystąpienia przed swoimi współpracownikami w przestrzenie open-space by wytłumaczyć się (nie uzasadnić, wytłumaczyć!) dlaczego wczorajszy wynik nie jest zgodny z oczekiwaniami które są wyśrubowane aż po sam sufit lub maile popołudniowe z rozprawkami na temat tego co dziś poszło nie tak i co zrobimy by się poprawić to standard. Praca w spedycji w pewnej mierze jest pracą sezonową i dla zarządu i kadry kierowniczej nie jest to żadne wytłumaczenie, pieniądze mają być i koniec. Stały klient stracił kontrakt na przewozy? Nie nasza sprawa, ten klient ma przynosić taki sam poziom przychodu w innym wypadku go nie obsługujesz. Traktowanie przewoźników przedmiotowo, spedytorzy zachęceni są do odwoływania zleceń już w trakcie realizacji jeśli nagle z nieba spadnie im marginalnie tańsze rozwiązanie (mówimy tu o kwotach rzędu 5-10 euro) tylko po to by firma zarobiła kilkanaście złotych więcej, kierownictwo zawsze podkreśla że jeśli robilibyśmy to w przypadku każdego możliwego zlecenia to rocznie są to tysiące złotych (i setki przewoźników którzy stracili czas, pieniądze i paliwo by dostać wymówkę dlaczego kolejny raz klient nagle odwołał transport) We firmie prowadzona jest gazetka z życia firmy która jest niczym innym jak kolejnym narzędziem służącym do propogadany i pokazywania innym że praca tutaj to jest najlepsze co ci się może przytrafić a jeśli myślisz inaczej to otwarte są dla ciebie zarówno biedronki jak i inne dyskonty. Co pół roku nowy manager z kolejnym świetnym pomysłem który należy natychmiastowo wprowadzić, manager bez doświadczenia w branży w której firma się obraca bo bardziej niż przedsiębiorstwo w gałęzi TSL przypomina to sprzedaż i call center mimo iż na rozmowie kwalifikacyjnej zapewniano nas że jest dokładnie odwrotnie. Nachalność kontaktu z klientem jest tak gigantyczna że wiadomości wychodzące z firmy są oznaczane przez stałych klientów Done jako spam bo inaczej tego nie można nazwać, nikt nie patrzy na jakość maila tylko na ich ilość a to czy trafią do dobrej osoby w dobrym języku w odpowiedniej firmie jest sprawą drugorzędną. Klient nie odpisał na automatycznie wysłanego przez firmę maila? W takim razie napisz do niego czy go widział. Ignoruje twoją wiadomość? Zadzwoń do niego czy widział dwa maile które zostały do niego wysłane, to czysta megalomania przedsiębiorstwa które myśli, że nawet klienci tej firmy są zobowiązani by odpisywać na każdą, nawet najmniej istotną wiadomość. Done otrzymuje ogromną ilość nagród i wyróżnień w branży, kreowana jest jako firma przyszłościowa która stawia nacisk na rozwój, być może taka jest prawda ale nawet takie benefity jak Multisport muszą być opłacane w połowie z twojej pensji, zdaję sobie sprawę że jest to częsta praktyka w innych firmach mimo wszystko uważam że jest to bardzo nie w porządku wobec pracownika bo pierwsze trzeba na tego multisporta zasłużyć - stażem oraz odpowiednio wysokim wynikiem dla firmy (mówimy tu o pięcio-sześciocyfrowych kwotach) bo jak wspomniałem wcześniej pracownik nie ma żadnej innej wartości niż jego dzisiejszy przychód i zysk w Excelu. Znęcanie się psychiczne jest na porządku dziennym, kierownictwo przysiada się do pracownika nie licząc się z jego przestrzenią prywatną i dobitnie stara się znaleźć w nim bądź jego pracy coś nie tak by potem ta rzecz stała się jego piętą achillesową gdy przyjdzie cokwartalne spotkanie na temat WYDAJNOŚĆI pracownika, dwukrotnie w swojej karierze widziałem jak pracowniczka wychodziła z takiego spotkania z płaczem, co się stało na spotkaniu? Tego nie wiem :)
Drodzy kandydaci do pracy w tej firmie. Nie idźcie tą drogą, nie wybierajcie tej firmy. Poniżej kilka argumentów: 1) same owocowe wtorki nie dadzą satysfakcji, jak myślą niektórzy zarządzający tą firmą 2) praca w młodym i dynamicznym zespole - zespół ciągle się zmieniający, kolejni nowi pracownicy, bez kompetencji, często dopiero zaczynający prace jako dorośli 3) atrakcyjne wynagrodzenie - jeśli uznasz, że najniższa krajowa + prowizje ( za osiągnięty próg) jest dla Ciebie to czemu nie. Co do prowizji - próg ustalany często tak wysoko, że jest on po prostu nie realny - a jeśli jakimś cudem go osiągniesz, to w kolejnym miesiącu już na pewno się nie uda bo zwiększą go dwukrotnie jak pokażesz, że można. Nawet jeśli byś dał z siebie 200%, jesteś tylko liczbą w Excelu z nieosiągniętym progiem. 4) Team leaderzy - niektórzy nie wiadomo skąd się tam wzięli, bez empatii, zrozumienia, bez pomocy. Dziesiątki formularzy o których wypełnieniu należy pamiętać, codzienne spotkania, na których usłyszysz tylko: czemu tak mało, można więcej, inni jakoś dają radę 5) psychika - jeśli chcecie się cieszyć życiem, być zadowoleni - nie radzę tam pracować. Praca tam wysysa wszelkie chęci do życia i pracy.. Jak jesteś młody/a i ambitny/a to wybierz inną firmę - nie spełnisz się tutaj, a tylko będziesz się wypalać z tygodnia na tydzień coraz bardziej, nie spać po nocach i żyć w ciągłym stresie. 6) praca w transporcie - jeśli studiujesz lub wiążesz swoją przyszłość w transporcie - tutaj się nauczysz co najwyżej przeklejania ładunków z jednej do drugiej giełdy, nikt nie wyjaśni Ci podstaw z transportu, no chyba że znajomość wymiarów europalety jest dla Ciebie wystarczająca. 7) marketing - patrząc obiektywnie wszystko super, jak znajdziesz się w jej strukturach to szybko zmienisz zdanie. Żeby nie było tylko negatywnie - w firmie pracują fajni, młodzi ludzie (oczywiście nie wszyscy), z którymi jest super współpraca, wzajemna pomoc i to jedyna wartość, obok owocowych wtorków, która przemawia za pracą w tej firmie. Nie polecam, ale pozdrawiam :)
Dziękujemy za czas poświęcony na napisanie tak obszernej opinii. Chcielibyśmy odnieść się do przywołanych przez Ciebie punktów zaczynając od owocowych wtorków, czy innych inicjatyw DONE! Nasze działania są podejmowane po to, by pracownikom było miło, by uśmiechnęli się widząc kosz owoców w kuchni i wiemy, że taki uśmiech na twarzach się niejednokrotnie pojawia. W kwestii młodego zespołu – uważamy, że to niezwykle ważne, by stwarzać możliwość zatrudnienia osobom, które dopiero wkraczają na ścieżkę zawodową. Takie działania promujemy już w momencie przyjmowania uczniów i studentów na praktyki. Jednak warto dodać, że poza osobami, dla których nasza firma to często pierwszy pracodawca, mamy solidne zaplecze specjalistów i ekspertów. To właśnie ich bogate doświadczenie wpływa na intensywny, ale jednocześnie stabilny, zrównoważony rozwój firmy, pozwalając tym samym pozostać konkurencyjnym na rynku usług TSL. Trudno nam odnieść się do wynagrodzenia, ponieważ ze względu na Twoją anonimowość nie wiemy, jakie warunki finansowe zapewniała Ci praca w DONE! Ponadto pragniemy podkreślić, że wynagrodzenia oraz zasady przyznawania premii są transparentne dla pracownika w momencie podpisywania z nim umowy zatrudnienia. Pamiętajmy, że dopasowanie pracy do człowieka i człowieka do pracy jest niezbędne, by czuć satysfakcję z wykonywanych zadań, więc być może właśnie to niedopasowanie jest powodem Twojego rozżalenia zatrudnieniem w naszej firmie. Na przestrzeni lat w DONE! bardzo mocno ewoluował proces wdrażania nowego pracownika do objęcia stanowiska spedytora. Uważamy, że jest on obecnie na wysokim poziomie, a zakres zdobytej wiedzy jest na tyle szeroki, że umożliwia już po kilku miesiącach wykonywanie pracy samodzielnie. Jednak trzeba podkreślić, że Team Leaderzy oraz pracownicy z większym doświadczeniem zawsze służą wsparciem merytorycznym. Podsumowując, cieszymy się, że w Twojej wypowiedzi pojawił się także pozytywny aspekt. Ludzie to największa wartość DONE!, bez pracowników nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. DONE! tworzymy wspólnie i zawsze z szacunkiem odnosimy się do osób, które w przeszłości budowały wizerunek DONE! Jeśli nie zgadzasz się z naszą odpowiedzią na swój post – nie wahaj się napisać do nas bezpośrednio. Jesteśmy zdania, że warto rozmawiać i rozwiązywać nurtujące nas kwestie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Done Deliveries Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Done Deliveries Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Done Deliveries Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Done Deliveries Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Done Deliveries Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.