Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie Stolmett?
Jakie ?? takie jakie pasują Prezesowi. Poniedziałek na rano , Wtorek proszę być od 11 bo nie ma materiału, Środa najlepiej na rano, Czwartek na noc bo nie ma co robić, Piątek da Pan radę (po nocce) na godz. 13 ?. Tak to wygląda.
Jestem DAWNYM pracownikiem firmy STOLMETT i z tego co czytam wnioskuję, że atmosfera w pracy jest nieprzyjemna tak jak kedyś. Nieprzyjemną atmosferę w pracy powoduje Pan dyrektor. Jest to osoba mająca duży zasób wiedzy, ale pracowników traktuje....... Ja, po pewnym czasie pracy w tym zakładzie nie wytrzymałem i sam się zwolnilem i widzę, że to była słusznie podjęta przeze mnie decyzja.
Pan Prezes Pasternak wyzywa Pracowników od (usunięte przez administratora) Dzwoni po godzinach pracy np 21 - 22 i tak czy Święta czy sob czy niedziela traktuje ludzi pracowników jak śmiecie nic się dla niego nie liczy tylko jego zyski na wypłaty nie ma a kupuje nowe auta z salonu każdy kto się tam zatrudi zwalnia się po 1 dniu to (usunięte przez administratora) KRĘTACZ brakuje tylko odwagi by zglisic go do Pipu także Odradzam Odradzam bo potem będzie płacz to (usunięte przez administratora) którego trzeba załatwić bo nie jednej dziewczynie sprawił że wracała do domu z placzem!!! Odradzam tego Pajaca bo nawet jego rodzina się go wyparła bo kto z takim gnojem wytrzyma!!!!
Firma stolec nic nie ma do zaoferowania pracownikom na dłuższą współpracę nie ma co liczyć , zatrudniają na okres kiedy potrzebuja ,a nastepnego dnia jak cię juz wykorzystaja to ci uprzejmie dziękują za współpracę. (A na początek to ci oferują nawet auto służbowe w razie potrzeby ,mydlenie oczu, gówniana kasa i skapstwo .Figa z makiem z pasternakiem ....
To smutne to co napisałeś. Czyli tak mniej więcej ile czasu można być pracownikiem tej firmy? Napisałeś, że firma ta zatrudnia tylko i wyłącznie na okres w którym to potrzebują pracownika, więc jak mam sądzić jest to niestabilne miejsce pracy? Proszę o wyjaśnienie.
Z tego co czytam to nadal jest nieprzyjemna atmosfera w tej firmie, którą powoduje Pan dyrektor. Jest osobą która ma duży zasób wiedzy, ale pracowników traktuje....... Dawno temu jak pracowałem w tej firmie po pewnym czasie miałem dość i sam się zwolniłem. Czytam teraz, że nadal tak jest i to powoduje, że podjęta przeze mnie decyzja zwolnienia się z tej firmy była słuszna.
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Stolmett?
Kładąc na jednej szali wiedze i odpowiedzialnosc, a na drugiej zarobki, najlepiej wychadza na tym nowi, zieloni pracownicy.
Mam przez to rozumieć, że nowo zatrudnieni pracownicy mają podobne stawki wynagrodzenia do osób, które pracują już w firmie kilka lat? W takim tonie zrozumiałem Twoją wypowiedź. Gdybym się mylił, to proszę, abyś mnie poprawił.
Nie wszyscy mogą dobrze zarabiać. To zależy od wielu czynników!!
Bardzo niskie zarobki !!!
Zawsze można zmienić prace tylko po co wracać po kilku latach do takich złych wspomnień?
Forum nie służy do ujawniania tego typu informacji. Proszę również o nieużywanie imion, czy innych danych osób trzecich - podlegają one ochronie. Skoro wypowiadasz się w wątku dotyczącym pracy w Stolmett, to rozumiem, że w jakiś sposób byłeś, lub jesteś związany z tą firmą, tak?
Nie polecam. Straszna rotacja pracowników głównie biurowych, bardzo ciężka atmosfera którą wprowadza pan prezes Pasternak. Uważa każdego za złodzieja, plebs i każdy powinien być mu wdzięczny że on zatrudnia. Telefon służbowy katorga nie ma dnia ani godziny by nie zadzwonił z duperelą (choć dla niego sprawa niecierpiąca zwłoki). a jak sie nie odbierze to jest przez jakis czas wypominane i obraza na cały świat i jest się tym złym. (nie wspomne ze telefon potrafi byc w święto, w niedziele czy sobote o 21). Kolejną katorgą jest samochód służbowy, gdy go dostaniesz jesteś zmuszona podjeżdżać w dni wolne lub popoludniami do firmy. Wszystko jest zle, powiesz cos jest zle nie powiesz jest jeszcze gorzej, nie wspomne o tym ze nie ma zadnych badań , szkoleń bhp, operatorzy jeżdżą na wozkach bez uprawnien, kazdy ma inną stawke na umowie i inna premie i to zalezy od humoru pana prezesa ile ci da. Co miesiąc jest stękanie ze sie jeszcze przez 38 lat istnienia firmy nie zdazylo ze brakuje na wypłaty, bo musi zerwac swoje ubezpieczenie by bylo na wyplaty. Jezeli jestes na kazde jego zawolanie odbierasz telefony slodzisz mu przyjezdzac w dni wolne to mozesz liczyc na prezenty(lancuszki, zegarki, bransoletki, perfumy). Nie polecam!!
Sama prawda, pracowałem tam przez kilka miesięcy parę lat temu. Ale po Twoim komentarzu widzę, że jak było tak jest do tej pory..
@Zainteresowany udało Ci się uzyskać informacje w sprawie aktualnych rekrutacji w firmie działającej od 1980 roku? Jeśli tak to podziel się swoją wiedzą. @Lidka a od jakiego stanowiska zaczęłaś przygodę z tą firmą? Z jakiego powodu odeszłaś z Stolmett?
Może ktoś podpowie czy firma prowadzi aktualnie rekrutację?
Ja pracowałam w stolmecie w latach 90-tych, kiedy na ul. Odkrywkowej była hurtownia budowlana. Praca była ok, choć jak był prezes - mocno nerwowa. Ale ... choć minęło ponad 20 lat jak tam pracowałam w księgowości, nigdy nie zapomnę, że pan Pasternak zawsze pamiętał o Dniu Kobiet (kiedyś kupił nam wszystkim w prezencie zegarki :-), zawsze były życzenia. Pamiętał też o świętach, gdzie w grudniu KAŻDY dostawał 13-pensję. Pamiętam też to, że kiedyś brakło mu na wynagrodzenia i podobno sprzedał swój samochód "na szybko", żeby każdy z nas dostał swoją pensję w terminie. Pracowałam w księgowości jakiś czas, już nie pamiętam jak długo, ale trochę tego było i nigdy szef ani nikt z pracy nie zadzwonił do mnie w dni wolne, popołudniami itp. Praca to była praca, choc przyznaję, że nieraz bardzo nerwowa, ale po pracy miałam czas dla siebie i dzieci. Nie wiedziałam, że jeszcze Stolmett istnieje, ale porównując go do mojej obecnej firmy, tam może i było nerwowo, ale czułam się bezpiecznie.
Czy firma normalnie działa? Tak dawno nikt nie pisał i sądziłem, że coś jest źle.?
@antell czasme od razu przecież w firmach daja umowy o prace bez tego całego okresu próbnego wiadomo
PRAWDA JEST TAKA ZE PASTERNAK JEST STARYM H...M OBIECYWAL PRACE POD WARUNKIEM ZE SIE WDROZYSZ W TEMAT KÓŁ ZEBATYCH ITD NAUCZYSZ RYSUNKU SIEDZISZ JAK GLUPI SIE UCYC A ON CIE OLEWA- NA ROZMOWIE PYTA O BEDUŁKE ;D MOWI ZE KURS CNC MOZNA SOBIE WSADZIC...A ZGLASZAJAC SIE DO PRACY 1 DNIA TO CI MOWI ZE FIRMA MA PRZESTOJ BO PRZEZ 8 LAT RZADZENIA PLATFORMY PADŁA GOSPODARKA W POLSCE
Odradzam, jedyną zaletą tej firmy są terminowy wypłaty. Nic więcej strasznie nerwowa atmosfera wręcz nie miła i źle działająca na zdrowie psychiczne... Prezes ma swojego pupilka w pracy, a reszta załogi to plebs noo chyba ze pracujesz po 12h przez 26 dni w miesiącu, wtedy jesteś wzorowym pracownikiem. Szkoda że tak wiele komentarzy jest usuniętych przez administratora, w nich choć trochę prawdy można było przeczytać o tej firmie.
Czyżby wzorowym pracownikiem był Kubuś ? Atmosferę w Firmie tworzą nie tylko pracownicy. Z takim szefem można nabawić się nerwicy. Po prostu, nęka Cię psychicznie. Wyzywa od najgorszych. Gdy masz telefon służbowy, wydzwania po godzinach i wysłuchujesz kto, co, źle zrobił.... Nie polecam...
Akurat co do Kuby(Inż.Pietras) nie mam żadnych zastrzeżeń, bardzo miły a przede wszystkim kompetentny człowiek. To P. Prezes ( jak sam siebie każe nazywać ) wprowadze takie faworyzowanie pracowników. A mówiąc pupil chodziło mi o Marcina P. Jest jego pupilkiem bo stawia się na każde zawołanie, mieszka od Prezesa 200 m i chodzi do domu tylko na obiad i przespać sie trochę ;] i to jest właśnie idealny pracownik według Stolmettu. P.Prezes traktuje swoja firemkę jak hobby, prowadzi ten interes tylko aby poczuć się "PREZESEM". Oczywiście nigdy nie powiem że P.Pasternak jest głupi, to człowiek naprawdę bardzo inteligentny i doświadczony, natomiast jest już w tym wieku że dawno powinien sobie poszukać następcy... Co do telefonów służbowych: Tak wszystko się zgadza. Dostajesz telefon i wysłuchujesz narzekań na innych pracowników i nie ma znaczenia że jesteś po pracy jest niedziela godz. 21 ...
(usunięte przez administratora)
jeżeli chodzi o wynagrodzenie na jakie można liczyć w Stolmetcie to już jakiś czas temu wyżej kolega wypowiadał się , że nawet najmniej doświadczenie pracownicy otrzymają tutaj te swoje 10 złotych na rękę. A tylko wraz z doświadczeniem i umiejętnościami jakie się przynosi do tej firmy można liczyć momentami na sporo więcej
Muszę wyraźnie powiedzieć tu, w Stolmecie nawet adept ( ten do przyuczenia) nie ma mneijszej stawki ("do ręki") jak 10,00 zł i nie zdażyło się na przestrzeni ostatnich 10 lat żeby płacili stawkę postojową. Ta stawka 9,00zł to przeważnie groźby ( straszą żeby unikać godzin postojowych). Jeszcze jedno ten kto nie potrafi mierzyć precyzyjnie mikromierzem czy średnicówką to niestety przegrywa, ale fachman ma na godzię do ręki 15,00zł - 16,00zł a nawet 17,00zł czy 18,00zł - tylko przy wykonawstwie bardzo trudnych robót.
34 lata firma jest na rynku, to ładny staż, szczególnie w tak małym mieście, jakim jest Będzin. jeśli oferują takie warunki jak pisze leo, to rzeczywiście warto się zastanowić
Absolutnie nie chce żadnej stawki postojowej, bo wtedy w stolmecie płacą tylko 9,00zł na godzinę. Liczą się tylko godziny produkcyjne albo modernizacyjne. Wtedy się zarobi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stolmett?
Zobacz opinie na temat firmy Stolmett tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.