czytam opinie i mam wrazenie, jakby czesc byla pisana przez A lub S..... ten sam styl wypowiedzi, co w pracy, te same inwektywy..... zenujace..... zmiencie stosunek do ludzi (WSZYSTKICH) to moze w koncu zacznal was ludzie szanowac.... poki co to samo dno i wodorosty okraszone mgielka "jacy to my jestesmy wspaniali tylko ci ludzie tacy jacys inni...."
W Olsztynie pracowni jest niewiele, a za cos zyc trzeba. wstydem jest krasc a nie pracowac.
jestem mloda osoba, chcaca wrocic do Olsztyna i znalezc tutaj prace. przeraza mnie to co tutaj czytam o tej firmie, ale staram sie wierzyc ze to moga byc informacje przesadzone, przekoloryzowane w jakis sposob. czy ktos jest mi w stanie powiedziec jak wygladaja zarobki, zus, ubezpieczenia w tej firmie? pytam bo oni jako jedyni szukaja i szukaja, wciaz ich ogloszenia widze. pomoze ktos?
No więc moja przygoda z państwem Sosak zaczęła się jakoś nie dawno. Najpierw miałam mieć umowę zlecenie ale to p. Anna musiała przedyskutować z prawnikami, potem raptem miałam o dzieło pracować.. Ni (usunięte przez administratora) ja umowy nie dostałam. Zachorowałam byłam na tygodniowym zwolnieniu zostałam poinformowana sms, że praca nie aktualna.. Pani Sosak nie miałaś odwagi powiedzieć mi prosto w oczy?! Dodatkowo moj kubek został wystawiony przed furtkę jak do psa, a i jeszcze nie otrzymałam wypłaty za to co pracowałam. Nie polecam
Brzmi jak staszek...stanislawie, tez niewiele umiesz, jestes zamkniety na nowosci I nie poszerzasz wiedzy.
Kolego, mowa o sprzątaczce, która nie umiała sprzątać i jej podziekowano. Trzeba być w kursie a nie pisać swoją odwieczną mantrę ! Poszerz wiedze choćby w temacie sprzątania...
(usunięte przez administratora)
A na co @ niedoszły pracownik aplikowałaś?
Mialem sie wybrac na rozmowe, mam umowiona terminal. Mozna widziec ile CI zaproponowali??
Elena, trzeba się pogodzić z tym,że wybrali kogoś innego............... Trzeba zrobić maturę.........
Tak, bo następna sekretarka mówiła że przyszło zwolnienie lekarskie od Baczewskiej pocztą. Od psychiatry. A potem jeszcze jedno i wypowiedzenie. No i Baczewska już się nie pojawiła. Musiała wiec dostać ekwiwalent za urlop. A kumpela że straży mówiła że zaraz potem zaczęła pracować u strażaków ale dużo wcześniej miała obgadana robotę.. Dlatego tak się piekli na forum
Z tego co mówili w pracowni to Baczewska wzięła forsę za miesiąc lewego zwolnienia i za urlop! Kupę szmalu!
@kolo a ty wiesz jakie one walą numery! Święty by nie wytrzymał! Biorą kasę za głupotę i oszustwa! Raz na parę lat zdarza się normalna . Na ogòł nic nie pomagają w pracy architektom -czasem wyślą list i też nie zawsze dobrze. Lepiej samemu dopilnować Z tego co wiem to Baczewska doprowadziła do upadku IKA PROJEKT ..
Anno S. przestań wypisywać kłamstwa na tym forum. ONO NIE JEST DLA ciebie! Jest dla potencjalnych pracowników, którzy chcą poznać warunki pracy w twojej burackiej pracowni. Przestań obrażać swoje byłe sekretarki. Idź do lekarza po hormony, bo menopauza ci nie służy!!!
Czy ty dziewczyno wiesz jak tam sekretarki sa traktowane!!! Wyzwiska, ponizanie jest na porzadku dziennym...Bronisz ludzi ktorzy nie maja szacunku do drugiego czlowieka. I RyGE
@była sekretarka u Sosaka a jednak ściemniasz. Przez dwa lata nie zauważyłam żeby sekretarka była przepracowana. Ma czas na 3lunche i jeszcze się nudzi. Jedna pòźna paczka o niczym nie świadczy. Ty chyba jesteś ta co poszła na lewe miesięczne zwolnienie i załapała się do pracy w straży pożarnej-Justyna Baczewska
Chyba jesteś z branży - taka znajomość starego tematu
Coś ściemniasz - paczki wysyła się pocztexem i przyjeżdża kurier. Czasami zostawałam trochę dłużej ale rzadko. Nawału pracy też nie było. Piszesz nieprawdę
No chyba nie, pocztex przyjmuje paczki do 16/ 17, jesli komus sie okolo 19 przypomnialo ze junior musi cos dostac to mozna bylo tylko isc na poczte osobiscie.
Praca na recepcji tam to porazka! Jak ktos juz wspomnial jest tam mala kamerka i podsluch. Pracowac nie sposob, bo sosakowa co 3 minuty dzwoni w niezwykle waznej sprawie (kawa...), nawet zjesc sie nie da, architekci mieli normalna przerwe na lunch a sekretarka nie! Nadgodziny...OBOWIAZKOWE! Chociaz premie za nie dostalam, tylko czy w kwocie wspolmiernej do godzin to juz bym sie klocila (500zl). A po skonczonej pracy dzien w dzien musialam biec na located. Powod odejscia, banalny. Pewnego dnia po 13 godzinach pracy musialam isc na located nadac paczke dla jej syna. Uwazamze to niedopuszczalne,tego typu przyslug sie od pracownika nie wymaga. Odeszlam po tygodniu, zamiast wypowiedzenia wykorzystalam zalegly urlop. Ogolna ocena - kiepsko!!!
Mnie to dziwi ze on sobie na to wszystko pozwala,ze tak podla osoba I bez rozumu nim pomiata. W glowie sie to nie miesci.
(usunięte przez administratora)
Nie umie, taka moja opinia. Jego maszkarony "zdobia" kazda dzielnice Olsztyna, popytaj ludzie co sadza...sprawdz opinie technicians nt. was technicznych tych dziel sztuki np. Zatorzanki. Ambitny sosak moze I jest tylko talentu brakuje...
Młody Dzus nie lepszy-niebieska poczta na Kopernika, fitnes na Wilczyńskiego-ohyda!Ale plaza juz jest ok. Każdy ma lepsze i gorsze dni. Sorry,ale niektóre wpisy są tragiczne-jak na pudelku!
Anna malo co umie, ale I stach his lepszy. Nie poszlam na rozmowe po tym jak poczytalam to co tutaj ludzie pisza, a ze jestem z olsztyna to widze co sosaki Tam stawiaja...wstyd I hanba! Znajoma byla na rozmowe, po jakims czasie dostala tel ze is chca zatrudnic, miala juz jednak umowiona prace w innej pracowni, powiedziala to sosakowi a on na nia nakrzyczal ze nie wie co traci i sie rozlaczyl.
Caly sosak, nie moze przebolec ze ktos wybral inna pracownie a nie ten jego pierdzielnik! Trzeba przyznac jednak, ze warunki maja a przynajmniej mieli dobre.
No zgadzam sie, Sosak mysli ze jego biuro najlepsze i inne sie nie umywaja. szkoda, ze projektowac nie umie...
Jak Co ma wlascicielka??? Zarzadza Firma, psuje atmosfere w firmie bo jest zakompleksiona, malo umie I tak naprawde dzieki Sosakowi sie czego nauczyla....
To prawda źe sosakowa to posmiewisko. Gdzie ten sosak mial oczy. wiedzac ze to jego druga zona.
Wiec skoro widzisz co czytasz, to tego nie podpisuj, ja nie podpisałem, wiele osób za mną tego wyroku nie podpisało i pewnie wielu przede mną tego nie podpiszę :) bo trzeba mieć rozum.
Rozmowa przebiega dość luźno, pytania tylko i wyłącznie o rodzinę, czy masz rodzeństwo, czy masz partnera, czy mieszkasz nadal z rodzicami i tak dalej. Brak pytań o twoje kwalifikacje zawodowe. Pan Sosak ciągle ucieka gdzieś oczami, nie patrzy prosto w oczy jak mówi o umowie i warunkach zatrudnienia. Umowa napisana tak aby pracownik nie miał żadnych praw, widać że siedzieli nad nią prawnicy w grubych szkłach. Mówią że mają dużo chętnych, że już są i czekają na podpisanie umowy, a co się okazuje, szukają ciągle naiwnych absolwentów, którzy będą pracowali za ochłapy. Jakby im zależało na pracowniku, to przecież nie szukali by absolwenta z marnym dorobkiem zawodowym, tylko starali by się zatrudnić kogoś z kwalifikacjami, z doświadczeniem, bo przecież mają takie poważne tematy do zrobienia. Żal. Firma która zatrudniała około 25 architektów, w tej chwili zatrudnia około 5, z czego dwóch to absolwenci. Ta firma dogorywa. Nienormowany czas pracy, a co za tym idzie, jak będą Ci kazali siedzieć od 8 do 20:06, to będziesz siedział/a, ponieważ podpisałaś taką właśnie umowę...Nikt w tej firmie nie płaci za nadgodziny,a premie wedle uznania właścicieli... Dużo by tu pisać. Osobiście nie polecam nikomu tam zaczynać pracy, a jak już zaczniesz to pożegnaj się z życiem prywatnym i wiedz że umowa niczego Ci nie gwarantuje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w „Sosak i Sosak Projekt” Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy „Sosak i Sosak Projekt” Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy „Sosak i Sosak Projekt” Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w „Sosak i Sosak Projekt” Sp. z o.o. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.