Opinie o MOPS w Wrocław

Poniżej przeczytasz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o pracodawcy MOPS. Zobaczysz poniżej też opinie kandydatów do zatrudnienia w MOPS o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o MOPS w Wrocław

Alicja Janosz
Inne
 Pytanie

Parę słów nt. może samych przełożonych jak to szanują za ciężką pracę i poświecenie Nas pracowników, kiedy ma przyjechać dyrekcja lub pojawia sie nowy kierownik sa mili żeby sie przypadkiem z czymś nie wychylić. Popatrzmy na takiego zastępce kierownika ZTPS1, jej chamskie i wulgarne odpowiedzi w stosunku do pracowników kiedy nie ma przełożonej lub nie jest w stanie jej usłyszeć.kiedy z-ca zwraca się do pracownika słowami "głupka ze mnie robisz" -w tym przypadku nie trzeba......," wk....iłaś mnie rozumisz"-pisownia dokładna taka jak mówi,"tak to jest jak pracuje się z debi..mi", "nie wkór....ajcie m,nie dzis bo jestem przed okresem"-kogo to interesuje, pani musiała mieć cięzkie dziecinstwo lub młodość skor się w taki sposób wyzywa na pracownikach. Nie mówiąc juz o jej zastraszaniu "jak ci sie nie podoba możesz iść do samego dyrektora sie poskarżyć"- w tym momecie pojawia się na jej twarzy szyderczy usmiech i dalsza część wypowiedzi"powiem kierowniczce jakie błedy robisz w wywiadach to pozałujesz". A może tak z drugiej strony ktoś popatrzy jakie bzdurne decyzje wypisuje swoimi kulfonami i jak twie3rdzi dyskografią.Dla mnie to wtórny analfabetymz, potyrafi skopiowac strae decyzje i nawet nie zminia danych bo tak sie spieszy do jedzenia które pałaszuje na dokumentami i czesto są poplamione i nie nadajce się zeby gdzies to pokazac. Gdzie tutaj ETYKA przełożonego, przeciez ta pani czuje sie jak na polu bawełny w XIX wieku i mysli ze ma tutaj roboli nie rozumnych.Moze ktos wysłał ta pania na szkolenie nie z poprawanej polszczyzny o ktorej nie ma pojecia i dlugo nie bedzie mialaa na szkolenie z kultury osobistej i prosze jej podpowiedziec zeby moze czesciej zazywala samych kapieli

1
Ona
Pracownik
 Pytanie
@Nowy

Pytasz o pracę w Asystenturze? Idź i się przekonaj :) Patrząc z persektywy czasu tak niekompetentnego kierownictwa nie widziałam. Choć niektórzy mogą nawet czerpać z tego korzyści. A te ploty, ktore krążą o pani K.J. są prawdą - zawalanie papierami w celu pozbycia się pracownika, mówienie kłamstw, robienie na złość itp. Generalnie bez klasy, na najniższym poziomie. Wszystko przerzuca na asystentów, bo sama nie potrafi i boi się sprzeciwić innym kierownikom, nie wspominając o samej dyrekcji. Pani kierownik ślepo wykonuje wszystkie polecenia dyrekcji, ale niestety często kosztem innych ludzi, stosując nieetyczne metody.

Były pracownik - Dość
Były pracownik

Poszukuję byłych pracowników MOPSu, którzy doświadczyli jakiejkolwiek formy mobbingu bądź po prostu braku poszanowania człowieka. Zróbmy coś z tym. To jest instytucja pomocowa i ma pomagać ludziom a nie poniżać. Jeżeli czujesz, że Twoja godność została naruszona napisz: doscmobbingowi@gmail.com Pokażmy, że w grupie siła i że można coś z tym zrobić.

Nick
Pracownik

Każdy się boi. My ich a oni nas. Gdy prezydent Sutryk mianował kolejnego swojego zastępcę, lewicowca, i oddelegował go do departamentu spraw społecznych, ogłoszono nam, że pan Ciążyński chce spotkać się z zespołami aby porozmawiać o naszych problemach i odpowiedzieć na nasze pytania. Nasza radość trwała kilka sekund bowiem usłyszeliśmy, że dyrekcja zażyczyła sobie aby przed spotkaniem z wiceprezydentem Ciążyńskim przesłać do dyrekcji nasze pytania ... do akceptacji! Efekt był taki, że na spotkaniu, gdy pan Ciążyński zapytał czy mamy pytania do niego, nawet mucha nie bzyknęła. Żaden pracownik nie odważył się wcześniej przesłać swojego pytania do akceptacji przez dyrekcję. Jak u Bareji :)))

Nowa
Kandydat
 Pytanie

Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące sytuacji w ZTPS nr 5ul.Kniaziewicza. Często widzę nowe ogłoszenia o pracę w tym miejscu czy to wynika ze złych warunków pracy w tym konkretnym miejscu? Czy to oznacza, że pracownicy socjalni "uciekają"? Złe warunki mam na myśli, mobbing, kumoterstwo, niewłaściwy podział obowiązków. Czy warto tam aplikować?

1
Nick
Pracownik
 Pytanie
@Terenowy

Możesz wymienić choć jednego przełożonego, choć jedną osobę z tzw.góry która poniosła odpowiedzialność i najmniejsze choć konsekwencje swoich nieprofesjonalnych działań? Dyrekcja udaje że nie wie i nie widzi choć wszyscy wiemy, że w zespołach są osoby które donoszą o wszystkim co dzieje się w zespołach. Kolejne profity i awanse dla niekompetentnych ludzi dyrektora są po to, aby zamknąć pracownikom usta. Klasyczna zagrywka aby udowodnić ludziom że są bezsilni, że nic IM nie mogą zrobić, że bez znaczenia jest niezgoda ludzi na złe traktowanie i reakcja na niekompetentne działanie przełożonych. Pracownik ma tylko jeden wybór: zwolnić się. ONI dają pracownikowi jedynie taki wybór, proponują taką pomoc: zwolnij się! A na zwolniony etat rozdzielą po koleżankach i kolegach za dodatkowe wynagrodzenie. W każdym zespole mają takie osoby, które z radością przejmują dodatkową pracę za kasę i nigdy nie pisną, że mają za dużo pracy. Swoi.

Rejon
Pracownik
 Pytanie

Czy to prawda, że w zobu postępowania toczą się miesiącami bo kierownik sprawdza dochody z kilku miesięcy? Co się dzieje w zobu? Ponoć nowi pracownicy są przyjmowani i odchodzą???Dlaczego?, co się dzieje ?? Czy to prawda, że kierownik wie, że ktoś sobie nie radzi z pracą i nic z tym nie robi?? Czy to prawda???? Dajecie znać czy to prawda??

1
Pracownik
Pracownik

I nie tylko tam kierownik do wymiany. Dobrze że ludzie to dostrzegają. Dyrekcja powinna wiedzieć, że ludzie są świadomi tego czego chcą i czego nie chcą w swojej pracy. Władza nad ludźmi i bezmyślność, z jaką postępują z innymi osoby namaszczone na kierownicze stanowiska, jest przez pracowników dostrzegana. Dyrekcja nie ma takiej władzy aby zabronić ludziom dostrzegania tego i wyciągania wniosków. Oczywiście nie muszą liczyć się z pracownikami i udawać, że nic złego nie dzieje się. To ich decyzja.

Pracownik
Pracownik

Wystarczyło zrobić test z obowiązujących przepisów prawa, z pomocy społecznej, dodatkowo psychologiczny...i obecna kadra, szybko była by zweryfikowana i to na dzień dobry. Jedyna osoba w tym zespole, która podejmuje samodzielnie decyzje i jest na wysokim poziomie to prawniczka. Niestety pośpiech w działaniu i wyboru kadry w tym przypadku nie był dobry, a to dopiero pewnie początek tego co będzie dalej.

Obserwator Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Ale czego wy oczekujecie?.Jedna decyzyjna przyszła jak dobrze mówią, za panowania starego kierownictwa i od nich miała się uczyć. Nastąpiło poruszenie... i starego kierownictwa z doświadczeniem nie ma, a nowa decyzyjna uczy się od drugiej, również nowej decyzyjnej, która została oddelegowana do tego działu bo na innych rejonach jej nie chcieli. To chyba wyjaśnia proces zarządzania w tym dziale. Kierownictwo ponoć nie ma predyspozycji do kierowania zespołem, dodatkowo nie potrafią samodzielnie podejmować decyzji bo nie mają wiedzy, więc dobrze, że mają dobrego prawnika. No cóż, można czekać na dalsze afery w tym dziale bo to kwestia czasu.

1
Czesław Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Rejon

Ponoć pracownicy, którzy pracowali w zobu nie polecają tego zespołu a obecni szukają innej pracy. Pani kierownik zwyczajnie nie lubi ludzi, ponoć nigdy nie integrowała się z zespołem gdy była pracownikiem bo uważała się za kogoś lepszego. Teraz ponoć wzywa na rozmowę pracownika, którego sprowadza do poziomu parteru bo dla niej drugi człowiek to nikt, nie lubi relacji międzyludzkich, nie uznaje innego zdania i sprzeciwu. Ponoć kierownik który nie ma żadnej merytorycznej wiedzy a pracowników traktuje jak swoich żołnierzy którzy mają wykonywać bez gadania jej rozkaz....ciekawe kto następny odejdzie i kiedy? I jaka kolejna afera wyjdzie w tym zespole. Warto zapytać ludzi, którzy tam nie pracują jak jest naprawdę?

1
Alicja Janosz
Inne
 Pytanie

Parę słów nt. może samych przełożonych jak to szanują za ciężką pracę i poświecenie Nas pracowników, kiedy ma przyjechać dyrekcja lub pojawia sie nowy kierownik sa mili żeby sie przypadkiem z czymś nie wychylić. Popatrzmy na takiego zastępce kierownika ZTPS1, jej chamskie i wulgarne odpowiedzi w stosunku do pracowników kiedy nie ma przełożonej lub nie jest w stanie jej usłyszeć.kiedy z-ca zwraca się do pracownika słowami "głupka ze mnie robisz" -w tym przypadku nie trzeba......," wk....iłaś mnie rozumisz"-pisownia dokładna taka jak mówi,"tak to jest jak pracuje się z debi..mi", "nie wkór....ajcie m,nie dzis bo jestem przed okresem"-kogo to interesuje, pani musiała mieć cięzkie dziecinstwo lub młodość skor się w taki sposób wyzywa na pracownikach. Nie mówiąc juz o jej zastraszaniu "jak ci sie nie podoba możesz iść do samego dyrektora sie poskarżyć"- w tym momecie pojawia się na jej twarzy szyderczy usmiech i dalsza część wypowiedzi"powiem kierowniczce jakie błedy robisz w wywiadach to pozałujesz". A może tak z drugiej strony ktoś popatrzy jakie bzdurne decyzje wypisuje swoimi kulfonami i jak twie3rdzi dyskografią.Dla mnie to wtórny analfabetymz, potyrafi skopiowac strae decyzje i nawet nie zminia danych bo tak sie spieszy do jedzenia które pałaszuje na dokumentami i czesto są poplamione i nie nadajce się zeby gdzies to pokazac. Gdzie tutaj ETYKA przełożonego, przeciez ta pani czuje sie jak na polu bawełny w XIX wieku i mysli ze ma tutaj roboli nie rozumnych.Moze ktos wysłał ta pania na szkolenie nie z poprawanej polszczyzny o ktorej nie ma pojecia i dlugo nie bedzie mialaa na szkolenie z kultury osobistej i prosze jej podpowiedziec zeby moze czesciej zazywala samych kapieli

1
Włodzimierz Waleczny
Pracownik
@Alicja Janosz

Witam serdecznie droga koleżanko z zespołu. Tak czytam twoje informacje - rewelacje i myślę że chyba nie pracujemy w tym samym ZTPS. Zarzucasz komuś braki gramatyczno-ortograficzne a sama piszesz z błędami. Twoja opinia jest nieprawdziwa i tendencyjna. Komunikacja z zastępcą jest rzeczowa i merytoryczna. Przełożony ma obowiązek poprawiać błędy i Ci je zakomunikować. Zarzut dotyczący braku kultury jest twoim subiektywnym odczuciem. Szokuje mnie że piszesz o tym na forum natomiast nie wyjaśniają sprawy u źródła. Pozdrawiam serdecznie. Może warto zmienić zespół mnie się pracuje ty dobrze.

Uległa
Pracownik
@Alicja Janosz

To szczera prawda, nie jedna z nas wychodziła od zca zapłakana , bo nic spokojnie nie było można usłyszeć tylko przy zamkniętych drzwiach na huki nas brała i wymyślała kolejne problemy przedłużając sprawy, nie mówiąc jak czasami zapomniała o wywodzie który trzymała w biurku przez tydzień i było trzeba upominać się o niego nie raz widziałtang się na wzajem w jakim stanie wychodzimy gdy następna czekała w kolejce

Liliana
Były pracownik
@Uległa

Jeżeli wychodziłaś zapłakana to znaczy że jesteś historyczką, bo zawsze można porozmawiać merytorycznie, tylko trzeba to umieć ,poza tym bardzo często pracownicy narobią błędów ,byków a obliczenie zasiłku stałego w rodzinie to już w ogóle jest wyższa matematyka i powiem szczerze szlak może człowieka trafić ,bo ktoś kto pracuje 15 ,20 lat powinien śmigać po przepisach prawa. Bardzo często jest tak, że nawet delikatnie zwrócona uwaga i wytknięcie błędów ,natychmiast rodzi obrazy ,nadętą minę i fukanie, bo się stała wielka krzywda. Podjęłam w swoim życiu setki ale to setki decyzji i wielokrotnie ręce mi opadały i ja tu nie bronię nikogo tylko chcę wykazać, że kij ma dwa końce a człowiek jest tylko człowiekiem a jeżeli oczekujemy szacunku i poszanowania godności to tak się zachowujmy.

Ja
Pracownik
@Liliana

Decyzyjna decyzyjnej nie jest równa. Już kilka przeszłam. Ale takiej jak jest teraz na jednym z ZTPS-ów to ze świecą szukać. Wywiady tygodniami na starcie. Jak zbliża się termin to okazuje się że przecinek nie w tym miejscu stoi i pracownik musi zrobić przedłużenie. Brak znajomości przepisów to akurat u tej pani, która wszystko konsultuje z pracownikami rzeczonego wyżej zespołu. Zresztą o tej osobie pisać można było by dużo. I wydaje mi się Panie Waleczny że dużo w tym racji....kto z kim się układa. Bo do jednoosobowych związków zaufania nikt już chyba nie ma.

Ja
Pracownik

Patrzysz przez swój pryzmat zapominając że współpracują z Tobą też inni. I mają prawo do swoich odczuć i mogą mieć inne standardy niż masz Ty. Tobie takie traktowanie nie przeszkadza a inni mogą mieć inną wrażliwość i inne standardy. A płacz nie jest oznaką histeryczki jak ktoś tutaj napisał a jest oznaką wrażliwości i bezsilności. Ale życie pokazuje że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. A Ty chyba z tego co wnioskuję siedzisz dość blisko ręki karmiącej.

Nick
Pracownik
@Włodzimierz Waleczny

To moze ja zabiore głos. Nie wiem kim jest "Alicja Janosz", nigdy nie pracowałam w ZTPS1. Ale wiem jedno. W tym miejscu (mam na mysli cala instytucje) zdecydowana wiekszosc kierownikow pozwala sobie na bardzo wiele, nie mając jednoczesnie kompetencji ani merytorycznych ani interpersonalnych. I niestety często ich teksty są ponizej jakiegokolwiek poziomu. Ponizanie i upokarzanie jest na porzadku dziennym. I to prawda, jest rozna wrazliwosc i rozny poziom odbioru takich tekstow. Jest tez rozny sposob "dogadywania się" i "układania się" z kierownictwem. I na tym korzystają sami kierownicy, bo zawsze znajdzie się ktos, kto stanie w ich obronie. Słysząc takie a nie inne słowa człowiek ma prawo byc sfrustrowany. A wiedząc z doswiadczenia jakie są reakcje kierownikow i jak wygląda dalsza praca, jezeli powie się coś niewygodnego, to nie dziwie się, że kolezanka nie powiedziała tego wprost. Zwłaszcza, ze wiem takze, iż dyrekcja w przypadku jakichkolwiek zgłoszeń de facto nic nie robi. A to ze ktoś nie usłyszał takich słów, nie oznacza ze ktoś inny czegos tego nie mogł doswiadczyć. Nie miejmy pretensji do tych, ktorzy są najnizej. Jezeli pracownik czuje się doceniony, sprawiedliwie potraktowany to nie przyjdzie mu do głowy, zeby cos takiego napisać na forum. Ryba zawsze psuje się od głowy.

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Nick

Ryba psuje się od głowy. Czy zwyczajni, normalni pracownicy kiedykolwiek doczekają się zmian w kulturze organizacyjnej ośrodka pomocy społecznej? Dlaczego na stanowiskach kierowniczych i zarządzających ludźmi zasiadają osoby o nieodpowiednich a wręcz niewłaściwych kompetencjach i umiejętnościach? Kto o tym zdecydował? Czy ktoś może skontrolować ile pieniędzy instytucja wydała na szkolenia kadry kierowniczej i kto poniesie odpowiedzialność za te wyrzucone w błoto pieniądze?

ja
Pracownik
@Ja

Warto dodać tutaj jeszcze, że wśród szeregowej kadry pracowniczej rozeszły się wieści o tym, co dzieje się w dziale informatycznym ośrodka. Pracownicy uciekają stamtąd, przenoszą się do innych zespołów. Dyrekcja nie reaguje.

Ja
Były pracownik
 Pytanie
@ja

Kolejnym działem gdzie jest ustawiczna rotacja to CPSR. Czy ktoś przez lata pochylił się nad tym?

ja
Pracownik
@Ja

W gronie asystentek rodziny miał paść rekord długości zatrudnienia. Ponoć nowozatrudniona asystentka rodziny po kilku dniach pracy sama zrezygnowała.

Ja
Pracownik
@Ja

Jako była asystentka mogłabym wiele powiedzieć co się dzieje w tym miejscu. Przede wszystkim jest to fatalnie zarządzane, atmosfera wywoływana przez panią kierownik jest bardzo kiepska, asystenci są traktowani bardzo przedmiotowo. Wszystko nastawione jest na papier, często absurdalny, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Poziom umiejętności interpersonalnych kierownictwa jest bardzo niski, w sytuacjach trudnych wykorzystywane są zwykłe metody (usunięte przez administratora)i ma być to forma zmotywowania pracowników do pracy. Sama byłam świadkiem zapłakanych pracowników wychodzących z ocen pani kierownik. Jednocześnie poziom wiedzy i kompetencji merytorycznych pani kierownik jest na żenująco niskim poziomie. Jeżeli nie zmieni się kierownictwo, jestem przekonana, że rotacja nie będzie maleć. Poważnie zastanawiam się czy nie przekazać tego wszystkiego do komisji etyki zawodowej.

Haha
Pracownik
 Pytanie

Sutryk? Wolne żarty. On nas traktuje jak popychadła. Jesteśmy dla niego złem koniecznym. Chociażby podwyżki za jego kadencji na stołku dyrektora ośrodka czy departamentu. Potrzebny mu pracownik socjalny aby wydać paczki, zrobić piknik, zabawić gawiedź. On wrzuci to w swoje cudne media jak prężnie działa i wszystkim pomaga.

Ja
Pracownik

Idąc takim tokiem myślenia wpadamy w błędne koło. Wszyscy wiemy, że dyrekcja nic nie robi, zamiata wszystko pod dywan. Kierownictwo to tylko wzmacnia, bo wiedzą że nic, moze poza rozmową dyscyplinującą, się nie stanie. A w każdym pracowniku narasta frustracja i syndrom wyuczonej bezradności, bo żadnego efektu nie ma. Dopiero jak dyrekcja poczuje jakąś presje z zewnątrz to może zostaną podjęte jakieś konkretne działania. I może nie będzie to setne szkolenie antymobbingowe, z ktorego nic nie wynika.

Ja
Pracownik
@Ja

Warsztaty technik relaksacyjnych z misami i gongami do których jesteśmy zachęcani przez Pracodawcę do kilku miesięcy w kontekście tego wszystkiego to też słabe rozwiązanie problemów pracowników.

Ja
Pracownik
 Pytanie

To prawda wykazały się dużą odwagą. A co się stanie? Nic. Poprzednio na ZTPS-ie osoby o podobnych zachowaniach zostały przeniesione. Kierownik który o wszystkim wiedział oddelegowany został na emeryturę.

Ja
Pracownik
@Ja

Jeżeli teraz stanie się "nic" to dobre wieści. Tylko gdzie zostanie oddelegowane kierownictwo ... Poznałam dwóch młodych pracowników z jedynki. Nadadzą się spokojnie w innym zespole. To fajne osoby.

Ja
Pracownik
 Pytanie

Naprawdę uważacie, że coś się stanie? Co najwyżej zaczną pojawiać się pozytywne głosy zaprzeczające tej opinii i zamiatające wszystko pod dywan. Dyrekcja o wielu sytuacjach wie i tylko chroni "swoich". Najwyższa pora zacząć pisać/mówić publicznie o tym co się dzieje, to może góra podejmie jakieś działania.

Ja
Pracownik
 Pytanie

Bierni i bezradni to byliście zanim tutaj pojawiły się pierwsze wpisy na temat złych rzeczy które dzieją się w Mopsie. Chciałbyś/chciałabyś coś udowodnić? Komu? Napisałeś, że wiesz, jak to się skończyło. Wiesz, bo masz za sobą doświadczenie próby podjęcia walki z silniejszym od siebie przeciwnikiem? Bo widzisz, nie należy tutaj nikogo namawiać do ujawniania się ... i ja zawsze będę daleka od nakłaniania do tego. Jestem nikim i nikogo nie ochronię.

Ja
Pracownik
@Ja

Nikogo nie nakłaniam. Każdy z nas wie co ma i powinien robić. Wyraziłem swoją opinię.

Ja
Były pracownik
 Pytanie
@Ja

Kochani! To ten chory MOPS zrodził w Was poczucie, że jesteście nikim. Każdy z Was ma ogromną moc i każdy może coś zrobić. Nikomu nie dajcie sobie wmowic, że jest inaczej. Tu dzieją się zwykłe mechanizmy przemocowe. Znacie syndrom gotującej się żaby występujący w przemocy? Żaba dostosowuje stopniowo temperaturę ciała do otoczenia. Jeżeli zostanie włożona do garnka z wrzątkiem, momentalnie z niego wyskoczy. Jeśli jednak woda będzie podgrzewana stopniowo, żaba będzie się przystosowywać i aż w końcu ugotuje się, nie mając już siły, aby siebie uratować. Tak i tutaj się dzieje. Przez lata system i poszczególni kierownicy stopniowo obniżają poczucie własnej wartosci, poniżają, upokarzają, pokazują że pracownik jest nikim, pozwalają sobie na coraz więcej a w pracownikach rodzi się tylko coraz większa bezradność, bezsilność, zabijane jest poczucie sprawstwa, u niektorych pojawiają się roznorakie zaburzenia lękowe, nerwicowe, depresyjne itp. Cały system na tym bazuje, bo wie że pracownicy boją się wychylić i wszystko pozostaje wewnątrz. Nie namawiam nikogo do ujawniania się, bo wiem jak to może się skończyć. Jednostka niewiele zdziała. Namiawiam za to do zmiany myślenia o sobie, zbudowania na nowo poczucia własnej wartości i wyjścia z poczucia bezradności. Zachęcam do pisania tutaj, choćby anonimowo. Im więcej będzie konkretnych głosów informujących co się dzieje w poszczególnych działach tym lepiej. W przypadku ogromnej ilości wpisów kiedyś ktoś będzie musiał się nad tym pochylić.

Ja
Pracownik
@Ja

Wyjaśniam: jestem nikim ponieważ jestem pracownikiem na najniższym szczeblu w hierarchii władzy systemu który istnieje w ośrodku pomocy społecznej i nie należę do "swoich". Gdy wiem o złych rzeczach i widzę je, nikomu nie jestem w stanie pomóc. Ponieważ nie mam żadnej mocy. Natomiast lubię swoją pracę i nauczyłam się chronić siebie przed przemocą ze strony innych. Tutaj trzymam kciuki za osoby które zdobyły się na odwagę zawalczyć o siebie. I czekam cierpliwie na zmiany.

Ona
Pracownik
@Ja

Podpinam się, jeżeli chodzi o opinie Pani kierownik z CPSRu. To jest nieporozumienie, że taka osoba pełni funkcję kierowniczą. Z jednej strony ma bardzo lękowe podejście a z drugiej strony stosuje bardzo kontrolujące, mobbingujące metody "zarządzania". Bardzo nierówno traktuje ludzi mając swoich pupili i ich w szczególny sposób wynagradza. Nie potrafi słuchać, nie przyjmuje tego co mówią inni, trzyma się swoich schematów mimo że w ogóle to się nie sprawdza. Wiele rzeczy trzeba mówić wielkimi literami i toczyć boje, bo inaczej pani kierownik tego nie zrozumie. Dziwie się, że dyrekcja do tej pory nic z tym nie zrobiła i cały czas utrzymuje panią kierownik na takim stanowisku. A rotacja w asystenturze bardzo wiele mówi.

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ona

Utrzymuje się swoich ludzi. Takich którzy dla pieniędzy i kariery zrobią wszystko co im się zleci. Ludzi z wiedzą, umiejętnościami, broniących, szanujących swoich podwładnych, znających swoją wartość nie szanuje się. Znamy wszyscy nie jeden przypadek a wiele takich gdzie taka osoba sama się zwalniała lub zrobiono wszystko aby jej w tym "pomoc". Nikt z dyrekcji, gdy na ich biurka trafiały podania o rozwiązanie stosunku pracy nie zapytał dlaczego, co możemy zrobić żeby pan-pani pozostali? Wiele z tych osób odeszło nie z powodu niskich zarobków czy trudniej pracy tylko z atmosfery pracy, układów, zachowań m.... Myślicie że kadra zarządzającą, decyzjni nie wiedzą co się dzieje, nie wiedzą o tym forum? Wiedzą doskonale.

Ja
Pracownik
@Ona

Obserwując to, co dzieje się w różnych miejscach, słysząc co mówią ludzie, można odnieść wrażenie, że sama dyrekcja nie rozumie jak ważne jest tworzenie dobrego środowiska pracy dla pracowników. Niepodejmowanie działań i udawanie, że nic się nie dzieje prowadzi do niczego włącznie z utratą zaufania. Przecież o tym, co dzieje się w ZTPS1 wieści krążyły latem 2023 r. Spotykamy się i poznajemy na szkoleniach. Nie wierzę aby przez zauszników dyrekcji takie informacje do nich nie docierały. Udawanie, że nic się nie dzieje to zła taktyka.

Nowy
Kandydat
 Pytanie
@Ona

Czyli nie polecacie tego miejsca?

Ona Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Nowy

Pytasz o pracę w Asystenturze? Idź i się przekonaj :) Patrząc z persektywy czasu tak niekompetentnego kierownictwa nie widziałam. Choć niektórzy mogą nawet czerpać z tego korzyści. A te ploty, ktore krążą o pani K.J. są prawdą - zawalanie papierami w celu pozbycia się pracownika, mówienie kłamstw, robienie na złość itp. Generalnie bez klasy, na najniższym poziomie. Wszystko przerzuca na asystentów, bo sama nie potrafi i boi się sprzeciwić innym kierownikom, nie wspominając o samej dyrekcji. Pani kierownik ślepo wykonuje wszystkie polecenia dyrekcji, ale niestety często kosztem innych ludzi, stosując nieetyczne metody.

Wawrzeńczak Martyna Nowy wpis
Pracownik

Praca jest beznadziejna, jedna z najgorszych, zarobki i stawiane wymagania nie motywują do wyjścia z domu. Przyjmowani są coraz gorsi i upośledzeeni pracownicy. Szukam innej pracy, nie chcę tworzyć tu żadnych zespołów, nie chcę identyfikować się z tym miejscem, lawiruję jak się da i zdecydowanie odradzam każdemu tutaj pracę.

1
Liliana
Były pracownik
 Pytanie

Czytam, czytam i wyjść z podziwu nie mogę,co z tego macie ,że tu wylewacie pomyje że tu wylewacie swoje żale? to z tego nic nie wynika. W MOPS jest wymiana pokolenia, stare pokolenie odeszło, to było pokolenie które miało doświadczenie życiowe, całkiem inaczej patrzyło na swoją pracę a przede wszystkim potrafiło załatwić swoje sprawy bezpośrednio. Pamiętam sytuację na ztps4, gdzie doszło do bardzo niefajnych zdarzeń i pracownicy sami to załatwili ,nie obawiali się spotkania z dyrektorem i powiedzenia wprost co się dzieje przedstawiając na to dowody ,sprawa została załatwiona po myśli pracowników. Teraz macie Związki Zawodowe ,które są prężne a przewodniczący jest skuteczny ,więc nie rozumiem dlaczego lepiej tu wypisywać niż pozałatwiać sprawy od ręki. Przepracowałam 43 lata ostatnie 12 czy 14 lat już nie pamiętam byłam decyzyjną na ztps 1 i nie wiem na czym polegają złe stosunki decyzyjnych z pracownikami, bo ja do tej pory mam z nimi bardzo dobry kontakt, bo stanowisko decyzyjnej to żadne stanowisko to tylko większa odpowiedzialność ,podpisujesz pod tym co tam zadecydujesz, tylko ja wiem ile godzin spędziłam w lesie na interpretacjach wyroków czy przepisów nieoczekiwałam tego od pracowników kiedy była trudna i zawiła sprawa .A poza tym zawsze byłam bliżej pracowników i z nimi trzymałam niż z kierownictwem. Wiem natomiast że wymagania bardzo często mylone są z bierną agresją,ale to już jest bardzo delikatna sprawa i indywidualna. Proponuję zbierać dowody na złe zachowania, na przykry sytuację i iść z tym dalej , nie tracić czasu na wypisywanie bo to nic nie zmienia. Pozdrawiam moich wszystkich przyjaciół z ztps 1 Mam nadzieję że dobrze się macie na emeryturach a obecni pracownicy wiem że są podlegli od Świętego Macieja i że jest zrobiony misz masz to też dobrze nie wpływa na atmosferę w pracy. Jeszcze raz mówię weźcie sprawy własne ręce i nie oczekujcie że ktoś za was to zrobi

Ja
Pracownik
@Liliana

Fajny wpis. Dużo w nim prawdy. Niestety nie wiem kiedy odeszłaś na zasłużony odpocznek. Zazdroszczę Ci tego. Co do związków. Niestety jak poczytałaś wpisy tutaj to zauważyłaś że nie działają tak jak powinny. Tak naprawdę są jednoosobowe i weszły w układ z dyrekcją. Co do decyzyjnych są różne tak jak sami pracownicy. Co raz częściej są to osoby które myślą że pozjadały wszystkie rozumy a często mają zerową wiedzą. Ich zachowanie, odzywki, poniżanie innych są na porządku dziennym. Niestety pracownicy często są tak zastraszeniu że boją się własnego cienia. Co do wymiany pokoleniowej. To owszem zachodzi. Powoli bo młodzi przychodzą i odchodzą. Często nie przez trudną pracę ale przez atmosferę pracy i wynagrodzenie. I na koniec. Nie mamy zaufania do bezpośrednich przełożonych, do kadry zarządzającej i do związków. Jedynie to forum nam zostało. Szczęściaro emerytko ciesz się wolnością i odpoczynkiem.

Pracownik
Inne
 Pytanie

W ztps 1, 3 i zobu ponoć jest przerost formy nad treścią nad którą dyrekcja powinna się pochylić...brak wiedzy ale poczucie sprawczości i władzy kadry kierowniczej na najwyższym poziomie ...ciekawe z czego to wynika? Może braku kompetencji?

Pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Czego oczekiwać? Na 1 jest kierownik ponoć z wiedzą, ale decyzje podejmuje pani, która wymaga ugruntowania wiedzy i empatii. Na 3 ponoć próbują skleić zespół po odejściu poprzedniej kierownik, wychodzi również słabo. Bo uczą się ponoć na pracownikach, którzy nie mają wolnej ręki w działaniu. Natomiast po zobu nie można oczekiwać wiele bo kadra tam jest cała ponoć z przypadku po zwolnieniu ludzi z doświadczeniem i wiedzą, obecnie kierują zespołem ludzie, którzy ponoć nigdy nie byli w terenie i bez kompetencji, wymagając niedorzecznych rzeczy. Podsumowując, w każdym przypadku niedźwiedzia nie nauczysz latać.

3
 Rozmowa kwalifikacyjna
Rozmowa kwalifikacyjna to zwykle stresujące wydarzenie. Czy ta w MOPS się do takich zaliczała? A może wręcz przeciwnie? Czekamy na Twoją opinię.
anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

@Ja
Były pracownik
 Pytanie

Szóstka? Zastępca jest ponoc spoko. Kierownik też był . Dopóki nie dał się zmanipulować decyzyjnej. Ponoć zapowiadał się ten zespół super. A nastała decyzyjna i ludzie zaczęli się zwalniac

Taki ktoś
Użytkownicy czekają na odpowiedź 56 dni.
Pracownik
 Pytanie

Znalazł się tutaj wpis z prośbą o zgłaszanie niewłaściwych zachowań naszych bezpośrednich przełożonych. Czy ktoś już pisał na podany adres e-mail? Czy jest jakiś pomysł co zrobić z tymi zgłoszeniami? Czy jest to tylko podpuszczanie nas?

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

Ja
Pracownik
 Pytanie

To dlaczego nie odejdziesz? Praca nie satysfakcjonuje Ciebie, klienci To (usunięte przez administratora) To po co się zatrudniałaś w takiej firmie.? Chyba wiedziałaś jaki charakter będzie miało Twoje stanowisko. Pracy z tego co wiem dla psychologów nie brakuje. Tylko że w innym miejscu nikt nie płacił by Ci za bycie na L4. Czuję w Twojej postawie cynizm i egoizm. Może czas zacząć dorosłe życie ze wszystkimi konsekwencjami. Ale z tego co przeczytałam skupiona jesteś na sobie, swoim konforcie i kasie. Choć tej akurat w tej instytucji nie dostaniesz. No chyba że łapiesz się na zasiłki....

Wawrzeńczak Martyna
Pracownik

Praca jest beznadziejna, jedna z najgorszych, zarobki i stawiane wymagania nie motywują do wyjścia z domu. Przyjmowani są coraz gorsi i (usunięte przez administratora)pracownicy. Szukam innej pracy, nie chcę tworzyć tu żadnych zespołów, nie chcę identyfikować się z tym miejscem, lawiruję jak się da i zdecydowanie odradzam każdemu tutaj pracę.

1
Ja
Pracownik

Największym kłopotem jest to że takie postawy o ktorych pisze Wawrzenczak Martyna są prawdziwe i jest na to pełne przyzwolenie kierownictwa.

Ja
Pracownik
@Ja

Nie nazwałabym tego pełnym przyzwoleniem. Raczej pełną bezradnością w rozwiązywaniu problemów. Z wielu względów. Choćby takiego jak kodeks pracy. Lub bardziej obyczajowego tzn. aby wymagać od innych, należy samemu dawać przykład.

Ja
Pracownik
@Ja

Owszem zgodzę się, ale jednocześnie nie ma żadnych prób rozwiązywania takich sytuacji, co więcej jest jeszcze wzmocnienie. Byłam świadkiem jak osoba, która robiła bardzo niewiele, jeszcze nieźle ściemniała i otrzymywała największe premie i nagrody. A kierownik doskonale znał jej sposób pracy.

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ja

To tak zwana premia uznaniowa, zależna od uznania przełożonego :)))) Gdzie były związki zawodowe gdy pracownikom zabrano premię regulaminową?

Ja
Pracownik
@Ja

Dały pełne przyzwolenie. Bez uzgodnienia z członkami związków. To samo tyczy się "wywalczonych" przez przewodniczących podwyżek. W tej firmie związki są jednoosobowe i w dobrze działającym układzie. Układzie w którym szeregowy pracownik jest na szarym końcu.

Mariola
Pracownik
@Wawrzeńczak Martyna

Pracuję na Rydygiera i mogę powiedzieć że jest podobnie...Nasza praca polega na utrudnianiu życia innym. Jak palono czarownice na stosie, to było powiedzenie że " jak jedna z tych 100 kobiet miała konszachty z diabłem to warto było". Nasz wydział też tak działa, kierujemy wnioski do sądu a może 1 na 100 jest zasadny. Tych 99 rodzin nikt nawet nie przeprosi za zepsuty autorytet, depresje, zniszczone życie rodzinne nieustającymi kontrolami policji, kuratora, pracowników mopsu.

Nikt
Pracownik

Takich decyzyjnych jest dużo więcej. Często wtórują im kierownicy i zastępcy. A ponieważ w grupie siła to robią z pracownikami co chcą. I niestety nic się nie zmieni dopóki zarząd nie będzie reagował na to co się dzieje.

ktoś
Inne
@Wawrzeńczak Martyna

Wypadałoby sie rozliczyć z pracodawcą, po odejściu z pracy (telefon), zamiast wylewać gorzkie żale, a sememu nie będąc fair (ciagłe zwolnienia, brak kontaktu z rodzinami, brak dokumentów)...

anonim
Pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Ja
Pracownik

Zachęcam do lektury dokumentu Informacja o Stanie Kontroli Zarządczej za 2022 rok. Dokument dostępny na stronie bip.mops.wroclaw.pl Jeszcze nie ma takiego dokumentu za rok 2023.

Ja
Pracownik

Dokładnie tak jak piszesz. Dyrekcja miała wielokrotnie możliwość podjęcia działań, ale tego nie zrobiła, mimo że otrzymywała nieanonimowe zgłoszenia i to od różnych osób. To jest tylko papier, z którym można zrobić wszystko - wyrzucic, sfałszować, zmodyfikować. A pracownicy dostają złudne wrażenie, że dyrekcja podejmuje jakieś działania "naprawcze".

Ja
Pracownik
@Ja

Ponieważ tylko w taki sposób mogą ochronić siebie i swoje kariery. Udając, że nie dzieje się nic złego. A gdy tego będzie za mało, ogłoszą całemu światu wyniki anonimowych ankiet. Od wielu lat pracownicy przekonują się, że wszystko jest możliwe.

Ja
Pracownik
@Ja

Zajrzałam do tego dokumentu o Stanie Kontroli Zarządczej. Brak słabości :) Śmiech na sali. Tysiące gierek, tysiące chorych akcji, coraz większa ilość pracowników na psychotropach, dyrekcja o wszystkim wie... i "brak słabości" w instytucji. To niewiarygodne, że nikt się jeszcze za to nie zabrał. A niewygodne wpisy nawet tutaj w ekspresowym czasie są usuwane.

Terenowy
Pracownik
@Ja

W tym dokumencie nic nie ma konkretnego. A wyniki od lat te same czyli poza jednym punktem 100%.

Ja
Pracownik
@Ja

Pytanie czy dostaniemy. Jeśli już to zrobią kolejne objazdówki i będą mydlić oczy. A może superwizje i to jeszcze z kierownikami lub couching tak to to miało miejsce na jednym z zespołów. Miał być cykl spoczęło na jednym spotkaniu. Ale program naprawczy był.

Ktoś
Pracownik
@Ja

Psychotropy to jedno. Długotrwały L4 psychiatryczne to drugie. Brak wiary w siebie, w swoje umiejętności, strach przed pójściem do pracy, bóle somatyczne to codzienność wielu z nas. Ciekawe co na to powie dyrekcja

Ja
Pracownik

Nie jesteśmy naiwni bo nadal tutaj piszemy. Szkoda że nie ma w nas na tyle odwagi aby pójść z tym dalej. Żeby gdzieś to zgłosić poza strukturami MOPS.

anonim
Pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Ja
Pracownik

Niestety w ankiecie brakuje także pytania o poziom zaufania do bezpośredniego przełożonego oraz do pozostałej kadry zarządzającej. Uważam że bez wiedzy na temat poziomu zaufania do bezpośredniego przełożonego nie uda się Dyrektorowi usprawnić pracy w naszych zespołach i działach. Bez wiedzy na temat poziomu zaufania do pozostałej kadry zarządzającej nie zdziała nic.

anonim
Były pracownik

(usunięte przez administratora)

Ja
Pracownik

Może i można. Ale strach przed utratą pracy jest większy. Teraz czekamy na ankiety. Podobno anonimowe. Ciekawe kto się odważny napisać prawdę.

Wawrzeńczak Martyna
Pracownik

Praca jest beznadziejna, jedna z najgorszych, zarobki i stawiane wymagania nie motywują do wyjścia z domu. Przyjmowani są coraz gorsi i upośledzeeni pracownicy. Szukam innej pracy, nie chcę tworzyć tu żadnych zespołów, nie chcę identyfikować się z tym miejscem, lawiruję jak się da i zdecydowanie odradzam każdemu tutaj pracę.

Pracownik
Były pracownik

Jeżeli chcesz się przyjąć do mops -zobu to mocno się zastanów....panie decyzyjne to: jedna, która nigdy nie była w terenie, pracuje jako decyzyjna około roku, a druga to pani, która pracowała na 3 rejonach na których, owej pani nie chcieli i obecnie jest w tym dziale...i pracuje choć nie czuje problematyki tego zespołu czyli kryzysu bezdomności ...natomiast pani kierownik nie mając kompletnie żadnej wiedzy...pozwala paniom na pełne działanie, które nie ma odzwierciedlanie w przepisach...a co za tym idzie w pracy pracownika....i kręcisz się w kołowrotku bez sensu...

3
Ktoś
Pracownik
@Pracownik

Nie tylko ZOBU ma ten problem. Na ZTPS-ach jest to samo. Wystarczy porozmawiać z pracownikami, którzy boją się własnego cienia.

Fakt
Pracownik
@Pracownik

Praca miała być lepsza po wymianie kadry...wg nowych pomysłów dyrekcji ...a powoli spada na...ludzie szukają po cichu innej pracy, dzwonią po rejonach i pytają o wolne wakaty...to chyba mówi o tym co się tam dzieje... wszystko kwesta tylko czasu....

Wawrzeńczak Martyna
Pracownik

NIE POLECAM!! Atmosfera w pracy jest nieprzyjazna, ludzie nieuczciwi, beznadziejni, płaca niezadowalająca, zero szansy na rozwój zawodowy, trzeba cały czas stwarzać pozory osoby zapracowanej a nic nie robić i mówić przełożonej to, co chce usłyszeć a nie to co jest prawdą. Ja w teren nie chodzę w ogóle, nie pomagam rodzinom i nie zależy mi na tej paatologii. W większości biorę L4 więc kasa na konto wpływa. Niech charują inni. PRACY NIE POLECAM!! Przyjmowani są coraz gorsi i (usunięte przez administratora) pracownicy. NIE POLECAM!!!

1
Ja
Pracownik
@Wawrzeńczak Martyna

Piszmy tutaj bo inaczej nie możemy nic zrobić. Ale ostatnio pojawiają się wpisy, takie jak Twój które niczego nie wnoszą a wręcz obrażają nas. Nie zgadzam się z tym że pracujemy z patologią. Pracujemy z ludźmi i rodzinami z problemami. Temu służy nasz zawód. Nie czuję się jak osoba nieuczciwa i nie mająca możliwości rozwoju. Czuję że obrażasz nas. Jeśli nie pasuje Ci praca, wynagrodzenie to się zwolnij. Pamiętaj że czytają to również nasi podopieczni i im też ubliżasz. Więcej pokory. Jeszcze nie wiesz co może Cię w życiu spotkać. Pozdrawiam

Wawrzeńczak Martyna
Pracownik

NIE POLECAM!! Atmosfera w pracy jest nieprzyjazna, ludzie nieuczciwi, beznadziejni, płaca niezadowalająca, zero szansy na rozwój zawodowy, trzeba cały czas stwarzać pozory osoby zapracowanej a nic nie robić i mówić przełożonej to, co chce usłyszeć a nie to co jest prawdą. Ja w teren nie chodzę w ogóle, nie pomagam rodzinom i nie zależy mi na tej paatologii. W większości biorę L4 więc kasa na konto wpływa. Niech charują inni. PRACY NIE POLECAM!! Przyjmowani są coraz gorsi i(usunięte przez administratora) pracownicy. NIE POLECAM!!!

3
Nick
Pracownik

Mija tydzień jak nie możemy wykonywać swoich obowiązków służbowych bo nie ma wystarczająco dużo licencji uprawniających do logowania. Pracujemy na zasadzie kto pierwszy i kto ma szczęście to się zaloguje. Kto ma mniej szczęścia ten cały dzień siedzi i czeka. Zaraz pierwszy luty i ciekawe czy w tym dniu możliwe będzie zalogowanie się bo licencja wygaśnie całkiem. Dyrekcja wie, dział informatyki wie, kierownicy wiedzą. A my nie wiemy czy cokolwiek uda nam się robić w lutym. Pewnie ten wpis zniknie jak kilkadziesiąt innych które z niewyjaśnionych powodów administrator skasował. Opini które nie były obraźliwe, nie zawierały przekleństw, nie było w nich zakazanych słów na literę m..... .Były to opinie pełne żalu, opisujące trudy naszej pracy.

Madzia W.
Pracownik
 Pytanie

Dzień dobry, pracuje obecnie w jednym z biur w rejonie. Ogólnie nie narzekam, ale zachwycać też się nie ma czym. Chciałabym się przenieść na Rydygiera bo podobno mają tam większą swobodę działania na podopiecznych. Nie wiem dlaczego, ale koleżanki mi odradzają (usunięte przez administratora) Pracuję w firmie za krótko żeby wiedzieć o takich problemach, ktoś może wie coś na ten temat ?

Pracownik socjalny
Pracownik
 Pytanie

Dyrekcja dotrzymała słowa. Przynajmniej jeśli chodzi o moją osobę. Od 1 grudnia mam 200 zł. podwyżki za pozytywne oceny. A jak jest u Was? Czy już wiecie ile będzie podwyżki po nowym roku? W innych urzędach podawana jest kwota 700 zł. od kwietnia.

Socjalny
Pracownik
@Pracownik socjalny

Nie wszyscy dostali 200. Ja 100. Słowa rzucone w próżnię. Miało być jednakowo dla wszystkich. Do tego nagrody. 3300 średnio. Czyli kolejne różnicowanie pracowników. Poza tym Miało być dużo a jest mniej niż rok temu. Ale nie narzekajmy. Dostaniemy po nowym roku. W końcu trzeba uciec przed najniższą krajową. Zachęta dla młodych to 50 zł podwyżki i 100 zł więcej niż najniższa krajową. Panie wiceprezydencie Wrocławia od promocji naszego zawodu niech Pan zachęci młodzież do pracy. Za chwilę będą zespoły i działy skąd odejdzie 1/3 pracowników na emerytury. O tych ludzi aby ich zatrzymać też nikt nie dba. Bo po młodzieży średniacy będą doceniani. Spokojnych świąt i szczęśliwego nowego roku. Być może bardziej obfitego niż ten szarego pracownika socjalnego.

Judzia
Pracownik
@Pracownik socjalny

Ja dostałam 650 , chciałam więcej ale mam obiecane u kierownika w drugim półroczu (za wysługe)

Alicja Janosz
Inne

moze ktos przed podjęciem pracy zastanowi się dwa razy zanim sie zatrudni, dla chetnych dopisze jeszcze kilka smaczków z-ca kierownika ztps1 jakimi obelgami NAS obrzuca i oczernia, czując sie bezkarna w swoim działaniu. Że takie osoby nie przechodza jakis testów psychologicznym przed zarządzaniem ludźmi, mało powiedziane z tą "pania " nawet zwierzeta w domu nie wytrzymały jej bezczelność i chamstwo w pełnej krasie można zobaczyć na codzień, nie potrafi człowiekowi doradzić , można od niej usłyszeć"nie bedę prowadziła za ciebie całej sprawy" a czemu tak mówi bo najzwyczajniej w swiecie nie ma pojęcia co zrobić, przed podjęciem wywiadów zamyka się w pokoiku lub wychodzi żeby obdzwonić znajomych żeby ktoś jej coś podpowiedział, do podjęcia wywiadów bierze najcześciej te klasyczne proste bo inne przewyższają jej poziom

1
Socjalny
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś wie ile dostaniemy nagrody? I czy wszyscy jednakowo czy znowu Ci bliżej ręki karmiącej więcej? A i jeszcze jedno pytanie. Objazd dyrekcji po zespołach to po co? Żeby poinformować że 500 podwyżki od stycznia średnio na osobę to wszystko co mogą nam dać? Średnio, bo już wiadomo że wybrani będą mieć + coś więcej.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Socjalny

To wizyta gospodarska dla nas a dla nich to wizyta robocza. Przyjadą panowie którzy nie przepracowali dnia w zawodzie pracownika socjalnego terenowego, którzy nie mają pojęcia o pracy z trudnym klientem w środowisku i usłyszymy od jednego z nich, że policzył cyferki w rubryczkach i wyszło mu, że pracujemy mniej a od drugiego usłyszymy, że nic nie może, jest bezradny, na nic nie ma wpływu. @Socjalny masz jakiś argument do rozmowy z panami? Jak się wychylisz to do emerytury będziesz dostawał najmniej z koniecznego minimum :)

Nick
Pracownik

Ja również. Pracuję tak samo jak moje koleżanki. Zarabiam najmniej. I nigdy nie dostałam premii za dobrą pracę. Każdemu w końcu przytrafia się jakaś grubsza sprawa, której musi sprostać, która wymaga szczególnego zaangażowania, zdwojonego wysiłku i nieszablonowej koncepcji oraz szybkiego działania aby wszystko skończyło się dobrze dla każdej ze stron. Nigdy nie dostałam premii za taką pracę. (usunięte przez administratora)

Ja
Pracownik
@Nick

Wizyty gospodarskie mkną pełną parą. I jak zwykle nic z nich nie wynika. No chyba jedynie to że młodzi muszą mieć więcej a starzy niech tyrają bo mają niewłaściwy pesel. Stary jak uda mu się doczekać może coś przed emeryturą dostanie. Acha. I zginajmy kolona w podziękowaniu bo oprócz 500 zł po nowym roku podwyżki średnio na etat miłościwie panujący nam król i jego orszak dorzucają 200 zł od grudnia. Oczywiście średnio na etat brutto. A tak ogólnie to nie narzekajmy bo w końcu w ciągu roku dostaliśmy ponad 5000 zł średnio w formie nagród. Czyli więcej łącznie niż mamy pensji. A młody na starcie ma 4500 zł podstawy. Stary niewiele więcej. A minimalna krajowa w przyszłym roku 4300 zł. I tak wygląda promocja naszego zawodu i docenianie nas. Koleżanki i koledzy tym pozytywnym akcentem życzę zadowolenia z pracy

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ja

Widzę że retoryka spotkań dyrekcji z pracownikami wszędzie taka sama. I czy ich taktyka zatrzyma młodych. Bo jedyni którzy zostaną za jakiś czas to przyszli emeryci i samobójcy którzy nauczyli się funkcjonować w tym chorym systemie. Ciekawe czy dyrektorzy gdziekolwiek poinformowali ile oni i kierownicy dostali nagród w tym roku? Też była to kolejna pensja a może dwie? A skoro wszyscy dostajemy z jednego worka to może niech choć część ze swoich dodatkowych pensji zostawią dla tych szeregowych pracowników. Szczególnie tych co mają nie taki pesel.

Socjalny
Pracownik
 Pytanie

Nie rozumiem czegoś. W pracy siedź cicho bo wylądujesz na rozmowie dyscyplinującej. Tutaj nie pisz niewygodnych rzeczy bo cenzura działa (usunięte przez administratora) To gdzie możemy być szczerzy? Przykre to jest strasznie. Czy wiecie coś na temat podwyżek. Podobno urząd Miasta dostanie dużo więcej niż inni.

nick
Były pracownik
 Pytanie
@Socjalny

Mówić, pisać trzeba. Choćby dla samego siebie. To co dzieje się w tej instytucji przekracza wszelkie granice przyzwoitości i jakichkolwiek zasad moralnych. Bać się powinni, nie pracownicy (zakładając, że rzetelnie pracują), ale ci którzy z pełną świadomością łamią podstawowe zasady poszanowania godności człowieka. To właśnie (usunięte przez administratora) (wyręcze administrację bo i tak to słowo zostanie usunięte) kierownicy powinni się bać, że w końcu ktoś coś z tym zrobi. I w istocie się boją , dlatego zastraszają, poniżają, obniżają poczucie własnej wartości, bo się boją że ktoś będzie miał odwagę ujawnić prawdę. To są zwykłe mechanizmy przemocowe. Tak działa oprawca. Stopniowo obniża poczucie własnej wartości, uzależnia, odbiera poczucie sprawstwa, obwinia o wszystko swoją ofiarę, przerzuca na nią odpowiedzialność aż w końcu ofiara nie ma siły się bronić i nawet wierzy w oskarżania i sama zaczyna mieć wyrzuty sumienia. Czy takie sytuacje w tej instytucji nie są Wam bliskie? „Oceny”, które nie mają nic wspólnego z merytoryczną oceną, „uciszanie” poprzez poniżanie, przedmiotowe traktowanie, krytykowanie, niedocenienie rzetelnej pracy z jednoczesnym doszukiwaniem się minusów tylko po to żeby „dowalić”? Ile osób jest na psychotropach? Ile osób leczy się na różnego rodzaju nerwice? Ile osób w tej instytucji absolutnie nie wierzy, że znajdzie lepszą pracą, gdzie może być szanowny i tkwi w tej (usunięte przez administratora) ucząc się niezdrowych mechanizmów, aby tylko tu przetrwać? Dyrekcja o wielu sprawach wie, ale nic z tym nie robi. Podejmuje tylko działania pozorowane a oprawcy mają się świetnie. Trzeba w końcu coś z tym zrobić. Jeżeli ktoś jest w stanie pisać tylko tutaj, dobre i to. Nawet jeżeli część wpisów będzie usunięta to jakaś część zostanie. A jeżeli ktoś ma odwagę zrobić coś więcej, to zbierzmy się i w końcu coś z tym zróbmy. O przemocy trzeba mówić, zwłaszcza, że dzieje się to w instytucji, która powinna pomagać ludziom.

Nick
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś przejmuje się tymi, którzy nie mają siły i odwagi się bronić? Nikt. Jakie widzisz wyjście z tej sytuacji? Piszesz, że można coś z tym zrobić. Nie odpowiadaj tutaj tylko po prostu zrób to "coś". Gwarantuję ci, że wszystko zostanie zamiecione pod dywan przez "dyrekcję". Ale spróbuj, nie odmawiam Ci prawa do działania i mówienia o naruszaniu podstawowych praw to jest prawa do szacunku i godności w naszym środowisku pracy. Pozdrawiam.

Ja
Pracownik

Obawiam się, że nawet jak ktoś już nie dźwignie... wtedy i tak zostanie to wszystko zamiecione pod dywan. Kto wie czy podobne sytuacje nie wydarzyły się wcześniej tylko zostało to świetnie zakamuflowane.

Ktoś
Pracownik
@nick

Kierownicy się nie boją. Dostają inne stołki lub tworzone są kolejne dzia.....A ci (kierownicy), którzy są frontem do swoich ludzi muszą odejść. Znamy takie przypadki i to nie tak dawno. Podziękowania od tego zespołu czytaliśmy wszyscy bo przyszło to drogą e-mail. Szkoda tylko, że w takich sytuacjach nie mamy nic do powiedzenia. Dyrekcja wie lepiej co jest dla nas lepsze. W jednym masz rację. Przemoc (zostanie usunięte to przez admina) jest nagradzana w tej instytucji. Jak każda "ofiara" tłumaczymy takie zachowania i siedzimy cicho ze strachu.

Zostaw merytoryczną opinię o MOPS - Wrocław

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w MOPS?

    Zobacz opinie na temat firmy MOPS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w MOPS?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 2 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
MOPS
Przejdź do nowych opinii