Odbyłam kurs w Radomiu prowadzony przez tą Fundację, bardzo owocnie wspominam ten czas. Dzięki temu zdobyłam pracę. Panie tam pracujące i wykładowca bardzo kompetentni i otwarci na pomoc. Oby więcej było takich ludzi.Dziękuję.
Niedawno ukończyłam kurs administracyjno - biurowy organizowany przez Fundację Nowy Staw w Radomiu. Kurs zorganizowany był bardzo profesjonalnie. Atmosfera na kursie świetna a wykładowca prowadził zajęcia fachowo. Panie z fundacji bardzo miłe, kompetentne i pomocne we wszystkich sprawach. Nawet po zakończeniu kursu można się do nich zwrócić z jakimś problemem i zawsze pomogą. Staże wypłacane są regularnie. Jeśli więc ktoś chciałby wybrać się na kurs to polecam Fundację Nowy Staw w Radomiu.
Może mi ktoś podpowie czy fundacja poszukuje aktualnie kogoś do pracy?
Z pracą w Fundacji jest trochę jak ze szwedzkim stołem - masz to, po co sięgniesz. Ja pracowałem w projektach międzynarodowych i miałem okazję zwiedzić kawał Europy. Praca w środowisku międzynarodowym do łatwych nie należała, ale dawała bardzo wiele w zamian. Ogrom satysfakcji i mnóstwo znajomych. Odszedłem, bo moim marzeniem jest własna działalność. Dojrzałem do niej również dzięki Fundacji. Dostałem świetne referencje i cały czas jestem w bliskim kontakcie z zespołem. Zdecydowanie nie jest to praca dla osób które chcą "wysiedzieć" swoje w biurze i mieć z głowy. Ciągła nauka nowych rzeczy, luźna, fajna atmosfera i dojrzałe podejście do wspólnych wyzwań.
Bardzo dobry pracodawca tak jest oceniana firma więc sądzę, że negatywne opinie to zasługa konkurencji!
Lubię atmosferę w EDS Fundacja Nowy Staw za: Zespół w Fundacji jest rewelacyjny. Na tych ludziach po prostu można polegać. Praca choć wymagająca daje ogrom satysfakcji i możliwość rozwoju.
Jeśli było tak źle i są podstawy do narzekania to dlaczego brakuje odwagi do podpisania się?
A co komu da podpisanie się? Miała być wystawiona opinia to jest, pewnie nie pasuje, że negatywna. Prawda boli :D
Możesz podzielić się z nami swoimi dowolnymi spostrzeżeniami na temat pracy w firmie. Ważne, by wypowiedzi były pisane w sposób kulturalny i zawierały rzetelne informacje o pracy. Czy możesz podpowiedzieć nam, jakie możliwości rozwoju oferuje firma? Czy pracownicy co jakiś czas odbywają szkolenia?
W momencie kiedy tam pracowałam, firma nie dała mi żadnych możliwości rozwoju. Ciągle było tylko mówione o wynikach i "poganianie". Pieniądze były żadne, a osoba świeżo przyjęta dostawała więcej niż taka, która pracuje już dłuższy czas. Szkolenia? Pamiętam jedno jedyne. Pragnę również zauważyć, że atmosfera nie zawsze była tragiczna, bo ludzie odnosili się zawsze do siebie z szacunkiem. Jeżeli mamy mówić ogólnie, to nie polecam tam pracy na dłuższą metę i nie jest to złośliwa opinia, tylko subiektywna. Pozdrawiam
Praca w tej firmie to jednym słowem zwykła- porażka. Płaca byle jaka, często spóźniali się z wypłatami. Zwroty za delegację - może doczekaliśmy po jakichś 3 miesiącach po pierwszej delegacji. Co do traktowania uczestników projektów.. no tutaj to już w ogóle szkoda słów. Na wypłaty dla stażystów nigdy nie było kasy, zero organizacji i pracy zespołowej. Często słyszeliśmy od pracodawców, którzy zatrudniali stażystów, że jesteśmy firmą "KRZAK" i na pewno nikt nie pociągnie dalej współpracy. Na pewno odradzam każdemu zainteresowanemu pracę w Fundacji.
@lux może i tak, ale miej tez na uwadze satysfakcję z wykonywanej pracy. To rzadkość :)
Osoby które pracują z tej fundacji to porażka. A już szczególnie niezorganizowana, niekompetentna pani [usunięte przez moderatora], która zawala co drugą sprawę. Może powinna zatrudnić się jako sprzątaczka skoro siedzenie w biurze to takie trudne i wyczerpujące zajęcie ponad jej siły.
niestety ale mam bardzo zlą opinie o ludziach kierujących fundacją. pracowalem tam niedlugo (jako wolontariusz) i dosc dawno ale fundacje omijam z daleka... wartosciowi ludzie są tam traktowani niepowaznie i albo uciekają w pore albo zostają wykorzystani i wywaleni na zbity pysk.kolega, ktory niedawno "podziekował" sam!!! fundacji za wspolprace stwierdzil ze niekompetencja harcerskiego zastępu starych panien siegnela zenitu i jego granic wytrzymalosci...i to niech stanowi komentarz klimatu tej organizacji!