(usunięte przez administratora)
Pytania zadane na potrzebe Apart, odpowiedz jak zawsze..... Gownem smierdzi
Ha ha ha, biżuteria wykonywana w manufakturze po Poznaniem,pytam jaki procent tej biżuterii jest tam wykonywany? Panie Stawecki o finansach firmy powinien wypowiedzieć się dyrektor finansowy a nie dyrektor marketingu. I teraz pytanie, 40 lat na rynku i żadnych rezerw finansowych? Może trzeba było zamiast wydawać na celebrytki to odkładać na czarną godzinę,a nie teraz po pieniądze publiczne wyciągać rękę.
Mijają zaraz 2tygodnie przestoju. Może czas najwyższy Panie DYREKTORZE o jakieś konkretne informacje dla pracowników???Jak długo mamy jeszcze czekać??? Zasługujecie na coraz mniejszy szacunek z naszej strony.Bo na niego też trzeba sobie ZAPRACOWAĆ.
Radzę zachować spokój. Na pewno żadne rozwiązanie nie zadowoli żadnej strony w 100%. Pohamujmy gniew, frustrację i szanujmy się nawzajem. Teraz i w przyszłości, pozdrawiam.
Jakie rozwiązanie.Skąd mamy wiedzieć co kogo zadowoli jak nic nie wiemy.Prosimy w końcu o informacje na nasz temat.A gniew i frustracja są rzeczą naturalną w tej sytuacji.Psychologia się kłania.
Naprawdę chcesz usłyszeć info o zwolnieniach grupowych? Myślisz że firma będzie płaciła miesiąc w miesiąc pobory za siedzenie w domu? Pracujesz w prywatnej firmie..
Urlopy są po to, żeby później (jak otworzą sklepy) obniżyć nam etaty na 0,8. A jak obniżą to nie będzie jak wziąć urlopu...
A co z opieka nad dziećmi do lat 8 czy w takim przypadku dostaje się 80 proc średniej wypłat z ostatnich 12 mies?
Jestem rozczarowana, zdegustowana...takiej rozmowy dawno nie miałam. Pan przeprowadzający rozmowę kwalifikacyjna nie wiem czy starał się być profesjonalista lecz nie wychodziło mu to zupełnie. Zabawa długopisem, patrzenie w okno oraz przeglądanie własnych notatek było dla mnie lekceważące w trakcie mojej prezentacji przerwała na chwile by sprawdzić czy pan z drugiej strony biura cokolwiek słyszy no i nie myliłam się po chwili zorientował się że nic nie mowie . Byłam zdenerwowana przed rozmowa i w trakcie uważam za normalne , ale takie zachowanie zniechęciło mnie do jakiejkolwiek prezentacji. Bo jeśli firma zaprasza mnie na rozmowę to jest zainteresowana moja osoba to kultura wymaga by wysłuchać ze skupieniem co mam do powiedzenia. Po wysłuchaniu mnie pan specjalista od rozmów kwalifikacyjnych wyklepał formułkę dosłownie o warunkach umowy pracy firmie, zapytał czy mam jakieś pytania,oczywiście odpowiedział mi bardzo szybo. Wstał podziękował za rozmowę.Składałam aplikację na dwa stanowiska na kierownika i na sprzedawcę. Nie zapytano mnie na o żadne z tych stanowisk, wiec tak naprawdę nie wiem na jakie stanowisku była mowa. Odniosłam wrażenie że chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę Zastanawiałam się starałam się zrozumieć to zachowanie. Stwierdziłam ze jestem ostatnia osoba na tej rozmowie wiec pan miał prawo być zmęczony po całym dniu rozmów była to godzina 15.30. Ale mnie to tak naprawdę nie interesuje to jest jego praca i niech wywiązuje się z niej profesjonalnie. Bo jeśli wymaga się od zwykłych sprzedawców lub kierowników profesjonalizmu i reprezentowania firmy na najwyższym poziomie, to może trzeba zacząć od osób, które maja za zadanie pozyskiwać jak najlepszych pracowników które mają zwiększyć zyski firmy. Bo na tym etapie stwierdzam ze ten Pan zyskał zysk do swojej kieszenie za wykonanie swojej pracy. Okazuje się ze nie jestem jedyną a osoba która odniosła takie wrażenie po rozmowie.
żadnego pytania nie było
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Patrzcie na to z innej strony,mozna posiedziec sobie w domu i dubac palcem w nosie
No właśnie że tesz wcześniej na to nie wpadłem super pomysł można jeszcze biegać w koło stołu
Czyli będzie najniższa krajowa plus podstawa? Dobrze rozumiem?
Skoro salony są zamknięte to od jakiej sprzedaży? Przepracowaliśmy połowę marca, firma nie naliczy nam wynagrodzenia za połowę miesiąca tylko wyznaczy średnią ze stycznia i z lutego. W przypadku zakazu handlu również w kwietniu otrzymamy najniższą krajową.
Od jakiej sprzedaży ciesz się że dostaniesz wypłatę i będziesz miał gdzie wracać aż się prosi żeby Firma wreszcie wyemilinowala takich pracownikow
Wyeliminować to trzeba chyba ciebie.Pewnie że dobra i taka pensja ale ludzie mają kredyty,opłaty i życie jest drogie.Opłać to teraz jak masz rodzinę...
Ty mądry nie jesteś z grudnia odłożyć masakra ludzie mają kredyty i inne rachunki no super i do tego jak druga połowa zarabia najniższą krajową to żyć nie umierać co za debilizm
Też mam kredyt ale biorąc go myśli czy będzie w stanu go człowiek spłacać, banki zawsze wylicza ci mega dobra zdolność kredytową tylko mało kto myśli czy będzie go w stanie spłacić jeśli coś się stanie
To już macie informacje,tylko trzeba się jutro lub pojutrze wybrać do salonu,@bedzie czekał ????.I wszystko na temat wynagrodzenie M napiszę. Naprawdę dobre
Czy ten@ jest objęty odgórnie tajemnicą? Czy tylko kierownik i zastępca +" (usunięte przez administratora) mogą znać treść? My szaraki jak zwykle nie mamy żadnych informacji. Cóż taki nasz los.
A czy wiadomo co z zaplanowanymi urlopami na kwiecień ?
Firmy masowo zwalniają praciwników, cieszmy się z tego co mamy.Wirus nie będzie wiecznie, dobrze, że jest gdzie wracać.Myślmy pozytywnie.Zdrowia życzę .
Wiadomo może to nie będą cud wypłaty ale uważam że Apart załatwił to tak jak należy. Zrobili tyle ile mogli więc kochani w tych trudnych dla nas i dla firmy czasach bądźmy zadowoleni z tego co jest bo zawsze mogło być gorzej. Na pocieszenie dodam że moja siostra pracuje cały ten trudny czas i także ma najniższą krajową A my na wolnym .Pocieszam się tym, że tyle z tego że sklepy pozamykane więc zakupy nie kuszą :) Pozdrawiam z pomorza i zdrowia dla wszystkich kochani.
To wszystko, co piszecie o niedocenianiu pracowników, o późnej reakcji zarządu na nagłą sytuację, niezbyt wysokie zarobki to prawda. Ale jedno trzeba przyznać - wynagrodzenie, które zaproponowała nam firma w tej sytuacji jest uczciwe i sprawiedliwe. Dla wszystkich jest to trudny czas! Życzę wszystkim zdrówka i oby ta pandemia jak najszybciej się skończyła.
Czyli najniższa krajowa od kwietnia
A produkcja??
(usunięte przez administratora)
No patrzcie ich , w trosce o swojego pracownika ...
Pracowałam tam prawie 20 lat i zawsze tak było - pracownik na ostatnim miejscu i te zarobki - dramat !!!
Siedzę w domu już od tygodnia. Praktycznie żadnych wieści od firmy, a tym bardziej od kierownika, który podobno ma jakieś wiadomości co z nami dalej będzie.Ale pewnie wielka tajemnica co i jak, czyli jak zwykle pracownik na końcu ogniwa miłości do piękna... Mam znajomych w innych sieciach handlowych, i tam właśnie już na początku pracodawcy określili jasno na czy stoją pracownicy, a u nas jak zwykle, dowiesz się jako ostatni , albo po fakcie...
To żadna tajemnica. Jestem kierownikiem i informuję załogę na bieżąco. Wiedzą co się dzieje.
Bravo Ty. A reszta kierasow hm. niektórzy mianowali się sami menedżerami a pojęcia nie mają o kierowaniu załogą... a co dopiero o współpracy...mam na myśli pewne miasto w kujawsko-pomorskim. Żal...
Jeśli masz takie informacje co z nami będzie to daj znać. Czy szykują się zwolnienia ? Co z naszą pensją ? Informacji od kierownika brak a tym bardziej z firmy.
To ulżyj nam wszystkim w cierpieniu i jak masz jakieś odgórne info,to daj tu nam znać.Może tak się czegoś dowiemy w końcu.
Co to znaczy? 60%? Jak to rozegrają przy naszych wyplatach prowizyjnych. Najniższa krajowa ? Średnia z 3 miesięcy? (Marzenie... kto da średnią z grudzień ????????????????????)
A jak jest na produkcji?
To może i ja coś od siebie. Nie chcę nikogo bronić ani powodować jakiejś g...oburzy ale pisze z perspektywy kierownika. Byłam kierownikiem jednego z salonów. Wiadomo jak się zaczyna... Sprzedawca, funkcyjna, zastępca k-a i na końcu kierownik i tak było w moim przypadku. Pracując w tej firmie schemat jest jeden do póki nie zostanie się przynajmniej zastępca obgaduje się kierasa... Pozniej już trudniej go odgadywać bo liczy się na poparcie i może my zostaniemy kierownikiem. W końcu jak zostaje się kierownikiem jest się obgadywanym przez resztę i tak kółko się kręci. A dlaczego? Wiadomo że chodzi o kasę. Każdy pracownik bez funkcji dostaje średnio 2500 wyplaty, zostajesz kierasem i już masz 3500 na koncie i teraz niech mi ktoś powie że w dobie dzisiejszych czasów , zadłużeń, kredytów, rodzin zrezygnuje dobrowolnie z tego tysiąca więcej żeby tylko być milszym dla załogi i postawić się koordynatorowi. Wiadomą jest rzeczą że każdy kto znajdzie się na tym miejscu i poczuje większy pieniądz myśli o sobie, o swojej sytuacji itd. Więc jesli koordynator wypytuje o kogoś to grzecznie odpowiadamy bo? Bo sami boimy się o swoje tylki i taka jest prawda. Wiadomo że jest to nie etyczne, wiadomo że niektórzy mają z tym większy problem bo lubią swoją załogę ale prawda jest taka że każdy Was zachowywałby się dokładnie tak samo. Mnie sytuacja przerastała w wielu momentach i cieszę się że życie niejako wymusiło na mnie rezygnacje z pracy- wielka ulga psychiczna poza Aparatem. Stańcie czasami po drugiej stronie a jak dalej nie rozumiecie to przestańcie przynosić zycie prywatne do salonu i nie będzie o czym gadać. Ps. Nie zmienia to w żaden sposób faktu że w dobie dzisiejszych wydarzeń na świecie Apart jako pracodawca okazał się poraz kolejny dnem.
Świetnie opisanie tego co się dzieje w tej firmie . Podziwiać tylko ludzi, że to wytrzymują.
A ja znam Salon gdzie to głównie zastępca kierownika obgaduje i potpuszcza innych w tym samą Panią kierownik na innych pracowników zresztą przez swoje gierki została zastępcą jest strasznie fałszywa mam nadzieję że do czasu i zginie od miecza którym wojuje
Bosze ty piszesz o moim salonie???Dokładnie u nas tak jest.Nic nie potrafiła zrobić jak zostala kierasem a kase brala,trzeba było uczyć tłukka wszystkiego a teraz najlepsza we wszystkim.Każdego obgaduje .Jak oni z nią wytrzymują w domu ??? i caly czas zmęczona siedzi na zapleczu.
Cześć Postanowiłam się podzielić moją opinią bo większość komentarzy tutaj to salony więc teraz kilka słów od centrali - dział produktowy. Uważam, że to co się tutaj dzieje to jeden wielki żart. Chodzimy nadal do pracy, choć jest jej stosunkowo mało. Kierownicy sugerują nam by brać opieki - na dzieci, rodziców męża czy żonę obojętnie byleby to ZUS płacił a nie oni. Panowie prezesi na spotkaniu przekazali kierownikom, że urlopów w tym roku nie ma. Jest zakaz brania 2 tygodni w miesiącach letnich tj. Czerwiec lipiec sierpień wrzesień. Masz wykupione wakacje? Nie ważne. Urlopy mamy brać teraz w ramach wakacji-kwarantanny a w wakacje pracowac. To się dzieje teraz ale to nie jest pierwszy przypadek takich zachowań. A co do pracy w tej firmie Zarobki małe (nie tylko z powodu zaistniałej sytuacji z koroną), odwołane premie roczne, brak jakichkolwiek podwyżek. Benefity nie istnieją. Kierownicy wielu działów zachowują się okropnie, nikt nic Ci nie powie na żaden temat, my pracownicy dowiadujemy się po fakcie lub na końcu. Czy polecam tu pracę? Nie Długo tu jestem? Około 3 lata Czemu nadal tu jestem? Planuje powiększenie rodziny więc trzyma mnie umowa na stałe. Pozdrawiam
Nie ma się co dziwić- zawsze tak było że kierownik nic nie mówi ludziom, trzeba siedzieć cicho to utrzyma się pracę ogólnie masakra!
Z tymi urlopami w czasie postoju proponuję zadzwonić do Państwowej Inspekcji Pracy,tam otrzymacie wyczerpujące informacje.2 tygodnie ciągłego urlopu każdemu się należy raz w roku,a jeżeli masz wczasy zapłacone to firma musi Ci zwrócić poniesione koszta.
Urlopy to w tej firmie zawsze były na jakiś dziwnych zasadach, singiel lub osoba bez dziecka: nie dostaniesz urlopu we wakacje, bo inni mają dzieci i oni są uprzywilejowani, nie dostaniesz wolnego w majowy weekend, bo "nie", nie dostaniesz wolnego w styczniu,bo ruch jest i zwroty są, nie dostaniesz wolnego w wybrany weekend,bo kierownik już ma swoje plany względem właśnie tego weekendu, który akurat Tobie jest potrzebny itd itp etc
Jakbym czytała o swoim salonie.A jak weźmiesz weekend wolny bo się uprzesz to ci tak obrobi tyłek na salonie że szok! Będziesz najgorsza z każdej strony...
W pewnym Salonie w Łodzi osoby funkcyjne tak właśnie traktują niektórych pracowników zwłaszcza tych z mniejszym stażem a długoletni wyjadacze śmieją się w nos że mają większe prawa przecież pracują dłużej niż Ci NOWI
Ojj tak. Zdecydowanie! Dyskryminacja że względu na brak dziecka czy młody wiek jest okropna i z tego tytułu nie dostałam jednego dnia urlopu przed świętami bo przecież nie mam rodziny więc nie muszę przygotowywać świat.
Czyli mam nadzieję że rozumiecie nas sprzedawców z salonów. A nawiasem nie wytrzymał bym w centrali ani dnia więc tym bardziej wam współczuję. Pozdrawiam
tez jestem z centrali i tez z tego dzialu...zgadzam sie z toba z jednej strony ale z drugiej....wiem ze mnie zminusujecie ale....moim zdaniem musimy spojrzec na te sytuacje z innej strony - a mianowicie cieszmy sie ludzie ze mamy robote bo zaraz bedzie taki kryzys ekonomiczny ze zobaczycie ile ludzi straci prace, takze wole nie miec 10 dni urlopu w wakacje a miec z czego zyc...poza tym firma tez ma ogromne starty wiec nie dziwmy sie im ze szukaja oszczednosci, ludzie przeciez zamknieta jest hiszpania czechy polska jakie to sa straty., a pracownikom i czynsze w centrach handlowych trzeba placic....to jest niewoybrazalna kasa...zaraz pewnie bedzie redukcja etatow i u nas, wiem ze kazdy z was jest zly i slusznie i mamy prawo do tego, ale postarajcie sie spojrzec na te sytuacje w miare obiektywnie, wszyscy jestesmy w trudnej sytuacji a moze byc jeszce gorzej
Masz rację. Sytuacja jest trudna. Ale czy będa zwolnienia w czechach czy hiszpanii? Szczerze wątpię. Jak zwykle wszystko udźwigną i za wszystko zapłacą polskie salony. My jesteśmy od zarabiania, a hiszpania i czechy do lansu: "Apart otworzył nowy salon w Hiszpanii"...brawo, brawissimo. Generalnie sytuacja w Polsce i na świecie nie jest napawająca optymizmem. Każdy chce mieć pracę, ale faktem jest że Apart straty odbije sobie na pracownikach poprzez zwolnienia. Skoro niedawno była optymalizacja, to teraz będzie tym bardziej.
Nie wiem, może masz rację, ale uważam że nie ma się co nakręcać zobaczymy jak się sprawy potoczą...premii świątecznej też miało nie być a jednak byla..takze różnie bywa. ja się cieszę póki co że mam pracę i mam nadzieję że tak zostanie..
Ha ha na salonach postój a w centrali chodzić roboty coraz mniej i najlepiej brać bezpłatny albo opiekę na dziecko albo na rodzica na męża cokolwiek szkoda gadać nie odpowiedni ludzie na stanowiskach a z tymi urlopem żeby nie brać latem to pewnie pomysł wyłącznie kierowników bo latem będzie dużo pracy towar zacznie zjeżdżać do centrali i zapierdol pewnie po 12 godzin zrobią no ale firma ciągle tylko słychać że sprzedaż spada prze 12 lat jak pracuje masakra
Zakaz brania urlopu latem???? Co to ma być ludzie z centrali ogarnijcie się w miesiącu wakacyjnym należy się 10 dni urlopu resztę urlopu na ten rok lub urlop zalegly można wykorzystać teraz skoro taki ciężki okres oczywiście ale nie ma czegoś takiego że zabronili iść na urlop latem zadzwońcie sobie do inspekcji pracy
Pracownicy Apart nie dowiedzie się nigdy wewnętrznych ustaleń dotyczących organizacji Salonu oraz Firmy, gdyż są to ustalenia Zarządu irp. Dowiecie się tyle ile trzeba zawsze tak było i będzie jesteście potrzebnym ogniwem w tej Firmie macie wykonywać swoją pracę i tyle jeżeli komuś z Was to się nie podoba to trudno trzeba znać swoje miejsce w szeregu
Co tam interpunkcje najważniejsze zasuwać do roboty.
Też słyszałam o redukcji etatów na działach- złota i obrączek, bo niby przepełnione ludźmi. Masakra.
Z tego co się orientuję, prawdopodobnie osoby, którym kończą się umowy, mogą czuć się zagrożone. Nie będzie przedłużania w złej sytuacji, którą mamy teraz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Apart Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Apart Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 213.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Apart Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 177, z czego 14 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 99 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Apart Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Apart Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.