Liczyłem, że na tym forum znajdę więcej informacji o samej pracy a tu taka cisza, o co chodzi?
@wania a jako kto chciałaś podjąć tutaj pracę? Firma działa w branży sprzętu drogowego, a to chyba dość ciężkie zajęcie dla kobiet. Podejrzewam, że pytałaś o jakieś biurowe stanowiska. Nie wiem czy kogoś potrzebowali ostatnio
popieram jedno z poprzednich niedawnych pytań, a mianowicie czy jako osoba młoda i dopiero chcąca zdobyć doświadczenie zawodowe mam jakiekolwiek szanse na zdobycie zatrudnienia w tej firmie. boję się że firma o takim prestiużu i takiej renomie może nie chcieć jednak inwestować w młodych poszukiwaczy pracy jak ja
oo, dobre pytanie, ja popieram kolegę wyżej. W tym roku już skończę studia i chciałem za jakąś konkretną robotę się wziąć w zawodzie najlepiej i wtedy już i dlatego pomyślałem o własnie tej firmie. Dajcie znać czy mam w ogóle jakieś szanse się dostać czy wymagają już 2, 3 lat doswiadczenia w zawodzie?
Oprócz krzyków są krzyki, na całe szczęście nie pracowałem tam za długo, ale warto było zobaczyć małego i dużego (właścicieli) jak na wzajem krzyczą na wszystkich, zapewne tak kształtują charakter swoich pracowników :) Nie żałuję że tam pracowałem, przynajmniej wiem że można w niezłą kupę wejść, jednocześnie doceniam nowych pracodawców, co by nie było to już jestem uodporniony na wiele słów i sposób ich wypowiadania. To jest coś co jak się nie zobaczy ( usłyszy na własne uszy) to się nie uwierzy. Widziałem jak koleś do serwisu przyjechał i naprawiał maszynę, podczas rozmowy z szefami miałem wrażenie że zacznie uciekać z placu, prosta rozmowa a krzyków tyle że w Betardzie chyba słyszeli- koleś z serwisu oczywiście powiedział dwa słowa, a został zrugany jak nie wiem. Dawno nowości już nie słyszałem, ciekawe czy dalej tylko jedna firma paliwo im chce dostarczać. Pracuje tam ktoś jeszcze??
(usunięte przez administratora) jest chorym człowiekiem a ja jestem chory że tam pracowałem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam. Rychu, kto jest chory? Bo usunęli. Trzymaj sie chłopie, powodzenia. Tylko odpowiedz prosze, jak mozesz.
Witam! A czy kobiety też tam pracują? I jak są traktowane?
Praca w Remdro tak wygląda, że....czekasz na wypłatę, która płacą na dwie tury lub 3 do tego mocno spóżnione tury, jak pisał poprzednik zero kultury, szacunku, wiecznie są pretensje, opierdzielanie bez powodu- no a do tego oczywiście trzeba pracować, pracować i jeszcze raz pracować.Firma do niczego i bez przyszłości...ODRADZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kocham!!!
Omijać szerokim łukiem, ludzie piszecie że to kołchoz, w kołchozach się tak nie darli, jak sobie przypomnę tam pracę to przypomina mi się film o obozach koncentracyjnych albo o obozach pracy w rosji. jeszcze nigdy nie widziałem aby mieć siłę od rana do wieczora mordę drzeć. widziałem jak koleś maszynę przyjechał naprawiać, tyle słów usłyszał że masakra. Szefów powinni wysłać na zawody w krzyczeniu, pewnie razem 1 miejsce by zajęli. masakra. A ciekawe czy dostali już na przyłączenie wody i odprowadzenie ścieków. czy dalej jadą na żywca.
odpuść sobie Remdro, szkoda Twoich nerwów
Padurek, to bardzo porządny facet.
firma po zbóju, do dzisiaj się nie dorobiła działającej strony internetowej, widać cała firma jest w budowie tak jak ich strona buahahahahaha
a co poradzisz, prostak zawsze prostakiem będzie i zawsze słoma w butach mu się znajdzie hahaha ludzie dzielą się na rozumnych i prostaków taki świat
teraz już wiem, dlaczego na mnie nakrzyczał, ( tak podziękował za zamówienie ) chyba jakiś Pan \"szef\" taki standard - szkoda mi Pana, życie takie fajne, z Moskwy bedę ściągać asfalt, a od nich już nie kupię, pozdrawiam krzykacze :)
ja również odradzam prace w REMDRO SA. nie ma slow które określały by prace w tym kołchozie. Kłamstwa oszustwa brak człowieczeństwa dla pracowników. wszyscy wykorzystywani do ostatnich sił a i tak na koniec słyszy się wyzwiska na swój temat. ODRADZAM !!!!!! LUDZIE SZANUJCIE SIĘ!!!!!
Witam wszystkich którzy chcą pracować w Remdro. W skrócie: jeżeli ktoś lubi zamiast rozmowy krzyk- polecam pracę po godzinach, przymusowa praca w soboty za 100 zł do ręki, ogólna dyskusja nie podoba się to się zwolnij itp. Panowie mają po dwie firmy i jedyny sposób zarządzania to próba zakrzyczenia rozmówcy, ciągłe ataki nieraz nie wiadomo o co, ogólnie ludzie zakrzyczeni wszyscy i robią całymi dniami. ważniejsze są psy niż ludzie. Nie widziałem u (usunięte przez administratora) normalnej rozmowy z podwładnymi wszystko krzyki. Szefom nieraz nie podoba się że" ziemia jest okrągła" to też krzyczą że jest się debilem imbecylem i matołem, co by nie było wiedzą lepiej, w końcu prowadzą swój biznes. jeżeli ktoś ma inną alternatywę to niech korzysta chyba że lubi słuchać różnych inwektyw- stanowczo odradzam.
Co takiego odradzasz? Więcej szczegółów proszę.
ODRADZAM z mocnym naciskiem na Odradzam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O kim mowa?