Dzieńdobry, Domyślam się, że tą stronę odwiedzają również pracodawcy, nie tylko pracownicy, więc przejdę do meritum. Byłem niedawno w Krakowie w dwóch Państwa sklepach, chcąc, co oczywiste, dokonać zakupu wybranego towaru, wchodząc do środka, zauważyłem, że w jednym z nich, sklep na północnych obrzeżach Krakowa, lekceważąco podchodzi się do zakrywania nosa i ust przez obsługę, jedna z osób nie zastosowała się do jakiegokolwiek zakrycia w/w. Powtarzam: to był PRACOWNIK. Zrezygnowałem z zakupów. Moje prawo. Udałem się do Śródmieścia, po drodze. Również galeria. Wchodzę do sklepu, obsługa jak najbardziej w maskach/przyłbicach, lecz obsługiwani są klienci bez maseczek! Na mój stanowczy sprzeciw i pytanie dlaczego wpuszczani są klienci bez maseczek, obsługa nie odpowiedziała, chowając głowy w piasek. Zrezygnowałem. Czy udałem się do konkurencji? Nie. Wyszedłem z galerii. Straciliście Państwo jednego klienta na rzecz drugiego. Moje pytanie brzmi: Dlaczego w dobie potężnego zagrożenia EPIDEMIOLOGICZNEGO, nie dbacie Państwo o siebie/swoich pracowników i o klientów chcących wszelakimi sposobami uniknąć zarażenia i pozwalacie na taką anarchię??? Co to znaczy, że obsługiwani są klienci nienoszący maseczek/przyłbic ochronnych?? Jestem w grupie ryzyka, zarażenie może być śmiertelne, mam ryzykować i stać obok takiego człowieka, który może być chory, bo nie zwraca się mu uwagi, żeby założył maseczkę? Co to ma być? Pracownik, ok, kilkanaście godzin w masce, i dajecie radę, podziwiam Was, ale KLIENT?? A teraz do Was kupujący: naprawdę to taki DUŻY problem założyć maskę na 15 minut??! Gdybyście byli rzeczywiście chorzy, robilibyście wszystko, żeby zarażenia uniknąć. WSZYSTKO! Tym bardziej te maski zakładając. Nie umiecie dbać o siebie, a co dopiero o innych. Wstyd. Oby nigdy Was ta choroba nie dotknęła.. Miłego dnia.
Moje pytanie brzmi: Dlaczego w dobie potężnego zagrożenia epidemiologicznego, osoba z grupy ryzyka która czuje się zagrożona, wchodzi do galerii handlowej, w której codziennie przebywa tysiące klientów???
Popieram w 100% "Dlaczego w dobie potężnego zagrożenia epidemiologicznego, osoba z grupy ryzyka, która czuje się zagrożona, wchodzi do galerii" i nie korzysta z e-sklepu? Dystans społeczny to podstawa. Odległość od innych ludzi jest najważniejsza, w centrum handlowym dystans społeczny to fikcja...:-( Poza tym po raz wtóry to nie jest forum dla opinii klientów...
A ja Panią/Pana doskonale rozumiem. Tylko proszę wziąć pod uwagę fakt, że my pracownicy, nie możemy odmówić obsługi klientowi bez maseczki lub przyłbicy. Były takie sytuację, że klient był bez niczego, został poproszony o zajrzycie ust i nosa lub zakup w aptece za rogiem, po czym wlazł z fochem do salonu jakby nigdy nic . Czy ma Pani/Pan jeszcze jakieś pytania?
Chylę czoła Panie. Uderz w stół, a nożyce się odezwą he he, widzę, że niektórych prawda boli. Zwłaszcza ''byłych pracowników''. Po co tu zaglądacie, skoro jesteście ''byli'' ;) Pretensje do osoby, która chce się chronić, większe, niż do osoby, która naraża wasze życie i zdrowie ha ha ha.. A ja mam pytanie, jako kandydat mogę komentować, czy też mi zabronicie?? :D :D :D..
Tyle w tym wydumanym temacie: "Sąd Rejonowy w Suwałkach orzekł karę za odmowę obsługi klienta bez maseczki. Ekspedientkę ukarano grzywną w wysokości 100 złotych. Wniosek o ukaranie został złożony przez lokalną policję."
Bzdura! Nie kłam! Uniewinniona!! Tyle w tym wydumanym temacie.. Są osoby, którzy boją się reagować. Niepotrzebnie! No ludzie, tu chodzi o Wasze zdrowie. Jest najważniejsze! Sporo tu hipokryzji. Wojownicy, nie na tym froncie co trzeba.. ehhh..
Uniewinniona po ponownym rozpatrzeniu sprawy ale najpierw skazana... No ale jak lubicie się czochrać po sądach, to do roboty i nie marudzić, że klient bez maseczki!
Kij ma dwa końce. Pieniądze klientów w maseczkach są dla nas źródłem utrzymania tak samo jak pieniądze klientów bez maseczek. Za każdym razem gdy do salonu wchodzi klient bez maseczki jako pracownicy od odczuwamy dyskomfort. Często (nie zawsze, czasami klienci sami się uzbrajają) prosimy o ubranie maseczki i rozmowa mniej więcej wyglada tak jak poniżej (sytuacja sprzed paru dni): S: Jeśli posiada Pan/i maseczke proszę o jej założenie. K: (agresywnie) A JESLI NIE POSIADAM???!! S: Mozna zakupić maseczke w kilku punktach na terenie galerii. K: Pfffff. Nie ubiorę maseczki. Nie to nie. My nie jesteśmy od tego zeby walczyć z wiatrakami. Swoją ochronę jak i ochronę produktów stosujemy. Gdy ktoś przed prezentacja biżuterii nie chce zdezynfekowac rąk to nasza stanowczość doprowadza do tego, że i tak to robi. Klienci sie zapominają. Galeria to nie jest ich podwórko. Jest to prywatna, i tylko udostępniana im, wlasnosc. I jak wszędzie indziej należy się dostosować do miejsca do którego sie przybywa. Podobnie jak wchodząc do sklepu spożywczego, kina, przychodni, urzędu... przecież wszędzie panują te same zasady. Z drugiej strony nie można też popadac w paranoję. Taka transmisja bezpośrednia wirusa jest bardzo trudna. Wystarczy pomyśleć ile razy zespół byl wczesniej narażony na kichających, kaszlących i smarkajacych klientów przed marcem 2020. Czasami zdarzylo sie ze ktos przeszedł chory i parę osób później również przechodziło przeziębienie. Podsumowując: informujemy, reagujemy ale nie będziemy żadnemu klientowi na siłę zakładać maseczek. Jesteśmy profesjonalistami i swoją postawa najczęściej zachęcamy klientow do współpracy. Tym bardziej, że firma zapewnia nam potrzebne środki do ochrony nas samych jak i naszych klientów.
Czyli do rzeczy: czytaj- "klient jest najważniejszy, pieniądze najważniejsze, sprzedawać sprzedawać sprzedawać. Tak? :D Facet w głównym poście napisał, że wyszedł ze sklepu, napisał dlaczego. Straciliśmy klienta, który dbał o siebie i o nas na rzecz tego, który miał to gdzieś. Mamy ''dyskomfort'',ale ryzykujmy, a co tam, nic się nie stanie, natomiast co do dezynfekcji rąk, to tak, jesteśmy tak stanowczy, że nikt się nie prześlizgnie, lecz co do maseczek, to już nie ma odwagi, żeby być stanowczym, tak?? ha ha ha, ''Transmisja wirusa jest bardzo trudna'', no faktycznie, mimo obostrzeń, te ponad 2000 zachorowań mówi to samo ha ha, właśnie jest ich tyle, bo sprawa jest lekceważona, zwłaszcza takimi jak powyższy cytat słowami. W pierwszej kolejności, tak właśnie się ludzie zarażają. Przed marcem 2020 nie było takiej ilości zarażonych osób, na logikę, więc i możliwośc zarażenia była mniejsza. Po za tym, firmie nie chodzi o to, by pracownik był na ''chorym'' co chwilę, prawda??;) Słusznie zwrócona uwaga- ''czasami zdarzyło się... i parę osób później również przechodziło przeziębienie'' w tym przypadku będzie tak samo lub gorzej, o to chodzi?? Jak dostaną kwarantannę to wszyscy na nią pójdą i bóg wie kto z niej wróci, a kto nie, pewnym jest to że salon będzie zamknięty! Nikt nie mówi, żeby zakładać na siłę, bez manipulacji proszę, można być miłym i stanowczym, zupełnie jak przy prezentacji biżuterii. A skoro jesteśmy profesjonalistami, dlaczego pozwalamy, na takie sytuacje, że odchodzi od nas konkretny klient, chce dbać o siebie i o nas?? A może firma mogła by bardziej wyraziście informować klientów o konieczności zakładania maseczki, np. poprzez informację na dużym ''plakacie'' na stojaku przed wejściem? Teraz nikt nie zwraca uwagi na kartki rozmiaru a4 z tą informacją, dlatego się ''męczymy''.. Czasem trzeba wyjść z biura i podejść do salonu i zobaczyć jak naprawdę wygląda życie koleżanko.. Pozdrawiam.
Tak, jesteśmy od sprzedawania. Niestety life is brutal. Nie wiedzę tu problemu, gdybym była takim klientem to poczekałabym aż klient bez maseczki sobie pójdzie i zrobiłabym zakupy. Żyjemy w kraju gdzie ludzie są nie do opanowania. I tak, nadal uważam że w naszym przypadku, gdy zachowujemy środki ostrożności, nawet jeśli trafi się klient bez maseczki, transmisja zarazków jest trudna. Zobaczcie ile juz jesteśmy otwarci i jaka masa ludzi przewija się przez galerie. Jak narazie żadnych "ognisk" nie zarejestrowano. Ani w żadnym Lidlu, ani w żadnym innym sklepie. Mysle, ze prędzej ktos z zespołu zarazi i wtedy pójdziemy na kwarantannę, niż zarazi nas klient. A co do tego patrzenia jak życie wyglada... cóż. Patrze przez 12h co drugi dzień. I może mam kontrowersyjna opinie. Ale przynajmniej trzezwo patrze na realia pracy. Pracy ZAROBKOWEJ, nie hobbistycznej.
Witam. Jestem pracownikiem -sprzedawcą i zgadzam się, każdy klient powinien przestrzegać ustalonych zasad, skoro My się męczymy przez 12 h i dajemy radę to korona nikomu z głowy nie spadnie jak założy na czas zakupów maskę i zdezynfekuje ręce. Większość klientów jest zdyscyplinowana ale zdarzają się jednostki ,wtedy zwracam uwagę ,niektórzy odbierają to jaki atak(zupełnie niepotrzebnie) ale większość zakłada lub idzie zakupić i wraca do nas. Nie będę obsługiwać kogoś kto ma mnie i innych ludzi w .....,Jestem również osobą w grupie ryzyka i świadomie narażać się nie mam zamiaru.
Dokładnie tak!! Ja też mam dość tego! My stoimy po tyle godzin w maskach/przyłbicach, też boimy się o siebie i swoje rodziny, i nikt tego nie docenia, i o tym nie pomyśli. Wiele z nas nie chce ryzykować w żaden sposób, i ja również nie będę! Mam nadzieję, że firma stanie na wysokości zadania i nie tylko nas zrozumie, ale nam w tym pomoże i będzie dopingować!
Proponuję udać się z ta sprawą na infolinię a nie żalić się tutaj. I proponuje także użerać się z klientami którzy ochoczo Ci odpowiedzą, że maja rozporządzenia w (usunięte przez administratora) i możesz mieć problem bo o i są Panami Świata. Bo Polak nie potrafi się dostosować w dzisiejszej sytuacji i ma to w powtarzaniu
Mam nadzieję, że pozostaniesz jedynie kandydatem z takim krótkowzrocznym podejściem. Gdyby jednak tak się nie stało, pewnie będziesz miał okazję przekonać się, że wyegzekwowanie masek przez sprzedawcę jest co najmniej niezręczne i problematyczne, ponieważ niekiedy miewa z tym problemy nawet policja. Pomijam fakt, że sprzedawca to nie ochroniarz. A jak pan klient z posta powyżej jest taki zbulwersowany to niech sam spróbuje zwrócić uwagę klientowi bez maski, gdyż tak naprawdę ma do tego dokładnie taką samą podstawę prawną jak my sprzedawcy. Jeden klient jak pan powyżej jest zbulwersowany innymi klientami bez masek, inny bez maski zbulwersowany faktem że zwraca mu się na to uwagę. A w każdym przypadku oczywiście winien jest sprzedawca, który ryzykuje tak naprawdę najwiecej, najdłużej i najczęściej. Ponadto noszenie tego typu sprzętu przez wiele godzin dziennie tez bywa uciążliwe i to naprawdę zasługuje na szacunek. Ale roszczeniowy ignorant tego nie pojmie. Pozdrawiam rozsądnych i życzę dużo zdrówka.
Będąc w grupie ryzyka,chcąc zrobić zakupy biżuterii,wybieram sklep online. Każdy odpowiada za siebie. Również w kwestii masek. Nie zakładając odpowiadam przed pracodawcą (bo tego ode mnie wymaga) lub przed sądem. Nie będę się użerała z klientami,zwłaszcza znając z mediów przypadek pobicia pracownicy sklepu przez furiata bez maski. Mimo znikomego zagrożenia tego typu,bo to jednak nie Żabka,I po piwo nikt nie przyjdzie. Po prostu nie chce mi się. Dbam o siebie,o swoich bliskich o resztę nie muszę. Pozdrawiam.
(usunięte przez administratora) 13 godzin w maseczce lub przyłbicy... załóż ją sobie na tyle czasu i chodź [rzez ten czas.... a zważ, że jeszcze trzeba do tej pracy dojść, dojechać... Więc przestań głupoty pisać to jest forum pracowników.
Pracownicy w krakowskich salonach, a zwłaszcza kierownicy to banda tępych łbów. No moze z małymi wyjątkami i żaden nie zwróci uwagi klientowi,bo jak w pracy tak i w życiu prywatnym są tak zadufani w sobie,że obchodzi ich tylko własna d....i żadnemu temu łbu nie przyjdzie do łba tępego ze przez takich klientów może zarazić się ktos z jego rodziny i umrzeć. Niestety trzeba miec w łbie szersze horyzonty...a na to sie nie zanosi. Chciałam tylko powiedziec wszystkim tym,którzy mnie tam gnebili,ze karma wraca i kiedys możecie byc w dużej mierze ode mnie zalezni,a wtedy wypije sobie szampana i będę się cieszyć z sukcesu.
Dzień dobry, jestem dziennikarką, jeśli chciałby Pan ze mną porozmawiać, proszę napisać: majakstasko@gmail.com. Pozdrawiam! Maja Staśko
Jest Pan w grupie ryzyka, więc niech Pan nosi maseczkę, skoro uważa Pan, że tak chroni i Pana przed covidem ochroni...w czym problem? W tych, którzy nie noszą? Przecież Pana maska jest taka niezawodna, prawda? Osobiście nie noszę maseczki, bo nie muszę, nie ma takiej siły, która mnie do tego zmusi, gdyż po pierwsze, dokąd nie ogłoszono stanu wyjątkowego, nie ma takiego prawa, po drugie, jestem zdrowa i nie będę narażała się na rozmnażanie pleśni w okolicy ust, co dzieje się już po godzinie oddychania w masce i ponosiła tego zdrowotnych konsekwencji, zaś mój świadomy wybór czy chcę się narażać w ten sposób na covid. Kolejna rzecz, obsługa sklepu widocznie jest mądrzejsza niż Pan i doskonale wie, że wymaganie od klientów noszenia masek jest niezgodne z prawem, dlatego tego nie robi. Cóż, nie odpowiada Panu, proszę zmienić sklep, nikt z tego powodu płakał nie będzie. Jakim prawem takie osoby jak Pan chcą dyktować komuś warunki? Czy Panu ktoś zabrania nosić maskę? Nie. Więc niech Pan nie broi innym oddychać pełną piersią, skoro mają na to ochotę. Poza tym, proszę wziąć pod uwagę, że nie ma Pan bladego pojęcia czy osoby bez masek nie mają do tego pełnego prawa ze względów zdrowotnych właśnie.
Nie wiem czy wiesz chodząca inteligencji, że maseczki nie chronią przed Covidem, ale nosząc je można zapobiec ewentualnemu roznoszeniu. Tzn. Czujesz się zdrowa, nic Ci nie dolega, ale przechodzisz to bezobjawowo lub skąpo, a sprzedajesz dalej.... PO TO SIĘ NOSI MASECZKI.
Maska, którą nosisz kilka dni lub tygodni nawet niektorzy od marca zapewne Ciebie i mnie obroni przed tym groznym wirusem.????Wirusem, ktory nie atakuje pracownikow sieci spozywczych a pracownikow galerii i klientow tak ha ha. Jestes bardzo naiwna osoba... nie ogladaj telewizji!!!
Maseczki jednorazowe, noszę raz! I wyrzucam, ale Ty masz widzę inne doświadczenia. Jak nosisz maskę od marca to powodzenia.... Nie wiem, dlaczego jest tak wielki problem założyć coś na pysk, dosłownie na kilka chwil wchodząc na zakupy, po czym zdjąć i wyrzucić. Typowe myślenie ograniczonych ludzi NIE BO NIE I H...
A na zewnatrz dlaczego nie nosisz? Skoro zakladasz jednorazowke wchodzac do sklepu???? Na zewnatrz tez trzeba nosic ...i kto tu jest ograniczony???
(usunięte przez administratora) opis był dla tych co mają problemy, żeby założyć je wchodząc do sklepu. Chodzi o ochronę ludzi, nas pracujących w handlu, skoro ja wytrzymuje 12 h w maseczkach, przyłbicy to klient może wytrzymać kilkanaście minut w masce w salonie, markecie i tu po raz kolejny wychodzi jak się czyta ze zrozumieniem...
Gamoń to żadne wyzwisko, nic nikomu nie każe. Kulturę posiadam i to bardzo wysoką,ale czasem nerwy puszczają na to co się dzieje... Jestem dumny /a z siebie, ze dbam o zdrowie swoje i reszty zespółu. Wiem, ze niektórzy nie potrafią tego zrozumieć, ale to już nie mój problem. Wszystkim antymaseczkowcom, życzę zdrowia i niech pamiętają o swoich bliskich tych starszych np. Rodzicach, działkach....
Drogi klincie masz absolutna rację. To firma nie ma do końca sprecyzowanych obostrzeń. To firma lekceważy stan naszego zdrowia i klientów. Prawnie to powinni uregulować.
W aparacie nie pracuję, ale te wypociny są warte komentarza. Mniej oglądaj telewizora, a więcej włącz myślenia . Nie będziemy dyskutować co jest prawdą, a co wymysłem mediów. (usunięte przez administratora). Przychodzisz na zakupy na 15 min i jesteś oburzony. Zapraszam na jedną zmianę do galerii to zobaczymy jak szybko ściera ci zniknie z twarzy :) Proponuję zamknąć się na zawsze w bańce mydlanej w ucieczce przed zarazkami :(
Ryzykujesz życiem żeby kupić jakieś precjoza w aparcie? no postawa godna pochwały ???? Pamiętaj tylko że świat nie kręci się wokół ciebie.
Proszę Pana,skoro jest Pan tak bardzo wystraszony wiruskiem to proponuję siedzieć w domu i okopac się najlepiej,a NORMALNYM ludziom dać żyć.!
skoro tak się boisz niezamaskowanych ludzi, to siedż w domu. W apart nie kupuje się rzeczy niezbędnych do życia. O skuteczności masek mówił min. Szumowski, zanim zmienił zdanie( czytaj: zanim pomagał kumplowi od importu masek)
Jest pan szalony, te maski są bezprawne, chce pan się dusić pana sprawa, innym proszę nie narzucać tych bzdur.
Zażalenie to napisz do rządu że nie potrafił wprowadzić odpowiednich przepisów na podstawie których można nakaz wyegzekwować. A skoro jesteś tak bardzo chory to powinieneś siedzieć w domu a nie latać po galeriach.
Potężne zagrożenie epidemiologiczne serio?! Ale się usmialam. I gdzie ono teraz jest ? Nagle z dnia na dzień zniknęło a Pan przepraszam ale kolejny baran w tym całym stadzie nadal pewnie nie widzi że to jest plan, nic nie bylo. Kto mądry i oczytany wie, że maseczki tylko POTĘŻNIE szkodzą naszemu zdrowiu i jest to jedynie symbol zniewolenia. Brawo dla tych co nie dali się wciągnąć w tą propagandę
Przestań człowieku bzdury o skuteczności maseczek wypisywać! Żal mi Cię człowieku, bo skoro jesteś chory to szkodzisz sobie jeszcze bardziej nosząc to coś na twarzy i tamując tym samym swobodne oddychanie. Nie dziwię się ludziom, że tych szmat nie nosili. Jak można normalnie funkcjonować kiedy kręci ci się w głowie od niedotlenienia? I o chorobach nic mi nie pisz bo wiem jak ta kłamliwa propaganda wyglądała!
Drodzy pracownicy, czy wiadomo wam coś o podwyżkach podstaw?
Osobiście już w to nie wierzę. Najchętniej by płacili wszystkim najniższą krajową (podejrzewam, że wiele salonów ma do tego już coraz bliżej) i miłością do piękna.
No właśnie doszły mnie słuchy że w drugim salonie w naszej galerii dali wyższa podstawę. A i koleżanka z ktora pracuje i której przedłużyli umowę dostala dużo wyższa podstawę i ciekawiło mnie jak to jest w innych salonach
Są podwyżki podstaw w salonach i to spore. Mam nadzieję że będą dotyczyły wszystkich sprawiedliwie a nie ulubieńców koordynatorów. Podstawy powinny być równe we wszystkich salonach.
Dawali w marcu 5% od podstawy, ale nie wszystkim bo są lepsi i gorsi. A wiadomo kiedy będzie premia roczna???
Specjalnie chyba Regionalny nie przyjeżdza fo salonu,bo boi sie pytania o podwyżkę,albo zmianę tabelki.Życie coraz droższe,do sklepu po podstawowe jedzenie bez 100 nie wejdziesz,rachunki prąd gaz ,benzyna,wszystko coraz to droższe,a u nas pensja stoi w miejscu.Utargi msle,bo kto teraz przyjdzie po złoto jak w kazdej chwili moze być to co na Ukrainie.Najważniejsze ze celebrytki opłacone,a Ty szaraku haruj za grosze
Ciekawe w jakich salonach, oni właśnie robią wszystko byle nie dać więcej pieniędzy, bo nasze gwiazdeczki niby z czego były by opłacane.
A ja uważam że to nie jest sprawiedliwe że wszyscy mają mieć jednakową podstawę.Sprawiedliwie by było gdyby pracownicy pracujący ponad 10 lat dostali tzw.stażowe.Dlaczego osoba pracująca 3-4 lata ma dostawać tyle co osoba W stażem 12 latnim.
Jeszcze zależy, czy staż = efektywność :) nie zawsze staż idzie w parze z zaangażowaniem w pracę, widzę to na codzień :)
Dlatego że przeważnie osoby które pracują dluzej otwierają salon podczas nieobecności kierownika lub zastępcy wykonuje ich robotę tzn kontakt z firmą odpowiada na meile robi zwroty podczas gdy praca młodszych opiera się tylko na sprzedaży poza obsługa nie mają innych obowiązków ... Więc gdzie tu sprawiedliwość ?
Myślisz że można być efektywnym w sytuacji kiedy tak traktuje się pracowników?Ja uważam że niestety nie.Juz od dłuższego czasu Apart nie motywuje swoim postępowaniem.Prawda jest taka że w tej pracy możesz robić wszystko i się poświęcać to i tak ciebie nie docenią.Teraz po tym jak potraktowali większość osób to widać ich podejście.
Tak się zastanawiam dlaczego wiecznie niezadowoleni pracownicy nadal tu pracują ? Dlaczego nie podejmą decyzji aby coś zmienić w swojej drodze zawodowej i poszukać nowej pracy ? Czy poprostu narzekają bo taki ich charakter i nie potrafią docenić tego co już mają . A po co się męczyć i innych przy okazji również swoim marudzeniem , podejmijcie męską decyzję i spróbujcie swoich szans poza Apartem.
Myślisz że nie szukam innej pracy? Uważam że skoro pracuje tu i teraz to także należy mi się szacunek i stosowne wynagrodzenie .Nie tylko ja mam takie a nie inne zdanie na temat firmy.Rozumiem że jesteś osobą która zarabia zadowalająco i jesteś bardzo szczęśliwy GRATULUJĘ! Niestety takich jak ty jest niewielu a takich jak ja cała masa .
gdzie sprawiedliwość? ogólnie rzadko występuje w przyrodzie:-) A ostatnim miejscem gdzie znajdziesz sprawiedliwość są liczne salony oplatające ten kraj od morza do gór pod szyldem z miłości do piękna
Dyrektor naczelny ogląda nas przez monitoring i analizuje kto jak pracuje. A potem ocenia i albo zasługujesz na podwyżkę albo nie.
I w dodatku nierób pospolity.Lizus kuerownika ktory tylko przychodzi do pracy poplotkowac i nic więcej.Nue zgadzam sue z tym .Ludzie z większym stazem powinni zdecydowanie wiecej zarabiac.A nierobom w ogole nie przedluzac umowy.No ale kierownika ulubieniec to zostanie.Za kilka lat pracy nawer (usunięte przez administratora) do szyb nie trzymala w rękach.Nie wspomnę o myciu witryn.
Najgorsze w tej firmie jest to że nie traktuje się wszystkich salonów tak samo sprawiedliwe.Jednym daje się większe podstawy a innym nie i to w jednym regionie.Jedni dostali już za maj więcej a innym się wszystko zabiera.Salony maja bardzo niesprawiedliwe tabelki ,tam gdzie mały obrót robią to zarabiają więcej niż salony z większym obrotem.Koordynator nie jest sprawiedliwy i wyróżnia salony które lubi a które nie .To nie jest profesjonalne i nie powinno mieć miejsca.
No to słabo, że nie ma sprawiedliwego traktowania. A jak wygląda różnica tych podstaw i w jaki sposób jest to tłumaczone przez szefostwo, że ktoś ma więcej, a ktoś ma mniej, bo co - tak wymyśliliśmy czy jak ;D?
A wie ktoś może, czy doczekamy się w końcu kart multi sport? Taka duża firma, a tak mało dodatków do pensji...
Jestem rozczarowana, zdegustowana...takiej rozmowy dawno nie miałam. Pan przeprowadzający rozmowę kwalifikacyjna nie wiem czy starał się być profesjonalista lecz nie wychodziło mu to zupełnie. Zabawa długopisem, patrzenie w okno oraz przeglądanie własnych notatek było dla mnie lekceważące w trakcie mojej prezentacji przerwała na chwile by sprawdzić czy pan z drugiej strony biura cokolwiek słyszy no i nie myliłam się po chwili zorientował się że nic nie mowie . Byłam zdenerwowana przed rozmowa i w trakcie uważam za normalne , ale takie zachowanie zniechęciło mnie do jakiejkolwiek prezentacji. Bo jeśli firma zaprasza mnie na rozmowę to jest zainteresowana moja osoba to kultura wymaga by wysłuchać ze skupieniem co mam do powiedzenia. Po wysłuchaniu mnie pan specjalista od rozmów kwalifikacyjnych wyklepał formułkę dosłownie o warunkach umowy pracy firmie, zapytał czy mam jakieś pytania,oczywiście odpowiedział mi bardzo szybo. Wstał podziękował za rozmowę.Składałam aplikację na dwa stanowiska na kierownika i na sprzedawcę. Nie zapytano mnie na o żadne z tych stanowisk, wiec tak naprawdę nie wiem na jakie stanowisku była mowa. Odniosłam wrażenie że chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę Zastanawiałam się starałam się zrozumieć to zachowanie. Stwierdziłam ze jestem ostatnia osoba na tej rozmowie wiec pan miał prawo być zmęczony po całym dniu rozmów była to godzina 15.30. Ale mnie to tak naprawdę nie interesuje to jest jego praca i niech wywiązuje się z niej profesjonalnie. Bo jeśli wymaga się od zwykłych sprzedawców lub kierowników profesjonalizmu i reprezentowania firmy na najwyższym poziomie, to może trzeba zacząć od osób, które maja za zadanie pozyskiwać jak najlepszych pracowników które mają zwiększyć zyski firmy. Bo na tym etapie stwierdzam ze ten Pan zyskał zysk do swojej kieszenie za wykonanie swojej pracy. Okazuje się ze nie jestem jedyną a osoba która odniosła takie wrażenie po rozmowie.
żadnego pytania nie było
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
W Zielonej Górze salon zamknięty z przyczyn technicznych a tak na prawdę to wpadł tam furiat i krzesłem powybijał szyby w ladach i witrynach. Zakłamanie aby nie domagać się czegoś za pracę w warunkach podwyższonego ryzyka.... Szkoda, że nie można załączyć plików bo mam filmiki z zajścia...
A wiecie coś może jak z pensja styczniowa? Czy kadry coś mówiły ile zabiorą w ramach „polskiego ładu”?
Z wyliczeń wynika że około 60 zł tym którzy zarabiają 5700 brutto i nie wypełnia wniosku. Z wnioskiem około 80 zł. Można znaleźć tabelę na necie z wyliczeniami. Pozdro.
Wszyscy nowe umowy z najniższą krajową 3010 zł brutto czyli ok. 2400 zł na konto. Sprzedawcy premia od sprzedaży liczona na nowych zasadach 10 000 zł sprzedaży na miesiąc=50zł premii.
Nie "premii" tylko z wypracowanego utargu i ciekawe skąd masz takie info,bo na kadry to nam nie wygląda...
Czyli jeżeli salon robi 600.000 obrotu to premia wynosi 3000zł. 600000÷10000=60x50zł=3000 zł (usunięte przez administratora)wreszcie Apart docenił pracowników. A teraz pora się obudzić! (usunięte przez administratora)
Nie tylko Warszawka robi takie obroty, każdy kto pracuję kilka lat w tej firmie doskonale orientuje się, które salony są w czołówce najlepszych.
Tylko co z tego że zrobisz taaakkkiiii utarg , jak i tak guzik zarobisz, bo tabelka prowizji jest tak skonstruowana , żeby za dużego przelewu na konto nie wysłać. Więc są salony co zrobią mniejszy utarg a zarobią więcej lub podobnie. I gdzie tu sens i sprawiedliwość, docenienie starań pracowników.
No niestety tak było od zawsze, że najlepsze salony mając wielokrotnie więcej pracy, minimalnie więcej zarabiały, a dlaczego? Bo zawsze było gadanie,żeby kominów płacowych nie było. Jest to jawnie niesprawiedliwe, ale cóż pracownicy mogą zrobić...
Warszawka to tylko przykład wiemy doskonale ze tych salonów co do całości nie jest wiele. Jak zarobisz 200 250tys to sukces.
To powiem Ci jak jest w grudniu w Warszawce 2 mln obrotu i pensja 6800....wszyatko zależy od tabelki :(
Wiem, że portal jest dla pracowników ale wiadomo jest że właśnie Ci pracownicy czytają te opinie... Więc Do salonu w Tychach.... Panie ze skrzywionymi twarzami szczególnie taka mała Mi.... Facet jak kelner. Ogarnijcie się... Obsługa żenada.. Widać jak kręcą wzrokiem przy obsłudze.. Klient wymaga a im się to nie podoba... Obsługa a Tychach żenada.. Lubię apart ale Tychy...zdecydowanie nie polecam
W Jaworznie jest to samo.Obsługa pozostawia wiele do życzenia. Zwłaszcza niska starsza brunetka odpycha swoim spojrzeniem. Stoi jak za karę.
Sześć lat temu zamówiłam obrączki z białego złota online dziś okazało się ze obrączki wcale nie są złote tylko z jakiegoś metalu .(usunięte przez administratora)
O co chodzi z J.Wieniawą, która teraz wyskakuje z każdego kąta Apartu? Chodzi o odstarszenie starych klientek? Ile razy próbuje pooglądać coś do zakupu w sklepie internetowym zaraz go zamykam i wolę przy okazji iść do salonu, gdzie są normalne Panie. Widać, ze marketing sie od pewnego czasu pogubił. Produkty Yes czy Kruka sa w podobnym standardzie a jakoś tam stalo się tak bardziej przyjaźniej mimo, że widać ze nie ma tam tyle kasy co w Aparcie. Ale chyba w obecnym świecie nie o to chodzi.
Witam Jak tam mail od dyrektora o nowych tabelkach prowizyjnych?
Moim zdaniem Gocha z sklepu internetowego nie powinna pracować tam traktuje ludzi jak ….. ma swoje ulubione koleżaneczki którym nigdy nie zwróci uwagi nawet jeśli zrobią coś źle i ma często jakiegoś focha. Po prostu psuje cała atmosferę w pracy brak mi słów gdyby ona tam nie pracowała to by było cudownie!!!
Sześć lat temu zamówiłam obrączki z białego złota online dziś okazało się ze obrączki wcale nie są złote tylko z jakiegoś metalu . Nie polecam (usunięte przez administratora) . Zapewne zaś usuniecieten komentarz
Kochani czego konkretnie pyta Pani A … ? Słyszeliśmy ze czepie mocno o oprawach DI. Chodź i tak sądzę, ze cokolwiek człowiek by nie umiał w tym stresie wychodzi się za mało bystrego . Jej wizyta nikomu do niczego jest nie potrzebna ! Szczególnie biorąc pod uwagę czas …
Cześć wszystkim zainteresowanym . Jeżeli, przestaną Was czyli pracowników pytać to spoczniecie na laurach . A tak jak w sporcie tylko regularny trening czyni mistrza. Pozdrawiam
Na jakich laurach!? Człowieku.... Te pytanie nie ma nic wspólnego z prawdziwą obsługą klienta. Ile klientów tyle typów. A na szkoleniu było tylko kilka. I potem masz działać wg schematu. Zupełnie inaczej obsługuje sie klienta a inaczej jak musisz rżnąć głupa przy coachu i w dodatku przerywać pierdyliard razy jak wejdzie PRAWDZIWY klient. Mam nadzieję, że Ty również na laurach nie spoczniesz. Regularny trening to chyba każdy salon ma dziennie z klientami. Bo przy nich najbardziej trzeba trenować swój spokój, opanowanie, cierpliwość, życzliwość.
Na laurach ? Hehe … to jakiś żart ! Mamy spocząć na działaniach, jeśli Nasze pensje są zależne od sprzedaży ? Widzę ze ktoś nie ma zielonego pojęcia o czym pisze. Niech zrobią szkolenie produktowe z którego cokolwiek wyniesiemy! I wtedy oczekują… Ich 5 etapów sprzedaży , nic nie wnoszą a wręcz odstraszają klientów!! Proszę mi wierzyć żaden Pracownik na laurach nie spocznie ! Jeśli chodzi o typy klientów … temat rzeka. Ale jak ktoś nie stał za ladą nie ma pojęcia o czym mowa. „Jestesmy jak małpy w ZOO ; tyle ze mam wrażenie ze zwierzęta traktuje się lepiej niż człowieka w teraźniejszych czasach ” !
Pani trener czerpie sadystyczna przyjemność ze znęcania się psychicznego nad ludźmi.... Najgorzej mają osoby które z różnych powodow nie przypadły do gustu pani trener... Bo są za grube albo za chude.....
Wszyscy wiemy że obecne szkolenia to jest śmiech na sali.... Jak przyjeżdża poni trener to odstawiamy szopkę na potrzeby chwili.... Nikt nie obsługuje klienta w sposób nazuciny przez trenera z prostego powodu, klient by uciekł w popłochu i nigdy nie wrócił... Zasypany tysiącem pytań dla kogo na jaką okazję idt, nasza branża powinna być elegancka i dyskretna, nie zawsze klient chce opowiadać i ujawniać swoje prywatne sekrety bo różnie to bywa ????.... Dlatego proponuję oczytać doszkolić się a później wymagać....
Może ktoś się wypowie na temat popołudniówek na dziale Złota w centrali?
Od zeszłego roku, nikt na nie nie chce chodzić. Pracownicy są zmuszani do chodzenia na popołudniówki które są nielegalne bo na listach obecności każą pisać ze jest się normalnie na rano. Pilnuje się studentów którzy zarabiają kokosy a traktują prace jak zabawę, śpiewają śmieją się. Super fun na całego, a potem zwykli pracownicy muszę poprawiać po nich robotę.
Cześć Pracuje w centrali firmy w Suchym Lesie Chce się podzielić dzisiejsza historią Dziś kierownicy działów zapytali nas czy nie mamy nic przeciwko temu by nie dostać kwiatka na dzień kobiet i by te pieniądze zostały wpłacone na zbiórkę charytatywną dla Ukrainy. Okej pomysł nie jest zły bo sam bardzo angażuje się w pomoc osobą uciekającym przed wojną Chodzi mi tu bardziej o wykonanie. Zadanie takiego pytania pracownicom poniekąd narzuca odpowiedz i po prostu jest moralnie wątpliwie. Poza tym firma zarabia miliony i ani razu nie wypowiedziała się jakoby sama coś już wpłaciła czy kogoś wsparła. Wydaje niemożliwe pieniądze na gwiazdy, celebrytki, bilbordy i kampanie reklamowe. Pracownicy firmy apart nie dostają żadnych benefitów czy dodatków, nic zupełnie Uważam ze odbieranie symbolicznego kwiatka kobietom i zasłanianie sobie twarzy sytuacja na świecie jest nie na miejscu. I tyle
Apart przekazał 100 tys na Pomoc Ukrainie, a na podwyżki dla pracowników nigdy pieniędzy nie maja ciekawe.. studenci dostają podwyżki i zarabiają więcej niż normalni pracownicy, a przychodzą do pracy i siedzą w telefonach. Szkoda ze tak traktuje się pracowników.. którzy potem musza poprawiać błędy za tych studentów i ponosić koszty jak czegoś brakuje.
Jak wygląda praca magazyniera/kierowcy i na jakie wynagrodzenie można liczyć??
hej, Jak u Was wyglada sytuacja z konwojem na tak duże kwoty ? Robią go wszyscy pracownicy, jeśli Kierownik jest na urlopie ? …
Oczywiście u nas wszyscy wszystko robią, kierownik nas szkoli pomaga ale też wymaga... Mnie osobiście jest wstyd jak czegoś nie umiem....
A ja uważam że kierownik i zastępca mają za coś dodatkową kasę której my nie mamy więc dlaczego mamy robić wszystko.Zacznijcie się szanować a nie robić z siebie (usunięte przez administratora)
Jak kierownik na urlopie to jest jeszcze zastępca . Oczywiście najlepiej dla innych jak robi się wszystko ale prawda jest taka że ktoś za pewne czynności bierze dodatkową kasę i to nie małą.Niech firma dołoży każdemu kto pełni na salonie dodatkowe funkcje to wtedy będzie sprawiedliwie,bo wymagań jest pełno.Najlepiej być sprzątaczką, obsługą i wypełniaczem dokumentów itd....ale kasa bez zmian.Widełki kiepskie obowiązków masa i w tym wszystkim narastającą frustracja....Brak słów.
Chyba masz w zakresie swoich obowiązków, dbać o miejsce pracy (sprzątać), obsługę pominę bo jesteś zatrudniony/a na stanowisku SPRZEDAWCY, kasa, kasa wszędzie kasa :) zawsze fascynują mnie ludzie którzy nie lubią swojej pracy a pracują wyłącznie dla kasy, jest Ci źle, za dużo obowiązków, proszę zmień pracę :) może wtedy poczujesz się lepiej?
Pracuje dla pieniędzy.A ty skoro taki dobroduszny jesteś to pracuj za darmo, przecież nie musisz brać wynagrodzenia i robić wszystko z Miłości:).Znasz takie przysłowie"NADGORLIWOŚĆ GORSZA OD FASZYZMU" Resztę dopowiedz sobie sam. A tak na marginesie , owszem mam obowiązek dbać o miejsce pracy i obsługę klienta ale nie ma tu mowy o dodatkowej funkcji jaką jest wypełnianie wszystkich dokumentów za które jak już pisałam nie mamy płacone .Co innego kierownik i zastępca.Wiec nie bądź nadgorliwy bo nikt ci za to nie podziękuję.Wiem co mówię .
U nas czasami obojga nie ma i trzeba robic wszystko,mimo tego ze to oni biora kasa za to.My pracownicy jestesmy od wszystkiego,sprzedawania ,sprzatania,robienia kasy, trasy,emaili itp..A oni tylko od obgadywania innych pracownikow
W naszym salonie wszyscy pracownicy potrafią przygotować konwój, jesteśmy przeszkoleni przez kierownika i nie stanowi to problemu....
Współczuję, nasz kierownik zadko chodzi na wolne, na zapleczu nie siedzi.... Może zabrzmi to jak wazelina ale robi dobrą robotę.... A najważniejsze że motywuje do pracy zwłaszcza jak jest po wizycie trenera i wszyscy chcą się zwolnić....
Mi nie trzeba współczuć bo znam swoją wartość ,za to tobie współczuję bardzo bo widać w tobie desperację i (usunięte przez administratora):)
Włazidupstwo za pomoc innym? Desperacja bo nie widzę we wszystkim pieniędzy? Musisz być bardzo nieszczęśliwą osobą jeśli znasz swoją wartość która wyliczona jest jedynie pieniędzmi :) Pozdrawiam ciepło
A My uważamy, że na taką kwotę powyżej 24 $ … powinni konwój wykonywać kierownicy bądź z-cy. Za to moją płacone. Biorąc pod uwagę, że nie pokrywają się urlopami. Powinni między sobą ustalać „czarną robote”. A nie zrzucać ją na pracowników. Za jakie hej . I tak stajemy na rzęsach, aby im w dużym stopniu pomagać.
Za pomoc innym?hehe dobre.Jak można mówić że wartościowe osoby są nieszczęśliwe ?Pomyśl zanim napiszesz coś takiego bo to żenujące.Zacznij czytać między wierszami .Jeżeli twoja miara wartości jest pracować , pracować i pracować a nie otrzymywać za swoją pracę należytego wynagrodzenia to faktycznie.....Doceniam to co robisz a właściwie napewno doceni cię każdy pracodawca bo w tych czasach znaleźć ranią siłę roboczą bez ambicji i tylko Z Miłości to że świecą szukać:).Szacunek trzeba mieć do siebie a wtedy inni ciebie szanują.Pozdrawiam ciepło.
I jeszcze jedna ważna rzecz. Lubię swoją pracę ale to nie znaczy że powinnam się godzić na wyzysk tylko dlatego że innym jest tak wygodnie.Jestem dobrym pracownikiem z długim stażem w tej firmie a prawda jest taka że teraz to takich że świecą szukać. Pomyśl i Przemyśl,,:)
Witam drogie Aparciatka, czy poruszaliście może temat podwyżek w związku z wszechobecna drożyzna?
Grzecznie poproszę o zwrot 900 zł z mojej wypłaty,o które to została pomniejszona moja grudniowa pensja.Utargowalismy na kwotę XY a dostaliśmy X. Kadry, koordynator zostaną zasypani wściekłymi mailami od pracowników.
U nas tak samo pomniejszone wypłaty!! Po co człowiek się stara skoro i tak zabierają nie wiadomo za co. Kiedyś kierownik pytał w kadrach w jaki sposób obliczają wypłaty bo nie wiadomo co z czego, w końcu tam też pracują ludzie i się mylą to tak tłumaczyli że nikt nie rozumie a to współczynnik ma wplyw na wynagrodzenie a to półroczna średnia... Cyrk więc przy tym wspaniałym ładzie dopiero się nie dowiemy czy jesteśmy zgodnie wyliczeni.
Koordynator każe w grudniu wyrabiać dużo godzin a ja pytam Na co?Po co? Czy dla takich strat dla nas? Ciężko pracujemy w grudniu,mąż i dzieci prawie mnie w domu nie widzą bo zasuwalam po 200 h.Przemęczenie i głowa w barszczu na Wigilii.Tskie poświęcenie tylko po to żeby nam pieniądze zabierać ?!Myślę że w każdym salonie jest irytacja i złość.
Reklamacje co do wypłaty to powinniśmy składać do polskiej władzy i wodza K. Nadszedł czas spłaty 500 + , 13 i 14 emerytur i wszystkich darowizn. Może w końcu się obudzimy jako społeczeństwo i następnym razem dokonamy lepszych wyborów.
Nie dość że macie naprawdę super wynagrodzenie od 5000 netto w górę niektórzy nawet 8000 to jeszcze Wam mało wstydźcie się... życzę tym wszystkim zachłannym innej pracy za duże mniejsze pieniądze może wtedy docenią Apart więcej pokory ludzie
Wypracowanie trzykrotnie lub czterokrotnie wyższego obrotu podwaja nam wynagrodzenie. Wyższa wypłata to Żadna łaska , każdy czeka na grudzień i nie ma co się dziwić że obniżenie pensji budzi złe emocje
Skąd takie info?! Bo jak tu pracuję, nigdy nie miałyśmy wypłaty 5000 netto. A co dopiero 8000?! Człowieku puknij się w łeb. Nie wiem skad takie info, ale chyba Ci sie firmy pomyliły. A My życzymy Tobie żebyś zszedł na ziemię i nie pisał takich farmazonów. Jakbyśmy mieli takie wypłaty, to raczej by tu nie było tych dyskusji. Jeśli jesteś pracownikiem centrali to radzę jeszcze raz przeanalizować wszystko. A jeśli nir jesteś pracownikiem tej firmy to walnij się w łeb i idź się pomódl o troche oleju do głowy.
Są są wiadomo że to temat tabu ale nie udawajcie że nie wiecie moim zdaniem powinno być sprawiedliwie ale nie stety nie jest dlatego taka jest zawiść kierownicy niektórych salonów na pewno to potwierdzą ale nie głośno
Są takie wyplaty i to nie na jednych salonach jak się (usunięte przez administratora) w grudniu a nie siedzi na magazynie to się zarabia. Więc weź się ogarnij bo taka prawda dużo salonów zarabia powyżej 7tys za grudzień ale ludzie tam pracujący obsługują a nie spychają klientów do innych salonów poprostu im się chce pracować!!!!
Przyjdź i popracuj zazdrosniku.Zobaczysz jak super jest kiedy przychodzi się po 4-5 dni przez 12h na nogach a potem gadaj takie zawistne teksty.! Prawda jest taka że to co wyrobiliśmy w grudniu to nasze ciężko zarobione pieniądze które nam się należą jak koniowi siano.Wiec zamiast zazdrościć to weź swoją (usunięte przez administratora)podnieś i popracuj !
Zawsze możesz zmienić pracę i popracować na salonie.Mysle że po 2-3miesiącach będziesz inaczej myśleć.
Nie weź się ogarnij. Bo ja mówię z perspektywy naszego salonu i kilku innych. Bo u nas każdy o klienta zabiega, a nie yak jak mówisz że spychają wszyscy na inne salony. Bo każdy chce zarobić. Więc mówię o naszym salonie. Gdzie cały czas jest ta walka, żeby zamówić coś klientowi, żeby kupił, żeby był utarg. Ale o 7k za grudzień niestety można pomarzyć. Tak jak było napisane wcześniej, wiadomo że są takie wypłaty ale nie na każdym salonie. I to Ty sie ogarnij, bo nikt nic złego nie napisał. Jak masz te 7 tysięcy to super, ciesz się i nie wydawaj na głupoty.
A czego ja mam Ci zazdrościć człowieku nie ośmieszaj się i lepiej znajdź pomysł na siebie to nie będziesz musiał się poniżać i frustracja Ci przejdzie.
Jasne ale mnie rozbawiłeś. Liczy się podejście do klienta i nie tylko w grudnia ale i przez cały rok. Jaka praca taka praca!!!
No to dobrą prowizję macie w szczebelkach. Też chciała bym stracić 900 przez polski ład i dostać tyle co ty. Łatwo wyliczyć
Jak sie tyralo to się wymaga aby wypłata była taka jaka się utargowalo a nie pomniejszona. Pomyśl zanim napiszesz tobie też na pewno obcieli.
Nic nie obcieli nie martw się na szczęście sam wypłacam sobię kaskę rusz głową to nie będziesz narzekać
Masakra. Wciskają produkty nie warte swojej ceny. Zeszli (usunięte przez administratora). Nie da się wymienić ani oddać towaru pomimo tego że nie był wogole używany. Próbowałem zmienić u jubilera rozmiar pierścionka na mniejszy bo Apart nie miał w danym rozmiarze to jubiler mnie odprawił PANIE TO NIE ZŁOTO, TY WIĘCEJ JEST INNYCH METALI I JEDYNIE POTEM POWLECZONE NORMALNYM ZŁOTEM. JA TEGO PANU NIE ZRIBIE BO TO PÓŹNIEJ BĘDZIE CIEMNIEC. Takie właśnie produkty sprzedaję Apart. Sieciówka zerujaca na takich znawcach jak ja. Dalem za pierścionek 609zl a w skupię zaproponowali mi nie całe 100zl. Poszedłem do skupu bo Apart nie przyjmie zwrotu. Sprzedali (usunięte przez administratora) to i (usunięte przez administratora) nie kupią. Co to za szajs. Powinni zamykać takich (usunięte przez administratora)
Radzę ci mądralo zmienić jubilera. W Apart KAŻDY pierścionek jest sprawdzany i cechowany przez Urząd Probierczy,i żaden wał w postaci "powlekania metalu złotem" by nie przeszedł. Doucz się albo jesteś z konkurencji która gorzej niż my sobie radzi i trzeba dolać kwasu.Strasznie to słabe jest.
Sama jesteś słaba mondralo centralo.Moja sąsiadka pracowała w jednym z Łódzkich salonów i mówiła jaki badziew sprzedajecie
Wierzyć mi się nie chce.... Firma zawsze frontem do klienta.. Zmniejszamy i powiększamy pierścionki jeżeli tylko cechy konstrukcyjne na to pozwolą. Problem zaczyna się przy chęci sprzedaży w lombardzie ponieważ większość złotników nie skupuje PR 333....ale to wystarczy grzecznie zapytać Panią w sklepie o opinię... No chyba że chce się kupić za niewielkie pieniądze pierścionek który ma wyglądać jak milion dolarów..... Cóż życie....
Jaki jest koń każdy widzi i wie prawda jest taka że jakoś biżuterii pozostawie wiele do życzenia.Zloto w próbie 333 nie powinno być w ogóle sprzedawane a jest go coraz więcej.I radzę zmienić hurtownię skąd brana jest biżuteria klient już nie jest taki głupi i nie da się nabrać na tandetę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Apart Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Apart Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 212.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Apart Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 176, z czego 14 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Apart Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Apart Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.