Ale jak to jest ,że osoba na poletatu zarabia tyle samo albo nawet więcej od osoby na etat. I nie wystarczy pokrzyczec i popisać na forum,tylko trzeba dziewczyny działać. Bo krzyk nam nie pomoże.
Bo trzeba umieć podlizać do kierowniczki, znam kilka takich osób. i dla tego zarabiają wiecej od innych za nic
Odradzam wszystkim współpracę , Witek nie wywiązuje się na czas z opłaceniem faktur, wspiera obce kapitały ściągając mięso z Belgii, nie szanuje swoich pracowników płacąc kierowca za niskie stawki ( placone za wyjazd ) Prawie każdy pracownik ma najniższa stawkę, cześć pieniędzy dostaje na kartę pracownicza ( Urząd skarbowy zapraszam i pip ) Same pracownice potwierdzają, ze często mięso jest sprzedawane niezdatne do spożycia. Pracownicy jednej ze spółek wykorzystywani są do pracy dla innych spółek lub do prac przydomowych prezesika. To tylko ogólne informacje, negatywów jest więcej tak jak i szczegółów. Taka firma nie ma prawa istnieć , a wam drodzy pracownicy radzę walnąc głowa w mur i albo zaczniecie coś z tym robić albo szukajcie pracy chyba ze lizanie tylka wam wystarczy
Może napisz to na stronie Witka, bo tutaj to akurat się obgaduje ZPM z Niedośpielina. A nasz Szef to nie Witek. I siara będzie, jak ktoś poczyta te komentarze. Swoją drogą... poczytałam tutaj trochę o Witku. I dzięki niebiosom, że mój Szef to Andrzej.
Takiego bandyctwa nigdy nie widziałam,oszustwo na każdym kroku,lewa kasa dla rejonowych,gnębienie uczciwych pracownic,brak słów chyba czas poinformować skarbówkę i pip
Ale to Polska firma prawda ?
Jak ma być dobrze w tej firmie, jak nawet Ukraińcy nie chcą zbytnio u niego robić. Druga sprawa, chcecie podwyżki? To się nie doczekacie. Właściciel stawia kolejny moloch, dopiero co kupił jednej córce mieszkanie we Wrocławiu, a drugiej musi zalać bak paliwa do pełna. Rodzinka ma same wypasione furki, a utrzymanie ich kosztuje. Dla was kasy nie będzie. A u niego na zakładzie pili, piją i pić będą. A wy dalej będziecie robić po 10 h, bo reszta siedzi w ciepłym biurze po znajomościach.
Ludzie po malutku uciekają z firmy,bo podwyżki od wielu lat tylko na papierze.W rzeczywistosci osoba na etacie co miesiąc dostaje ta samą wypłatę i za 160 godz i za ponad 200.do tego jeszcze musi zrobić kupę papierów. A kierowniczka tylko mówi, że nikt was tu na siłę nie trzyma. Szanowny Panie Szefie, czy Pan wogole wiesz co się dzieje na sklepach?Czy wiesz ile zwykle sprzedawczyni poświęcają dla tych sklepów? Przychodzą na 5 lub 5.30 żeby zdążyć wyłożyć towar.bo na większości sklepów brakuje personelu.zamykają tez dużo później . Za urlopy tez nikt nie płaci tak jak powinno być płacone. Tylko ze my nie mamy gdzie wyzwolić, bo wszystko zostaje przekazane kierowniczke i na tym się kończy. Szanowny Panie Szefie proszę podjąć jakieś działania w tym kierunku: w sprawie pensji,w sprawie zatrudnienia dodatkowego personelu i td. Bo inaczej reszta dziewczyn się zwolni i sklepy będą zamykane jeden po drugim,bo młode dziewczyny nie pójdą do pracy do sklepu mięsnego.
tak czytam wasze wypowiedzi i musze cos napisac. pracuje w solarium naprzeciwko waszego sklepu "GAIK". myslałam o zmianie ppracy. ale powiem tak, ze sprzedawczyni sprzedawczyni nie równa. bo prawie codziennie , moze co drugi dzień przylatuje do mnie sprzedawczyni z gaika: OGRZAĆ SIE jak mówi. niby to nic takiego, ale w czasie pracy? i w tym czasie ktoś za nia zapier.....A pieniadze na pewno bierze te same.
Wiadomo że nie jesteśmy wszyscy tacy sami... Bo jeśli ktoś ma wywalone na to co się dzieje to dłużej wytrzyma w tej firmie.. Ale osoba szanująca siebie długo tam nie popracuje.. Bo ile można zostać zrobionym w bolka.. I ja wiem ze jestem dobrym pracownikiem i byłam na każde zawołanie nawet mając wystawiony urlop gdy była potrzeba wracałam do pracy.. I jak widzisz nikt tego nie docenił
na solarium???? co to???? u nas często kiedy nie przyjdziesz , to albo na telefonie siedzi, albo kartka zaraz wracam, albo juz nieczynnne, bo będzie za chwile remanent. ludzie! remanent co tydzień????
No tak: jedna na telefonie siedzi, druga na solarium , a trzecia zapie......( za przeproszeniem), a wypłata taka sama. Żeby jeszcze dziewczyny były jedna za drugą, to było by ok, a tak jedna drugiej doły kopie, to nie będzie dobrze
no właśnie, w oczy udają najlepsze przyjaciółki: kochanie, zastąpisz mnie? a mogłabyś przyjść za mnie w sobotę i td i tp, a po za sprzedadzą przy pierwszej lepszej okazji. cały dzień krzyczą w pracy jak im żle, a jak przyjedzie kierowniczka to tak jej (usunięte przez administratora) wiliżą, że aż rzygać się chce nikt nie wstanie w twojej obronie, wykorzystają i wyrzucą jak śmieć.
Chcąc wyjaśnić kwestię przesłanej opinii prosimy o kontakt za pośrednictwem adresu e-mail: biuro@swiezyzna.pl. Skontaktujemy się z Państwem w celu wyjaśnienia sytuacji.
Utrzymanie kosztuje ?? Ile razy byly na nowo oklejane sklepy ?? Nie mówiąc ze to przez niekompetentne kierowniczki które maila napisać nie potrafią, ile pieniędzy poszło w błoto, bo się tak nie podoba bo tak? W tej firmie codziennie są wyrzucane pieniądze a pracownicy nie dostają grosza więcej. Fotograf, ludzie , materiały to są koszta w setkach tysięcy, chyba ze pan Gaik robi sztuczne koszty dla jednej ze spółek.
Nowy sklep otwarty KIELCE ul żYTNIA totalna porażka ,drugie zakupy i mięso pół na pół nie świeże aż śmierdzi.Czy to wina właściciela czy przekręt tam sprzedających.W 21wieku Panie właścicielu to wstyd.Czy to norma ,że trzeba wcisnąć g.....aby się pozbyć towaru? i jak przyjdzie facet to głupi Jeleń? Proponuję wysyłać tam Sanepid aby sprawdzał co jest sprzedawane.najgorszemu wrogowi nie polecam.
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w Zakład Przetwórstwa Mięsnego Gaik?
Jaki dress code obowiązuje w Zakład Przetwórstwa Mięsnego Gaik?
Hej teraz otworzyli knajpę w Radomsku Metalurgia Browar praca na umowę zlecenie po 16 godzin Mobing nie z tej ziemi Wyzwiska krzyki .Nie polecam
Czy Zakład Przetwórstwa Mięsnego Gaik oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Umowy są długoterminowe i stabilne, czy raczej na czas określony i co roku odnawiane? Dodaj jeszcze kilka słów o grafiku pracy, bo jeśli jest elastyczny to duży plus dla aplikujących osób.
umowy są różne, jedni mają na czas nieokreślony a inni na czas określony, chyba zależy to od opinii kierowniczki regionalnej
W związku z korona-wirusem we wszystkich sklepach na terenie powiatu Myszkowskiego i Zawierciańskiego zabroniono używania krajalnic elektrycznych, dziwię sie bardzo bo inne sklepy mają krajalnice i ich używają, a Kierownictwo Wasze tego zabrania, nie będę chodził od sklepu do sklepu, aby u Was kupić np mięso a gdzie indziej wędlinę, macie dobre wędliny ale skoro jest dla Was taki problem to stracicie klientów, może należy gdzie indziej postawić te krajalnice albo je jakoś zabezpieczyć przed "niby" oddechem klientów. Jestem ciekawy czy rozwiążecie ten problem.
Wszędzie jak na rynek do zatem się jedzie wejdziemy do sklepu gaik bo dobrze zaopatrzony i to samo tyle ludzi.. Mało jest personelu to fakt. Czyżby szkoda firmie zatrudnić więcej? Przecież by szybciej ta kolejka szła..
Oo tak w Żarkach jest duży ruch tak samo jak na Zawierciu bo tu i tu jeżdżę do sklepu
Poraj nie jest lepiej Szczekociny też nie chce mi się pisać o wszystkich ale na każdym narzekają. Wszystkie mają dostać Nowe sklepy to się otwiera A o stare to się nie dba.......
Czytam wasze wypowiedzi ale Kierowniczka też nie ma dużych zarobków.. My również chcialybysmy podwyżkę. A na tylee obowiązków co mamy i tyle dziewczyn z różnymi problemami to czasem chce się płakać,bo człowiek jest bezradny. My to dopiero mamy problem jak któraś da l4 i jak " łatać dziury" na sklepach? Jak nie mam dodatkowych dziewczyn tylko na styk'' To jest problem
dobrze że w biedro.... stoisz krocej w kolejce, zwłaszcza w rynek i pompujesz swoją kasę do obcego panstwa a tu chcesz miec wszystko 500+ i opiekę nfoz za darmo , zastanówcie się polacy co robicie sami sobie podcinacie galąz na ktorej siedzicie, a teraz idę sie napić a wy piszcie, piszcie te brednie i szkalujcie swojego pracodawcę napewno to doceni i jest mu milo, i piszcie kolejne podania o bezprocentowe pozyczk... i rzucajcie błotem to dobrze o was świadczy , WSTYD Byly pracownik
Jak by dbał o nas to by było inaczej Mianowicie lepsze pieniądze Dobre umowy I godziny stania na sklepie
I to chore jest ze dziewczyn rzucają po sklepach w odległości 20 km na zastepstwo bo brakuje personelu.a za te godziny na dojazd i koszty za dojazd to nawet nie pytaj o zwrot.
Kierowniczko ale ty masz czas by zjesc o stalej porze obiad np o 14 masz czas na kosmetyczke i fryzjera w godzinach pracy z tego co wiem wiec nie rownaj sie ze sprzedawcą a moze chcesz sie zamienić , wielki kłopot maja kierowniczki bo sprzedawca taki czy siaki ja pracowalam od 6 do 17 za psie grosze az dostalam alergi na pania kierowniczke
jak by było tyle sprzedawczyń na sklepie, co ustawa przewiduje, to nie trzeba by było niczego łatać.Paznokcie, fryzurki, zakupy- wszystko w czasie pracy sie załatwicie.
No to nie trzeba pchać się z produkcji na kierowniczkę wtedy nie będzie problemów ,dobrze wiem jak to się przejmują pracownikiem jak jeden na urlopie to drugi tyra po całych dniach pomimo że nie ma całego etatu a później mądra pani kierownik przerabia godziny żeby nie płacić i robić za darmo a jak się odezwie to trzeba zwolnić .Może by je wysłać na odpowiednie szkolenia i zapoznanie się z przepisami a później awansować .Dlaczego jest ciągle rotacja ? Ryba psuje się od głowy .....
Wszedłem na forum w innej sprawie ,ale czytając wszystkie te wpisy wiele zrozumiałem . Przyjechałem na Śląsk do rodziny i chcieliśmy zrobić grila wiec poszedłem do sklepu po mięso .powiem ze nigdy nie kupowałem w "Gaiku" i jakie było moje zdziwienie kiedy starsza Pani sprzedawczyni w trakcie zakupu pyta mnie " nie chce Pan świeżych jajeczek od szczęśliwej kurki". Chyba na prawdę tak źle płacą w tej firmie ze sprzedawczyni musi dorabiać na jajeczkach.
Witam. Pracowałam w tej firmie 8 miesięcy.. I jedno mogę powiedzieć ze jest to wielki (usunięte przez administratora) Jeśli ktoś lubi dokładać do czyjegoś interesu to znalazł pracę marzeń!. Jeśli ktoś mi powie że o nowy sklep dbają to niech się w głowę puknie! Stare lady które nastap się psuly! Wygląd sklepu okropny przez 6 miesięcy nie było ciepłej wody! Problem z prądem bo korki wybijalo i nie tylko w lokalu bo tez na pionie. A gdy przyszedł elektryk kierowniczka mnie obarczala pilnowaniem żeby było ok. Ona tylko martwiła się żeby Pan Andrzej za duzo nie stracił. Raz w miesiącu była dostawa chemii do sprzątania.. Oczywiście której starczalo raptem na 2 tygodnie.. Scierki kupowane ze swojej kieszeni a o mopach i plynach do podłóg nie wspomne.a wymagania dotyczące czystości ogromne.. Ruda jak wpadła to moment rozkazy i wpisy do zeszytu.. Ze fugi brudne, że szyba nie umyta, i że ściany brudne a najlepsze było jak kierowniczka mówiła żeby ściany pomalować no to przecież żarty jakies. No i oczywiście sklep nie przynosił tak duży obrotów jak by chcieli więc manka były na porządku dziennym. W mojej karierze wyszły mi 2 x 1000 zł i niby brak 100 zl w utargu w kopercie bezpiecznej i nawet nie ma możliwości zobaczenia nagrania z otwarcia koperty.. Bo z tego co mi kierowniczka mówiła to otwierane są komisyjnie.. Wiec mi mówiono że kierowca mógł ukraść a i tak ja musiałam z własnej kieszeni włożyć ta 100 więc ze mnie zrobiono złodziejke.. A wracając do manka to podobno 1 nam umorzono a drugie wyszło na końcowym renamencie do zapłaty.. Co byłam pewna że była nawet nadwyżka.. Ale tego się nie udowodni bo ekspedientka to zawsze w tej firmie jest złodziejka. Ale wracając do tego ostatniego manka chciałam się dowiedzieć czego rzeczywiście brakowało więc poprosiłam kierowniczke o wykaz.. Miała podobno kontaktować się ze mną księgowa.. Jak się okazało po 2 tygodniach nikt w firmie o niczym nie wiedział. Informacje dostałam od koleżanki że wpadła ruda i skasowała licznik stanu z kasy.. I niby nie da się sprawdzić. Wiec wpadłam na pomysł ze zadzwonię do. P Kasi która oczywiście nie odbiera telefonów.. Wiec sprawa tylko i wyłącznie teraz dla PIP skoro oni olewaja pracowników. A jeśli chodzi o system pracy to często pracowałam po 11 godzin.. Bo koleżanka na zastępstwo byla na inny sklep wysłana. Powiem szczerze że masakra w miesiącu po 260 godz a pensja była 1700-1800 ale jak się później okazało to nadgodziny były płatne po 5 zł no to są jaja.. Przez przypadek kierowniczka się wygadala bo ja z początku myślałam że mnie na pensji rabia... Pamiętam jak pierwszego miesiąca liczyłam z 240 godzin na 2300 pensji.. Jakie to było rozczarowanie gdy przyszła... No ale wracając do stania po 11 godz to bardzo często się to zdarzało. No bo my przecież nie mamy rodzin ani życia prywatnego.. A na dodatek jeszcze trzeba było się cały czas martwić o sklep, bo jakby nie patrzeć to były moje pieniądze... A jeszcze firma kocha zbiórki na imieniny szefostwa, a kierowniczki jeżdżą jak wolontariusze i zbierają od pracownika mega sumy.. No ale przecież szef też daje.. Deputat, 100 zl na dzień kobiet no chyba że masz 3/4 etatu to jesteś pół kobieta bo dostaniesz 50 zl :D a szczerze nikt nie chce od nich dostawać. My chcemy normalnej pensji i niezawinionych manek na sklepach..
100 %piszesz prawdę, tylko że moje nadgodziny były liczone po 1.25 zł i te ich rzekomo manka, kierowniczki od siedmiu boleści
Dziwne że manka są jak kierowniczki idą na urlop.. No ale za coś też trzeba wypoczywać. Są nie wygodne opinie na zakład to zaraz będą straszyć że mają informatyków i się dowiedzą kto pisze :D.. A manka to ściema.. Chciałam żeby wydali mi faktury i raporty żeby dać do sprawdzenia prywatnej księgowej to odmówili.. Wiec ciekawe dlaczego
Ale po co ci prywatna księgowa? Z towarem dostajesz dowód dostawy. Towar ważysz i każdy brak, czy pomyłkę spisujesz na kartce i oddajesz na firmę. Braki są uznawane a pomyłki korygowane. Masz na slepie wszystkie papiery. Robisz sama raporty towarowe. Wiesz, jakie masz ubytki, ile masz przecen. Dostajesz papier na wszystkie zwroty, zmiany cen, przesunięcia itd. Wszystko to masz w raporcie, który sama prowadzisz. I spokojnie możesz sobie sama wyliczyć remanent. I nikt cię nie zrobi w konia, bo masz na sklepie wszystko czarno na białym. Kierowniczka po remanencie zostawia kopię, więc możesz sobie sprawdzić, czy spisała dobrze faktyczną ilość towaru. O ile z niektórymi zarzutami mogę się zgodzić, to odnośnie manek mam inne zdanie. Zrobiłaś manko, to placisz i tyle. I żeby nie było... też pracuję w sklepie firmowym i też płaciłam manko. Fakt... nasze pieniądze uciekają z wodą, którą jest naszprycowane mięso. Uciekają z foliami i siatkami, które są na wedlinach, cienkich kielbasach. Praktycznie cały kosz jest nimi wypchany. A ubytki pokrywają to w bardzo małym stopniu. Taki worek potrafi ważyć dwa kilo i więcej. I niestety, ale ubytki tego nie pokrywają.
Nie, nie tak mam mnie wychowała
Może ktoś wypowie się o pracy na rozbiorze produkcji jakie zarobki a tu tylko sklepy może ta nie ma rozbioru produkcji
Panie Ekspedientki na stoisku mięsnymi w Biedronce są superrrrr. Aż miło robić zakupy☺☺☺
A gdzie są te wspaniałe ekspedientki co pracowaly w sklepie Gaik w Radomsku w Biedronce ? Dzisiaj obsługiwała mnie Pani,która robiła wrażenie że za lada jest za karę a ja to jakiś intruz. Totalna porażka. Dopóki nie wróci tamta załoga rezygnuję z zakupów w tym sklepie.
bo kazda kierowniczka ma swoich!jak powiesz cos nie tak!prosisz o swoje!to lecisz!!nie mozesz o nic sie upominac!nawet o glupi papier toaletowy!!ktory juz kupuje sama,przez 2 miesiace,itd!!szef daje na sklepy!! na sklepach nie ma nic!szefie!zrob Pan porządek w koncu!!
radom pozdrawiam!u nas jest to samo!!reklamy maja byc!a nie ma plakatow!!kierowniczki olewaja!!wozom,i wozom a plakatow nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chca czysto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a do mycia nie ma nic!!!!!!!!!!!!!wiec szefie,bedzie brudno na sklepie,a do tego zimna woda!nie bylo zgloszone!!olala nas kierowniczka!!one nic nie robia!!!!!!!!tylko kase biora z nas!!!!!!!!!!!!!!!
Która z pań jest Twoją kierowniczką ? Jak w sklepie mięsnym może być zimna woda to tam masz jakiś (usunięte przez administratora) nic więcej
Wszystkiego najlepszego P.Andrzeju i P.Barbaro z okazji imienin. Życzą Państwa podwładni
no niestety większość wpisów nie dotyczy firmy z Niedośpielina, jakiś bełkot się zrobił...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Przetwórstwa Mięsnego Gaik?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Przetwórstwa Mięsnego Gaik tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakład Przetwórstwa Mięsnego Gaik?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!