Czy można liczyć w V&P Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
Cześć wszystkim! Serdecznie nie polecam tej firmy i ich procesu rekrutacyjnego. Niestety, ale firma jest bardzo niepoważna w stosunku do kandydatów. Ciągle trzeba dopraszać się o jakąś informację na temat swojej rekrutacji (mimo że mówią o jakieś dacie + daje się dodatkowy czas, bo wiadomo różne rzeczy mogą mieć na głowie). Dziwna struktura działu rekrutacyjnego. Polecam omijać szerokim łukiem, bo na prawdę szkoda nerwów i czasu na nich :)
A za pomocą czego mają się kontaktować o stanie rekrutacji? Mail czy telefon? Może mają jakieś problemy z systemem informacyjnym?
Justynko Szy.... wiem, że to zapewne Ty skomentowałaś. Daruj sobie. Wasz proces rekrutacyjny leży i kwiczy. Aktualnie znajoma osoba aplikowała na staż. Zakres obowiązków? W sumie to seo&analityka, ale też inne obowiązki, bo ktoś już ma w tym doświadczenie. Czyli sumarycznie - praca ponad normę, czyli to o czym każdy pisze o Was tutaj i tutaj: https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,21884838 Jeśli ktoś do Was aplikuje, to musi być bardzo poważnym desperatem.
(usunięte przez administratora)
Wartości cenione w V&P: - donoszenie na innych pracowników - regularna praca ponad godzinowe normy - brak słowa skargi na powyższą kwestię - podlizywanie się szefowi, Panu T. :) - nie oburzanie się, na brak podwyżek i innych benefitów pieniężnych ( na święta dostaliśmy po butelce wina :)) i wiele wiele innych
Aż muszę się dopytać z jakiej półki było to wino tak właściwie? A możesz jednak napisać coś choć trochę bardziej pozytywnego tak w ramach zachowania względnej równowagi?
Dwie butelki wina jako świąteczny bonus to trochę zbyt mało, niezależnie od tego z jakiej półki było to wino. Co się zmieniło w V&P: - szef - nie ma już T.; stery przejął K. - codziennie musisz wypełniać rozliczenie godzinowe, idealnie musi być 8h (w tym wliczone 15 minut przerwy) - koniec pracy zdalnej - będzie trzeba chodzić do biura. Co z tego że nie ma odpowiedniej ilość wolnego miejsca ani sprzętu (za mało salek na spotkania z klientami, mały parking, brak dodatkowych monitorów, słuchawek, stacji dokujących), ważne że pani prezes lubi chodzić do biura
jak to 15 minut przerwy, a nie 30 dziennie przysluguje ? skad zmiana pracy ze zdalnej na stacjonarną, po tych rozliczeniach ma wnisokowac ze lepsza kontrola w firmie jest, o to chodzi ?
Firma prowadzi teraz rekrutację m.in. na stanowisko copywritera/team lidera copy - bardzo bardzo odradzam i przestrzegam! Nie idźcie do tej firmy.
Serio? :/ A może jednak dasz szansę ludziom samym się przekonać, zamiast od razu tak zniechęcać? ;) Może jednak nie będzie aż tak źle?
serio, w mojej obecnej agencji są 3 (ze mną 4) osoby, który niedawno przeszły do nas z V&P :) są to bardzo kompetentne osoby, z którymi świetnie mi się pracuje - to chyba o czymś świadczy? ludzie stamtąd autentycznie uciekają, nie dziw mnie to ani trochę :)
Ale ten świat mały w takim razie, że akurat do was trafili. A mówili coś o własnych doświadczeniach związanych z firmą? Bo ciekawa jestem na co się skarżyli
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Technik- Instalator systemów alarmowych
Ogrodnik, Sprzedawca
Co wchodzi w socjal V&P AGENCJA REKLAMOWA SP. Z O.O.?
nic xD dostajesz jedynie starego, używanego kompa (nie wyczyścili go nawet, był oblepiony i obleśny) i to tyle :)
Wszystkim aplikantom serdecznie nie polecam tej firmy! Z wielkim żalem muszę przyznać, że osobom zarządzającym agencją brakuje znajomości podstawowych zasad biznesowego savoir-vivre... Przed pandemią otrzymałam ofertę pracy z V&P, po czym firma przestała się do mnie odzywać... ot tak po prostu... Nie otrzymałam nawet wiadomości e-mail, że mi dziękują, że się rozmyślili i już mnie nie chcą... po prostu CISZA, jak makiem zasiał! W międzyczasie natomiast dodali nowe ogłoszenie o pracę. Bardzo niepoważne i nieprofesjonalne podejście do kandydatów, a właściwie w tym przypadku do oferentki, która niebawem miała podjąć współpracę z organizacją... Co do samej rekrutacji też pojawiło się wiele zarzutów, przykłady poniżej: - II etap rekrutacji (obecni: prezes + jeden z menedżerów zarządzających spółką zależną) - menedżer spóźniał się, a w rezultacie nie pojawił się wcale na rozmowie pomimo tego, że pani prezes kilkakrotnie do niego dzwoniła i pisała SMS-y; - III etap wcześniej nie zapowiedziany (z jednym z menedżerów zarządzających spółką zależną) - menedżer pojawił się na rozmowie (brawo!), mocno spóźniony i wypytywał o to, czy jak podejmiemy współpracę, to mogę przynieść materiały z poprzedniej firmy do projektów wewnętrznych V&P (z tego co wiem, spółka sama podpisuje klauzulę o poufności z pracownikami w kwestii przeciwdziałania używaniu wypracowanych materiałów w V&P – czysta hipokryzja)... Koniec końców, jestem zadowolona z rezultatu naszej... dajmy na to... relacji, gdyż to pokazało przedsmak pracy w organizacji, co mogłoby się skończyć dla mnie, w najlepszym przypadku, nerwami i rozstrojem żołądka... Na plus to na pewno kontakt z szefową administracji – przemiła osoba!
miałaś wielkie szczęście, że nie trafiłaś do tej fabryki :) nie polecam nikomu pracy w tej firmie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! maile wysylane o 22-24 to norma, także w weekendy, jeśli chcecie mieć jakikolwiek życie prywatne, bardzo odradzam.
Byłam na rozmowie jakiś czas temu. Generalnie miałam dziwne poczucie, że osoby mnie rekrutujące chcą abym CAŁY swój czas poświęcała na pracę, żyjąc nią, oddychając nią. Więc czytając to co powyżej chyba miałam słuszne odczucia. Z tego co widzę pracoholizm to tam norma. Spotkanie miało trwać 45 minut, trwało 1,5h i nikt nawet nie zapytał czy ja mam przestrzeń i czas aby dalej rozmawiać. To o czymś mówi jeśli już w pierwszych kontaktach nie szanuje się czasu kandydata przedłużając spotkanie niemal o dwa razy tyle to co będzie potem po podpisaniu umowy? Drogi Zarządzie! Aby być dobrym pracownikiem nie trzeba pracować 24h na dobę - wcześniej czy później pracownicy będa się wypalać jeśli nie będą mieli życia prywatnego, czasu na hobby, dbania o zdrowie. To jest myślenie na krótko. Z resztą uważam że era firm które stawiają na pracoholizm i nie szanują work&life balance przejdzie niedługo do historii. Ludzie są bardziej świadomi tego jakie skutki wywołuje takiej podejście i nie będą chcieli pracować w takich miejscach.
na jakie stanowisko? miałem rozmowę 2 tyg temu, jakieś 30 min, na specjalistę, jestem zadowolony i czekam czy będę szedł dalej. Rozmowa naprawdę udana, pytałem o godz. pracy i wiem, że nadgodziny mogą się zdarzyć, ale to nie ma być normą.
wybacz, ale zachowam anonimowość :) Oczywiście że pracodawca nie powie Ci na dzień dobry że nadużywa zaangażowania pracowników. Posłuchaj co mówią ludzie którzy tam pracują. Życzę wszystkiego dobrego ale napisz może tutaj jak jest po podpisaniu umowy i pracy po kilku miesiącach.
ja miałam mieć CHOCIAŻ 2 DNI URLOPU W ŚWIĘTA BOŻONARODZENIOWE - odwołali mi przez wzgląd na przetarg, który i tak wyszedł słabo i został przegrany, jak większość :) oczywiście nie usłyszałam słowa DZIĘKUJĘ za poświęcenie, nie zapłacono mi nigdy za nadgodziny, dostać choć dzień urlopu to wieeeelki problem
Co Ty piszesz, serio?xd A co zazwyczaj w ich treści było? To raczej nie były teksty na dobranoc?
Jak to przeczytałam, aż scenkę ze shreka zobaczyłam z tym serio, serio.xd No to na pewno miło się po tym spało. ;p Ale co, myślisz, że dalej tak wysyła czy jednak po takim czasie trochę spasował i się ogarnął?
@Aga a jak wyglądały te negocjacje wynagrodzenia tak dokładniej?
Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie. Odnioslam wrazenie ze caly proces rekrutacyjny to jedna wielka farsa. Negocjacje wynagrodzenia jak na targu ( oczywsicie wszystko ponizej oczekiwan kandydata). Żadnego feedbacku i konstruktywnej informacji po spotkaniu. Strata czasu !
Miałeś doświadczenie w pracy w firmie V&P AGENCJA REKLAMOWA SP. Z O.O.? Pomóż innym znaleźć pracę i podziel się swoją opinią.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w V&P Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy V&P Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
