(usunięte przez administratora) kiła i mogiła robi się z tego zakładu osoby jakie zarządzają na działach naprawdę są oderwane od rzeczywistości, najważniejsze tabelki, wykresy i ślaczki na tablicach. Zwalenie na pracownika wszelkich obowiązków jakie powinien robić lider, ty najważniejsze żebyś zamknął gębę i siedział cicho bo jak już coś powiesz albo ci nie pasuje to cię zdepczą jak peta. Pracuję już jakiś czas i to naprawdę wystarczy żeby zobaczyć co się tam dzieje, kolesiostwo i wchodzenie w (usunięte przez administratora) kierownictwu jest tu na porządku dziennym każdy dział taki sam po tym względem, znajomy mi mówił że najlepsze cyrki to dzieją się na W5 odkąd zmieniło się kierownictwo brak szacunku do pracownika pani W. ponoć została kierownik i pokazuje co potrafi, projekt się kończy ludzie nie wiedzą na czym stoją część chce się sama zwolnić cyrk na kółkach się tam zrobił a był to ponoć jeden z lepszych działów
Otóż nieprawda, pani w. to niech wraca w excelowy swiat. nie ma pojecia o produkcji i o jakimkolwiek zarządzaniu ludzmi a to jak postąpiła z ludźmi z icx (zadnych informacji co dalej, jakos bedzie, cos znajdziemy...,postoj, a sama nowy projekt i zadowolona) zycze aby ktos tą panią tak kiedys potraktowal. Nie pozdrawiam
Mam nadzieję że połowę albo i wiecej tych nierobów z biur wyleci. Jest ich wiele więcej niż produkcyjnych. Czym tam niektórzy się zajmują to, chyba sami nie wiedzą. W urzędzie miejskim albo w ZUS-ie jest miej pracowników biurowych. Produkcji prawie nie ma ale, trzeba ich wszystkich utrzymywać.
Zgadzam się ze słowami, które tu niedawno padły o próbie zrozumienia nie tylko swoich ale i cudzych problemów, a przede wszystkim o potrzebie rozmowy. Czy ta wymiana zdań z forum odzwierciedla sytuację, jaka na co dzień panuje w firmie między pracownikami? I czy są tu wypracowane jakieś procedury na wypadek nawarstwiania się animozji, czy kierownictwo stwarza przestrzeń do rozmów, zgłaszania problemów czy też własnych rozwiązań?
Trochę dziwna sytuacja z opiniami tutaj. Skoro jest rak tragicznie to dlaczego jeszcze tutaj ludzie pracują? Zawsze sie ktoś zwalnia, ale nie ma problemu mimo wszystko z chetnymi. Oczywiście największa rotacja i narzekanie od pracowników ze wschodu. Staży pracownicy pracuja i nie szukaja problemów na siłę czy tez raczej sie nie zwalniają. Raz jest gorzej, raz jest lepiej ale gdzie jest idealnie? Kasa nie jest zła, warunki tez sa spoko. Jak ktoś zwalniaja to naprawdę musi sie postarać, nawet jak projekt zwalnia to na inne działy przenoszą a nie zwalniają. Fajnie jak osoby co narzekają podały by konkretny przykład, ale jak widać formę ich wypowiedzi raczej na to nie można liczyć i na poważnie ich bym nie brał. Dla jasności jestem zwykłym pracownikiem wykonuje swoje i problemowo nie mam mimo kilku lat juz tutaj.
Co ty za bzdety wypisujesz , od razu widać że masz biurko z widokiem na bufet. Macie gacie pełne obaw, widzicie co się dzieje i na razie to lakier z paznokci zrywaćie paniusie. Jeszcze chwila i zabraknie pomysłów do kłamania wysokich stołków. Alstom wam sito z ...py zrobi już same rozsyłajcie cv. A nie bzdury w obronie wypisujesz.
Przeczytałem początek i mi wystarczy. Starzy pracownicy dzielą się na tych co się zasiedzieli i(usunięte przez administratora) moim zdaniem komentarz napisany przez drugi typ pracownika. Nie pracuję już tam z osiem lat i na pewno nie wrócę firma pełna (usunięte przez administratora)do tego nie robów! Pewnie dla tego was Alschtom przejął.????♂️
No i mamy to,pierwszy zarażony ciekawe co dalej ?
Oj oj oj ,powinni nas zbadać na obecność tego gowna,nie wiem jak Ty,ale ja nie jestem samotny ,mam dużą rodzinę,mamy ryzykować,i narażać innych,którzy potulnie siedzą w domu???,bo bomba boi się o produkcje !
I co ci da jeden test. Skoro tydzień po możesz załapać a być przekonanym zes niezainfekowany
Da nam wiedzę,o tym czy w naszym zakładzie ,na tą chwilę jest więcej zainfekowanych ,czy to był przypadek incydentalny
Nie da żadnej wiedzy będą sie starali to ukryć dla własnego interesu . Sporo lat tu przepracowałem i znam polityke firmy. Zapraszają Premiera na otwarcie nowej hali i technologią laserową a po tem nie ma komu robic i wiśi ogłoszenie okok Kadr Szukamy operatora Lasera już 3 miesiac. Zapewniamy Zjebke Kierownika i stabilną prace jak nie podpadniesz !
Ciekawe czy napisałbyś o błędzie statystycznym,jeśli zmarł by ktoś z Twoich bliskich,każdy z tych zer po przecinku to osobna historia ,zresztą widzisz sam że podejście do tematu w bombie nie zmienia się ,jest chory ,a praca wre ,wiadomo odsetek zdechnie- przyjdzie nowe mięso armatnie
Wiedzę mam szeroką na ten temat,mój szwagier jest para patologiem,i przeprowadza sekcje zwłok,teraz rżnie również tych z koroną,i powiadam to nie jest zwykła grypa ,ten wirus jest upierdliwy ,bo jest patogenny i mutuje ,w każdym organizmie inaczej się zachowuje.Moja żona i córka lat 14 mają astmę ,wiec mam prawo być w lekkim stresie ,bo obie siedzą w domu ze względu na zagrożenie (prikaz szfagr).To że wiedzę o faktach góra zostawi dla siebie to jasne(usunięte przez administratora)
Szczerze? Żeby w Niemczech dobrze zarabiać musisz mówić po Niemiecku. Niemcy już dawno są otwarci na fachowców ale jak to Niemcy niewolnikami się nie przejmują
koniec tej firmy. Produkcja przenoszona dalej na wschód. Nikt nie będzie trzymał smroda prawie w centrum miasta. Z drogim prądem i gazem i walącymi się halami. Po zakończeniu prac z torowiskiem te gruntu będą kilka razy droższe niż dał za nie ALSTOM. Hutmen sprzedany. Będą budować osiedle. FAT do końca roku. Ogródki działkowe już powoli rozparcelowane. Wydymali nas Francuzi po całości. Nie pierwszy raz w historii. I po co się było tak ciskać i wyżywać na ludziach? Myśleliście że słupkami w EXELU nadrobicie swoją nieudaczność i ktoś was zauważy. Jesteście małym trybikiem w kole, które - o nie, nie!!! Nie napędza tej firmy. Jesteście ( a raczej byliście) trybikiem w ostatnim kółeczku tej machiny. HEHE.
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Bombardier odbywa się w siedzibie firmy?
1) pracuj.pl 2) telefon z Bombardier o terminie rozmowy 3) rozmowa na temat tego co robi się w aktualnej pracy i wcześniejszych. 4) telefon z Bombardiera o decyzji wszystko zamknęło się w jednym tygodniu. Ogólnie rekrutacja prowadzona na bardzo przyjaznej stopie. Kulturalnie i ze zrozumieniem. Nie marnują czasu na wybujałe pierdoły.
Pytania o prace i doświadczenie, żadnego pitu pitu Sprawdzenie języka proforma Pytanie o zarobki
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
(usunięte przez administratora) kiła i mogiła robi się z tego zakładu osoby jakie zarządzają na działach naprawdę są oderwane od rzeczywistości, najważniejsze tabelki, wykresy i ślaczki na tablicach. Zwalenie na pracownika wszelkich obowiązków jakie powinien robić lider, ty najważniejsze żebyś zamknął gębę i siedział cicho bo jak już coś powiesz albo ci nie pasuje to cię zdepczą jak peta. Pracuję już jakiś czas i to naprawdę wystarczy żeby zobaczyć co się tam dzieje, kolesiostwo i wchodzenie w (usunięte przez administratora) kierownictwu jest tu na porządku dziennym każdy dział taki sam po tym względem, znajomy mi mówił że najlepsze cyrki to dzieją się na W5 odkąd zmieniło się kierownictwo brak szacunku do pracownika pani W. ponoć została kierownik i pokazuje co potrafi, projekt się kończy ludzie nie wiedzą na czym stoją część chce się sama zwolnić cyrk na kółkach się tam zrobił a był to ponoć jeden z lepszych działów
Widzę, że Twój kolega jest albo odklejony od rzeczywistości albo odszedł z działu laserów na własne życzenie... akurat na nowe kierownictwo (czytaj Panią W.) złego słowa powiedzieć nie dam!!! Wg mojej opinii nic lepszego tego działu nie mogło spotkać. A lasery jak były tak są najlepszym działem i każdy Ci to powie niezależnie od piastowanego stanowiska...od ślusarza przez kadry aż po Prezesa... nie wierzysz? Zapytaj!!!
Możesz tylko zadeklarować jeszcze raz czy aby na pewno prawda? Bo podbite o zostało przez Ciebie pierwszego kwietnia i mam wątpliwości ;p
Otóż nieprawda, pani w. to niech wraca w excelowy swiat. nie ma pojecia o produkcji i o jakimkolwiek zarządzaniu ludzmi a to jak postąpiła z ludźmi z icx (zadnych informacji co dalej, jakos bedzie, cos znajdziemy...,postoj, a sama nowy projekt i zadowolona) zycze aby ktos tą panią tak kiedys potraktowal. Nie pozdrawiam
Mam nadzieję że połowę albo i wiecej tych nierobów z biur wyleci. Jest ich wiele więcej niż produkcyjnych. Czym tam niektórzy się zajmują to, chyba sami nie wiedzą. W urzędzie miejskim albo w ZUS-ie jest miej pracowników biurowych. Produkcji prawie nie ma ale, trzeba ich wszystkich utrzymywać.
Jest około 240 osób w biurach i prawie 1000 na produkcji i magazynach, nie wiem skąd bierzesz takie rewelacje. A czym się niektórzy zajmują? Może pomyśl, kto Ci nalicza pensje, kto dba o to, żebyś miał ciepłą wode w kranie, kto zamawia materiał na produkcję, kto liczy koszty projektów, żebyś za rok czy dwa dalej miał co robić, kto ogarnia faktury do bartosiaków i spółki, zmiany konstrukcyjne, przyrządy czy kurde papier w kiblu? Samo się robi? Leserzy są wszędzie, i w biurze i na produkcji, byli już tacy, co się pchali w szary fraczek z wyobrażeniem, że w biurze to sie tylko kawę pije i plotkuje, ale ilość zadań i obowiązków szybko ich z tego wyobrażenia wyprowadziła.
Skodo rzeczywiście tak wiele osób pracuje w tej firmie to można śmiało stwierdzić, że jest to duże przedsiębiorstwo. Gdy przeczytałem Twój wpis to zastanowiło mnie to, czy firma ta daje możliwości rozwoju zawodowego osobom, które chciałyby ubiegać się o wyższe stanowiska? Jest określona jakaś ścieżka rozwoju zawodowego? Proszę o informację.
240 osób w biurach ? Wszyscy do zamawiania papieru toaletowego, naliczania tych cudownie wielkich pensji, zamawiania materiału, do liczenia kosztów materiału i do dbania, żeby w krajach była ciepła woda, chociaż z tym ostatnio dobrze nie jest. Człowieku tysiąc osób bardzo ciężko pracuję na 240 przepracowanych podnoszeniem słuchawki telefonu osób. Naprawdę tak te osoby nie są rozgarnięte, że aż tyle osób potrzeba żeby załatwić te sprawy. To są jaja jakieś.
Tak, w ogóle to wszystkich z biur trzeba zwolnić bo są tacy źli i niedobrzy i ciemieżą biednych robotników, którzy ich utrzymują. OPie, masz swoją pensję za swoją pracę jak w każdej firmie, nikogo tu nie utrzymujesz, każdy pracuje na siebie. Jak źle i jestes taki rozgarnięty to idź na swoje robić, na żadnego nieroba z biura nie będziesz musiał pracowac.
Odezwał się jeden z (usunięte przez administratora) Porównaj swoją pensję do pensji tych którzy na ciebie pracują. Jakby nie produkcja to ty byś pracy nie miał. Zrozum to wreszcie. Byście byli niepotrzebni a teraz przynajmniej połowa z Was jest niepotrzebna. Dowcipniś się znalazł. Jak uważasz, że jesteś taki ważny i lepszy od tych którzy pracują na produkcji to idź na prezesa. Dla mnie jesteś po prostu głupi i masz problem ze zrozumieniem pewnych spraw. My jesteśmy rozgarnięci a ty nierozgarnięty. Masz za dobrze w firmie i piszesz głupoty. Niektórzy to się potrafią ustawić.
Rób studia i zapraszamy do kółeczka, potrzebujemy fachowców. Tylko tutaj wymagamy myślenia chłopie! Masz materiał ogarnięty, papiery uprawnienia, ktoś musi to wszystko przygotować i zaplanować. Pomyśl o tym.
Nie studia świadczą o mądrości i kulturze człowieka. Jesteś tego stu procentowym przykładem. Uważasz, że jesteś lepszy od tych którzy na Ciebie pracują. Na produkcji są ludzie wykształceni, którzy wiedzą co mają robić a u Was z tym jest różnie. Ale jakbyś potrafił spojrzeć dalej niż Twój nos to byś to zobaczył. Nie Ty pracujesz na swoją wypłatę. Inni na nią pracują. Ale szkoda pisać z kimś takim, który ma problemy z pojęciem tak oczywistej rzeczy. Siedz w tym swoim biurze i wymyślaj te głupoty którymi się dzielicie z produkcją. A my się znów posmiejemy z waszej inteligencji. A zapomniałem studia skończyłeś.
Zastanawiam się czego oczekujesz. Chcesz jako spawacz wykonywać pracę w biurze? Postępuj zgodnie z wytycznymi majstra / kierownika i gwarantuję ci że wszystko będzie w porządku. Problemy zaczynają się gdy nie postępujesz zgodnie z polityką firmy. Dziś mamy dwa wyjścia: albo bierzemy odpowiedzialność za swoje czyny i pracujemy sumiennie, albo idziemy do innej pracy. Pozdrawiam
Szkoda czasu na dyskusję z kolegą. Wy nigdy nie zrozumiecie osób, które pracują na produkcji. Tak było, jest i będzie.
Widzę, że nie rozumiesz jak fukjconuje nasz zakład (i kazdy inny w gospodarce wolnorynkowej). Jeżeli osoby z biur, którymi tak gardzisz w swoich wypowiedziach nie zrobią swojej pracy, to Wy pójdziecie spawać płoty, bo tu nie będzie chiał nikt inwestować. To nie komuna, że w biurach się po znajomości prace miało, tu trzeba ostro (usunięte przez administratora), żeby to wszystko hulało. Zaczynałem tu karierę od skrobaka na Kirunie, i uwierz mi, że poznałem praktycznie każdy wydział i osobę na produkcji, i doskonale rozumiem Was na produkcji. Szkoda, że Ty traktujesz osoby spoza produkcji jakby ludźmi nie byli.
Bo wielu co zeszło że skrobak, a poczuli zapach biura , zamiast ludźmi stało się zwykłymi Inkami???????? Bo wiedząc jak wygląda praca na produkcji, jak jest ciężka, siedząc w biurze oczekujesz od pracowników produkcji często rzeczy niemożliwych do zrealizowania w normalnym czasie???????? fakt możliwym do zrealizowania ale ogromnym kosztem, jakim jest wysiłek i zdrowie ludzi wykonujących ta ciężka 4obote. Ty siedząc w biurze masz na to wyrąbane i innych nie wyprowadzasz z błędu że koszta są zbyt duże. (usunięte przez administratora) Później pretensje, że za duża absencja chorobowa, że masa poprawek, że w terminie nie zrobione, a.co za tym idzie koszty rosną???????? nie macie jaj by wyprowadzać innych z błędu, że pośpiech generuje dodatkowe koszty, że firma na tym traci. Wy patrzycie jak do fajrantu dotrwać i byle w tym czasie nikt wam tyłka nie zawracał, a w razie czego to odpowiedzialność zrzucic na fizycznego???? (usunięte przez administratora)
A wiesz, że ja nie zarządzam osobami na produkcji i nigdy nie miałem nikogo pod sobą? Macie 10 kierowników i 4 dyrektorów, a wszystkich do jednego wora wkładacie. Wątpię, że jakaś kobieta z księgowości czy logistyki stała nad tobą i cie goniła batem ;)
Każdy dobrze wie, że w tej firmie jest przerost pracowników nie produkcyjnych. Mało komu to chodzi o logistykę , a o tych wszystkich kierowniczkow i majstrow, którzy stanowiska zawdzięczają tylko temu, że na plecach innych do tego doszło. A teraz wielkie paniska, a będąc fizycznym, byli i3nkimi pracownikami, a więcej czasu spędzali w biurach obrabiając tylko innym pracownikom zespołu???? To o takich osobach najczęściej tu mowa. Na produkcji nie dawali rady, trzeba było za nich robotę odwalać, a później jak wychodzili sobie stanowisko, to ganiali ludzi co im (usunięte przez administratora) wcześniej ratowali. Sami rady nie dawali a od innych wymagali???? trafiali się również technolodzy, którym trzeba było podpowiadać jak problemy rozwiązywać???? stanowiska po rodzinie też tam nic nowego????a wystarczyło by nie rozdrabniać obowiązków. Ktoś na tych ludzi od liczenia żarówek, od patrzenia czy kurz na szafkach leży, czy szczotki wiszą na tablicach cieni i innych bzdur musi zarobić???????? A co do jednego worka, to sam się do niego wrzuciles
Jak najbardziej zgadzam się ze Stef, a najbardziej z tym że co poniektórzy "wychodzili" sobie lepszą pracę i dodam "wyszczekali pyskiem" bo tylko to umieli. To są tzw. karierowicze. Ten biurowy niedowiarek niech się popyta, a dowie, że na każdym wydziale są tacy i robotnicy mu wskażą palcem konkretnie którzy to.
Doskonale rozumiem jak funkcjonuje ten zakład i zgadzam się, że Stefem i pracownikiem z produkcji.
Masz. Rację. Większość tych wytężonych mózgów co siedzi na (usunięte przez administratora) wiedzą co się dzieje na produkcji. Technologia? Tylko schodzić z godzin, przyjdź, popracuj w tym czasie co ustaliłeś i wtedy pomysl. Po drugie, są technolodzy którzy wchodząc na hale nie mają pojęcia jak rozwiązać problem z wyrobem, chodzą drapią się po głowie a koniec koncow. Idzie jak idzie... Nie rozumiem tego po co Tacy ludzie w ogóle pracują. Nie masz pojęcia o takiej produkcji to się zwolnij i nie utrudniaj ludziom.
Jest ŻLE będzie jeszcze gorzej !!! Wprowadzają system KOMPAS w którym nie dostaniemy za godzinę pracy a za to ile wykonamy wyśrubowanych norm które i tak jeszcze podniosą (usunięte przez administratora) !!!
Akademia rolnicza się nie liczy. A wygląda na to, że wiekszość pracowników nieprodukcyjnych, z technologami na czele, nie ma bladego pojęcia z czym ma do czynienia. Procesów naoglądali się na tutorialach z YT i wdrażają swoje chore wizje w zakładzie.
A czy zastanawiałeś się czemu taką opinię mają pracownicy produkcji o większości tych co są wyżej? Skoro zaczynałeś na produkcji to powinieneś to wiedzieć! Punkt siedzenia zmienia punkt widzenia. Niedługo nie trzeba będzie w ten zakład inwestować bo fachowców to już tu prawie nie ma a i ukraińcy z tąd uciekają, więc naprawdę niedługo będzie się tu tylko płoty robić, bo system zarządzania jest tu największym złem w tym zakładzie. GDZIE JEST CZYNNIK LUDZKI W TYM CHORYM SYSTEMIE. Pewnie powiesz, że tak się robi biznes. OK. Spróbuj robić ten biznes bez ludzi? Daj mi menagera który zrobi ten biznes bez ludzi. CZY MASZ POJĘCIE JAKIMI ZŁOMAMI SZLIFIERKAMI MUSIMY PRACOWAĆ, TE NARZĘDZIA STWARZAJĄ ZAGROŻENIE DLA ZDROWIA I ŻYCIA. A KIEROWNICTWO O TYM WIE I NIE MOŻE NIC Z TYM ZROBIĆ. I NIE MÓW, ŻE TO NIE KOMUNA BO UKŁADY JAKIE ISTNIEJĄ W TEJ FIRMIE TO NIEKTÓRYM W NAJŚMIELSZYCH SNACH SOBIE NIE WYOBRAŻAJĄ.
@Pracownik - zapraszam do biur, dlaczego pracujesz na produkcji skoro w biurach taki hajlajf.
@S-G żebyś ty na tej produkcji mógł "charować" na tych z biur to najpierw musisz mieć prace czyli ktoś cie musi zatrudnić, ktoś ci musi zapewnić że bedziesz miał co robić, zdobyć zamówienie, policzyć koszty produktu, powiedzieć ci co masz robić i na kiedy, jak masz robić, wskazać ci błedy które czasami popełniasz, ktoś musi zapewnić ci narzędzia i materiał. Bez tego wszystkiego nie bedziesz miał na co "charować" i kogo utrzymywać. Potem za tą Twoją Cieżką prace ktorś muszi naliczyć Ci pensje, ktoś musi sprzedać ten produkt który wykonałeś, ktoś musi zapłacić Twojemu pracodawcy żeby on Tobie zapłacił.
podobno jesteś wykształcony, to może zrozumiesz, że gdyby nie pracownicy fizyczni to ty i pozostali biurokraci nie mieli byście komu naliczać, przeliczać i wytykać palcami, a przede wszystkim nie mieli byście na kogo zrzucić winy za swoje nieudolne rządzenie, apropo naliczanie itp, może był byś łaskaw wyjaśnić czemu właśnie przez to, że nikomu nie chciało się policzyć ile godzin jest potrzebne na wytworzenie danego produktu a sprzedaliście za marne grosze i teraz obcinacie nam godziny bo trzeba robić cięcia, a jednocześnie chwalicie się, że zdobyliście projekt, może powiesz ile za podpisanie kontraktu dostajecie premi, wytłumacz czemu zabrano nam karty SAP na transport, postoje, upałówki, na naradę produkcyjną i wiele innych, czy w tym przypadku system SAP ma sens (NIE MA bo ukrywa się w ten sposób prawdę), mówią nam, że zostało to wszystko wciągnięte w proces technologiczny, a spawalnik nawet nie potrafi policzyć ile czasu potrzeba na wyspawanie danego elementu, patrzycie tylko jak udupić robola i nie zapłacić marnej premii, a doprosić się o przyrząd potrzebny do poprawienia jakości to się nie da, ja czekam na przyżąd wymagany przez BHP już 2 lata, PROSZĘ ZEJDŹ NIE NA ZIEMIĘ TYLKO NA PRODUKCJĘ I POROZMAWIAJ Z PRACOWNIKAMI TO JEST KOPALNIA WIEDZY A WY TYLKO NAŻEKACIE, WSTYD, MOŻE NIEKTURZY Z WAS MAJĄ WYKSZTAŁCENIE WYŻSZE (przeważnie nie adekwatne na dane stanowisko) ALE INTELIGENCJA I ROZUM TO DLA WIELU JEST NIE ZNANA, A O ZWYKŁYM SZACUNKU DLA CZŁOWIEKA TO NIE MACIE POJĘCIA pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość ale zrozumienie musi być z każdej strony, bo każdy ma jakieś problemy, rozwiązaniem jest rozmawianie a nie narzucanie czegoś.
chętnie skorzystam z propozycji, ale czy ty przyjdziesz na produkcję, taka zamianka na miesiąc, dasz radę??????????????????????????
Jak mi ktoś z biura mówił co mam robić to się w duchu śmiałem a potem robiłem swoje. Raz za całej kadencji wykonałem instrukcje kogoś z biura. Skończyło się to trzema reklamacjami i nagana dla mnie. Narzędziami... Tymi narzędziami których zazwyczaj nie ma a jak się zgłasza brak to odpowiedź brzmi "poruszymy te sprawę"... I tak rok później :D Jakie narzędzia załatwia pewna czarnowłosa pani na w5 która z poprawek została wzięta do KJ a później do biura gdzie jej pierwszym zadaniem było "zakupienie lampek na biurka"
Zgadzam się ze słowami, które tu niedawno padły o próbie zrozumienia nie tylko swoich ale i cudzych problemów, a przede wszystkim o potrzebie rozmowy. Czy ta wymiana zdań z forum odzwierciedla sytuację, jaka na co dzień panuje w firmie między pracownikami? I czy są tu wypracowane jakieś procedury na wypadek nawarstwiania się animozji, czy kierownictwo stwarza przestrzeń do rozmów, zgłaszania problemów czy też własnych rozwiązań?
Na jakie stanowiska może aplikować w tej firmie kobieta? Czy nie zdarzały się tam mobbingi oraz jakieś niemoralne zagrywki mężczyzn do kobiet? Jaka jest ogólnie atmosfera w tej firmie i jak są traktowane pracownice??
(usunięte przez administratora)
Jakie stawki macie na produkcji, że chcecie podwyżkę? Są chociaz jakieś premie za wyniki albo coś w tym stylu? Albo benefity pozapłacowe?
Stanowczo za niskie za tak ciężką, wymagającą fizyczną pracę. Co Panią tak dziwi, że ludzie chcą godnie zarabiać. Nie wie Pani jakie są ceny w sklepach ?
Nie martw się. Związki teraz zadbają o tych u góry bo przecież im się należy. A my jak zawsze, nie więcej niż 350zl haha. Porażka jakas.
Co się dzieje?? Miało być tak dobrze ... i co? Znowu kicha?
A i co konkretnie chodzi, ci się dzieje w firmie? Cos obiecywali i się nie sprawdziło? Są jakieś zwolnienia?
Hala w-1 lasery to jeden wielki chlew!! Ekipa może i jest zgrana ale biuro to dno. Kierownictwo to buraki, i mówię tu o panie F. i nie tylko. Z liderów kompetentny jest jedynie A. bo K. to stary komuch. Wolne-krzywo patrzą, choroba-krzywo patrzą, ktoś ci umrze-krzywo patrzą, ogólnie nie da się mieć wolnego bez komentarza. Co byś nie mówił i robił i tak wiedzą od ciebie wszyscy w biurze lepiej, a do tego są słabo wychowani bo na pracowników z hali patrzą często z góry.
Jeszcze istnieje ten wydział bo ponoć do wykasowania miał iść laserowy sprzęt wraz z całym towarzystwem? A takie szumne plany były że lasery wzniosą Zakład na całkiem inny poziomi hi-tech i tak już pozostanie, rozwój i świetlana przyszłość. A tu ENTER po wykonaniu projektu bo miejsce ma być dla wyrobników od najgorszej, fizycznej roboty.
I na co szanowne kierownictwo liczyło!??. Koniec (usunięte przez administratora). Przyjdzie czas szukać roboty i wziąć się za pracę. Nieroby (usunięte przez administratora) ALSTOM w pół roku przeniesie produkcję tam, gdzie jeszcze coś się opłaca. Skończy się jazdą na czyimś grzebiecie. Żadna prywatna firma nie będzie trzymała takich gamoni u siebie. Nie mieliście, nie umiecie i już się nie nauczycie rządzić produkcją. Pięknisie z biura. Czas spiłować tipsy i szukać pracy na taśmie pomiędzy dziewczynami z UK. Zrozumiesz jedna z drugą co to praca aby spłacić kredyty. Spawaczy, ślusarzy na rynku pracy brakuje. Was nieroby nikt nie zachęce. Pozdrawiam niedojdy.
czas wywalic tych sarych pracowniko kierownikow, siedza i nic nie robia mieszaja wsirod ludzi,bo maja ulubionych ,dyskrminuja,
Jeśli do jakiejś dyskryminacji dochodzi to w jakim sensie, co się działo? Ogólnie to wiadomo jak sytuacja w firmie wygląda zazwyczaj w okresie świątecznym? Paczki pewnie już były?
80 spawaczy trzeba zredukować. Tak powiedziano na zebraniu. Odesłać do czeskiej lipy lub gdzieś indziej. Ale dlaczego dotyczy to tylko Polaków? Czy już im do reszty sie pomieszalo w głowach? Ja mam wyjeżdżać żeby ukraińcy mieli prace? Czyj to jest kraj? To my mamy być uchodzcami we własnym kraju? Może niech wróca, powalcza o wolność swojego kraju bo jak ruscy tu wjada to uciekna jeszcze dalej, nie licze ze nam pomoga.
Delegacja jest na czas od 6 miesięcy do 1 roku nawet. Oczywiście tego nie powiedziano wprost, z resztą chyba niewielu ludzi godzi się na wyjazd do Czeskiej Lipy, skoro z tego tytułu zostało zorganizowane zebranie, entuzjazmu po pracownikach nie było widać. Zjazd raz na 3 miesiące, zakwaterowania w miejscowosci mogą być w różnych miejscach i jeden będzie miał blisko a drugi będzie walił po drugiej zmianie z buta do domu. Etatowy pracownik może liczyć na około 13 tys. brutto czy to dużo czy mało, każdy niech sam oceni, Padło pytanie na jakich warunkach będą wyjeżdżać na delegacje pracownicy z firm zewnętrznych ? Organizatorzy zaskoczeni pytaniem, spojrzeli po sobie, chwile zamilkli i rzucili na szybko - podobnie jak etatowcy. W dalszej perspektywie firma planuje spawać konstrukcje z aluminium, także kto z góry zakłada, że w takim projekcie nie będzie brał udziału, musi rozważyć sens dalszej współpracy w tej firmie. Kwoty za spawanie aluminium nie są wysokie, ponieważ koledzy z Ukrainy zgodzili się pracować za takie stawki, najważniejsze żeby robota była i godziny oczywiście…. Polak nie chce, to Ukrainiec zrobi, ale spokojnie wystarczy trochę czasu bo najwidoczniej dla naszych kolegów ze wschodniej granicy śrubka jeszcze nie jest dość mocno dokrecona. Pomijając to co się dzieje w samej firmie to serio ? Takie kombinacje z 80 pracownikami ? Myślałem że będzie to dwustu lub trzystu spawaczy. Następną kwestią może być to, że na miejsce oddelegowanych przyjdą tańsi pracownicy, wiadomo skąd i dotacje można na nich dostać a także dobrze na nich zarobić… Taka jest rzeczywistość. Firma mało stabilna, brak perspektyw i dalszego rozwoju, pare lat wstecz, duży gracz na rynku, teraz… ocena ogólna na stronie GoWork mówi sama za siebie. Wyprodukować jak najszybciej i najtaniej, pchać te pudła na zachód. Kto ma fach w ręku ten prace znajdzie, a jeszcze będzie się z tej sytuacji śmiał i stukał się w głowę, że dlaczego wcześniej tego nie zrobił… Pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)
Ludzia nie mówią wprost a od przyszłego roku Zwolenia idą, większość ślusarzy w pierwszej kolejności poleci bo trzeba na razie spawaczy na siłę utrzymać. Ludzie nie widziecie co się dzieje? Ja już szukam nowej roboty. Planują zwalniać co miesiąc po kilka osób by grupowych nie robić i odprawy nie dać. A związki jak to związki nawet ludzi nie ostrzega by roboty lepiej szukać. Firmy zewnętrzne też poleca, już mają listę osób do zwolnień.
Co tam pięknusia, teraz Ty zostałaś wyFi*tkowana na Lakiernie ;-) Tak to jest jak woli się obracać wśród cwaniaków, wygoda może jest chwilowa tylko do momentu jak wycwaniakują swojego promotora. Lepiej trzeba było mieć pod swoimi skrzydłami, może nie aż tak przebojowego i bezwzględnego za to bardziej życzliwego dla ludzi. Tego co tak koniecznie we dwójkę chcieliście wykasować z Zakładu, a On się uchował na W2 gdzie ma spokojniejszy żywot bez Waszego towarzystwa i myślę, że dłużej sobie pobędzie w firmie niż takie osobniki "po trupach do celu" jak Wy. Lepiej zamiast zaznajamiać się ze stoperem by mierzyć który z ludzi szybciej przebiera nóżkami najpierw trzeba było się oswoić z takimi starymi mądrościami jak: "Przed upadkiem kroczy pycha" - powinni Tobie nakazać nosić koszulkę z takim napisem, "Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka" firma uniknęła by zbędnej kałuży Twoich łezek na posadzce. Zachęcam czytelników do wrzucenia innych mądrości bo wiele by tu pasowało. Mimo, że czmychnęłaś na Lakiernie to z Laserów poniektórzy przypomną się Tobie jeszcze. Swoją drogą taka rada: zamiast traktować jakiś projekt jak swoje dziecko to lepiej pomyśleć i mieć swoje dziecko. Lepiej na tym wyjdziesz, większa równowaga w Tobie będzie, a i może niedojrzałej złośliwości się wyzbędziesz. Nara!
Co to za kobieta o której tak piszecie ?
Ciężko powiedzieć kim panna Gosia realnie jest. Kiedyś planistka i może z powrotem już wróciła na to miejsce aby historia zatoczyła koło. Z wykształcenia INTERNACJOLOG i to widać daje już wystarczające kwalifikacje by kierownikować w przemysłowym zakładzie w dziale najnowszych technologii laserowych :-) Ciekawe jak nazwą kierunek studiów "gotowania na gazie" by robiło to wrażenie i można było uzasadnić fachowość współczesnych "kobitek" aby wrzucić na odpowiedzialne funkcje. Póki co chwilo trwaj i robotniku utrzymuj ten stan rzeczy, aż balon pęknie. Przydatne, ciężkie zawody przeważnie męskie będą docenione, a te oparte tylko na gadatliwości prawidłowo wycenione.. jak w markecie na kasie za bip, bip, bip :-)
Ta pani to typowa karierowiczka najprawdopodobniej wszystko zrobi za kasę, przywileje i stanowisko. Lubi pochwały, włażenie bez mydła tam i ówdzie oraz donoszenie na współpracowników. Jesli więc ktoś spełnia te kryteria to przy niej na pewno zarobi i się nie narobi. Jeśli będziesz ciężko pracował miał wiedzę i uczył nowych pracowników, to będziesz złotym pracownikiem. Jeśli zaś przyjdzie ci do głowy poprosić o podwyżkę, to staniesz się największym wrogiem. Ja tego doświadczyłem i usłyszałem =, że za dużo zarabiam ale ona potrzebuje takiego ""parobka. A wystarczyło żebym podpier....ł kilku kolegów i powłaził jej bez wazeliny w d...ko, a wszystko było by ok. A. Nie zapomnijcie, że jak ta pani ma urodziny to trzeba zrobić zrzutkę i dać jej kasę bo inaczej nie będzie premii. Jest terz bardzo mściwa, jak ktoś nie robi tak jak ona chce. Nie wiem kogo ona zna w tej firmie, że ją jeszcze trzymają, natomiast utrzymywanie jej i kilku współpracujących z nią osób, na pewno bardzo szkodzi tej firmie. To co napisałem to są fakty, na własnej skórze przerobione. Pozdrawiam tych z którymi pracowałem, bo po przeczytaniu na pewno wiedzą o kogo chodzi. Trzymajcie się chłopaki.
To jakie wynagrodzenie firma proponowała, skoro po powiedzeniu o podwyżce usłyszałes ze za dużo zarabiasz?
Droga Małgorzato. Nie firma mi zaproponowałem, bo już byłem pracownikiem i nie proponowano mi podwyżki, tylko to ja poprosiłem o podwyżkę ponieważ dawałaś mi zbyt wiele prac do zrobienia w przeciwieństwie do moich współpracowników, tylko dla tego, że mam doświadczenie i umiejętności. A to właśnie z twoich ust usłyszałem, że nie dostane podwyżki bo za dużo zarabiam ( 3800 NETTO ) ALE MY POTRZEBUJEMY TAKICH PRACOWNIKÓW CO WSZYSTKO POTRAFIĄ ZROBIĆ. Naucz się czytać ze zrozumieniem. I zastanów się, czemu za twoimi plecami ludzie ci (usunięte przez administratora) obrabiają.
Ja chyba nie rozumiem troszkę logiki tego. To taniej dla firmy by nie było jakbyś robił więcej i miał za to więcej kasy? Twoja praca mogłaby spowodować redukcję jakiegoś stanowiska?
Ja też tego nie rozumiem. Wiem jednak, że tą firmą kierują wyzyskiwacze nie mający pojęcia o prawdziwej pracy, im chodzi tylko o nabicie swojej kabzy i jeszcze, żeby szef im podziękował za dobrą robotę. Firma działa na zasadzie, wy zróbcie, a ja będę spijał śmietankę, jednocześnie nie dzieląc się zyskiem z tymi co to wypracowali. Generalnie w tej firmie pracownicy biurowi mówią o produkcyjnych, że to nieroby co tylko na papierosa co chwilę chodzą i się obijają, a produkcyjni mówią o biurowych, że to są łaziki co tylko łażą a jak ich się o pomoc poprosi to mają to w 4 literach. Generalnie ryba psuje się od głowy, a ta głowa doskonale wie o stanie rzeczy i nic nie robi.
Jak tak dobry i bystry jesteś, to może znajdź pracę, gdzie będziesz wynagradzany za swoje wyniki, a nie będziesz wynagradzany za swój czas pracy (de facto przedreptany w większym lub mniejszym procencie) jaki sprzedajesz na rzecz Pracodawcy. Zgodzę się z Tobą w jednym, nieudaczni i słabi przełożeni, kierownicy tworzą zespoły oparte na zasadzie skłucania, dzielenia, chorej rywalizacji i współzawodnictwa, donosicielstwa. Takie praktyki są typowe dla akademickich ślizgaczy, ściągaczy i miernot prześliźniętych przez uczelnie, cudem lub po układzie zaszeregowanych w korporacji. Zdrowe zarządzanie to takie, gdzie zespoły są silnie zintegrowane i zmotywowane, współwspierając się wzajemnie w tym co im do wykonania polecono, tworzą synergię, a kierowanie ogranicza się na dawaniu pomocy, wskazywaniu rozwiązań, drogi rozwoju, wzajemnym szkoleniu- ale to inna kultura zarządzających, zupełnie odległa i niewyobrażalna. Ryba psuje się od głowy, tu kręgosłup moralny też jest przez ludzi z biur (choć nie tylko) podgniły. Zarządzać zasobem ludzkim, to nie oznacza biegać za pracownikami ze stoperami, czy pluć na pracowników żółciom, niezależnie od tego zasłużyli czy nie, jak to robią sfrustrowane biegające po halach niektóre oblepione tytułami panie- Black Belt Coaching-u w żywym wydaniu.
Jeśli mieli by płacić mi za wyniki, to musieli by zapłacić dwa razy więcej,( za taką pracę jaką wykonywałem) a nie tylko dać śmieszną podwyżkę. NIEDOCENIANIE dobrych fachowców, jest powodem zwalniania się wieloletnich dobrych fachowców z tej firmy. Z tego co wiem, to większość tych ludzi jest zadowolona z tego, że zwolnili się z tej firmy.
No z takim podejściem, które opisałeś wcześniej trudno, żeby gdzieś indziej zdawało im się, że jest gorzej. Ale tak czy siak wciąż są nowi i jakoś się adaptują?
(usunięte przez administratora)
Serio będą zwolnienia? Dużo osób poleci? Bo ja myślałem żeby się przyjąć, a tu takie info. Wiesz coś konkretnego na ten temat?
Witam, chciałbym zauważyć że pracownicy z Ukrainy są często znacznie bardziej wydajni niż Polacy. Oczekuję wyciągnięcia ręki w stronę ludzi i przyzwolenia na przechodzenie bezpośrednio do firmy Bombardier, ponieważ właśnie z Ukraińcami musimy wiązać naszą przyszłość. Pracownicy miejscowi stają się z biegiem czasu bardzo roszczeniowi, nie dając od siebie ani grama więcej zaangażowania żądają podwyżek. Śmiech na sali. Gdyby nie ludzie zza wschodniej granicy ten zakład stałby pusty. Lepiej wyszkolić i utrzymać nowych dobrych pracowników niż trzymać starych, drogich w utrzymaniu, roszczeniowych. Czasy komuny skończyły się niestety, pora spojrzeć prawdzie w oczy.
Można było dyrektora zwolnić z dnia na dzień, można było kierownika. Więc bój się o własną d..3, a nie o ludzi bo następny możesz być???? A co do nierobów to takie kierowniki jak ty wiodą prym w tej kategorii????????????♂️
Roszczeniowi, bo chcą godnie żyć za swoją ciężka pracę? Ta opinia była albo wysokiej jakości bajtem, albo kierownik już całkiem odpłynął z rzeczywistości do krainy słupków z Excela. Zgodzę się, że czasy PRL odeszły na szczęście w niepamięć, ale to niesie swoje konsekwencje w postaci świadomości pogardzanej "klasy robotniczej" o swojej wartości. Pracownicy przyjezdni pójdą za kasą do tego, który da więcej, a miejscowi mają tu swoje rodziny i życie, więc są mniej skłonni do zmiany miejsca pracy. Jest jednak pewna indywidualna granica zarobków poniżej której każdy rozsądny człowiek powie dość. Czarny scenariusz dla Pana, Panie Kierowniku, to sytuacja, kiedy rdzeń załogi, ludzie doświadczeni i zaangażowani w stopniu pozwalającym realizować zlecenia na poziomie opłacalnym, zdecyduje szukać swojej przyszłości gdzie indziej. Zostanie Pan, razem z firmą, zmuszony do pracy z zespołem który nie identyfikuje się z produktem, którego celem jest nałapanie godzin, a w gorszym przypadku chęć "zabłysniecia" w oczach chlebodawcy wydajnością. Dodatkowo opierając produkcję na pracownikach z barierą językową i wątpliwą lojalnością (tak, przyjezdni chcą zarobić, nieważne czy tu, czy gdzie indziej), zwiększa Pan stopień nieprzewidywalnosci zasobów i wyników. O rezultatach nie muszę chyba pisać? Albo jednak napiszę, nikomu to nie zaszkodzi, a może się przyda - mianowicie efekty wszyscy znamy, są to braki terminowości produkcji i nierzadko problemy jakościowe. Bomba, jako koncern, przez swoje wpadki ponosi już olbrzymie straty, zarówno pieniężne, jak i wizerunkowe. Natomiast kierownictwo, którego przedstawicielem jest także Pan, brnie dalej w tą samą ślepą uliczkę, jaką jest wiara w swoją nieomylność i wizjonerstwo. Naszym wspólnym zadaniem jest przynosić długoterminowe zyski i dzięki temu utrzymanie miejsca pracy. Dla Pana, z tego co widzę, liczy się słupek kwartalny i poza nim nie dostrzega Pan całej reszty oraz horyzontu czasowego poza swój kontrakt. Handluj Pan z tym, Panie Kierowniku
Pan kierownik chyba z księżyca spadł, że takie (usunięte przez administratora) piszę. Najwyższy czas aby zacząć dbać o tych dzięki którym ten zakład funkcjonuję. Ludzi którzy bardzo ciężko w nim fizycznie pracują.
Ty psi wymazie, rusko prostytko pochodzenia ukraińskiego. Polacy są jedyną wartością tej firmy, (usunięte przez administratora) za twoich banderowców!!! Pies cię (usunięte przez administratora) żeby ci stara murzyna urodziła. Nie Pozdrawiam
To się przedstawił nam kierownik... Poziom wysokiej wiedzy "inżynierskiej i managerskiej" odwrotnie proporcjonalny do poziomu frustracji :) Więcej takich a położą swoją niedojrzałością, niedokszTałceniem lenistwem Bombę. Kierowniczku nasz kochany- to co opisałeś to wszystko są twoje zaniedbania i brak dialogu jak i współpracy, tłumaczenia i twojej obecności u Pracowników!! Dam ci lekcję, choć nauka zwykle kosztuje, nie mało kosztuje:) ty jesteś dla Pracowników nie Oni dla ciebie, masz im zapewnić wszystko, co jest potrzebne do bezbłędnego wykonania zadania. Co to oznacza? Pwr tego co nie powie( to nie sztuka ślizgania się), masz być wsparciem supportem jak wolisz od AdoZ. Pan Dyrektor (Executive) ZU pozostawił po sobie wysoko powieszoną poprzeczkę, "Koniu" też, nie osiągalną dla ciebie i innych w nowym rozdaniu, dokąd nie zrozumiesz, że nie kij i roszczenia, wrzaski i upierdzielanie z twoim zastraszaniem nasze pudła robią.
Ty buraku kurrr jee baaaay. Bo co i dla czego bo Ukraińcy chcą zarobić więc w (usunięte przez administratora) maja dodatki ubezpieczenia socjalne a nie kiedy mają większe stawki niż Polak są tania siła robocza bałwanie i dobrze wie każdy o tym. Co ty za bzdury wypisujesz w łeb se palni idioto gdy Ukrainy nie było to były by podwyżki i lepsze traktowaniexdla czego Polaka upomni się o swoje to lepije nie dać tyllo Ukraina zatrudnić chyba się z (usunięte przez administratora) pozamieniałeś na rozumny
Może by się kolega przedstawił z imienia i nazwiska i opowiedział o swojej nowej pracy dziadka klozetowego.
Hmm to świadczy o poziomie bombardiera wrocław, skoro kolejnym miejscem pracy ma być pilnowanie toalet. piszę jako były pracownik, nie pozdrawiam!!! zapraszam to kibla
Dziękuję ale nie skorzystam. Ktoś kto ludzi ciężko pracujących tak obraża to nie wiadomo co ma na myśli zapraszając do toalety. Przedstaw się tak jak należy bo jakiś podobny Twój wpis do poprzednich o innych nickach też obrażających pracowników bombardiera. Coś mi się wydaje, że nie dałeś rady kolego i Ci Bombardier szybko podziękował bo tam trzeba prawdziwych facetów do pracy. Pozdrawiam i życzę większych umiejętności w nowej pracy.
Kto takie osoby daje na kierownicze stanowiska chyba dyrektor z czasów komuny, jeśli chodzi o pracowników z Ukrainy to raczej większość przebywa tu czasowo nie na stałe więc jeśli kierownik taki mądry niech ich szkoli a po trzech miesiącach następny. Trzeba doceniać starych pracowników bo to oni mają doświadczenie a nie kierownik który ma jakieś tam wyższe wykształcenie jeśli je ma teraz częściej mają je zwykli pracownicy w firmach dziwi mnie że ta firma znajduje ludzi do pracy skoro marnie płaci i jest (usunięte przez administratora) do tego w dzisiejszych czasach raczej nie zatrudnia się pośredników że prowadzi się firmę kogucik nawet w koreańskim LG jest lepszy socjal a do tego zatrudnia się ludzi bezpośrednio stawka na początek to 4200 brutto bez doświadczenia i wymagań jak by to była pierwsze praca w życiu oczywiście wykształcenia też się nie wymaga. Bomba oferuje takie stawki i traktuje ludzi jak traktuje to nawet Ukraina u was nie będzie pracować.
Kierownik Bzdury Farmazonisz Wydajni pod jakim wzgledem ? szybkosci , czy dokładności Szybkosci tak ale przez to Ramy zchodza z opuznieniem bo sa ciągle poprawki ! ! i Tigowanie ze szlifowaniem . Robicie kolegoą z Ukrainy uprawnienia na Tig potem oni jada do domu na spory czas i karzecie nie prosicie Tigować osaba które nie mają Uprawnień bo nie ma komu robić , Mało już nie ma funduszy na kolejne sxkolenie Ha Ha.. Przyjmują Przez Bombardiera z Ukrainy bo się boją ze zaczną odchodzić ! I tak uciekają z Bombardiera do innych firm Nie muwiac gdzie ;) mają uprawnienia itp. I lepsze zakłady są ! Bobmardier już siè dawno skończył Dlaczego o tym nie wspomniałeś ? . Jak sie wypowiadasz siedzac za biurkiem patrząc w RC . To przedstawiaj Całą sytacje a nie wycinki z gazet ;) Ale te zagrywki Kierownicze Dobrze znamy z produkcji Prawda :) Ps Pozdrawiam nielicznych już Fachowców ktorzy jeszcze nie odeszli a nad tym sie zastanawiaja !
Spawacze, (usunięte przez administratora). Szoszony przychodzą na palarnie pod lakiernie żeby ich nie było widać i przesiadują po godzinie. Telefony w łapę i oglądają jakieś ruskie filmiki
a przez to że tych 7 czy 8 nie ma (usunięte przez administratora) dalej będą robić w zakładzie to na co mają ochotę. w ogóle mi was nie szkoda! dup_owłazy!
skoro ukraińcy są tacy dobrzy, to musisz się trzęś ze strachu bo niedługo kierownikami i mistrzami będą właśnie oni, NO BO polacy są roszczeniowi.
Roszczeniowi ? Człowieku ty wiesz jaki tam jest zapierdziel ? Wiesz jakie są ceny w sklepach ? Za ciężką pracę należy się godna płaca.
Wam by pasowało żeby każdy (usunięte przez administratora) maski nie podnosił,a wy będziecie latać jak pieski do starego i się chwalić ile to żeś ta nie zrobili czyimiś łapani.. Co w tym dziwnego że ludzie chcą dobrze zarobić za ciężką i szkodliwą pracę... Podniecaj się dalej tymi swoimi wydajnymi Ukraińcami, tylko żeby ci kiedyś ryja nie obili, bo widać że karierowicz z ciebie po h.ju. Ciekawe jaki ty byłbyś wydajny w spawaniu, bo w donoszeniu,i robieniu laski staremu jesteś pewnie liderem.
Jesteś zainteresowany zmianą miejsca pracy. Spawacze poszukiwani w Jelcz Laskowice. Stawki konkurencyjne 41 na DG / B2B. Polecam przez pośrednika z BT - Szelej (...) ski.
Zgadzam się bo pracuję tu już kilka ładnych lat i widzę co się dzieje. Fantastyczni Ukraińcy są, a jutro jada gdzie indziej. Na 10 jeden może dwóch nadaje się do roboty. Nakraść co się da i pchać na olx to oni potrafią. A kierownik faktycznie w alternatywnej rzeczywistości funkcjonuje.
Zwalniają polaków przyjmują Ukraińców o to chodzi inżynierom, oni mają mieć reszta nich żre gnój
Nie sądziłem, że kiedykolwiek jako zadowolony pracownik z kilkuletnim stażem będę zmuszony do napisania negatywnego komentarza. Niestety ale sytuacja w firmie jest smutna. Dlaczego? w momencie, kiedy ktoś się zwalnia lub zostaje zwolniony, obowiazki są dzielone na kilku innych pracownikow, co powoduje, ze zamiast ukierunkowania się na konkretny tor zawodowy, jesteś gościem typu: "krawaty wiążę, usuwam ciążę". W momencie kiedy próbujesz w jakikolwiek sposób zapytać(od kilku lat), dlaczego nie dostałeś awansu na umowie, oraz dlaczego Twoja stawka idzie tylko do góry w maju, kiedy kazdy dostaję inflacyjne kilka procent, a Ty z kazdym kwartałem zmieniasz funkcje, przełożony rozkłada ręce, tłumacząc się brakiem wakatu. Szkoda, serio w firmie jest bardzo fajny klimat, ludzie są prawdziwymi fachowcami, niestety widocznie naleciałości z czasów PRL zostały. Mam nadzieję, że firma Alstom wprowadzi porządek, inaczej nie widzę swojej przyszłości w tej korporacji, wielu kumatych odeszło właśnie z tego powodu ;)
Ten wpis mi się podoba. Jest ŻLE będzie jeszcze gorzej !!! Wprowadzają system KOMPAS w którym nie dostaniemy za godzinę pracy a za to ile wykonamy wyśrubowanych norm które i tak jeszcze podniosą (usunięte przez administratora) !!!
Czy w biurze również jest fajny klimat? Szukam aktualnie pracy o charakterze biurowym, bo mam trochę doświadczenia i jestem i kobietą, może Pan coś więcej napisać?
Witam, jak nazywa się stanowisko związane z operowaniem przy komputerze w celu obsługi lasera oraz jakie jest przybliżone wynagrodzenie ?
Zarobki przeciętne a jak ci nie bedzie odpowiadać Kierownika Lider zaprowadzi cię do sympatycznych Pań z Kadr Które się dobrze znają ze wszystkimi osobami z biura ;) Nie Pozdrawiam Pana Sebasoana Maciantowic.. i Marcina Wrońskie.. z kolacją przy świecach ;)
Tak zarobki przeciętne miedzy innymi operator Lasera Co do Utraty zaufania do Pracownika Stary temat nagminnie powtarzany . Zwolną cię i ręce mają czyste Kierownicy i sam Prezes który o 2sxystkim wie . Co do . Maciantow.. to Oby mu Alstom Podziękował za rentowność firmy . Utratą zaufania :) przez Pracowników
Jaka umowa obowiązuje w Bombardier podczas okresu próbnego?
Jaka różnica? Jak jesteś dobry to Ciebie zatrzymają nie będziesz chciał się podporządkować regułą to szybko zwolnią. Lekko nie jest na produkcji zmieniło się wiele.
nie ma znaczenia czy jesteś dobry czy nie, musisz się bezwzględnie podporządkować i wykonywać nikomu niepotrzebne rzeczy, jak wyrobisz normę która jest wzięta z kosmosu, to ci godziny obetną, w tej firmie potrafią zniszczyć fachowca tylko po to żeby przypodobać się kierownikowi dyrektorowi prezesowi żeby pokazać jacy to oni są efektywnymi w zarządzaniu, w tej firmie uczciwych ludzi znajdziesz tylko na najniższym szczeblu na produkcji, reszta to nie napiszę bo i tak wykasują
Korporacja wiadomo jakie ma reguły czego się spodziewałeś? Jeden tutaj wytrzyma tydzień ktoś inny 10 lat. Zwariowane czasy jak coś lepszego znaleźć to raczej na zachód trzeba.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bombardier?
Zobacz opinie na temat firmy Bombardier tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 54.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bombardier?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 39, z czego 3 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 16 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bombardier?
Kandydaci do pracy w Bombardier napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
