Jak było tu zastanawianie się, czy firma działa, to z danych rejestrowych jasno wynika, że LPW S. A. funkcjonuje i wciąż prowadzi sprzedaż odzieży. Tyle, że z ogłoszeniami jakimiś nowszymi krucho. Jaka po temu przyczyna? Jedna z byłych pracownic przedstawiała tu historię swojej pracy oraz zwolnienia z firmy pod pretekstem braków w towarze. Czy praktykowane tu jest zwalnianie z takiej przyczyny, czy wpierw jest to dokładnie wyjaśniane, również z centralą firmy, jeśli są jakieś niesnaski personalne z bezpośrednimi przełożonymi?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Pretty Girl (LPW S.A.)? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Ja Wam mogę napisać, jak się kończy oraz jak się zaczyna pracę w tej firmie, która jak rozumiem już nie istnieje? ???? Daaawno temu zaczęłam pracę w ich pierwszym sklepie w Krakowie, w galerii Czyżyny. Wraz z 3 lub 4 innymi dziewczynami dosłownie wszystko zaczynałyśmy, ponieważ nasz pracodawca dzień rozpoczęcia naszej pracy ustalił na termin przypadający na około 2 tygodnie przed oficjalnym otwarciem. Oznaczało to przyjmowanie przychodzących co jakiś czas paczek z towarem do metkowania i rozwieszenia, szybkiej nauki obsługi kasy fiskalnej, ale też sprzątanie po remoncie, malarzach itp. bi najwyraźniej byłyśmy tanią siłą roboczą w porównaniu do standardowej firmy sprzątającej ;) Te 2 tygodnie to była harówka od rana do wieczora, przenoszenie ogromnych ciężkich paczek oraz wysłuchiwanie pretensji od pani Magdy, która najwyraźniej była osobą w jakimś stopniu odpowiedzialną za otwieranie sklepów sieci. Straszna kobieta. W końcu nastąpiło otwarcie sklepu, ruch i sprzedaż były naprawdę duże. 1 miesiąc minął w miarę spokojnie, ale tuż po jego upływie zaczęły się telefony od pani Magdy o rzekomych mankach w kasie, brakach w towarze itp - co było kompletną bzdurą, zawsze jednak osoba pilnowała szatni, druga okolic wejścia, wszystkie rzeczy zaczipowane - a tu nagle co chwilę zarzuty że skradziono x rzeczy, w tym najwięcej było najdroższego towaru czyli długich puchowych kurtek i płaszczy. Rozumiecie: z całego asortymentu ginęły niby akurat te rzeczy, których naprawdę nie było jak wynieść niezauważenie XD Aż tu pewnego dnia, dokładnie po 3 miesiącach pracy zjawiła się szanowna pani Magda i na zapleczu wielkości małej szafy wręczyła mi wypowiedzenie, twierdząc że pozwalam na kradzieże towaru. Zero prób wyjaśnienia, pi prostu: masz tu papier i wynocha. Łaskawie dała mi chwilę na wypłakanie się zanim wyszłam i pojechałam do domu. Szok, niedowierzanie i przez kilka dni analiza co się właściwie stało. Po miesiącu spotkałam koleżankę z ktora tam pracowałam i zgadnijcie co się okazało: ona została zwolniona z tymi samymi argumentami, w sklepie zostały już tylko 2 dziewczyny bo nie zrekrutowali nowych a rzekome manka NADAL występowały. W związku z tym za jakiś czas zwolniono trzecią z nas, która dostała nie wypowiedzenie a dyscyplinarkę, mimo że niczego jej nie udowodniono. I tak się właśnie zatrudniało młode i nieświadome swoich praw dziewczyny w Pretty Girl. Oczywiście poza wypłatą za pierwszy miesiąc pracy, w kolejnych każda z nas dostawała pensje pomniejszone o rzekome kolejne manka, a uwierzcie że nie były to małe kwoty, bo sięgały nawet 1000 i więcej złotych, co było wtedy naprawdę dużą kwotą. I tak się dawałyśmy wodzić za nos, zastraszane, nie wiedząc że możemy przecież coś z tym zrobić, gdzieś zgłosić. Najlepsze, że te informacje o brakach w towarze przekazywane były wrzaskiem przez telefon lub osobiście przez panią Magdę, ale nigdy nie dostałyśmy żadnych dowodów, dokumentów, po prostu niczego. Koszmar. I tak sobie czasem tutaj czytam te wpisy i oczom nie wierzę, bo myślałam że gorzej w tej firmie już być nie może XD Tak się właśnie robi biznes w PL: na pracownikach. Można by rzec, że co nam firma zapłaciła w pensjach, to sobie potem trochę z nich zabrała robiąc z nas rzekome złodziejki. Ehh....
Hej Dziewczyny, którejś udało się odzyskać pieniądze? Pozdrawiam
witam, czy ktoś ma może namiar na kogokolwiek abym mogła prosić o skan, duplikat świadectwa, syndyk itp? Mój e-mail lena1729@wp.pl dziękuję
Dziewczyny czy macie jaki kolwiek kontakt z firmą. Nie wystawili mi świadectwa pracy, nie wyrejestrowali z ZUS, nie odprowadzają żadnych składek. Czy która coś wie?
Rozmowa z Kierowniczką Salonu przebiegła w naprawdę miłej atmosferze, pytania o moje zainteresowania, wiadomo trzeba umieć coś powiedzieć na swój temat. Następnie czemu chcę pracować w tym akurat sklepie? Jakie są aktualne trendy w modzie? Miałam też zaprezentować jedną sukienkę w taki sposób w jaki bym ją chciała sprzedać. Ogólnie rozmowa trwała ok 20 minut. Odpowiedź pozytywną dostałam jeszcze tego samego dnia :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Hej dziewczyny co mam zrobic ja niechca mi wydać PITA caly czas czekam? Czy gdzies moge uzyskac go? Skończył mi sie macierzynski i nic zero papierów świadectw pracy , PITU zaległego urlopu. Pomóżcie gdzie to zglaszalyscie
Niestety nic z tym nie zrobisz, pit możesz mieć na stronie bo mogli dla Urzędu Skarbowego wysłać tylko. Odnośnie papierów skontaktuj się ze mną Napisz do mnie na fb : Paulina Huczko, zdjęcie w tle z synkiem świąteczne, zdjęcie profilowe tyłem w Zielonej sukience lub na paulinahuczko@onet.pl O urlopie zapomnij. Zanim dostałam papiery to dali mi urlop - bezpłatny bo inaczej nie moglismy zakończyć umowy o pracę. O pieniądzach można zapomnieć bo bezczelnie mnie poinformowali że dokumenty dostanę, ale pieniędzy oni nie mają i mogę o nich zapomnieć. Inspekcja pracy, ZUS - nikt nie chce się w to mieszać, rozkładają ręce. Zresztą sądy również.
Z informacji na stronie wynika , że Sąd oddalił wniosek o upadłość firmy, czy któraś z Was otrzymała jakiekolwiek zaległe pieniądze? (odprawy, likwidacja stanowiska pracy, zapłata za zaległy urlop)?
Dziewczyny, czy któraś z was jest mi w stanie pomóc. Potrzebuję odzyskać swoje świadectwo pracy i nie mam jak. Nikt nie odbiera nie odpisuje. Błagam jak ktoras wie gdzie uderzać to czekam na info.
Napisz do mnie na fb : Paulina Huczko, zdjęcie w tle z synkiem świąteczne, zdjęcie profilowe tyłem w Zielonej sukience lub na paulinahuczko@onet.pl
Szukam dziewczyn które są zatrudnione w firmie i przebywają tak jak ja na urlopie wychowawczym. Proszę o kontakt na adres (usunięte przez administratora) Pozdrawiam
Ja kończę urlop macierzyński i właśnie skończyła mi się umowa. Z firmą oczywiście nie ma kontaktu a potrzebne mi jest świadectwo pracy
Mnie się kończy urlop wychowawczy i tak samo potrzebuje świadectwa pracy ale nikt się nie odzywa ani nie odpisuje...
Dzisiaj rozmawiałam prawdopodobnie z pracownikiem essenzy ( lpw też prowadziło ten salon) najpierw dziewczyna mówiła że nie będzie mogła mi pomóc po czym oddzwonila do mnie i powiedziała mi że kontaktowała się z jakaś Ula która pracowała w biurze pretty i że jutro ona będzie w biurze i wystawi mi świadectwo.Także piszcie maila na biuro@prettygirl.pl podajcie tel do siebie i może się uda dostać świadectwo. Jak już dostanę swoje to napiszę.
Ja pisałam maile, wysłałam list.... a można kontakt telefoniczny gdzie dzwoniłaś? już sama nie wiem co robić żeby odzyskać to świadectwo pracy
A kiedy kończy ci się wychowawczy? Ja mam do końca 2020roku i do tego dnia mam też z nimi umowę. . Dziś dzwoniłam do ZUS i okazuje się że pracodawca nie składa dokumentów że przebywam na wychowawczym, a powinien co miesiąc składać taki dokument. Chyba najlepiej zrobię przerywając urlop wychowawczy ( on i tak jest bezpłatny) i składając wypowiedzenie. Wtedy już pozostsnie mi zdobyć jakoś świadectwo pracy...a czekając jeszcze do końca roku to wydaje mi się że będzie to jeszcze trudniejsze niż teraz..
Już mi się kończy... Skoro do ZUSu nie wysyłają że jesteśmy na wychowawczym to super ciekawe jak teraz będziemy mogły to udowodnić... Tylko składając wypowiedzenie zacznijmy w ogóle do kogo i gdzie... Dość że nie wypłacą nam za wypowiedzenie, likwidację miejsca pracy itd to jeszcze nam się nie będzie zasiłek należał rewelacja... Lata pracy do ZUSu mam rozumieć że też przepadają?.... Super...
Jak dzwoniłam do Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pani poinstruowała mnie żebym złożyła taka informację pisemną do ZUSu że pracodawca nie dostarcza tych dokumentów i że kontakt z pracodawcą jest utrudniony. I w tym piśmie proszę o wszczęcie postępowania do pracodawcy w celu dostarczenia niezbędnych dokumentów. W załączniku dodałam umowę o pracę oraz zaświadczenie że pracodawca mi tego urlopu wychowawczego udzielił. Dziś złożyłam te dokumenty i zobaczymy. Maja się odzywać. Myślę że ZUS jakoś to załatwi. Na urlopie wychowawczym wszystko jest opłacane z budżetu państwa a pracodawca musi tylko przekazywać dokumenty więc zobaczymy... A i jeszcze dodatkowo poinformowałlam państwową inspekcję pracy o zaistniałej sytuacji.
Tak, złożyłam osobiście do ZUSu. Tylko ja to złożyłam do Puław bo to mój region. Wczoraj już dostałam telefon , że wszystkie dokumenty przekazują do Łodzi. Także czekam na informację. Nie wiem tylko czy składać to wypowiedzenie, z końcem roku będzie jeszcze trudniej dostac świadectwo pracy...
Tylko gdzie to wypowiedzenie wysłać jak listów nie odbierają... Ja wysłałam na Wigury i Gdańska i awizo... Bo nikt nie odbiera listów...
W takim razie tez wyślę na oba adresy. To będzie najlepsze rozwiązanie. Ciekawe czy w ogóle komuś w ostatnim czasie udało się dostać świadectwo pracy...
A na jaki numer dzwoniłaś? Bo mi każe wybrać inny nie na się dodzwonić na tą informację w Zusie...
225601600 ale bardzo długo tam dzwoniłam bo cały czas pojawiała się informacja że wszystkie linie zajęte proszę spróbować na inny nr . Ale w końcu się udało:)
Ja wysłałam jeszcze na Narutowicza 40/1 bo teraz podobno jest Palamo Trade... I tam kiedyś dziewczyna ze sklepu pretty który jeszcze istniał powiedziała że oni siedzą na Narutowicza i tam mi dwa razy dotarł list ale oczywiście zero odzewu...
Pozostaje nam chyba tylko sądownie ustalić świadectwo pracy.... Ja nawet nie mam wypowiedzenia a wychowawczy się skończył a w zus nadal jako pracownik jestem super...
OLA PG Dzwonilas do ZUSu i co Ci powiedzieli? Twoje dokumenty podczas urlopu wychowawczego dostarczali do ZUSu?
Podobno same możemy złożyć wypowiedzenie z art 55 kodeksu pracy że nie znaszej winy jest wypowiedzenie tylko z pracodawcy... Tak mi w PIP powiedzieli a świadectwo to już pewnie sąd... Bo z zusu tylko się możemy wyrejestrowac jak mamy świadectwo bądź pewnie to wypowiedzenie ale pytanie gdzie to wysłać jak listów nie odbierają...
Hej, jak sytuacja. Co wysłałaś, co zlozylas bo już sama nie wiem co robić... To mój adres email może odczytasz zanim usunął: edyta.strozek24@gmail.com
Odezwij się do mnie na e-mail to spokojnie pogadamy. Adres wcześniej podałam ale podam jeszcze raz. edyta.strozek24@gmail.com
Monika. Napisz do mnie na e-maila będzie łatwiej. Mój adres edyta.strozek24@gmail.com Spisz szybko bo zaraz ten adres zostanie usunięty przez administratora.
Witam rownież poszukuje pan które przebywają na urlopie wychowawczym jak możemy się skontaktować skoro administrator usuwa adresy mailowe
Dziewczyny potrzebuje pomocy, jak mam odzyskać świadectwo pracy i co najważniejsze złożyć wypowiedzenie bo niestety jestem na czas nieokreślony i zero kontaktu z kim kolwiek. Ktoś coś pomoże?
Dziewczyny, nie liczcie, że uda Wam się cokolwiek z firmy odzyskać, z moich informacji wynika, że w siedzibie nikogo niema, księgowa zakończyła współpracę z końcem marca i nikt po niej nie przejął tego obowiązku. Z ZUS-u otrzymałam informację, że to zrobiła firma jest ewenementem na skalę krajową (nie wywiązała się z zakończenia umów, nie wyrejestrowała pracowników z ZUS, nie wydała świadectw, po prostu się ulotniła z salonów) Ostatnie dokumentu, bynajmniej moje ZUS otrzymał w sierpniu 2019. Już w 2019 miałam problemy z wypłatą macierzyńskiego, musiałam skierować sprawę do ZUS z prośba o wypłatę świadczenia. Udało mi się tel. wyprosić wypowiedzenie , ale to było jeszcze w styczniu tego roku. Świadectwa nie otrzymałam do dziś, tak jak i odprawy oraz zapłaty za zaległy urlop. Bez świadectwa mam problem z uzyskaniem jakiegokolwiek zasiłku, zarejestrowaniem się jako osoba bezrobotna itd. Sądy? Oni sobie nic z wyroków sądu nie robią, z tego co wiem dziewczyny mimo pozytywnych wyroków nie otrzymały ani kasy ani świadectw. Znajomy prawnik polecił mi zgłosić sprawę do prokuratury !
No pięknie. Mam już przygotowane wypowiedzenie bo nie chce mieć z tą firmą nic wspólnego, a tu takie rzeczy piszesz. Moje dokumenty ZUS również otrzymał na koniec sierpnia 2019. Od tamtej pory nic. Z wyplatą na macierzyńskim też był problem i również musiałam składać dokumenty do ZUS o wypłatę świadczenia. Od 29.08.2019 przeszłam na wychowawczy i nie miałam pojęcia że nie dostarczają do ZUS dokumentów. dopiero niedawno się dowiedziałam. Gdybym wiedziała, że tak to będzie wyglądać to po macierzyńskim zlożyłabym wypowiedzenie...a teraz jestem z nimi związana do końca roku. Chcę złożyć wypowiedzenie, ale nie mam pojęcia gdzie...
Dziwnie, że do każdej pojedynczej osoby podchodzą inaczej, ponieważ ja z firmy pod koniec marca otrzymałam informację o tym, że przekazali wypłatę macierzyńskiego do ZUS-u, natomiast w kwietniu na moją prośbę wystawili mi zaświadczenie o tym, że jestem zatrudniona od kiedy do kiedy i jakie wynagrodzenie dostawałam. Wiadomo, miałam z nimi problem tak jak piszesz, ale raz napisałam maila i wysłali co chciałam, później znowu i znowu otrzymałam, więc nie wiem
Jedyną pomocną osobą była Pani z kadr. Nie mam pojęcia z kim kontaktowałaś się w kwietniu (mówisz o kwietniu tego roku?) Ja ostatni kontakt telefoniczny z firma miałam 30 marca tego roku, i otrzymałam jasną informację, iż od kwietnia we firmie nie będzie już nikogo kto mógłby przejąć sprawy kadrowe.
Super... A właśnie szykowałam kolejne listy do wysłania... Czyli nie ma sensu ich wysyłać i tracić pieniędzna listy... Ja to samo wychowawczy mam deklaracje w Zusie do sierpnia 2019...a powinnam do czerwca 2020.... I co dalej ani wypowiedzenia ani świadectwa... I 10 miesięcy stracone wychowawczego....
Kontakt telefoniczny to można sobie darować, bo tam nikt nie odbiera. Ja pisałam wyłącznie maile na biuro@prettygirl.pl Tak, mówię o kwietniu tego roku, gdzieś nawet w połowie i otrzymałam. Oni nie odpisują na maile, więc na to też nie ma co liczyć, ale póki co na moją prośbę wysłali mi wszystko co trzeba ????
Kontakt mailowy też można sobie odpuścić. Wysłałam kilka maili , każdy wrócił z informacją o braku możliwości dostarczenia.Więc albo adres mailowy jest już nieaktywny, albo skrzynka mailowa na max. przepełniona i nikt nadesłanych wiadomości nie odbiera.Niestety
Właśnie mi też taka informacja przychodziła jak uznałam że na zaś im przypomnę o świadectwie pracy. W takim układzie nie mam pojęcia co dalej w tej sytuacji robić
Wczoraj rano wysłałam jeszcze raz maila i do tej pory nie przyszła wiadomość zwrotna, że nie dostarczono, więc może ktoś w końcu spojrzał w tego maila.
Ja też dostałam informację, że nie da się dostarczyć maila... Telefon nie działa.... Ale któregoś dnia wysłałam z ciekawości smsa i magia doszedł ale oczywiście bez odpowiedzi...
Hej i jak dodzwonił się ktoś do nich ? Nie ogłosili upadłości i ZUS nie może mi wypłacić macierzyńskiego już 9 miesięcy jestem bez pieniędzy pomóżcie jakoś ????
Pisz do nich na adres Wigury tam gdzie magazyn był na Strefa Mody 2 nie na Lpw. Ale priorytet nie polecony bo takich nie odbierają.
Dziękuje ???? jakimś cudem udało mi się skontaktować z była menagerka pg i niestety nie pracuje już od 8 miesięcy w firmie Myślisz ze jak zadzwonię na sklep o tej nowej nazwie podadzą mi numer do jakiejś kadrowej ?
Mnie się udało uzyskać wypowiedzenie i świadectwo pracy. Wypowiedzenie za darmo.... Pieniędzy nie wypłacili za wypowiedzenie ani likwidację miejsca pracy.... A teraz mają kolejna spółkę i kasę zabijają? Super... Że jeszcze się nikt za nich nie wziął... W sądzie niby dziewczyny jakieś wygrały i co z tego jak kasy też nie odzyskały...
Kurcze ja potrzebuje tzn nie ja a ZUS potrzebuje od nich świstek ze jestem zatrudniona żeby mogli mi wypłacić zaległy macierzyński dlatego szukam jakiegoś kontaktu z jakaś kadrowa żeby to zrobiła ???? już 9 miesięcy jestem bez pieniędzy
To nie jesteś zarejestrowana w ZUS jako pracownik? Musisz pisać na Wigury z tego adresu mi przysłali dokumenty
Napisałam nie wiem tylko czy dobrze bo znalazłam takie 2 Panie ????
Proszę o jakies informacje bo nie mogę Pani znaleźć ☺️
Dziewczyny! Jak tam sytuacja u Was wygląda? Czy komuś udało się odzyskać pieniądze od nich?
Hej! Ja właśnie dzisiaj otrzymałam swoje świadectwo pracy! Aż nie wierzyłam! Ale myślę że to po interwencji sądu bo złożyłam wniosek do sądu w tej sprawie i wiem że odebrali mój pozew. A jeśli chodzi o ZUS to też sama złożyłam pismo żeby oni z urzędu mnie wyrejestrowali bo pracodawca tego nie zrobił. I też nie dawno dostałam wiadomość że jestem wyrejestrowana. Także ja już zapominam o tej firmie no i o pieniądzach za urlop też. Trudno. Nie będę się już szarpać z tym bo i tak nic z tego nie będzie. Powodzenia dziewczyny! Oby Wam też udało się to załatwić.
Ja po ponad roku wygrałam sprawę w sądzie, gdzie firmie zarządzono wypłatę mojej pensji i odprawy ale wiem, że pieniędzy nie dostanę bo firma nie istnieje. Będę się starać i uderzać do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń czy coś takiego, wtedy Państwo mi wypłaci pieniążki.
Hej , jak Ci sie udało odzyskać świadectwo pracy? Mi się właśnie wychowawczy skończył, nie wiem z kim się kontaktować. Co napisałaś w pozwie do sądu? Znajdź mnie na FB Monika Stacherzyńska
O jakim pozwie mowa?
Witam, Moje pytanie kieruje do byłej Kierownik salonu PG. Czy dostałyście już pieniądze bo złożonym pozwie? Jesteśmy w podobnej sytuacji z innego miasta. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Hej. Jestem byłą pracownica salonu, który ostatnio zamkneli mam pytanie czy wypłacono wam pensje i czy dodatki też?
Mam smutną wiadomość, ale ja pożegnałam się z firmą w marcu (zmieniłam pracę), a za dwa dni zamknęli salon. Wypłat nie mamy do dzisiaj, dostałyśmy tylko to uzupełnienie czy nadgodziny (groszowe sprawy) Ale ja się nie poddaje i odzyskam te pieniądze
Ani wypowiedzeń ani odpraw za likwidację miejsc pracy i jakaś Pani nie wiadomo skąd twierdzi że robi nam przysługę wysyłając w ogóle wypowiedzenia i świadectwa pracy.... Bo nawet tego mogłybyśmy nie mieć... ????
Najlepsze jest to, że firma cały czas działa, same nowości w sklepie internetowym więc biznes się kręci. Ale kolejna nowa spółka się otworzyła, już nie mamy LPW ani Strefy Mody 2... Gdybym wiedziała, że będę się tak z nimi użerać to byłabym się już wcześniej zwolniła...
U mnie salon zamknęli nie dawno. Czekamy za wypłata normalna jak i dodatkami. Zobaczymy czy nam wypłaca ale pewnie nie. A czy byliście w łodzi i rozmawialiscie tam z tymi ludźmi?
Osobiście od nas nikt nie był, ale nasza była kierowniczka dzwoniła i taka jeszcze jedna dziewczyna kontaktowała się z kadrami czy księgowością. To były odsyłane żeby kontaktowały się z prezesem bo one nie mogą pomóc, podają jakiś numer gdzie nikt nie odbiera. Wiem z raportu z PIP, że ten cały prezes jakoś na wiosnę się poddał i porzucił stanowisko, wyznaczył przedstawiciela który po kilku kontrolach też odpuścił. Nie chce tu stresować ale skoro nam nie wypłacili za marzec, to u Was też może być problem i trzeba z nimi walczyć
A dostałaś w ogóle świadectwo i wypowiedzenie? Od kogo? Ja nie mogę się z nimi skontaktować w żaden sposób, jestem na wychowawczym, chciałabym świadectwo ???? masz do nich jakiś kontakt ?
Niestety nie mam ani wypłaty ani świadectwa pracy. W ZUS nie opłacali składek. Nikogo nie można się też doprosic. Dzwonię pisze i nic
To my świadectwa pracy otrzymałyśmy (sklep się zamknął w marcu 2019r.), dostałyśmy to co się dostawało "do ręki", ale wypłat dalej nie ma na naszych kontach. W sądzie zrobił się przestój gdyż nie ma kogo pociągnąć do odpowiedzialności, wszyscy nagle zrezygnowali i umywają ręce. Tu też się rodzi pytanie, czy ktokolwiek wystawi i prześle nam PITy...
Ja jestem na macierzyńskim, ale od 2 miesięcy pieniędzy nie widać. Zglaszalam do inspekcji pracy, dowiedziałam się, że nie mogą nic zrobić bo możliwe że firma ogłosi upadłość ponieważ już mają komornika na koncie.
U nas była dziewczyna na macierzyńskim i co miesiąc musiała się dopominać o pieniądze... Ja już inspekcje pracy przerobiłam, teraz jestem w sądzie i nawet upadłości nie mogą przeprowadzić bo ten cały prezes wydał oświadczenie, że rezygnuje i jego przedstawiciel również. Czekam czy sąd zarządzi im kuratora to kontynuowania sprawy czy będzie się odbywało bez zarządu.
My mamy to samo jesteśmy po wychowawczym i nie mamy skąd otrzymać dokumentów bo nikt nie odbiera.... A pit? Jakaś masakra pracownicy pozostawieni sami sobie...
Popieram.... Paranoja ja ostatnio dzwoniłam po sądzie, do Pana który zajął ich majątek itd.... Porażka nikt nic nie wie bo nie ogłoszona upadłość, żadnych kontaktów do księgowej, kadrowej ... A ja żądam swoich dokumentów do jasnej...... ???? ???? ????
Najgorsze jest to, że każdy gdzieś indziej odsyła i tak naprawdę nic nie możesz zrobić. O pieniądzach można zapomnieć, aczkolwiek jak napisałam maila żeby mi wysłali zaświadczenie o zarobkach, to nie minęły 3 dni i już był list.
A na jakiego maila wysłałaś? Mnie to już brak słów, że nie mamy żadnych praw żeby uzyskać chociażby swoje dokumenty....
Macie jakis kontakt z ta firma? Poniewaz ja nie dostalam ani wypowiedzenia ani swiadectwa pracy
Ja pisałam do nich wcześniej maile dzień w dzień po kilka razy o tej samej treści - brak wypłat macierzyńskiego od stycznia. Po całym spamie postanowili w końcu odpisać i przekazać tą sprawę dla ZUS-u, odnośnie innych osób na zasiłku również. Teraz nie wiem czy ktokolwiek w tym biurze jest.
Witam czy któraś z dziewczyn ma kontakt do kogokolwiek związanego z tą firmą? Przyznam szczerze że nie dostałam wynagrodzenia i nie mogę się do nikogo dodzwonić.
Nie ma żadnego kontaktu z tą firmą, żadne numery już nie działają... Ciekawe skąd sobie wezmę świadectwo pracy i czy w ogóle ktoś się łaskawie odezwie że już nie jestem pracownikiem bo niedługo kończy mi się wychowawczy.... Jakaś paranoja
Hej, możesz napisać do mnie na e-mail: (usunięte przez administratora) Ja też jestem na wychowawczym do końca roku. Boję się że nie dostanę świadectwa pracy...
Dziewczyny wiecie co? Telefony nic nie dadzą bo nie odbierają. Aktualnie potrzebowałam zaświadczeń do sprawy o Alimenty i napisałam do nich maile. Były takie 2 sytuacje i mijał maksymalnie tydzień i otrzymywałam list z proszonym zaświadczeniem. Oni nie odpisują, nie odzywają się, ale czytają maile i póki co wysyłali mi wszystko - oczywiście oprócz wypłaty - ale na szczęście przekazali to dla ZUS-u i ZUS przejął wypłatę macierzyńskiego.
A na jaki mail wysyłałaś? Ja już wysłałam ze 20 maili i nic ze proszę o kontakt bo kończy mi się wychowawczy i chce po prostu świadectwo pracy brak mi już słów...
Mnie się kończy w czerwcu wychowawczy... I nikt na maila nie odpisuje ani nie oddzwania szok... Już nie wiem co robić...
ja wysyłałam na maila biuro@prettygirl.pl Może bliżej końca wyślą? Prawdopodobnie z rozwiązaniem umowy. Do mnie nie odpisywali, ani się nie kontaktowali ze mną. Tylko po napisaniu maila z wyraźną prośbą o wystawieniu zaświadczenia, po tygodniu zaświadczenie pojawiło się u mnie.
Nie, oni najprawdopodobniej sprawdzali w dokumentach i wysyłali na adres podany podczas podpisywania umowy, aczkolwiek myślę, że można dodać.
Pracę w tym sklepie zaczęłam 15 lat temu to był czad. Fajne dobre czasy sporo sklepów fajni pracownicy. Z firmą stało się coś niedobrego a szkoda bo bardzo sobie ją ceniłam.Tak to jest kiedy każdy chce się dorwać do stołka i rządzić. 7 lat temu podjęłam najlepsza decyzję żeby skończyć współpracę i to był strzał w dziesiątkę gdyż zaczęły się problemy w firmie Uciekam. W dobrym czasie. Niestety tam. Już nie będzie dobrze:( to smutne.
Czy ktoś dostał może pit??? Byla pracownica
Ja wciąż czekam, ale po 15 lutego będzie można sprawdzić na stronie podatnik.gov.pl i tam e pit czy pracodawca złożył Twojego pita, jeśli tak to pół biedy. Gorzej jak nie, to z tego co się orientowałam, trzeba poprosić jakiegoś księgowego żeby wystawił pita zastępczego na podstawie przychodów jakie się miało na konto. Potem jakieś oświadczenia do US jaka jest sytuacja i w ogóle
Nie i dzwoniłam do US że nie wpłynął ale to było za wcześnie bo 3 lutego więc mógł jeszcze nie wpłynąć a mieli czas do końca stycznia.... Pani mi powiedziała że albo oświadczenie do US że nie mam pitu od pracodawcy albo składki z zusu wyciągnąć i na postawie tego złożyć swój pit z wyjaśnieniem jaka sytuacja....
Można już sprawdzić na stronie podatnik.gov.pl swój e-pit logując się np przez profil zaufany. Mi osobiście pokazuje, że z LPW nic nie wpłynęło czyli się nie rozliczyli. No i tak jak piszesz trzeba samemu się rozliczyć, mi doradzono że muszę spisać wpływy z LPW z konta bankowego i poprosić jakiegoś księgowego żeby wystawił mi zastępczego pita i w uwagach napisać wyjaśnienie, że pracodawca się nie rozliczył itd.
ja zalogowałam się na podatki.gov.pl i mój pit został tam załączony z Pretty Girl (jestem na macierzyńskim).
Rzeczywiście, w KRS Pretty Girl widnieje jako spółka w upadłości. Szukam informacji, czy ktoś jest jeszcze u nich aktualnie zatrudniony? Może jako spółka pod inną nazwą nadal szukają pracownic? Ktoś wie?
Najpierw było pretty girl potem lpw pitem strefa mody a teraz huk ich wie... Nieźle przewalają nawet dokumentów swoich odzyskać nie można nie mówiąc o pieniądzach... Strona w przebudowie czyli pewnie kolejna spółka wchodzi a numery żadne nie działają rewelacja....
Byłam kierownikiem jednego z salonów PG. Niestety nie polecam tej firmy. Z tego co wiem firma PG już nie istnieje a zamiennikiem jest Strefa Mody. To prawda co piszą poprzednie dziewczyny. Wszystko fajnie, ale do czasu, aż nie zadzwoni kierownik regionalny i każe stawić się całemu zespołowi, czyli wręczenie wypowiedzenia. Mydlenie, że "wczoraj się dowiedzieli itd. itp". Potem pakowanko, na zwolnienie nie idziesz bo chcesz być "fer" wobec firmy wkoncu tak długo w niej pracowałas (ok 2.5 r). Pożegnanie. A potem się okazuje że firma nie ma pieniędzy żeby Ci zapłacić za miesiąc pracy, miesiąc wypowiedzenia i odprawę. Wraz z całym zespołem próbowaliśmy odzyskać swoje pieniądze, ale na marne ???? nic nie dało się zrobić. Każda z nas złożyła pozew do sądu pracy i każda z nas wygrała ???? i co z tego... Jak pieniędzy nadal nie otrzymalysmy i pewnie nie otrzymamy. Walczylysmy od marca ???? Dlatego NIE polecam
Witam, Moje pytanie kieruje do byłej Kierownik salonu PG. Czy dostałyście już pieniądze bo złożonym pozwie? Jesteśmy w podobnej sytuacji z innego miasta. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Ja jestem na urlopie macierzyńskim i o pieniądze muszę się dopominac każdego miesiąca i liczyć każdy grosz, bo przeleja lub nie. Jestem za tym by rozgłośnic ta sprawę i zgłosić to jako tematdlauwagi.
Koleżanka z urlopu wychowawczego dostała wypowiedzenie i nikt jej nie wypłacił ani za wypowiedzenie ani za likwidację miejsca pracy... A należy się za wszystko!
Przez to, że jestem na bieżącą bo walczę z nimi, to mogę powiedzieć tak. Wysyłałam najpierw pismo do firmy (na oba adresy: główna siedziba i magazyn), listy nie wróciły ale odpowiedzi też nie uzyskałam. Donos do PIP po przeprowadzonych kontrolach, że nie widniejemy na listach płac, nagle w marcu (bo tak zamknęli pod koniec marca sklep) nikt tam nie pracował, dokumenty przepadły (zadziwiające). PIP się nie poddało i dokopało się, że faktycznie firma zalega z wypłatami i odprawami. Upomnienie jedno drugie ale nic to nie dało, wszyscy umywają ręce. Sprawa trafia do sądu, ale tu wiem, że sąd też nie będzie w stanie wyciągnąć pieniędzy. Ale z dokumentem potwierdzającym wygraniem sprawy można ubiegać się o pieniądze od Państwa z tzw. Funduszu Gwarancyjnego
Nie płacą wynagrodzeń w terminie, pracownikom z którymi rozwiązują umowy zamykając salony nie wypłacają pensji oraz odpraw lub w nieskończoność to przeciągają. Będącym na urlopach macierzyńskich nie wypłacają pensji pomimo iż pieniądze otrzymują z ZUS. Firma się ewidentnie sypie, wszyscy z niej uciekają ....od zwykłych pracowników , pracowników kadr, menadżerów regionalnych po dyrektorów handlowych. A prezes? Prezes ma w głębokim poważaniu każdego i z nikim rozmawiać nie będzie!!! Radzę zakładać sprawy sądowe, tylko tak można odzyskać należne pieniądze.
Jestem na urlopie macierzyńskim i muszę co miesiąc dopominac się o pieniądze. Gdyby nie to, to raczej pieniędzy bym żadnych nie dostała. Nie wiem jak to rozwiązać, bo ile można.
Pretty Girl (LPW S.A.) w swojej witrynie internetowej opublikowała dwie aktualne oferty pracy, poszukują młodszego asystenta sprzedaży (w 4 lokalizacjach) oraz modelki (Łódź). Ogłoszenie jest dostępne pod linkiem: https://prettygirl.pl/praca/ Czy ktoś zamierza aplikować? Chciałem też zapytać obecnych pracowników o warunki pracy, jak ocenilibyście atmosferę oraz zarobki? Piszcie poniżej.
Chciałam bym ustać w obronie pracowników... Firma strasznie wykorzystuje ludzi . W okresie wakacji powinni zatrudnić osobę dodatkowa do pomocy niestety...pracownice są zmuszone do pracy po 12 h przy żadnej pomocy. Gdy jest więcej klientów , to nie rozdwoją się . Musza obsłużyć przy kasie w ten sposób nie pomogą żadnej klientce . Co zle wpływa na obsługę , bo klientki chcą pomocy . Już nie wspomnę ze pracownikowi należy się przerwa co w rym przypadku nie ma możliwości.. to tylko nadaje się pod prawo pracy... powinno to zostać zgłoszone. Firma chce zaoszczędzić , kosztem pracowników oraz klientów którzy nie są zadowoleni z nieudzielenia im jakiejkolwiek pomocy... nie polecam !!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pretty Girl (LPW S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy Pretty Girl (LPW S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pretty Girl (LPW S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pretty Girl (LPW S.A.)?
Kandydaci do pracy w Pretty Girl (LPW S.A.) napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.