Czy można z tych przerw w pracy tutaj zrezygnować czy są one narzucone ? Widzę wpis @Pudel.
Orientuje się ktoś ile jest za godzinę przez Agencję AmbitionsPersonnel w Anwick Moy park ? Odciągają podatek ?
Dostajesz najniższą, czyli obecnie 7,50F/h ale urżną ci 2 przerwy po 30 minut, czyli pracując w systemie 12h płaca za 11h. jak przejdziesz na kontrakt to płacą mniej niż najniższą.
@vananne, spróbuj bezpośrednio skontaktować się z firmą, podany na stronie jest kontakt do biura. Może należy sprawdzić w urzędzie? Chyba, że z obecnych użytkowników ktoś z was był zatrudniony w firmie Moy Park Ltd lub obecnie pracuje?
nie wiem jak wy, ale ja co do tej firmy nie mam wątpliwości. Gdybym się tam dostał, skakałbym z radości. Spójrzcie tylko, co oferują: " a range of benefits that includes: Life Assurance, Company Pension Scheme, secure on-site parking, canteen facilities, childcare voucher"
Tak to prawda pracownicy dostają używane obuwie, to jest absurdalne!Byłem widziałem ich magazynek, potwierdzam ^^
witam wszystkich,chcialbym spytac czy to prawda ze ponoc nowi pracownicy dostaja uzywane obuwie lub nosza ta sama pare butow z pracownikiem z innej zmiany?
Witam wszystkich ja w moy parku w Anwick pracuję ponad 9 lat i potwierdzam słowa poprzedników syf,malaria,kiła i oczywiście priorytet jak wykorzystać ludzi na maxa a general manager to istny ssman chcą abyśmy robili za miskę ryżu i oczywiście dyscyplinary action za wszystko seaction leaderzy to litwińscy,polscy karierowicze motto po trupach do celu jednym słowem (usunięte przez administratora) odradzam moy park sam już szukam nowej pracy.pozdrawiam.
Moy Park placi 6,47 na godzine a najnizsza krajowa wynosi 6,50 to zobaczcie jaki jest wyzysk w tym syfiarskim Moy Park-u a co najlepsze to nikt nic z tym nie robi to zobaczcie jak ludzie sa zastraszeni przez Moy Park.Omijajcie ten (usunięte przez administratora) szerokim lukiem.
Ja pracuje w tej firmie rok, już jestm na kontrakcie. Jest to moja pierwsza praca od kiedy przyjechałam do UK. Agencja, wypłaca zawsze co tydzień w piątki tyle ile się należy, a na kontrakcie jeśli coś się nie zgadza to regulują to w ciągu 3-4 tygodni (wypłata jest co dwa tygodnie). Jeśli masz problem idziedz do Menagera i tyle (przynajmniej na mojej zmianie tak jest ;)) Wiadomo, jak idzie się do fabryki to jest zimno ale to mówią na pierwszej rozmowie. A ludzie jak ludzie...Znam Polaków co zostali Menagerami i wyżej du** mają....a inni są spoko. Także ja nie mam zastrzeżeń.
No nie straszcie ludzi! Ja tam pracuje od pol roku przez agencje. Praca nie jest zla. Na jednym dziale jest bardzk zimno a na innym goraco. Ale praca to praca. Agencja wyplacala, mozna robic nadgodziny. Dodatkowo mozesz robic szkolenia i stawka idzie w gore, wszystko zalezy od menegera i od tego czy sie chce pracowac. Ja nigdy nie widzialam takich akcji z robakami czy nieswiezym produktem. Wrecz jak podnioslam fileta z ziemi i go wrzucilam do skrzynki na smieci to menager zwrocil mi uwage ze tak nie mozna, od tego sa lopaty i zmiotki, i kazali mi zmienic ubramnie na nowe. A na innych dzialach jak produkt otwarty w opakowaniu to od razu do zwrotu. Mozna tez bezposrednio aplikowac do moy parku. Wszystko zalezy czy sie chce pracowac. A jak szukacie firmy co Wam codziennie beda dziekowac i calowac po nogach za tonzenruszycie tylek do oracy to powodzenia. Dodatkowo sa trzy zmiany od 8-16, 16-12 i 12-8. Mi to bardzo odpowiada. Masz kantyne, 3 przerwy, normalne toalety a sprzety sa czyszczone na zmiany produktow i a reszta kazdej nocy. Moze i najnizsza krajowa ale praca jest. Ja polecam
Zdrowo myślących ludzi to w tym zakładzie już niema.Mądrzy już odeszli i zostali tylko cygany dla taxów i pakistańcy żeby troche zarobić fun.i ściągać swoich z pakistanu.Pracowników na kontrakcie zostało 15%.Reszta to agencja.Jeszcze rok temu było ok,ale odkąd przyszedł nowy manager(id..ota)to się zrobiła katastrofa.Wciągu roku przez niego wymieniło aię prawie 30 sectionleaderów i teamleaderów.I ciekawy jestem kto jest taki pracowity i mu nie jest zimno.Pracuję już w tym bur..lu prawie pięć lat.PRĘŻNIE ROZWIJAJĄCY SIĘ ZAKŁAD hehehe dobre!!!! na ludzkiej krzywdzie.Wielki sponsor mistrzostw świata k....rwa.Ludzią by dali zarobić.Najlepiej jak ludzie by pracowali za darmo.;)Pozdrawiam kolta i do zobaczenia bo napewno widujemy się pracy.
Moy Park jest zajebysty najlepszy prężnie rozwijający się zakład w regionie. A zimno jest temu kto stoi i się ....
Mój zakład powinien nazywać się Gipsy Pak a nie Moy Park.Same cygany i pakistany.Pracują przez agencje po 10-12 godzin i się cieszą że zarobią 300 fun.(60-80 godz.) w ciągu tygodnia.Na godz.wyjdzie 3-4 fun.Więc kto pracuje na stałe niema szans na podwyżkę.Agencja ma zakazane przez menagera zakładu żeby nie przyjmować ludzi którzy mówią po angielsku bo niechcę żadnych problemów.Agencyjni są zmuszani do niewolniczej pracy.Jeśli ktoś niechce się zgodzić zostać na nadgodziny to mu mówią żeby sobie szukał od jutra nowej pracy.Po prostu niema wyjścia.Jeśli chodzi o higienę to ten zakład niema nic z tym wspólnego.Produkcja pracuje do godziny 1:30 rano a w między czasie ekipa sprzątająca myje obok maszyny chemią i innymi chemikaliami.Czysto jest tylko wtedy gdy ma być jakaś wizyta z Tesco lub innego hipermarketu.Gdyby taka wizyta przyjechała z niezapowiedzianą wizytą to ten zakład by już nie istniał.A jeśli chodzi o zarobki to jak się zrobi 60-80 godz.w tygodniu to około 400 fun.Za wszystko dyscyplinarkii (byłeś chory,leżałeś w szpitalu po operacji).Ostatnio nawet automaty z kawą i czystą wodą poodłaczali żeby ludzie nie pili,bo to stracony czas.Na 11 godz.pracy 35 min.przerwy.Dziwi mnie to że dużo ludzi chwali inne Moy Parki.Dlaczego w Ashbourne jest całkiem inaczej?
zgadzam się z tą z tą opinią w ashbourne jest tak i syf że hej pracuję tam 10 lat i widzę co się dzieje Auschwitz-Birkenau nic więcej wszędzie już 7.20 na godzinę a tam wciąż 6.68 a inni nawet mają 6.60 tragedia a związki zawodowe GMB nic nie robią bo siedzą u nich w kieszeni
Pracuje w Craigavon, stawka 6,31, nadgodziny ponad 8, nie pamietam ile, bo nie korzystam. Pracuje przez agencje, kasa na czas, zero problemow. Nadgodzin mozna nabrac od cholery jesli ktos chce. Na jednym dziale zimno tam gdzie jak pracuje normalna temperatura. Ludzie spoko, jedni fajni, inni idioci, ale to jak wszedzie. Nie zauwazylam zadnej dyskryminacji, wrecz przeciwnie-bardzo zwraca siw uwage na to zeby kogos nie obrazic, mozna za to wyleciec. 3 przerwy w ciagu 8 godzin, co jest rzadkoscia. Minus taki, ze czasem odsylaja do domu, mi w ciagu 8 miesiecy zdarzylo sie z 15 razy, ale to w okresie styczen-marzec.Jedna z lepszych fabryk w okolicy, mam porownanie. Praca lekka, czesto wrecz smieszna, stoisz isciemniasz przez 8 godzin. Nie jest to praca moich marzen, ale jak na fabryki jest naprawde dobra. Lekka i kasa na czas, a to podstawa. U nas czesto sa rekrutacje. Jak ktos jest otwarty to sie przyjazno z innymi, niezaleznie od pochodzenia. Polecam.
Pracuje w Craigavon, stawka 6,31, nadgodziny ponad 8, nie pamietam ile, bo nie korzystam. Pracuje przez agencje, kasa na czas, zero problemow. Nadgodzin mozna nabrac od cholery jesli ktos chce. Na jednym dziale zimno tam gdzie jak pracuje normalna temperatura. Ludzie spoko, jedni fajni, inni idioci, ale to jak wszedzie. Nie zauwazylam zadnej dyskryminacji, wrecz przeciwnie-bardzo zwraca siw uwage na to zeby kogos nie obrazic, mozna za to wyleciec. 3 przerwy w ciagu 8 godzin, co jest rzadkoscia. Minus taki, ze czasem odsylaja do domu, mi w ciagu 8 miesiecy zdarzylo sie z 15 razy, ale to w okresie styczen-marzec.Jedna z lepszych fabryk w okolicy, mam porownanie. Praca lekka, czesto wrecz smieszna, stoisz isciemniasz przez 8 godzin. Nie jest to praca moich marzen, ale jak na fabryki jest naprawde dobra. Lekka i kasa na czas, a to podstawa. U nas czesto sa rekrutacje. Jak ktos jest otwarty to sie przyjazno z innymi, niezaleznie od pochodzenia. Polecam.
Praca nie jest zła. Na jednym dziale jest ciężej, na innym łatwiej ale do wszystkiego idzie przywyknąć. Praca na start jak każda inna. Ja pracuję przez agencję pracy , pieniądze są mi dostarczane na czas. Dużo możliwości nadgodzin i dodatkowych dni pracy(poza własnym shiftem). Jak ktoś chce coś złapać na start to wcale nie jest taka zła praca , a jak będzie sumiennie pracować to i zarobki będą w miarę ok. Pewnie , można trafić na beton jak w każdej pracy , tak i tutaj niektórzy są niemili i nieprzychylni wobec nowych, ale wszystko da się znieść :)
Zastanawiałam się nad pracą tam, ale po waszych komentarzach rozumiem, że (usunięte przez administratora) a nie praca. Szukam jakiejś pracy za normalną stawkę bo mam dopiero 18 lat więc zdzierają ze mnie.(usunięte przez administratora)
Też pracuje w Moy Park Ashbourne i potwierdzam to co napisał poprzednik.Ten zakład to same (usunięte przez administratora) Pracuje sie w syfie za darmo.Zarobki to najniższa krajowa a do tego nie chcą płacić na czas. (usunięte przez administratora)a team leaderzy zmieniają się co 2-3 miesiące bo każdy ucieka jak zobaczy co to za zakład.Poprostu katastrofa.
O dobrych pieniądzach zapomnijcie.Jednym słowem [usunięte przez moderatora]pracy.Niewiem jak w innych Moy Parkach ale w Ashbourne to brakuje jeszcze tylko wieżyczek strażniczych i psów.Manager Factory to istny sztumbanfirer.Gnębi ludzi.Zero higieny,zero szacunku dla ludzi.Nigdy nie sądziłem że w tak cywilizowanym kraju jak WIELKA BRYTANIA może powstać taki zakład.Dobra rada z mojej strony to taka żeby każdy omijał ten zakład z daleka.Czy trafisz do więzienia czy do tego zakładu to jeden dzwonek.
a i odradzam jeść kury z tego zakładu sam widziałem pakowane w skrzynki z białymi robakami i mam zdjęcia na to jak co.nie zaprzecza.zdjęcia jak kury leżały na podlodze i filety i skrzydełka i nawet nikt nie umył i wsadził w tacke i poszło do sklepu.to jest ochydne co ja tam widze ...!!jedynie jest czysto i porzadek jak kontrola z tesco czy morisona przychodzi wtedy 2 dni kury są ok.potem jest (usunięte przez administratora) jak codziennie.
