Jak w Salomon Finance Sp. z o.o. wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Hmmmm struktura jest niemal płaska. Masz dyr. generalnego (JB) i członka zarządu (RP), a reszta to doradcy kredytowi z różnym stażem i angielskimi nazwami stanowisk dla niepoznaki :P.
Na co się nastawić w trakcie rekrutacji w Salomon Finance Sp. z o.o.? Umieścili kilka ogłoszeń na Pracuj.pl.
Na rodzinną atmosferę i przesłodzenie wizją małej firmy, aspirującej do korpo-szczurlandii:) Wymagają myślenia i liczenia, ale w pierwszej kolejności, uległości i że nie będzie się pyskować.
No z pyskowaniem to zrozumiałe nie ma co się dziwić szkoda tylko z tą uległością, bo reszta nawet fajnie się prezentuje. Podsumowujesz to wszystko tym, że według Ciebie warto? I tak ogólnie jak to jest być cały czas pracownikiem miesiąca? ;)
Obecnie firma proponuję umowę o pracę? Czy ktoś wie jakie są widełki co do wynagrodzenia?
Umowa o pracę tam jest mało korzystna, gdyż szefostwo patrzy na kwotę brutto pracodawcy. Więc dostaniesz tyle butto na umowie o pracę co przy zleceniu, a netto zlecenie wychodzi lepiej. Preferowana jest działalność bo wychodzi najkorzystniej...Mają problem z pracownikami, bo zwolnił się właśnie wieloletni wspópracownik więc jak masz jaja to można ich cisnąć o wyższą stawkę - wykorzystać ich słabszą pozycję negocjacyjną.
Witam, czy w tej firmie jest podstawa? Czy praca jest tylko na prowizji?
Zawsze była tylko prowizja. TZN, jak masz zerowy miesiąc to dostaniesz kasę ale odliczą Ci z następnej wypłaty. Co prawda zerowych miesięcy jest niewiele w tej branży (raz na 2-3 lata) bo jak wpadniesz w ciąg wniosków to tylko wydłużający się proces kredytowy może zaskoczyć. Ale generalnie w porównaniu z innymi firmami w branży prowizje w SF są o połowę niższe, a czasem dostaje się kasę ryczałtową stawkę za sztukę kredytu, a nie procentową prowizję.
Czy w Salomon Finance Sp. z o.o. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Zawsze była tylko prowizja. TZN, jak masz zerowy miesiąc to dostaniesz kasę ale odliczą Ci z następnej wypłaty. Co prawda zerowych miesięcy jest niewiele w tej branży (raz na 2-3 lata) bo jak wpadniesz w ciąg wniosków to tylko wydłużający się proces kredytowy może zaskoczyć. Ale generalnie w porównaniu z innymi firmami w branży prowizje w SF są o połowę niższe, a czasem dostaje się kasę ryczałtową stawkę za sztukę kredytu, a nie procentową prowizję.
Też pracowałem w SF i uważam, że zarówno opinie pozytywne, jak i negatywne mają w sobie ziarnko prawdy. Z resztą jak to w każdej firmie są rzeczy dobre i złe, jedni oceniają pracę lepiej, a inni gorzej - wystarczy sobie wejść na jakikolwiek inny profil pracodawcy w internecie i wszędzie są opinie dobre i złe. Choć na GoWorku to akurat przeważają złe - w końcu to znana "ściana marudzenia". :P Dziwi mnie tylko jedno: wpisy jak te dwa ostatnie oznaczone "Anoninowy" i "obecny pracownik". Daty i godziny identyczne, widać, że ktoś bardzo stara się tworzyć ruch i nieudolnie oczerniać firmę. Konkurencja? Wzgardzony? Tak, czy inaczej - SHAME ON YOU, trollu. :)
Drogi rozjemco, sam twierdzisz, że pracowałeś, czyli z pewnych powodów musiałeś zrezygnować z pracy w tak "dobrej firmie" z resztą jak kilka może już kilkanaście innych osób. I dziwne, że jako był pracownik tak bardzo bronisz firmy i twierdzisz, że niektóre wpisy są pisane przez trolla. Myślę, że te wszystkie wpisy negatywne mają jednak więcej niż tylko ziarnko prawdy.
NIE POLECAM.
Jak najbardziej zgadzam się z pierwsza opinnia. Oczywiście tą negatywną. Z resztą jestem wrecz przekonana, że pozostałe pozytywne opinnie sa napisane przez osoby, które niekoniecznie pozytywmie zostaly opisane chociaż z mojego puntku widzenia bardzo dobrze, zgodnie z rzeczywistoacia. Dodatkowo potwierdzenie jest w praktyce, ciagla rotacja pracownikow, np. Ludzie nie przedluzaja sobie stazu, na roznych portalach czestwo widnieja ogloszenia o pracw oferowane przez ta firme. Ciezko w tej fimie uszylec dobre slowa od pracodawcy, zazwyczaj te przeciwne. Jak dochodzi do jakiegoa podsumowania to zawsze jest wiecej negatywnych i zlych komenatrzy, taki chwyt manipulacyjny, zeby sterowac pracownikiem. Pracownik dodatkowo nie ma zadnych benefitow, jest traktowany zawsze drugorzednie, a wszystko po to, zeby firma na zewntarz wygladala najlepiej.
Ja byłem w SF na stażu doradczym. 3 miesiące intensywnych szkoleń i później egzamin doradczy. Egzaminu nie zdałem, ale do PwC dostałem się po takim treningu na luzie. Szacun za to co Ci ludzie tam robią - naprawdę wysoki poziom. Polecam!
To ja chyba w jakimś innym miejscu pracuję. ;) Zespół super, atmosfera przyjazna, żadnych wewnętrznych rozgrywek, czy wyścigu szczurów - wszyscy mają wspólny cel i chętnie sobie pomagają. Dostęp do przełożonych bezproblemowy, plus możliwość wykazania się kreatywnością. Systematyczne awanse i podwyżki. Nie mówię - tempo pracy jest wysokie. Firma poważnie traktuje swoje zobowiązanie wobec klientów i i dostarcza im naprawdę profesjonalne i rzetelne wsparcie. To wymaga zaangażowania, tak jak patrzę: niezależnie od stanowiska. Dzięki temu jednak nie tylko ma się poczucie, że coś się osiąga, ale i czas szybciej mija w pracy. W poprzednich firmach miałam często tak, że nuda przeplatała nudę... Nie tutaj. ;) Podsumowując: Z tego co widziałam, to nie jest miejsce dla osób, które traktują pracę niepoważnie. Czasem są tacy ludzie, co chcą posiedzieć 8h na krzesełku, "prześlizgnąć się" i co miesiąc tylko przychodzić odbierać przelew. Tutaj to wyhaczą. Bo każdy ma swoją rolę i jego praca jest ważna. A solidne podejście do pracy to tutaj doceniają. Pokazują to choćby liczne awanse od asystentki do Kierowniczki, czy od stażysty do Głównego Analityka. Nie ma więc znaczenia, kim jesteś, a co sobie wypracujesz. A to dzisiaj mega rzadkie podejście na rynku.
Większość pracowników dobrze się ze sobą dogadywała, tylko jeden z doradców nie liczył się z resztą i lubił donosić o każdym potknięciu. Jeden z przełożonych był strasznie upierdliwy i po jego wejściu do pokoju zawsze panowała grobowa cisza. Zachęcał do szczerości, a jak ktoś mówił co mu nie pasuje to nagle kazał się uspokajać i być cicho. Drugi z właścicieli często zapominał coś przekazać/robił to niedokładnie i później miał pretensje, że się czegoś nie zrobiło/coś zrobiło nie tak jak chciał. Jeśli chodzi o rozwój i szkolenia to istne nieporozumienie, nic takiego nie miało miejsca. Praca asystentki - na rozmowie rekrutacyjnej i w rzeczywistości to zupełnie co innego. Trzeba było jeździć po mieście komunikacją miejską na prywatnej przejazdówce (oczywiście złamanego grosza nie dorzucili) czy deszcz, czy upał, czy mróz. Często z pustym żołądkiem, bo trzeba to wszystko jak najszybciej załatwić (najlepiej na wczoraj). I zawsze był komentarz w stylu "długo cię nie było". Załatwianie spraw w sądzie/zusie/skarbówce też najlepiej na wczoraj, co skutkowało "miłymi" słowami od pań z urzędu. Po powrocie trzeba było jak najszybciej nadganiać obowiązki biurowe i ciągle się słyszało "a to jeszcze nie zrobione??", więc nawet po przyjeździe do biura nie było kiedy zjeść. Praca na umowę zlecenie, 8 godzin dziennie (jeśli chciałaś mieć przerwę na obiad to 8,5 h), 1000 zł na rękę, a przy tym trzeba codziennie być w koszuli itd. Często trzeba było zostać jeszcze dłużej bo klienci mają przyjść/są dokumenty do skanu itd (oczywiście nikt nie zapłacił za nadgodziny). Dodatkowo wysyłanie życzeń do klientów i potwierdzanie spotkań w weekendy, święta oraz w trakcie urlopu. A i tak wg właściciela wszyscy zatrudnieni mają szczęście, że pracują w tak zajebiaszczej firmie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Salomon Finance Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Salomon Finance Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Salomon Finance Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Salomon Finance Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
