Siema, interesuje mnie to ogłoszenie dla Technika utrzymania ruchu. Ponoć co miesiąc przyznawany jest bonus do 1000 zł "za umiejętności". Trochę zgłupiałem, jak to jest mierzone i przez kogo? Rzeczywiście jest realna szansa na dostawanie takich premii miesiąc w miesiąc?
Witam, Czy ktoś wie jakie są zarobki na stanowisku inżynier procesu produkcji.
Szukaj do bhp. Coś nie idzie im rekrutacja. Jak firma stoi pod względem bezpieczeństwa? Ile ludzi jest zatrudnionych?
Skąd takie stwierdzenie, że rekrutacja im nie idzie, skoro jest jeszcze miesiąc do jej zamknięcia? No chyba, że wiesz coś o procesie rekrutacji, atmosferze i tematach rozmów, nie wspominając już o zarobkach? No więc jak byłeś na spotkaniu to napisz więcej, skąd masz takie wnioski Ci się pojawiają, a jak nie byłeś, to liczę, że ktoś inny poratuje konkretem, choćby dotyczącym stawki?
A wiecie tutaj, ile taka osoba od bhp zarabia? Jaka jest kasa, może jakie widełki płacowe dla osoby z odpowiednim wykształceniem? Jaka jest kasa na start i czy potem rośnie kasa po okresie próbnym?
Minęło już trochę czasu odkąd opuściłam mury DSSE. Były momenty tęsknoty za zespołem i z niektórymi ludźmi mam dalej kontakt. Jednak to co się dzieje, nie pozwala mi już dłużej milczeć. Powód jest prosty, właśnie Ci który dalej tam pracuje, oddali serce i zdrowie a obecnie to są tylko strzępy. Nie ma doceniania pracownika - pochwał, uśmiechu, życzliwości czy porady od strony kadry kierowniczej. Tymbardziej mnie to zawsze dziwiło, bo managerowie DSSE w lwiej części to są osoby które zaczynały tam od zera. (usunięte przez administratora) Czasem miałam wrażenie, że to są zagrywki na poziomie przedszkola. Jak jeden kierownik pokłócił się z drugim, to już uprzykrzał życiu całemu działowi tego drugie i vice versa. I to dzieje się nadal. Nieważne czy chodzi o wspólne cele czy zakład czy nawet Klientów którzy chcą uzyskać od nas informacje, które mu się zwyczajnie należą. Ale muszę w jednym przyznać "współpraca" się pojawia jak chodzi o ich dobro wspólne, czyli benefity (np. auta leasingowane) czy podwyżki. Tak samo jest z ukrywaniem wszelakich nieprawidłowości: sprawność produktów, (usunięte przez administratora) Czy coś mogłam zrobić? Tak, moglam. Czy robiłam? Tak ale z perspektywy czasu mogłam walczyć bardziej ale dopadł mnie marazm i łatwiej było opuścić to miejsce. Jednak to wszystko sprawia teraz, że firma ma problemy jakościowe, z których nijak nie potrafi wybrnąć i nawet nie widać cienia chęci tej naprawy. Dalej ważniejsze jest ego, ślepy upór i wewnętrzne animozje. Oszczędności jednak muszą być, więc zamiast zacząć od siebie, to wolą zrezygnować z .. ręczników papierowych dla pracowników produkcyjnych. Nie piszę tego, bo chce siać zamęt - to nie o to chodzi i nic to nie zmieni. Szkoda mi tylko że cała energia i zaangażowanie kierownictwa ustąpiła na rzecz ślepej zachłanności. (usunięte przez administratora) A szkoda, bo był czas, miejsce i ludzie którzy mogli robić naprawdę coś fajnego i wartościowego. Przykre to.
Piszesz, że patrząc z perspektywy czasu mogłaś zrobić coś więcej, jako pracownik. Ale jakie narzędzia i możliwości wpływu ma tutaj pracownik? Wpływu na sposób organizowania pracy, na ujawnianie nieprawidłowości, na dbanie o jakość? I czy jest z kim o tych sprawach rozmawiać, na otwartym forum, albo z kimś z najwyższych władz spółki? Również wtedy, gdy uznaje się, że szczeble pośrednie, nie są w stanie lub nie chcą działać ku poprawie?
@Staś chodziło mi o siebie, swoją osobę i wartości. Dopiero teraz widzę i momentami mi wstyd ale atmosfera tak przytłaczała a poczucie własnej wartości było (jest) sprowadzone do poziomu podłogi. Niestety część komentarza została już usunięta przez administrację, bo skala nadużyć jest spora. Niby Daicel ma takie narzędzia ale nigdy nikt się nie odezwał.
Witam. Czy przyjmują kobiety do pracy bezpośrednio przez zaklad ???
Dobre pytanie, też chcę wiedzieć! I jeśli tak, to na jakie stanowisko. No i czy przestrzegają norm bhp, które są oddzielne dla kobiet i mężczyzn? Zakładając, że jest tam jakieś podnoszenie ciężkich rzeczy itp.
Dziwna firma. Pani kadrowa sama mnie zagadała na (usunięte przez administratora), zaproponowała po CV spotkanie w siedzibie firmy. Rozmowa na technika utrzymania ruchu. Po dotarciu na miejsce zostałem zaproszony do pomieszczenia, została mi zaproponowana kawa lub herbata. Chwilę poczekaliśmy na jakiegoś menago z UR. Pani kadrowa bardzo dokładnie przejrzała moje świadectwa pracy, pytała o dłuższe chorobowe, wszelakie nieobecności czy powód odejścia z każdej firmy z osobna. Jakby to miało jakieś wielkie znaczenie co i dlaczego robiłem 10 lat temu, za czasów zupełnie innej koniunktury gospodarczej oraz rynku pracy. Państwo sporo opowiadali o firmie, jak to dba o pracowników, że szukają ludzi na lata, że mają niską rotację. Moje pytanie o to czy szukają nowego technika bo poprzedni się zwolnił wywołało... konsternację. Jakby nie spodziewali się takiego pytania. Pytano dokładnie o to co robiłem w poprzednich firmach oraz co robię w obecnej. Padły również pytania o to czy miałem jakieś problemy ze współpracą w grupie czy z przełożonym. Znowu wielkie oczy na to że odpowiedziałem tak. W tej firmie nigdy nie dochodzi do konfliktów czy nieporozumień? Kręcenie nosem nastąpiło również gdy powiedziałem że dojazd może być trochę problemem, bo jednak mieszkam ponad 20km od firmy, przy czym chodziło mi bardziej o koszt paliwa aniżeli czas. Przecież nie ukrywałem ani a CV, ani na profilu skąd jestem. Niestety nie mam swojego osobistego portalu do teleportacji. Najzabawniejsze jednak zostawiłem na koniec. Pan menago przyniósł ze sobą w pudełku części - pytał mnie czy wiem co to jest. Dał mi do ręki jeden element, od razu wiedziałem że to jakiś zawór ciśnieniowy. "Skąd Pan to wiedział?" - odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że jest tak na nim napisane po angielsku, pressure valve :-) Mina Pana od UR bezcenna... po czym spojrzał w moje CV "a no tak, ma Pan wpisane znajomość angielskiego na poziomie B1" :-). Parodia. Cała rozmowa trwała łącznie ponad 40min. Pani kadrowa zapewniła mnie że wyśle mi ofertę z warunkami odnośnie zatrudnienia. I tak sobie czekam już na to parę miesięcy, ale przypomniałem sobie o tej firmie i postanowiłem napisać komentarz odnośnie standardów przeprowadzania rozmów kwalifikacyjnych. Kiedyś byłem na rozmowie w firmie obok, tej co produkuje kuleczki do łożysk i było dużo lepiej pod tym względem. Więc da radę, tylko trzeba chcieć.
Komentarz ciekawie napisany! Chciałabym dopytać czy była tylko jedna rozmowa na tego technika UR? Czy są jakieś etapy?
Czy firma szuka jeszcze technika utrzymania ruchu? Bo mąż znalazł taką ofertę na stronie firmy, ale nie wiemy czy aktualna. Jak długo ciągnie się tutaj proces rekrutacji? Podobno są jakieś premie, za co można takie otrzymać? Będę wdzięczna, gdyby ktoś mógł odpisać :)
Dzień dobry, Jak w firmie Daicel wyglądają zarobki na stanowisku inżyniera Jakości? Czy mieszczą się w średniej podawanej przez pracuj(pl)? Jak w praktyce wygląda dofinansowanie dojazdów do pracy? Dziękuję!
Niestety nie znam zarobków bo sam rozglądam się za pracą tutaj. Ty będziesz aplikował? Pewnie na rozmowie wszystko powiedzą bo na forum niewiele o tym piszą. Jakbyś coś wiedział to daj znać, ok?
Mnie tam przyjęli choć doświadczenia nie miałam. Nie tylko to kryterium jest zatem brane pod uwage. Mnie maglowali na rozmowie kwalifikacyjnej ze 30 minut, wszystko ze szczegółami ;O. Jeżeli ktoś ma problem z transportem na strefe to może się do mnie odezwać ja jeżdzę ze Strzegomia, także możemy się dogadać - pro(usunięte przez administratora)
Dzień dobry od stycznia chcem złożyć tam podanie czy by był trasport jakiś z jaworzyny śląskiej do żarowa do dajcela
Nigdy nie piszę opini nt. pracy w poszczególnych firmach, bo zawsze odejście z firmy w pewien sposób jest nacechowany mniej lub bardziej negatywnymi emocjami, ale w przypadku DAICEL bylo to szczególnie nieprzyjemna współpraca. Pracujesz w biurze open space, słyszysz wszystkich rozmowy, można obserwować poszczególnych osób reakcje lub zachowanie no i szybko dochodzisz do wniosku, że superlatywy mówione na procesie rekrutacji to jakaś utopia. Odwaga, integralność i szczęście pracownika to również jakieś górnolotne hasło mijające się z realiami w tej firmie. Kierownicy przejawiają pasywno-agresywne zachowania, a nowi pracownicy są pozostawieni sami sobie. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że kadry są w pełni świadome zachowań kierowników i nic z tym nie robią i albo utkwisz w tej firmie licząc na poprawę, albo, tak jak ja, po 3 miesiącach próbnych uciekniesz do nowej pracy. Niestety mój przypadek nie był pierwszym i zapewne nie ostatnim, że osoba po okresie próbnym sama nie przedłuża umowy.
A jakie zachowania niby są tam spotykane? I w ogóle jak nowych pracowników zostawiają samych sobie to co to znaczy? Zostają rzucani na głęboką wodę? No chyba chociaż jakieś szkolenia wdrożeniowe były, co?
Patrząc na twoją ekspresową reakcję wpisu Jolanto musisz być pracownikiem tej firmy ;) poczytaj sobie co to jest pasywno-agresywne zachowanie i obserwuj.... Szybko coś znajdziesz. Szkolenia przemyślane, ale co z tego jak nikt nie miał czasu tych szkoleń przeprowadzać? Potencjał na rozwój może i jest, ale atmosfera fatalna, a demotywacja - hard level ;)
Nie wiem czy tu pracuje czy nie, bo też jest opcja tych powiadomień o pojawiającym się wpisie przecież. No ale z tego co piszesz to słabo to wygląda. A tak z ciekawości tylko to skąd ta pewność, że kadry faktycznie o tym wiedzą? Bo dziwi mnie brak reakcji
Czy w Daicel Safety Systems Europe zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Witaj Bartoszu. Jest dobrze, choć czasami wypłata mogłaby osiągać wysoki poziom stresu. W temacie organizacji dofinansowanych posiłków pracowniczych to polecam firmę JMP Flowers z Stężyca. Pracownicy (wiem to od brata, który jest tam zatrudniony) zamawiają posiłki przez specjalny panel dotykowy, a firma dopłaca im do każdego posiłku. Ludzie bardzo to doceniają, że nie muszą pamiętać o zakupieniu lub zrobieniu kanapek przed rozpoczęciem pracy. Pozdrawiam serdecznie. Paulina.
Witam Pani Paulino. Przyglądam się rozmowie pomiędzy Państwem i czuję że powinienem dołączyć. Firma JMP Flowers, o której Pani pisze zoptymalizowała proces żywienia pracowników poprzez aplikację SmartLunch. Dlaczego o tym piszę? Wdrażałem to rozwiązanie od strony dostawcy. Dużo rozmawiam z klientami i wiem że żywienie pracownika wpływa na obniżenie rotacji oraz lepszą atmosferę w firmie. Pozdrawiam Robert
To jakiś spam? Pytanie było o ile dobrze widzę o rodzaj umowy?? Co mnie obchodzą jakieś posiłki i panele
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Daicel Safety Systems Europe?
Nie każdy może pracować w firmie. Dobre miejsce do pracy ale pod warunkiem, że firma może liczyć na solidność.
Czy w Daicel Safety Systems Europe panuje luźna atmosfera?
Nie panuje tam dobra atmosfera. Jeśli chcesz pracować na żarowskiej strefie, to Daicel omiń szerokim łukiem.
Obecnie trwa jeszcze rekrutacja na stanowisko Inżynier procesu. Praca w Żarach. Czego mogą spodziewać się osoby aplikujące na to stanowisko?
To dziwne, że pracą w tym zakładzie jeszcze w ogóle ktoś się interesuje? Naprawdę ciężko trafić gorzej w okolicy ( zarobki + atmosfera ) Ludziom oczywiście wmawia się że jest inaczej. Chwalić się że po latach pracy daje się pracownikowi n. krajową robiąc przy tym łaskę to już w ogóle szczyt. To samo tyczy się atmosfery-porażka. "Oferujemy to, oferujemy tamto" a prawdziwe efekty widać na koncie. "Fenomen" wśród zakładów na całej strefie. Absolutnie odradzam
@bartek a moze interesowalaby Cie oferta dla technika utrzymania ruchu? oferuja atrakcyjne warunki zatrudnienia, opieka medyczna, pakiet socjalny, dofinansowanie dojazdów do pracy
A jakie kolego tam są stawki na dziale UR? Aktualnie posiadam 7lat doświadczenia w działach UR , uprawnienia gazowe , elektryczne , kompresory, wózki widłowe elektryczne oraz gazowe z wymiana butli.
Na początek pracuje się przez podfirmę, umowy śmieciowe typu tydzień,dwa tygodnie, później miesięczne, następnie po półtora roku można zostać przejętym na umowę podpisaną przez Daicel. Podfirma- najniższa krajowa, Daicel- trochę więcej. Z tego co się orientuję to na tą chwilę przyjęcia są.
a ktoś z was orientuje się może czy aktualnie firma Daicel Safety Systems Europe Sp. z o.o może szuka jakich nowych pracowników do siebie? bo jeśli tak to bardzo byłabym chętna i skłonna takie zatrudnienie od ręki podjąć. podstawowa sprawa, jakich pieniądzy netto mogę się u nich netto spodziewać na starcie>
Sprawdziłem opinie na temat wszystkich firm żarowskich na strefie i tak jak przypuszczałem wszyscy są negatywnie nastawieni do nich nie dla tego , że jest tam ciężko tylko dlatego , że wciąż na świecie są ludzie , którzy w internecie czują się jak jakieś Bóstwo i plotą głupoty .. bo to zarobki małe .. bo praca za ciężka.. aż szkoda mi , że część naszej populacji to po prostu typowe przygłupki , którzy by chcieli zarobić a się nie narobić . Czasy PRL-u się skończyły.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Daicel Safety Systems Europe?
Zobacz opinie na temat firmy Daicel Safety Systems Europe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.