Opinie o Winiarnia Bartex
(usunięte przez administratora)
Dobrze płatne, to jest ale nie w tej firmie, a świadczy o tym rotacja na stanowiskach PH i nie tylko; musisz mieć działalność gospodarczą; jak klient, któremu sprzedałeś towar nie płaci, to Ty też na tym nie zarabiasz. Wiadomo pracować trzeba wszędzie, ale tutaj z zarobkami jest naprawdę kiepsko, lepiej poszukaj pracy u konkurencji, gdzie jest większa stabilizacja zatrudnienia.
Cyrk na kółkach, w centrali (usunięte przez administratora)a na oddziałach jeszcze gorzej, ulubione słowo przodujące w firmie to "obciążenie", niech prezesi sami siebie obciążają za taki zarząd jaki tam sprawują. Szkoda ludzi na oddziałach którzy pracują za marne grosze, napieprzają nadgodziny ale i tak nie mogą ich sobie wpisać w karcie godzin, no bo przecież godziny pracy są stałe, a nadgodzin nie wypłacają tylko ew. trzeba odbierać, tylko kiedy jak w większosci ludzie od rana do nocy są w trasie..jakieś jaja, że im się jeszcze sanepid i PIP do (usunięte przez administratora) nie dobrał...ale sądzę, że to kwestia czasu. Szkoda pana B. który potrafił zarządzać firmą i nikt nie narzekał. Przykro patrzeć jak ludzie sie starają a i tak dostają po (usunięte przez administratora)
Odradzam jechać na rozmowę szkoda czasu i tak po miesiącu zrezygnujesz jeżeli cię przyjmą kiepskie zarobki chyba ,że nie traktujesz firmy jako twój główny dochód bo zapracujesz na ZUS ,podatek ,a żonie oddasz 700 zł na rękę.Plany wyrabiałem po 60% ale ciężko wyrobić więcej jeżeli sprzedajemy nasze produkty do innych hurtów i mają często niższe ceny niż my.
BARTEX RULES!!! PRACOWNIK SIĘ NIE LICZY. NIE MA LUDZI NIEZASTĄPIONYCH. NA TWOJE MIEJSCE JEST 5 INNYCH
MAM PYTANIE GDZIE MIEŚCI SIĘ MAGAZYN TEJ FIRMY?
Witam. Po 1, odradzam wszystkim w tej foirmie,podejmowania jakiej kolwiek pracy. Czy to ma byc .ph. czy magazynier,kierowca. Tam tylko dorobisz sie garba i nic wiecej. Kierowcy potrancaja za przepal. Ph za kilometry prywatne a magazynierom za stluczki. Polityka tej firmy jest do bani. Adyrekcja niepowiem do czego. Na czele z (usunięte przez administratora). W oddzialach istny syf. I ubustwo. Tam nikt niewnika o pracownikow nie ten. to bedzie drugi i tyle.wspulczuje tym pracujacym tam. A zwlaszcza dla Bialegostoku.tam to dopiero.magazynier-kierowc a w jednym.za marne podstawe. Pozdrawiam
zadowolony pracownik - 2010-05-20 20:40:47 a ja się z tym nie zgadzam,pracuje w firmie 2 lata i uważam że firma dba o dobro pracownika a opinie które przeczytałem to nieroby których okazje miałem poznac na moim pierwszym spotkaniu ogólnopolskim i dziekuje że już ich nie ma.Jeśli ktoś pracuje to zarabia a`te opinie to tylko złość tych którzy myslą że firmie się leży.Tutaj trzeba pracować i zarabiać i ja to robię.Pozdrawiamno tak panie (usunięte przez administratora). pana już też nie ma w tej cudownej firmie...
(usunięte przez administratora)i tyle tutaj,wiadomo że ludzie przyjęci na sezon po nowym roku mogli się liczyć z tym że wylecą. Też poszedłem tam na sezon a zostałem 5 lat,jak ktoś chce pracować to będzie pracował. I nie piszczcie że jak butelki się potrzaskają to odciągają mi się cała paleta rozjechała na trójce i jakoś nikt mi nic nie upierdzielił z wypłaty. Ja mam ogólnie dobre zdanie na temat tej firmy,nawet był bym skłonny wrócić ,ale teraz to sobie śmigam ciężarówkami.Dziękuje
xxx - 2013-05-18 22:15:08 nie znasz się na prawie i próbujesz ludzi namówić do czegoś ale to bez sensu...dokształć się kolego..To proszę obalić moje argumenty bo na razie to odpowiadasz jak dziecko w piaskownicy - nie bo nie. Odnieś się do każdego zdania i pokaż w którym miejscu nie mam racji a znajdę paragraf aby udowodnić, że jednak mam rację. CHCESZ SPRÓBOWAĆ CZY JEDNAK TO JEDNO ZDANIE TO WSZYSTKO NA CO CIEBIE STAĆ? CZEKAM!
Poniżej fragment pewnej ekspertyzy prawnej. Od początku roku 2007 wszedł w życie paragraf 22 kodeksu pracy, który mówi, że bez względu czy jesteś na własnej działalności, umowie zlecenie, umowie o dzieło czy jakiejkolwiek innej lipnej umowie a wykonujesz pracę tak jak zwykły pracownik. Wydawanie ścisłych poleceń, wyznaczanie czasu i miejsca pracy, nakazywanie "pracownikowi" przedstawianie się, jako pracownik tej czy innej firmy itp, itd to masz prawo przed sądem pracy żądać podpisania umowy o pracę (wstecz) i zwrot wszystkich świadczeń (takich jak urlop, składki ZUS, nadgodziny, poniesione koszty pracy). Wpiszcie w wyszukiwarkę "samozatrudnienie a kodeks pracy" i dowiecie się więcej.” Zgodnie z art. 22 kodeksu pracy, świadczenie pracy w warunkach wskazanych w tym przepisie jest zawsze zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę umowy zawartej między stronami - przypomina Katarzyna Grzybowska-Dworzecka, prawnik z Kancelarii Michałowski, Stefański Adwokaci. Jeśli więc samozatrudniony zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym, to firma powinna zawrzeć z nim umowę o pracę. PIP ma prawo wnoszenia powództw w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy (a za zgodą osoby zainteresowanej w inspektorzy mogą też uczestniczyć w postępowaniu przed sądem pracy).
Niestety tam jeszcze pracuję co można powiedzieć? ... (usunięte przez administratora) każdego przedstawicieli handlowych, kierowców, pracowników produkcji, magazynierów, nie wiem jak jest z osobami wyżej posadzonymi. W całym wymiarze myślę, że kiedyś ta firma upadnie, cytuję słowa mądrej osoby "chytry dwa razy traci" a kolejne pokolenie państwa Bartol do takich należą. Nie szanując klienta, pracowników a nawet samych siebie państwo (usunięte przez administratora)dążą do tego, że okręt zwany "Bartex" utonie. Dobrze, że wiatraczki 7mln rocznie będą nakręcać. Tylko jak już ta firma upadnie co będzie robił (usunięte przez administratora) ? Odp. kręcić wiatraczki.
Witam Mam propozycje pracy w tej firmie, chcialbym sie dowiedziec jak tu jest bo czytajacte opinie to jakas masakra nie firma. Czy jest umowa o prace czy dzialalnosc gospodarcza ile mozna zarobic w tej firmie ? dzieki za wszelkie info
W tej firmie panuje jak już wspomniano burdel na kółkach i nazwę tej firmy powinno sie zmienić na "(usunięte przez administratora)". Tą firma zrządzają ludzie którzy totalnie nie mają pojęcia o zarządzaniu a jedynie im sie tylko tak wydaje.Pracowałem tam bardzo niedługo bo tylko "na sezon". No bo jak, trzeba takiego "(usunięte przez administratora)" wykorzystać do roboty w najlepszym okresie dla tej firmy podczas "żniw" dając im jedynie podstawe bo po co wiecej?. Po zakończeniu sezonu większości świażaków jest wywalanych na bruk! Człowiek namęczył sie niesamowicie, bał sie kiedykolwiek wziąśc jakieś wolne by nie stracić tej pracy, robił wszystko co mu kazano, pokazywał swoją ambicje że czasem potrafi zrobić coś pozytecznego bez wydania polecenia, że stara sie bardziej niż inni a na samym końcu zostaje mu wytknięte wszystkie stłuczki które niby mu się zdarzyło ( co defakto prawdą było iż bład pracownika był taki że zanosił na odpis stłuczone butelki za kolegów bo reszta sie bała że będzie miała to doliczane na konto... tez czasem człowiek głupi i nie wie jak na siebie pętle zaciska..) i każdy bzdet który niby to naraził firme na straty oraz dziękuje mu się soczystym "(usunięte przez administratora)" i kopem w tyłek. Szef firmy, Pan (usunięte przez administratora) postawił od zera ta firmę i rozkręcił do takiego stanu w jakim jest dziś, natomiast "Panowie prezesowie" czyli dzieci wzięły sie do odpowiedzialnej roboty jakie jest zarządzanie firmą udając wielkich właścicieli. Na końcu mała dygresja odnośnie magazynu. Burdel, burdel i jeszcze raz burdel... magazyn jest zarządzany przez totalnie niekompetentną osobe od wielu lat. Trzyma sie ją tylko dlatego że jest totalnym lizusem szefostwa, robiąc wszystko co mu sie każe nie wykazując ani krzty człowieczeństwa wobec swych pracowników zapominając już jak to było być na ich miejscu przed laty. Chore... brak temu człowiekowi wiedzy logistycznej. Decyzje wydaje na podstawie swojego osobnego świata w którym zyje, najpierw jego słynne "dalej, ryń ryń ryń!" mówiące że masz robić więcej i szybciej po czym zostajesz zjechany za coś co robisz na polecenie innego kierownika... i te ciągłe przestawianie palet z miejsca na miejsce... Najlepsze na koniec... człowiek starał sie do ostatniego że dnia w pracy by sie wykazać że nadaje sie na przedłużenie umowy po czym do ostatniego dnia mami sie go tekstem że decyzja w sprawie o przedłużeniu umowy czy tez nie, nie zapadła jeszcze, po naciskach ze strony pracownika wciska mu sie kit że "panowie kierownicy zmianowi nie zyczą sobie przedłużenia Panu umowy, także dziękujemy bardzo" ze zdziwieniem że wogóle jeszcze o to człek sie pyta... Chora firma, na chorych zasadach, którą zarządzają totalnie chorzy ludzie.. trzeba też pamietć że poza tą firmą jest nie jest wiele innych lipnych firemkek w tym kraju bo gdyby ktoś bardzo chciał napewno by znalazł więcej firemek podobnie działających... ale w tym poscie nie jest mówione o tych "innych" tylko właśnie o Winiarni Bartex w Paproci. Szczerze bardzo odradzam tą firmę a w szczególności prace na magazynie w niej jeśli nie chce sie stracić kolejnych nerwów...
Ostatnio wiele ogłoszeń było, na produkcję, do działu handlu, kierowców, czyli zakład zatrudnia. Ale słyszałem też opinię że te ogłoszenia to ściema, tylko po co?
BARTEX TO TOTALNY BRAK KOMPETENCJI KADRY WŁASCICIELSKIEJ I KIEROWNICZEJ...TRZY DECYZJE W 5 MINUT KAZDA KOMPLETNIE NIESPÓJNA I ZAPRZECZAJĄCA SAMEJ SOBIE. ALE PRZECIEŻ SZEFOSTWO KAZAŁO.JESTEM W KRAKOWIE DZWONIĄ KIEDY PODJADĘ POD ZAŁADUNEK.KAŻĄ PRZYJECHAC POD ZAŁADUNEK JAK NAJSZYBCIEJ O 7 RANO ŁADUJA MNIE O 17:30.Wykończony nerwowo i czekaniem jadę w trasę.10 telefonów dziennie gdzie jadę i kiedy wrócę i za każdym razem to samo pytanie.Totalna paranoja pracy.Przyjeżdzam na firmę po trasie a (usunięte przez administratora) wyżywa się na mnie żeby uwolnić swoją flustrację a ja stoję jak osłupiały bo nie mam zielonego pojęcia o czym ona mówi.Pozdrawiam firmę i właścicieli życząc powrotu do zdrowia.
Napiszcie proszę jakie są realne możliwości zarobku w tej firmie, interesuje mnie ile faktycznie wynoszą zarobki ph już na czysto!!! I jak się ma sprawa z \"urlopami\"?
Witam Mam możliwość podjęcia pracy w firmie Bartex winiarnia w Krakowie jako PH, bardzo proszę o opinię o firmie zarobkach itd. Zatrudnienie jest na zasadzie działalności i trochę się tego obawiam.
LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja wiem ze jest kryzys i nie ma pracy ale ta firma wprowadzi was w dlugi i zycie w ciaglym stra (usunięte przez administratora) ze was wywala z dnia na dzien bez podania powodu. A najlepsze jest to ze jak bedziecie chcieli odejsc i powiecie to komus to mozecie sie pozegnac z wyplata bo te pedaly zawsze cos znajda na was zeby obciac wam kase. ZAL!!!! A jak nawet wam sie uda odejsc i bedziecie mzslec ze juz macie ta firme z glowy to nie zdziwcie sie jak przyjdzie do was list od prawnika ze macie cos uregulowac!!!!!! WYZYSK KRETACTWO (usunięte przez administratora). Otworzycie dzialalnosc gospodarcza popracujecie 4 miesiace bo bedziecie myslec ze moze cos sie zmieni w tym gownie a pozniej usiadziecie i bedziecie plakac ze przekroczyliscie prog tej firmy. Jeszcze pare slow o tym (usunięte przez administratora) nie zna sie na niczym niby cos chce ratowac....ALE RATUJE TYLKO SWOJA (usunięte przez administratora).......NAROBIL (usunięte przez administratora)W CALEJ POLSCE. ODRADZAM ODRADZAM ODRADZAM ODRADZAM ludzie posluchajcie nas bo My popelnilismy blad zatrudniajac sie w TYM BAGNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ETATOWIEC - 2012-07-01 18:34:51 ph - 2012-07-01 11:55:04 I jeszcze pamiętajcie aby nie mówić o dojściu przed wypłatą bo cię wydymają tak jak mnieRozumiem, że pisząc "dojście" masz na myśli odejście ;-) - to typowe dla firm zatrudniających "na działalności" strzeżcie się samozatrudnienia! Ktoś kto ma uczciwe i dalekosiężne plany będzie zatrudniał na etat a Ci co chcą wycisnąć Ciebie jak cytrynę zaproponują właśnie szumnie zwane samozatrudnienie czyli L I C H W Ę! To prawda (usunięte przez administratora) bez podania powodu. (usunięte przez administratora) cisną i wydaje im się że każdy ich tylko w trąbę robi, każdego posądzają o (usunięte przez administratora) i działanie na szkodę firmy Po prostu każdy mierzy według siebie. (usunięte przez administratora) i tyle.
jak zbijesz butelkę - to płacisz jak ci zleci paleta - to się wieszasz, bo przecież nie zapłacisz - bo nie masz z czego. nie ważne na jakim stanowisku - NIE IDŻCIE DO PRACY W BARTEXIE !!! vice prezesiątko (usunięte przez administratora) - to niekompetetny niedouczek i fajtłapa. nic nie umie, a udaje ze rzadzi, wymyśla cudactwa które mu się uroją - śmiech na sali. wszyscy się z niego smieją jawnie w głos !!! ludzie piszą maile na wszystkie adresy w całej firmie o \\\\\\\"fajtłapie\\\\\\\" - (usunięte przez administratora), który leżał rok w kondomie, który sam prowadzi siebie i wszystkich do katastrofy i rozwala firmę w mak. nikt nie zarabia w bartexie jak należy. zabierają pieniądze za wszystko, żeby tylko jaknajmniej zapłacić. wszędzie brakuje ludzi do pracy, więc ci co są ,to się nie mogą wyrobić - i to jest właśnie to o co chodzi \\\\\\\"fajtłapie\\\\\\\" (usunięte przez administratora)- bo może wtedy zabrać pieniądze i się z tego cieszy, że znowu okradł pracownika i sam zarobił parę groszy. (usunięte przez administratora) kierowcy co chwila mają obcinki kasy. tylko niektórzy walneli pięścią i im nie zabrali, ale też nie dodali ani grosza od wielu lat. obiecują niewiadomo co, żeby cię zwabić, a ledwo zaczniesz pracę to już szukają nowego na twoje miejce. i słusznie, że szukają, bo ty wytrzymasz miesiąc a jak dostaniesz pieniądze to uciekniesz choćby do kibli publicznych - bo tam lepiej płacą i traktują ludzi. zwróćcie uwagę, że ogłoszenia do pracy w tej melinie są na okrągło. rotacja jest taka, jak obroty bączka na baterię -) RATUJCIE SAMYCH SIEBIE I NIE ZBLIŻAJCIE SIĘ DO BARTEXU. BARTEX = TOTALNA KATASTROFA !!! BARTEX = TOTALNA KATASTROFA !!! BARTEX = TOTALNA KATASTROFA !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Winiarnia Bartex?
Zobacz opinie na temat firmy Winiarnia Bartex tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
