Zespół i ludzie na wielki plus i na tym plusy się kończą. Dyrekcja nie ma pojęcia o tym co się dzieje na markecie, jeżeli jest problem to nie chcą tych problemów widzieć, kłamstwa na każdym kroku, przebieranie doradców w koszulki logistyków, Pani Dyrektor powinna zająć się prowadzeniem sklepu żabka a nie tak dużym marketem bo jak widać oczekuje wyników w sprzedaży a swoimi strategicznymi decyzjami ciągnie market na dno generując przy tym ogromne straty. Pozbywanie się pracowników - fachowców i świetnych doradców tylko dlatego żeby pokazać kierownikom działowym że " to ja jestem Panią dyrektor i to ja decyduje! " niczyje zdanie się nie liczy. Odradzam, przynajmniej do momentu zmiany obecnej Pani rządzącej Aleksandry.
No więc .... ???????? Powiem tak miałam "zaszczyt" tam pracować przez rok, ludzie tam do rany przyłóż większości ale to co góra robiła i co robi dalej w głowie się nie mieści. To nie jest normalne jak ludzie widzą dyrekcję to nagle się boją bo nie wiedzą czy zaraz coś im nie spasuje i będą pretensje. Ja osobiście jak ich widziałam ciśnienie miałam podniesione. Nie raz była sytuacja że musiałam brać tabletki na uspokojenie. A przyczyna mojego zwolnienia HIT ???? Ponoć przeze mnie była kradzież na kasach samoobsługowych gdzie ich po 2 min złapali. Ja się pytam gdzie jest ochrona?! Czy ja robiłam za ochronę czy za sprzedawczyni bo z tego co pamiętam na umowie miałam doradca klienta, sprzedawca. A ochrony jak nie było tak i nie ma jak i pracowników bo wszystkich pozwalniali bo po co więcej ludzi jak jedna osoba może robić za 6 i zarabiać NIC! Jeśli to Szanowna Dyrekcja czyta zapraszam na dół i pracować z waszymi pracownikami i zobaczyć jak to jest ???? Pozdrawiam.
Pragnę podziękować i wyróżnić Pracownicę Obi w Katowicach, ul. Rolna 4 , Panią Beatę, która w dniu 9 marca zadbała o to, bym sprawnie wyszukał najbardziej odpowiadającą mi lampę , pomogła dobrać żarówki halogenowe. Była przy tym kompetentna i uprzejma . Dzięki temu czas zakupu ograniczył się do minimum, a sam zakup okazał się trafiony. Raz jeszcze wielkie dzięki. Pozdrowienia.
(usunięte przez administratora)miejsce pracy, w którym jesteś traktowany jak (usunięte przez administratora) a nie pracownik. Będąc rzekomym doradcą klienta zarabiałem na rękę około 2100 zł., a musiałem pracować jako logistyk, sprzedawca i magazynier. Wygórowane oczekiwania, a płaca głodowa. Ciągłe braki kadrowe. Większość kierowników nie ma dostatecznych kompetencji - nie potrafi zarządzać ludźmi/zespołem. Niektórzy awansowali na kierownicze stanowiska, bo byli dostatecznie zdesperowani by w firmie przepracować kilkanaście lat. Nie mając wykształcenia itp. W firmie panuje kolesiostwo. Na przykład jeśli piłeś z kierownikiem wódeczkę, czyt. spotykałeś się towarzysko, to mogłeś liczyć na podwyżkę. Kierownicy raz w roku dostawali określoną pulę pieniedzy na podwyżki do rozdysponowania wg. uznania. Nepotyzm był na porządku dziennym. Trzeba było uważać na to co się mówi i do kogo. Na przykład Pani w kadrach była żoną jednego z dyrektorów Obi w sąsiednim mieście. Z-ca dyrektora dostał awans na to stanowisko, bo wcześniej pracował z Panią Aleksandra - ówczesna dyrektor - jako kierownik. To był jej protegowany z polecenia. Niektórzy pracownicy z długim stażem potrafili być toksyczni. Donosili pod byle pretekstem byle zyskać w oczach kierownictwa. Nawet jeśli mówili nieprawdę. Szkolenia to była czysta fikcja - głównie w formie online. Podobnie jak mityczne premie, które były uzależnione od wysokości sprzedaży. Reasumując, praca ciężka fizycznie - trzeba dźwigać paczki, klienci czesto roszczeniowi i klotliwi, a płaca głodowa. Jeśli jesteś desperatem, albo nie znasz swojej wartości, chcesz przeczekać, to praca dla Ciebie.
Zapomniałem dodać, że ówczesna dyrektorka - być może w dalszym ciągu piastuje to stanowisko - to była osoba arogancka, przekonana o swojej nieomylności, z ciągłą potrzebą kontroli. Pani ta potrafiła na urlopie przyjechać do pracy na kontrolę. Pracowników miała za nic. Potrafiła powiedzieć, że: "jak się komuś coś nie podoba, to tam są drzwi".
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w OBI?
Nie polecam pracodawcy ! Praca w zależności od działu lżejsza lub ciężka (budowlanka, ogród), ludzi do pracy coraz mniej, pieniądze słabe, system premiowy zrobiony tak by nie dało się go osiągnąć. Trud pracy nie jest też premiowany, możesz sprzedawać choinki cały dzień, w mrozie, deszczu a i tak zarobisz tak samo. I te słynne niesamowite BONY na święta na 180zł :) Można poczuć magię świąt i kupić sobie choinkę i lampki :)
Czy w OBI są szkolenia zewnętrzne?
Miałem umowę która nie została mi przedłużona z powodów " ekonomicznych " zresztą jak każdemu bez wyjątku. Największy koszt jaki ponosi market miesięcznie to - personel ale cięcia i nieprzedłużanie umów aby chwilowo podbić tabelki nie naprawią problemu - gdzie są te wszystkie wartości ktorymi firma sie rzekomo cechuje - wstyd ze prezesi w Polsce nie reagują na tak liczny sprzeciw temu co tu się wyprawia, moze pora aby zareagowali prezesi z Niemiec skoro w Polsce mają to w (usunięte przez administratora) Dlaczego ludzie wartościowi którzy wnoszą do firmy tak wiele są przez nią porzucani.
Jak jest z pakietem medycznym w OBI? Można dołączyć rodzinę?
Witam jestem od kilku lat Klientem OBI ul. Rolna w Katowicach. Musze przyznać że podziwiam Pracowników którzy wytrzymują pracę na Ogrodzie w takich warunkach. Pracownicy zmęczeni, spoceni, przemęczeni a mimo wszystko podchodzą z uśmiechem do Klienta. Aż szkoda patrzeć jak nie docenia się Pracowników którzy wykonują dużą pracę nie ukrywajmy w ciężkich warunkach
Chciałbym podziękować za obsługę na kasie w dziale ogród Pani Ilonie obsługa bardzo empatyczna z przyjemnością dokonałem zakupów. Niespotykane aby kasjer miał dodatkowo wiedzę asortymentową napewno tu wrócę!
Zacznę od tego ze pracowałam w OBI na Brynowie dość długo bo w sumie 3 lata. Mam tak ze porównanie między obecną dyrekcją a z lat 2017 gdzie dorabiałam za czasów szkoły. To co mnie w tej firmie spotkało po zmianie dyrekcji to jest horror. Traktowanie pracownika jak zwierze. Kontrolowanie i monitorowanie pracownika przez cały dzień. Oczywiście rygory na każdym kroku przez 8h zakaz siedzenia, zmuszanie pracownika z działu kas do stania bez toalety bo nie wolno zejść z kasy bo Dyrektorka P.Aleksandra zarządziła ze ma być tylko jedna otwarta Kasa i kolejka po drugi koniec sklepu. Ochrona marketu wręcz wulgarnie odnosi się do pracowników marketu i to przy klientach!!! Mam na myśli tutaj Pana Jana oraz Piotra głównych dowódców i pępków świata. Dyrekcja marketu nie ma pojęcia jak zarządzać firmą, nie potrafią nawiązywać kontaktów między ludzkich oraz szczują pracowników czy to z stażem 20 lat czy 1 rok ze jak tego nie zrobisz lub masz inne zdanie to zwolnimy cię. Nagłe maile z niby centrali o zwolnieniu prawie 90 osób ponieważ tyle zwolniono bądź nie przedłużono umów od początku 2022roku. W zimę zabrano nam ogrzewania na bramie budowlanej i zakaz chodzenia do toalety bo nie można :D a latem wiatraki gdzie na markecie temperatura sięgała 39stopnii. Dyrekcja nie zapewniła napoi ani przerwy dodatkowej i cytuje co powiedział pan Dyrektor Artur :— Jest lato musi być ciepło zamówiłem wam napoje. Gdzie po kilku dniach dopiero na cały market postawił zgrzewkę wody 500ml na tylu ludzi na markecie (usunięte przez administratora) Chce tez nadmienić ze Dyrektorka Aleksandra nie była obecna przy zwolnieniach pracowników w tym mnie a z tego co wiem powinna. Pani Aleksandra nadużywa swojej władzy przychodzi na swoim Urlopie do pracy dzień w dzień i kontroluje market. Nocami wypisuje maile i wiadomości do kierowników. Obecnie w tym Markecie zostało tak mało osób ze kierownicy działu budować lub innych a nawet sami dyrektorzy stoją na kasach samoobsługowych. Pracownicy działów zmuszani są do pracy na Kasach i odwrotnie z Kas wysyłają na działy do obsługi klienta gdzie wiedza kasjerki nie jest na tyle dobra w danej dziedzinie aby prawidłowo obsłużyć klienta. Człowiek zapierdziela jak (usunięte przez administratora) aby zarobić te psie pieniądze które oferują a są traktowani gorzej jak zwierze. Nie polecam tej firmy nikomu!!! A liczę ze w końcu dopadnie ich kara za krzywdy które zrobili byłym pracownikom którzy zostali na lodzie nagle z dnia na dzień. Ale co to obchodzi Dyrekcje która nie wypłaca premii pracownikom i sami zarabiają po 10 tys czy nawet więcej. Market po woli pod upada pracownicy boją się kolejnego dnia czy nagle nie padnie na któregoś z nich ze go zwolnią. Na miejscu regionalnych oraz organów do spraw pracy zainteresowałabym się bardziej co dzieje się w tym sklepie . Bo kontrole powinny odbywać sie nie zapowiedzianie:) Aby nie mogli chować brudów pod dywan. Pozdrawiam .
Najgorsze miejsce do pracy , też powinno się starych stażem pracowników wymienić , bo nie szanują nowych , nie dają szansy się wykazać , za wczasu obsmarowywują i biegają z donoszeniem za wszystko kierownikom , którzy tez prywatnie są ich jakby przyjaciółmi , bo znają się od powstania tego (usunięte przez administratora) np . jedna starsza pani z farb , sama siebie wychwala a jak kabluje na wszystko i obgaduje , że drugiej takiej na ziemi nie ma . Dzieci w przedszkolu lepiej się zachowują .
Zespół i ludzie na wielki plus i na tym plusy się kończą. Dyrekcja nie ma pojęcia o tym co się dzieje na markecie, jeżeli jest problem to nie chcą tych problemów widzieć, kłamstwa na każdym kroku, przebieranie doradców w koszulki logistyków, Pani Dyrektor powinna zająć się prowadzeniem sklepu żabka a nie tak dużym marketem bo jak widać oczekuje wyników w sprzedaży a swoimi strategicznymi decyzjami ciągnie market na dno generując przy tym ogromne straty. Pozbywanie się pracowników - fachowców i świetnych doradców tylko dlatego żeby pokazać kierownikom działowym że " to ja jestem Panią dyrektor i to ja decyduje! " niczyje zdanie się nie liczy. Odradzam, przynajmniej do momentu zmiany obecnej Pani rządzącej Aleksandry.
Przychodzenie do pracy to tortura. Dyrekcja wogole nie ogarnia co dzieje się na sklepie, wiecznie zadowolona ze swoich głupich decyzji. Nie jest chętna do rozmów . Za jakiś czas będzie więcej dyrektorów niż pracowników, no ale cóż może wtedy się obudzą albo i nie.
No więc .... ???????? Powiem tak miałam "zaszczyt" tam pracować przez rok, ludzie tam do rany przyłóż większości ale to co góra robiła i co robi dalej w głowie się nie mieści. To nie jest normalne jak ludzie widzą dyrekcję to nagle się boją bo nie wiedzą czy zaraz coś im nie spasuje i będą pretensje. Ja osobiście jak ich widziałam ciśnienie miałam podniesione. Nie raz była sytuacja że musiałam brać tabletki na uspokojenie. A przyczyna mojego zwolnienia HIT ???? Ponoć przeze mnie była kradzież na kasach samoobsługowych gdzie ich po 2 min złapali. Ja się pytam gdzie jest ochrona?! Czy ja robiłam za ochronę czy za sprzedawczyni bo z tego co pamiętam na umowie miałam doradca klienta, sprzedawca. A ochrony jak nie było tak i nie ma jak i pracowników bo wszystkich pozwalniali bo po co więcej ludzi jak jedna osoba może robić za 6 i zarabiać NIC! Jeśli to Szanowna Dyrekcja czyta zapraszam na dół i pracować z waszymi pracownikami i zobaczyć jak to jest ???? Pozdrawiam.
Ja również pracowałam w Obi kilka lat. To co się wyprawia przy obecnej pani dyrektor nie mieści się człowiekowi w głowie. Jak tak dalej będzie wymyślać jak wymyśla i traktować pracowników jak najgorsze zło to niedługo Pani dyrektor sama będzie tam pracować. Praca 10h w tych warunkach i bieganiu za klientem to nie to samo co siedzenie 10 h na krześle. Wszyscy pracownicy mają już kompletnie dosyć. Każdy chce się zwolnić. Na szczęście ja już nie muszę uczestniczyć w tym "zoo".
Potwierdzam a w przyszłym roku zaś nie będą mieli na podwyżki więc najniższa krajowa przed nami ...
Pracowałam w Obi na Rolnej kilka lat. Traktują pracowników jak (usunięte przez administratora) nakazują 10 godzinne tryby pracy. Osoby z bardzo długim stażem zmuszani są do przejścia z działów na kasy. Pracownicy z kończącymi się umowami o prace nie mają ich przedłużonych a na rozmowach dowiadują się ze w firmie zasady nie obowiązują ale pracownikom każą je wykonywać. Totalny (usunięte przez administratora) gdzie pracownik jest pomiatany przez dyrekcje. Zero szacunku do długoletnich Pracowników!!!!!!!
Bardzo uprzejmie i pozytywnie podchodzą do klienta skali od 1-10 daję dziewczyną 10+ pozdrawiam klient Mariusz
Jak jest z pakietem medycznym w OBI? Można dołączyć rodzinę?
Skoro pracownicy są zwalniani to ci, którzy zostają mają więcej niż obowiązków? Czy generalnie jest mniej pracy? To wszystko ma jakiś wpływ na zarobki pozostałych?
Serdeczne podziękowania dla Marka Kotera ps Legia za miłą obsługę i determinację przy tak wymagającym klientem.Dziekuje serdecznie i pozdrawiam wszystkich z tego sklepu i życzę powodzenia i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.Z poważaniem..Dziecko...
Nie polecam tej pracy nikomu. Dokladzasz towar, obsługujesz klienta, robisz zlecenia internetowe, różnego rodzaju wystawki co chwilę inna. Ilość pracowników to kpina, trzeba robić conajmniej za dwie osoby, a teraz uwaga dostaniesz max 3200brutto za ta Je.ba.czke i nie licz na więcej osoby robiące po 8 lat dostają 3300brutto. Żenada i jeszcze raz żenada....
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w OBI?
Zobacz opinie na temat firmy OBI tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w OBI?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 3 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!