widze ze problemy z matematyka w mnozeniu do 200. jaka jest srednia mnie w..i co to mnie obchodzi?wszedzie sa miernoty i zryte berety.co do 1 masz racje kocham ta robote,jak ludzie mowia d.dobry czy klaniaja jest satysfakja,ale watpie bys to zrozumial.
Arku, Andrzej twierdzi, ze pracuje 5 dni w tygodniu po 6h, a patrz co robi, 19:52 a ten już o robocie myśli.... On to kocha, niezależnie, czy dostanie za to 4000 czy 1300, jak 99% inpościaków. Niech napisze może, ajka jest średnia płaca w jego oddziale i poda, ile ktoś bierze najmniej, a ile najwięcej. Wtedy poznamy prawdę o jego oddziale, choć nie liczyłbym tutaj na rzetelną odpowiedź.
Widzisz Andrzeju już ci odpowiadam co to nas obchodzi. Chodzi o to że po znajomości każda miernota może zarobić niezłe pieniądze względem innych pracowników w danym zakładzie pracy. Ty najwyraźniej do takich należysz i nie twoi koledzy w firmie to miernoty a właśnie ty jesteś tą miernotą która wchodzi komu trzeba w 4 litery lub ma układ jakiś i się tutaj produkujesz jaki to bonzo jesteś. Dlatego też trzymasz się tej pracy jak rzep psiego ogona bo takim miernota nigdzie nie zarobi więcej nawet na czarno czy śmieciówce a co dopiero etacie. Jesteś zwyczajnym hipokrytą i tyle, dobry materiał na posła głupi i wierny jak pies, jednak zmartwię cię takich jak ty jest masa więc wymienić łatwo jak panu się znudzi piesek. Problem w tym że koledzy w takim InPoscie którzy byli zmuszeni tam pracować z powodu braku innej możliwości na dany okres będą to pamiętać i jak ty wylecisz z tej posadki to potem już nie dostaniesz nigdzie indziej pracy bo świat się okazuje bardzo mały w praktyce szczególnie na takich gumofilcowaniach małych wiejskich. A co do moich zarobków widzisz źle nie zarabiam ale ja wykonuje swoje obowiązki w 100% które zostały mi powierzone w ramach tej pensji natomiast pracownicy InPost a raczej niewolnicy z łapanki mają z tym problem zresztą nie dziwie się im na takich zasadach za te pieniądze nikt nie będzie wykonywał swojej pracy jak należy prócz takich gumofilców jak ty
tak sobie to wszystko tlumacz.tylko ty masz racje i jestes najmadrzeiszy,najinteligentniejszy,normalnie cud ideal czlowieka i pracownika.pozazdroscic.tylko zapomniales cud areczu odp.choc na 1 tylko 1 nawet takie male 1 pytanko.wiem przegiolem z 7 to duzo za duzo jak dla takiego cud areczka ktory nie moze pojac ze zyja obok takie inne ludziki ktore wykonuja dobrze swoja robote i nie musz miec ukladow by dobrze zarobic.a moze areczku to ciebie mamusia wozkiem zawiozla do taty do firmy do pracy?nie badz taki skromy przyzai gdzie pracujesz?pogadamy nt.twojego zawodu.no dasz sie dlugo prosic cudenko ty moje?
Andrzej,nie dyskutuj z tym pajacem ktory pojecia nie ma o tym jak zyje 90% spoleczenstwa.szkoda nerwow.
Bieda Bieda Bieda zarobić się nie da ogólnie nic się nie da, nic dziwnego że w tym kraju zakłada się firmy znajduje się głupich do roboty a potem nie płaci bo i po co z taką postawą zawsze się jelenie znajdzie. Jedno jest pewne listonosze Poczty Polskiej zasługują na to miano. A alkoholicy i menelstwo z Inpostu nawet na miano roznosiciela nie. W tym kraju będzie wiecznie źle dzięki takim jak wy pod tym względem to fakt odechciewa się opłacania składek na ZUS bo idą one na takich jak wy potem pseudo przedsiębiorców i na ich staże Górników Rolników Trepów i inną patologie. Cwaniaku jeden jeżeli masz umowę zleconą to kto płaci ci za składkę nfz a może ty Krusowiec jesteś dlatego taki mądry w gębie
Pewnie w zus-ie pracuje i boli go ze nie moze wyplaty nam okroic.
Pracownik ziemny, Drogowy, Firmy podwykonawcze - PRACA W BELGII
Co ty czlowieku pierniczysz!Ja,Andrzej i jeszcze kilka tysiecy innych osob uczciwie zarabiamy na zycie i na nikim nie pasozytujemy.ciekawe co ty robisz ze takie gupoty piszesz pewnie na panstwowej posadzie pasozytujesz:-)
24-04-2015InPost – największy prywatny operator pocztowy w Polsce podpisał z Pocztą Polską umowę na płatny dostęp do infrastruktury pocztowej - poinformowała spółka.Kluczowym elementem umowy jest udostępnienie InPost ponad 115 tysięcy zestawów skrytkowych, z których do tej pory mogli korzystać jedynie listonosze Poczty Polskiej. Umowa obowiązywać będzie na terenie całego kraju. InPost podkreśla w komunikacie, że to "milowy krok we współpracy operatorów z branży pocztowo-kurierskiej".Dzięki zawartemu porozumieniu InPost dostarczy korespondencję do ponad 500 tys. odbiorców, nieposiadających prywatnej skrzynki odbiorczej.Spółka podkreśla, że korzyści ze współpracy odniosą przede wszystkim mieszkańcy mniejszych miejscowości i wsi. Podpisana pomiędzy operatorami umowa pozwoli im odbierać korespondencję InPost w ramach publicznej infrastruktury pocztowej, z której dotychczas korzystali.- Długo zabiegaliśmy o to, by sfinalizować tę umowę i uzyskać dostęp do infrastruktury publicznej – zgodnie z regulacjami Ustawy Prawo Pocztowe. Mamy nadzieję, że nasza współpraca z Pocztą Polską to milowy krok w dalszym rozwoju sektora pocztowego w Polsce, realizowanym w oparciu o strategiczne sojusze – komentuje Sebastian Anioł, prezes InPost.InPost jest obecnie największym konkurentem Poczty Polskiej. Pod koniec 2014 r. InPost wygrał prestiżowy przetarg, zorganizowany przez Centrum Usług Wspólnych na obsługę korespondencji administracji rządowej. Dwuletnia umowa, o wartości około 33 mln zł, weszła w życie 1 stycznia 2015 roku.
Jakie będą konsekwencje wyboru Poczty Polskiej na operatora wyznaczonego na najbliższe 10 lat? Dla InPostu na pewno wyhamowanie imponującego w ostatnim czasie tempa rozwoju. A co z ludźmi korzystającymi z usług pocztowych? – W dłuższej perspektywie czasu, przy dość szybko kurczącym się rynku przesyłek listowych, spełnienie warunków określonych w konkursie może być po prostu kosztochłonne i nierentowne, a zapłaci za to m.in. klient, czyli my w postaci cen za usługi pocztowe – mówi Karolina Błau-ciak, redaktor naczelna portalu „Rynek Pocztowy” . Jeden z najbogatszych Rafał Brzoska z majątkiem szacowanym na 480 mln zł znajduje się obecnie na 68. miejscu listy najbogatszych Polaków magazynu „Forbes”. W ciągu roku jego majątek miał jednak skurczyć się aż o jedną trzecią. W poprzedniej edycji rankingu jego wartość sięgała bowiem aż 780 mln zł. Zmniejszenie majątku ma związek ze znaczącym, około 45 proc. spadkiem wartości akcji należącej do Brzoski Grupy Integer (właściciela m.in. InPostu). Eksperci taki spadek tłumaczą wysokimi kosztami ekspansji na rynki zagraniczne. Firma nie rezygnuje jednak z ich podbijania. Zamierza zainstalować kolejne 6 tys. paczkomatów w Europie i Azji. Obecnie ma ich około 3,5 tys. w ponad 30 krajach.
Firma krakowskiego biznesmena poddała się. Nie pokona dominacji Poczty Polskiej (info z 24-04-2015). Po przejęciu od Poczty Polskiej kilku lukratywnych zleceń InPost Rafała Brzoski miał szansę zadać jej ostateczny cios i odebrać dominującą pozycję na rynku. Niespodziewanie firma zrezygnowała jednak z walki o wart 3 mld złotych kontrakt na tzw. operatora wyznaczonego. Ostatnie kilkanaście miesięcy to dla Rafała Brzoski pasmo światowych sukcesów. Jego paczkomaty zyskiwały popularność nie tylko w Europie (m.in. w Czechach, Irlandii, we Włoszech czy Wielkiej Brytanii), ale też w Australii, Chile, Kolumbii, Kostaryce, Arabii Saudyjskiej, a nawet w Gwatemali. Nie gorzej Brzosce wiodło się w Polsce. InPost odebrał Poczcie Polskiej m.in. zlecenie na dostarczanie listów z ministerstw, urzędów centralnych i urzędów wojewódzkich (kontrakt wart 33 mln zł) czy obsługę KRUS (prawie 23 mln zł). Największą wygraną było jednak zdobycie (wspólnie z Polską Grupą Pocztową i RUCH-em) wartego 500 mln zł zlecenia na dostarczanie przesyłek z sądów i prokuratur. Tym samym InPost z niewielkiego doręczyciela wyrósł na realne zagrożenie dla pozycji Poczty Polskiej. To doprowadziło do wybuchu prawdziwej wojny. Poczta na wszelkie możliwe sposoby starała się udowodnić, że prywatni operatorzy nie są w stanie wypełnić warunków kontraktu. Rozstrzygnięcie przetargu zaskarżyła w sądzie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że specjalnie zatrudniła także firmę detektywistyczną i PR-owską, która śledziła potknięcia operatorów, żeby następnie nagłośnić je medialnie. – To insynuacje, niemające potwierdzenia w rzeczywistości – zapewnia jednak Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy PP. Po gorących tygodniach, w których media niemal codziennie donosiły o problemach InPostu, PGP i RUCH-u z doręczaniem przesyłek, sprawa szybko ucichła. W dużej mierze dzięki poprawie jakości usług. Choć jak wskazuje raport Urzędu Komunikacji Elektronicznej, nadal stwierdzane są liczne problemy z terminowością dostarczenia przesyłek, ich poprawnym oznaczeniem i doręczaniem. Kontrowersje wokół InPos-tu rozgorzały na nowo kilka tygodni temu, ale już z zupełnie innego powodu. Tym razem przy okazji konkursu na tzw. operatora wyznaczonego na lata 2016–2025, czyli walki o kontrakt sięgający 3 mld zł. Operator wyznaczony ma obowiązek dostarczania listów na terenie całego kraju przez przynajmniej pięć dni w tygodniu. Musi też zapewnić dostęp do swych oddziałów nawet w miejscowościach, w których placówki są nierentowne. W zamian jego usługi są zwolnione z VAT (przez co ma potężną przewagę nad konkurencją), a w razie problemów może liczyć na pomoc państwa. Obecnie operatorem wyznaczonym jest Poczta Polska, prowadząca ponad 7,8 tys. placówek w całym kraju i zatrudniająca około 80 tys. osób. Jeżeli straci uprzywilejowany status, utrzymanie tak gęstej sieci oddziałów i tylu pracowników stanie się nierealne. – Pracę mogłaby stracić nawet połowa załogi – ocenia Jan Guz, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Dlatego związki zaczęły domagać się, żeby w przetargu na operatora wyznaczonego wziąć pod uwagę tzw. czynnik społeczny. W tym przypadku fakt, że Poczta zatrudnia pracowników na etatach, a Rafał Brzoska głównie na umowach śmieciowych. Sebastian Anioł, obecny prezes InPost, przekonuje, że firma powinna być oceniana przede wszystkim pod kątem jakości usług, oferowanych cen i warunków współpracy. – Pamiętajmy, że to właśnie konkurencja ze strony InPost zmusiła Pocztę Polską do zwiększenia jakości i obniżenia cen na rynku usług masowych – wytyka Sebastian Anioł. Takiej konkurencji państwowy gigant nie będzie jednak miał w walce o status operatora wyznaczonego. InPost zrezygnował z ubiegania się o status, który na lata dałby mu szansę rozwoju i względnej stabilizacji finansowej. – InPost nie będzie brał udziału w przetargu, który został tak ustawiony, żeby mogła go wygrać tylko jedna firma – mówią przedstawiciele InPostu. W czym konkretnie tkwi problem? Karolina Błauciak, redaktor naczelna portalu „Rynek Pocztowy”, zwraca uwagę, że zgodnie z wymogami konkursowymi już w momencie złożenia oferty firma musi być w pełni gotowa do świadczenia usług operatora wyznaczonego. To znaczy, że Inpost musiałby m.in. już w tej chwili otworzyć setki nowych placówek i na własny koszt je utrzymywać przynajmniej do rozstrzygnięcia konkursu. – Ze względu na te wymogi, które tylko Poczta Polska jest w stanie spełnić, można powiedzieć o jej faworyzowaniu – uważa Karolina Błauciak. W konkursie na operatora wyznaczonego wystartowała za to należąca do Rafała Brzoski Polska Grupa Pocztowa. Spółka (przejął ją w tym roku) otwarcie przyznaje, że nie spełnia wszystkich wymagań konkursowych, ale chce zwrócić uwagę na nieprzychylne zapisy konkursu. Jakie będą konsekwencje wyboru Poczty Polskiej na operatora wyznaczonego
Ty Andrzej za dużo pracujesz, odpocznij.... Kto napisał, ze kroić? Stawki są małe, 20 gr za zwykły, 60 groszy polecony, awizo 5 groszy i tak to hula, a ajent pławi się w kasie. Do tego twierdzi, ze oddział ciągle ma jakieś kary (tylko nikt tego na oczy nie widział), itd. W każdym mieście jest inny poziom bezrobocia itd. Ty może jesteś po podstawówce, wiec pewnych rzeczy nie kumasz, sądząc po tonie Twojej wypowiedzi. Jednak zbieraj kasę, Grudzień już niedługo i zostaną wam tylko ochłapy, czyli pko bp, zus, krus. Ja piszę o jednym temacie, Ty opowiadasz o czymś zupełnie innym. Ludzie są okradani, bo ajent ma 2 pln z 1 poleconego, a płaci 60 grocha innym. Gdzie jest reszta kasy? Oby wszystkim w listopadzie, po kolejnym przetargu, miny zrzedły. Sobie (choć tu już nie pracuję) i innym życzę.
Zdaje sobie z tego sprawe,moze mam szczescie.Moja szefowa wie ze jak ze jak obnizy stawki to nie bedzie kto listow mial nisic,bo najlepsi odejda a slabsi nic nie zrobia. A skoro macie tak zle to moze zorganizujcie sie jakos,razem latwiej.maly protest czy cos.
napiszcie na czym tyle zarabiacie i co nosicie ile macie za list polecony ,za zwykły czy macie kancelarie ,sądy i urzędy jako masówka jeśli tak to ile wam placą za masówke a ile za listy zwykłe?
Faktem jest to że jeżeli oddział ma mądrą i zaradną osobę kierującą to w oddziale może być super i tutaj się zgadzam z magikiem. Lecz uwierz mi Magik w znacznej większości są oddziały gdzie pracownika traktuje się jak śmiecia jak jakieś zwierze które należy wyczerpać jak konie na drodze do Morskiego Oka, wydoić jak krowy w oborze i na koniec wydymać jak ostatnią szmatę. Większość z tych oddziałowych ma w czterech literach całą firmę i jej rozwój liczą się tylko cyferki i jego kasa, którą można wyciągnąć. Bo oni wiedzą że kierownikiem się tylko bywa a listonoszem się jest.
Skoro wszystko jest super, to po co Panowie tutaj zaglądacie? Mhn? Dalej nie kumamy? Wynika z tego, iż 99,9% zasuwających w InPost jest okradanych na stawkach. Kto może, to ucieka, kto nie może, pracuje. Proste.
o czym ty czlowieku pisesz?jakktos sie daje to go kroja.ja 1-2 daje starej swoj wykaz ilosci listow pol zwyklych paczek skutecznosc to wszystko pomnozone przez cene+kilometrowka.i mam wysokosc wyplaty basta.tylko jest jedno ale do tego trzeba checi iytke by z list wydan spisac do notesu sobie te dane.i tu jest proble. bo wiekszosc tego z lenistwa nie robi ja ty,a pozniej placze lamenty zostalem okradziony z wyplaty,a czyja to wina?wszedzie tak jest jak ie przypilnujesz swoich godzin pracy jako tzw godzinowiec czy metrow jako malarz lub brukarz to cie zawsze zdoja basta.ps.do inpo pisalem ze robie gmine 22 wiochy i male miasto.zero kancelari i male ilosci firm.po 2 pisalem ze 4 tys nie 3.a ze stasza to sie nie dziwie ty jako wlasciciel tez bys straszyl leserstwo.mnie jeszcze nikt nawet nie sprobowal bo bym mu dal ze 400 zwyklych 162 polec na 2 dni i powodzenia tak na probe ha ha 50% by nie zrobil nie piszac o pomylkach itp na tych zrypanych wiochach.jeszcze ktos cos chce? pozdro
Andrzeju gratuluje bycia niewolnikiem a zarazem pasożytem bo gwarantuje ci że za 10-15lat gdy zdrówko gorsze będzie to kombinowanie z rentą się zacznie mimo że g wpłaciłeś do ZUS ( a przy tej sumie nic nie odłożysz prywatnie). I listonosze Poczty Polskiej oraz wszyscy inny którzy mają opłacane składki Zus zostaną okradzeni przez ciebie i tobie podobnych. Te twoje 4000 z paliwem za 300h pracy ja pier... to trzeba być jeleniem do kwadratu aby się cieszyć z tego, wyobrażam sobie twój samochód w jakim jest stanie zamiast progów pewnie gazety i pianka a dziury w podłodze kartonem przykryte pomalowane biteksem bez hamulców i zawieszenia a przegląd po znajomości. Utrzymanie pojazdu kosztuje i to słono wbrew pozorom tym bardziej starszego wozu gdzie wszystko się sypie po kolei, nawet wymieniając samemu wszystko i tak dopłaci się od tego przy takich pieniądzach. Tacy ludzie jak ty powinni zostać pozbawieni jakichkolwiek świadczeń od państwa gumofilcu jeden bo przychodzi co do czego to taki jak ty pierwsi do stopnia inwalidzkiego i renty
juz pisalem jakie zus daje renty i emerytury.wiec piszac taki tekst do mnie i o mnie jestes poprostu zalosny.zreszta nawet szkoda tego komentowac,zapytaj ludzi zwyklych na ulicy czlowieczku oderwany od rzeczywistosci co sadza o zusie i skladkach tam placonych.wtedy napisz jeszcze raz,pogadamy obiektywnie bez lzenia itp.ps moje auto ma sie ok procz wgnieconego nadkola.ale coz ty pewnie nie masz zadnego a "pracujesz" na bank jako ochroniasz w biedronce albo parkingowy na emeryturce z zusu.co do listonoszy z pp to mi ich zal poprostu.widzialem dzis jednego rower z boku 2 torby(pelne) 3 na ramieniu tak z 40 kg.w cieplym mundurku przy fajnym sloneczku od 7 sortowanie do 18-19 zdajac i rozliczajac papiery za 1500zl.wystarczy czekam na odpowiedz
Tak patrze na twoje wypowiedzi Andrzeju (czy jak tam zwiesz się naprawdę) i już jestem prawie pewien że nie jesteś pracownikiem In Post a studentem dorabiającym w firmie z dziedziny Public Creation. Twoje wypowiedzi są typowo wymijające bez konkretnych odpowiedz, to typowe dla polityków i tworów medialnych od wizerunku. Wiesz ile kosztuje wymiana zawieszenia w samochodzie i ile wytrzymuje do tego hamulce itd itp. No chyba że niewolnicy z InPostu mają to robione charytatywnie przez uczniów w auto warsztatach w których pracują tak jak wy na czarno i jeszcze refundują części ;), znam masę takich melin gdzie za 5 czy 8zł na czarno czy też zlecenie się zatrudnia ale nawet tam za darmo nikt nie wykona roboty dla innej firmy. Co do Zus nie znam osobiście ludzi którzy nie chcą mieć go opłaconego przez pracodawce po za prawdziwymi wolnymi zawodami artystycznymi gdzie pracuje się nad dziełem za konkretne pieniądze względem roboczogodzin jakie na to się poświęci, a nie wykonuje strikte etatową powtarzalną pracę. Co do renty łatwiej ją dostać właśnie na nieszczęście płatników ZUS takim cwaniakom bez składek jak ty niż ludziom naprawdę jej potrzebującym, znam to z autopsji a potem z rentą siedzą i pierdzą w stołek na ochronie a państwo jeszcze płaci za nich pensje z funduszu Pefron. Te twoje 4000 to ja zarabiam na rękę na etacie a dokładnie to 4235,56PLN i nie mam wcale studiów a średnie jestem po prostu fachowcem w swojej dziedzinie technicznej zresztą w zakładzie w którym pracuje nie ma osoby która by zarabiała poniżej 2300 na rękę. Wiem co ile kosztuje i nie piernicz mi tutaj farmazonów że się da g się da, twój samochód to strup kupiony co najwyżej za 2000zł od Niemca który tylko do Kościoła jeździł ;) nie zaklinaj rzeczywistości bo dzięki takim głupim gumofilcom którym nie przeszkadza praca po 300h za grosze cały naród musi cierpieć. Obejrzyj sobie może coś zrozumiesz (usunięte przez administratora)
1. ile % spoleczenstwa zarabia jak ty nie meczac sie na etacje 4235 ? po 2 opel astra 2100zl w gazie jak 90% listonoszy zajade go do konca i kupie nastepny za rok nastepny itp. po 3 ok 250 godz z tego ok 100 to typowa praca biurowa,papierkowa.czyli luzik. po 4 zapytaj na budowie np.murarza czy chce 500 zl wiecej i bez umowy?(wiec zeidz na ziemie) po 5 mam 45 l i rodzine jestem zwyklym czlowiekiem uczciwie na nia pracujacym po 6 mam nienormowany czas pracy i nie pamietam kiedy nie jadlem w domu obiadu+kawe tak ok 1 godz po 7 do czego zmierzasz swja wypowiedzia? procz obrazania innych?
Ja nikogo nie obrażam ale krew mnie zalewa jak ktoś wychwala firmę która okrada swoich pracowników, a pracownik tejże firmy jeszcze ją bałwochwali. Wszyscy narzekają w regionie gdzie mieszkam na Inpost u mnie brak listów a nawet awiza to norma, roznosicielowi do góry nie chce się wchodzić aby dostarczyć list, do tego trzeba jeździć na huby po odbiór. Niedawno miałem sprawę w sądzie gdyby nie adwokat to wogule nie znał bym terminów rozpraw no bo listy nigdy nie doszły po za pierwszym gdzie ten że roznosiciel z łapanki wypisał przy mnie bezczelnie awizo i stwierdził ze listu fizycznie nie ma a po udaniu się do placówki również nie mogli go znaleźć. Ta firma to naprawdę dno które nie płacić pracownikom i ty dobrze o tym wiesz a jeżeli cieszy cię to że jesteś "uprzywilejowany" bo zarobisz 4000 za 300h pracy a twoi koledzy na innych rejonach ledwo 1000 no to sory ale gumofilc z ciebie i tyle. Co do Poczty Polskiej wiem że nie mają tam super ale mają umowy o prace, nawet jeżeli państwo dopłaca do nich to pieniądze zostają w kraju. A taki inpost gdzie kasa leci ani do ZUS bo skąd, ani z podatków bo na Cyprze gdzieś zarejestrowana ta śmieszna firma, gdy zostanie tylko inpost na rynku to zaczną z żydostwa zatrudniać Ukraińców na czarno zresztą już ich widzę w firmie jak listy przychodzą, gadałem z jednym za 350zł pracuje po 300 i więcej h na czarno. Jeżeli Gumofilcu nie widzisz analogi względem uległości takich jak ty a efektów potem to żal mi ciebie i nie zrozumiałeś tego urywka z YT jak widać. Wszystko jest w waszych rękach a wy nawet nie powiecie basta obniżą wam o połowę będziecie robić jak te osły do usranej śmierci. Żal mi ciebie dzieci i żony to nie widzisz na oczy pewnie, do tego jestem wręcz pewien że jak większość gumofilców korzystasz z MOPS bo na zlecenie czy to dzieło wypisywane są drobne a reszta pod stołem po to aby korzystać z dofinansowania, takiego sponsoringu biznesmenów żadna gospodarka nie wytrzyma
bylo 7 pytan,na zadne KONKRETNIE nie odo.snujesz tylko te swoje wizje,fantazje banaly i obrazasz nadal.zaryzykuje ze jestes taki typek ktory ma problem z sadami,dlugami itp i stad ta nienawisc to ludkow ktorzy ci lisciki niemilosne przynosza tyle jade pomalu do pracy dreczyc takich jak ty
Popieram Andrzeja w 100%.Jamam super oddzial,szefowa szanuje ludzi,odlozyc mam z czego a przedewszystkim praca sprawia mi przyjemnosc i gdzies mam na kogo pracuje wazne ze wyplata sie zgadza.
Magik jeżeli jest to prawdą co piszesz o swojej szefowej a nie robieniem cyrku to podejrzewam ze wielu Tobie zazdrości.
U nas do tego liczniki gazu spisuja,sprzedawaja znaczki i zakladaja konta bankowe.listonosz pp za takom robote po 11 latach pracy dostaje 1500zl Pytam sie kto ma lepiej?
Kolego magik, kto ma lepiej zobaczysz za 10 lat - nie będziesz miał emerytury, stawy siądą, itd. Wtedy pomyślisz, kto miał lepiej... Dziwnie bronisz tej firmy, zamiast po prostu zapierniczać na dobro swojej firemki. Co do postu Andrzeja - nikt ich nie okrada - logistyka PP kosztuje. Wysyłam priorytet z Zakopca do Gdańska i mam go na drugi dzień. W inpost idzie on 7 dni. Kto okrada klienta w tym przypadku? no, ale jest parę % taniej, a listy noszą ludzie z umowami śmieciowymi. No comment ;) Inpost zepsuł rynek, bo poczta wiedząc, iż nie ma realnej konkurencji popodnosiła ceny, a nikt o zdrowym umyśle nie korzysta z usług inpostu. Poczytaj komentarze osób prowadzących działalność, którzy chcieli przyoszczędzić. Przyoszczędzili, jak drugi raz towar musieli wysyłać.
Bede mial bo pracuje na umowie o prace.a ORANGE KOLEGO NOSI TWOJA KOCHANA POCZTA POLSKA.
to ze pracuje na smiec umowe to moj wybor,sam sobie odloze a mam z czego za marzec ponad 4 tys.z paliwem.przynaimiej piep......zus tego nie zezre.no zus da duza emerytura bardzo duza.znam ja takich ktorzy placili skladki ha ha teraz sa dziadami emerytami.sidza po parkingach,biedronkach itp.skoro ty nie chesz napisac ja to zrobie.naczelnik,2 zastepcow,a wiesz nie chce mi sie wyliczac wszystkich leserow,dyrektorow.prezesow,dyrek generalnych itp itp PP jest w polowie lat 90.
Masz rację - jest ich trochę w tej Poczcie Polskiej, na których trzeba pracować, ale moim zdaniem Ty jesteś większym frajerem, bo na śmieciówce nie zarobisz więcej jak pracownik poczty na Twoim stanowisku, a "rypią" wszyscy od Was tylko na jednego człowieka. Efekt? - pierwsza setka najbogatszych Polaków. Z poczty wymieniłeś ich ponad dziesięciu i żadnego nie ma w tej setce. Wnosek - nie pracownicy PP są frajerami, ale tacy jak TY!
no moze ciut zlego czasu uzylem ale mam oznacza ze odkladam.i wiesz co jeszcze wasze napisze jaka amortyzacja?kupilem opelka 1,4 w gazie za 2100 jezdze nim juz 8 miesiecy zarobil juz na 2 takie same jak sie `skonczy`kupie podobny jak wiekszosc listonoszy.do petra ty umisz czytac ze zrozumieniem?raczej watpie nawet na 100 jestem pewny ze nie.i wiesz co w d .. mam czy prauje na jednigo czlowiek czy na 25.liczy sie ze mi ta praca sprawia (usunięte przez administratora)przyiemnosc i satysfakcje no i ze sa z niej super pieniadze pa dz
Wiesz Andrzej - nie mam nic do Ciebie podobnie jak i Ty pracuję w InPoście ale mam całkowicie inne zdanie o tej firmie. Piszesz że super pieniądze może jeżeli należysz do niewielu szczęśliwców którzy obsługują kancelarie i klientów masowych ale większość z pracowników obsługuje jednak osiedla tzw noclegownie a tam już nie jest tak pięknie i superowo. Nie wiem czy masz rodzinę, czy mieszkasz na swoim czy z rodzicami - może Tobie wystarcza 3tyś na miesiąc. Firma dla której pracujemy pokazuje wszystko co najgorsze w kapitalizmie : Zero szacunku dla swoich "pracowników" zastraszanie karami, zwolnieniami, i wreszcie więzieniem, szantażowanie możliwością użycia weksli, traktowanie nas jak zwierzęta dojne, wyciskanie naszego zdrowia jak cytrynę i to za wcale nie zbyt duże pieniądze. Pewnie powiesz to się zwolnij nikt mnie nie trzyma w tej firmie. Masz rację ale niestety nie bardzo mam alternatywę i póki jej nie znajdę będę "pracował" w tej firmie ale nie z miłości do niej tylko z konieczności.
witam ! Mam pytanie. Ma ktoś może taką informację od kiedy ma się zwiększyć liczba listów poleconych w związku z wygranym przetargiem na Centrum Usług Wspólnych???
nie dajcie się oszukiwać swoim agentom, oni za naszą pracę dostają godziwe pieniądze - nie pozwólmy by nas okradali. Skoro pracujemy na zleceniach to i tak na tym tracimy. Nie dajmy się okradać, zbierajmy się całymi oddziałami i negocjujmy
Sprawdź magik może te swoje składki, czy są odprowadzane od kwoty, jaka dostajesz, ok? Daj znać, jak tam rachuneczki w zusie, czy się zgadzają? ;) Z PP nie mam nic wspólnego, a PP nosi Orange, bo Wy daliście (usunięte przez administratora) i za 3 pln za godz harówki nikt nie chciał tego nosić. Proste! Zamiast spinać się tutaj po prostu pracuj i dziękuj Bogu codziennie, ze tyle zarabiasz, bo 99% osób zasuwających w inpost nie ma tego szczęścia co Ty. Jesteś magiczny i może dlatego masz tyle szczęścia... A zarabiał będziesz jeszcze więcej bo przetarg dla CUW już od wczoraj jest Wasz. Także kolejna kasa czeka ;)
no to wam napisze zabila mnie smiechem.koledzy i kolezanki z PP to bez obrazy frajerstwo.wynosza po 15 tys zwyklych i ok.3 tys pol no i paczki kto zdolny niech liczy ile powinni zarobic.to jeszcze 1 zagadka kto ich okrada z wyplat??? ps.50 gr za 1 kilometr jest extra przy cenie 1.9 za gaz miod malina.
Andrzej dolicz do tego i nie zapominaj cały miesiąc płatnego urlopu, nie wiem jak teraz ale wczasy pod grusza, karpik i pozostałe socjalne gifciki które otrzymują osoby pracujące na PP. Postaram się jutro zorientować bo może już to nie jest aktualne, ponieważ zarząd PP idzie za przykładem InPostu i jak sądzę warunki pracy i tam się będą psuć.
Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił w zakresie formalnym skargę Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych (UZP) oraz Poczty Polskiej w sprawie przetargu na obsługę korespondencji administracji rządowej, organizowanego przez Centrum Usług Wspólnych (CUW), jednak po merytorycznym rozpoznaniu sprawy oddalił zarzuty merytoryczne Prezesa UZP oraz Poczty Polskiej. Poczta Polska wskazała, że oferta firmy InPost nie spełnia wymogów przetargu (w szczególności brak placówek i błędy w formularzu cenowym). reklama Z ustnego uzasadnienia dzisiejszego wyroku wynika, że obecna dokumentacja przetargowa nie reguluje kwestii rozliczeń za zwroty przesyłek. W konsekwencji oznacza to, że powstają dodatkowe koszty po stronie jednostek administracji państwowej, objętych zamówieniem. W tej sytuacji zamawiający może nawet unieważnić przetarg jako obarczony niemożliwą do usunięcia wadą.
właśnie otrzymałam pustą paczkę .. oddział przemyśl gratuluję
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w InPost S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy InPost S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 73.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w InPost S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 51, z czego 3 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy InPost S.A.?
Kandydaci do pracy w InPost S.A. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
