Miejsce bardzo dobrze położone w lesie ,blisko do morza .Jedzenie poprawne ,dziwne jedynie podejście ,ze nie można ze soba nawet kromki chleba wynieść ze stołowki bo grozi za to kara finansowa.Wiec szczególnie cukrzycy musicie miec to na uwadze!Bardzo upierdliwe było(2022r)wydmuchiwanie igieł sosnowych z chodników na trawe gdzie wiatr za chwile je przyganiał z powrotem.Najgorsze to te igły całymi godzinami były wydmuchiwane dmuchawami spalinowymi.Nieznośny smród spalin i hałas byl bardzo irytujacy.W każdym domku jest piecyk ,ktory na ogół nie działa.Jesli trafi sie chłodny dzien o co nad morzem nie trudno to w domku robi sie nieznośnie zimno.O przeziebienie wtedy bardzo łatwo.
...co do wpisu,że "lodówki są w pokojach i cukrzyki mogą sobie coś dokupic" .Szanowna pani turnus jest baaardzoo drogi i dyrekcja ośrodka powinna rozpatrzyć sprawę dot cukrzyków.W końcu mają dane,kto z osób niepełnosprawnych jest cukrzykiem i wiedzą z czym się to wiąże.
Jeśli nie jesteś snobem i dbając o zdrowie nie myślisz tylko o sobie, polecam Ci Kuracjuszu ten Ośrodek. Wróciłem z "Górnika" po dwóch tygodniach pobytu tam z żoną i oboje jesteśmy z pobytu w nim bardzo zadowoleni. W ogóle to cennym jest już samo to, że w kraju powstają takie ośrodki, które nie tylko kojarzą się z tradycyjnym lecznictwem i zajmują tylko samym uzdrawianiem chorego ciała pojedynczego pacjenta, ale także rozszerzają swoją działalność na sferę psychicznego zdrowia i współżycia z osobami chorymi (cit! -także niepełnosprawnymi), które dotychczas pozostawały w cieniu, odosobnieniu, czy zwykłej izolacji od pozostałych, wymagających medycznej opieki. Ośrodek "Górnik" spełnia wszystkie te cele, dysponuje świetnymi warunkami do ich realizacji, został ulokowany we wspaniałym środowisku klimatycznym, a przede wszystkim jest znakomicie zarządzany. Operatywność, życzliwość i otwartość na problemy przybywających tam pacjentów - kuracjuszy młodej, ale już doświadczonej w branży pani Dyrektor sprzyja zarówno jego utrzymaniu w całym tym dobrostanie, jak i w funkcjonowaniu w zakresie medycznym. Lokalizacja: 200 m od znanego z czystości w tym odcinku Bałtyku, rozległej i równie czystej plaży. Wśród sosen rosnących na terenach nadmorskich na czystym poszyciu leśnego mchu i trawy. W domkach utrzymanych w całkowitej czystości, przestronnych, z odrębnymi tarasami, sprawnymi urządzeniami technicznymi, bez dodatkowych wymagań opłat za parking, korzystanie z telewizora, ręcznika itp. (jak to bywa w innych ośrodkach). Możliwość zabrania dziecka (dzieci) potrzebującego także profilaktycznego odpoczynku np. po zwykłych trudach życia, urazach. Przede wszystkim korzystanie z medycznego wsparcia np. osoby z zespołem Downa razem z członkiem (członkami) rodziny, bez izolacji społecznej (poprzez wspólne organizowanie zabawy, wycieczki, gier itp., co oprócz korzyści leczniczych dla nich, także jest dodatkową refleksją asymilacyjną dla innych przebywających tam chorych, wiążącą ze społeczeństwem. Bardzo smakowały nam posiłki w ramach stołu szwedzkiego (w ciągu całego dnia bez ograniczeń, nie wolno tylko wynosić żywności dla piesków), ich różnorodność, obfitość, bez nadmiaru sztucznych przypraw i soli, z możliwością indywidualnego dopasowania sobie wg. np. obowiązującej kogoś diety. Naprawdę relaksującymi były (są) organizowane przez profesjonalnie postępujący personel imprezy towarzyszące, z których można korzystać. No i przede wszystkim pochwała należna jest dla bazy leczniczej: jej przemiłemu personelowi, doradztwu medycznemu i możliwości dodatkowego (poza zleconymi) wykupowi zabiegów. Dziękuję , że mogliśmy z tego wszystkiego skorzystać, podziwiamy za zaangażowanie i profesjonalizm. Jan Stanisław Smalewski - literat
Siemka. Na stronie jest ogłoszenie o naborach na różne stanowiska. mnie interesuje magazynier. tylko takiej konkretnej oferty nie mogłem już na necie odszukać. jest tu może ktoś kto pracuje i by napisał po jakim czasie są umowy na stale i ogólnie jakie stawki oferują?
Byliśmy już kilku krotnie w ośrodku Górnik. Mamy taką średnią opinie. Są plusy i minusy. Dawniej w Górniku było tanio, to łatwiej było "przymknąć oko" na wady, ale po ciągłych, nie małych podwyżkach, a standard praktycznie bez zmian, to już się wady bardziej zauważa. Napewno największym atutem jest położenie ośrodka - w lesie, blisko morza z całkiem fajnym dojściem do plaży, co dla osoby na wózku jest bardzo istotne. Fajne tarasiki przy domkach, chociaż u nas stolik i krzesła w masakrycznym stanie. Dużym plusem jest jedzenie. Fajnym pomysłem są też ciekawe animacje i inne atrakcje dla dzieci, chociaż w deszczową pogodę mogłoby być trochę więcej rzeczy. Plusem jest również parking strzeżony. Jeśli chodzi o minusy - Najważniejsze - BAAAARDZO nie wygodne, stare łóżka i pościel (nie raz podarta), a przecież to podstawa wypoczynku. Domki (przynajmniej nasz) też już przydałoby się chociaż odmalować, bo ściany poobdzierane i pochlapane, łazienki też bez szału - standard nie do takiej ceny. Widzieliśmy kilka domków w środku i są one w różnym standardzie. Moim zdaniem w ciągu dwutygodniowego pobytu powinny domki być sprzątane, chociaż ze dwa razy i to bez proszenia. Stoły na stołówce często są brudne, nie posprzątane po poprzednich osobach jedzących. Psy nieraz biegają po placu zabaw i nikt na to nie zwraca uwagi. Dla osób z psami powinien być przeznaczony któryś jeden domek, bo nie każdy chce albo może spać w łóżku po psie! Rozumiemy podwyżki cen, ale fajnie jakby za tym szła też poprawa choć trochę warunków. Lubimy to miejsce, ale jeśli ceny dalej będą tak rosły (żadnych zniżek dla stałych klientów) a standard bez zmian, to trzeba będzie niestety poszukać innej miejscówki.
Witam, czy jest tu może ktoś kto się zatrudniał na recepcji? Po prostu dość sporo tu opinii od kuracjuszy a podczas przeglądania Łeby zauważyłam ogłoszenie sprzed paru lat właśnie dla recepcjonisty gdzie podana była kwota liczona od 3,5 tys zł, skoro tak to ile teraz się zarabia? I w jakiej atmosferze?
Miejsce bardzo dobrze położone w lesie ,blisko do morza .Jedzenie poprawne ,dziwne jedynie podejście ,ze nie można ze soba nawet kromki chleba wynieść ze stołowki bo grozi za to kara finansowa.Wiec szczególnie cukrzycy musicie miec to na uwadze!Bardzo upierdliwe było(2022r)wydmuchiwanie igieł sosnowych z chodników na trawe gdzie wiatr za chwile je przyganiał z powrotem.Najgorsze to te igły całymi godzinami były wydmuchiwane dmuchawami spalinowymi.Nieznośny smród spalin i hałas byl bardzo irytujacy.W każdym domku jest piecyk ,ktory na ogół nie działa.Jesli trafi sie chłodny dzien o co nad morzem nie trudno to w domku robi sie nieznośnie zimno.O przeziebienie wtedy bardzo łatwo.
Byłam w lipcu z mężem co do uwagi że nic się nie wynosi to duży plus ,w innych ośrodkach przy stołach szwedzkich pchali do reklamówek prawie wszystko po kilka jogurtów, owoce ,kotlety, bułki itp kelnerki były bezradne co do cukrzyków to w domkach są lodówki i można sobie coś dokupić i jeść w razie potrzeby .Ośrodek super prowadzony położony w lesie to i igły sosnowe są niestety .Proszę więcej optymizmu serdecznie pozdrawiam Zofia Smalewska
Jeśli chodzi o dietę cukrzycową to wystarczy zgłosić do głównej kelnerki, że ma się cukrzycę. Kuchnia przygotuje kanapkę na wynos.
...co do wpisu,że "lodówki są w pokojach i cukrzyki mogą sobie coś dokupic" .Szanowna pani turnus jest baaardzoo drogi i dyrekcja ośrodka powinna rozpatrzyć sprawę dot cukrzyków.W końcu mają dane,kto z osób niepełnosprawnych jest cukrzykiem i wiedzą z czym się to wiąże.
Jak w Ośrodek Profilaktyki Zdrowotnej „GÓRNIK” wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Jeśli nie jesteś snobem i dbając o zdrowie nie myślisz tylko o sobie, polecam Ci Kuracjuszu ten Ośrodek. Wróciłem z "Górnika" po dwóch tygodniach pobytu tam z żoną i oboje jesteśmy z pobytu w nim bardzo zadowoleni. W ogóle to cennym jest już samo to, że w kraju powstają takie ośrodki, które nie tylko kojarzą się z tradycyjnym lecznictwem i zajmują tylko samym uzdrawianiem chorego ciała pojedynczego pacjenta, ale także rozszerzają swoją działalność na sferę psychicznego zdrowia i współżycia z osobami chorymi (cit! -także niepełnosprawnymi), które dotychczas pozostawały w cieniu, odosobnieniu, czy zwykłej izolacji od pozostałych, wymagających medycznej opieki. Ośrodek "Górnik" spełnia wszystkie te cele, dysponuje świetnymi warunkami do ich realizacji, został ulokowany we wspaniałym środowisku klimatycznym, a przede wszystkim jest znakomicie zarządzany. Operatywność, życzliwość i otwartość na problemy przybywających tam pacjentów - kuracjuszy młodej, ale już doświadczonej w branży pani Dyrektor sprzyja zarówno jego utrzymaniu w całym tym dobrostanie, jak i w funkcjonowaniu w zakresie medycznym. Lokalizacja: 200 m od znanego z czystości w tym odcinku Bałtyku, rozległej i równie czystej plaży. Wśród sosen rosnących na terenach nadmorskich na czystym poszyciu leśnego mchu i trawy. W domkach utrzymanych w całkowitej czystości, przestronnych, z odrębnymi tarasami, sprawnymi urządzeniami technicznymi, bez dodatkowych wymagań opłat za parking, korzystanie z telewizora, ręcznika itp. (jak to bywa w innych ośrodkach). Możliwość zabrania dziecka (dzieci) potrzebującego także profilaktycznego odpoczynku np. po zwykłych trudach życia, urazach. Przede wszystkim korzystanie z medycznego wsparcia np. osoby z zespołem Downa razem z członkiem (członkami) rodziny, bez izolacji społecznej (poprzez wspólne organizowanie zabawy, wycieczki, gier itp., co oprócz korzyści leczniczych dla nich, także jest dodatkową refleksją asymilacyjną dla innych przebywających tam chorych, wiążącą ze społeczeństwem. Bardzo smakowały nam posiłki w ramach stołu szwedzkiego (w ciągu całego dnia bez ograniczeń, nie wolno tylko wynosić żywności dla piesków), ich różnorodność, obfitość, bez nadmiaru sztucznych przypraw i soli, z możliwością indywidualnego dopasowania sobie wg. np. obowiązującej kogoś diety. Naprawdę relaksującymi były (są) organizowane przez profesjonalnie postępujący personel imprezy towarzyszące, z których można korzystać. No i przede wszystkim pochwała należna jest dla bazy leczniczej: jej przemiłemu personelowi, doradztwu medycznemu i możliwości dodatkowego (poza zleconymi) wykupowi zabiegów. Dziękuję , że mogliśmy z tego wszystkiego skorzystać, podziwiamy za zaangażowanie i profesjonalizm. Jan Stanisław Smalewski - literat
Wspaniały ośrodek. Blisko do morza. Przepyszne, różnorodne jedzenie. Pokoje czyste, dostosowane do osób niepełnosprawnych i na wózkach inwalidzkich. Miła obsługa. Ale sercem tego ośrodka jest pani Hania, kobieta ANIOŁ , która jest przede wszystkim dla ludzi. Jak dla mnie cudowne miejsce na wypoczynek i rehabilitację
Czy w Ośrodek Profilaktyki Zdrowotnej „GÓRNIK” zatrudniani są obcokrajowcy?
Z pobytu tutaj jestem bardzo zadowolona, jedzenie super, smaczne, obsługa bardzo miła. Fizjoterapeuci szczególnie mili, Pani Aleksandra profesjonalistka od gimnastyki, Olena bardzo miła i P. Piotr masażysta, profesjonalny z zamiłowaniem i empatią , nigdy lepszego w życiu nie spotkalam. P. Bożenkę i P. Jagodę oraz cała obsługę będziemy mile wspominać. Wrócimy tu napewno ????Pozdrawiamy serdecznie
Przyjeżdżam do ośrodka Górnik dwunasty raz. Jak co roku miłe zaskoczenie: fajny klimat ,mnóstwo znajomych twarzy ,kucharz gotuje ze smakiem. Ale jedynym minusem jest osoba -pani która siedzi na tronie przy wejściu i odhacza w swojej księdze wejścia na posiłki , sposób przekazywania informacji przez tą panią (Bożenę) jest niewłaściwe i oburzające . opina wyłącznie dotyczy samej pani
A możesz tak dla wyobraźni dać znać jak konkretnie ta Pani to robi, że aż tak zła ocena? Co takiego oburzającego robi
Byłem tutaj na turnusie rehabilitacyjnym drugi raz. Jest bardzo fajnie i na luzie. Po zabiegach cały czas siedziałem nad morzem ????️ albo w hamaku przed domkiem bo teren pięknie zagospodarowany. Były tańce ???????????????? i grill. Panią Hanię polubiłem najbardziej ale wszystkie panie z obsługi są bardzo miłe. Panie z kuchni specjalnie dla mnie przygotowywały jedzonko ketogeniiczne ???????????? Bardzo dziękuję! Na pewno tutaj przyjadę ponownie!
Gdzie były te hamaki przed domkami bo byłam w 2021 r.dwa razy w Górniku i nic takiego nie było????
Kolejny raz byłam z dziećmi w tym miejscu. Ośrodek super, obsługa miła,czysciutko, jedzenie bardzo dobre i dużo. Nie spotkałam na turnusie niezadowolonych. Co wy ludzie jecie w domu, że wam tu nie smakuje? Dodatkowym plusem jest Pani Hania, która organizuje super wycieczki i wieczorki taneczne. Dużo jeżdżę po kraju na turnusy ale takiej integracji jak w Górniku nie spotkałam. Bardzo polecam. Nie zwracajcie uwagi na pretensje bo to jacyś sfrustrowani goście. Może rozważcie zatrudnienie psychologa?????My zarezerwowaliśmy kolejny pobyt. Tak trzymajcie! Dziękujemy i do zobaczenia.
Chciałbym zapytać dlaczego w regulaminie ośrodka nie ma napisane od której do której obowiązuje cisza nocna i dlaczego wzorem innych ośrodków nie jest pilnowana przez dyrekcję .Przecież to głównie ośrodek profilaktyczno- zdrowotny, a nie dom wczasowy Tutaj ludzie przyjeżdżają odpocząć i podbudować zdrowie,a nie słuchać całą noc balangi i pijaństwa do białego rana!!!!!!!
ciekawe, że nie ma świeżych opinii, wybieram się tam a te opinie niewiele mówią
Gościem Górnika jesteśmy od kilku lat, cenimy sobie wspaniałe położenie tego ośrodka, natomiast pierwsze cztery dni obecnego pobytu nieprzyjemnie nas rozczarowały. Bardzo pogorszyła się jakość posiłków, obiady zupełnie bez smaku. Mimo rzekomo bogatej oferty zabiegów, przez najbliższe dwa tygodnie, brak możliwości skorzystania z masażu .Najbardziej zaskakująca dla mnie była rozmowa z Panią fizjoterapeutką ,gdy chciałam zamówić dodatkowe zabieg wirowy na stopy-usłyszałam cytuję że mogę go mieć jedynie w zimnej i brudnej wodzie, bo ze względu na ilość pacjentów ,nie ma tego kiedy zrobić. Kilkakrotnie w przeciągu ostatnich lat zamieszczałam pozytywne opinie o tym ośrodku, zachęcając innych do skorzystania z oferty, więc czuję sie zobowiązana podzielić z bieżącymi uwagami. Na pewno wpiszę też naszą ocenę po zakończeniu turnusu
Właśnie szukam opinii i rzeczywiście albo ich nie ma albo same superlatywy...albo ktoś się nieźle postarał czyszcząc wszystkie serwisy, albo na prawdę jest tam tak de best
Od kilku lat korzystamy z pobytu w ośrodku Górnik. Do tej pory byliśmy bardzo zadowoleni z pobytu. W tym roku to jakiś koszmar. Posiłki, które były dużym atutem ośrodka zmieniły się do tego stopnia że są niejadalne jak dla trzody chlewnej, szczególnie obiady. Zupy bez smaku, stare, sine ziemniaki bez żadnej okrasy. Dawniej surówki serwowano smaczne, domowe, różnorodne, podawano dwie surówki. Obecnie chociaż jest sezon na nowalijki np była biała kapusta zeszłoroczna twarda, nie doprawiona, buraki bez smaku, nie do przełknięcia. Na drugie danie najczęściej kawałek najtańszego kurczaka, raz była karkówka i kotlety mielone. Śniadania są monotonne wędlina, żółty ser i kawałek surowego ogórka lub pomidora, raz jajecznica, raz jajka na twardo. Dzieci nie chcą jeść tych posikow, musimy dokupować na mieście. Wszystko zmieniło sie od tego roku dgy zmieniła się dyrekcja. Podest przy zejściu na plażę przy osrodku, który przez wiele lat służył osobom na wózkach i niepełnosprawnym z ograniczoną możliwością poruszania się został zlikwidowany dwa lata temu, miał być przebudowany, polepszony. Dla tych osób i kuracjuszy z małymi dziećmi był to jedyny możliwy kontakt z morzem. Nowa pani dyrektor nie zatroszczyła się o to u władz miasta aby ta inwestycja została zrealizowana. Nie polecamy pobytu tutaj, jeżeli nie ulegną warunki poprawie. Jesteśmy rozczarowani i nie jest to tylko nasza opinia.
Zastanawiam się co " zniesmaczeni" Państwo jadają w domu?Ja również byłam gościem tegoż ośrodka i jestem bardzo zadowolona.W zeszłym roku również tu gościłam i różnicy na minus nie widzę. A porownanie posiłków do jedzenia dla trzody chlewnej świadczy o Państwa kulturze
Właśnie wróciliśmy z dwutygodniowego turnusu.. W pełni zgadzamy się z powyższą opinią. Dodamy tylko, że podczas pobytu nie było żadnych owoców ani ciast,, co w innych ośrodkach jest normą.
Witam, od kilku lat przyjeżdżaliśmy z rodziną do tego Ośrodka, byliśmy zadowoleni, w szczególności z posiłków, które były domowe i bardzo smaczne. W tym roku jesteśmy zmuszeni zrezygnować z pobytu w Ośrodku, ponieważ została wprowadzona segregacji sanitarna: bez szczepienia lub bez negatywnego wyniku nie będziemy wpuszczeni na teren Ośrodka. Przez ostatnie lata obsługa była bardzo pomocna, w tym roku nie było możliwości porozmawiać z osobami decyzyjnymi, zostaliśmy odesłani do kontaktu mailowego - nie każdy jest biegły w takich formach komunikacji, np osoby starsze. Byliśmy bardzo zaskoczeni brakiem dostępu do kierownictwa Ośrodka, co w poprzednich latach nie miało miejsca.
Nic dodać nic ująć cała prawda napisana Dodam że jeszcze całkowity brak obostrzeń na covid 19 Dawniej było luksusowo dziś widać pazerność właścicieli
Może powodem był stres wywołany całą tą pandemią? Każdy przeżywa w różny sposób. :( No jakby nie patrzeć prawie każda firma dostała wtedy ostro po kieszeni, nie sądzisz?
Turnus rehabilitacyjny 09.08-23.08.2021 w Ośrodku "Górnik" - Łeba super! Posiłki smaczne, szkoda tylko, że donoszone do pokoi, a nie spożywane w jadalni. Dyrekcja i pracownicy ośrodka ok. Pani Hania od spraw kult.-oświat. SUPER !!! Ośrodek położony blisko morza wśród pięknych drzew. Polecam
w DNIACH 10-24.07.2021PRZEBYWAŁEM NA TURNUSIE REHABILITACYJNYM W GORNIKU W LEBIE.BAZA OSRODKA OKAZALA SIE WSPANIALYM MIEJSCEM,LAS SOSNOWY,WKOMPONOWANE KOMFORTOWE DOMKI CAMPINGOWE,WYZYWIENIE WYSTARCZAJACE,,SNIADANIA WIECEJ DAN NA CIEPLO. PANI HANIA,KADRA MEDYCZNA,OBSLUGA NALEZALO WYROZNIC,WZOROWY OSRODEK NACZELE Z PANIA DYREKTOR.WYJECHALEM ZADOWOLONY.PWROT NA NASTEPNY ROK MUROWANY... MARIA,TADEUSZ TARASZKIEWICZ Z BARTOSZYC
Właśnie wróciliśmy z turnusu rehabilitacyjnego. Byliśmy drugi raz i wszyscy troje jesteśmy bardzo zadowoleni. Domki czyste, super położone w zadbanym lasku sosnowym, tuż przy morzu. Obsługa ośrodka i personel bardzo przyjazna i pomocna podobnie z rehabilitacji. Jesteśmy na diecie ketogennej i personel kuchni bardzo się postarał aby zastępować produkty, których nie jemy innymi, ketogennymi. Nie jest to łatwe więc wielkie brawa. Z jedzeniem trudno dogodzić wszystkim bo każdy ma inny gust ale państwo Zniesmaczeni zdecydowanie przekroczyli granicę i w ocenie i w nazewnictwie. My jesteśmy zadowoleni a nawet jeżeli coś nam na wyjazdach w jedzeniu nie odpowiada to uważamy, że przez 2 tygodnie wakacji są rzeczy bardziej istotne niż to czym napchamy nasze brzuchy. Zawsze można sobie samemu doprawić. Poza tym spore ograniczenie dla kuchni stanowią posiłki roznoszone do domków a nie na jadalni. Reasumując: my wrócimy tutaj na pewno i polecamy ośrodek innym!
Byliśmy 2 tygodnie na turnusie rehabilitacyjnym. POZYTYWY : 1. bardzo blisko plaży 2. ośrodek położony w lesie sosnowym 3. bardzo miłe i pomocne Panie na recepcji i w gabinetach zabiegowych. NEGATYWY : 1. przede wszystkim jedzenie. Jeżdżę od kilkunastu lat na turnusy po całej Polsce i tak minimalistyczno = oszcaędnościowego jedzenia nigdzie nie było, a dodam, że cena pobytu z górnej półki.Ładnie i prawdziwie opisali to Zniesmaczeni, więc nie będę powtarzał. Ponadto dziwię się , skąd tyle pozytywnych wpisów połączonych prawie z orgazmem. To absolutne bzdury pisane albo przez samych zainteresowanych , albo przez podstawionych. Go tego pościel i ręczniki sprzed - dziestu lat. Musieliśmy ręczniki i mydło dokupić, bo też nie było. Reasumując : byłaby kompletna klapa, gdyby nie piękna pogoda, Pozdrawiam dorabiających się właścicieli i życzę im dużo zdrowia i troczę opamiętania.
Jestem bardzo zadowolona z pobytu. Jestem tu pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Lokalizacja ośrodka to chyba największy atut. Obiady jak domowe, przynoszone do domków aby nie kumulować się na stołówce- jest to bardzo wygodne. Panie fizjoterapeutki miłe i pomocne, zabiegi bardzo na plus, już czuje się jak młody Bóg ;). Planuje rezerwacje na przyszły rok, ale tym razem zabiorę ze sobą dzieci i wnuki, które na pewno nudzić się nie będą. Pozdrawiam serdecznie i do przyszłego roku.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ośrodek Profilaktyki Zdrowotnej „GÓRNIK”?
Zobacz opinie na temat firmy Ośrodek Profilaktyki Zdrowotnej „GÓRNIK” tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ośrodek Profilaktyki Zdrowotnej „GÓRNIK”?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!