Benmar Biała podlaska Przy kasie projektantka z kawa i śmiech na cały sklep oczywiście w szpileczkach Pystk8 :(
Wszystko dzieje się na ul. Serwisowej. Moja rozmowa kwalifikacyjna nie przełożyła się do tego co później się okazało. Zarobki na poziomie minimalnym, brak możliwości rozwoju.Czy pracujesz rok czy 15 lat zarabiasz podobnie jak współpracownicy. W dodatku brak jakiego kolwiek szacunku do człowieka przez brygadziste Pana K. Takiego niedojrzałego człowieka to jeszcze nie widziałem, ciągłe docinki, łażenie za tyłkiem i wytykanie co jest nie tak. Na dzień dobry potrafił zdeptać że aż odechciewało się już pracować do końca dnia. Kierownik magazynu: bardzo wporzadku, można z nim normalnie pogadać powiedzieć co jest nie halo. No i śmietanka. Pani spod granicy, od pierwszego dnia non stop komentarze. Brak jakiejkolwiek ogłady, szacunku do kogokolwiek. Kobieta powinna zbadać swoją tarczycę i hormony bo coś się jej poprzestawiało. A tak poza tym chowanie się po kątach i picie alkoholu w czasie pracy to standard.
Nie mam problemów a ni z tarczycą a ni z hormonami i nie jestem spod granicy ku "Pana" wiadomości. Pracuje w tej firmie 13 lat... i jeszcze takiego mazgaja nie spotkałam..."Pana" ambicje niestety nie przełożyły się na "Pana" pracę i potrafi "Pan" trzepać językiem jak mało kto... Na rozmowie kwalifikacyjnej, przy której byłam, zapewniał "Pan" że potrafi "Pan" i wózkiem jeździć i ogólnie obsługiwać pracę magazynu...a w rzeczywistości nie potrafił "Pan" nic...chociaż może nie do końca...bo potrafił "Pan" bardzo dobrze rozwalać towar...to "Pan" powinien się zbadać na Alzhaimera bo ręce się "Panu" trzęsą... Mamy bardzo zgraną ekipę...do której "Pan" ewidentnie nie pasował... A jeżeli chodzi o chowanie się po kątach to "Panu" też nie źle szło...Spojrzy "Pan" na swoje niezliczone świadectwa pracy...Jak..? Ja pytam JAK można w dwadzieścia parę lat mieć z 30 świadectw pracy...odpowiedz nasuwa się sama...że "Pan" (usunięte przez administratora) potrafi i zewsząd "Pana" wywalają... Pozdrawiam...
Cenne spojrzenie od strony pracodawcy, teraz pracownicy mają tylko oczekiwania i prawa, a o swoich obowiązkach to nie pamiętają. Anonimowe i bezkarne oczernianie firmy w internecie na takich portalach jak ten, to niestety standard.
Piszecie, że nie można liczyć na nic więcej, jeśli chodzi o pieniądze. A czy któreś z was kiedykolwiek próbowało negocjować?
@Nieznany ehh czyli bez względu na to jak duże posiadam doświadczenie to nie mogę liczyć na nic więcej jeśli chodzi o pensję..?
Szkoda że pani Ruda nie widzi jaką ciężką i wytężoną prace wkłada w to pan P. By wszyscy klienci byli zadowoleni. Nikt nie widzi ile pracy z klientem wkłada się w to by każdy był zadowolony,a frustraci i osoby które nie mają pojęcia i nie widza nic więcej niż koniec swojego nosa. Lepiej niech nie wypisują sztucznych opinii i poniżali ludzi w internecie, nie znając faktow. Szkoda mi takich ludzi jak pani Ruda. Musi być osamotniona w tej swojej rudości..... Mądrzy ludzie powiadaja: co rude to par.... Tyle w temacie
Miałam pecha być obsługiwana przez Pana P. - dział płytek Biała Podlaska, zupełnie niekompetentna osoba, zero wiedzy i wyobraźni. Mając dokładne wymiary łazienki nie potrafił oszacować potrzebnej ilości płytek. Zabrakło 4 pudełek płytek podłogowych natomiast zostały ścienne. Na zamówiony brakujący towar czekam około tygodnia a sprzedawca leci sobie w .... Na pytania odpowiada "jadą" Moja rada omijajcie ten dział szerokim łukiem!!!!
@boss tak atmosfera jest bardzo ważna i dobrze czytać, że firma Benmar o nie dba. Czy nadal pracujesz w firmie i chciałbyś opowiedzieć innym użytkownikom o warunkach zatrudnienia, czy jest opcja z socjalem i benefitami? Każda informacja może być przydatna.
Najważniejsze jest to, że atmosfera u nich jest bardzo ważna, bo każdy dba o to, żeby można było dbać o przyjacielskie relacje.
Miałem pecha być obsługiwanym przez Pana Magazyniera w hurtowni na ul.Elewatorskiej, to ten pan się nie bardzo nadaje do jakiejkolwiek pracy, a jeżeli mu płacą mało to i tak za dużo bo takiego chamstwa dawno nie widziałem, na pytanie czy produkt który dostałem w zastępstwie zamówionego jest równie dobry - otrzymałem odpowiedź " a co ja go jad" , ludzie chcecie zarabiać to zachowujcie się normalnie a nie całe życie z mordą do ludzi którzy dają wam zarobić.
tam nie ma komu pracowac mówię o białej - na tak duży sklep popołudniu gdy są ludzie nie wystarczy 3 ludzi i kasjerka- ktos dobrze napisał że oszczędny pracodawca - kiedys mu się odbije ta oszczędność
(usunięte przez administratora)
Agioon a co ty mozesz o tym wiedziec?W ktorym benmarze pracujesz? Nie wiem czemu twierdzisz ze tu nie ma skrajnosci. Ja pracowalam w jednym z marketów benmar kilka lat i powiem ci ze owszem o robote ciezko ale nie wytrzymalam psychicznie i fizycznie i NIE ZALUJĘ ZE ODESZŁAM!! Ludzie zacznijcie sie szanowac i cenic. Jesli wierzycie w siebie i znacie swoja wartosc robota sama was znajdzie! Mnie znalazła. Powodzenia wszystkim którzy sie tam męczą za grosze.
Powiem wam ze zal mi tych chłopaków z Pisza choc na poczatku byłam zła. ganiają widać z wywieszonymi jezorami, mam nadzieje ze chociaz dobrze im płacą. Byłam po jakas drobnostke do łazienki to na pomoc w wyborze sie nie doczekalam - ale co sie dziwic jak przy biurku jeden sprzedawca a stało chyba ze 4 osoby plus 2 siedzialy na krzeslach i jeszcze jakis facet krzyczał z daleka ze on chce kupic szafke czy cos i telefon jeszcze co chwila dzwonił... niezłe maja cisnienie, w calym markecie do obsługi moze ze czterech ludzi było!! Rozumiem bo sama pracowalam w duzym sklepie i wiem ze ludzie potrafia do szału doprowadzic czasem jak duza kolejka.Pracodawca widac "oszczedny" bardzo ale kosztem klienta.
Kiedy w koncu te rąkle zrozumieją ze w ludzi trzeba inwestowac? Szanowac, doceniac, szkolic, wspierac? Ci co pracuja w benmarze wiedza ze tutaj "sprzedawca" decyduje jaki towar, w jakich cenach, skad brac i nawet w jakich ilosciach zamawiac, musi pilnowac terminow dostaw i platnosci potem ten towar sam musi odebrac, rozpakowac, sprawdzic, zafakturowac, wycenic, wystawic na polki, ganiac za klientem i w koncu on decyduje co temu klientowi i za ile SPRZEDAC. Dba o porzadek na półkach wyciera kurze i podłogi robi ceny wprowadza faktury zalatwia reklamacje.... itd itp Krotko mowiac jest handlowcem sprzedawca magazynierem sprzątaczką sekretarka kasjerka .... JEDNOOSOBOWA ORKIESTRA jednym zdaniem. TO WSZYSTKO ZA PSIE PIENIADZE bo na jego miejsce czeka przeciez kolejka....
Manieeeeeeeek!!! Stary komanczu uciekaj z tego z tego gównianego kamieniołomu do mnie nie badz idiota:-))))
Powiem wam szczerze, że choć w Białymstoku jestem od niedawna w sumie, to ja z polecenia dowiedziałem się własnie o tym składzie materiałów budowlanych i zrobiłem tam niezłe zakupy, bo ceny mają naprawdę warte uwagi, no oczywiście w zależności od artykułów to się różnią, ale ja i tak naprawdę uważam że warto.
Weźcie pod uwagę, że ludzie chętniej będą wybierali te markety które będą lepiej reklamowane i będą miały lepsze ceny na billboardach. Jeżeli marketing benmaru stoi na odpowiednim poziomie to można mieć nadzieję, że konkurencja w/w firm nie będzie aż taka straszna, ale sami powiedzcie - czy wszyscy starają się osiągać jak najwyższe wyniki?
Benmar to firma mająca markety budowlane, które na rynku polskim nie są na tyle znane co praktikery, obi czy castoramy. Zastanawiam się swoją drogą czy rzeczywiście opłaca im się istnieć w cieniu tak dużych firm. Poza tym powiedzcie jak z warunkami finansowymi, czy jest lepiej/gorzej niż u konkurencji?
a jakie wymagania maja w stosunku do pracownika czy sa premie uznaniowe czy cos w tym rodzaju jak tam jest rzeczywiscie jak to kierownik zatrudnia po znjaomosci? dlaczego? cy kwalifikacje zawodowe sa potrzebne w tej branzy ? atmosfera panuje dobra? mozna liczyc na pomoc przelozonych i pracowników? serdecznie dziekuje za odpowiedz
daj sobie spokój z tym benmarem w białej kierownik i tak przyjmie swoich znajomych czytaj dział drzwi i sanitarka a praca kierownika tak jak w piszu 8h xxx kaw ze znajomymi nogi na biurku (ameryka) i eurosport na kompie
Ci co piszą jak tu zle maja troche racji. Wymagania co do niektorych są baaardzo wysokie a kasa malutka. A co z motywacją? Dac ludziom troche wiecej to będą się starac bardziej zeby nie stracić a tak przychodzą zeby odbębnić robotę...Niestety tak jest ze jedni mają na głowie bardzo duzo a zarabiaja tyle co nieroby ktorych tu nie brak... szkoda ze nikt tego nie widzi. Mozna tu jeszcze wiele poprawić i mam nadzieje ze ktos mądry w koncu się za to wezmie. Zauwazyłam że pracuje tu może 3 - 4 ludzi z doswiadczeniem ktorzy sa tu od dluzszego czasu - robia dobra robotę. Czesc juz podobno uciekła a reszta to duuuze nieporozumienie wiecej szkody niz pozytku. Wiecej rozsadku przy doborze nowych pracownikow. Ogólnie zle nie jest ale moim zdaniem mozna wiele poprawic. Tylko trzeba chciec i umieć słuchać ludzi. Pozdrawiam i mam nadzieje ze sie poprawi.
Jak chcesz pracować 10 godz w sobote zarabiac grosze ,nie byc nagradzana za sukcesy a besztana za byle przewinienia, wykonywac bzdurne polecenia kierownika bez doswiadczenia w branzy a pozniej odkrecac ich oplakane skutki to zapewniam cię że zostaniesz przyjęta. Kolejny przykład firmy w której PRACOWNIK SIĘ NIE LICZY, wymaga się kokosów od ludzi bez żadnego doświadczenia - mozna przeciez zamiast fachowca zatrudnić stażystę (sztuka to sztuka przeciez i tak sprzedawcy stoją z otwartą gębą i nic nie robią), kierownik-figurant na niczym się nie zna, ma najwięcej do powiedzenia I jest nie do ruszenia......
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Benmar?
Zobacz opinie na temat firmy Benmar tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Benmar?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!