pracowałam kilka lat, odeszłam i to była najlepsza decyzja w moim życiu. prawda jest taka, że p. Agata i P. Ewa robią co chcą. sto razy dziennie dzwonią w sprawie wyników. niby oszczędności a same sie nie przejmują, tu samolot, tam luks hotel, samochody służbowe, biuro w fajnym budynku a pracownicy dostają śmieszne 50 zł BRUTTO premii. komedia. szkoda, ze sie nie zlikwidowali. nigdy nie bedą rozpoznawalni w Polsce, nie znają pojęcia marketing. i po co pisza pozytywne komentarze....
Nie wiem skąd te wszystkie bzdury i tyle jadu skąd w was taki brak człowieczeństwa???Ja pracuje od kilku lat i jest mi dobrze ale jeżeli ktoś ma problem z pracą i poddaniem się zwierzchnoscia niech spróbuję w innych firmach i mając doświadczenie dopiero się wypowiada.Osoby leniwe nie podatne na rozwój i konfliktów przepełnione gorycza i co za tym idzie nieszczęśliwe zawsze im będzie źle...więc czas się zastanowić czy to że mną jest coś nie tak a nie doszukiwać się winy i błędów w otoczeniu...Żal...I współczucie dla tych którzy to piszą...P.S życzę odwagi w wyrażeniu swoich potrzeb osobiście bo taki portal to dla mega tchorzy!
Przełożona jest śmieciem a nie człowiekiem !
Ja to czytam to aż strach pytać, ale ryzyk fizyk. Znalazłam na jednym z portali ofertę pracy w Jacqueline Riu w Bielsku Białej na stanowisko sprzedawcy, w Gemini. Oferta pojawiła się jakoś w połowie października, a zatem minęły już ponad dwa tygodnie. Nie wiem ile takie ogłoszenia wiszą i kiedy rozpoczyna się rekrutacja i rozmowy kwalifikacyjne. Może ktoś był w BB i wie czy warto jeszcze na to odpowiadać? Wysłałam im e-mail, ale na razie nikt mi nie odpowiedział. Będę wdzięczna za pomoc.
Witam, Przestrzegam przed pójściem na rozmowę rekrutacyjną jeżeli w ogóle zadzwonią. Na rozmowie niczego się nie dowiecie. Tylko zadają pytania podane poniżej. Dopiero jak pracujecie wychodzi jak źle traktują pracowników. Uważajcie na pozytywne komentarze, pisze je regionalna sklepu, która nabija notę temu sklepowi. Można rozpoznać jej wpisy bo pisze takie banialuki bez emocji o niczym, typowe zapchajdziury, niby obiektywne troszkę przytępawe teksty.Nawet jak jej nie znacie to i tak idzie się zorientować. Ogólnie nie polecam.
TYpowy chłam, nic o człowieku. Czy jest normalny i umie pracować i chce za te grosze. Tylko jakies wymysły o typy budowy, ile bym chciala zarabiać (tak jakbym miała na to wpływ, a jak powiesz za dużo to juz nie masz szans), tak jak wyżej regio sama przyznała ze trzeba umieć francuski i angielski ...za te grosze to co najwyżej mogę po niemiecku do widzenia się nauczyć mówić hahahah
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
abstrahując od dziwnych zarzutów i ekstremalnych wynurzeń... "prawda jest jedna, "prawda, którą chceMY przekazac" - przecież to widac, że pisze jedna i dosyć sfrustrowana osoba i nie trzeba sie specjalnie wysilać. skoro jesteś byłym pracownikiem, to po co to wszystko? jak joanna d'arc firm odzieżowych, która walczy o lepszą przyszłosc mając ją dawno za plecami. normalny człowiek po zakończeniu współpracy z nielubianą firmą po prostu to olewa i zajmuje się swoim zyciem i innymi obawiązkami, a nie przesiaduje miesiącami na portalu i produkuje kolejne wpisy tracac czas.
Profil na tym portalu ma służyć do opisywania rozmów rekrutacyjnych i warunków pracy w konkretnym zakładzie. Chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w takich miejscach często udzielają się np. konkurecyjne firmy, które celowo obniżają noty danego zakładu, mają za to po prostu płacone. Trudno też oczekiwać, że magicznie pojawi się tu pracodawca lub jakis nielubiany kierownik i zacznie się publicznie kajać przed ludźmi, nawet nie wiadomo kim, co i tak nie przyniesie żadnego skutku. Takich problemów nie załatwia sie tutaj, bo po prostu nikt ich tu nie rozwiąże, nie byłoby to ani troche wiarygodne.
Klient rzadko wchodzi na tego typu strony. Osoby nie w temacie na pewno nie znają tylu ważnych informacji sklepowych. Wiec albo wchodzą tu pracownicy albo ich pracodawcy. Jak wiadomo, w Waszym przypadku jest znaczna część negatywnych komentarzy. W dużej mierze, te pozytywne piszą zarządzający firmą. Chwytacie się czegokolwiek aby zbić tropu potencjalnego sprzedawcę. Boicie się prawdy i próbujecie ją kamuflować. Prawda jest jedna!! I tak wyjdzie najaw prędzej czy później wejdą tu kolejni niezadowoleni pracownicy. A Pani zamiast myśleć co w tej firmie poprawić to w żywe oczy wybiela sie pani twierdzi, ze jest tak kolorowo. Wystarczy przeprosic za wyrządzone krzywdy i obiecać poprawę w stosunku do obecnych i przyszlych pracowników. Ale samokrytyka jest przecież niewskazana. W tym sklepie każdy myśli tylko o sobie wiec jak przełożona mogłaby być przykładem?
na gw to sie raczej wchodzi dla beki a nie po to żeby znaleść jakieś wiarygodne informacje. to też świetna rozrywka dla tych, którzy szukaja jakiejkolwiek wymówki by nie iść do roboty. zła opinia o firmie? jada po nich jak połysej kobyle? to na pewno prawda i nie ma sensu sie tam nawet zgłaszać, lepiej posiedzieć w domu :D
w monnari i solarze kultura i renoma? weszłam sobie na te profile i to, co tam wypisuja to jakas masakra. pojazd do managerach i kierownikach, oskarżenia o wyzysk, kiepską jakość ubrań (jakby to akurat miało tu znaczenie) i duża rotację pracowników. z kulturą to ma raczej niewiele wspólnego niestety. pytanie ile to ma wspólnego z rzeczywistością, bo aż wierzyć się nie chce.
Dziwisz się? Przecież po to jest ten portal, a wszystko po to żeby ci pracodawcy w końcu wykupili sobie konto za parę kawałków i mogli mieć i tak minimalny wpływ na moderację, co w sumie i tak mija sie z celem jak dla mnie. Bo można kasować tylko wulgarne komentarze, więc w sumie co za różnica, jak można komus nawrzucać bardzo kulturalnie. Tyle tylko, że czasem można się pośmiać ale resztę i tak sprawa się dopiero na własnej skórze...
Witam, jeżeli chodzi o rekrutację do sklepów to jest średnio co pół roku. Zmieniają całe składy, jak to mówi regio -" potrzebna jest świeża krew" wiec jeżeli ostatnimi czasy zdążyli już wymienić to tak za kilka miesięcy mkżesz śmialo traktować. A poźniej i tak po pół roku wiekszość sama odchodzi a resztę zwalniają. W monari i solarze kultura. Firma z tradycjami i renomą. A w reserved tylko kasowanie i dokładanie towaru. Żadna filozofia i przynajmniej nie ma konkurencji i patrzenja sobie na ręce. Dobrze, że interesujesz sie konkurencją. I chcesz zmienić cos na lepsze. To dobrze rokuje i daje szanse na poprawę warunków pracowniczych. Zawsze warto posluchac dobrej rady!! I wzorować sie na najlepszym. Choć nigdy JR nie będzie tak populatne jak solar czy monnari, bo jakość ich materiałów nie sięga nawet im do pięt zawsze można próbować popracować nad zbiciem cen. Bo przewyższaja swoją wartość trzykrotnie!!!
Marta polecam Ci jeszcze przeczytanie wątku na Monnari i Solarze, a potem jeszcze może Reserved. Wtedy na pewno się zdecydujesz. Wszędzie lepiej gdzie nas nie ma.
Topsecret bardzo Ci dziękuję za tę radę, rzeczywiście na tej od 3 do 7 stronie są bardzo konkretne komentarze, czuć w nich dużo emocji i prawdy, gdyż jak czytam w komentarzach te ostatnie pisze ktoś zainteresowany poprawieniem sytuacje sklepu, która sam ewidentnie popsul. Zastanowie sie!!
Marta!!! Co to za koleżanka, która pakuje drugą na minę!!bardzo proszę zastanów się bo to naprawdę stracony czas!!! Wejdź proszę na komentarze na 7-8 stronie- tam jest cała prawda o firmie!!
Mam mieszane uczucia. Weszłam tutaj w celu poznania firmy, gdyż kileżanka planuje załatwić mi pracę w tej firmie, ale czytając ostatnie komentarze bardzo sie waham. Pytam jej jak jest naprawdę, to się uśmiechnęła i zapytała czy chcę pracę? To mi załatwi i muszę sama zobaczyć. No nic, może się uda. Napisze jak trochę popracuje. Pozdrawiam
To jest jakaś rekrutacja? Nie widziałam żadnej oferty o pracę, w ogóle chyba rzadko się zdarzają, a często przeglądam portale z ofertami.
Problem to ma osoba, która celowo zawyża obiektywną prawdę o Państwa firmie. Wypisuje bzdury i fałsz w celu podniesienia noty sklepu. Sama zachwuje sie nieodpowiednio a wymaga od otoczenia bycia poslusznymi pieskami!! Nie!! Najlepszym tego przykładem jest pewien mężczyzna, który powiedział NIE!! I bardzo dobrze;) powodzenia w pracy na wysokim stanowisku;)
Ktoś tu chyba troche popłyna z tymi porównaniami. Handel i obsługa klienta to może nie jest praca marzeń, ale znowu nie popadajmy w takie skrajności. Trzeba sporo złej woli by takie rzeczy wypisywac, ktoś tu najwyraźniej ma jakiś personalny problem... Nie pierwszy i nie ostatni raz na goworku. Pogadajcie sobie z pracownikami w dyskontach albo na halach produkcyjnych to się dowiecie,jak czasem złe mogą byc warunki w pracy. Ale to trzeba spojrzec gdzieś dalej niż poza czubek własnego nosa.
dla tej nieoduczonej ignorantki, krótki opis tego, co działo się dziesiątki lat temu, bo chyba cie coś ominęło dziewczynko: "Holocaust to mord dokonany przez nazistów i ich sojuszników na prawie 6 milionach Żydów. Między niemiecką inwazją na Związek Radziecki latem 1941 r. i zakończeniem wojny w Europie w maju 1945 r., niemieccy naziści dążyli do zamordowania każdego Żyda, żyjącego na terenie przez nich okupowanym. Dyskryminacja Żydów rozpoczęły się zaraz po dojściu Hitlera do władzy w styczniu 1933 r., dlatego wielu historyków uważa, że ta data wyznacza początek ery Holokaustu. Żydzi nie byli jedynymi ofiarami reżimu Hitlera, ale byli jedyną grupą, którą naziści mieli zamiar zlikwidować całkowicie."
Nie ma to jak w pracy prowadzić dialogi sama ze sobą na portalu poświęconym własnej firmie, podbijać jej notkę i pisać takie bzdury. Pełen profesjonalizm. Weź doradcę , który napisze kilka rzetelnych i w miarę rzeczywistych komentarzy. Bo na razie to sikamy ze śmiechu w sklepach. HAHAHAHAHAHHAHAHAHHZHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHA
Już troche za późno było na te wskazówki, ale dzięki. Byłam, porozmawiałam, ale chyba nic z tego ;) tzn. jest pełen skład i raczej kolejna osoba się do pracy nie przyda. Troche szkoda, ale warto było spróbować. Będe musiała się rozejrzeć za innymi sklepami, albo w ogóle w innej branży. Tak czy siak dzięki.
(usunięte przez administratora)
dziewczyno, czy ty wiesz w ogóle co to jest holocaust?! widać, że na lekcjach historii spałaś albo w ogóle na nie nie chodziłas, dlatego wypisujesz takie farmazony. Porównywać prace w butiku, za którą dostajesz wynagrodzenie (!!!) do miejsc gdzie siłą zsyłano ludzi i z zimna krwią mordowano miliony tylko za to, że byli innego wyznania i innej narodowości. To jest dopiero wstyd być tak głupią...ŻAL!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w "Jacqueline Riu"?
Zobacz opinie na temat firmy "Jacqueline Riu" tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy "Jacqueline Riu"?
Kandydaci do pracy w "Jacqueline Riu" napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.