Opinie o EKOTRADE Sp.z o.o.Przedstawicielstwo w Siemianowicach Śląskich w Siemianowice Śląskie

Jestem byłym pracownikiem Silesia Ekotrade z Lublina. Nie mam zastrzeżeń do Kadr, zawsze jak się zadzwoniło to Pani udzieliła konkretnych odpowiedzi. A co do Lublina to fatalna kadra w szczególności jedynego kordynatora. Pan który nie zna kodeksu pracy jest kordynatorem , odpowiada, pracownikom na ich pytania zawsze i wszędzie Nie Wiem. Pani stażystka (niby ma już umowę, też nie zna kodeksu Pracy nawet nie wie, który pracownik jest z fundacji zatrudniony,a który z wolnej stopy czyli sam przyszedł do biura z pytaniem o pracę). Pan Nabakowski który jest tam kordynatorem nie zważa na to co mówi,. A jak mu się zgłasza że ktoś z mów był pod wpływem alkoholu nic z tego nie robi. Na obiektach pracownicy sami kupują sobie wodę jak jest gorąco i sami zapewniają sobie klimatyzację, w zimie sami sobie organizują piecyki które ogrzewają pomieszczenie . Jeśli ktoś jest nie wygony z pracowników to zwalnia , bez uzasadnienia wypowiedzenia ,. Jak się pyta pracownik czemu za co . To mówi ( solidny pracownik) ZNUDZIŁA MI SIĘ WSPÓŁPRACA Z TOBĄ. Człowiek jest dla niego nie wygodny jak zna kodeks pracy. I walczy o swoje. Osoba która niby pomaga dla P. B. N - Kordynatora do niej należy zrobienie grafiku pracy dla pracowników , co miesiąc dostaje grafiki techniczne i powinna je zrobić na czysto Sama ale ona nie potrafi i pracownicy sami robią techniczny i podstawowy czysty . A jej nawet ciężko przyjechać po niego na obiekt i odebrać. Urywa nawet godziny podstawowe jak wprowadza do komputera a potem tłumaczy się że ma tyle pracy że tego nie ogarnia. Ciekawe to czemu dalej prcuj w firmie jak nie potrafi wprowadzić do kom. Prawidłowy grafik godziny pracowników. Dobrze by było aby Prezes jeszcze raz odwiedził firmę w LUBLINIE bo tam jest okronie. Nawet Pani stażystka ( tak na nią każdy mówi, niby ma umowę ale została stażystką) potrafi podpisać dokument pracownika. Potrafi wydzwaniać pod wpływem alkoholu do pracowników i najlepsze jest to że nie pamięta że dzwoniła do kogoś i rozmawiała z kimś. A potem wypiera się wszystkiego, fakt piję w domu, niech piję ale nie powinna wydzwaniać do pracowników. Były może i są nadal sytuację gdzie pracownik potrafił częstować kolegę alkoholem by sprawdzić czy ma ciągotki do alko. Nie każdy piję , są osoby które nie piją wo gule , gdy zgłaszało się do Kordynatora to nie raz słyszało się porozmawiam ,z tą osobą , ale nigdy nie dotrzymywał słowa , nawet padały takie słowa cyt "" masz pracę to się cieszę""" Pani A.K. ( stażystka) nawet nie raz podkreślała aby nie wydzwaniać do Pana B. N. Iż zawracamy mu głowę i przeszkadzamy mu w pracy.wiec do niej mamy dzwonić a nie do Kordynatora. Śmiech na sali- do niej które nie ogarnia niczego. Cieszę się że nie pracuję już w tej firmie. Naprawę czas aby ktoś się szczerze zajął firmą w Lublinie . Panie Prezesie dobrze by było by Pan zjawił się w Lublinie na ul. Szeligowskiego w Lublinie.tylko nie zapowiedziany. Bo inaczej coś się stanie gorszego i potem będzie problem. Pan B. N. Nie ogarnia nic Są też obiekty gdzie firma w Lublinie kręci interes pod stołem normy godzin podstawowych płaci normalnie a zleceniowki pod stołem i godzin 10zl zlecenia ale bez umowy. I tym bardziej że nie zawsze są te nadgodziny płacone , tłumacza się tym a wręcz się śmieją w twarz że firmę też trzeba utrzymywać. ... Jesteś nie wygodny upominasz się o swoje to ciebie zwalniają bez podania przyczyny. Nawet jeśli pracujesz sumiennie to zwalniają. Dużo osób z Orzeczeniem chce pracować, i wykonują swoje pracę sumiennie, ale jeśli upoinasz się o swoje jesteś nie wygodny i dostajesz bez pracy.